Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

[Anabellita]

No właśnie tylko jak to się robi żeby dzieciaczka zahartować Ja tylko mojej Asi zaczyna być chłodniej to gęsia skórka jej wychodzi i zaraz włącza jej się czkwaka

U mojej córy to różnie bywa, w ciągu dnia czasem pośpi 2-3 godzinki, a czasem wydaje mi się, ze w sen zimowy zapadła i sprawdzam czy żyje
magda1804 a Ty karmisz cycuchem czy mm? Jeśli dostaje tylko pierś to pewnie się nie najada (naturalne mleko jest szybko trawione i brzuszek dzidzi robi się szybko pusty) Spróbuj dokarmiać sztucznym mlekiem.
____________________
edit.
ale ja zakręcona jestem - magda, ja przeczytałam, ze Twoja córa znowu jest głodna, teraz doczytałam, ze ona nie chce jesć

[*Agatek*]

Napisane przez magda1804

ja pier. ta znowu nie chce jesc!!!!!!!!!!!!!!:m ad: juz nie wiem co mam robic nawet przez sen juz nie ciagnie..

może jest śpiąca? moja dziś taką akcje zrobiła i poszła w kimono ;/ ale nadrobi później, Twoja pewnie też!!!!

[zoskasamoska]

Szukałam na poprzednim wątku przepisu na ciasto marchewkowe ,które podała MissZuzia, ale za nic w świecie nie umiem go znaleźć.

Mam ochote na jakieś ciasto, ale takie do którego nie potrzebuje miksera, bo go nie mam. Może macie jakiś przepis z jakimś kremem? Ale takie ciasto co Lilce nie zaszkodzi.

[magda1804]

Napisane przez Anabellita

No właśnie tylko jak to się robi żeby dzieciaczka zahartować Ja tylko mojej Asi zaczyna być chłodniej to gęsia skórka jej wychodzi i zaraz włącza jej się czkwaka

U mojej córy to różnie bywa, w ciągu dnia czasem pośpi 2-3 godzinki, a czasem wydaje mi się, ze w sen zimowy zapadła i sprawdzam czy żyje
magda1804 a Ty karmisz cycuchem czy mm? Jeśli dostaje tylko pierś to pewnie się nie najada (naturalne mleko jest szybko trawione i brzuszek dzidzi robi się szybko pusty) Spróbuj dokarmiać sztucznym mlekiem.

ja karmie z butelki swoim mlekiem i czasami daje mm i nie chce zadnego no wlasnie widze, ze ma pusty brzuszek, bo taki malutki jest kiedy podaje jej wode to pije, a mleka nie chce

Napisane przez *Agatek*

może jest śpiąca? moja dziś taką akcje zrobiła i poszła w kimono ;/ ale nadrobi później, Twoja pewnie też!!!!

Agatku tylko, ze ona wczoraj tez tak miala i czesto tak ma.... w ciagu dnia zjadla 555ml- 340 mojego mleka i 215 mm(tak duzo, bo bylam poza domem wczoraj i nie mialam za bardzo jak regularnie sciagac)
dzis zjadla 415ml- z czego 30 mm

[ania_1988]

Napisane przez klaurencja

zamówiłam sobie zestaw do robienia biżuterii może do chrzcin dojdzie i coś zrozumiem, to sobie kolczyki zrobię hehe

a moje koraliki leżą już od świąt nie ruszane... może czas coś zrobić

Napisane przez pearpearl

Kamciurka, no to super z ta *&^%$#@ poczta. Dzwonilam do siostry, wyslala mi numer przesylki, sprawdzilam i niby dzisiaj byl u nas listonosz,ale nikogo nie zastal. Dupa, bo bylam z rana caly dzien w domu, a wtedy niby chodzil. Juz ktorys raz jest awizo, a listonosz nie dzwoni

Dobra, Jasiek sie budzi. Nie robi mi dzisiaj prezentu i nie da zjesc obiadu

u mnie kiedyś notorycznie zamiast dzwonic i sprawdzać czy ktoś jest w domu to awizo do skrzynki po kilku takich numerach i odstania swojego na poczcie zwróciłam uwage na co Pani w okienku że listonosze nie noszą takich ciężkich listów... to za co się więcej płaci... powiedziałam co myślałam ale chyba poskutkowało bo później już dochodziły paczuszki normalnie

a mój mąż przyjechał z pracy zjadł i pojechał do liroy merlin po uszczelki bo nam pociekł zlew w kuchni dziś... ot i amm dzień kobiet ale za to karmi sobie otworzyłam i popijam podobno dobre na laktacje

[kamciurka]

Napisane przez pearpearl

i co Jestes moim kolem ratunkowym

Kamciurka, no to super z ta *&^%$#@ poczta. Dzwonilam do siostry, wyslala mi numer przesylki, sprawdzilam i niby dzisiaj byl u nas listonosz,ale nikogo nie zastal. Dupa, bo bylam z rana caly dzien w domu, a wtedy niby chodzil. Juz ktorys raz jest awizo, a listonosz nie dzwoni

widze ze to częsta praktyka, nie chce im się włazić

Napisane przez *Agatek*

Kamciurka moja przed chwilą podczas jedzenia zasnęła zdążyła wypić tylko 70 ml mleka

mój się obudził, potańczyliśmy z godzinę pobawiłam go i znowu zasnął

Napisane przez magda1804

ja pier. ta znowu nie chce jesc!!!!!!!!!!!!!!:m ad: juz nie wiem co mam robic nawet przez sen juz nie ciagnie..

no z tym jedzeniem to masakra, moj teraz to je ale wczesniej tez tak roznie bylo, martwilam się bardzo

[*Agatek*]

Magda spokojnie, będzie głodna to się upomni o mlesio Mojej ostatnio zaczęłam dawać 120 ml (ale nie zawsze wypije całość, czasem 110-115, a po dłuższej przerwie 120 chętnie pije) chyba jej się brzusio powiększa bo rzadko ulewa już

Zamówiłam huśtawkę jutro będzie u mnie- nie mogę się doczekać!

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Napisane przez kamciurka

mój się obudził, potańczyliśmy z godzinę pobawiłam go i znowu zasnął

też ze swoją tańczę... puszczam jej mjuzik i balujemy

Ania1988 tak, karmi dobre na laktacje ale wolę reddsa malinowego

[agacia_cz]

Ja mam taki problem ze moja chce jeść co 2 h a karmie mm sama nie wiem co mam już robić? Jeszcze mi dzieciak pęknie

[19mala83]

Napisane przez ewula83

Wszystkiego Najlepszego Kobity!!

U nas nocka taka sobie,standardowo pobudki co 2-3h.Zazdroszcze tym co maluchy przesypiaja wiecej.Filip ma 9 tygodni i dalej sie tak budzi,karmiony mm.Kiedy sie doczekam przespanych nocy,zmeczenie wychodzi...

Jak wasze maluchy znosza jazde autem,moj twardo spi.Na swieta jedziemy do Polski a to 700 km,troche sie boje.

Mojego ubrać w tego grubego pajaca to normalnie jak walka o ogień, głową kręci, rękami macha a nogami to tak że muszę w locie łapać do nogawki ale jak już go obiorę to w samochodzie zaraz zasypia zmęczony walka pewnie

Co do nocek to nie narzekam zasypia ok 22 śpi do 2.45 trzecią noc z rzędu punkt 2.45 się budzi i 3.20 śpi a potem wstaje ok 6.30 i tu już rożnie potrafi nie spać nawet do godziny 12-13, ewentualnie pośpi godzinę czasami trochę więcej. A w dzień nie ma opcji żebym go budziła jak już łaskawie zaśnie to na maksa wykorzystuje czas kiedy śpi

Napisane przez stubbornme

wow no to serio zdolna ja na szczęście miałam fajną położną, choć nie powiem żebym miała wsparcie odnośnie karmienia piersią...

Napisane przez *Agatek*

ja też miałam fajną położną ale namawiała mnie na karmienie piersią i jakie to zalety oh ah :/
A położna powinna Ci pomóc, poinformować co i jak, w końcu ma za to płacone?

To tylko moja położna była taka super inaczej chociaż czytałam że chyba Haniula też miała taką coś jak moja z tym ze moja bije na głowę z tą diagnozą przez telefon

My po bioderkach, wszystko ok, oczywiście synek przed badaniem wywalił ekstra kupala, na całym korytarzu było słychać dźwięki i pojękiwania i oczywiście wszyscy którzy byli w przychodni byli zapisani na jedną godzinę na 13.30 dobrze że przed nami były tylko 3 dzieciaczki bo po nas się zeszło chyba jeszcze z 6 i jak każdy pytał na która godzinę to oczywiście na 13.30 super.

A pan doktor też nieziemski, wchodzę z małym i z teściową daję książeczkę, on proszę dziecko rozebrać od pasa w dół, ja że chwilkę to potrwa bo mały kupę zrobił a nie będę go na korytarzu przebierać no to on z niechęcią no dobrze,po czym podszedł przekręcił małego na jeden boczek na drugi, w między czasie memlał cukierka i słyszę jak go rozgryza i mówi z bioderkami wszystko dobrze, ale widzę że mały ma wodniaki jąder, mówię że ma ale już się trochę wchłaniają i pytam po jakim czasie jak się nie wchłoną konieczna konsultacja chirurgiczna (bo co lekarz to inna teoria wiec chciałam jedną więcej poznać) a on dalej rozgryzając tego cukierka patrzy na mnie i mówi a nie wiem, proszę ubrać dziecko to wszystko.
Najbardziej to rozbroiło mnie to memlanie cukierka no masakra niech se je tego cukierka ale czy trzeba tak ostentacyjnie?

Anulka jeszcze trochę i też się doczekasz swojego maleństwa i będziesz tęsknić za czasami kiedy to była cisza i spokój, jeszcze trochę cierpliwości

Co do jedzenia to mój w dzień też najlepiej jadłby co 2h z zegarkiem w ręku ale próbuję go przeciągać do 2,5 chociaż a jak się uda to do trzech bo on na jedno posiedzenie wyciąga 130-150 a na noc po kąpaniu i 180 potrafi wciągnąć.

[MMONIKA9]

Majkel wykąpany teraz pije mleczko i ciekawa jestem czy pójdzie dalej spać czy troszke powojuje , rany jak mnie dzis coś cały czas kłuje z prawej strony - chyba jajnik ale pewna nie jestem
a właśnie dziewczyny które nie karmią piersią czy was też bolą tak mocno piersi po bokach?? bo mnie cały czas tak bolą jak bym miała obite-posiniaczone przeważnie tak miałam na okres a teraz to mnie cały czas tak bolą

[NataliaM1103]

Napisane przez MMONIKA9

ahhh wlacha bo sobie teraz przypomniałam jak zdjecia malego przegladalam bo pisałyscie cos niedawno o trzymaniu głoiwki tu mam foto małego w kąpieli wpierw kłade go na pleckach myje całego i obracam na brzuszek i na brzuszku czasami i 10min leży to przez cały ten czas trzyma głowke sztywno uniesioną na trzecim foto jest pokazane co jest tego przyczyną )) hehe

Ale słodko Michaś wygląda.
Mój Bartuś niestety jeszcze nie trzyma się tak leżąc na brzusiu,tzn podnosi głowę tylko nie opiera się tak na rączkach,ale dzieli ich prawie miesiac,wiecmam nadzieję ,że za jakis czas też tak będzie potrafił

[19mala83]

Napisane przez *Agatek*

Magda spokojnie, będzie głodna to się upomni o mlesio Mojej ostatnio zaczęłam dawać 120 ml (ale nie zawsze wypije całość, czasem 110-115, a po dłuższej przerwie 120 chętnie pije) chyba jej się brzusio powiększa bo rzadko ulewa już

Zamówiłam huśtawkę jutro będzie u mnie- nie mogę się doczekać!

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------


też ze swoją tańczę... puszczam jej mjuzik i balujemy

Ania1988 tak, karmi dobre na laktacje ale wolę reddsa malinowego

Mój bardzo rzadko ulewał, żarłok twierdził że nie będzie marnował mleka teraz jak za bardzo łapczywie je to czasami jak mu się beknie to troszkę coś uleci.

Ja lubię reddsa jabłkowego, mój małż na dzień kobiet zakupił mi 3 róże takie długie badyle no nic dobre i to chociaż wolałabym coś innego ale pewnie dlatego że mu marudziłam, że mi kwiatów nie kupuje, ostanio jak odbierał mnie ze szpitala z małym to dostałam jedną różę.

A dzisiaj rano wjechałam mu na ambicję bo szwagier o 6.30 przysłał mi życzenia na dzień kobiet i mówię do męża że nawet szwagier mi życzenia złożył przed tobą a ty z łóżka się zrywasz bo dyrektor ma urodziny dziś i na kawę przed pracą zaprasza (bo małż miał na 10.30 a o 8.30 z łóżka wyskoczył bo szef kawę stawia) a mi nawet życzeń nie złożyłeś (a ja zawsze jeszcze dramatyzuje i mówię nie to nie, nie składaj przecież ja się prosić nie będę ale przykro mi no ale dobra już nic nie mówię ) no to po pracy przyjechał z kwiatami

[pearpearl]

No, jem obiad, sluchajcie. zabieralam sie do niego od 15. Dopiero jak tz wrocil, to mi sie udalo. Ale tesciowa musze pochwalic - super udzca z indyka mi upiekla

Jasiek ma dzisiaj kiepski dzien. Niestety... Nocka byla ok, to musi sobie w ten sposob odbic :/

Agatku, ja podawalam bobotic tydzien i blada - pomagal absolutnie zero !
A u nas z ss bylo tak, ze pierwszego dnia podawania nocka super - kolki jakby reka odjac, ale nastepne 3 nocki znowu masakra. Dopiero od dwoch-trzech dni jest w miare. My jeszcze podajemy BioGaie, wiec moze to tez pomaga? Zosia, ja tez bym nie laczyla dwoch lekow. Skoro delicol u Was dziala, to po co chcesz podawac ss Widoczenie Lila nie trawi laktozy... Tutaj ss raczej nie pomoze.

Ania_1988, no nie moge, super wytlumaczenie To niech nie kasuja wiecej za takie przesylki

Agaton, bejbe, daj znac, jak hustawka, bo tez bym chciala miec cos, co samo buja

Jeju...jak tak czytam Wasze problemy, kiedy zastanawiacie sie, czy wybudzac dzieciaki, to tak Wam zazdroszcze. Ja caly czas jak spi, to tylko sie modle, zeby spal jak najdluzej...

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Napisane przez 19mala83

A dzisiaj rano wjechałam mu na ambicję bo szwagier o 6.30 przysłał mi życzenia na dzień kobiet i mówię do męża że nawet szwagier mi życzenia złożył przed tobą a ty z łóżka się zrywasz bo dyrektor ma urodziny dziś i na kawę przed pracą zaprasza (bo małż miał na 10.30 a o 8.30 z łóżka wyskoczył bo szef kawę stawia) a mi nawet życzeń nie złożyłeś (a ja zawsze jeszcze dramatyzuje i mówię nie to nie, nie składaj przecież ja się prosić nie będę ale przykro mi no ale dobra już nic nie mówię ) no to po pracy przyjechał z kwiatami

Mała, ty psychiczna terrorystko
Dobrze, cisnij go !!!

[NataliaM1103]

Bartuś ostatnie 3 dni jest jakis inny,tzn marudny i nie chce spac,ale to 7 tydzien więc pewnie ten skok rozwojowy!!
Wogóle do tej pory jadł 130-140ml a teraz 110ml 6-7 razy,też się tym martwię.

Jutro mam wizytę u ginekologa,mam nadzieję,że wsztko dobrze,tylko ciagle nie wiem co wybrac czy tabletki anty czy krążek..

No i jakos tak poszczypuje mnie p.i.p.k.a. na wierzchu ostatnio ,smaruje clotrimazolinum ale sama nie wiem czy pomaga...

Czy Wasze dzidizole też tak jakoś się męczą żeby zasnąc?mi czasami jest tak go żal bo widzę ,że oczka mu się zamykają no ale jakos nie może zasnąc???????

[uska000]

Napisane przez NataliaM1103

Bartuś ostatnie 3 dni jest jakis inny,tzn marudny i nie chce spac,ale to 7 tydzien więc pewnie ten skok rozwojowy!!
Wogóle do tej pory jadł 130-140ml a teraz 110ml 6-7 razy,też się tym martwię.

Jutro mam wizytę u ginekologa,mam nadzieję,że wsztko dobrze,tylko ciagle nie wiem co wybrac czy tabletki anty czy krążek..

No i jakos tak poszczypuje mnie p.i.p.k.a. na wierzchu ostatnio ,smaruje clotrimazolinum ale sama nie wiem czy pomaga...

Czy Wasze dzidizole też tak jakoś się męczą żeby zasnąc?mi czasami jest tak go żal bo widzę ,że oczka mu się zamykają no ale jakos nie może zasnąc???????

moj tak ma czesto.. wtedy go do piersi przykladam przytula sie i zasypia albo w bujaczku bujam

bylam na spotkaniu zbylej pracy zokazji dnia kobiet super bylo

[*Agatek*]

Napisane przez 19mala83

Mój bardzo rzadko ulewał, żarłok twierdził że nie będzie marnował mleka teraz jak za bardzo łapczywie je to czasami jak mu się beknie to troszkę coś uleci.

no to się ciesz, że nie ulewał, bo masakra z tym

Napisane przez 19mala83

Ja lubię reddsa jabłkowego, mój małż na dzień kobiet zakupił mi 3 róże takie długie badyle no nic dobre i to chociaż wolałabym coś innego ale pewnie dlatego że mu marudziłam, że mi kwiatów nie kupuje, ostanio jak odbierał mnie ze szpitala z małym to dostałam jedną różę.

A dzisiaj rano wjechałam mu na ambicję bo szwagier o 6.30 przysłał mi życzenia na dzień kobiet i mówię do męża że nawet szwagier mi życzenia złożył przed tobą a ty z łóżka się zrywasz bo dyrektor ma urodziny dziś i na kawę przed pracą zaprasza (bo małż miał na 10.30 a o 8.30 z łóżka wyskoczył bo szef kawę stawia) a mi nawet życzeń nie złożyłeś (a ja zawsze jeszcze dramatyzuje i mówię nie to nie, nie składaj przecież ja się prosić nie będę ale przykro mi no ale dobra już nic nie mówię ) no to po pracy przyjechał z kwiatami

osz Ty @ pięknie!!!

pod pantofel go!!!

Mój nawet nie kupił kwiatka kiedy urodziłam


Pearl też stosowałam tydzień ale w dawkach takich jak ss

Natalia moja jak jest bardzo śpiąca to mogę z nią robić co chcę i się nie zbudzi włączam jej karuzelę, smoka daję i ma odjazd, ale trwa to koło 30-40 min czasem nawet godzinę...

[pearpearl]

Agatek, ja tak samo dawalam 15 kropelek i naprawde nie bylo zadnej poprawy. Niby to samo, a jednak gucio prawda, bo ss dziala, a bobotic ani troche (w naszym przypadku).

Jak ja bym sobie polazila po sklepach...albo poszla do kina...albo wziela dluga kapiel z ksiazka lub glupimi gazetkami...albo obejrzala jakis film na kompie i pospala do czasu, az sama sie obudze, a nie stekanie albo syrena

[*Agatek*]

Napisane przez pearpearl

Agatek, ja tak samo dawalam 15 kropelek i naprawde nie bylo zadnej poprawy. Niby to samo, a jednak gucio prawda, bo ss dziala, a bobotic ani troche (w naszym przypadku).

Jak ja bym sobie polazila po sklepach...albo poszla do kina...albo wziela dluga kapiel z ksiazka lub glupimi gazetkami...albo obejrzala jakis film na kompie i pospala do czasu, az sama sie obudze, a nie stekanie albo syrena

przywieź małego do mnie, ogarnę go na dzionek a Ty marudo se odpoczniesz

[ewula83]

Uska zazdroszcze spotkania,tez chcialabym sie wyrwac i odpoczac.

Natalia,moj tez jest marudny przed zasnieciem,chodziaz dzisiaj caly dzien marudzi a nie spal ani minuty,skad on bierze tyle sil ja juz sily nie mam.

[AgaMili]

Koleżanka mnie zaprosiła na wino - wieczór z okazji dnia kobiet ale tż w robocie więc nici . Za to jutro rano ide do niej z dzieciakami na ciacho które dziś piekła i kawkę. A jej córa chodzi z moją do przedszola i są kumpele

Napisane przez NataliaM1103

Bartuś ostatnie 3 dni jest jakis inny,tzn marudny i nie chce spac,ale to 7 tydzien więc pewnie ten skok rozwojowy!!
Wogóle do tej pory jadł 130-140ml a teraz 110ml 6-7 razy,też się tym martwię.

Jutro mam wizytę u ginekologa,mam nadzieję,że wsztko dobrze,tylko ciagle nie wiem co wybrac czy tabletki anty czy krążek..

No i jakos tak poszczypuje mnie p.i.p.k.a. na wierzchu ostatnio ,smaruje clotrimazolinum ale sama nie wiem czy pomaga...

Czy Wasze dzidizole też tak jakoś się męczą żeby zasnąc?mi czasami jest tak go żal bo widzę ,że oczka mu się zamykają no ale jakos nie może zasnąc???????

Nie martw się, to noramlne

Napisane przez MMONIKA9

Majkel wykąpany teraz pije mleczko i ciekawa jestem czy pójdzie dalej spać czy troszke powojuje , rany jak mnie dzis coś cały czas kłuje z prawej strony - chyba jajnik ale pewna nie jestem
a właśnie dziewczyny które nie karmią piersią czy was też bolą tak mocno piersi po bokach?? bo mnie cały czas tak bolą jak bym miała obite-posiniaczone przeważnie tak miałam na okres a teraz to mnie cały czas tak bolą

Też tak mam. Musiałam w staniku spać ostatnio bo cyce mnie tak nawalały że myślałam że się mleko od nowa produkuje

Napisane przez agacia_cz

Ja mam taki problem ze moja chce jeść co 2 h a karmie mm sama nie wiem co mam już robić? Jeszcze mi dzieciak pęknie

Mój tez je co 2 godziny ale go oszukuję trochę herbatką i daje jeść co 2,5 jak już wyje . Też nie wiem czemu on taki głody jest. Je 120-150ml i po 1,5 godzinie już maruda a po 2 głodomor, wtedy herbatka i za pół godziny mleko. No i w nocy też mi się ostatnio budzi co 2,5

Dziś chyba nie kąpie. Marcelino zasnął 5 minut temu (czyt. padł w łóżeczku bo od 17.00 nie spał). I nie wiem rozbudzać go do kąpieli? Czy tylko przebrać w pajaca , mlesio i lulu?

[19mala83]

Napisane przez pearpearl

Jasiek ma dzisiaj kiepski dzien. Niestety... Nocka byla ok, to musi sobie w ten sposob odbic :/

Agatku, ja podawalam bobotic tydzien i blada - pomagal absolutnie zero !
A u nas z ss bylo tak, ze pierwszego dnia podawania nocka super - kolki jakby reka odjac, ale nastepne 3 nocki znowu masakra. Dopiero od dwoch-trzech dni jest w miare. My jeszcze podajemy BioGaie, wiec moze to tez pomaga? Zosia, ja tez bym nie laczyla dwoch lekow. Skoro delicol u Was dziala, to po co chcesz podawac ss Widoczenie Lila nie trawi laktozy... Tutaj ss raczej nie pomoze.

Jeju...jak tak czytam Wasze problemy, kiedy zastanawiacie sie, czy wybudzac dzieciaki, to tak Wam zazdroszcze. Ja caly czas jak spi, to tylko sie modle, zeby spal jak najdluzej...

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------


Mała, ty psychiczna terrorystko
Dobrze, cisnij go !!!

Kurcze Pearl jak czytam jak się męczysz (a razem z Tobą inne mamuśki) z tymi kolkami małego to naprawdę ciężko mi na sercu się robi bo chcesz dziecku pomóc a nie wiesz jak, nic nie pomaga a dziecko się męczy a Ty razem z nim najgorsza jest ta niemoc, my nie mieliśmy takich problemów dlatego tym bardziej nie wyobrażam sobie co mamuśki czujecie.

Zaraz psychiczna terrorystko po prostu czasami muszę upomnieć się o swoje, ale przyznaje że czasami nie ma ze mna lekko i sama się zastanawiam jak to robi że wytrzymuje

Napisane przez *Agatek*

osz Ty @ pięknie!!!

Agatek ubóstwiam Cię jesteś the best

[MMONIKA9]

Napisane przez AgaMili

Koleżanka mnie zaprosiła na wino - wieczór z okazji dnia kobiet ale tż w robocie więc nici . Za to jutro rano ide do niej z dzieciakami na ciacho które dziś piekła i kawkę. A jej córa chodzi z moją do przedszola i są kumpele

Nie martw się, to noramlne

Też tak mam. Musiałam w staniku spać ostatnio bo cyce mnie tak nawalały że myślałam że się mleko od nowa produkuje

Mój tez je co 2 godziny ale go oszukuję trochę herbatką i daje jeść co 2,5 jak już wyje . Też nie wiem czemu on taki głody jest. Je 120-150ml i po 1,5 godzinie już maruda a po 2 głodomor, wtedy herbatka i za pół godziny mleko. No i w nocy też mi się ostatnio budzi co 2,5

Dziś chyba nie kąpie. Marcelino zasnął 5 minut temu (czyt. padł w łóżeczku bo od 17.00 nie spał). I nie wiem rozbudzać go do kąpieli? Czy tylko przebrać w pajaca , mlesio i lulu?

ja małego wykąpałam bo wczoraj nie miał kąpieli bo nie miałam ani ochoty ani sił więc dzis kąpiel akurat tż przyszedł z kwiatkiem pogadał troche do małego i poszedł robic dalej aha i jeszcze mi powiedział zebym sobie zamówiła na allegro tą komode co chce

no i tak jak myślałam Miki wypił 150-tkę i zasnął odłożyłam go do łóżeczka i śpi

[pearpearl]

Napisane przez *Agatek*

przywieź małego do mnie, ogarnę go na dzionek a Ty marudo se odpoczniesz

poczta Ci wysle

Napisane przez 19mala83

Kurcze Pearl jak czytam jak się męczysz (a razem z Tobą inne mamuśki) z tymi kolkami małego to naprawdę ciężko mi na sercu się robi bo chcesz dziecku pomóc a nie wiesz jak, nic nie pomaga a dziecko się męczy a Ty razem z nim najgorsza jest ta niemoc, my nie mieliśmy takich problemów dlatego tym bardziej nie wyobrażam sobie co mamuśki czujecie.

ech, nie wspolczuj, tylko sie ciesz i korzystaj z tego ,ze Ciebie ominelo

Zaraz psychiczna terrorystko po prostu czasami muszę upomnieć się o swoje, ale przyznaje że czasami nie ma ze mna lekko i sama się zastanawiam jak to robi że wytrzymuje

oj tam, oj tam
powinien raczej calowac ziemie, po ktorej stapasz



Agatek ubóstwiam Cię jesteś the best

oj...uwazaj sobie
on jest moja !!!

[zoskasamoska]

Słyszałyscie o tych wybuchach na słoncu? Dziś mi sie juz prąd wyłączył kilka razy na kilka sekund, więc cos w tym musi być.

Lilka znowu płacze, usypia mi na rękach, ale jak ją odłoże do łózeczka to płacze dlatego zostawiłam ją u siebie w łóżku i lezy obok mnie i śpi jak narazie.

[AgaMili]

Obudził się wiec go wykąpałam a teraz nie chce spać dziad Lezy w łóżeczku i skrzeczy

[MMONIKA9]

rany chyba dziś idę wcześniej do wyra głowa mnie boli nudno mały śpi tż nie ma i taka cisza w tej chacie - jest dziś jakiś ciekawy film w tv?

[NataliaM1103]

kurde felek mój Bartuś spi juz 5 godzin ,nawet jedzonko przeoczył,a ja w tym czasie byłam w tesco i odpczywam sobie,a babcia przejeła opiekę

Byle potem w nocy spał...

[neska22]

ja to juz jestem przewrazliwiona jak junior by sie zachowywał inaczej niz zwykle. w dniu, w ktorym trafilismy do szpitala własnie tak było. zwykle prawie nie spi w dzien i nie ma opcji zeby opuscil jedzenie (je z zegarkiem w reku co 3 h w dzien albo co2,5) a tego dnia ciągle spał i spał i nie budził sie na jedzenie. jak juz sie obudził to nie chciał za bardzo jesc. jadł po 20-30ml i tyle... no i to co juz zjadł to i tak potem zwymiotował i to kilka razy... Ja początkowo sennosc tez zwalałam na pogode... no i w koncu stwierdzilam ze to tak byc nie moze, ze cos z nim nie tak. a ze była sobota i pediatra "awaryjny" był poza miastem to pojechalismy na IP. a tam sie okazało ze jednak miałam rację...

[czubasek20]

Napisane przez NataliaM1103

.

Czy Wasze dzidizole też tak jakoś się męczą żeby zasnąc?mi czasami jest tak go żal bo widzę ,że oczka mu się zamykają no ale jakos nie może zasnąc???????

Moja przed chwilą miała taki problem. Ogólnie to oddałam ją tesciowej na troche o 18 to przynajmniej wzięłam kąpiel i się ogarnęłam. A od 20 łaziłam z małą na rękach bo jak odkładałam ją to krzyk okropny...

Napisane przez 19mala83

Kurcze Pearl jak czytam jak się męczysz (a razem z Tobą inne mamuśki) z tymi kolkami małego to naprawdę ciężko mi na sercu się robi bo chcesz dziecku pomóc a nie wiesz jak, nic nie pomaga a dziecko się męczy a Ty razem z nim najgorsza jest ta niemoc, my nie mieliśmy takich problemów dlatego tym bardziej nie wyobrażam sobie co mamuśki czujecie.
t

mam tak samo... Ja nie wiem co to kolka (i mam nadzieje ze sie nie dowiem) mała sra i puszcza bąki na potegę. Śmieją się ze ma to po tacie no ale on akurat ma chorobę krona i to u niego normlane... mam nadzieje ze mala po nim tego nie odziedziczy :/

Napisane przez MMONIKA9

rany chyba dziś idę wcześniej do wyra głowa mnie boli nudno mały śpi tż nie ma i taka cisza w tej chacie - jest dziś jakiś ciekawy film w tv?

na 2 jest magia kłamstw

[zoskasamoska]

i na tvn gesslerowa


Przyczepiła sie do mnie moja nowa sąsiadka :/ Jakos wczesniej jej juz nie trawiłam, a teraz nie wiem jak sie od niej opędzic. Wszystko by chciała wiedzieć , a i jeszcze na kawe mnie zaprasza pewnie chce się dowiedziec jak najwięcej by mieć o czym plotkować.