Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

[Darusiaaaa]

Pop co za kobita!
U mnie dzisiaj byla tesciowa,powiedzialam jedno zdanie krotko zwiezle na temat, juz sie nie odzywala ani razu,do tego nie zadowolona bo kolezanki byly wiec nawet ponarzekac sie nie dalo, malo tego siedziala z mina jak srajacy kot na puszczy!

chamstwo chamstwem bede tepic i koniec.
Dawwwno mnie w klubie nie bylo,zanim wejde net z 3 razy sie rozlaczy;p ale ide poczytac bo widze ze duuuuuzo mnie ominelo!

[agnieszka09]

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA KALINKI I LENKI ZYCZY CIOCIA AGA KARINKA I ADRIANEK:roza :

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

MACHAJ swietne zdjecia.tort wyglada super.Kalina wygladalajak modeleczka a ostatie zdjecie rewelac ja



MADZIWNIA zakochalam sie w tej kapiecudo



NATASZKA witaj nie znajdziesz wateczku styczen-luty bo mamusie zrezygnowaly z watku publicznego i pisza tylko w klubie zamknietym

[evitka21]

Napisane przez megi-megi

Może ja nie jestem na bieżąco - ale gdzie jest Sidorcia??? (mam nadzieję, że nie przegapiłam jej)

nie ma, dawno jej nie było bardzo. Ostatnio podała tylko namiary na 1% i tyle.
machaj, kala i jej loki w dyrektorskiej pozie boskie . Torcik też pięknie sie prezentował. To co z tym smakiem było nie tak?

Napisane przez Darusiaaaa

LASKI MACLAREN TECHNO XT TWIN -430zl wyglada jak NOWY! oplaca sie?jak myslicie?

a po co ci twin? obie chcesz wozić? dla mnie się nie opłaca, bo jak amela dorośnie do takiej spacerówy to oli już duża-w sensie może nie chciec w wozie jeździć

Napisane przez nataszka25

Witam Dziewczyny
Jestem mamą 2 letniej Amelci, styczeń 2010, dobrze trafiłam?
Można do Was dołączyć?

pewno że można- witamy

Zapodaj zdjęcie swojej amelki, napisz nam coś o sobie

Napisane przez izazula

evi - współczuję i tulę . Wiem co znaczy jak menda nie chce w dzień spać

U nas był bardzo intensywny weekend. Nogi mi włażą, wszystkie kości i mięśnie bolą . Był syn Tża i jak zwykle był ogólny sajgon Do tego mielismy w sobotę wizytę znajomych z dziećmi i już wogóle jakiś armagedon nastąpił w chałupie .
Do tego nie wiem czy się Zosia czegoś wystraszyła czy dalej wychodzą zęby ale płacz był po nocach przez sen. Narmalnie wykończona jestem jak po tygodniu cięzkiej fizycznej roboty na budowie

wiedziałam, że mnie potulasz w niedoli (dziś zaś dawał czadu)
'A czy twoja (albo inne nieśpiące czasem w dzień-jeśli takie są....) mają tak że od tego niespania są jak na guaranie jakiejś? bo moja to gdzieś do 17 szaleje jak te króliczki z reklamy duracela, a potem sajgon meksyk i...inne duże miasta...znaczy cały czas jest marudną mendą wtedy ale energii ma za 5 dzieci....

współczuję weekendu, znaczy zmęczenia tego.

My za to w sobotę i niedzielę imprezowaliśmy z dzieciakami-byliśmy w kilka małżeństw z dziećmi u znajomych i zarówno młodzi jak i starzy super się bawili. I w niedzielę poprawiny zrobiliśmy
Normalnie lenkowe urodzinki rozpoczęły sezon super weekendów wśród dzieciatych znajomych. Znajomych, których (a właściwie "które")poznałam na placyku i z którymi się zaprzyjaźniliśmy i nasi mężowie też, no o dzieciarni nie wspominając

pop, a weź babiszonowi jakiś "miły" liścik zostaw w miejscu potencjalnej zbrodni

Napisane przez izazula

. Sprawdzałam kiedyś i była powtórka o 5-tej rano. Toż nawet Lenka Evitkowa jeszcze śpi

różnie bywa . Ale dobrze wiedzieć, na dekodera se nagram najwyżej

madziwnia, biedny ten maluszek i rodzeństwo też...
fajna piaskownica

Napisane przez sara 85

Evitka- mi tu chodziło o Ane i Madzie, 6 godz a one już posprzątane itd

kumam już

Napisane przez nataszka25

Więc trzeba zanotować, dla mnie pora bardziej dogodna, niż 21
Czy któraś tak jak ja siedzi z bąblem w domu? nie pracuje ponieważ mama moja pracuje, teściowa też no i opiekunka jest wyjsciem ale za duzo chcą, niestety nie warto, wole być z maluszkiem.

pewno, pełno nas w dywan pierdzi i tv śniadaniową ogląda
Ja na wychowawczym jestem jeszcze do września

[madziwnia]

evitka hahah fajna bo w ogóle jest:d
mąz hydraulik to wspolnie wymyslilismy że z tych rur mozna i kolankami poaczyc.. a tez ok 70 zł wyszło
za to jest duza a piasek z szaberku prosto z plazy

[ania p]

Napisane przez machaj

a kala dziś chodziła i śpiewała sobie sto lat! a jak pytałam ile ma lat to mówiła 'cztejy'

a ogólnie kala dalej sika w pieluchę.. i jest spokojniejsza.. seny jak robi to raz na kilka dni... lepsze to niż kilka na dzień! poczekam do wiosny.. bo na razie alergicznie reaguje na nocnik... ale do ubikacji dalej ze mną chodzi...

1. zdmuchujemy świeczki...
2. jemy torcik...
3. pan tort w przekroju!! świetne kolory co nie?
4. szał w balonach..
5. niedzisiejsze.. sprzed tyg (może 2ch) ale kala mnie tak rozbawiła swoją 'pozą' że wam pokazuje jaką to ja mam damę w domu

jak zgram zdj z 2giego aparatu to wkleję więcej

Moja znajoma rok temu robiła taki tort i mówiła że wygląd super ale nie za dobry był

Napisane przez Darusiaaaa

ja tez jej ostatnio kupilam 3 torby ubran,a dzisiaj nowe mokasynki clarksa,ktoras nawet tu takie ma dla dziecka rozowe takie ciemne,aga chyba ty masz dla malej takie na rzep za kostke ,to ja dzisiaj jej kupilam takie tylko ciemny fiolet.
Tz juz krzywo patrzy bo dzieciak na wiosne ma juz 5 par , no i wczoraj traperki
ale jak na prawde sa nowki jeszcze ze soba fabrycznie zwiazane to az mi szkoda nie kupic za dwie dyszki a normalnie dalabym lekko dwie stowki.

clarksy nie sa ze sobą szczepione w sklepach , jak sortują te rzeczy to je łączą . sama tak sobie mogę w sklepie buty połączyć

Napisane przez P0P70

Witam,

Ja także spóźnione życzenia na dwuletniej Kliny przesyłam. Sto lat i szybkiego odpieluchowania życzę

W tym tygodniu siedzę sama z Oliwką a dopiero wieczorem mogę jechać do Nataszy. Babcia ma wolne. I z jednej strony to nawet wolałabym aby już nie przyjeżdżała.
Strasznie nie cierpię ludzi wścibskich a ostatnio okazała się że grzebie mi we wszystkich moich rzeczach. Normalnie tak się na nią wydarłam. Minęły już 3 dni a mi nie przechodzi. JA sama nigdy u nikogo nie grzebię. Nawet u TZ do jego rzeczy nie zaglądam chyba że mnie poprosi abym coś tam poszukała. U mnie w domu nie było nigdy takiego zwyczaju. A ten babsztyl zajrzy wszędzie. Muszę chyba kupić jakiś mebel na klucz i osobiste rzeczy tam zamykać. Jestem wściekła. .

to babsko jedne wywiń jej jakiś numer tak żeby zapamiętała

Napisane przez izazula

Nie ogladałam od początku ale wydaje mi się ze mały poprpstu nigdy nie spróbował a mówił że nie będzie jadł. On też jeszcze pił z butli ze smokiem i poodbno niczego innego nie chciał ale bardziej mi się wydaje że mama nie próbowała. Chłopiec miał 4 lata i bardzo duże braki. Chętnie bym obejrzała cały odcinek ale nie mogę trafić. Sprawdzałam kiedyś i była powtórka o 5-tej rano. Toż nawet Lenka Evitkowa jeszcze śpi

ja ogladałam . dzieciak nie wiedział dużo , nie potrafił opisywać obrazków typu pociąg jest a jak się go spytała co z komina się wydostaje to nie wiedział że para itp . takich podstaw nie umiał opisać .
Miał w domu zabawki typu karabin pił z butli , lał w pampka .
a mamusia z nim w domu siedzi

BYłam dziś z teściową u lekarza oczywiście trzy godziny się tam zeszło ale przynajmniej o paszport papierki złożyłam , jeszcze Tz musi jechać i dzieciakom też trzeba zrobić

[Gmyrelka]

Dobry wieczór!
Mam tu duże zaległości ...

Lenko miliona słów każdego dnia (i żeby mama się w końcu przyznała że jesteś z rocznika 2008)

Ola multum zdrówka przede wszystkim, bo wszystkiego innego masz pod dostatkiem

Igutek otrzymał drogą smsową ... Tysiąca klatek to zaliczenia!

Gabrysiu życzę Ci każdej jednej przespanej nocy!!

Kalinko żebyś na zawsze pożegnała się w pampersem

Lenko aixowa uśmiechu, radości, miłości (i żeby Twoja mamucha wstręciucha częściej tu zaglądała!!)

[izazula]

Napisane przez evitka21

wiedziałam, że mnie potulasz w niedoli (dziś zaś dawał czadu)
'A czy twoja (albo inne nieśpiące czasem w dzień-jeśli takie są....) mają tak że od tego niespania są jak na guaranie jakiejś? bo moja to gdzieś do 17 szaleje jak te króliczki z reklamy duracela, a potem sajgon meksyk i...inne duże miasta...znaczy cały czas jest marudną mendą wtedy ale energii ma za 5 dzieci....

współczuję weekendu, znaczy zmęczenia tego.

My za to w sobotę i niedzielę imprezowaliśmy z dzieciakami-byliśmy w kilka małżeństw z dziećmi u znajomych i zarówno młodzi jak i starzy super się bawili. I w niedzielę poprawiny zrobiliśmy
Normalnie lenkowe urodzinki rozpoczęły sezon super weekendów wśród dzieciatych znajomych. Znajomych, których (a właściwie "które")poznałam na placyku i z którymi się zaprzyjaźniliśmy i nasi mężowie też, no o dzieciarni nie wspominając

Króliczki z reklamy się kryją . W okolicach czasu spania mamy "lekki kryzys" i sobie polegujemy a później jak się naładuje to oszaleć można. Sama bym się tak naładowała . Jak ma iść do kąpieli to jest awantura że nie i jeszcze leci pobiegac w kółko po pokoju, pojeździć autkiem albo rowerkiem, albo tańczy przy reklamach itp. Jak już jest w wannie to yleźć nie chce .Na szczęście po mleku zasypia ekspresowo i mam niby wolne.
Cały czas myślę o tym że nie zrobiliśmy z Tż-em wyłcznika on-off

Fajnie że macie takich nowych znajomych. Ja mam tylko (albo aż) starych ale dzieciaki się fajnie bawią. Bardzo swobodnie się u na czują. Ciężko u mnie z takim zaznajomianiem się na placykach zresztą czasami jak porozmawiam z jakąś mamą to albo mnie załamie albo mam ochotę uciec

[madziwnia]

I robia programy o tym że dziecko jeśc nie chce.. to samo z nastolatkami.. ewidentnie widac było po dziewczynie że ona Ok w miarę nic starsznego nie widziałam .. a w jej rozmowach uwidaczniał sie brak kontaktów z matka zero rozmów itd.. A podstawa dobrego wychowania dziecka to porozumienie z obu stronb w sensie zaufanie i rozmowy na kazdy temat.
Powinni program o rodziach robic a nie o złych dzieciach!

Bo dziecko samo z siebie złe nie jest tylko rodzic źle postepuje co w efekcie uwidacznia sie w postepowaniu dziecka.


nie ma złych dzieci!!

PS NIE WLICZAMY NASZYCH z buntem .. normalnie czasami bym rozszarpała..
jak to sie wlepi we mnie oczami kota ze shreka i cos psoci.. to nerwy mam a w duszy sie smieje że to tylko dziecko

[izazula]

Napisane przez Gmyrelka

Dobry wieczór!
Mam tu duże zaległości ...

Dobrze że już jesteś

[monka23]

Napisane przez madziwnia

Dziewczyny co można kupic chopcu na komunie.. z czego taki 9 latek może sie cieszyc... ja w tej kat. wiekowej to totalnie nie mam pojęcia

Ja dalam rok temu pieniadze , tylko dlatego ze mial wszystko. W sumieod wszystkich dostal pieniadze

Switna piaskownica , babcia ladnie jedzie z tym szydelkiem

Napisane przez anakazar

super
Pokazała byś nam synka,bo nawet nie wiemy jak maluszek wygląda

Ja siedzę z dzieckiem w domuNie Ty jedna


Ninka pięknie robiła na nocnik u babci.Ani jednej wpadkiDostała od mamy w nagrodę nowe buty
Nie kupiłam jej kolejnych różowych/filoetowych butów tylko świetne trampki za kostkę czarno-siwe

Nalatałam się dzisiaj tyle,że padam na twarz

Juz pokazywalam gdzie ty bylas ze nie widzialas . Pokasowalam juz fotki, niechce na publiczy dawac a jak dam to na szybko, wiec pewnie juz cie nie ma to jutro jak mi sie uda to wkleje
Brawo dla malej , czyli pampki u was prawie poszly w odstawke, a jak po nocy? Sika?

Napisane przez Darusiaaaa

Pop co za kobita!
U mnie dzisiaj byla tesciowa,powiedzialam jedno zdanie krotko zwiezle na temat, juz sie nie odzywala ani razu,do tego nie zadowolona bo kolezanki byly wiec nawet ponarzekac sie nie dalo, malo tego siedziala z mina jak srajacy kot na puszczy!

chamstwo chamstwem bede tepic i koniec.
Dawwwno mnie w klubie nie bylo,zanim wejde net z 3 razy sie rozlaczy;p ale ide poczytac bo widze ze duuuuuzo mnie ominelo!

Ona cie chyba lubi ze tak przychodzi, ja bym juz nie przyszla ,wogole bym nie chodzila tam gdzie jeste nie mile widziana . Jak juz to bym wpadala jak moj syn by byl w domu .

Nataszka ja tez siedze w domu , juz z drugim . Juz bym chciala isc do roboty ale najpierw trzeba ja miec . Zobaczymy jak to bedzie

[pl_madzia]

Madziwnia, juz kurna 3 raz tobie odpisuję to samo chlopaki poszli spać to może tym razem nic mi nie rozłączą
Nie wiem w jakiej kwocie się chcesz zmieścić. Jak niewielki koszt ma być, to myślę że mp3, mp4, zdalnie sterowany większy samochód, a najlepiej helikopterek, u nas ciągle na topie, Erykowi wszyscy koledzy zazdroszczą, a za punkty z BP był(jak jeszcze się bardziej opłacało je zamieniać )

Wkońcu i ja moge pochwalić moje dziecko, mam nadzieję że nie zapeszę
Wczoraj byłam z nim na spacerze, i dzisiaj, i szedł jak normalne dziecko, tzn biegał czasami ale się pilnował. Raz jeden robił papa żeby spierniczyć, ale na szczęście zobaczyłam kominiarza na dachu i zapomniał. Normalnie czuję się jak człowiek aż dwa spacery bez tarmoszenia go za sobąMoże jakiś wkońcu przebłysk w jego głowie.

[izazula]

madziwinia ja bym poczekała na duzy stół żeby się nie zniszczyło

Piaskownica super

[Darusiaaaa]

Napisane przez ania p

clarksy nie sa ze sobą szczepione w sklepach , jak sortują te rzeczy to je łączą . sama tak sobie mogę w sklepie buty połączyć

co nie zmienia faktu ze i tak nowki byly za ktore w sklepie wybulilabym sporo wiecej

Napisane przez madziwnia

nie ma złych dzieci!!

nie zgadzam sie z tym zdaniem zupelnie
dam ci przyklad,zycie codziennie znam rodzine dobrze prawie jak swoich rodzicow i siostre moge ich traktowac

corka,19lat teraz,od jakis 5 lat mega problemy,nigdy niczego nie brakowalo,multum rozmow z rodzicami, wspolnych zajec tez bardzo duzo,nie mogla nigdy narzekac ani na to ze czegos nie ma,ale w granicach rozsadku! ani na brak kontaktu z rodzicami,matka nie poszla do pracy siedziala w domu z nia,wyjezdzaly na wakacje razem,potem z cala rodzina,z ojcem tez fajny kontakt,odbilo cos,dragi,policja itd itp i co wtedy?
dziecko cacy bo matka za 17latka nie chodzila krok w krok?

Napisane przez monka23

Ona cie chyba lubi ze tak przychodzi, ja bym juz nie przyszla ,wogole bym nie chodzila tam gdzie jeste nie mile widziana . Jak juz to bym wpadala jak moj syn by byl w domu .

Pewnie sama nie wie co gorsze,ja czy tz;D a moze chce mala zobaczyc,dopiero sie ucieszy jak jeszcze nie dosc ze pol miasta do pokonania to z rodzicami moimi bedzie sie widywac hahaha a o mame jest zazdrosna bo Oliwia za nia szaleje . Tej nawet papa nie chce zrobic

[monka23]

Napisane przez pl_madzia

Madziwnia, juz kurna 3 raz tobie odpisuję to samo chlopaki poszli spać to może tym razem nic mi nie rozłączą
Nie wiem w jakiej kwocie się chcesz zmieścić. Jak niewielki koszt ma być, to myślę że mp3, mp4, zdalnie sterowany większy samochód, a najlepiej helikopterek, u nas ciągle na topie, Erykowi wszyscy koledzy zazdroszczą, a za punkty z BP był(jak jeszcze się bardziej opłacało je zamieniać )

Wkońcu i ja moge pochwalić moje dziecko, mam nadzieję że nie zapeszę
Wczoraj byłam z nim na spacerze, i dzisiaj, i szedł jak normalne dziecko, tzn biegał czasami ale się pilnował. Raz jeden robił papa żeby spierniczyć, ale na szczęście zobaczyłam kominiarza na dachu i zapomniał. Normalnie czuję się jak człowiek aż dwa spacery bez tarmoszenia go za sobąMoże jakiś wkońcu przebłysk w jego głowie.

Moje czubki tez lubia helikopter . Dwa juz polecialy i wiecej do nas nie wrocily .

czyli konsekwencja poplaca , maly zobaczyl ze z matka nie ma zartow i sie podporzadkowal .

[ania p]

Darusia ja się z Tobą zgodzę .
My się czasem możemy napocić a i tak w pewnym momencie dzieciaka wychowuje szkoła i koledzy bo tam spędza większość czasu . I oby na dobrą szkołę i kolegów dziecko trafiało . zresztą długo by tu pisać .
Moje dzieciaki tak samo chowane a nas Szymkiem nie raz zapanować nie można . a tak samo ich chowam .

[Darusiaaaa]

Ania dokladnie.
Ja tez bylam kawal cholery,mama musiala do szkoly latac,rozne takie tam....gdzies nie gdzies jakies delikatne lajpo zalapalam,potem musialam poszukac rewanzu ;P
generalnie latwo nie mieli:P wyroslam fakt,ale nie brakowalo mi ani zajec z rodzicami,ani rozmow ani nic,w pewnym momencie towarzycho przejelo paleczke tylko pozniej jakos tak tz sie napatoczyl i olalam towarzycho a siedzialam 24 na dobe z nim,a on ze mna a tez niezle ziolko z niego bylo kiedys

[P0P70]

Aixa- wszyskiego najlepszego z okazji 2 urodzin dla Leny.
I pisz z nami częściej a nie raz na pól roku

[machaj]

Napisane przez pl_madzia

Machaj tort superasny.co nie tak ze smakiem. Mala na ostatnim foto taka pani dyrektorka

o torcie rozpisałam się pod ania...
a kali faktycznie tylko okularów na nosie i biurka brakuje

Napisane przez monka23

Machaj ostatnia fotka no bomba hehe Tez ciekawa jestem co ze smakiem nie tak, domyslam ze zjadliwy ale co poszlo nie tak, masa za slodka? za mulista i sztuczna? Ale wyglada przeslicznie i super ci wyszedl , pierwszy raz robilas . Nawet chyba pelszy niz z oryginalu cos mi sie tak kojarzy hehe

o za mulista to dobre stwierdzenie sztuczności w ogóle nie czuć... barwnika daje się dosłownie kropelkę! nie czuć go w ogóle...
pierwszy raz robiłam i jestem z siebie dumna dziękuję za komplement!! dopiero się uczę piec i gotować.. i zdecydowanie lepiej wychodzi mi to 1sze

Napisane przez Darusiaaaa

ja tez jej ostatnio kupilam 3 torby ubran,a dzisiaj nowe mokasynki clarksa,ktoras nawet tu takie ma dla dziecka rozowe takie ciemne,aga chyba ty masz dla malej takie na rzep za kostke ,to ja dzisiaj jej kupilam takie tylko ciemny fiolet.
Tz juz krzywo patrzy bo dzieciak na wiosne ma juz 5 par , no i wczoraj traperki
ale jak na prawde sa nowki jeszcze ze soba fabrycznie zwiazane to az mi szkoda nie kupic za dwie dyszki a normalnie dalabym lekko dwie stowki.

5 par?? my nie mamy ani jednej!! a ma się coraz cieplej robić

anakazar- w booti albo w ccc kupiłaś te trampeczki szaro czarne?? też je oglądałam ostatnio.. ale sa bardzo szerokie a kala ma noge długą i chuda... jak jej ubrałam te 25 to noga jej latała na boki;/

Napisane przez madziwnia

Daria.. to ty mi poszukaj rozm. 25 jakiekolwiek trampki czy cos na wiosnę bo u nas butów za bardzo nie ma

już się bałam że tylko kala ma taką dużą stopę

Napisane przez nataszka25

Witam Dziewczyny
Jestem mamą 2 letniej Amelci, styczeń 2010, dobrze trafiłam?
Można do Was dołączyć?

witamy!! pokaż mała!!
ja też siędze w domu z mała (i teściową:/ )... nie jesteś jedyna

Napisane przez P0P70

Niestety ale przepraszam nie usłyszałam. Jeszcze się wypierala w żywe oczy. Tz ma z nią porozmawiać. To wyszło w piątek zaraz po naszym cywilnym wiec nie chciał robic zamieszania w tym dniu. Jego to trochę śmieszy no i to jego mama wiec on przyzwyczajony do jej grzebania. Ale dla mnie to obca osoba i ja sobie tego nie życzę. Naprawdę wolałabym wynająć nianie i mieć ja z głowy. Ale Tz woli jak to babcia się dzieckiem zajmuje.
--------------------

Ja to nawet jak dodam te dwie wagi to i tak za dużo nie będę miała. Nie starczy na jednego noworodka i nawet na 1/2 ledwo wystarczy. Taki ze mnie zły inkubator.

gratuluje!! a wiesz że myślałam o was w zeszłym tyg i o tym czy się w końcu zdecydujcie na ślub??
co do teściowej to też bym była zła... na szczęście ja mojej jeszcze nie przyłapałam na szperaniu... jedynie na sprzątaniu i prasowaniu...

a co do wagi dziewczynek... to niezależnie tego ile ważyły dają wam najwięcej szczęścia na świecie... takie calineczki!

Napisane przez ania p

Moja znajoma rok temu robiła taki tort i mówiła że wygląd super ale nie za dobry był

tort może nie tyle nie dobry co ciężki... bo on nie jest biszkoptowy tylko maślany.. do tego bita śmietana z serkiem mascarpone więc dość tłusty... mój brat stwierdził że jest zakalcowaty...
ale to fakt wygląda super i po rozkrojeniu dużo ładniej to wygląda.. bo te placki wyszły takie cienkie jak naleśniki prawie.. a jak się przełożyło kremem i postał swoje w lodówce to po rozkrojeniu te ciasto było grubsze a kremu trochę 'ubyło'... i kolory się ładniejsze zrobiły takie żywsze...



o matko dziewczyny jaką ja jestem ciapą!! czemu nikt mi nie zwrócił uwagi??

chciałam życzenia złożyć naszym solenizantom wszystkim!! Oli, Igorkowi, Gabrysi i Lenie!! wszystkiego najlepszego dzieciaki!! dużo radości z rodziców oraz świetnej zabawy na co dzień!

[libra777]

Napisane przez monka23

My latamy BEZ PAMPKA . Bawil sie ldnie zabawkami i andgle wstal i krzyczy SI SI SI i za susiaka sie trzyma Oczywiscie zrobil ladnie. Kupka tez byla , wyczailam w ostatniej sekundzie, tak ze majteczki lekko zabrudzone , ale WYSTRASZYL SIE . Mam nadzieje ze nie bedzie takiej akcji jak u Lind . Siku jak robi to sie cieszy. tylko dwa razy zsikal sie na podloge. Raz zlapalam ja , raz zsygnalizowal i ta kupka. Teraz mi padl na kanapie to na spiocha zalozylam pampka .

.

za postępy

Napisane przez nataszka25

Czy któraś tak jak ja siedzi z bąblem w domu? nie pracuje ponieważ mama moja pracuje, teściowa też no i opiekunka jest wyjsciem ale za duzo chcą, niestety nie warto, wole być z maluszkiem.

ja też siedzę w domu i do pracy się na razie nie wybieram

Napisane przez anakazar

Ninka pięknie robiła na nocnik u babci.Ani jednej wpadkiDostała od mamy w nagrodę nowe buty
Nie kupiłam jej kolejnych różowych/filoetowych butów tylko świetne trampki za kostkę czarno-siwe

Nalatałam się dzisiaj tyle,że padam na twarz

dla Niny

Madziwnia piękna narzuta ,u nas piskownica cały rok czynna

też się zgodzę z Darusią ,dzieci to też ludzie i różne charaktery mają,ja sama też przechodziłam okres buntu dość nieciekawie można powiedzieć i to z grzecznego dziecka co się w szkole dobrze uczyło nagle bum i co tez mógłby ktoś powiedzieć że mnie matka źle wychowała a to nie prawda.

Nie chciałam być gorsza od Madzi w dopiero co niedawno skończyłam rogaliki piec
Chora jestem jak czegoś nie upiekę,ciekawe jaki rachunek za prąd przyjdzie był facet spisywać licznik niedługo powinna książeczka przyjść

Wiecie co mój tak nie szaleje w domu ,może dlatego że kilka godzin się wyskacze na dworze ,puszczam go na podwórko i tam lata.Przychodzi to jest taki wyciszony i ciągle jeszcze śpi 2 godziny w dzień.
Lato przyjdzie to podejrzewam że już nie będzie spania chyba że na rowerze w foteliku.
Miałam zmieniać fotelik bo myślałam że do tego już Mikołaj za ciężki bo jak go posadziłam to siup cały fotelik na błotniku osiadł,ale tż mi przesunął go trochę do przodu i dorobiła podpórkę więc już nie będzie się tak gibał jak do tej pory ale przynajmniej nie będzie mi co chwila zwisał na kole bo drogi to wiecie jakie u nas nawet nie wiesz kiedy w dziurę trafisz

[monka23]

Napisane przez machaj

witamy!! pokaż mała!!
ja też siędze w domu z mała (i teściową:/ )... nie jesteś jedyna





tort może nie tyle nie dobry co ciężki... bo on nie jest biszkoptowy tylko maślany.. do tego bita śmietana z serkiem mascarpone więc dość tłusty... mój brat stwierdził że jest zakalcowaty...
ale to fakt wygląda super i po rozkrojeniu dużo ładniej to wygląda.. bo te placki wyszły takie cienkie jak naleśniki prawie.. a jak się przełożyło kremem i postał swoje w lodówce to po rozkrojeniu te ciasto było grubsze a kremu trochę 'ubyło'... i kolory się ładniejsze zrobiły takie żywsze...

to chyba mam lepiej bo tescowej w domu nie posiadam

Ciekawe czy bylby lepszy jakbys zrobila biszkopty a nie te maslane , nawet nie wiem co to hehe i dac inna mase .
Libra moze poradzis ? Biszkopt udalby sie w takich kolorkach ? i jaka mase do tego , zeby nie zamulila, a byla lekka . No chyba ze taka z torebki smietankowa wymieszana z galaretka ? Nic innego mi nie przychodzi do glowy.
Bardzo mi sie podoba, taki kolorowy .

[libra777]

Wszystkiego najlepszego dla Lenki Aixowej

[monka23]

STO LAT STO LAT dla Lenki

Napisane przez libra777

za postępy

też się zgodzę z Darusią ,dzieci to też ludzie i różne charaktery mają,ja sama też przechodziłam okres buntu dość nieciekawie można powiedzieć i to z grzecznego dziecka co się w szkole dobrze uczyło nagle bum i co tez mógłby ktoś powiedzieć że mnie matka źle wychowała a to nie prawda.

Nie chciałam być gorsza od Madzi w dopiero co niedawno skończyłam rogaliki piec
Chora jestem jak czegoś nie upiekę,ciekawe jaki rachunek za prąd przyjdzie był facet spisywać licznik niedługo powinna książeczka przyjść

Wiecie co mój tak nie szaleje w domu ,może dlatego że kilka godzin się wyskacze na dworze ,puszczam go na podwórko i tam lata.Przychodzi to jest taki wyciszony i ciągle jeszcze śpi 2 godziny w dzień.
Lato przyjdzie to podejrzewam że już nie będzie spania chyba że na rowerze w foteliku.
Miałam zmieniać fotelik bo myślałam że do tego już Mikołaj za ciężki bo jak go posadziłam to siup cały fotelik na błotniku osiadł,ale tż mi przesunął go trochę do przodu i dorobiła podpórkę więc już nie będzie się tak gibał jak do tej pory ale przynajmniej nie będzie mi co chwila zwisał na kole bo drogi to wiecie jakie u nas nawet nie wiesz kiedy w dziurę trafisz

nie dziekuje , tfu tfu zeby nie zapeszyc, jutro jedziemy na zakupy to musze pampka zalozyc .

Wlasnie tak sie zastanawiam jakie masz rachunki bo piekarnik to podobno ladnie ciagnie

Ostatnio przewiozlam mojego na rowerze, ale na kierownicy, jaki byl zachwycony , zastanawiam sie nad nowym rowerem , zeby zmalym bujac , ale jak to bywa zawsze sa jakies inne wazniejsze wydatki i nie wiem jak to bedzie .

[libra777]

Napisane przez monka23

to chyba mam lepiej bo tescowej w domu nie posiadam

Ciekawe czy bylby lepszy jakbys zrobila biszkopty a nie te maslane , nawet nie wiem co to hehe i dac inna mase .
Libra moze poradzis ? Biszkopt udalby sie w takich kolorkach ? i jaka mase do tego , zeby nie zamulila, a byla lekka . No chyba ze taka z torebki smietankowa wymieszana z galaretka ? Nic innego mi nie przychodzi do glowy.
Bardzo mi sie podoba, taki kolorowy .

Na biszkoptach też by pewnie wyszło dlaczego nie.
Masa z torebki co za profanacja
Żeby tort nie zamulał to albo musi mieć mocny dodatek alkoholu,albo np. kawy albo jakiś kwaśny dżem(co ja najczęściej stosuję)
Masa z bitej śmietany + mascarpone jest dobra i lekka ale rzeczywiście może być trochę muląca wtedy wystarczy każdy placek posmarować przed nałożeniem masy cienką warstwą zdecydowanego w smaku dżemu nawet kupnego. Polecam z czarnej porzeczki albo czerwonej lub malinowy ewentualnie wiśniowy

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Monka teraz płaciłam ok. 200 ale przypuszczam że będzie niedopłata i to spora

[monka23]

Napisane przez libra777

Na biszkoptach też by pewnie wyszło dlaczego nie.
Masa z torebki co za profanacja
Żeby tort nie zamulał to albo musi mieć mocny dodatek alkoholu,albo np. kawy albo jakiś kwaśny dżem(co ja najczęściej stosuję)
Masa z bitej śmietany + mascarpone jest dobra i lekka ale rzeczywiście może być trochę muląca wtedy wystarczy każdy placek posmarować przed nałożeniem masy cienką warstwą zdecydowanego w smaku dżemu nawet kupnego. Polecam z czarnej porzeczki albo czerwonej lub malinowy ewentualnie wiśniowy

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Monka teraz płaciłam ok. 200 ale przypuszczam że będzie niedopłata i to spora

wiedzialam ze taka bedzie twoja reakcja ,no wiedzialam , ale ja lejk jestem w pieczeniu hehehe i tylko taka mi przyszla do glowy . Dlatego prosilam o rade . Co nie zmienia faktu ze lubie w kuchni siedziec i pitrasic.
Jutro jak bede w tesco to kupie sobie te barwniki o ile maja . A przepis na mase z bs i m , znajde na necie i dokupie dzem, oczywiscie bo takiego domowego nie posiadam .
Kurcze ja tu sie odchudzam a za ciasta sie biore Dzis racuchy robilam, pierwszy raz i za duzo maki dalam ciut twarde byly, nastepnym razem dam o pol szklanki mniej i beda gites , chyba

[libra777]

Haha czyli podpuszczasz mnie z racuchami tak samo jak z naleśnikami musisz sama wyczuć ile czego ,o dawno nie było u mnie racuchów może zrobię w tym tygodniu.
Masa z bitej smietany i mascarpone to po prostu ubijasz śmietanę z śmietan-fixem i mieszasz delikatnie! z serkiem i dosypujesz ewentualnie cukru pudru tyle ile ci pasuje.
Serka mascarpone lepiej nie miksować bo się robi wodnisty dlatego trzeba wymieszać delikatnie

[monka23]

Libra a ta smietana ile ma byc procentowa? 36%, ostatnio kupilam 30% jakas bulgarska bo nie bylo 36 % polskiej. Robilam taki zwykly sernik na zimno i tez sie fajnie ubila. Serek rozumiem ze caly mam wymieszac?

Szukam teraz tych barwnikow bo sie napalilam w sumi prostyprzepis biszkopty upiec i dorobic smietane, ale az mnie trzesie jak mam ten mikser wyciagac. Jeszcze musze sprawdzic w pl sklepie czy ten fix maja, nie wiem czy angielski jest bo raczej dzial dotyczacy pieczenia omijalam . Albo kupowalam tylko maffinki expresowe z pudelka .

---------- Dopisano o 01:22 ---------- Poprzedni post napisano o 01:16 ----------

Libra jak patrze na Machaj ciasto , to ona ma tam 6 kolorow, tam chyba wprzepisie pieklo sie kazdy po koleji? Ja myslalam ze upieke 3 i poprzecinam napol. To wyjdzie mi w takim razie 3 kolory jakbym dala do ciasta po kolorze,
ale jak bym ciasto na jeden biszkopt rozdzielila na dwie porcje i jeda bym piela to druga moge na ten czas do lodowki daac? Chyba ze kupie druga taka sama blaszke i bede z jednego ciasta piekla dwa, na raz . hehe
Kurka w sumie 3 kolory tez moga byc i je potem poprzkekladac , mniej pieczenia

[lindsley]

Miałam iść spać godzinę temu ale chciałam skończyć nadrabiać...
Nie było nas od czwartku w domu. Pojechaliśmy do rodziców, trochę żałowałam bo na samym początku auto nam sie popsuło, po naprawie znów się popsuło... i kasa poszła się bujać
A pojechaliśmy bo w ndz miałam urodziny a z rodziny tz tej na miejscu nikt nie pamięta... chciałam żeby ktoś mi życzenia złożył

Sara jaką trampolinę w końcu kupiłaś?
Ketchupu Michał jeszcze nie jadł, frytki to może 3-4 i więcej nie chce...

Napisane przez P0P70

JA tu jeszcze nie gratulowałam dumnym mamom za odpieluchowanie. Nadrabiam więc i gratuluję wszystkim .

A u mnie dzisiaj był wyjątkowy dzień. I to wcale nie dlatego o czym napisałam w klubie.
Dzisaj pierwszy raz trzymałam swoją Nataszę na rękach a właściwie to leżała u mnie pomiędzy cyckami przez ponad godzinę. Taka maleńka i krucha. Wiecie Oliwka była mała ale ta to taki przcineczek. I jeszcze jedna wiadomość. Zmienili jej salę. Już nie jest na sali gdzie jest ta najbardziej intensywna opieka tylko na takiej innej gdzie są dzieci zdrowsze.
A ze złych wiadomości to od wczoraj dają jej moje mleko. No i dzisiaj znowu kupki jakieś dziwne i cały tyłek obsypany krosteczkami Normalnie nie nadaję się na matkę karmiącą.
A mleka ściągam juz około 60-70 i w większości wylewam. Część mroże tylko nie wiem po co bo ona jakoś nie trawi. A praktycznie jem już tylko sam chleb z masłem i na obiad jakieś gotowane mięsko i ziemniaki albo zupa krupnik.

Super
I gratuluję ślubu

Igorku, Gabrysiu, Kalinko i Lenko (Aixowa) wszystkiego najlepszego

[monka23]

Libra jeszcze jedno pytanko znalazlam takie barwniki, to to? http://www.mysupermarket.co.uk/groce..._in_Tesco.html i moje pytanie , ktore pelsze w plynie czy proszku ?

[Baobabek]

cześć dawno mnie nie czytałyście o tej godzinie co? wpadam, zeby pochwalić się wreszcie jakimiś osiągnieciami mojego dziecka no więc, jak nie gadał tak nie gada, tzn. zaczyna ale po angielsku! w szoku jestem mówi: go mama, go tata, give me, hi, yeah (to mu super wychodzi), soup (jak mamy jeść obiad, to woła sup, sup), dog, cat - chyba tyle dodam, ze wszystkie słowa używa świadomie a na pytanie ile masz latek mówi ładnie two
Co do sikania, jak go posadze rano zaraz po spaniu to ładnie zrobi i dumny jest, ale co z tego jak mój ojciec nocnik zabiera i stawia na szafie (mały pokazywał że chce siąść i rajtki sobie ściągał i pieluchę), żeby on nie dostał, bo powiedział, że on nie będzie go wysadzał, bo nie nadążyłby i tym sposobem, moje dziecko jest takie ogłupiałe trochę pod tym względem ale od piątku mam wolne (2 dni opieki biorę bo mam bilans i w poniedziałek badania moje na wizytę porobić), i w poniedziałek biorę zwolnienie
Kubuś nadal pięknie je, pięknie pije (niekapki już ze 2 mce temu poszły do lamusa i pije tylko z normalnego plastikowego kubeczka, nie rozlewa nic )do tego nie wyrabiam z kupowaniem soczków z tymbarku i hortexu - ile kupię tyle za dnia potrafi otworzyć i wypić
Powyrastał mi z dnia na dzień z ubrań w rozm. 92 - wszystko praktycznie - bluzki rękawy za krótkie, spodnie za krótkie także dumnie w rozmiar 98 wskoczylismy Nie chce chodzić po domu w kapciach (tych befado), opanował do perfekcji ściąganie ich i rzucanie w kąt i lata w samych rajtach albo na to antypoślizgowe skarpety.
Co do buntu 2 latka - chyba nas ominął nie marudzi, nie wydziwia bardziej niż zwykle, raczej jest grzeczny... ma tylko od kilku donbrych dni etap, że tylko mama i mama jak przychodze ze szkoły to mnie nie odstępuje sikać ze mą idzie, jak mu zniknę z pola widzenia to od razu wrzeszczy za mną i zawodzi aż z płaczu wołając mnie fuks, że nie ryczy jak jadę do pracy...
no to chyba na tyle zmykam

[anakazar]

Napisane przez monka23

Ja dalam rok temu pieniadze , tylko dlatego ze mial wszystko. W
Juz pokazywalam gdzie ty bylas ze nie widzialas . Pokasowalam juz fotki, niechce na publiczy dawac a jak dam to na szybko, wiec pewnie juz cie nie ma to jutro jak mi sie uda to wkleje
Brawo dla malej , czyli pampki u was prawie poszly w odstawke, a jak po nocy? Sika?

O!
To może wstawiłaś o godzinie kiedy ja już spałam
Mała na spacery i do spania ma pampersa.I raczej na zmianę się się nie zanosi,bo pamki po nocy zlane.Zrobi się cieplej na dworze to już ją zaczne w majtkach puszczać

Napisane przez pl_madzia

Wczoraj byłam z nim na spacerze, i dzisiaj, i szedł jak normalne dziecko, tzn biegał czasami ale się pilnował. Raz jeden robił papa żeby spierniczyć, ale na szczęście zobaczyłam kominiarza na dachu i zapomniał. Normalnie czuję się jak człowiek aż dwa spacery bez tarmoszenia go za sobąMoże jakiś wkońcu przebłysk w jego głowie.

To super Madzia

Napisane przez machaj

anakazar- w booti albo w ccc kupiłaś te trampeczki szaro czarne?? też je oglądałam ostatnio.. ale sa bardzo szerokie a kala ma noge długą i chuda... jak jej ubrałam te 25 to noga jej latała na boki;/



!

W boti jest kupiłam.Nina ma rozmiar 23,a szczupłej stopy po mamusi to ona nie ma

Napisane przez libra777

dla Niny

Nie chciałam być gorsza od Madzi w dopiero co niedawno skończyłam rogaliki piec
Chora jestem jak czegoś nie upiekę,ciekawe jaki rachunek za prąd przyjdzie był facet spisywać licznik niedługo powinna książeczka przyjść

Wiecie co mój tak nie szaleje w domu ,może dlatego że kilka godzin się wyskacze na dworze ,puszczam go na podwórko i tam lata.Przychodzi to jest taki wyciszony i ciągle jeszcze śpi 2 godziny w dzień.
Lato przyjdzie to podejrzewam że już nie będzie spania chyba że na rowerze w foteliku.
Miałam zmieniać fotelik bo myślałam że do tego już Mikołaj za ciężki bo jak go posadziłam to siup cały fotelik na błotniku osiadł,ale tż mi przesunął go trochę do przodu i dorobiła podpórkę więc już nie będzie się tak gibał jak do tej pory ale przynajmniej nie będzie mi co chwila zwisał na kole bo drogi to wiecie jakie u nas nawet nie wiesz kiedy w dziurę trafisz

Dzięki

Moja też jest grzeczna i w sumie nie mam na co narzekać i też myślę,że wpływa ma na to to,że się na dworzu wybiega i wyszaleję.
Śpi w dzień 3 godziny dalej

Napisane przez Baobabek

cześć dawno mnie nie czytałyście o tej godzinie co? wpadam, zeby pochwalić się wreszcie jakimiś osiągnieciami mojego dziecka no więc, jak nie gadał tak nie gada, tzn. zaczyna ale po angielsku! w szoku jestem mówi: go mama, go tata, give me, hi, yeah (to mu super wychodzi), soup (jak mamy jeść obiad, to woła sup, sup), dog, cat - chyba tyle dodam, ze wszystkie słowa używa świadomie a na pytanie ile masz latek mówi ładnie two