Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 2012

[Madziara 26]

kciuki za dzisiejsze wizyty

Ja dziś też nie za dobrze sie czuje boli mnie dolny odcinek kregosłupa i rozciąga się aż po biodra

[Nikii89]

Napisane przez emigra

wiesz, po 29 to juz musi pojsc

apropos wlosow kupilam sobie ostatnio suchy szampon syoss'a z mysla jakby mi sie w szpitalu nie chcialo myc wlosow i wczoraj postanowilam go wyprobowac i musze przyznac ze calkiem calkiem, w chwili zgrozy wlosowej mozna uzyc i wygladac jak czlowiek na chwile juz go spakowalam do torby bo z malych pojemnosci nie udalo mi sie mojego szamponu dostac i kupilam gliss kur'a czerwonego. No nic zobaczymy jak wyjdzie




dzisiaj musze zadzwonic do tej poloznej nowej .. zeby nie myslala ze tylko tamta jej powiedziala o mnie a ja po porodzie sie zamelduje. Zadzwoni, pogadamy, spytam sie jeszcze czy nie lepiej wziac osobna torbe na porodowke a osobna na oddzial i czy moze wziac jakies tetry czy flanelki dla malej na pobyt w szpitalu i w ogole.


w ddtvn mowia o tej kobiecie co rodzila 75 dni

Dobrze wiedzieć że ten syoss coś działa

Napisane przez Aguśkaa83

Hej dziewczynki

Nie urodzilam i chyba nie urodze nigdy
Czy to byl wczoraj kawlek czopa, nie wiem
Pozniej w trakcie nocy nic wiecej mi nie wylecialo, ale mowie Wam, ze czegos takiego jeszcze nie widzialam...

Ide zaraz zrobic kolezance drugi zastrzyk, bo bidulka lezy w lozku przez kregoslup;/


desiu ciesze sie, ze nocka spokojna




To trzymam kciuki zeby leki pomogly i maluszek grzecznie czekal w brzuszku

Jak to się mówi prędzej czy później urodzisz

[Asika21]

Napisane przez emigra

Dziewczynki z hemoroidami
jak sobie z nimi radzicie? Ja w piatek poprosze chyba gina o jakas masc na to bo ostatnio choc nie mam problemow z zaparciami to jednak jakos ciezko mi idzie ta dluzsza wizyta w wc a chodze 2-3 razy dziennie i mi wyszedl jeden bolacy na zewnatrz no i te uczucie ciagle ze jestem tam brudna masakra. Myslicie ze masci pomoga? Ja sie boje ze gorzej bedzie po porodzie, w koncu wtedy to sie dopiero prze... i jak mi ich nawylazi wtedy to nie wiem co zrobie... z kroczem pewnie bedzie nieciekawie i na dodatek pupa

Ja używam maści, czopków i tabletek doustnych na poprawę krążenia. Widzę niewielką różnicę, ale zobaczymy jak to będzie. Staram się jeść produkty, które nie powodują zaparć, żeby nie mieć problemów z załatwianiem. Ale do porodu zostało tak niewiele czasu, że nie zdążę ich wyleczyć do tego momentu. No i usłyszałam, że ciężki poród będę przez nie miała a po porodzie też będzie nieciekawie. Jak najszybciej idź do lekarza po jakieś maści albo po prostu do apteki. Ja używam maści Posterisan i doustnie Cyclo3fort c i jakieś czopki Hemorectal. Lekarz powiedział mi że mogłam sama sobie coś zakupić i nie czekać do wizyty, a ja głupia czekałam i teraz trudniej walczyć z takimi dużymi. No ale mam nauczkę Dlatego jak najszybciej musisz zareagować.

[tynka88]

Dzien dobry

mój mały ma czkawke dwa razy dziennie , mój połykacz wód

wczoraj sie wkurzylam na TZ, bo siedzi sobie przed tv i oglada vive i tam jakas paniusia mówi ze ona 11 dni po porodzie nagrywala jakis tam teledysk, a ten do mnie ze poród to zaden wyczyn, nic strasznego.... mówie tak? to mam nadzieje ze bedzie nam dane byc razem i zobaczy czy to takie nic

MegMakeUp miejmy nadzieje ze maluszek poczeka jeszcze troszke, lez kochana i wypoczywaj

Aguśka to gratuluje czopa o ile to czop, ja podejrzewam ze mojego nie zauwaze bo czesto mam tyle wydzieliny takiej glutowatej ze juz kilka razy sie bałam ze mi odszedl

W ogole jak w nocy przetrzymam siku, bo mi sie nie chce wstac to nie moge dojsc do toalety i mi sie samo popuszcza, masakra

[gosia261282]

Napisane przez tynka88

Dzien dobry

mój mały ma czkawke dwa razy dziennie , mój połykacz wód

wczoraj sie wkurzylam na TZ, bo siedzi sobie przed tv i oglada vive i tam jakas paniusia mówi ze ona 11 dni po porodzie nagrywala jakis tam teledysk, a ten do mnie ze poród to zaden wyczyn, nic strasznego.... mówie tak? to mam nadzieje ze bedzie nam dane byc razem i zobaczy czy to takie nic

MegMakeUp miejmy nadzieje ze maluszek poczeka jeszcze troszke, lez kochana i wypoczywaj

Aguśka to gratuluje czopa o ile to czop, ja podejrzewam ze mojego nie zauwaze bo czesto mam tyle wydzieliny takiej glutowatej ze juz kilka razy sie bałam ze mi odszedl

W ogole jak w nocy przetrzymam siku, bo mi sie nie chce wstac to nie moge dojsc do toalety i mi sie samo popuszcza, masakra

Kazdy porod w sumie jest inny.Kobiety tez maja rozny prog bolu.
Mnie po tygodniu nic juz nie bolalo,nie mialam sladu po brzuchu,wchodzilam we wszystkie obcisle ciuchy sprzed ciazy.No i odkad mialam przec to wydanie na swiat dziecka trwalo 20 min.
Wiec ja nie mam zlych doswiadczen.Ale nie powiedziane,ze tym razem bedzie tak samo

[tynka88]

gosia dobrze ze sa osoby takie jak ty, które tak pozytywnie wypowiadaja sie o porodzie mam nadzieje ze po fakcie , tez powiem ze spodziewalam sie czegos gorszego

[emigra]

Napisane przez natkulec

Ty możesz chcieć lub nie a jak Twoja Julka zechce wyjść to jej nie powstrzymasz

wiem wiem, ale i tak bede zaciskac nogi jak sie tylko da

Napisane przez joanaros

Doberek jeśli tak można powiedzieć

Spałam dziś godzinę. Katar i zatkany nos mnie dobiją. Już mi na ucho poszło. Byłam u lekarza ale zalecił tylko sól morską i rutinoskorbin.
Może wy cos znacie co moge jeszcze stosować bo już w nosie mam jedna wielką ranę

oj wspolczuje... niestety nie pomoge Ci bo tez bym proponowala sol morska, bo nic wiecej nie znam ...

Napisane przez gosia261282

O a ja to zacofana jestem,nie wiedzialam ze jest cos takiego.Musze sie rozejrzec za tym wynalazkiem

Jest, jest nawet w TV reklamuja

Napisane przez Madziara 26

Ja dziś też nie za dobrze sie czuje boli mnie dolny odcinek kregosłupa i rozciąga się aż po biodra

Napisane przez Nikii89

Dobrze wiedzieć że ten syoss coś działa

Dziala, nie dziala, wazne ze choc na chwile odtluszcza klaczki polecam w awaryjnych sytuacjach

Napisane przez Asika21

Ja używam maści, czopków i tabletek doustnych na poprawę krążenia. Widzę niewielką różnicę, ale zobaczymy jak to będzie. Staram się jeść produkty, które nie powodują zaparć, żeby nie mieć problemów z załatwianiem. Ale do porodu zostało tak niewiele czasu, że nie zdążę ich wyleczyć do tego momentu. No i usłyszałam, że ciężki poród będę przez nie miała a po porodzie też będzie nieciekawie. Jak najszybciej idź do lekarza po jakieś maści albo po prostu do apteki. Ja używam maści Posterisan i doustnie Cyclo3fort c i jakieś czopki Hemorectal. Lekarz powiedział mi że mogłam sama sobie coś zakupić i nie czekać do wizyty, a ja głupia czekałam i teraz trudniej walczyć z takimi dużymi. No ale mam nauczkę Dlatego jak najszybciej musisz zareagować.

Ja mam malutki taki i mam go jeszcze z okresow przedciazowych .. o tyle smiesznie ze sam sie chowa czasem i nie daje zadnych objawow, ale odkad musze do wc latac po 3-4 razy dziennie (ale nie mam biegunki) to wyszedl myslalam zeby poprosic gina w piatek o cos, ale chyba w takim razie poszukam jakis masci co ciezarne moga uzywac i zaczne stosowac.

Napisane przez tynka88

gosia dobrze ze sa osoby takie jak ty, które tak pozytywnie wypowiadaja sie o porodzie mam nadzieje ze po fakcie , tez powiem ze spodziewalam sie czegos gorszego

tez mam taka nadzieje




Rety jak mi sie dzisiaj nic nie chce.... mam ochote na paczki ale obiecalam sobie ze ich juz nie tkne, bo mi tylko d.upsko rosnie



ubzduralam sobie jakos w glowie, ze jak zrobie sobie manicure to urodze boze jaki czlowiek jest glupi ale na wszelki wypadek nie piluje dzisiaj ani jutro pazurkow

[Mała!]

Witam

Ja nadal bez kompa padł calkiem... więc czeka nas kolejny duży wydatek masakra!
Podczytuje Was cały czas ale pisanie z tel jest ciężkie więc robię to rzadko

Ja ciagle wypatruje czy coś sie u mnie nie dzieje dodatkowo ale na razie bez zmian...jutro kończę 37t. I odstawiam fenoterol!!! boję sie troszkę...
No i jutro ok 12:00 mam Ktg u mojego gina... popytam go jeszcze co i jak tam ze mną będzie

Skurcze są coraz mocniejsze i co raz ich więcej... do tego dziwny ból w kroczu takie jakby partie ucisk... no i wszystko na raz w ogóle... więc czekam grzecznie...

Dziewczyny trzymam kciuki za Nas...za wszystko!!! Bo teraz to juz naprawdę zacznie sie rozpakowywanko... marzec prawie za pasem...

[lena_mi]

Dziewczynki a ja mam pytanie - gdzie montujecie fotelik w samochodzie - za siedzeniem kierowcy czy pasażera?

[gosia261282]

Napisane przez emigra

Rety jak mi sie dzisiaj nic nie chce.... mam ochote na paczki ale obiecalam sobie ze ich juz nie tkne, bo mi tylko d.upsko rosnie

E ja tam sobie nie odmawiam
Poki moge to korzystam.Potem moze nie byc czasu na jedzenie i tez pewnie jakos slodyczami nie bede sie opychac.

Tez nic mi sie nie chce,ale musze sie ruszyc i wziac za sprzatanie.

[aalegna]

Dzień dobry u mnie pogoda fatalna, pada i zimno, a nocka nawet w miarę, muszę przyznać że po tych ćwiczeniach w sr zawsze we wtorki się lepiej czuje powinnam oczywiście sobie ćwiczyć i oddychać codziennie ale mi się nie chce
Aguśkaa83 jeśli to był czop to super to uważaj jak urodzisz w okolicach tej pełni księżyca wczoraj nam położna znowu mówiła na sr, że mamy sie przygotować tak 2 dni przed i 2 dni po pełni bo wtedy jest oblężenie porodówki
desia dużo zdrówka dla synka!!!

[karolca]

Napisane przez lena_mi

Dziewczynki a ja mam pytanie - gdzie montujecie fotelik w samochodzie - za siedzeniem kierowcy czy pasażera?

zależy kto będzie kierowcą
jak będę jechała sama to fotelik obok kierowcy (nie mam poduszki powietrznej więc nie widzę problemu).
Jak z mężem, to z tyłu - jeśli ja będę prowadziła, to za siedzeniem pasażera, jeśli on będzie prowadził - za fotelem kierowcy


Nie rozumiem tych drętwień rąk :/
pół nocy było ok, a drugie pół to jakiś koszmar. Mrówki mam od łokci w dół. Mam takie wrażenie, jakby rozluźniły mi się stawy łokciowe i podrażniały mi właśnie te cholerne nerwy. Bo do tego mam ból stóp, jakby miały się rozpłaszczyć...

[joanaros]

Dzwoniłam do gina. Ja to mam pecha KTG się zrypało i jest w naprawie a miałam jutro iść

[emigra]

Napisane przez lena_mi

Dziewczynki a ja mam pytanie - gdzie montujecie fotelik w samochodzie - za siedzeniem kierowcy czy pasażera?

My nie mamy bazy pod fotelik wiec bedzie tam gdzie wygodniej - jak bede sama z mala jezdzic to na pasazera, z przodu (tylko musze poduchy wylaczac) a jak z mezem to fotelik z tylu zapasazerem i ja tez z tylu przy malej bede bo mamy mercedesa i ciezko mi siegac do tylu wiec lepiej jak bede obok malej siedziec

Napisane przez gosia261282

E ja tam sobie nie odmawiam
Poki moge to korzystam.Potem moze nie byc czasu na jedzenie i tez pewnie jakos slodyczami nie bede sie opychac.

Tez nic mi sie nie chce,ale musze sie ruszyc i wziac za sprzatanie.

kochana, ale ja juz mam z 27-28 kg pewnie na plusie (w czwartek tamten bylo 26, a nie staje na wage juz ... a wode zbieram ) i brakuje mi moze kilograma do 100 kg wiec wole sobie odmowic, poza tym przyzwyczaic sie do mysli o innym jedzeniu i braku slodyczy, bo inaczej nigdy nie schudne

Napisane przez joanaros

Dzwoniłam do gina. Ja to mam pecha KTG się zrypało i jest w naprawie a miałam jutro iść

o kurcze ... a moze do szpitala niech Cie skieruje na ktg? Albo poleci jakis gabinet gdzie mozesz zrobic?

[monika_krk]

Napisane przez gosia261282

Wiecie co zaczelo mi sie dluzyc to czekanie.
A jak dotad tak szybko mi leciala ta ciaza.
No,ale inaczej bylo jak chodzilam do pracy.Od tygodnia jestem w domu,a wydaje mi sie jakby to z miesiac minal.Odzwyczailam sie od luksusu jakim jest siedzenie w domu.

mi też już się zaczęło dłużyć, wprawdzie pracę mam biurową i dużo zaległości też nadrabiam i odrabiam się na przyszłość i czasem brakuje mi czasu dla siebie, ale i tak mi się dłuży już

Napisane przez MegMakeUp

Hej Dziewczyny!!!
Długo już się nie udzielałam,ale cały czas Was podczytuję na bieżąco.
Jakoś nie mam weny.
Gratuluję rozpakowanym mamusiom !!! Wszystkim z osobna
Ja wczoraj byłam u lekarza i mój 32 tydz. nie rozpoczął się dobrze. Szyjka się skróciła, ciśnienie słabiutkie ... od niedzieli męczy mnie twardnienie brzucha i bóle okresowe,a od wczoraj jeszcze biegunka ...i zaczynam się martwić czy maluszek za szybko nie pcha się do nas ...
Lekarz wypisał mi No-spe forte i magnez, ale z tą no-spą się ograniczam - biorę jak na wieczór rano staram się nie brać. No i cały czas mam leżeć, nawet jak wstane do łazienki czy zrobić sobie coś do jedzenia to bóle się nasilają
No to się wyżaliłam ...

lepiej zażywać, żebyś przetrzymała do bezpiecznego terminu... lekarz nic by nie zrobił z krzywdą, zresztą dużo dziewczyn zażywa no-spę. Mój gin akurat to zwolennik magnezu i jak coś narzekam na twardnienia to każe mi dawkę zwiększać, raz nawet do 8 tabletek...

Napisane przez emigra

apropos wlosow kupilam sobie ostatnio suchy szampon syoss'a z mysla jakby mi sie w szpitalu nie chcialo myc wlosow i wczoraj postanowilam go wyprobowac i musze przyznac ze calkiem calkiem, w chwili zgrozy wlosowej mozna uzyc i wygladac jak czlowiek na chwile juz go spakowalam do torby bo z malych pojemnosci nie udalo mi sie mojego szamponu dostac i kupilam gliss kur'a czerwonego. No nic zobaczymy jak wyjdzie

dzisiaj musze zadzwonic do tej poloznej nowej .. zeby nie myslala ze tylko tamta jej powiedziala o mnie a ja po porodzie sie zamelduje. Zadzwoni, pogadamy, spytam sie jeszcze czy nie lepiej wziac osobna torbe na porodowke a osobna na oddzial i czy moze wziac jakies tetry czy flanelki dla malej na pobyt w szpitalu i w ogole.

w ddtvn mowia o tej kobiecie co rodzila 75 dni

1. to sobie kupię, przydatna rzecz taki szampon w sumie przy dziecku może się okazać czasem
2. też dziś dzwonię do położnej, ale pierwszy raz... bo to chyba już najwyższa pora jest. mam nadzieję, że będzie wolna w okolicy mojego terminu jeszcze... a jak nie to mam jeszcze jeden typ
3. wczoraj na ich stronce obczaiłam sobie filmiki o ciąży i w sumie fajne niektóre, bo ja jakoś nie siedzę tak rano przed tv i zawsze najfajniejsze materiały o ciąży i dzieciach mi uciekają

Napisane przez lena_mi

Dziewczynki a ja mam pytanie - gdzie montujecie fotelik w samochodzie - za siedzeniem kierowcy czy pasażera?

Ja montuje bazę za siedzeniem pasażera i raczej nie będę go przemieszczać z związku z tym. u mnie w aucie z przodu się nie da, bo nie ma dezaktywacji poduszek. Ale mąż kupuje takie lusterko, w którym dziecko można podglądać, jak się jedzie samemu. W ostateczności jak będzie ciężko jeżdzić autkiem samej z dzieckiem z tyłu to będę brała drugie auto, bo tam jest wyłączanie poduszki. Tylko wtedy z kolei bez Isofixa, bo z przodu się go nie montuje.

[Aguśkaa83]

Napisane przez lena_mi

Aguśka i co - to był chyba czop?

Lenka kurcze ja juz nie wiem;/ Bo niby to takie galaretkowate bylo ale nie bylo tego duzo. W necie czop wyglada inaczej, jest tego sporo, ale wlasnie pomyslalam, ze krazek zatrzymal reszte czopa
Nie lubie takiej niepewnosci ale jutro mam wizyte u gina wiec dowiem sie co i jak.

Napisane przez joanaros

Doberek jeśli tak można powiedzieć

Spałam dziś godzinę. Katar i zatkany nos mnie dobiją. Już mi na ucho poszło. Byłam u lekarza ale zalecił tylko sól morską i rutinoskorbin.
Może wy cos znacie co moge jeszcze stosować bo już w nosie mam jedna wielką ranę

Kurcze a bardzo boli Cie ucho? Bidulka...

Napisane przez Mała!

Witam

Ja nadal bez kompa padł calkiem... więc czeka nas kolejny duży wydatek masakra!
Podczytuje Was cały czas ale pisanie z tel jest ciężkie więc robię to rzadko

Ja ciagle wypatruje czy coś sie u mnie nie dzieje dodatkowo ale na razie bez zmian...jutro kończę 37t. I odstawiam fenoterol!!! boję sie troszkę...
No i jutro ok 12:00 mam Ktg u mojego gina... popytam go jeszcze co i jak tam ze mną będzie

Skurcze są coraz mocniejsze i co raz ich więcej... do tego dziwny ból w kroczu takie jakby partie ucisk... no i wszystko na raz w ogóle... więc czekam grzecznie...

Dziewczyny trzymam kciuki za Nas...za wszystko!!! Bo teraz to juz naprawdę zacznie sie rozpakowywanko... marzec prawie za pasem...

Kciuki za Ktg jutro...
Ja jutro mam wizyte.
Szkoda ze komp Ci nie dziala. U mnie jesli chodzi o skurcze, to jakos sie ostatnio uspokoily podejrzanie...sa ale mimo iz zadnych lekow juz nie biore to nie jest ich tak bardzo duzo

Napisane przez lena_mi

Dziewczynki a ja mam pytanie - gdzie montujecie fotelik w samochodzie - za siedzeniem kierowcy czy pasażera?

Filipkowy fotel zawsze mialam z tylu z prawej strony. Ale jak sama z nim jechalam, to bralam go do przodu bo nie mam poduszki powietrznej.

Napisane przez aalegna

Aguśkaa83 jeśli to był czop to super to uważaj jak urodzisz w okolicach tej pełni księżyca wczoraj nam położna znowu mówiła na sr, że mamy sie przygotować tak 2 dni przed i 2 dni po pełni bo wtedy jest oblężenie porodówki

Nie wiem czy to bylo to ;/ Ja juz jestem jak jedna wielka niewiadoma
Ciekawe ze takie obserwacje polozne maja nt tej pełni

[Nikii89]

Napisane przez lena_mi

Dziewczynki a ja mam pytanie - gdzie montujecie fotelik w samochodzie - za siedzeniem kierowcy czy pasażera?

Tak jak dziewczyny piszą... jak będę jechała sama z dzieckiem to obok kierowcy (tylko muszę się TŻ dowiedzieć jak tam z poduszkami) a jak będziemy jechać razem to dziecko za kierowcą a ktoś obok z tyłu

Dziewczyny mam pytanie ile z Was będzie rodziło z TŻ-tami?? ;>
Mój się cały czas zastanawia czy być przy porodzie czy nie... a ja nie naciskam bo chcę aby to była jego decyzja.

[agnes99]

Aguśka no-spe wczoraj dostałam w zadek, bo chyba od tego siedzenia brzuch zaczął mnie ostro boleć jak na @ i lekarz tak zaordynował, jakby mi nie przeszło to na oddział by mnie wzięli sprawdzać dlaczego, ale, że się polepszyło to wypuścili mnie do domu z nakazem leżenia i odpoczywania
a dziś mnie ten pośladek na..pierdziela

[joanaros]

Napisane przez emigra

o kurcze ... a moze do szpitala niech Cie skieruje na ktg? Albo poleci jakis gabinet gdzie mozesz zrobic?

Mają naprawić dziś lub jutro. Będę jeszcze dzwonić

Ucho mnie nie boli tylko zatkane jest

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Napisane przez Nikii89

Dziewczyny mam pytanie ile z Was będzie rodziło z TŻ-tami?? ;>
Mój się cały czas zastanawia czy być przy porodzie czy nie... a ja nie naciskam bo chcę aby to była jego decyzja.

Ja będę sama niestety

[gkatarzynka]

Napisane przez monika_krk

lepiej zażywać, żebyś przetrzymała do bezpiecznego terminu... lekarz nic by nie zrobił z krzywdą, zresztą dużo dziewczyn zażywa no-spę. Mój gin akurat to zwolennik magnezu i jak coś narzekam na twardnienia to każe mi dawkę zwiększać, raz nawet do 8 tabletek...


.

hehe... moja gin też jest fanką magnezu... teraz biorę 6 tabletek (3razy dziennie po 2), ale oprócz tego 3 razy no-spę, żeby jak to ona określiła skurcze nir rozbujały się tak, że potem nie da się ich wyciszyć....
MegMakeUp a ja też w 32 tyg jestem i też wolę jak najdłużej poczekać, co by Malutkabyła bezpieczna

[aalegna]

Napisane przez Nikii89

Dziewczyny mam pytanie ile z Was będzie rodziło z TŻ-tami?? ;>
Mój się cały czas zastanawia czy być przy porodzie czy nie... a ja nie naciskam bo chcę aby to była jego decyzja.

Mój będzie rodził ze mną przekonał się na sr kiedy położna mówiła że mąż naprawdę jest pomocny, żeby podać nam wodę, przytrzymać, wesprzeć dobrym słowem itp no i ja się bede lepiej czuła mając kogoś po swojej stronie, bo niewiadomo na jaką położną/lekarza trafie a i już mu powiedziałam że w ostatecznym momencie jak nie da rady to może przecież zawsze wyjść, ważne że choć na początku ze mną będzie, a jak już będą skurcze parte to wydaje mi się że na nic już uwagi nie będe zwracała

[Asika21]

Napisane przez emigra

Ja mam malutki taki i mam go jeszcze z okresow przedciazowych .. o tyle smiesznie ze sam sie chowa czasem i nie daje zadnych objawow, ale odkad musze do wc latac po 3-4 razy dziennie (ale nie mam biegunki) to wyszedl myslalam zeby poprosic gina w piatek o cos, ale chyba w takim razie poszukam jakis masci co ciezarne moga uzywac i zaczne stosowac.

Jak najszybciej zacznij go czymś smarować albo stosować jakieś czopki. Mi lekarz kazał odstawić żelazo, bo miałam przez nie zaparcia i stąd ten nieszczęsny hemoroid. Ale w aptece doradzą co można stosować a czego nie. Poza tym widzę, że wiele ciężarnych ma zalecany Posterisan, więc możesz śmiało go kupić, a na ulotce z tego co pamiętam nie ma przeciwwskazań do stosowania dla ciężarnych.

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez Nikii89

Dziewczyny mam pytanie ile z Was będzie rodziło z TŻ-tami?? ;>
Mój się cały czas zastanawia czy być przy porodzie czy nie... a ja nie naciskam bo chcę aby to była jego decyzja.

My ustaliliśmy, że na początku będzie ze mną, a potem jeśli stwierdzi, że nie da rady to zawsze może wyjść. Nie zmuszam go do niczego, sam podejmie decyzję, byle mnie tylko nie stresował dodatkowo. Zresztą śmiejemy się, ze jego obecność jak mnie coś boli raczej mi nie pomaga Zawsze krzyczę, że chce być sama :P Więc pewnie i tym razem go to czeka No ale nigdy nie rodziłam, więc kto wie co się wydarzy Ale podziwiam facetów, którzy wytrwali do końca

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez aalegna

Dzień dobry u mnie pogoda fatalna, pada i zimno, a nocka nawet w miarę, muszę przyznać że po tych ćwiczeniach w sr zawsze we wtorki się lepiej czuje powinnam oczywiście sobie ćwiczyć i oddychać codziennie ale mi się nie chce
Aguśkaa83 jeśli to był czop to super to uważaj jak urodzisz w okolicach tej pełni księżyca wczoraj nam położna znowu mówiła na sr, że mamy sie przygotować tak 2 dni przed i 2 dni po pełni bo wtedy jest oblężenie porodówki
desia dużo zdrówka dla synka!!!

A kiedy będzie pełnia? Bo nie jestem w temacie

[karolca]

o towarzyszeniu mojego męża pisałam już kilka razy.
Szczerze powiem, to nie wiem jak on to wszystko zniesie, bo już teraz czuje "panikę", że będzie mnie bolało i będzie musiał zawieźć mnie do szpitala Uśmiałam się trochę z tego, ale wie, że chcę, aby w pierwszej fazie porodu mi towarzyszył - tak długo jak sam da radę (albo ja będę znosiła jego obecnosć). Awaryjnie mam jeszcze mamę, która może zastąpić mi lekarza i położną W każdym razie powiedziała, że jak trafię na jakaś wredną, to ona ją przywróci do porządku i nie da zrobić mi krzywdy.

[gosia261282]

Chyba bede sobie tak z doskoku robic z przerwami.
Jak na razie to zrobilam reczna przepierke,zmylam i powycieralam naczynia i zdjelam pranie z suszarki.No i przerwa

Napisane przez emigra

kochana, ale ja juz mam z 27-28 kg pewnie na plusie (w czwartek tamten bylo 26, a nie staje na wage juz ... a wode zbieram ) i brakuje mi moze kilograma do 100 kg wiec wole sobie odmowic, poza tym przyzwyczaic sie do mysli o innym jedzeniu i braku slodyczy, bo inaczej nigdy nie schudne

No,ale wlasnie to pewnie teraz woda sie zbiera.Po porodzie sporo zejdzie kg,a potem nawet nie bedzie kiedy za bardzo jesc,no i karmiac piersia sie chudnie.I ciagle w ruchu,bo ciagle cos do zrobienia.
Wiec zobaczysz jak to ladnie pojdzie ze zrzucaniem wagi
Ja sie te ostatnie tygodnie dopieszcze jedzeniowo
No i postaram sie poleniuchowac,wiec bede robic minimum co jest konieczne.Trzeba zbierac sily.Sprzatam tez tyle o ile.I tak jest cudownie czysto wspominajac to jak bylo jak sie wprowadzilismy.A nasprzatam sie jak sie przeprowadzac bedziemy

Napisane przez Nikii89

Dziewczyny mam pytanie ile z Was będzie rodziło z TŻ-tami?? ;>
Mój się cały czas zastanawia czy być przy porodzie czy nie... a ja nie naciskam bo chcę aby to była jego decyzja.

Ja rodzilam i rodzic bede z Tz.
W sumie to nawet nie spytalam mu sie jaka jest jego decyzja.
Wzielam to za pewnik,ze bedzie ze mna.Ale zazalen nie zglaszal
Byloby mi przykro gdyby nie chcial byc ze mna,bo ja nie chce byc sama.
W koncu dziecko jest wspolne.I tak ja odwalam cala robote,wiec on moze chociaz mnie wspierac wtedy.

[Jolkaaa]

wszamałam śniadanko i no właśnie co tu robić obiad za wcześnie bo TŻ za nim wstanie po nocce to oj...

pranie wstawione, sprzątać nie ma co bo posprzątane.

A na torby nie mam ochoty ! - zrobię to jak TŻ pojedzie sobie.

Napisane przez lena_mi

Dziewczynki a ja mam pytanie - gdzie montujecie fotelik w samochodzie - za siedzeniem kierowcy czy pasażera?

u TŻ w aucie za siedzeniem kierowcy, a w moim na pasażera

[Asika21]

Napisane przez tynka88

gosia dobrze ze sa osoby takie jak ty, które tak pozytywnie wypowiadaja sie o porodzie mam nadzieje ze po fakcie , tez powiem ze spodziewalam sie czegos gorszego

Popieram koleżankę Od razu mniejszy stres mam

[Jolkaaa]

a co do reguły fotelika na miejscu pasażera to jak ma być ułożony dziecko twarzą do szyby normalnie czy do fotela?

[tynka88]

my bedziemy rodzic razem jesli tylko porodowka rodzinna bedzie wolna, ale nie wiem jak sie zachowam jak mnie bedzie bardzo bolec jedna opcja jest taka ze nie bede chciala zeby ze mna byl, zeby do mnie cokolwiek mówił( czesto mam tak ze jak cos bardzo mnie boli to zamykam sie w sobie i tak sobie sama w sobie staram z tym radzic a obecnosc innych mnie tylko rozprasza) a druga opcja jest taka ze porodowka rodzinna bedzie zajeta, albo powiedza ze Tz nie moze byc ze mna i w tedy wpadne w szał i bede plakac zeby jednak byl ze mna

gotuje dzis fasole po bretońsku z mięskiem wędzonym, oby wyszla ,bo tak mialabym spokoj z gotowaniem na minimum 2 dni

[Jolkaaa]

Napisane przez Nikii89

Dziewczyny mam pytanie ile z Was będzie rodziło z TŻ-tami?? ;>
Mój się cały czas zastanawia czy być przy porodzie czy nie... a ja nie naciskam bo chcę aby to była jego decyzja.

ja będę rodzić z TŻtem o ile będzie wolna sala bo jak nie to niestety sama

[Asika21]

Napisane przez tynka88

gotuje dzis fasole po bretońsku z mięskiem wędzonym, oby wyszla ,bo tak mialabym spokoj z gotowaniem na minimum 2 dni

Ojej fasolka po bretońsku...mniam, mniam... Ja od kilku dni mam ochotę na nią, ale niestety już takich potraw nie mogę jeść.
Idę się zdrzemnąć, więc może mi się przyśni chociaż, że ją jem