Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII-VIII

[agadus]

Napisane przez eveewe

pochwale sie i ja moja mala

jaka ona fajna

Napisane przez karolinee1983

Mamy za sobą półgodzinną histerię nie wiem, co jej było... Widziałam, że była już zmęczona bo od rana nie spala, więc wzięłam ją jak zwykle na ręce i się zaczęło na początku myślałam, że nie chce, żebym ją usypiała i się denerwuje, ale jak przestałam to też nie pomogło... Skończyło się na przeciwbólowym i cycku w celu uspokojenia. Teraz śpi...

biedactwo

Napisane przez marzena_S

Agadus, niech Twój tż lepiej przemyśli sprawę i przeprosi, bo inaczej dopadnie go banda wściekłych wizażanek i przemówi do rozsądku.


Dzisiaj jak tż wchodził do mieszkania, Hania się na niego spojrzała, uśmiechnęła i powiedziała TATA. Aż się wzruszyliśmy... Bo po raz pierwszy tak ewidentnie połączyła słowo z osobą.

kochana jesteś , a co do slowa to , ale tatus dumny był,

Napisane przez Natka_

Agadus :przytul:

a proszę bardzo , a tak na marginesię dziękuję

Napisane przez alibany

Witam z nad kubka kawy. Nie spimy od 5tej, Ala teraz dosypia.
Samopoczucie nadal do duszy, jakoś tak trzyma mnie od wczoraj, bolą mnie wszystkie mięśnie, jakbym co najmniej maraton przebiegła. Wyładowałam się przez tel. na tż i teraz mi jeszcze gorzej, bo się finalnie pokłóciliśmy. No nic nie smęcę, miłego dzionka życzę!!!

A i dla Antosia i Jasia spóźnione życzonka

wodaqua trzymam za szczepienie

Napisane przez eveewe

wodaqu my tez dzis mamy szczepienie. Trzymam i za was kciuki
Ja w pon do pracy - masakra

za szczepienie

Napisane przez Scio

Gadus

Napisane przez telik

Agadusmam nadzieje, że jednak się dogadacie

Napisane przez telik

Agadusmam nadzieje, że jednak się dogadacie

kochana jesteś ,ale mi do J.LO duuuuzo brakuje

Napisane przez brumek

Ojej, biedna
Ty rzadko w ogóle piszesz o mężu... A ja jakieś takie przeświadczenie mam w głowie, że on musi być w Tobie po uszy zakochany

dziękuję i mam nadzieje,Że jest tak jak piszesz



witam
u nas nocka ok, ale i tak rano pobudka, moje samopoczucie tak jak wczoraj chociaż odstresowałam sie na chwilkę wieczorem na FB, super się z Wami pisze


i ten filmik "idę nie idę " super, zapisałam sobie go

[Kajool]

Napisane przez Natka_

Hallo

Dziękuję Wam kochane, jesteście wspaniałe, ale to pewnie już wiecie

Niestety ja też myślałam, że się uporałam z alergią, ale nie.
Uczulenie mam na roztocza, ostre przyprawy, niektóre cytrusy, jajko, kiszone... Wszystko ograniczam jak mogę, ale jak widać bez skutku, roztocza najbardziej mnie alergizują a ich przecież się pozbyć jest trudno. Pościel zmieniam co drugi dzień, ręczniki itp.
Już byłam u 4 alergologów. Umówiłam się jeszcze do innego, do Zabrza, może on mi pomoże. owoli tracę nadzieję, ale na wiosnę będzie lepiej, najgorszy jest okres grzewczy.

Wczoraj podałam pierwszy raz Domkowi Zyrtec i więcej tego nie zrobię. Dzisiaj był taaaki marudny, niewyraźny. Tak jak opisywała lekarka, że może być i wtedy należy odstawić. Biedulek mój mały.

Alibany ale miałas dzień...

Adasiu byłeś dzielny! żeby nie było powikłań








dla półrocznego Jaśka

i dla Antosia również

Liczę się z tym, ale myślałam że chociaż te papierkowe sprawy nam szybciej pójdą...


i to jeszcze karmiącej


zdolniacha

a nie myslalas o odczulaniu??

Napisane przez eveewe

Witam
Marina, Nataszka, Brumek - dzieki za pamiec o Marysi. Juz jest OK.(tyle wylapalam, a tych ktorych nie wylapalam przepraszam i wielki calus )
dziubek, brumek i iustyna wasze maluszki piekne, a iustyny jak ladnie mala je
Zaczelam Was nadrabiac, ale musze znikac zaraz, wiec tylko ten post zdarzylam zacytowac

My jak wychodzimy wspolnie TZ szykuje torbe, wozek, ja ubieram Marys i mu ja podaje, on ja zapina w wozek, lub jak jedziemy gdzies zabiera wszystkie potrzebne jej rzeczy i zanosi do auta a ja ubieram sie na koncu i zerkam czy aby nie zapomnielismy nic.

Kochane Marys juz prawie dobrze, przedwczoraj jeszcze zwymiotowala, ale to byl jednorazowy wyskok. Od poniedzialku do pracy dol za dolem mam. W domu OK. TZ sie poprawilWiecej nowego nie ma - nie siedzi sama, nie ma zabkow.

dobrze, ze z Marysia juz lepiej. Adlaczego dol za dolem??

Napisane przez Kolina

dzień dobry znad kubka kawy
nei wyspałam się

witam się bo pewnie powisze na pasku zanim nadrobię, bo co minutę wstaję poprawiać dziecko na macie, tak się kręci, wywala na brzuszek

wczoraj oficjalnie przeszliśmy na pampki nr 4

aniaa_20, mam nadzieję że spokojna noc za wami

gratulacje dla duzego chlopaka.

Napisane przez Marina1

Jak jestem z M. to tak samo.
A jak sama to pierw wózek na dół, potem ja, dzieciak i schodzimy.

Hejo!
Muszę pisać pracę, nie zabawię dziś długo.

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

http://www.rossnet.pl/imagesrossnet/...1-rossmann.pdf nowa, nie patrzyłam jeszcze, może jest coś dzieciowego

jest jest, promocja na Hippa i Gerbera obiadki i deserki

Napisane przez 83monia

a mnie o dziwo nie kusi by w nocy MM podawac. normalnie nie chce mi sie isc tego calego ustrojstwa przygotowywać. wiecej! nie chce mi sie w weekend niczym innym niz UU karmic, nawet obiadki ostatnio odpadly (tez w zwiazku z katarem, w raach zdrowotnosci ). jakos tak mi fajnie jak w nocy sie przysysa (zwykle karmie po północy i czasem ok 4 - i wtedy dopiero ok 7:30 - a czasem dopiero o 6). do zlobka daje moje mleko wiec nawet nie jestem pewna czy mala dostaje chocby 1 butle MM...

mnie tez nie kuci, nie chce mi sie wstawac i robic MM. Jedziemy na cycu.

wodaqua wspolczuje ci pluga :*


My po lekarzu, maly mial badania, chociaz powiem, ze dzisiaj sie smial i wyglupial. Nawet pielegniarka powiedziala, ze wyglada ok, wiec moze to taki wyskok, a moze niania chciala wyjsc wczesniej wiec mnie nabierala na chorobe Szymka :P

[brumek]

Dzień dobry

Dominik - najlepszego!!!

Napisane przez aania_20

Noc nie taka zła, nastawiłam się że będę mieć spanie z głowy, a tymczasem Adaś obudził sie o północy i teraz po 5.00 Ale za to niestety pobudki z rykiem, musiało go znów boleć...podaję syropy, płacz trwał po kilka minut tylko, jakoś musimy dać radę

Cześć Aniu
A powiedz jak cewnik Adaś znosi? Przeszkadza mu czy go nie zauważa?

Napisane przez Bartessa

Witam po mojej dość dlugiej nieobecności na wizazu

Bartessa
Ale masz nam do opowiadania, co?

Napisane przez karolinee1983

Mamy za sobą półgodzinną histerię nie wiem, co jej było... Widziałam, że była już zmęczona bo od rana nie spala, więc wzięłam ją jak zwykle na ręce i się zaczęło na początku myślałam, że nie chce, żebym ją usypiała i się denerwuje, ale jak przestałam to też nie pomogło... Skończyło się na przeciwbólowym i cycku w celu uspokojenia. Teraz śpi...

Ojoj

Napisane przez Natka_

Brumku chyba się wybiorę do tego lekarza, bo też mi to nie daje spokoju. Mężowi najwyżej nic nie powiem

I dobrze

Napisane przez eveewe

Kochane Marys juz prawie dobrze, przedwczoraj jeszcze zwymiotowala, ale to byl jednorazowy wyskok. Od poniedzialku do pracy dol za dolem mam. W domu OK. TZ sie poprawilWiecej nowego nie ma - nie siedzi sama, nie ma zabkow.

O, znalazłaś się
Fajnie że Marysia wraca do formy.
I kciuki za szczepienie A myślisz że zaszczepią, mimo tej choroby?

A pracy współczuję

Napisane przez wodaqua

Dziś się szczepimy, wiecie o co proszę? adzieję, że jakoś zrzucę, na

Czyżbym zgadła?


Wierzę że a mężem się na nowo ładnie dogracie

Napisane przez karolinee1983

Hej dzięki za niektóre gratulacje z okazji mojego okresu (Brumek ). Tak, wygląda na to, że jestem jednak kobietą (Shira) oczywiście tym, które mi współczują również dziękuję

A ja wciąż nie ma pewności co do siebie

Napisane przez ellika

No i chyba mamy pierwszy wyraz - Karolcia mówi "pupa"

Ale sobie słówko wybrała
Ja mówiłam "buty"

Napisane przez Kolina

wczoraj oficjalnie przeszliśmy na pampki nr 4

To chyba jako ostatni na forum

Napisane przez CarmelaSoprano

I pochwale sie (ale tffu tfffuu żeby nie zapeszyć) Sarenka chyba ogarneła sztuke jedzenia łyżeczka NARESZCIE

Napisane przez eveewe

pochwale sie i ja moja mala

[agadus]

Napisane przez Kajool

My po lekarzu, maly mial badania, chociaz powiem, ze dzisiaj sie smial i wyglupial. Nawet pielegniarka powiedziala, ze wyglada ok, wiec moze to taki wyskok, a moze niania chciala wyjsc wczesniej wiec mnie nabierala na chorobe Szymka :P

to dobrze ,że lepiej, a ja w nocy sie obudziłam i myslałam o Szymku

Jaś , Antoś, Dominik,

[Natka_]

Napisane przez Kajool

1.a nie myslalas o odczulaniu??

2.My po lekarzu, maly mial badania, chociaz powiem, ze dzisiaj sie smial i wyglupial. Nawet pielegniarka powiedziala, ze wyglada ok, wiec moze to taki wyskok, a moze niania chciala wyjsc wczesniej wiec mnie nabierala na chorobe Szymka :P

1.Myslałam, myślałam na roztocza jest się bardzo trudno odczulić, ale chyb a spróbuję
2. Zdrowy chłopak, coś niania ściemnia

[Naataaszkaa]

Dzień doobry

U nas noc tragiczna.. od 23 do 5 rano co chwila był ryk.. o 5 wzięłam ją do siebie i dospałyśmy niecałe 3 godzinki.. obstawiam tego zęba bo i apetyt znowu mniejszy..

Wyskoczyłyśmy załatwić jedną rzecz na mieście i tak oto zaliczyłyśmy 2-godzinny spacer.. pogoda jest przepiękna.. tak ciepło, że aż żal było wracać do domu.. ale kupa w pieluszce wzywała no i nie poszłam do kina

Napisane przez Natka_

Dziewczyny, jak dzieci już siądą to polecam takie coś do kąpieli, rewelacja!

Ale super sprawa.. właśnie szukam na allegro

Napisane przez piwnooka77

A tak a propos krzaków - jak byłam w listopadzie u rodziców to pewnego dnia wyskoczyłam sobie do sklepu (rodzice mieszkają na osiedlu domków jednorodzinnych i sklep też jest w takim domu), naprzeciwko którego jest zachaszczone pole. Wychodzę z tego sklepu i słyszę nagle - "Hej ty!" rozglądam się a naprzeciwko tego sklepu, zza krzakiem stoi jakiś facet i się gapi na mnie i dalej wola "chciałbym się z tobą kochać, Ty taka czarna, ja czarny, byłoby nam dobrze ze sobą, co?"

Napisane przez marzena_S

Dzisiaj jak tż wchodził do mieszkania, Hania się na niego spojrzała, uśmiechnęła i powiedziała TATA. Aż się wzruszyliśmy... Bo po raz pierwszy tak ewidentnie połączyła słowo z osobą.

nie dziwię się, że sie wzruszyliście..

A z tym kręceniem główką to też mi wczoraj pediatra powiedziała, że to nic niepokojącego..

Napisane przez jacieeeee

A ja zastanawiając się komu dziś złożyć życzenia, przypomniałam sobie, że Dominik kończy dziś 7 miesięcy

Napisane przez wodaqua

Dziś się szczepimy, wiecie o co proszę?

Napisane przez eveewe

wodaqu my tez dzis mamy szczepienie. Trzymam i za was kciuki
Ja w pon do pracy - masakra

A ja wzięłam jeszcze 5 dni urlopu, żeby zobaczyć jak Hania będzie sobie w żłobku radzić i w razie co do niej lecieć

Napisane przez CarmelaSoprano

I pochwale sie (ale tffu tfffuu żeby nie zapeszyć) Sarenka chyba ogarneła sztuke jedzenia łyżeczka NARESZCIE

Napisane przez eveewe

pochwale sie i ja moja mala

piękna..


Pobieżnie nadrobiłam bo dużo piszecie.. ja mam dzisiaj niezłego stresa przed tym jutrzejszym żłobkiem.. powiedzcie, że będzie doobrze

[zanetaa88]

Kajool cieszę się że dzisiaj Szymuś już pełen energii

Natka koniecznie napisz swoją recenzję związaną z NUNĄ jaki kolor wybrałaś? wzięłaś 2011 czy 2012 ? odczuwasz brak pałąka ? kupiłaś u siebie w mieście czy przez stronę internetową? milion pytań "do" przepraszam
Niech już jest wiosna i alergia niech znika na wieczność !

[agadus]

Napisane przez Naataaszkaa

Dzień doobry

U nas noc tragiczna.. od 23 do 5 rano co chwila był ryk.. o 5 wzięłam ją do siebie i dospałyśmy niecałe 3 godzinki.. obstawiam tego zęba bo i apetyt znowu mniejszy..





Pobieżnie nadrobiłam bo dużo piszecie.. ja mam dzisiaj niezłego stresa przed tym jutrzejszym żłobkiem.. powiedzcie, że będzie doobrze

oooo, może w dzień sobie odeśpij trszkę
i trzymam za żłobek, mam nadzieję,że dobrze będzie

[83monia]

Napisane przez Madziulka_17

Mi to zajmuje chwilkę Wcześniej mam już przygotowaną przegotowaną wodę wstawioną w podgrzewacz ustawiony na minimum żeby utrzymał tylko ciepło, a w pojemniczku do mrożenia pokarmu mam odmierzoną odpowiednią ilość mleka. Odkręcam tylko butelkę, wsypuję mleko i w drodze do pokoju małego mieszam

edit.: Buziaki dla naszego dzisiejszego solenizanta - Dominika.

no ja wiem ze to kwestia minuty ale mi sie zwyczajnie d.py ruszyc nie chce łóżeczko mam przy łóżku i nawet nie wstajac z niego moge mala wyciagnac i zaraz karmić...

[adrji]

witam!

już myslałam ze się z rana nie rusze ale zebrałam wkońcu moje cztery pogrubine litery na basen (sama).
Wymasowalam się na wszystkie strony no i jest energia

zycze wszystkim ciotką milego dnia,
mamy dziś gości na mecz wiec oddaje się dziś sprzątaniu

Dominik sto lat!

Marysia gwiazda jak pozuje do zdjęcia!

[Oliweczka1985]

Napisane przez youyou

PRzestrzegam też bardzo wieczornych rytuałów, kąpanie itd, jak ją ubiorę w piżamkę, to gaszę światło, zostaje tylko taka przyciemniona lampka i tak pije MM.

My też mamy rytuały wieczorne-uwielbiam je

Napisane przez Brida

Dziewczyny a banana można dawać tak skrobiąc na łyżeczce? Czy też za ciężki?

można.
Ja ostatnio Julce zblenderowałam połówkę banana z ćwiartką jabłka i trochę wody-ale pychota wyszła

Napisane przez alibany

U mnie mega beznadziejny dzień! Na rehabilitacji mega ryk, na usg główki mega ryk ( lekarz nie miał zastrzeżeń, badanie wyszło ok). Miałam wrażenie, że niepotrzebnie narażam małą na stres, bo jest zdrowym dzieckiem....ale to chyba normalne, że chciałam się upewnić, że wszystko ok. Rehabilitantka w tym całym ryku, pokazała jakieś dwa ćwiczenia na te nóżki....ale bardziej byłam przejęta histerią małej, niż tym co ona do mnie mówi......

Poza tym miałam dwie kolizje, jedna na parkingu, gość przytarł mi bok, druga już wracając do domu. Koleś wjechał mi w tył, nie wyhamował....nic się nie stało poważnego....ale co się strachu najadłam!!!! Jestem wykończona.....

Co za dzień

Napisane przez brumek

Bo piszesz "nic nie mogłaś zrobić poza trzymaniem go", a ja myślę, że to najlepsze co można zrobić dla takiego niemowlaczka i to wszystko o czym Adaś wtedy marzył

Święta prawda-maluszek nawet jak płacze na rękach u mamy, to nie oznacza, że nie chce być przytulony bliskość pomaga w uspokojeniu.

Napisane przez Natka_

Dziewczyny, jak dzieci już siądą to polecam takie coś do kąpieli, rewelacja!

ale fajne

Napisane przez wodaqua

Hej!
Witam w ostatnim dniu mej wolności, jutro zasiadam do pługa

Dasz radę już coraz więcej mamuś pracujących.jest raźniej
za szczepienie

Napisane przez eveewe

wodaqu my tez dzis mamy szczepienie. Trzymam i za was kciuki
Ja w pon do pracy - masakra

kciuki za szczepienie, a z pracą-niestety-ale trzeba- czym się zajmujesz?

Napisane przez Lili 83

O proszę, znalazłam Brumkowe brwi

Gdzie?

Napisane przez eveewe

pochwale sie i ja moja mala

Aania życze zdrówka Adasiowi i szybkiego zdjęcia cewnika
A u nas szczepienia(dziękuję za pamięć) ok- miała na żółtaczkę. Troszkę popłakała, ale ogólnie była BARDZO dzielna.
Waży 8500, mierzy-68cm.

[kalinkap13]

bry,

wiosnaaa jest taaak pieknie na dworzu ze az w domu sie nie chce siedziec przed chwila wrocilismy, Fifi zje i wracamy spowrotem na dwor

wiec na szybciutko,co pamietam:

Natka wspolczuje alergii. chol.erstwo jedno
swietny Domek w kapieli! i chyba to cudo tez bede musiala nabyc

marzena_S to musialo brzmiec cudownie!! tz pewnie chodzil dumny jak paw

aania_20 dobrze ze noc nie taka zla.Adaś to jednak dzielny chłopak

eveewe sliczna!!!

no i tyle bo Fifcio wola

[Kajool]

Napisane przez agadus

to dobrze ,że lepiej, a ja w nocy sie obudziłam i myslałam o Szymku

Jaś , Antoś, Dominik,

kochana jestes Aga

Napisane przez Natka_

1.Myslałam, myślałam na roztocza jest się bardzo trudno odczulić, ale chyb a spróbuję
2. Zdrowy chłopak, coś niania ściemnia

oj sciemnia, sciemnia

Napisane przez zanetaa88

Kajool cieszę się że dzisiaj Szymuś już pełen energii

Natka koniecznie napisz swoją recenzję związaną z NUNĄ jaki kolor wybrałaś? wzięłaś 2011 czy 2012 ? odczuwasz brak pałąka ? kupiłaś u siebie w mieście czy przez stronę internetową? milion pytań "do" przepraszam
Niech już jest wiosna i alergia niech znika na wieczność !

Gratulacje dla DOminika!!!

Dziewczyny opisze wam cos w klubie, bo mna az trzesie normalnie.

[Bartessa]

Napisane przez brumek

Bartessa
Ale masz nam do opowiadania, co?

Oj Brumek, Ty to zawsze się cieszysz jak się pokazuje

No mój mały ząbkuje chyba znów, bo kupska sadzi kilka razy dziennie, musze mu wlasnie marchew ugotowac, moze troche sie zaklei.

A ja postanowilam sobie ze w koncu wezme sie za siebie i schudne.
i mam juz jakies 4 kg mniej
dlatego tak rzadko teraz jestem.
kiedy maly spi, to chce jak najwiecej w domu zrobic, w ten sposób gubie.
Tż sie smieje ze ze pedantka sie zrobilam. codziennie myje wszysciutkie podlogi w domu. nawet kiedy tego nie wymagają. A muszę tu napisac ze mamy dom duzy, 8 poki 2 lazienki i korytarze i kuchnia. no i ogolnie ogarniam chalupe pędem blyskawicy. Ale polubilam to. A kiedys to przymus byl :/
Duzo pije, i jem polowe mniej. bez jakichs agresywnych diet

Mam 5 miesiecy zeby dojsc do normalnej wagi. chce jeszcze 15 kg. wiec sie uda. tylko zebym sie nie poddala

[zanetaa88]

Scio możesz napisać mi co jadłaś na śniadanie i kolację przez pierwszy tydzień w diecie telikowej ?

[Oliweczka1985]

Napisane przez kalinkap13

bry,

wiosnaaa jest taaak pieknie na dworzu ze az w domu sie nie chce siedziec przed chwila wrocilismy, Fifi zje i wracamy spowrotem na dwor

ale super

Napisane przez Bartessa

. A muszę tu napisac ze mamy dom duzy, 8 poki 2 lazienki i korytarze i kuchnia. no i ogolnie ogarniam chalupe pędem blyskawicy. Ale polubilam to. A kiedys to przymus byl :/
Duzo pije, i jem polowe mniej. bez jakichs agresywnych diet

Mam 5 miesiecy zeby dojsc do normalnej wagi. chce jeszcze 15 kg. wiec sie uda. tylko zebym sie nie poddala

O matko, ale masz wielki dom.
A do czego Ci zostało 5 miesięcy?

[83monia]

http://www.patajo.pl/fakty/chor-psow...sz-imperialny/ dla fanow gwiezdnych wojen

kurcze, ja we wrzesniu ide na wesele, chcialabym tez ekstra wygladac a tu jeszcze 6 kg i waga magicznie stoi w miejscu... najgorsze ze licze ze schudne (w biuscie) bo sukienke sobie juz kupila na wyprzedarzy, ale nie dopinam sie w UU

[Bartessa]

Napisane przez Oliweczka1985

ale super

O matko, ale masz wielki dom.
A do czego Ci zostało 5 miesięcy?

do slubu szwagra.

Dom narazie jeszcze tesciów.
Niedlugo przenosimy sie na "swoje" i bedziemy dzielic do z moimi rodzicami. A to oznacza, ze powierchnia pokoi zmiejszy sie o polowe, bo my na górze bedziemymiec tylko 3, a oni na dole razem z siostrą nie mają problemu ze sprzataniem po sobie, takze sporo spadnie zajęc. ale znow bede miec swoj ogród, ale juz nie moge sie doczekac koszenia trawniczków, uwielbiam to

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

A i z nowosci, ( te co są na fb to wiedzą)
moj mąż kupil mi autko
mam wlasne 4 kółka, wlasnie rejesrujemy, nie moge sie doczekac. Scenika juz potłukłam
co prawda nie groznie, (chyba). Bo puka cos w kole i mozliwe ze zawszieszenie uszkodzilam, ale rozwalilam zdrzak. popękal. i jedną strona wyskoczyl z zawiasów. wpadlam w taką dziure na drodze gruntowej ze masakra. a kaluze staly, ciemno bylo i nie widac bylo ze to az tragiczne miejsce.

[Oliweczka1985]

Napisane przez Bartessa

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

A i z nowosci, ( te co są na fb to wiedzą)
moj mąż kupil mi autko
mam wlasne 4 kółka, wlasnie rejesrujemy, nie moge sie doczekac. Scenika juz potłukłam
co prawda nie groznie, (chyba). Bo puka cos w kole i mozliwe ze zawszieszenie uszkodzilam, ale rozwalilam zdrzak. popękal. i jedną strona wyskoczyl z zawiasów. wpadlam w taką dziure na drodze gruntowej ze masakra. a kaluze staly, ciemno bylo i nie widac bylo ze to az tragiczne miejsce.

no to gratulacje

[zanetaa88]

Znalazłam nowe cuda

klik

klik

CZY NUNA 2012 ma regulację podnóżka ?!


ale bajer KLIK Kto mi kupi abym schudła i miała Emi obok

[karolinee1983]

Pogoda rzeczywiście piękna. Spacer zaliczony. Maja na szczęście żadnych scen mi nie urządziła na dworze, teraz dosypia jeszcze w wozie więc jestem

Napisane przez JustPi

takie histerie są straszne ja też jak już mi się kończą pomysły, albo cierpliwość to daję cycka i przeważnie działa
a dołować wcale nie chciałam tak tylko podzieliłam się spostrzeżeniami odnośnie mojej M.

Wiem, wiem

Napisane przez Madziulka_17

Ja wczoraj o 20 podałam UU i już o 22 Szymon obudził się z wielkim płaczem na jedzenie. Wypił 150 ml MM i obudził się o 6 jak Tż-towi dzwonił budzik do pracy. Dostał ponownie 150 ml MM i dospał do 8
O 9 zrobiłam mu kaszkę bezmleczną na moim mleku ( ściągnęłam z piersi do poczucia ulgi ) i dopiero ok. południa podam obiadek.

Ładnie Ci śpi po tym MM

Napisane przez agadus

j

1. biedactwo

2. i ten filmik "idę nie idę " super, zapisałam sobie go

1.
2. A co to za filmik? bo niektórych na FB nie ma i nie wiedzą, o co chodzi ...

Napisane przez Naataaszkaa

Dzień doobry

U nas noc tragiczna.. od 23 do 5 rano co chwila był ryk.. o 5 wzięłam ją do siebie i dospałyśmy niecałe 3 godzinki.. obstawiam tego zęba bo i apetyt znowu mniejszy..

Pobieżnie nadrobiłam bo dużo piszecie.. ja mam dzisiaj niezłego stresa przed tym jutrzejszym żłobkiem.. powiedzcie, że będzie doobrze

Współczuję takiej nocki a w żłobku będzie dobrze! Musi!

Napisane przez Bartessa

A ja postanowilam sobie ze w koncu wezme sie za siebie i schudne.
i mam juz jakies 4 kg mniej
dlatego tak rzadko teraz jestem.
kiedy maly spi, to chce jak najwiecej w domu zrobic, w ten sposób gubie.
Tż sie smieje ze ze pedantka sie zrobilam. codziennie myje wszysciutkie podlogi w domu. nawet kiedy tego nie wymagają. A muszę tu napisac ze mamy dom duzy, 8 poki 2 lazienki i korytarze i kuchnia. no i ogolnie ogarniam chalupe pędem blyskawicy. Ale polubilam to. A kiedys to przymus byl :/
Duzo pije, i jem polowe mniej. bez jakichs agresywnych diet

Mam 5 miesiecy zeby dojsc do normalnej wagi. chce jeszcze 15 kg. wiec sie uda. tylko zebym sie nie poddala

Gratuluję samozaparcia mnie jego brakuje niestety

Napisane przez Bartessa

A i z nowosci, ( te co są na fb to wiedzą)
moj mąż kupil mi autko
mam wlasne 4 kółka, wlasnie rejesrujemy, nie moge sie doczekac. Scenika juz potłukłam
co prawda nie groznie, (chyba). Bo puka cos w kole i mozliwe ze zawszieszenie uszkodzilam, ale rozwalilam zdrzak. popękal. i jedną strona wyskoczyl z zawiasów. wpadlam w taką dziure na drodze gruntowej ze masakra. a kaluze staly, ciemno bylo i nie widac bylo ze to az tragiczne miejsce.

Super!

[Kajool]

Napisane przez zanetaa88

Znalazłam nowe cuda

klik

klik

CZY NUNA 2012 ma regulację podnóżka ?!


ale bajer KLIK Kto mi kupi abym schudła i miała Emi obok

te hauki tez mi sie podobaly ale przewertowalam niemieckie forum i nie maja dobrych opinii

Napisane przez karolinee1983

Pogoda rzeczywiście piękna. Spacer zaliczony. Maja na szczęście żadnych scen mi nie urządziła na dworze, teraz dosypia jeszcze w wozie więc jestem



Wiem, wiem



Ładnie Ci śpi po tym MM



1.
2. A co to za filmik? bo niektórych na FB nie ma i nie wiedzą, o co chodzi ...



Współczuję takiej nocki a w żłobku będzie dobrze! Musi!




Gratuluję samozaparcia mnie jego brakuje niestety



Super!

wklep na youtube ide czy nie ide

[Bartessa]

dziewczyny, co do spacerówek, to my mamy taka zielona: http://allegro.pl/lekka-obszerna-spa...168211103.html

nie jest droga w porównaniu do innych, a jakoscia nie ustepuje. latwo sie czysci, jest lekka, pozwala na to aby jedna reka kierowac a druga np. trzymac za reke drugie gziecko. rozklada sie na lezaco i ogolnie ladna

[karolinee1983]

Napisane przez Kajool

wklep na youtube ide czy nie ide

Wpisałam...

[SweetAngel1984]

Napisane przez Naataaszkaa

SweetAngel1984 - jak Igor? Zaczął już jeść?

Je niby wiecej ale mleczka dalje nie ee

Napisane przez Brida

A to 2 razy zupkę itd to jest harmonogram na dzień czy na tydzień

Żółtko (pół) wg Bobovity co 2 dzień

na dzień teżsie dziwiłam ale to harmonogram dzienny

Napisane przez brumek

Ale gigant Ci rośnie
kalski: za dzielne zniesienie szczepionki .

po tatusiu 50 cm w łapie i 100 cm w klacie

Napisane przez Oliweczka1985

no to jak? pampek puścił?
Byłaś już u lekarza z niejadkiem?

Tak pampek PAMPERSY SLEEP &PLAY odradzam zenada i beznadzieja

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez Kolina

ooo! jest co nosić i już wkrótce magiczne 10kg przekroczy
brawo dla dzielnego Igiego

noooo.....moj chory kregosłup i juz dawno wola o pomste do nieba
ale jak tu nie nosic takiego skarba

Napisane przez zanetaa88

Czy powinna mnie martwić zielona koopa mimo, ze nie podałam nic zielonego np szpinaku?

mysle ze nie Igi tez robi zeilone kopsony i przy okazji szczepienia spytalam o nie wiec uslyszalam zeby sie nie przejmowac ze to z czasem minie i swiadczy o niedojrzalym ukladzie pokarmowym

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez Kolina

u nas na obiadek łosoś sloiczkowy
zapach podgrzanej papki zwala z nóg

no ale grunt ze dziecko je ze smakiem

wiem...jak rzygi cuchnie

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Czesc.....

ja znow dzi tylko na chwile....
nadrobiłam odpisalam troszke i znikam.....

Igi na balkonie weranduje
dzisna obiadek jadł zupkę kalafiorek,ziemniaczek,pi etrucha,seler,marchewa,in dyczek i kasza jaglana ah noi koperek

obiad jak sie patrzy
poniewaz marudzi z jedzeniem
chcialam zeby zjadl
chociaz raz w ciagu dnia cos tresciwego

Pozatym doszlam do wniosku ze i tak dobrze wyglada wiec jak nie chche jesc to znaczy ze nie potrzebuje i jak zglodnieje to sam zaplacze

[eveewe]

Witam
My juz po szczepieniu - dzieki za kciuki. Marys tylko zaplakala i zaraz ja zabawil TZ i sie uspokoila. Ale za to waga sie pochwale 9470 g
Dziekuje za mile slowa o Marysipani dr powiedziala, ze waga zacna a ona fajna i pogodna dziewczynka, bo caly czas jej sluchawki chciala wyrwac i sie smiala do niej. Takze moja panna mega duza. Od tyg juz jezdzimy w foteliku, bo w nosidlo ledwo sie wciskala.
brumku zaszczepili bez problemu.
dostalam nawet zaswiadczenie o karmeniu piersia wiec godzinke wczesniej bede konczyc lub godzine pozniej zaczynac prace.
Kajool ty chyba pytalas = pracuje na poczcie. System dwuzmianowy 7-15 ( wtym wypadku 14) lub 13-21 ( w tym wypadku 14)
Dola mam o powrot do pracy bo mi sie nie chce.
Nie bylo mnie z Wami od niedzieli bo kupilismy towar w niedziele i wystawialam aukcje i dopiero wczoraj w nocy sie z tym uporalam (sprzedaje ciuszki dzieciece na allegro - jakby kto pytal)
wodaqu jak szczepienie
zaneta jak dla mnie ten pierwszy wozek fajniejszy
bartessa za autko. Ja mam swojego fordzika, maz sobie szuka czegos

[aania_20]

Dominik, wszystkiego najlepszego!

Napisane przez jacieeeee

Aania dobrze, że noc w miarę w porządku

jacieeee, wodaqua, karolinee1983, ellika, brumek, Oliweczka, kalinkap13 dla Was!

Napisane przez wodaqua

Hej!
Witam w ostatnim dniu mej wolności, jutro zasiadam do pługa
Pogoda u nas piękna, więc nastawiam się pozytywnie.
Dziś się szczepimy, wiecie o co proszę?

No i za powrót do pracy!

Napisane przez eveewe

wodaqu my tez dzis mamy szczepienie. Trzymam i za was kciuki
Ja w pon do pracy - masakra

Napisane przez ellika

No i chyba mamy pierwszy wyraz - Karolcia mówi "pupa"

oryginalna dziewczyna

Napisane przez dziubek79

bry u nas piękna pogoda , a mnie znowu coś bierze no i szczepionka łobuza pod znakiem zapytania jak nie urok to ... przemarsz wojsk !!

ojj...zdrówka!

Napisane przez brumek

Cześć Aniu
A powiedz jak cewnik Adaś znosi? Przeszkadza mu czy go nie zauważa?

no właśnie zauważa dziś już przynajmniej nie płacze przy siusianiu, ale jak tylko cewnik zauważy to usiłuje go rozbroić, przed chwilą odwróciłam się na kilka sekund a on już koniec cewnika do buzi wpakował

Napisane przez Oliweczka1985

Aania życze zdrówka Adasiowi i szybkiego zdjęcia cewnika
A u nas szczepienia(dziękuję za pamięć) ok- miała na żółtaczkę. Troszkę popłakała, ale ogólnie była BARDZO dzielna.
Waży 8500, mierzy-68cm.

no to pięknie!

Napisane przez Bartessa

A ja postanowilam sobie ze w koncu wezme sie za siebie i schudne.
i mam juz jakies 4 kg mniej

gratulacje! Fajny sposób wybrałaś

Pojechałam z TŻem wreszcie pit złożyć, ciekawe ile na zwrot kasy poczekamy mały dzielnie został w domu, spał długo bo 3 godziny! Zwykle po południu pół to max. A teraz jadę do dentystki...
TŻ mi kazał test kupić bo od trzech dni marudzę że mnie mdli cały dzień.... i tak nic nie będzie ale dla świętego spokoju kupię

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

Napisane przez eveewe

Witam
My juz po szczepieniu - dzieki za kciuki. Marys tylko zaplakala i zaraz ja zabawil TZ i sie uspokoila. Ale za to waga sie pochwale 9470 g

no to jest się czym pochwalić!

Jakie ciuszki sprzedajesz po Marysi czy handlujesz? Daj linka

[Lili 83]

Napisane przez Oliweczka1985

Gdzie?

Teraz to nie wiem gdzie kilka stron wcześniej.

[eveewe]

Nataszka dobrze bedzie w zlobku - zobaczysz.

[wodaqua]

Napisane przez eveewe

wodaqu my tez dzis mamy szczepienie. Trzymam i za was kciuki
Ja w pon do pracy - masakra

Kurcze, nie doczytałam wcześniej, mam nadzieję że szczepienie poszło jak po maśle
Jutro zdam sprawozdanie jak u mnie było, Ty też na pewno dasz radę!

Sto lat dla Dominika!!!!


Dziękujemy wszystkim za kciuki!!! Płacz był krótki ale bardzo żalący
Zosia waży 8300 i wg pani dr jest na 6+ (pękamy z dumy). W ogóle ta nasza dr jest cudna, już na korytarzu jak nas zobaczyła to krzyczy "dzień dobry Zosieńko!" Pamięta wszystkich swoich pacjentów, pamięta o czym rozmawialiśmy kilka wizyt temu, wszystko super! Dostałam zaświadczenie do pracy, że karmię - sama wolę im dać, żeby nie było, że ich naciągam na tą godzinkę

Looknę co tam naskrobałyście!