Powiększanie piersi cz.7

[tonia87]

Napisane przez tonia87

ale jeszcze wieczorem ściągam na chwilę... na małą prośbę TŻ

co do wpisu... spędziłam miły weekend (no i noc ) z moim TŻ. pierwsze kontakty bez ciuszków po operacji... i tak ucieszonego TŻ w łóżku nie widziałam jeszcze nigdy fajnie tak się nie zakrywać i czaić z klatą

ehhhh musiałam Wam się pochwalić

myślę o tym staniku.. powiem mu we wtorek, że mi się strasznie wpija i jak powie, że jeszcze 3tyg mam w nim chodzić to kupię sobie zastępczy a na kontrolę pojadę w tym jego
ranka zasklepiona ale strupki mam.. ale to norma

[kicia_nh]

Toniu tylko pogratulować A jak TŻ już bez żadnych obaw będzie mógł sobie poszaleć to dopiero będzie radocha

Dobrej nocki dziewczynki

[MyaDiva]

Napisane przez zabulek1

Jooasi musze Ci powiedziec, ze uzywam go od trzeci dzien (tzn. na wieczor) i jestem w szoku Wszystko mi zeszlo, tak jak mi ta babka powiedziala (ma 63 lata i powiedziala, ze Cheryl Cole to uzywa, bo ma problemy ze skora hehehe), smaruje teraz buzie, szyje i dekold A z dekoldu mi po jednej nocy ladnie prawie zeszlo, a po drugiej calkowicie A najlepsze jest to, ze zawsze mialam w szafie sudokrem dla dzieci, bo na odparzone dupki byl niezastapiony
Tylko jednego nie rozumiem- jest antyseptyczny- ok, jest zasuszajacy- ok, ale tez natluszcza sucha skore, i tego nie trybie Jak moze wysuszac i natluszczac???
W kazdym razie dziewczynki wyprubowalam na sobie i szczerze polecam W piatek mialam wysypany dekold, a dzisiaj jest piekny i gladki

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

MYA pisalas mi w albumie, ze mi sie cycki podwiesily Chodzi o to , ze opadly??? Ja Ci powiem, ze czekam na to az troche opadna One stoja na bacznosc caly czas, tylko na tym jednym zdjatku tak ladnie wygladaja Tylko na zdjeciu, bo na zywo sa okragle i sterczace A na tamtym zdjeciu jak anatomki- fajniutkie

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------



Kicia od lipca do grudnia to ZABI skok Szybko zleci No i pozytywnie pomysl, ze jak w grudniu zrobisz, to na wakacje beda juz dorodne

i nastąpi teraz przewieszenie
I na tym zdjęciu z przodu zauważłam że szykują sę zmiany , góra się luzuje brodawki nie są już tak wysoko w stosunku do implantu. Hi- wiem, że na to czekałaś. Ja akurat też lubię jak pieris mają przewieszenie a Twoje będą fantastyczne do lata

[tonia87]

dziewczyny, a co z tym obkurczeniem (lub przerostem) torebki łącznotkankowej? bo ostatnio było w rozmowach w toku, ta jedna dziewczyna o tym wspominała i jeszcze znalazłam coś takiego

Okazuje się, że najczęstszym „ryzykiem”, które może pojawić się na skutek operacji powiększania piersi jest obkurczenie torebki łącznotkankowej wokół implantu. Taka sytuacja ma miejsce, gdy tkanki uciskają na miękką protezę. To z kolei doprowadza do stwardnienia piersi oraz zmianę jej kształtu.

Okazuje się jednak, że nie jest to zbyt poważny problem. Skutecznie można sobie z nim poradzić – zarówno zapobiec, jak i wyleczyć.

Leczenie polega na wykonaniu operacji, której celem jest usunięcie stwardniałej torebki. Zapobiec można natomiast, wykonując masaże piersi – ale uwaga – wyłącznie od trzeciego tygodnia po operacji. Ponadto obkurczeniu torebki można uniknąć, decydując się na odpowiedni rodzaj protez. Również zastosowanie odpowiedniej techniki umieszczania implantu może zapobiec problemowi, jednak to już leży w rękach chirurga. Dlatego też warto decydować się na zabieg w sprawdzonych klinikach z doświadczeniem i cieszących się pochlebnymi opiniami.

czyli jeśli lekarz dobrze umieści implant to nic się nie powinno dziać? czy ja mogę też w jakiś sposób na to wpłynąć?

[MyaDiva]

Napisane przez tonia87

dziewczyny, a co z tym obkurczeniem (lub przerostem) torebki łącznotkankowej? bo ostatnio było w rozmowach w toku, ta jedna dziewczyna o tym wspominała i jeszcze znalazłam coś takiego

Okazuje się, że najczęstszym „ryzykiem”, które może pojawić się na skutek operacji powiększania piersi jest obkurczenie torebki łącznotkankowej wokół implantu. Taka sytuacja ma miejsce, gdy tkanki uciskają na miękką protezę. To z kolei doprowadza do stwardnienia piersi oraz zmianę jej kształtu.

Okazuje się jednak, że nie jest to zbyt poważny problem. Skutecznie można sobie z nim poradzić – zarówno zapobiec, jak i wyleczyć.

Leczenie polega na wykonaniu operacji, której celem jest usunięcie stwardniałej torebki. Zapobiec można natomiast, wykonując masaże piersi – ale uwaga – wyłącznie od trzeciego tygodnia po operacji. Ponadto obkurczeniu torebki można uniknąć, decydując się na odpowiedni rodzaj protez. Również zastosowanie odpowiedniej techniki umieszczania implantu może zapobiec problemowi, jednak to już leży w rękach chirurga. Dlatego też warto decydować się na zabieg w sprawdzonych klinikach z doświadczeniem i cieszących się pochlebnymi opiniami.

czyli jeśli lekarz dobrze umieści implant to nic się nie powinno dziać? czy ja mogę też w jakiś sposób na to wpłynąć?

faktycznie nie jest to poważny problem skoro można to wyleczyć robiąc operację .
A skąd Ty wzięłaś ten bełkot? ktoś się pod tym podpisał

Twoje pytanie wzięłaś troszkę z tego co zacytowałaś- a cyctat nie jest zbyt wartościowy .
Jeśli chodzi o umiejscowienie impantu przez lekarza a przerost torebki - największy odsetek tego powikałnia jest przy umiejscowieniu protezy pod gruczoł. No i to tyle w kwestii umiejsowienia impantu a cc.
Czy Ty możesz jakoś na to wpłynąć?- możesz unikać urazów czyli mikrouszkodzeń tkanki które mogą mieć wpływ na powstanie przerostu . Dlatego nie należy dzwigać , szarpać, pchać, skakać, rzucać, unikać niebezpiecznych sytuacji do kilku tygodni po operacji. I to tyle co możesz zrobić. Powodów powstania cc jest baaardzo dużo- to nie tylko mikrouszkodzenia. Dlatego pacjentka sama za wiele nie może pomóc.
Same masaże piersi są natomiast tylko profilaktyką- jeśli przerost się zacznie nie pomogą w niczym. Mogą opóźnić operację bo będą luzować tkankę w pierwszej fazie. Ale nie "wyleczą jej"- bo to nie możliwe. Nie zawsze operacja jest konieczna- cc ma różne stopnie i czasem zatrzymuje się w stopniu który nie wymaga operacji.
Przyczyn cc jest wiele, i równie wiele jeszcze medycyna tu nie wie. Dlatego nie ma skutecznej profilaktyki i leczenia tego powikłania.
Jeśli ktoś ma tendencje do bliznowców- nawet wycięcie torebki nic nie pomoże bo następna torebka też się obkurczy.
Przerost torebki może nastąpić nawet KILKANAŚCIE lat po operacji

[kicia_nh]

Ise 29.03 - 4
izzi42 29.03 - 4
sherry.b 18.04 - 24
Andzikus 23.04 - 29
issabel1 24.04 - 30
ania1919 27.04 - 33
MILENKA2012 09.05 - 45
kicia_nh 11.07 - 108
Olivkaa200 12.07 - 109

[zabulek1]

Napisane przez MyaDiva

i nastąpi teraz przewieszenie
I na tym zdjęciu z przodu zauważłam że szykują sę zmiany , góra się luzuje brodawki nie są już tak wysoko w stosunku do implantu. Hi- wiem, że na to czekałaś. Ja akurat też lubię jak pieris mają przewieszenie a Twoje będą fantastyczne do lata

Dzieki Ci dobra wrozko Oj ciesze sie bardzo z tego przewieszenia

[tonia87]

Napisane przez MyaDiva

faktycznie nie jest to poważny problem skoro można to wyleczyć robiąc operację .
A skąd Ty wzięłaś ten bełkot? ktoś się pod tym podpisał

Twoje pytanie wzięłaś troszkę z tego co zacytowałaś- a cyctat nie jest zbyt wartościowy .

jedna z pierwszych stron, która mi się wyświetliła i nikt się pod tym nie podpisał. zapomniałam, żeby na to patrzeć. to ja już nic nie czytam w internecie tylko od razu walę do Was

dziękuję za odpowiedź

dzisiaj się rzucałam z 'boku na bok' i zastanawiam się kiedy mogę się normalnie na bok położyć. zanim wstałam to lekko się przetoczyłam na prawy bok po telefon i skasowałam 2 smsy- jakieś 20-30sec. i jak się z powrotem położyłam na plecy to mnie rwała pierś i pod pachą. ale ból do wytrzymania
i co mi się ta pacha odzywa to się ciągle zastanawiam czy to nie od tego wyciągniętego drenu. bo mimo, że ciągle ćwiczę podnoszenie rąk (jak to brzmi ) to mam wrażenie jakby tam mięsień nie puścił.. i chyba to jest kolejna rzecz o którą lekarza zapytam

[Ise]

Ja tu widzę że sama operacja to nie wszystko ^^"
dopiero po zaczynam się prawdziwa walka o piękny biust ehhh długa droga przede mną!!!
jakieś rady na 4 dni przed?
łykam rutinoscorbin cały czas już się boję czy nie za dużo, może coś jesz łykac pic?? mam stresik ale już mniejszy niż za dwoma pierwszymi razami )

eh do tego czuję się lekko podziębiona i nie wiem co z tym fantem zrobić??? ((

[kicia_nh]

Ise a może herbatkę malinową się napij, jeżeli to przeziębienie to powinno Cię trochę wzmocnić. Nie wiem tylko czy można przed samą operacją, bo nie znalazłam takiej informacji. Hmm.....dziewczyny jak wiecie czy można czy nie to napiszcie

[Ise]

No właśnie pije takie cieplutkie rzeczy ) żeby się rozgrzać, ale z każdą chwilką coraz lepiej jest....

[korinka]

Napisane przez kicia_nh

Żabulku, Buziaczku ja myślę pozytywnie W końcu to mój wymysł, żeby termin przesunąć. A i w wakacje będziemy mogli sobie jeszcze trochę poszaleć. Niestety z TŻ wyszło tak a nie inaczej i bylibyśmy zmuszeni sprzedać moje ukochane autko. Od wakacji zeszłego roku stoi z zepsutą skrzynią biegów. Mieliśmy naprawiać pod koniec lutego teraz bo wcześniej było krucho z kasą. No ale pech chciał, że TŻ miał wypadek i nie mielibyśmy na naprawę auta, jazdę do polski na przegląd (to już w maju) i kontynuację ubezpieczenia. Zapadła decyzja o sprzedaży. Mamy inne auto odkąd tamto stoi unieruchomione, ale dla mnie jest za małe. Ja chce mojego Miśka i to jedyny sposób, żeby go nie stracić. Takim sposobem będę mieć i swoje ukochane autko i cycki, tylko, że w późniejszym terminie

I bardzo dobrze Kiciu! będziesz miała i cycki i TŻ - a to najważniejsze
co się odwlecze to nie uciecze - jak już ilovesleeping napisała! będę trzymać kciuki za Ciebie
Tonia to samo miałam jaka radocha była - jak małe dziecko cieszące się na widok zabawki :P

Ise a Ty chora?przeziębiona! koniecznie musisz to wygrzać pod kocem. I herbatka z lipy!!

[kicia_nh]

Korinko w sumie TŻa mam cały czas Pisząc Miśka miałam na myśli autko moje, ale fakt faktem do grudnia mąż też już wydobrzeje, będzie ganiał normalnie. Wszystko się poukłada tak jak trzeba i wtedy ja będę mogła trochę pomarudzić po operacji Ja nawet pare dni temu jak popatrzyłam, że to trochę ponad 3,5 miesiąca zostało to jedyne co mi przszło do głowy to to, czy wyrobimy się ze wszystkim i czy TŻ da rady mi pomóc i mnie martwiło, że to praktycznie już. A czas bardzo szybko ucieka, ja jak wczoraj pamiętam moje zeszłoroczne urodzinki a tu wczoraj miałam kolejne i zleciało.

Ise jak Ci pomaga choć trochę to pij i wygrzewaj się a w te 3 dni powinno wszystko zniknąć. Jak się boisz, żeby coś poważniejszego z tego nie wyszło też to zadzwoń do lekarza i zapytaj co możesz wziąźć.

Dziewczyny to prawda, że do operacji trzeba mieć wszystkie ząbki wyleczone?? Bo cosik takiego przeczytałam na stronie art-med, a jednego to muszę mieć operacyjnie usuwanego tylko jakoś mi się do tego nie spieszy po tym jak mnie jeden sadysta tak załatwił:/

[kissy1234]

Napisane przez Ise

No właśnie pije takie cieplutkie rzeczy ) żeby się rozgrzać, ale z każdą chwilką coraz lepiej jest....

Tak jest, herbatkę z lipy, mleko z miodem i pod kołdrę! Swoją drogą co to jest, że wszyscy na wiosnę chorują?

[kicia_nh]

Napisane przez kissy1234

Tak jest, herbatkę z lipy, mleko z miodem i pod kołdrę! Swoją drogą co to jest, że wszyscy na wiosnę chorują?

Pewnie dlatego, że się troszkę cieplej zrobiło, z ciuszków się wyskakuje, tu troszę zawieje i gotowe. To jeszcze taka zdradliwa pogoda. Nie wiem jak w Polsce, ale tu w Belgii napewno. Ja to co chwilę ubieram bluzę, ściągam i tak w kółko. Trza uważać jeszcze, zwłaszcza dziewczynki tuż przed operacją

[mune]

Napisane przez kicia_nh

.

Dziewczyny to prawda, że do operacji trzeba mieć wszystkie ząbki wyleczone?? Bo cosik takiego przeczytałam na stronie art-med, a jednego to muszę mieć operacyjnie usuwanego tylko jakoś mi się do tego nie spieszy po tym jak mnie jeden sadysta tak załatwił:/

Trzeba mieć wyleczone, ale chodzi tylko o to, żeby nie toczył się tam jakiś stan zapalny (np. żeby jakaś ropka się nie zbierała itp.). Jak ten do usunięcia nie wywołuje stano zapalnego, to nic takiego się nie dzieje.
Jak chcesz usuwać, to znam świetnego chirurga w krk. Sama miałam taką operację, super bez komplikacji pozbyłam się zaklinowanej, "niewyżętej" do końca ósemki.

Ise jak nie masz temperatury, to nic się nie dzieje. Ja pamiętam jak Nadinka nieźle chora jechała na op. i wszystko poszło OK.
Rutinoscorbin nie zaszkodzi. Potem sobie zrobisz przerwę (tak po miesiącu od op.).

[klaudeczka2010]

hejka DZIEWCZYNECZKI..stęskniła m się
nie udzielam się bo jestem zaganiana ale wrócę tu na dobre .ojjjjj takkk..za niedługo

JOASI pisałam na priva do Ciebie ,dostałaś,bo nie odpisałaś??? wybieram się do doktorka chyba jednak ......................... po jutrzezrobimy sobie wycieczkę przy okazjichciałam się z Tobą skontaktować,popytać co i jak i jak dojechać..
jestem cholernie ciekawa co powie....on nie lubi dużych piersi co??dobrze wyczytałam ???noo nic jak coś dryndnij do mnie lub puśc smska to ja zadzwonię!!!buziakii

i DLA WAS WSZYSTKICH KOCHANE CYCOLINK buziakiI!!do zobaczenia

[Ise]

Na całe szczęście żadnej gorączki nie mam tylko takie ogólne rozbicie, ehh wrócę po pracy do domku to zacznę kurację ) mam nadzieje że będzie wszystko okay!

[MyaDiva]

Napisane przez Ise

Ja tu widzę że sama operacja to nie wszystko ^^"
dopiero po zaczynam się prawdziwa walka o piękny biust ehhh długa droga przede mną!!!
jakieś rady na 4 dni przed?
łykam rutinoscorbin cały czas już się boję czy nie za dużo, może coś jesz łykac pic?? mam stresik ale już mniejszy niż za dwoma pierwszymi razami )

eh do tego czuję się lekko podziębiona i nie wiem co z tym fantem zrobić??? ((

Długa droga przed Tobą ale warto się w nią wybrać.
I kuruj się jak możesz, do łóżeczka i odpoczywaj- nie szwędaj się nigdzie bo na prawdę coś teraz złapiesz

Napisane przez kicia_nh

Ise a może herbatkę malinową się napij, jeżeli to przeziębienie to powinno Cię trochę wzmocnić. Nie wiem tylko czy można przed samą operacją, bo nie znalazłam takiej informacji. Hmm.....dziewczyny jak wiecie czy można czy nie to napiszcie

Z malinami ostrożnie, nie wolno z nimi przesadzać przed operacją- zawierają w swoim skadzie kwas salicylowy a więc aspirynę. Temu sok malinowy rozgrzewa- no bo działa jakbyśmy połknęły aspirynkę.

[celina777]

Witam Was kochanePozdrawiam Wszystkie i caluje

[Olivkaa200]

Witam was kochane

Klaudeczko wracaj do nas

Kiciu ja rozumiem Twój bóltez mi sie marzy moj samochodzik no ale cycki pierwsze w kolejce choc przy dobrych wiatrach bedzie moze to i to

Napisane przez ilovesleeping

Olivko chyba ta koleżanka jest bardzo zazdrosna w ogóle kobiety to są strasznie zawistne o siebie masakra no jasne, przecież nie mogła pozwolic, żebyś miała ładniejsze od niej...głupota trochę mnie wkurzyła

Długa historia z nia Bym opowiedziała ale dnia by nie strczyło ale działa mi juz na nerwyAle wiem jedno moje cycki musza byc ładniejsze Nie pomyslcie ze ja jakas pusta Ale tak musi byc

Lece dziewczynki sie opalac bo juz 2 tygodnie nie byłam i robie sie jak sciana blada musze przybrac opalenizny jak pozniej pol roku bez ma byc
Całuje was wszystkie

[SweetMegi]

Witam Was Kochane,buziaki dla wszystkich!!! Nie miałam czasu do Was zaglądać a idziecie jak burza!!! Mam co czytać!!! Ale widzę,że Wy cały czas na bieżąco.Akurat czytałam o krostkach na dekoldzie i mam ten sam problem.A skóra na nim dosłownie się świeci.Mam tłustą cerę - ale bez przesady.Tak więc z miłą chęcią wypróbuję ten kremik. Jest też pewna sprawa,którą zaczynam się na poważnie martwić.Otóż jestem już 5 miesięcy po operacji i nadal mam brak czucia w piersiach.Za miesiąc mam wizytę kontrolną u lekarza, i ostatnio jak u niego byłam to mówił mi,że do tego czasu już powinnam mieć czucie ale jakoś się nie zapowiada.Wiem,że w bardzo rzadkich przypadkach tak już zostaje na stałe, więc boję się,że to ja mogę być tym rzadkim przypadkiem.Przesadzam???!!!

[201711291009]

Napisane przez Olivkaa200

Długa historia z nia Bym opowiedziała ale dnia by nie strczyło ale działa mi juz na nerwyAle wiem jedno moje cycki musza byc ładniejsze Nie pomyslcie ze ja jakas pusta Ale tak musi byc

Lece dziewczynki sie opalac bo juz 2 tygodnie nie byłam i robie sie jak sciana blada musze przybrac opalenizny jak pozniej pol roku bez ma byc
Całuje was wszystkie

Olivka opowiedz w skrócie i wcale nikt nie myśli, że jesteś pusta, bo na Twoim miejscu tak samo bym chciała. Za to, że ona nie mogła przebolec, że będziesz miała ładniejsze, to teraz nadal musisz miec ładniejsze
też byłam dziś na sztucznym słoneczku mmm

[celina777]

Napisane przez ilovesleeping

Olivka opowiedz w skrócie i wcale nikt nie myśli, że jesteś pusta, bo na Twoim miejscu tak samo bym chciała. Za to, że ona nie mogła przebolec, że będziesz miała ładniejsze, to teraz nadal musisz miec ładniejsze
też byłam dziś na sztucznym słoneczku mmm

...mało tego ! Olivka będzie miała ładniejsze!

[malinkac]

witam
od paru dni zauważyłam coś ciekawego w zachowaniu moich panienek. jak napinam mięśnie klatki piersiowej to prawa pierś się mocno napina ( nawet widać jak się podnosi ). wcześniej tak nie miałam.
natomiast lewa się nie rusza...
śmieszne uczucie jak czuje, że mi się cycek podnosi
Wy też tak macie?
czekam na odpowiedź bo bardzo mnie ciekawi dlaczego tak się dzieje?

[celina777]

Zakupilam dzis super staniczek i z tej okazji wstawilam zdjecia mojej wyjsciowki ubrane. mialam nie kupowac nowych ale wszedzie czytam i rozmawialam tez z Dr ,ze na bank rozmiar stanika sie nie zmieni...mam taka nadziej choc ten dzis kupilam taki uh na wdechu

[Olivkaa200]

Napisane przez ilovesleeping

Olivka opowiedz w skrócie i wcale nikt nie myśli, że jesteś pusta, bo na Twoim miejscu tak samo bym chciała. Za to, że ona nie mogła przebolec, że będziesz miała ładniejsze, to teraz nadal musisz miec ładniejsze
też byłam dziś na sztucznym słoneczku mmm

Hmm w skrócie moge powiedziec ze wszystko sciaga co ja zrobie abo co chce zrobic Dobija juz mnie to. A najgorsze jest to że ona twierdzi że jest naj i że jak cos zrobi co dowiedziała sie ode mnie wczesniej to potem twierdzi ze to ona wymyslila
Jej zdaniem cycki im większe tym ładniejsze, mogła by miec krzywe ale żeby były tylko wielkie. To trzeba miec pusto w głowie

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Napisane przez celina777

...mało tego ! Olivka będzie miała ładniejsze!

Mam taka nadzieje Juz mi tylko cycki w głowie ciagle siedze i patrze w dekold myslac jak to bedzie pieknie po operacjiA jeszcze tyle czasu

[201711291009]

Napisane przez celina777

Zakupilam dzis super staniczek i z tej okazji wstawilam zdjecia mojej wyjsciowki ubrane. mialam nie kupowac nowych ale wszedzie czytam i rozmawialam tez z Dr ,ze na bank rozmiar stanika sie nie zmieni...mam taka nadziej choc ten dzis kupilam taki uh na wdechu

Byłam, widziałam. mniaaam

Napisane przez Olivkaa200

Hmm w skrócie moge powiedziec ze wszystko sciaga co ja zrobie abo co chce zrobic Dobija juz mnie to. A najgorsze jest to że ona twierdzi że jest naj i że jak cos zrobi co dowiedziała sie ode mnie wczesniej to potem twierdzi ze to ona wymyslila
Jej zdaniem cycki im większe tym ładniejsze, mogła by miec krzywe ale żeby były tylko wielkie. To trzeba miec pusto w głowie

Oo jakaś dziwna jest ale to świadczy o tym, że stawia Cię za wzór, mimo, że się nie przyznaje musisz jej kiedyś pokazac kto tu rządzi a ona kiedy zrobiła te cycki?

[celina777]

oliwkaja tez mam takie 2 kolezanki i sposob na nie...nie mowie juz im gdzie cos kupilam i nic co robie co mogly by tez zrobic. teraz z piersiami powiedzialam jednej co ma cycki do kolan po trojce dzieci ale sie zbulwersowala ,ze jestem nienormalna i ze bez sensu operowac sie bo w staniku mam ladne. Kazdy ma inne potrzeby,ja mam potrzebe miec ladne piersi. Z ta kolezanka klimat nam sie urwal i ja mam to gdzies...nie mowie juz zadnej ...

[tonia87]

Napisane przez malinkac

witam
od paru dni zauważyłam coś ciekawego w zachowaniu moich panienek. jak napinam mięśnie klatki piersiowej to prawa pierś się mocno napina ( nawet widać jak się podnosi ). wcześniej tak nie miałam.
natomiast lewa się nie rusza...
śmieszne uczucie jak czuje, że mi się cycek podnosi
Wy też tak macie?
czekam na odpowiedź bo bardzo mnie ciekawi dlaczego tak się dzieje?

ja może nie powinnam (ale lubię ) ale one mi tak do boku odskakują
pamiętam, że dzień po op mimowolnie ruszałam klatą... masakra