Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII-VIII

[adrji]

Napisane przez beata_1988

a z nowych rzeczy mamy drugiego ząbka który wyszedł sobie cichaczem nie wiadomo kiedy bez slinienia się i bez płaczu

w zasadzie Julka wcale się nie slini

za ząbka dzielnie zniosla
i dla Juli za miesięcznice

dla Hani Blanki i rodzyneczka Tymka również

Napisane przez sygine

Poza tym gratuluję wszystkich nowych umiejętności maluchów, nowych ząbków, nowo rozpoczętych miesięcy
I mocno trzymam kciuki we wszelakich potrzebnych sprawach!!!

A u nas po siedmiu wspólnych miesiącach:
-Natan wstaje
-Natan raczkuje i czworakuje
-Natan mówi w sobie tylko zrozumiałym języku (bardzo intensywnie ćwiczy samogłoski i nawoływania typu "ej")
-Natan kula się po całej podłodze, tapczanie i wszelkiej możliwej powierzchni jeśli tylko znudzi mu się chodzenie na czterech
-Natan uwielbia żłobek!!! (śmieje się jak tylko zobaczy ciocie i dzieci)
-mama uczy się chodzić z szeroko otwartymi oczami stwarzając pozory że pracuje a nie śpi
-tata choruje i nie może przez to w nocy pomagać mamie (czytajcie: chory facet jest gorszy od nieprzesypiającego nocy niemowlaka!!!)
No i na razie to by chyba było na tyle...

Brawa dla synka za umiejętności

Napisane przez eveewe

z tym sie zgodze, ale czy uwazacie ze szwagierka powinna go zabierac i izolowac go od Marysi? Mieszkamy w jednym domu, za poltorej tyg Marysia bedzie z tesciowa i sila rzeczy beda sie widywac

mi sie wydaje, że wręcz powinno jej zalezeć na jak największym jego kontakcie z Marysią!
tymbardziej jak piszesz że juz jest troche wycofany strachliwy,
przecież dzieci najlepiej rozwijają się w kontakcie z innymi dziecmi rodzenstwem szybko lapią od nich zabawy umiejętności,
kurcze szkoda że mają takie dziwne podejście taka mala róznica wieku pomiędzy nimi naprawde mogliby się fajnie bawić,
a on to od mlodszej Marysi mógłby się niejednego nauczyć

Napisane przez mamad1

A myślałąm, że tylko ja nie chcę spać z własnym dzieckiem? U nas podobnie -spał sam w łóżeczku i nagle nie chciał - był wielki płacz dopóki go nie wzięłam do nas. Teraz już trochę lepiej i większość nocy spi u siebie. Może to taki przejściowy okres?

jak czytam o waszym spaniu to tak jakbym czytała o sobie
u nas też od małego super ze spaniem,
od pierwszych dni jego lóżeczko to jego królestwo a teraz w nocy 'parzy'
ale moze to faktycznie taki okres ten wiek oby

Napisane przez brumek

A z lodówką to mnie zaskoczyłaś Czekałam na Twoją opinię w tej kwestii i głowę bym sobie dała uciąć, że będziesz na nofrostem. Ale widać jeszcze za mało się znamy
Kurczę, naprawdę mam brać bez tego? Dziewczyny, jesteście jedynymi w całym necie, które są na nie


U nas pół roczku jutro wybija i też za kilka dni Tymuś dostanie pierwsze żarełko
Z tego co piszą, to do roku i tak mleko matki ma być podstawowym pokarmem a jedzenie innych rzeczy może być tylko zabawą.

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

kurcze to ja chyba jako jedyna stane w obronie nofrosty
jestem zdziwiona, aż tak radykalnymi opiniami
my szukalismy dlugo lodówki po ślubie
i zdecydowaliśmy się na tą
i uwielbiam nieoddam
chociaż przyznam szczerze że nie słyszalam przed zakupem że są tyle głośniejsze może wtedy zdecydowalabym się na inną
ale jak dla nas wcale ta nie jest głośna- może to tez jeddnak zależy od firmy?
edit już doczytalam że kupilaś
i doczytałam ze wodaqua też nie odradza
ale tez smiesznie Brumek bo widze że natrafilyśmy na jakies całkiem inne fora
ja z wywiadu przeprowadzonego wyczytalam że konikami lg i samsunga są lodówki
mam samsunga moj brat też juz długo długo
w dodatku ma świetne wnętrze
i w tej szufladzie warzyw nie wysusza
a sery wędline jak nie mam lenia to i tak staram się zazwyczaj przekładac do pojemnikow na zywność
bo te wedliny obecne to w czymkolwiek nie poleżą robią się po kilku dniach niezjadliwe
i wstyd się przyznac dopiero ta rozmowa przypomniala mi że lodówke przydaloby się czasami umyć
no ale myśle że to pewnie nie ma aż takiej róznicy i bedziesz zadowlona ze swojej i super firmy i każda nowej generacji lodowka spisuje się git

a inny temat
Brumek a w jakich książkach piszą że jedzenie po poł roku też jeszcze nie za bardzo,
pytam na przyszłość chętnie poczytam
dlaczego ty się temu tak opierasz?

a własnie mialam wam to opisać
byłam ciekawa twojej opinii
w sobote rozmawialam ze znajoma
mają synka strasznego niejadka
stwierdzone przez pediatrów, ze przez zbyt długie w pierwszym roku podstawowo karmienie piersią
przez pierwszy rok jadl przede wszystkim z piersi
drugi rok to serki i produkty konsystencji mlecznej
oczywiscie mimo prób wprowadzania wszystkiego
teraz poszedł do przedszkola i cięzko rozszerzeniem jedzonka
myślę sobie, że może taki jego urok i i tak byłby niejadkiem
ale z drugiej strony moze coś w tym jest

nie wiem to jest moje zdanie
ale mi się wydaje,
że jedzenie w pierwszym roku to nie jest tylko jako zabawa
przecież niektore 10miesięczniaki to juz chodzą
niektore roczniaki to skaczą biegaja
na pewno potrzebują innych skladników energii nie?

[adrji]

Napisane przez JustPi

zrobiło się cieplej i chyba w końcu wypadałoby się przesiąść do spacerówki, bo ostatnio to Hanię już bardziej "upycham" w gondolce w sumie nie sądziłam, że tak długo będziemy się wozić w głębokim wózku. Ktoś jeszcze używa gondolki?

dzisiaj na spacerze choć na chodnikach zima
poczułam powiew wiosny i spacerówke w powietrzu
od marca się chyba wkońcu przesiądziemy
bo mój synek to w gondoli juz jak na wymiar

Napisane przez aania_20

Mamy drugiego ząbka
A górne jedynki się czają bo widać je przez dziąsło

ząbek!!

i nasze chlopaki to mogą sobie chyba żółwika przybić
bo mój tez akurat waży 8 kg

Napisane przez Kolina

po kciuki przychodzę, dzisiaj mamy szczepienie

[rysiki]

Napisane przez aania_20

Mamy drugiego ząbka
A górne jedynki się czają bo widać je przez dziąsło

Napisane przez zanetaa88

Moje dziecko ustawia się do raczkowania,
ale tylko się buja.
Obserwuje czy ktoś na nią patrzy
i jak jej powiem Emi zrób "huśu huśu"
to Emi ustawia się do raczkowania i buja pupcią
ale do przodu nie ma zamiaru iść

Mojemu Asikowi jeszcze daleko do takich umiejętności. Narazie potrafi"
-śmiac się na głos
-sama się karmi (tzn. kładę ją na łóżku i daje butle do rączek, ona wklada sobie do buźki i je, jak słysze, że już koniec, zabieram jej butle)
- wkłada nóżki do buzi
- lezac na plecach stara się podnosic do siadu
Ale niepokoi mnie to, że bardzo mało gaworzy. A mówie do niej tak często jak to tylko możliwe, TZ czyta jej bajki codziennie, nie wiem, jak mam ją jeszcze stymulowac, żeby wkońcu się rozgadała

[eveewe]

Napisane przez adrji

mi sie wydaje, że wręcz powinno jej zalezeć na jak największym jego kontakcie z Marysią!
tymbardziej jak piszesz że juz jest troche wycofany strachliwy,
przecież dzieci najlepiej rozwijają się w kontakcie z innymi dziecmi rodzenstwem szybko lapią od nich zabawy umiejętności,
kurcze szkoda że mają takie dziwne podejście taka mala róznica wieku pomiędzy nimi naprawde mogliby się fajnie bawić,
a on to od mlodszej Marysi mógłby się niejednego nauczyć


a własnie mialam wam to opisać
byłam ciekawa twojej opinii
w sobote rozmawialam ze znajoma
mają synka strasznego niejadka
stwierdzone przez pediatrów, ze przez zbyt długie w pierwszym roku podstawowo karmienie piersią
przez pierwszy rok jadl przede wszystkim z piersi
drugi rok to serki i produkty konsystencji mlecznej
oczywiscie mimo prób wprowadzania wszystkiego
teraz poszedł do przedszkola i cięzko rozszerzeniem jedzonka
myślę sobie, że może taki jego urok i i tak byłby niejadkiem
ale z drugiej strony moze coś w tym jest

nie wiem to jest moje zdanie
ale mi się wydaje,
że jedzenie w pierwszym roku to nie jest tylko jako zabawa
przecież niektore 10miesięczniaki to juz chodzą
niektore roczniaki to skaczą biegaja
na pewno potrzebują innych skladników energii nie?

powinno im zalezec, ale oni sa innioni we wszystkim maja problem
a co do niejadka - pierwsze slysze o czyms takim

[adrji]

Napisane przez eveewe

a co do niejadka - pierwsze slysze o czyms takim

no ja też, dlatego napisałam że może taka jego natura
tak sobie myśle i tak by był
a może jednak prawie tylko pierś przez pierwszy rok miała jednak jakiś wpływ

wydaje mi się że jak i ze wszystkim i w karmieniu trzeba znaleźć złoty środek

[Marina1]

eve Tez mam bratową ze strony męża ( czyli żonę jego brata ), za którą nie przepadam. No nie wiem, nie lubimy się jakoś tak bez powodu Ale nie wprost, tak to rozmawiamy itp. ale wieje w naszych relacjach chłód i nie utrzymujemy jako tako kontaktu.
Oni mają syna 3 miesiące starszego niż nasz syn. Tamten rozchichrany, raczkuje, skacze, nikogo się nie boi... a mój Igorek siedzi tylko ze mną w mieszkaniu, nie widzi dużo osób itp. W starciu z tamtym dzieckiem płacze, boi się. A mi wcale, a to wcale nie zależy na kontakcie jego z kuzynem. Szczerze, to w du.pce to mam daleko, czy płacze przy nim czy nie. A i też go biorę zaraz na ręce jak wyje przy tamtym. Po co ma mi płakać ?
To tak z innej perspektywy

[adrji]

dalej z pamieci

zaneta jestem pod wrażeniem umiejętności twojej córci
na prawde należą się jej
ja chcialabym żeby mój robił juz 'papa'
uczę go ale on niechce kombinować
a przybijanie piątki to u nas już wogole czarna magia

telik super, ze jestes espanol
a uczysz się tak z przyjemności dlugo już?
planujecie może jakieś wakacje hiszpańskie co bys mogła potrenować porozmawiać z przystojnymi kelnerami?

marzena prezentacja wozka ze słodką zawartością
coraz bardziej zachęca mnie do przejściu na spacerówke

[brumek]

Dzień dobry

Mój synek dziś kończy pół roczku Ciese się jakby to niewiadomo jaka rocznica była Rano odśpiewaliśmy mu chóralnie sto lat

Blaneczko - sto lat także dla Ciebie

Napisane przez aania_20

1. dziś Adaś wstał, po gorączce śladu nie ma w ciągu nocy potrafiło o całe 2 stopnie spaść....

2. a nie wiesz że wizaz najlepiej doradza?

3. Jadę zaraz z Adasiem na pobranie krwi, odbiorę przy okazji wyniki badania moczu. Mam mu do zabiegu zrobić grupę krwi i morfologię, ale to drugie na razie sobie odpuszczę bo tuż po gorączce nie ma sensu...

1. O, to super
2. Wiem
3. To kciuki żeby nie bolało Też chciałam znać gr krwi, ale nam także lekarka powiedziała, że tak wcześnie się tego nie robi. Ci jest o tyle dziwne, że przecież niektórym już w szpitalu robią

Napisane przez jacieeeee

Blanka, Tymek za pół roczku .

Napisane przez agadus

Julia, Hania, Blanka, Tymek : roza:

Napisane przez editka2022

wszystkiego najlepszego dla Tymka,Julki, Hani,Blanki, ,!!!!![/

Napisane przez wodaqua

- sto lat dla wczorajszych (Sara) i dzisiejszych (Tymek, Julia, Haneczka i Blaneczka) świętujących

U nas w rodzinie kłopoty, wujek na operację, kuzynka zdradzona przez męża na emigracji, do tego stopnia, że zdrajca został ojcem , moja siostra mieszkająca na stancji ze sowim chłopakiem i 2 kolegami będzie miała nowego lokatora w postaci owczarka - jej chłopak zakupił bez konsultacji z nią, czyli w tyłku ma jej zdanie... Mam o czym myśleć ostatnio i o co się martwić...

Dziękuję
I współczuję problemów rodzinnych. Faktycznie jakaś czarna seria. Dobrze że u Was ok

Napisane przez 83monia

masz jak moj maz - nie zasnie jak w pokoju chocby jedna dioda sie pali! a ja zasypiam przy wlaczonym swietle... za to jego nie budza dzwieki a mnie tak

To Ty z kolei jak mój mąż Może małą wymianka

Napisane przez ellika

Wczoraj też rozmawiałam z szefową o moim powrocie do pracy....nie będzie lekko - u nas jest kwstia rehabilitacji Karolci. Co poniedziałek muszę z nią być, dwie godzinki we Wro. Chciałam wybadać czy mogłabym wrócić o pracy na 7/8 etatu, żeby poniedziałek mieć poprostu wolny, ale się dowiedziałam, że u nas w firmie raczej źle patrzą na takie ułamki etatów
Głowa mi pęka od tej logistyki

To prawda że matki są najlepszymi logistami na świecie

Napisane przez 83monia

czy zimno i opryszczka to to samo? bo aptekara zakazala kategorycznie uzywania tribioticu przy opryszczce. mi tribiotic dobrze na zwykle krosty dziala.

To nie to samo, choć wiele osób o tym nie wiem i myli te pojęcia. U nas zimno mówi się na zajady, czyli wynik pewnych niedoborów w organizmie, a opryszczka to wirus.

Napisane przez piwnooka77

Wszystkiego najlepszego Julia, Hania,Blanka, Tymek

Napisane przez beata_1988

a z nowych rzeczy mamy drugiego ząbka który wyszedł sobie cichaczem nie wiadomo kiedy bez slinienia się i bez płaczu

Brawo

[eveewe]

Napisane przez adrji

no ja też, dlatego napisałam że może taka jego natura
tak sobie myśle i tak by był
a może jednak prawie tylko pierś przez pierwszy rok miała jednak jakiś wpływ

wydaje mi się że jak i ze wszystkim i w karmieniu trzeba znaleźć złoty środek

byc moze. nei ma ksiazkowych dzieci

Napisane przez Marina1

eve Tez mam bratową ze strony męża ( czyli żonę jego brata ), za którą nie przepadam. No nie wiem, nie lubimy się jakoś tak bez powodu Ale nie wprost, tak to rozmawiamy itp. ale wieje w naszych relacjach chłód i nie utrzymujemy jako tako kontaktu.
Oni mają syna 3 miesiące starszego niż nasz syn. Tamten rozchichrany, raczkuje, skacze, nikogo się nie boi... a mój Igorek siedzi tylko ze mną w mieszkaniu, nie widzi dużo osób itp. W starciu z tamtym dzieckiem płacze, boi się. A mi wcale, a to wcale nie zależy na kontakcie jego z kuzynem. Szczerze, to w du.pce to mam daleko, czy płacze przy nim czy nie. A i też go biorę zaraz na ręce jak wyje przy tamtym. Po co ma mi płakać ?
To tak z innej perspektywy

wiesz co my tez raczej ze soba gadamy itp. Ale chodzilo tylko o to, ze ona wpadla wsciekla na nas wszystkich, w pospiechu zaczela go ubierac i zabrala. Nie bylo jej przy calej akcji, nie widziala, tylko wpadla bo uslyszala jego placz. Ja wiem ze sa dzieci ktore sie boja i wogole, ale nie uwazam ze jej izolowanie jest dobre, tym bardziej ze mamy wspolny dom i podworko, wiec sila rzeczy dzieci beda sie na nim bawic. Wy nie mieszkacie razem. to taka inna perspektywa

[brumek]

Napisane przez Scio

Agata jest chyba chora. Rano wstała 38,5 temperatura, wodnisty katar, załzawione oczy. Do pediatry oczywiście nie ma numerków, no i nie wiem, czy leciec do pediatry zeby mnie przyjęła bez numerka, czy wstrzymać się do jutra.
Nie wiem w ogóle co robić, to nasz pierwszy katar

Ojej

Napisane przez sygine

A u nas po siedmiu wspólnych miesiącach:
-Natan wstaje
-Natan raczkuje i czworakuje
-Natan mówi w sobie tylko zrozumiałym języku (bardzo intensywnie ćwiczy samogłoski i nawoływania typu "ej")
-Natan kula się po całej podłodze, tapczanie i wszelkiej możliwej powierzchni jeśli tylko znudzi mu się chodzenie na czterech
-Natan uwielbia żłobek!!! (śmieje się jak tylko zobaczy ciocie i dzieci)
-mama uczy się chodzić z szeroko otwartymi oczami stwarzając pozory że pracuje a nie śpi
-tata choruje i nie może przez to w nocy pomagać mamie (czytajcie: chory facet jest gorszy od nieprzesypiającego nocy niemowlaka!!!)
No i na razie to by chyba było na tyle...

Natan to super hero Pięknie się rozwija

Napisane przez eveewe

podpinam sie pod zyczonka


W pon przyszla tesciowa z malym siostry TZ ma 10 miesiecy, a moja bawila sie na kocyku. Jak go zobaczyla zaczela sie cieszyc pelna geba i piszczec z radosci a on co - w bekkkk!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozniej sie uspokoil i nie chcial do niej podejsc, moja sie silila, smiala, gaworzyla do niego, a on u tesciowej na kolanach. I pozniej znowu zaczela sie smiac, a ten znowu w placz a pozniej w histerie. no i co - przyleciala szwagierka, ubrala dzieciaka i wyszla. a wczoraj od tesciowej sie dowiedzialam, ze nie pozwolila jej pilnowac ich obojga na razMoje dziecko jest czseto wsrod innych maluchow, bo mam duzo znajomych co maja dzieci, non stop ktos u nas jest albo my wychodzimy. tamten z tatusiem nie.do.je.bem tylko siedzi.

zazyczenia

A co do dzieci, to nie wiem czy to dziwne czy nie Bo nasłuchałam się o tym lęku separacyjnym, który występuje w pewnym okresie rozwoju i może to to. I wtedy może faktycznie lepiej zabrać dziecia i uspokoić, zamiast stresować. Ale jeśli to nie to tylko taki sposób wychowania to szwagierka jest zwyczajnie głupia

Napisane przez eveewe

brumek mam nadzieje ze TZ juz zrozumial o co mi kamann. A mam pytanie - wiem ze pewnie juz byl gdzies ten przepis podawany - prosze dajcie przepis na sernik ktory wstawilasuwielbiam wszelkiego rodzaju sernikiz gory dziekuje

Ten
http://www.kwestiasmaku.com/desery/s...i/przepis.html

Napisane przez Shira_83

Bry Kuny

podpinam się!! najlepszego!!!!!

Bry
Dziękujemy
Kciuki za basen piątkowy
A jaki dziś humrek masz, droga koleżanko ?

Napisane przez mamad1

Dołączam się do życzeń!

Napisane przez rysiki

Julka, Hania, Blanka, Tymek

[Marina1]

Napisane przez eveewe

wiesz co my tez raczej ze soba gadamy itp. Ale chodzilo tylko o to, ze ona wpadla wsciekla na nas wszystkich, w pospiechu zaczela go ubierac i zabrala. Nie bylo jej przy calej akcji, nie widziala, tylko wpadla bo uslyszala jego placz. Ja wiem ze sa dzieci ktore sie boja i wogole, ale nie uwazam ze jej izolowanie jest dobre, tym bardziej ze mamy wspolny dom i podworko, wiec sila rzeczy dzieci beda sie na nim bawic. Wy nie mieszkacie razem. to taka inna perspektywa

Rozumie Cię!

[brumek]

Napisane przez Madziulka_17

Ja jestem po dwuletnim studium kosmetycznym i jestem technikiem usług kosmetycznych - niestety nie było mi dane pracować w zawodzie, bo egzamin zawodowy zdawałam w 13 tygodniu ciąży Miałam tylko praktyki w gabinecie kosmetycznym i mniej więcej wiem jak to wszystko wygląda

A chcesz kiedyś wrócić do zawodu?

Kciuki za powrót do zdrowia mamy i męża

Napisane przez JustPi

ale ze mnie gapa
Julcia, Blanka, Tymcio wszystkiego najlepszego

Napisane przez aania_20

Mamy drugiego ząbka
A górne jedynki się czają bo widać je przez dziąsło

Napisane przez Kolina

tak na chwilkę wpadam, bo ciągle w biegu jestem
po kciuki przychodzę, dzisiaj mamy szczepienie

Napisane przez aania_20

i dla Tymcia, Julki, Blanki i Hani buzioooole!!!!!

Napisane przez JustPi

zrobiło się cieplej i chyba w końcu wypadałoby się przesiąść do spacerówki, bo ostatnio to Hanię już bardziej "upycham" w gondolce w sumie nie sądziłam, że tak długo będziemy się wozić w głębokim wózku. Ktoś jeszcze używa gondolki?

Ja

Napisane przez adrji

dla Hani Blanki i rodzyneczka Tymka również

Napisane przez adrji

kurcze to ja chyba jako jedyna stane w obronie nofrosty
jestem zdziwiona, aż tak radykalnymi opiniami
my szukalismy dlugo lodówki po ślubie
i zdecydowaliśmy się na tą
i uwielbiam nieoddam

ale tez smiesznie Brumek bo widze że natrafilyśmy na jakies całkiem inne fora
ja z wywiadu przeprowadzonego wyczytalam że konikami lg i samsunga są lodówki

Ja wiem że Samsung i Lg są najładniejsze, ale najlepsze to bym nie powiedziałą Wystraczy spytać się sprzedawcy w sklepie czy mechanika od lodówek

Napisane przez adrji

a inny temat
Brumek a w jakich książkach piszą że jedzenie po poł roku też jeszcze nie za bardzo,
pytam na przyszłość chętnie poczytam
dlaczego ty się temu tak opierasz?

Nie opieram się wcale Tylko mi się nie spieszy bez potrzeby. Jakie książki? Np. pierwszy rok z życia dziecka. Ale bardziej wywiadów z lekarzami na tym portalu, w sekcji video.
I nie chodzi o to że nie jest ważne i żeby go unikać, ale że nie musi służyć do zaspokajania potrzeb dziecka w takim stopniu jak mleko mamy. Co innego u dzieci na butli, tu może ono już zastąpić powoli większość mlecznych posiłków.
A teoria jest do tego taka, że do 6 miesiąca układ pokarmowy dziecka jest naprawdę za mało dojrzały do jedzenia tych wszystkich pyszności.

Napisane przez adrji

a własnie mialam wam to opisać
byłam ciekawa twojej opinii
w sobote rozmawialam ze znajoma
mają synka strasznego niejadka
stwierdzone przez pediatrów, ze przez zbyt długie w pierwszym roku podstawowo karmienie piersią
przez pierwszy rok jadl przede wszystkim z piersi
drugi rok to serki i produkty konsystencji mlecznej
oczywiscie mimo prób wprowadzania wszystkiego
teraz poszedł do przedszkola i cięzko rozszerzeniem jedzonka
myślę sobie, że może taki jego urok i i tak byłby niejadkiem
ale z drugiej strony moze coś w tym jest

Pierwszy raz słyszę o takiej teorii i - bez obrazy - za grosz w nią nie wierzę Pediatra pediatrze tez nie równy. niestety mało który pediatra w przychodni ma pojęcie o laktacji i karmieniu. Oni czerpią swoją wiedzę chyba z ulotek producentów słoiczków
Juz w szpitalach widać "wiedzę" co poniektórych, jak każą dokarmiać zdrowe dzieci, żeby lepiej spały, szybciej wychodziły ze szpitala

[eveewe]

Napisane przez Marina1

Rozumie Cię!

przeciez nie bede zabraniac Marysi chodzic na podworko, bo maly sie jej boi

[alibany]

Cześć

Przede wszystkim buziaki dla dzisiejszych solenizantów!

Tymek, Blanka, Hania, Julka


za ząbki dla Adasia i Julki! ( Beatko moja Ala też się nie ślini a nie powiem, że czekałam na ten objaw ząbkowania, bo zdaje się, że najczęściej temu towarzyszy, a jednak niekoniecznie )

dla Emi i Natana za nowe umiejętności!

Ścio jak Agata? Udało Ci się dostać do lekarza?

Kajool a jak Szymek? Lepiej? Dzisiaj też zostałaś z nim w domu? (nie wiem czy pisałaś)

Nie wiem czy coś ejszcze miałam pisać


Właśnie się dowiedziałam, że tż wraca dzisiaj a nie w sobotę. Cieszę się bo jutro mam małe święto i spędzimy ten dzień razem w trójeczkę

Także zmykam, korzystając, że mała śpi, doprowadzę się do porządku

[Stronczek27]

Napisane przez aania_20

1. musiałam dwa razy przeczytać i załapałam, w małopolskim ludzie używają "ty bucu" jako określenie dość obraźliwe

2. po takiej przerwie to coś mi sie wydaje że na nos będzie najmniej patrzył

1.
2. Pewnie masz racje, nie bede sie przejmowac

Napisane przez agadus

weź to szybko posmaruj czymś, bo sie może roznieść, ...ale na nosie???? mi tez sie zdarza "zimno", ale nie miałam juz kilka lat

Smarowałam juz, w szpitalu jak po porodzie lezalam to mi dali i jezcze mi troche zostalo. Juz zaczyna sie strupek robic

Napisane przez editka2022

wszystkiego najlepszego dla Tymka,Julki, Hani,Blanki, ,!!!!![/

Podpinam sie pod zyczonka WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DZIECIACZKI

Napisane przez wodaqua

1. za nowego ząbka u Wiki!
2. Stronczek, na skwarki maść propolisowa, ale jak tylko poczujesz że Cię swędzi - na pewno poznajesz zawczasu to swędzenie - u mnie od wielu lat dział jak trzeba Ja brałam kiedyś na to tabletki jakieś, ale i tak dalej wychodzi - to się ma we krwi i już...

1. Dziekujemy
2.

Napisane przez ellika

Dziekujemy

Napisane przez 83monia

czy zimno i opryszczka to to samo? bo aptekara zakazala kategorycznie uzywania tribioticu przy opryszczce. mi tribiotic dobrze na zwykle krosty dziala.

to samo

Napisane przez piwnooka77

jeżeli wirus to właśnie - inaczej opryszczka, a wirus to Herpes simplex I. Niestety mnie też to czasem dopada - a najgorzej to chyba było po porodzie. Ja polecam Heviran czy jakiś inny preparat Acicloviru w postaci tabletek - niestety są na receptę - ja biorę doustnie i jak tylko zaczynam czuć, że coś się zaczyna robić - to z tabletki robię maść i jeszcze smaruje to miejsce. I albo się nic nie pojawia albo jest bardzo malutka i szybko znika.

Napisane przez sygine

Poza tym gratuluję wszystkich nowych umiejętności maluchów, nowych ząbków, nowo rozpoczętych miesięcy

Dziekujemy i dla zdolnego Natana

Napisane przez eveewe

Witajcie.

kochana Wiki

Dziekujemy

iii dzien dobry...lece dalej nadrabiac

[aania_20]

Napisane przez adrji

ząbek!!

i nasze chlopaki to mogą sobie chyba żółwika przybić
bo mój tez akurat waży 8 kg

dzięki

Kolina

Napisane przez brumek

3. To kciuki żeby nie bolało Też chciałam znać gr krwi, ale nam także lekarka powiedziała, że tak wcześnie się tego nie robi. Ci jest o tyle dziwne, że przecież niektórym już w szpitalu robią

No, my musimy oznaczyć żeby było do zabiegu....
nie bolało już pisałam przedtem że dziecię zamiast płakać to sie śmiało do pani która pobierała

Pediatra mi oddzwoniła, stwierdziła żeby powtórzyć jeszcze badanie bo wyniki "ani złe ani dobre", jak się powtórzą to może oznaczać zakażenie dróg moczowych.....
właśnie polowałam na dziecko żeby zechciało nasiusiać w końcu wzięłam do łazienki, odkręciłam wodę, zapatrzył się i się udało

[Stronczek27]

Napisane przez mamad1

dla Wiki za ząbka!
A dopatrzyłaś się w końcu tej kreski wcześniej?

dziekujemy
Nie dopatrzylam sie i do tej pory nie widze, czuje pod palcem ostra krawedz. zeby ala mi dobrze zajrzec to moze bym i cos ujrzala ale ona od razu usta zaciska i

Napisane przez mamad1

Ale może angielska telewizja jakoś potrafi te pieniądze wykorzystać?

Nie mam pojecia, ale sciagalnosc maja imponujaca

Napisane przez Shira_83

Bry Kuny



my też tylko mówimy "barany, barany, buc"
:

dziekujemy
moga byc i barany

Napisane przez aania_20

[COLOR=DarkGreen]Mamy drugiego ząbka

[83monia]

Napisane przez brumek

To Ty z kolei jak mój mąż Może małą wymianka

tyle że dorzucam artura na tydzień


dzis odebralam wyniki morfologii ws przydatnosci do pracy (mam jednak prace we krwii a nie w d.pie jak to w kawale było) i jestem przydatna

[brumek]

Napisane przez aania_20

Pediatra mi oddzwoniła, stwierdziła żeby powtórzyć jeszcze badanie bo wyniki "ani złe ani dobre", jak się powtórzą to może oznaczać zakażenie dróg moczowych.....
właśnie polowałam na dziecko żeby zechciało nasiusiać w końcu wzięłam do łazienki, odkręciłam wodę, zapatrzył się i się udało

Pokonany przez ciurkającą wodą

Napisane przez alibany

Tymek, Blanka, Hania, Julka
Właśnie się dowiedziałam, że tż wraca dzisiaj a nie w sobotę. Cieszę się bo jutro mam małe święto i spędzimy ten dzień razem w trójeczkę

A jakie to święto?

Napisane przez Stronczek27

Podpinam sie pod zyczonka WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DZIECIACZKI

Napisane przez 83monia

dzis odebralam wyniki morfologii ws przydatnosci do pracy (mam jednak prace we krwii a nie w d.pie jak to w kawale było) i jestem przydatna

Cieszę się bardzo, ale brzmi strasznie - PRZYDATNA do pracy

[Stronczek27]

Adrji fajna smerfetka z Ciebie

[83monia]

Napisane przez brumek

Cieszę się bardzo, ale brzmi strasznie - PRZYDATNA do pracy

ogólnie to jtestem niezbędna i niezastąpiona ale tego nie chcieli mi wypisać

[Stronczek27]

Napisane przez 83monia

ogólnie to jtestem niezbędna i niezastąpiona ale tego nie chcieli mi wypisać

i skromna na dodatek zapomnialas napisac

[83monia]

Napisane przez Stronczek27

i skromna na dodatek zapomnialas napisac

ależ to się samo przez się rozumie

[alibany]

Napisane przez brumek

A jakie to święto?

Urodziny które jednak spędzimy same z Alą....

[Marina1]

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa i dla Tymcia, Julki, Blanki i Hani buzi

[Scio]

Idziemy na 17 do lekarza. Agata ma dobry humorek, gorączka spadła, ale katar i załzawione oczka są.

Ja się zgadzam z Brumkiem. Do roku to jedzenie jest głównie dodatkiem do posiłków mlecznych. Ale długie karmienie tylko piersią nie jest też zbyt zdrowe. Dziecko powinno zjadać inne posiłki, aby jego układ pokarmowy powoli się do nich przyzwyczajał. A po drugie jedzenie pokarmów stałych (nie papek) ma zbawienny wpływ na rozwój mięśni odpowiedzialnych za mowe.

Ostatnio natrafiłam na taki artykuł odnośnie słoikowego żarcia http://dziecisawazne.pl/odwiedzamy-fabryke-gerbera/

[adrji]

Napisane przez brumek

Ja wiem że Samsung i Lg są najładniejsze, ale najlepsze to bym nie powiedziałą Wystraczy spytać się sprzedawcy w sklepie czy mechanika od lodówek

Nie opieram się wcale Tylko mi się nie spieszy bez potrzeby. Jakie książki? Np. pierwszy rok z życia dziecka. Ale bardziej wywiadów z lekarzami na tym portalu, w sekcji video.
I nie chodzi o to że nie jest ważne i żeby go unikać, ale że nie musi służyć do zaspokajania potrzeb dziecka w takim stopniu jak mleko mamy. Co innego u dzieci na butli, tu może ono już zastąpić powoli większość mlecznych posiłków.
A teoria jest do tego taka, że do 6 miesiąca układ pokarmowy dziecka jest naprawdę za mało dojrzały do jedzenia tych wszystkich pyszności.


Pierwszy raz słyszę o takiej teorii i - bez obrazy - za grosz w nią nie wierzę Pediatra pediatrze tez nie równy. niestety mało który pediatra w przychodni ma pojęcie o laktacji i karmieniu. Oni czerpią swoją wiedzę chyba z ulotek producentów słoiczków
Juz w szpitalach widać "wiedzę" co poniektórych, jak każą dokarmiać zdrowe dzieci, żeby lepiej spały, szybciej wychodziły ze szpitala

sprzedawcy to troche jak pediatrzy ze słoiczkami
poszperalam troche i samsung w rankingach zdecydowanie pnie sie w gore i bosh i to już troche z wyzszej pólki własnie liebheer
mój brat ma 6 lat ja dopiero rok nic sie nigdy nie dzialo
zresztą jak ma się 5 lat gwarancji to czlowiek spokojniejszy

przewetowalam 'pierwszy rok'
podoba mi się tam określenie, nie że jedzenie jest zabawą
a zdobywaniem doświadczenia

co do historii
to oni byli u kilku pediatrów w warszawie
i niechodziło tu o dokarmianie czy sloiczki ani nic z laktacją
tylko że wlasnie może za mało zdobywania doswiadczenia z jedzeniem
do ukończenia roczku i tuż po
tak chcialam opisac jako ciekawostke
kazdy boryka sie z jakimis tam swoimi doswiadczeniami
nie ma reguły

Napisane przez Stronczek27

dziekujemy
moga byc i barany

u mnie tez baran baran buc
to taka rymowanka dziecięca jest coś jak kosi kosi..
o tu są fajne

http://pl.wikiquote.org/wiki/Rymowanki_dzieci%C4%99ce

o rety najbardziej mnie rozbroiło -
było sobie trzech japońców...

[piwnooka77]

Napisane przez mamad1

A wiesz, że nas taka sam sytuacja z tym rozszerzaniem diety? Marchewki to jeszcze trochę zje, ale na jabłko się krzywi, jakbym go otruć chciała. Próbowałam już innej firmy, marchewki z jabłkiem, jabłka z innymi owocami, nawet banana - też nie je. Pół malutkiego słoiczka obiadku jakoś zje, po czym domaga się cyca, bo jest głodny

Dzisiaj znowu było jabłuszko - znowu krzywienie się, mina typu - zaraz się porzygam i oczywiście "mamo czemu mi to robisz?" Nie jest łatwo ale w końcu się przekona. A ja się zastanawiam czy to smak jej nie odpowiada czy konsystencja... a na pewno sposób podania ( nie z UU)

Napisane przez JustPi

zrobiło się cieplej i chyba w końcu wypadałoby się przesiąść do spacerówki, bo ostatnio to Hanię już bardziej "upycham" w gondolce w sumie nie sądziłam, że tak długo będziemy się wozić w głębokim wózku. Ktoś jeszcze używa gondolki?

My się jeszcze wozimy w gondolce - i też Helenkę bardziej upycham - bo się ona mieści w niej na styk. Również muszę już pomyśleć o przeprowadzce Heleny do spacerówki.
A tak w ogóle to własnie wróciłyśmy ze spaceru - wyszło słoneczko - i od razu w parku wysyp wózków

Napisane przez agadus

a o to by za horror?? bo chyba nie doczytałam

Paranormal Activity 1 i 2

Napisane przez Naataaszkaa

2. Dziękuję poprosimy gadającą Helenkę pokazać a skarpetki z grzechotką ostatnio robią furorę

3. Ja to już się boję tą 3 oglądać.. 2 mnie przeraziła nie spałam pół nocy

Jak się nam uda wybrać do kina to zapewne usłyszysz gadanie mojej - w kinie lubi sobie trochę pogadać
Jak obejrzę 3 to Ci powiem czy straszniejsza od 2 czy nie i można obejrzeć

Napisane przez JustPi

Wczoraj odwiedziła nas moja koleżanka ze studiów, w 7 miesiącu ciąży. Jakoś mi się tak tęskno za brzuszkiem zrobiło.... Jak mi nie minie to poważnie będę musiała się zabrać za przekonywanie tż, że kolejne dziecko to dobry pomysł

A ja tęsknie za włosami jakie miałam w ciąży - gęste, lśniące - niewypadające, nieprzetłuszczające się...eh...

Napisane przez Kolina

tak na chwilkę wpadam, bo ciągle w biegu jestem
po kciuki przychodzę, dzisiaj mamy szczepienie

[patik87]

Napisane przez aania_20

Mamy drugiego ząbka
A górne jedynki się czają bo widać je przez dziąsło

a co nie tak z moczem? które parametry nie spełniaja norm?

Napisane przez Madziulka_17

U mnie to samo... Mama po operacji, mąż przyjmuje jeszcze leki na korzonki, brat zerwał z narzeczoną po 5 latach - w tym roku miał być ślub itp. Eh...

wiadomo, nikt nie ma różowo..Problemy i zmartwienia to chyba nieodłączny element życia
A mogę zapytać czego się rozpadło "wesele"?
Smutne to, ale dla brata za odawżną decyzję. Szczęście najważniejsze.

Napisane przez Kolina

tak na chwilkę wpadam, bo ciągle w biegu jestem
po kciuki przychodzę, dzisiaj mamy szczepienie

Alibany nagła zmiana planów męża? nie wraca wcześniej?

Adrij piękny avatar, Muszę pomyśleć na wymianie mojego konia

Była u mnie koleżanka. Saritę ciągle trzeba było nosić bo marudziła. Na zmianę ją zabawiałyśmy i nosiły.
Teraz jesteśmy same, dziecka nie ma..sama się bawi..
Zauważyłam że jak ktoś u nas jest to zawsze się tak zachowuje. Jeden wielki marud.
Nie wiem od czego to zależy. Zna tą koleżankę bardzo dobrze, lubi ją i na bank nie strach.
Spała od 5.45 pół godziny.
Odpoczęłabym trochę

Od 6 marca drugi sezon Przepisu na życie, właśnie zwiastun widziałam

[Madziulka_17]

Napisane przez 83monia

balony http://ciekawe.onet.pl/fototematy/na...#photo11207505

Napisane przez 83monia

pytam meza czy moge sobie jeansy kupic http://inventorspot.com/articles/sup...ng_bikin_12675 a on mi na to że jak go puszcze do muzeum dinozaurów http://gadzetomania.pl/2012/02/21/mu...na-gluta-1/top

Napisane przez JustPi

Ktoś jeszcze używa gondolki?

My Ale chyba w weekend przesiądziemy się już do spacerówki

Napisane przez Scio

Ostatnio natrafiłam na taki artykuł odnośnie słoikowego żarcia http://dziecisawazne.pl/odwiedzamy-fabryke-gerbera/

Świetny artykuł!


Julia, Blanka, Tymek - sto lat!