Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 2012

[karo_z]

Napisane przez karolca

karo_z, ciąża to jedyny stan kiedy bezkarnie możemy sobie dogadzać wszystkim co możliwe

też sobie to tak tłumaczę

[tikki85]

Napisane przez Jolkaaa

pół blachy ciasta sama ?

Ten przepis jest na małą blaszkę. Ja robię w tortownicy . Więc tego wcale aż tyle nie ma

[nowaken]

A ja sobie tak dogodziłam na obiad że nie dam rady nic już zmieścić

[tikki85]

Ja czekam aż mąż przyjdzie z krokiecikami z dorsza i zjem z toną frytek

[cottonpuma]

Napisane przez karo_z

Znowu zaczynacie o jedzeniu

Ja po Waszych wczorajszych historiach o 21.30 polazłam do sklepu na osiedlu kupić co trzeba i zrobiłam naleśniki z serkiem, bitą śmietaną i jeszcze do tego rozpuściłam czekoladę...i tak ok o 22.30 się nimi zajadaliśmy
a dziś mąż był na takich większych zakupach i jako że wczoraj mu marudziłam, że Wy truskawkami się zajadacie, to przywiózł mi malutki koszyczek pysznych truskawek żeby mi nie było żal

a w dodatku mąż dziś zrobił obiadek. (tzn trochę mu pomogłam)..sam wymyślił, sprawdził przepis w necie i się popisał...zrobił roladki z piersi z kurczaka z fetą i bazylią suszoną...wyszły pysznie!

jak tu nie tyć!

co za facet muszę to pokazać swojemu

Napisane przez karolca

karo_z, ciąża to jedyny stan kiedy bezkarnie możemy sobie dogadzać wszystkim co możliwe

no, a ci, co najgłośniej drą o jedzeniu to tylko w sferze marzeniowej (cukrzyca...) ale co tam. Nigellę też lubię oglądać, mimo, że nieosiągalne te potrawy.

Napisane przez balbinka20

pytanie,czy ja takie coś tu dostanę będę musiała po sklepach polatać pies byłby ok,ale to cholerne kocię ma nieregularne pory zjawiania się w ogrodzie,więc nawet jakbym wypożyczyła od sąsiadów ich jazgota to bym musiała wiedzieć kiedy go przyprowadzić... o kupnie nawet nie myślę,bo po pierwsze nie możemy mieć zwierząt w domu,a po drugie po tych wielkich labradorach z poprzedniego mieszkania mam awersję do psów ale tą cytrynę wypróbuję. mam kilka w domu to przekroję na pół i porozstawiam na trawniku. zobaczymy co to da

pies może się sprawdzić, bo wystarczy, że zapach zostawi - więc pożycz na kilka godzin, da to więcej niż cytryna. Cytryną nacierałam tapety (kota rodizców je demolowała) i smarowałam kanty mebli, które drapała. na zewnątrz może się to nie udać.
poszukam czegoś o ziołach, wiem, że niektóre odstraszają. ewentualnie kupisz torebkę kocimiętki i zasadź w kierunku przeciwnym od swojego ogródka

warto zasiać: berberys, ruta zwyczajna, bodziszek

http://www.ebay.pl/itm/REPELLANT-ANT...#ht_500wt_1156

[MoniaHan]

Napisane przez balbinka20

Co Wy macie z tymi naleśnikami,co?? napisz mi,proszę jak to się robi,tzn nalesniki umiem ale nie rozumiem jak to się ma jeść z tym sokiem i cukrem

Ty masz psa,a ja... kota. Nawet o tym nie wiedziałam. Przybłęda chyba to jakaś jest bo nawet w raporcie z agencji jest wpisane że na ogródku odnotowano ślady (czyt. bobki) kota... Ale wcale mi się nie podoba,że się u mnie zadomowił. Bo wszędzie są jego kupska dzwoniłam do agencji z pytaniem czy to kot landlorda. okazało się że nie. więc muszę znaleźć jakiś sposób żeby go przepędzić od nas...

hej,a co powiecie na taki zestaw:
ptysie z kremem o smaku cytrynowym,
pierogi z jagodami albo ruskie od biedy
ziemniaki z koperkiem do tego jajko sadzone i mizeria
bigos
zacierki na mleku

bo ja bym wszystko na raz zjadła ale chyba skończy się na tym ostatnim tylko....

ja jeszcze nie jadlam tych nalesnikow, ale Zia mowila ze pyszne, tradycyjne angielskie (no wyspiarskie w sumie, nie tylko angielskie)

[Jolkaaa]

Napisane przez karo_z

Znowu zaczynacie o jedzeniu

Ja po Waszych wczorajszych historiach o 21.30 polazłam do sklepu na osiedlu kupić co trzeba i zrobiłam naleśniki z serkiem, bitą śmietaną i jeszcze do tego rozpuściłam czekoladę...i tak ok o 22.30 się nimi zajadaliśmy
a dziś mąż był na takich większych zakupach i jako że wczoraj mu marudziłam, że Wy truskawkami się zajadacie, to przywiózł mi malutki koszyczek pysznych truskawek żeby mi nie było żal

a w dodatku mąż dziś zrobił obiadek. (tzn trochę mu pomogłam)..sam wymyślił, sprawdził przepis w necie i się popisał...zrobił roladki z piersi z kurczaka z fetą i bazylią suszoną...wyszły pysznie!

jak tu nie tyć!

roladki z fetą - muszę wypróbować !! Aaa

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Napisane przez MoniaHan

uwielbiam ciasto marchewkowe, nie robilam sama, ale od czasu do czasu kupuje...pyyyyyycccchhhhh aaaa

jak pycha to koniecznie muszę zrobić je oby domownikom smakowało bo sama nie zjem całej blachy

[lena_mi]

Hej dziewczynki, ale naskrobałyście, nie dam rady chyba nadrobic, bo znów kręgosłup daje o sobie znac.

Napisane przez Flowerbombka

A ja od kilku nocy cierpię na mega bezsenność...a do tego dziś w nocy 5 razy do wc maszerowałam...ech...

Flower ja mam to samo od 2 nocy - przez całą noc przesypiam może ze 2 godziny, to samo mój mąż..

Mravka gratuluję awansu! myslałam że to się nie zdarza, jak kobieta jest w ciązy! super!

mag_99! marsz do porodu licznik wyzerowany!

[Jolkaaa]

Napisane przez tikki85

Ten przepis jest na małą blaszkę. Ja robię w tortownicy . Więc tego wcale aż tyle nie ma

Achaaa

[lena_mi]

Napisane przez tynka88

oby te truskawki byly w mojej biedronce) bo ten mam na nie ochote, zjadłabym sobie z makaronnem i ze smietanka.

ja dziś kupiłam, ale nie są powalające w smaku. Za to pięknie pachną!


o rany ale mi się Córa w brzuchu wierci..szok..

[karolca]

Napisane przez cottonpuma

no, a ci, co najgłośniej drą o jedzeniu to tylko w sferze marzeniowej (cukrzyca...) ale co tam. Nigellę też lubię oglądać, mimo, że nieosiągalne te potrawy.

oj... dogodzisz sobie po ciaży

[lena_mi]

Napisane przez 19claudia91

Czy któraś z was miała badanie OB w ciąży ? Lekarz rodzinny zlecił mi to i wynik wyszedł 40 gdzie do 14 norma. I nie wiem czym to spowodowane

to 14 to chyba dla nie-ciężarnych. W ciązy OB zawsze jest wyższe, nie martw się!

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Napisane przez Jolkaaa

Jutro jedziemy do teściów - to chyba ostatnia wizyta do czasu porodu

My też jutro wizytujemy u Teściów ale Wy macie chyba spory kawałek do przejechania?


koniakonia ale super, że Kajcia taka grzeczna, mam nadzieję, że moja też będzie

[nowaken]

Napisane przez lena_mi

Hej dziewczynki, ale naskrobałyście, nie dam rady chyba nadrobic, bo znów kręgosłup daje o sobie znac.




Flower ja mam to samo od 2 nocy - przez całą noc przesypiam może ze 2 godziny, to samo mój mąż..

Mravka gratuluję awansu! myslałam że to się nie zdarza, jak kobieta jest w ciązy! super!

mag_99! marsz do porodu licznik wyzerowany!

No mnie też dzisiaj kręgosłup boli ale dałam sobie do wiwatu to musze przecierpieć

[balbinka20]

Cotton o ja głupia! zapomniałam o kocimiętce w ogrodniczym widziałam to jutro polecę i kupię. a wieczorem zakradnę się pod płot sąsiadów z naprzeciwka i posadzę im kwiatuszka wiem,wredne to jest,ale może mi wybaczą

Monia a ja myślałam,że Ty już je robiłaś to chciałam podpytać hmmm a co do ciasta marchewkowego to często mnie ono kusi,ale jakoś nie mam odwagi go spróbować ale skoro podobne do piernika to napewno będzie mi smakować. A z tych wyspiarskich ciast to mnie najbardziej brownie podchodzi i te wszelkie ich sponge z bitą śmietaną i owocami... A jedyne czego już w życiu nie tknę to te ich ciasta z custard kremem a fuj,jak sobie przypomnę smak tego to aż ciarek dostaję....

[qsloncu]

Napisane przez desia888

No to super!
Naprawde przyszly tydzien moze byc wysyp dzieciaczkow

Fajnie

Napisane przez emigra

Nam tez by sie przydal nowy zestaw obiadowy .... w sensie talerze ... 3/4 talerzy wybilam zaraz po przeprowadzce, bo suszylam je na pralce - akurat wlaczonej ale kiedys w koncu kupimy nowe, bo tez juz mnie nosi... Kieliszki dostalismy na slub a garnki do kuchenki gratis, mam wiec cale 6 garnkow ale jakos wystarcza narazie, choc przymierzamy sie do kupna jeszcze jednego zestawy - tylko tu musimy sie rozejrzec bo my do indukcyjnej plyty potzrebujemy

gratulacje

Nastepna za chwilke bedzie miala kruszynke przy sobie

U nas 7 dni po terminie zaczynaja sie zajmowac... ale to zalezy od szpitala bo niektorzy dopiero po 14 dniach

tez tak slyszalam

Kruszynki juz niemogę się doczekać może będzie większy??

Napisane przez joanaros

Kurczę widzę że u was to wywołują porody szybko po terminie a u nas wcale się z tym nie spieszą

Oni chcą juz teraz bo niby dziecko małe i tylko dlatego będą u mnie wywoływać boja się że moje łożysko jest niebardzo. Holenderki są duże i postawne to ich dzieciaczki pewnie też. A ja taka mała poleczka. Zaledwie 164 i waga przed ciążą 51 kg.

Napisane przez Madziara 26

Agabi Gratulacje
qsloncu to dobrze ze maly bynajmniej bedzie lzej kciuki trzymam

To nie dokońca tak jest
Ja sama mam małą miednicę i przy pierwszym chcieli mnie na cesarkę dać bo bali się że nie przejdzie

[Jolkaaa]

Napisane przez lena_mi

My też jutro wizytujemy u Teściów ale Wy macie chyba spory kawałek do przejechania?

Nie, aż taki spory to nie, do teściów mam gdzieś 35km

[lena_mi]

Napisane przez agnes99

już po ktg - wyszło ok, już delikatnie zaczyna się coś dziać, ale lekarka z IP stwierdziła, że nie ma mnie co katować i dzisiaj na patologie przyjmować, bo i tak bym sobie tylko w szpitalu siedziała przez weekend, jakby się zaczęło coś dziać to mamy przyjechać... za to w poniedziałek ze wszystkimi manelami mam się stawić i mnie przyjmą na patologię
wygląda na to, że moja "niespodzianka" w przyszłym tygodniu ujrzy światło dzienne jak nie z własnej inicjatywy to jej trochę pomogą

super! o rany, ale musi to byc dla Was ekscytujące, że taką niespodziankę będziecie rodzic

[Jolkaaa]

dzisiaj na kolacje chyba zjem smażone ziemniaczki z parówką

[balbinka20]

Napisane przez qsloncu

Fajnie


Kruszynki juz niemogę się doczekać może będzie większy??
Oni chcą juz teraz bo niby dziecko małe i tylko dlatego będą u mnie wywoływać boja się że moje łożysko jest niebardzo. Holenderki są duże i postawne to ich dzieciaczki pewnie też. A ja taka mała poleczka. Zaledwie 164 i waga przed ciążą 51 kg.

To nie dokońca tak jest
Ja sama mam małą miednicę i przy pierwszym chcieli mnie na cesarkę dać bo bali się że nie przejdzie

To Ty mamusia-emigrantka tez jesteś? i z tego co widzę to nie jest Twoje pierwsze dzieciątko.. A ja myślałam,że Ty po raz pierwszy w ciąży jesteś.. Heh,przeoczyłam pewnie jak to pisałaś

[lena_mi]

gosica502 piękna sesja!

rybka piękny brzuszek!

[cottonpuma]

Napisane przez karolca

oj... dogodzisz sobie po ciaży

pewnie. dlatego juz planuje
bedzie karkowa z grilla, ruski szampan ni truskawy, ser plesniowy i winczaczo

[lena_mi]

Napisane przez Aguśkaa83

Super, ze Kaja grzeczniutka No i pieknie sobie radzisz z tym wszystkim, ja mam stresa jak to u mnie bedzie....
Filipek tez strzelał kupkami na odleglosc metra

wow ale Filipek miał odrzut

Agusia dzielna kobitka jesteś, na pewno dasz radę!
A jak coś to zawsze możesz wpaśc na wizaż i popłakusiac z nami

[qsloncu]

Napisane przez balbinka20

To Ty mamusia-emigrantka tez jesteś? i z tego co widzę to nie jest Twoje pierwsze dzieciątko.. A ja myślałam,że Ty po raz pierwszy w ciąży jesteś.. Heh,przeoczyłam pewnie jak to pisałaś

tak, tak, pierwsze ma 10 lat

[Jolkaaa]

grill niech tylko nadejdzie maj to się zacznie grillowanie będzie i karkówka z grilla, kiełbaski, skrzydełka, boczek z grilla, szaszłyki... achhhhh

[karo_z]

Napisane przez cottonpuma

co za facet muszę to pokazać swojemu

no nie narzekam

[lena_mi]

Napisane przez cottonpuma

Hej tu Agabi, dzisiaj o 10 urodził się Gabryś. Waży 3300 i ma 52cm.jest zdrowy i śliczny. ja też w miarę dobrze się czuję.byłam cięta w zniecuzleniu ogólnym więc jeszcze ejstem skołowana ale szczęsliwa.buziaki dla wszystkich, jak będę miała lepsze możliwości, jeszcze się odezwę.

))) GRATULACJE!!!
Zdrówka dla Gabrysia i brawa dla Agabi!

[balbinka20]

Napisane przez qsloncu

tak, tak, pierwsze ma 10 lat

i co cieszy się,że będzie miało młodsze rodzeństwo??

[Mravka]

Napisane przez Jolkaaa

jednak jutro przejadę się po te truskawki

a gofry oj chodzą za mną od długiego czasuuu i myślę, że na dniach je zjem


a pierożki dzisiaj u mnie były do tego cebulka + boczek

jeszcze również gościły pulpeciki w sosie pomidorowym



jakoś ja ochoty nie miałam zbytnio na to więc zjadłam tylko jednego pieroga, ale późnej zadowoliłam się danio i crossantem




Jadłyście - robiłyście może ciasto marchewkowe?
Interesuje mnie jak smakuje czy czuć w nim tą całą marchewke?

no to tez moje jedno z ulubienszych ciast;] nie jest suche i w ogole nie czuć ,że to marchew w środku. Moj T.sie tak zajadał...ja na góre jeszcze dałam ostatnio polewe czekoladowa-mniaaaam... Podobnież mozna zamiast marchwi dac dynie- też takie jadlam i efekt podobny..super.
Ja jeszcze moge polecic czekoladowo-bananowe oo tutaj przepis:
http://kuchennewzlotyiupadki.blox.pl...istaKomentarzy robilam ostatnio i wyszło super!

Napisane przez karo_z

Znowu zaczynacie o jedzeniu

Ja po Waszych wczorajszych historiach o 21.30 polazłam do sklepu na osiedlu kupić co trzeba i zrobiłam naleśniki z serkiem, bitą śmietaną i jeszcze do tego rozpuściłam czekoladę...i tak ok o 22.30 się nimi zajadaliśmy
a dziś mąż był na takich większych zakupach i jako że wczoraj mu marudziłam, że Wy truskawkami się zajadacie, to przywiózł mi malutki koszyczek pysznych truskawek żeby mi nie było żal

a w dodatku mąż dziś zrobił obiadek. (tzn trochę mu pomogłam)..sam wymyślił, sprawdził przepis w necie i się popisał...zrobił roladki z piersi z kurczaka z fetą i bazylią suszoną...wyszły pysznie!

jak tu nie tyć!

hehe no to TZ zdolniacha...swoja drogą pycha takie roladki..do tego tona frytek i jestem zadowolona heh

Napisane przez lena_mi

Hej dziewczynki, ale naskrobałyście, nie dam rady chyba nadrobic, bo znów kręgosłup daje o sobie znac.




Flower ja mam to samo od 2 nocy - przez całą noc przesypiam może ze 2 godziny, to samo mój mąż..

Mravka gratuluję awansu! myslałam że to się nie zdarza, jak kobieta jest w ciązy! super!

mag_99! marsz do porodu licznik wyzerowany!

oj zeby ten bol plecow Ci przeszedl..

dziekuje;] mila niespodzianka przed samym rozwiązaniem

no to ja wlasnie gotuje zupę jarzynową i czekam az ciasto na rogaliki wyrośnie coś dzisiaj dzien pichcenia...ostatnio dosyc czesto mi sie zdarza.

[Jolkaaa]

Napisane przez Mravka

no to tez moje jedno z ulubienszych ciast;] nie jest suche i w ogole nie czuć ,że to marchew w środku. Moj T.sie tak zajadał...ja na góre jeszcze dałam ostatnio polewe czekoladowa-mniaaaam... Podobnież mozna zamiast marchwi dac dynie- też takie jadlam i efekt podobny..super.
Ja jeszcze moge polecic czekoladowo-bananowe oo tutaj przepis:
http://kuchennewzlotyiupadki.blox.pl...istaKomentarzy robilam ostatnio i wyszło super!

apetycznie wygląda więc również zapisuję

[Aguśkaa83]

Pospalam z Filipem chyba z 2 godziny, czuje sie jak walnieta młotem ale sie wyspalam
Mały teraz bawi sie z moja mamą



agabi wielkie gratulacje!!!:ro za:


Roksape tylko, ze te skurcze ktore mam teraz, sa baaardzo uciazliwe owszem, ale to nie sa jeszcze porodowe skurcze i sa nieregularne.
A lekarz fakt bardzo dobry, a ja glupia lubie sie pomartwic na zapas, zawsze mowie komus, nie martw sie a sama to robie
Ale dzieki Ci kochana za pocieszenie
Wlasnie tak jak mowisz, najbardziej chyba jestem taka nerwowa, bo mysle o Filipku, on i tak juz wyczuwa ta cala sytuacje ktora jest ostatnio i jest bardziej przez to marudny, ja wiem ze to koncowka ale jest ciezka jak nie wiem co Inaczej bylo jak bylam w I ciazy, jakos latwiej, teraz juz nie ma sil pod koniec a jak wiesz naszych synkow to czesto nie obchodzi bo to male dzieciaczki jeszcze sa. Ja tez Tobie zycze by szybciutko u Ciebie poszlo

Flowerbombka bo pomyslalam, ze moze masujesz brzuszek przy dotykaniu nieswiadomie i on Ci sie stawia i masz skurcz, bo to twardnienie to tak czasem czuc jak by zdretwial fragment brzuszka. Ja nie raz jak smaruje sie kremem czy oliwka po brzuszku to tez mi sie tak dzieje, ze od "pomasowania" mam skurcz.

qsloncu to zycze bys do poniedzialku urodzila

Mravka dziekuje

agness a masz jakies przeczucie co do plci? Nie wiem czy pytalam kiedys czy nie, ale jestem ciekawa