Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII-VIII

[Lili 83]

Napisane przez CarmelaSoprano

Dzieki, ja jutro chyba zamówie taka:
http://www.skapiec.pl/site/cat/18/comp/1889416

braliśmy ją też pod uwagę

Napisane przez wodaqua

Natalia
Alicja
Helena
Karolina
Julia
Wszystkiego najlepszego Dziewczynki

Podpinam się


Kajool nie daj się niani



My z Tz . Odnoszę wrażenie, że jest coraz gorzej między nami.
Wkurza mnie, irytuje.
I nie mogę się doczekać wtorku aż pójdzie znowu do pracy.
Okropna jestem nie?


Dobranoc

[zanetaa88]

Napisane przez aania_20

BRAWA! I dla Emi, i dla męża za niespodziankę i dla teściów że dali radę
Fajnie bo pewnie odpoczęłaś troszkę?

.

My byliśmy na basenie, teraz Adaś spi a jak się zbudzi to jedziemy na imprezkę urodzinową do kuzynki
u nas też dziecko włącza i wyłącza światło, a od wczoraj ciągnie w stronę szafy, otwiera - patrzy co mama ma w środku, zamyka i tak w kółko
Wczoraj dał szkołę dziadkowi, siadłam ze śmiechu. Mój tata ostatnio jak bierze małego na ręce to zaczyna z nim tańczyć, przyśpiewuje itp, No i wczoraj pojechaliśmy sobie z TŻ na dwie godzinki, tata najpierw "ja z nim zostanę, damy radę" (trzeba przyznać że mały za dziadkiem przepada". Po 1.5 godzinie telefon "za ile będziesz? Bo ja już siły nie mam, tańczyć mi każe cały czas, co usiądę to łapie i ciągnie rękę żeby jeszcze " Potem tata sam stwierdził że mały mu niezłą szkołę zafundował no ale co zrobić, sam sobie nauczył - teraz Adaś na widok dziadka ręce wyciąga, i jak go weźmie - łap za palec i tańczyć

Ja odpoczywam codziennie z Emilie heh, a na poważnie w sumie tak odpoczywam z Emi, są dni oczywiście kiedy jestem padnięta jak pies pluto,ale na szczęście nie jest to codziennie.

Co do tańczenia u mnie Emilie ma identycznie z teściem wie, że może sobie u Niego pozwolić na skakanie, tańczenie itd. i tak jak Twój tato teściu sobie na to pozwolił, póki co nic nie mówi, że to go męczy, ale widać to po nim, natomiast chodzi dumny jak paw kiedy Emi do niego rączki wyciąga

Napisane przez telik

dziękuję i wzajemne buziaki
Dobrze ze nasi synkowie dogadują się z babciami
Super faceci
a wozisz Krystiana do mamy czy ona przychodzi do Ciebie

Chelsea
niestety tak to jest, myślę że większość z nas zrobiła cos źle.
Nie ma co sobie wyrzucać, ważne że wyłapujemy swoje błędy i chcemy je naprawić. Myślę że jesteś świetną mamą


Brawo za utratę wagi

też jestem uzależniona
teraz to jest szcególnie denerwujące kiedy mam mniej czasu


w końcu zgubo

zazdroszczębasenu i romantycznej kolacji


1 to faktycznie nieciekawie
2 ja też
3 ale cięty język ma niania
4woooow


1wygląda elegancko
2 gratuluje mile spędzonego dnia

ufff nadrobiłam troche

u nas weekend też całkiem miło choć od piątku mam jakieś nerwy na Tzta

jakaś podminowana chodzę że mało mi pomaga
i psiocze na niego a potem mam wyrzuty sumienia

pozatym wczoraj wybralismy sie na sushi i zakupy ale zapomnielismy zapakować stelaża od wózka i Tz nosił Jasia w nosidełku

kupiliśmy monopol
i wieczorem zaprosiliśmy znajomych na wspólne gotowanie
(mexico party) i grę
zanim się zorientowaliśmy była 2.30
Jaś spał grzecznie
ale jak goście poszli to budził się co chwilę
on uczy się raczkować ww śnie
tj leży w łóżeczku na brzuszku główkę wciska w materacyk i podnosi pupe do góry

Co zrobiłaś dobrego na te mexico party ?

Napisane przez AgaGuernsey

Brumek, Zaneta, Wy chyba ostatnio pisalyscie o ulewaniu w czasie zabkowania? Jesli to prawda, to u nas cos sie zaczyna dziac w tym temacie, bo od kilkuu dni Antkowi zdarzy sie ulac, gdzie tego nie robil w ogole, no moze 2 razy w pierwszym miesiacu zycia.

Tak ulewanie, ulewanie i jeszcze raz ulewanie.
Potrafiła zjęść UU i wszystko ulać do 2h.
Zjadła deserek to co chwile jej się odbijało i ulewała.
Mamy na dole 2 ząbki i napuchnięte raczej dziąsła u góry.

Napisane przez Kajool

zanetko dziekuje, nie wiem dlaczego tak jest, moze ze wzgledu na alergie. Jak dziecko alergik, to czesciej cos chwyta. A i mam pewnosc, ze nutramigen tez go uczula

A Wy macie z mężem jakieś alergie? To co cyc go uczula tzn jakieś tam produkty z tego co pamiętam nabiał ,nutrimagen okropność !

Natli, Ala,Helenka,Karolinka, Julia


---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Lili i cały czas chodzi o wizaż ?!

[telik]

Napisane przez brumek

1)Narzekałam że moje dziecko nie je i ... przełom Przynajmniej chwilowy. Bo o 13 w końcu się przyssał i jadł z zapamiętaniem 18 minut Myślałam że mu na cały dzień starczy Tymczasem przed 15 już zaczął marudzić i mlaskać, więc mu znowu dałam i zjadł 14 minut! Szok


2) My dziś na spacerze nie byliśmy i mam wyrzuty sumienia Ale leje od rana, bez chwili przerwy. Nie mżawka, tylko wielki, gęsty deszcz


3)A właśnie miałam o Ciebie pytać. Bo mnie coś zaniedbujesz ostatnio
Ciekawe czym Ci tak mąż podpada? Ja zauważyłm wczoraj, że jak Tymek takie cyrki przy jedzeniu odstawia, to sie po pewnym czasie robię się wściekła, ale nie na Tymcia oczywiście tylko właśnie na męża Bo na Tymcia nie potrafię się wściec, nawet zniecierpliwić się na niego umiem, a widocznie te emocje trzeba jakoś wyrazić. I siedziałam tak sobie z niejedzącym i wiercącym się synkiem na kolanach i z każdą sekundą byłam coraz bardziej wściekła na męża, że Tymcio nie je

4A te wieczory z gotowaniem ze znajomymi to cudna sprawa Zazdroszczę! Może nas kiedyś zaprosicie na tak i
A tak serio, to ja od porodu nie umiem się cieszyć gośćmi po 19.30 Nie potrafiłabym położyć Tymcia i do nich wrócić, bo bym sie stresowała że nie będzie spał Głupota, wiem

[/B]

1 cieszę się że apetyt Tymka wrócił
2my zrobiliśmy taki ekspresowy, ale było brzydko, smutno, szaro itp
ale po spacerku Jaś ładnie spał przy uchylonym balkonie
3) u nas to samo
pozatym tz zawsze po pracy wyciąga komputeri... dalej pracuje
4) yes, yes, yes
wpadajcie brumeczku choćby dziś na wspólne gotowanie i granie
a powiedz ki jaką gre planszową polecasz-tylko nie za trudną bo telik blondynka
a mnie bardzo cieszy jak znajom maja przyjsc wieczorem
Jas spokojnie śpi a my cichutko i miło spedzamy wieczór
a jeśli zamruczy albo zapłacze to zaraz jestem przy nim

Napisane przez AgaGuernsey

1. Piekny czas osiaga Tymek! On to jak dlugodystansowiec przy Antku. Ja sie ciesze jak Antek poje spokojnie 5 min.

Brumek, Zaneta, Wy chyba ostatnio pisalyscie o ulewaniu w czasie zabkowania? Jesli to prawda, to u nas cos sie zaczyna dziac w tym temacie, bo od kilkuu dni Antkowi zdarzy sie ulac, gdzie tego nie robil w ogole, no moze 2 razy w pierwszym miesiacu zycia.
.

Jasiek też nie je spokojnie
podczas ssania ciągnie mnie za włosy, macha rączką, ciągnie za nogawke itd
też podejrzewam niesmiało zęby u Jasia
ale kreseczek brak-pewnie znowu fałszywy alarm

Napisane przez Kajool

A ja jutro nie ide do pracy. Vaniliova dziekujez a pamiec
Ale nie ma sie z czego cieszyc, mlody sie rozchorowal. I pluje sobie w brode,ze wczesniej nie zauwazylam objawow, bo juz w srode mial kiepski apetyt i wiecejwiecej kupek ale myslalam, ze to zeby. W piatek ilosc kupek sie zwiekszyla a wczoraj zrobil 4 i to juz mnie zaniepokoilo. No a w nocy przyszla temperatura 38 stopni i nie moglam jej zbic. Okazalo sie, ze cos ma z brzusiem. DOstal biseptol., chcieli go w szpitalu zostawic ale nie chcialam. Teraz sobie spi ale ja czuwam, bo sie tego biseptolu boje. Ja na niego jestem uczulona i nie moge. Jutro idziemy do naszego lekarza.

śle wam wirtualną moc uzdrowienia

Dżony usnął po bojach

[Kajool]

zanetko moje mleko pije, tylko ja jestem na diecie beznabialowej. NO i musze uwazac co malemu podaje. Ja nie mam alergi, Tz tym bardziej. W ogole myslalam, ze nasz miksik genetyczny bedzie mocniejszy a tu dupa

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

teliku dziekuje bardzo.
A co do gier, ja nie Brumek ale u nas ostatnio uwielbiamy grac w memory, co prawda nie planszowa ale jest swietna

[piwnooka77]

Dobry wieczór

Natalia, Alicja, Karolina, Julia wszystkiego najlepszego dziewczynki

I dziękuję wszystkim wizażowym ciociom w imieniu Helenki za życzenia

Napisane przez wodaqua

My w przyszłym tygodniu idziemy do kina na Dziewczynę z tatuarzem, mam opory jak cholera, ale muszę ją wreszcie zostawić i utwierdzić się w przekonaniu, że rodzice i Zosia sobie poradzą

a film jest dłuuugggiii... (moja teściowa nie do końca sobie poradziła z Helenką, jak my byliśmy w kinie na nim)

Napisane przez Naataaszkaa

Hm.. jak chodziłam do nich przed pójściem do szkoły kosmetycznej to wydawało mi się, że jest ok.. bo byłam nieświadoma.. jednak w szkole nauczyłam się jak to wszystko powinno wyglądać.. jak powinny być przestrzegane zasady higieny i bezpieczeństwa każdego klienta.. podczas praktyk widziałam, jak w salonach oszukuje się na kosmetykach kupując zwykłe drogeryjne i przelewając do butelek po orginałach.. wiele tego mogę wymieniać..
W salonie w którym pracowałam jak szefowa też zaczęła tak oszczędzać to zrezygnowałam z pracy u niej.. (zaczęło się, kiedy gabinet przynosił już spore dochody więc czemu by nie mieć jeszcze więcej dla siebie)

eh... też przydałby mi się wybrać do kosmetyczki... tylko gdzie... to powiadasz, że swojego byłego miejsca pracy nie polecasz?

Napisane przez AgaGuernsey

Ja mam juz labe. Maly zasypia w lozeczku, a ja z karmi...

ja też dzisiaj raczyłam się karmi

[Stronczek27]

Napisane przez agadus

Boże zapomniałam moja Nati kończy dzisiaj 7 miesięcy

i oczywiście brawa dla Ali

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Helenka

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

oraz Karolinka i Julia

Podpinam sie pod zyczonka...

[iustyna1]

Natalka, Alicja, Helena, Karolina, Julia - wszystkiego najlepszego maluszki

[brumek]

Hej dziewczynki

Byliśmy po południu na zakupach i jakoś mnie wymęczyły. Nigdy wcześniej (czyt. przed czasami Tymcia) nie zdarzało mi się to bo kochałam łażenie po sklepach. Teraz raz dwa i chcę do domu I w sumie kupiliśmy tylko spozywcze rzeczy + prezent dla teściowej (jutro ma urodziny), bo lodówki chcieliśmy pooglądać ale ani w Saturnie ani w Euro nie było nic, co mnie interesowało...

Tymcio miał dziś świetny humor cały dzień. I nie spał, jak za dawnych czasów, ani minutki Za to teraz po kąpieli padł na amen

A propos Tymcia - czy Wasze dzieci też ze wszystkich zabaw najbardziej lubią jak je gryziecie? Bo Tymcio uwielbia ja warczę i go lekko gryzę. W nóżki, dłonie, boczki, szyjkę. Nic (nawet "fruwanie" które jest chyba na II miejscu) nie doprowadza go do takich ataków śmiechu jak to Przy czym nie wystarczy udawać że się gryzie, tak jak robi mój mąż - to nie zadziała do końca. Trzeba autentycznie lekko go muskać zębami

Napisane przez CrazyMachine

Brumek zapomniałam napisać, my mieliśmy Gorenje. Nie była cicha i była awaryjna. Lubiła mrozić jak szalona zamiast chłodzić, ale wiesz w każdej marce możesz trafić na felerny egzemplarz.

Uuuu, niedobrze

Napisane przez Naataaszkaa

Kosmetyczka

A dlaczego kosmetyczka nie ufa swoim koleżankom po fachu?

edit: już doczytałam.
Smutne to i nieuczciwe Ja do kosmetyczki chodzę bardzo rzadko i nie mam w związku z tym żadnej "swojej". A takie markowe salony też takie machlojki robią, jak myślisz? Typu Eris, Clarins? Bo takim zawsze ufałam...

Napisane przez AgaGuernsey

1. Piekny czas osiaga Tymek! On to jak dlugodystansowiec przy Antku. Ja sie ciesze jak Antek poje spokojnie 5 min.

2. Ja korzystam poki jest pogoda i poki dziec zdrowy. No i dodatkowo sprawdzam jaka jakosc powietrza w Krakowie. Ostatnio jak bylam na kontroli, to pediatra nam zabronila wychodzic ze wzgledu na smog. Normy byly 7-krotnie przekroczone.

3. Brumek, Zaneta, Wy chyba ostatnio pisalyscie o ulewaniu w czasie zabkowania? Jesli to prawda, to u nas cos sie zaczyna dziac w tym temacie, bo od kilkuu dni Antkowi zdarzy sie ulac, gdzie tego nie robil w ogole, no moze 2 razy w pierwszym miesiacu zycia.

1. Normalnie już od ok. dwóch miesięcy nie ma takich czasów. Tylko dziś tak zaszalał. Pewni sobie odbijała za cały tydzień
2. Fuj, aż tak paskudne macie powietrze? Ja nawet nie wiem, jak jest w Warszawie, nigdy się tym nie interesowałam. Ale dziś nosa nie dało się wystawić, taki deszcz lał
3. Tak, tak., to jeden z objawów. Szykuj się więc na zębiska A dziewczynki ile miały, jak się im pierwsze pokazały?

Napisane przez mamad1

Jestem własnie przeczytałam pobieżnie ostatnią stronę... Przepraszam, ale w weekendy jakoś nie wyrabiam się z niczym, a mąż okupuje komputer i mam bardzo ograniczony dostęp (i do męża i do komputera)

Ale dzięki temu trafiłam na fajne rzeczy, którymi chcę się z Wami podzielić, ale dziś nie dam rady, bo maruda wzywa Nawet na rękach potrafi jęczeć
Doczytałam tylko, że Tymek domaga się jedzeniaOby tak dalej!
Któraś pisałą o kupach -u nas też kryzys, bo więcej ich niż zawsze, ale ostatnio przed zębami też tak było, więc obstawiam, że to to.
Mały już nie jęczy tylko wyje

A co mu się dzieje, że tak wyje?
No i dziel się tymi fajnymi rzeczami!!! Chyba już śpi?

Napisane przez Kajool

Ale nie ma sie z czego cieszyc, mlody sie rozchorowal. I pluje sobie w brode,ze wczesniej nie zauwazylam objawow, bo juz w srode mial kiepski apetyt i wiecejwiecej kupek ale myslalam, ze to zeby. W piatek ilosc kupek sie zwiekszyla a wczoraj zrobil 4 i to juz mnie zaniepokoilo. No a w nocy przyszla temperatura 38 stopni i nie moglam jej zbic. Okazalo sie, ze cos ma z brzusiem. DOstal biseptol., chcieli go w szpitalu zostawic ale nie chcialam. Teraz sobie spi ale ja czuwam, bo sie tego biseptolu boje. Ja na niego jestem uczulona i nie moge. Jutro idziemy do naszego lekarza.

biedny, znowu

Napisane przez Naataaszkaa

J
Poprasowałam górę prania.. dłuży mi się dzisiaj ten dzień jakoś

To Ci się oklaski należą

Napisane przez Lili 83

My z Tz . Odnoszę wrażenie, że jest coraz gorzej między nami.
Wkurza mnie, irytuje.
I nie mogę się doczekać wtorku aż pójdzie znowu do pracy.
Okropna jestem nie?

O masz, u Was też kryzysik? Co to ostatnio za kiepski czas dla związków
Mam nadzieję, że do nas nie dojdzie

Napisane przez telik

1 cieszę się że apetyt Tymka wrócił
2my zrobiliśmy taki ekspresowy, ale było brzydko, smutno, szaro itp
ale po spacerku Jaś ładnie spał przy uchylonym balkonie
3) u nas to samo
pozatym tz zawsze po pracy wyciąga komputeri... dalej pracuje
4) yes, yes, yes
wpadajcie brumeczku choćby dziś na wspólne gotowanie i granie
a powiedz ki jaką gre planszową polecasz-tylko nie za trudną bo telik blondynka
a mnie bardzo cieszy jak znajom maja przyjsc wieczorem
Jas spokojnie śpi a my cichutko i miło spedzamy wieczór
a jeśli zamruczy albo zapłacze to zaraz jestem przy nim

1. Byle nie zapeszyć Ale jakoś czuję że to jedniodniowy wybryk
3. TAAAAKKK!!! To samo! Co za goście Trzeba by ich spiknąć. I nas jednocześnie
Dla mojego praca i czas wolny to jedno i to samo. Nigdy się nie kończy...
4. Ale bym wpadła!
Z gier to zależy dla ilu osób. Bo dla dwóch to ograniczona ilość fajnych jest, ale jeśli chodzi o takie dla czwórki na przykład, to aż ciężko wymieniać. Oczywiście stare dobre Monopoly. Ostatnio graliśmy w Wysokie Napięcie i całkiem mi się podobało (to jest podbne do Monopoly, bo ekonomiczne, tylko tematyka inna, sens ten sam) Super jest Cluedo - taka kryminalna. Fajna (bardzo fajna) jest "Hej, to moja ryba". Wbrew pozorom wcale nie dla dzieci i tę bym chyba najbardziej polecała (na równi z Cluedo).
A! I Kill Doctor Lucky. Ta też super - trzeba zabić doktorka
Przymierzam się teraz do nowej gry Agricola Torfowisko. Ponoć fajna, ale to tylko ze słyszenia wiem, bo nawet jej nigdy nie widziałam na oczy.

A co do zębów - kreseczki nie muszą być, żeby zaczynało dziecia męczyć, wierz mi - mówi Ci to kobieta po przejściach z dwoma jedynkami
U nas objawy: ból dziąseł, gorsze jedzenie/spanie, ulewanie, były ze dwa tygodnie przed kreseczkami. A kreseczki pojawiły się dopiero ok. 2 dni przed przebiciem zęba.

Napisane przez Kajool

A co do gier, ja nie Brumek ale u nas ostatnio uwielbiamy grac w memory, co prawda nie planszowa ale jest swietna

Kocham memory!!!
A najbardziej lubię w niej to że, o ile w innych grach idzie mi tak sobie , w tej wszystkich ogrywam

[iustyna1]

A Brumka gdzie wcięło?! Resztę nocnej obsady widzę na pasku
edit: o już jest

[marzena_S]

Napisane przez zanetaa88

piesek na pewno dojdzie do siebie raz dwa !

proszę podajcie jeszcze raz jakie są KASZKI BEZ CUKRU ?
Kupiłam ostatnio babydream na szybko, bo nie chciało mi się czytać i dama była marudna,ale tam też cukier i strasznie ciężko się rozpuszcza tą kaszkę.

Dzięki.
Hipp ma kaszki bez cukru i nestle-ta seria zdrowy brzuszek.

Napisane przez brumek

A pieska strasznie szkoda Skoro aż zszywanie to poważnie musiał oberwać. A ucho to bolesna okolica.

Napisane przez agni82

biedna psiunia

Napisane przez Naataaszkaa

Biedny pies.. mi to się zaraz płakać chce jak takie coś czytam..

Dzięki.

Napisane przez Shira_83

ojjj biedak a musi chodzić na polowania?

Pewnie, że nie musi tylko on to uwielbia. Jak widzi tatę, który wychodzi na polowanie to nie odstępuje go na krok- chłopak wpada w "depresję" kiedy go nie zabiera. To na szczęście jego pierwsze obrażenie po polowaniu. Wcześniej łapy miał mnóstwo razy szyte, ale to przez ludzką głupotę- potłuczone szkło w lesie/parku/jeziorze... Ma strasznego pecha do takich urazów.

Napisane przez Kajool

A ja jutro nie ide do pracy. Vaniliova dziekujez a pamiec
Ale nie ma sie z czego cieszyc, mlody sie rozchorowal. I pluje sobie w brode,ze wczesniej nie zauwazylam objawow, bo juz w srode mial kiepski apetyt i wiecejwiecej kupek ale myslalam, ze to zeby. W piatek ilosc kupek sie zwiekszyla a wczoraj zrobil 4 i to juz mnie zaniepokoilo. No a w nocy przyszla temperatura 38 stopni i nie moglam jej zbic. Okazalo sie, ze cos ma z brzusiem. DOstal biseptol., chcieli go w szpitalu zostawic ale nie chcialam. Teraz sobie spi ale ja czuwam, bo sie tego biseptolu boje. Ja na niego jestem uczulona i nie moge. Jutro idziemy do naszego lekarza.

Biedny Szymek, znowu choróbko. Jedyny pozytyw, że będziesz mogła dłużej pobyć z synkiem. Oby szybko mu przeszło.

Natalko, Alu- wszystkiego dobrego dziewczynki!

[Stronczek27]

ha... i zostalam sama....
wlasnie obejrzalam sobie Jonhny English reaktywacja, super komedia POLECAM

Wczoraj za to ogladalam Czarnego Łabędzia, bardzo mi sie ten film podobal, kto nie ogladal musi nadrobic

Na jutro mam juz gotowy Dziewczyna z tatuazem....zobacze czy naprawde dobry tak jak mowia

Zmykam co tu bede monolog prowadzic...

[Brida]

Dzień dobry w nowym tygodniu!

Kiedy mnie tu nie ma przyswajam podstawy urozmaicania diety.
Opisałam też "poród" ale to raczej dla fanów "Chrurgów" opis.

Martwię się, że Filutek za dużo śpi. Czy niemowlak może za dużo spać?

---------- Dopisano o 01:11 ---------- Poprzedni post napisano o 01:09 ----------

Napisane przez Stronczek27

ha... i zostalam sama....
wlasnie obejrzalam sobie Jonhny English reaktywacja, super komedia POLECAM

Wczoraj za to ogladalam Czarnego Łabędzia, bardzo mi sie ten film podobal, kto nie ogladal musi nadrobic

Na jutro mam juz gotowy Dziewczyna z tatuazem....zobacze czy naprawde dobry tak jak mowia

Zmykam co tu bede monolog prowadzic...

Mi się bardzo podobał

[Stronczek27]

oooo Brida

Filutek za duzo spi??? to czyli ile?

[brumek]

Stronczek - ja się chyba nie skusze, bo nie trafie pana Fasoli

Napisane przez Brida

Martwię się, że Filutek za dużo śpi. Czy niemowlak może za dużo spać?

Nie wiem czy może, raczej odwrotne problemy z reguły mamy mają
No właśnie, ile śpi, że uważasz że to dużo?

Uff, skończyłam księgować miesiąc przed chwilą i padam

[Brida]

Napisane przez Stronczek27

oooo Brida

Filutek za duzo spi??? to czyli ile?

Dzisiaj np:

W nocy od 21-21.30 do 7 /8 rano
Potem 11-12
14-15
17-19

Wychodzi na to, że NIE ŚPI 7h/dobę
Dobrze liczę?

[brumek]

Napisane przez Brida

Dzisiaj np:

W nocy od 21-21.30 do 7 /8 rano
Potem 11-12
14-15
17-19

Wychodzi na to, że NIE ŚPI 7h/dobę
Dobrze liczę?

Mi się zdaje że to książkowy schemat
Wszędzie piszą o trzech dwugodzinnych drzemkach.
Faktycznie w nocy dużo śpi, jak na 5-miesięczniaka, ale to sie chyba cieszyć należy

[Brida]

Napisane przez brumek

Stronczek - ja się chyba nie skusze, bo nie trafie pana Fasoli

Nie wiem czy może, raczej odwrotne problemy z reguły mamy mają
No właśnie, ile śpi, że uważasz że to dużo?

Uff, skończyłam księgować miesiąc przed chwilą i padam

Co mi przypomina, że muszę znaleźć księgową albo rozpoznać zagadnienie kpir

[brumek]

Przed chwilą gdzieś znalazłam, że średnio w tym wieku maluch śpi ok. 15 godzin.

[Brida]

Napisane przez brumek

Stronczek - ja się chyba nie skusze, bo nie trafie pana Fasoli

Nie wiem czy może, raczej odwrotne problemy z reguły mamy mają
No właśnie, ile śpi, że uważasz że to dużo?

Uff, skończyłam księgować miesiąc przed chwilą i padam

Napisane przez brumek

Mi się zdaje że to książkowy schemat
Wszędzie piszą o trzech dwugodzinnych drzemkach.
Faktycznie w nocy dużo śpi, jak na 5-miesięczniaka, ale to sie chyba cieszyć należy

W nocy się cieszę
Ale w dzień wydaje mi się, że ledwo coś zje i już jest śpiący
No ale dobrze, grunt że to ok. Miałam moment zastanowienia.

---------- Dopisano o 01:34 ---------- Poprzedni post napisano o 01:31 ----------

Idę parę stron wstecz

[brumek]

Napisane przez Brida

W nocy się cieszę
Ale w dzień wydaje mi się, że ledwo coś zje i już jest śpiący
No ale dobrze, grunt że to ok. Miałam moment zastanowienia.

---------- Dopisano o 01:34 ---------- Poprzedni post napisano o 01:31 ----------

Idę parę stron wstecz

http://www.hipp.pl/poradnik-zywienio...-moje-dziecko/
http://www.poradnikmamy.pl/Noworodki...-niemowle.html
Tu sa jakies liczby.

Ty idziesz nadrabiać, a ja idę spać DO jutra

[Brida]

Napisane przez agadus

[/COLOR]Nataszka a co te kosmetyczki takiego kombinują,że nie masz do nich zaufania??

Napisane przez Naataaszkaa

Hm.... podczas praktyk widziałam, jak w salonach oszukuje się na kosmetykach kupując zwykłe drogeryjne i przelewając do butelek po orginałach.. wiele tego mogę wymieniać..

Niestety też znam ten proceder
Moja kuzynka we własnym gabinecie kupuje lakiery do paznokci za 3zł z tak zwanych "grzebaków" i przelewa do buteleczek po profesjonalnych lakierach

Napisane przez brumek

http://www.hipp.pl/poradnik-zywienio...-moje-dziecko/
http://www.poradnikmamy.pl/Noworodki...-niemowle.html
Tu sa jakies liczby.

Ty idziesz nadrabiać, a ja idę spać DO jutra

Nadrobiłam conieco

Dziękuję za linki. Wychodzi na to, że mam śpiocha ale takiego mieszczącego się w normach

Cieszę się, że już poniedziałek i zostajemy z Filutkiem sami, jakoś w te weekendy w ogóle nie mam czasu

---------- Dopisano o 06:23 ---------- Poprzedni post napisano o 06:11 ----------

Napisane przez Naataaszkaa

Widzę, że nie tylko u nas strajk głodowy.. i kupowy problem też mamy ten sam.. 2-3 a nawet czasem 4 dziennie

U nas 2-3 kupy dziennie to norma

Napisane przez brunetka2000

Ja też oglądałam STRASZNIE MI SIE SPODOBAŁ, dlatego też do 2:00 czytałam drugą część jej opowieści i od rana nie mogę sie oderwać od książki :brzyda l:

Ja też oglądałam i zrobił na mnie wrażenie, świetny obraz kraju, kultury, ludzi.
Nie wiedzialam, że jest druga część ale już się napaliłam, bo faktycznie zakończenie pozostawia niedosyt.

[aania_20]

Napisane przez pieleszka

ale to z tego względu, że mój chłop jest jednozadaniowy i jak już ma się opiekowac dzieckiem to nic innego nie zrobi a ja to jeszcze dom starałam się ogarnąć, obiad ugotować, powizażować...

to masz model dość popularny chyba

Napisane przez Brida

Martwię się, że Filutek za dużo śpi. Czy niemowlak może za dużo spać?

raczej nie ale jak za dużo to oddaj trochę tego snu

A tak w ogóle to dzień dobry.
Adaś ma gorączkę, w nocy 38.5, dostał syrop, to spadło tylko o 0,7 stopnia Jadę do lekarza za chwilę. Najdziwniejsze że poza tym nic. Gada, chichra się, wesoły..... mam nadzieję że nic go nie dopadło..

[jacieeeee]

Dzień dobry.

Noc lepsza od ostatnich. Czyli bez płaczu, z samym marudzeniem
No ale pocieszające jest to, że mleczaków jest tylko 20, nie?


Sara, Karolina, Bruno, Nataniel, Julek za kolejne skończone miesiące.

Komu w drogę temu czas. Zbieram się do pracy

[CarmelaSoprano]

Napisane przez jacieeeee

Sara, Karolina, Bruno, Nataniel, Julek za kolejne skończone miesiące.

Ojjjj dziekujemy, właśnie miałam pisać że 8m u nas wybiło

dla reszty solenizantów

Dziewczyny mam pytanie (na czerwono ) czy jak w listopadzie skończyła mi się umowa o prace i byłam dalej na macierzynskim z ZUSu, dostałam tylko św.pracy to powinni mi jeszcze pit dosłać?

[Kajool]

Napisane przez brumek

Stronczek - ja się chyba nie skusze, bo nie trafie pana Fasoli

Nie wiem czy może, raczej odwrotne problemy z reguły mamy mają
No właśnie, ile śpi, że uważasz że to dużo?

Uff, skończyłam księgować miesiąc przed chwilą i padam

tez niecierpie jasia fasoli i tez uwielbiam memory

Napisane przez jacieeeee

Dzień dobry.

Noc lepsza od ostatnich. Czyli bez płaczu, z samym marudzeniem
No ale pocieszające jest to, że mleczaków jest tylko 20, nie?


Sara, Karolina, Bruno, Nataniel, Julek za kolejne skończone miesiące.

Komu w drogę temu czas. Zbieram się do pracy

wspolczuje a komu w droge temu buty ukradli :P

[patik87]

Kajoolku szkoda mi Szymka i Ciebie że się męczycie co chwila z infekcjami, choróbskami. Chyba się zaraził od bratanka ( tego Igora?)
W szpitalu? O nieee Mam nadzieję że w domu sobie poradzicie.

Aniaa i u Was gorączka? no ale jak Adam radosny to chyba taka bez przyczynowa?

Jaciee to tak za jutro te gratki dla Sary dziękujemy.

O Brida jest. Ładnie Ci śpi...

W nocy pobudka co 2h. Od 6 na nogach.
Sara zaczyna się katarzyć.
Bu.

[Kajool]

Napisane przez CarmelaSoprano

Ojjjj dziekujemy, właśnie miałam pisać że 8m u nas wybiło

dla reszty solenizantów

Dziewczyny mam pytanie (na czerwono ) czy jak w listopadzie skończyła mi się umowa o prace i byłam dalej na macierzynskim z ZUSu, dostałam tylko św.pracy to powinni mi jeszcze pit dosłać?

tak musza

[patik87]

Napisane przez CarmelaSoprano

Ojjjj dziekujemy, właśnie miałam pisać że 8m u nas wybiło

dla reszty solenizantów

Dziewczyny mam pytanie (na czerwono ) czy jak w listopadzie skończyła mi się umowa o prace i byłam dalej na macierzynskim z ZUSu, dostałam tylko św.pracy to powinni mi jeszcze pit dosłać?

chyba powinni.
Ja dostałam, a umowa skończyła mi się z końcem grudnia. Nie byłam na macierzyński ( bo mi się nie należał) tylko na zasiłku chorobowym z zus i pit mam. Ależ się zdziwiłam.

[aania_20]

Napisane przez CarmelaSoprano

Dziewczyny mam pytanie (na czerwono ) czy jak w listopadzie skończyła mi się umowa o prace i byłam dalej na macierzynskim z ZUSu, dostałam tylko św.pracy to powinni mi jeszcze pit dosłać?

Wg mnie tak

Sarenko, brawo!!!

Karolina, Bruno, Nataniel, Julek, gratulacje!


patik, no właśnie nie wiem, mam nadzieję że nic poważnego... lekarka kazała mi przyjechać dopiero o 14.00 a wcześniej dawać syrop..

[Kajool]

Napisane przez aania_20

to masz model dość popularny chyba

raczej nie ale jak za dużo to oddaj trochę tego snu

A tak w ogóle to dzień dobry.
Adaś ma gorączkę, w nocy 38.5, dostał syrop, to spadło tylko o 0,7 stopnia Jadę do lekarza za chwilę. Najdziwniejsze że poza tym nic. Gada, chichra się, wesoły..... mam nadzieję że nic go nie dopadło..

zdrowka dla adasia
Patiku dziekujemy

Sara, Karolina, Bruno, Nataniel, Julek
sto lat.

Ja tez jade do lekarza niedlugo, nie chcialam malego z niania zostawiac ale nie wiem czy dostane zwolnienie :/