Powiększanie piersi cz.7

[anika75]

Cześć dziewczynki

Witaj Kasiu

Ise, bardzo dobrze, że idziesz na zwolnienie, po co się męczyć
A cycuszki pierwsza klasa, moje mimo takiego samego implantu nie będą takie śliczne, bo i wyjściówka kiepska

Napisane przez Świniaczek

Bardziej obwodu nie zmniejszę, bo się przetnę w pól Noszę 65 w obwodzie, a jako że się upaslam ostatnio to wydziwiam, że jakieś ciasne się porobily
No wlaśnie jak widzialam w kilku galeriach doktorków zdjęcia "po" przy takich cyckach to mi się średnio efekt podobal zazwyczaj, bo nadal nie byly okrągle...

No i kto tu pisał, że okrągły jest i duży, no kto?
Świniaczku, pokaż jakieś przykładowe zdjęcia przed i po, może nie taki diabeł straszny

[Ise]

Oj Anika Twoje będą większe i bardziej naturalne a nie taka dmuchana lala jak u mnie bo masz to szczęście że masz sporo swojej piersi ** więc będą śliczne!!!!

[kicia_nh]

Witaj Kasiu Dodałam Cię już do tej dzisiejszej odliczanki, żeby mi potem gdzieś nie umknęło. Będziesz robić okrągłe czy anatomki? Jaka marka, model?

[Świniaczek]

Napisane przez horo

Dziewczynki,
te które przytyły poniżej 3kg zapraszam do siebie na ciasto
wczoraj zrobiłam jeszcze ogromną karpatkę z masą budyniową i seromakowiec

Seromakowca nie lubię, ale karpatką nie pogardzę

Napisane przez anika75

No i kto tu pisał, że okrągły jest i duży, no kto?
Świniaczku, pokaż jakieś przykładowe zdjęcia przed i po, może nie taki diabeł straszny

Bo ja górę mam drobną, dopiero od "boczków" robię się ogromna W boczkach (czyli w sumie w "pasie" gdzie się wszystkie spodnie trzymają ) mam coś ok 100 cm, a 5 cm wyżej już 75 A w dupsku to już w ogóle coś ok 115 Za dobrych czasów (jakieś 20 kg temu...) nosiłam górę XS (wszelkiej maści koszulki, koszule, bluzy itd), a dół minimum 40 Czasem jakimś cudem udało się wcisnąć w 38, ale to jak rozmiarówka była dziwna

http://www.art-med.com.pl/galeria-15...y-okragle.html
Mój biust to kształt nr 1 w rozmiarze ciut mniejszym niż nr 3 (oczywiście przed operacją ). No i właśnie się boję efektu operacji jak ta pierwsza. W sumie to moje otoczki są jeszcze bardziej "nadmuchane" i "strzelające", co dodatkowo ten strach umacnia.
Jeszcze zdjęcia 239-244 z tej galerii http://www.art-med.com.pl/galeria-14...atomiczne.html . Też nie podoba mi się efekt. Problem w tym, że tak jak pewne rzeczy da się poprawić, tak z tymi otoczkami cudów się nie spodziewam. Na pewno da się coś tam pokombinować, ale dziwne chyba będą

[anika75]

Ok, już wiem, o co chodzi. Ilove ma chyba podobne
Wiesz, wydaje mi się, że te kobitki mają za małe implanty, dlatego otoczki nadal odstają. Tak na chłopski rozum - większy implant bardziej "rozepcha" skórę, a tym samym otoczki się spłaszczą
Nie znam się na zupełnie na metodach korekcji, Mya na pewno będzie wiedziała, co z nimi zrobić

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Napisane przez Ise

Oj Anika Twoje będą większe i bardziej naturalne a nie taka dmuchana lala jak u mnie bo masz to szczęście że masz sporo swojej piersi ** więc będą śliczne!!!!

No pięknie, ja beczę, że za duże wyjdą, a tu czytam, że będą większe

[siwa124]

A co tutaj tak wywiało wszystkich? Po świętach cięzko albo jak?!

Ja mam w galerii nowe zdjęcia - mozna poogladac

[mune]

Napisane przez jooasi

mune Mya się rozdrażnia jak słyszy że miesięczne żelki w fiszbinki się przyodziewa ja Ci też paluszkiem pograżam

jooasi heh, no wiem wiem, ja tylko zakup zrobiłam, ale w szufladzie na razie leżą i czekają na lepsze czasy, biegam w moim sportowcu grzecznie

Ise napisałam Ci komentarz w albumiku. staniczek w drodze. liczę, że będzie pasował

[201711291009]

Napisane przez anika75

Ok, już wiem, o co chodzi. Ilove ma chyba podobne
Wiesz, wydaje mi się, że te kobitki mają za małe implanty, dlatego otoczki nadal odstają. Tak na chłopski rozum - większy implant bardziej "rozepcha" skórę, a tym samym otoczki się spłaszczą
Nie znam się na zupełnie na metodach korekcji, Mya na pewno będzie wiedziała, co z nimi zrobić

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------



No pięknie, ja beczę, że za duże wyjdą, a tu czytam, że będą większe

anika no właśnie, to nasze takie potwory nie wiem co z nich będzie ale już do mnie dzwonili z kliniki dr Kasprzyka żeby potwierdzic czy przychodzę za tydzień na konsultację...a ja oczywiścieeeee że taaaaak

[siwa124]

Napisane przez anika75

No pięknie, ja beczę, że za duże wyjdą, a tu czytam, że będą większe

COOO jak za duże? Oszalałaś? Kobieto - ja jak wybierałam rozmiar, mierzyłam i w ogóle przed operacją - to oczywiście że były DUUUŻe - nic swojego nie miałam i dlatego. A teraz - mam niedosyt - jest OK, ale jakby było więcej też by było OK. Rozumiesz? Będzie git, zobaczysz

[anika75]

Napisane przez ilovesleeping

anika no właśnie, to nasze takie potwory nie wiem co z nich będzie ale już do mnie dzwonili z kliniki dr Kasprzyka żeby potwierdzic czy przychodzę za tydzień na konsultację...a ja oczywiścieeeee że taaaaak

E tam, potwory. Wszystkie tutaj mamy lub miałyśmy niezbyt piękne biusty . W przeciwnym wypadku nie decydowałybyśmy się na operację, a to przecież bardzo duża ingerencja w nasze organizmy

Napisane przez siwa124

COOO jak za duże? Oszalałaś? Kobieto - ja jak wybierałam rozmiar, mierzyłam i w ogóle przed operacją - to oczywiście że były DUUUŻe - nic swojego nie miałam i dlatego. A teraz - mam niedosyt - jest OK, ale jakby było więcej też by było OK. Rozumiesz? Będzie git, zobaczysz

Siwa
No co ja głupia baba zrobię, że się boję . Wiesz co? Ja nawet chciałabym mieć duże implanty, bo skoro się kroić to tak, żeby był jakiś efekt. Ale w mojej sytuacji to po prostu niemożliwe. Znam doskonale swoją miejscowość, mieszkańców. Pisałam nawet pracę dyplomową z socjologii właśnie o mentalności, przekonaniach, poglądach mieszkańców mojej wioski. Naprawdę wiem, jak zareagują. Ja będę spalona jako nauczycielka, mąż jako wychowawca w ośrodku, dzieci będą pewnie wyśmiewane w szkołach, że ich matka ma silikony
Ale co tam, będę po prostu ukrywać moje cudeńka pod szerokimi bluzkami . A otoczenie też już przyzwyczajam, noszę po dwa puszapy:h ahaha:i jakoś nikt nie pyta na razie, co z moimi cyckami się dzieje, więc może będzie ok

[siwa124]

I popatrz - człowiek ma na tyle odwagi żeby sobie cycki zrobic /w sensie operacja - narkoza - ból - rekowalescencja/ a póxniej ludzie Nas przytłaczają, ich opinie - a gadac będą i w ogóle. Wiem , rozumiem Cię kochana - u mnie tez już sie niektórzy domyslaja - nawet mi test ciążowy proponują

[201711291009]

Napisane przez anika75

E tam, potwory. Wszystkie tutaj mamy lub miałyśmy niezbyt piękne biusty . W przeciwnym wypadku nie decydowałybyśmy się na operację, a to przecież bardzo duża ingerencja w nasze organizmy

anika ale te nasze to już są ewenementy co nie swiniaczku???

[Olivkaa200]

Napisane przez Agatau88

Oliwko
tak czy inaczej Ty. była już decyzję podjęłas że chcesz anatomki

Takzostaje przy anatomkach mam nadzieje ze bede zadowolona i ze pokocham moje piersi)

[tonia87]

Cześć kobitki Wesołego Poświętach musiałam nadrobić 5stron forum

straszne rzeczy się dzieją. zawsze mi się w pupie i nogach odkładało a teraz brzuch.. jak mi brzuch rośnie to jest źleeee, oj źleeee
modliłam się zawsze, żeby szło w cycki.. teraz jak już cycki są to jedzenie chyba postanowiło iść ciut niżej i mam takie straszne 3 oponki jak siedzę. jeszcze jedna i odjadę

czy po 7tyg od operacji mogę ćwiczyć brzuch?

u mnie powrócił temat nowego stanika. ten mój szalony 65A pooperacyjny mam wrażenie, że się porozciągał. wydaje mi się, że powinien mi cycuszki jakoś zbierać do środka a ten to jak zakładam tak jest i cycuszki ani nie drgną, nic nie zbiera. on taki dziwny bo niby gniecie ale jest za duży. taki niedopasowany.
łamię się czy do lekarza jechać tego 16.04 i spytać o lewą kieszonkę.


aha i jeszcze jedno pytanie. bo śpię już od kilku nocy na boku i czasem mnie jeszcze rwie w prawym cycuszku, tak po prawej stronie jak kończy się implant a zaczynam ja i czasem mnie rwie w lewym tak jakby w środku. czy to jest normalne czy nie? czy jeszcze jak coś takiego mi się dzieje to nie powinnam spać na boku?

całuski kochane moje

[Olivkaa200]

Ilove to konsultracja juz za tydzien jak szybko zlecialo jestem bardzo ciekawa co Ci doktorek zaproponuje

Świniaczku wybacz nie doczytałam że miałas zabki chirurgicznie usuwane to juz inna sprawa ale dobrze ze jakos znioslas pomijajac jeden zab

Kasiu witamy w naszym gronie

[issabel1]

Napisane przez siwa124

I popatrz - człowiek ma na tyle odwagi żeby sobie cycki zrobic /w sensie operacja - narkoza - ból - rekowalescencja/ a póxniej ludzie Nas przytłaczają, ich opinie - a gadac będą i w ogóle. Wiem , rozumiem Cię kochana - u mnie tez już sie niektórzy domyslaja - nawet mi test ciążowy proponują

Hej kobietki

Siwa 100% racji i to jest najgorsze niestety mnie tez to przytlacza niesamowicie

[horo]

Dziewczynki,
nie ma co się przejmować innymi... jak chcą, to i tak znajdą powód do gadania... jak nie za duży to za mały biust
Też przeszłam ten etap.. i jak przytaknęłam, ze piersi mam zrobione, to po jakimś czasie gadanie się kończyło

[issabel1]

Ktoras pisala kilka stron temu o bolacych non stop piersiach Tez sie do takich zaliczam bylam z tym kilka lat temu i gina i powiedziala ze taki moj organizm i to nic zlego sie nie dzieje bol przez ponad dwa tygodnie przed okresem a pozniej w czasie i kilka dni po wiec oglonie bez bolu jakies kilka dni i tak prawie cale zycie nawet biegac nie moglam tak mnie bolalo Ale teraz od kiedy wykarmialam moja ostatnia niunie nawet na okres mnie nie bolaly nie mowiac o powiekszeniu sie az do zeszlego tyg. wiec moze jednak okresik spowodowal jakis wyciek mleka bo dzi juz jest ok i nic nie leci

Ze dwa tyg o tej porze bede juz po op mam nadzieje ze wsio sie uda i jakos przezyje

[tonia87]

Napisane przez horo

Dziewczynki,
nie ma co się przejmować innymi... jak chcą, to i tak znajdą powód do gadania... jak nie za duży to za mały biust
Też przeszłam ten etap.. i jak przytaknęłam, ze piersi mam zrobione, to po jakimś czasie gadanie się kończyło

i to chyba najlepszy sposób. ale najgorsze jest to, że każdy za plecami gada i nic nie powie wprost. taki naród

[KasiaPolak]

Napisane przez kicia_nh

Witaj Kasiu Dodałam Cię już do tej dzisiejszej odliczanki, żeby mi potem gdzieś nie umknęło. Będziesz robić okrągłe czy anatomki? Jaka marka, model?

Alergany anatomiczne 390 lub 450

[issabel1]

Napisane przez horo

Dziewczynki,
nie ma co się przejmować innymi... jak chcą, to i tak znajdą powód do gadania... jak nie za duży to za mały biust
Też przeszłam ten etap.. i jak przytaknęłam, ze piersi mam zrobione, to po jakimś czasie gadanie się kończyło

Moze z czasem bedzie to wszystko jakies prostsze jak narazie
wymyslam po co do PL az na dwa tyg lece i meza z 3 corami ostawiam bo wole sluchac dziwnych tekstow po a nie jeszcze przed

A najgorsze jest to ze praktycznie wszystkie moje kolezanki maja w miare czym oddychac i pewnie cieko im to bedzie zrozumiec ze ja poprostu chce byc szczesliwsza i czuc sie we wlasnym ciele dobrze

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Napisane przez KasiaPolak

Alergany anatomiczne 390 lub 450

A my w tym samym dniu pod noz idziemy

[horo]

Napisane przez tonia87

i to chyba najlepszy sposób. ale najgorsze jest to, że każdy za plecami gada i nic nie powie wprost. taki naród

są jednak i tacy, którzy zapytają wprost
I wtedy naprawdę łatwo jest przyznać się do pomocy chirurga plastyka

[201711291009]

Napisane przez Olivkaa200

Ilove to konsultracja juz za tydzien jak szybko zlecialo jestem bardzo ciekawa co Ci doktorek zaproponuje

olivko taaak:e hem: ja też jestem ciekawa i już się nie mogę doczekac

Napisane przez issabel1

Ktoras pisala kilka stron temu o bolacych non stop piersiach Tez sie do takich zaliczam bylam z tym kilka lat temu i gina i powiedziala ze taki moj organizm i to nic zlego sie nie dzieje bol przez ponad dwa tygodnie przed okresem a pozniej w czasie i kilka dni po wiec oglonie bez bolu jakies kilka dni i tak prawie cale zycie nawet biegac nie moglam tak mnie bolalo Ale teraz od kiedy wykarmialam moja ostatnia niunie nawet na okres mnie nie bolaly nie mowiac o powiekszeniu sie az do zeszlego tyg. wiec moze jednak okresik spowodowal jakis wyciek mleka bo dzi juz jest ok i nic nie leci

Ze dwa tyg o tej porze bede juz po op mam nadzieje ze wsio sie uda i jakos przezyje

isabel ja pisałam, mnie bolą... to może i ja mam taki organizm i mam nadzieję, że też nic złego się nie dzieje

[issabel1]

isabel ja pisałam, mnie bolą... to może i ja mam taki organizm i mam nadzieję, że też nic złego się nie dzieje[/QUOTE]


Ilove na pewno wsio jest w porzadeczku taki nasz "urok" a robilas usg piersi ? Ja robilam i wszystko jest dobrze

[KasiaPolak]

A my w tym samym dniu pod noz idziemy [/QUOTE]


oj tak i już mam stresik

[201711291009]

Napisane przez issabel1

Ilove na pewno wsio jest w porzadeczku taki nasz "urok" a robilas usg piersi ? Ja robilam i wszystko jest dobrze

isabel nie nie robiłam, ale chyba trzeba przed operacją? to wtedy zrobię

[jooasi]

Napisane przez Świniaczek

Seromakowca nie lubię, ale karpatką nie pogardzę




Bo ja górę mam drobną, dopiero od "boczków" robię się ogromna W boczkach (czyli w sumie w "pasie" gdzie się wszystkie spodnie trzymają ) mam coś ok 100 cm, a 5 cm wyżej już 75 A w dupsku to już w ogóle coś ok 115 Za dobrych czasów (jakieś 20 kg temu...) nosiłam górę XS (wszelkiej maści koszulki, koszule, bluzy itd), a dół minimum 40 Czasem jakimś cudem udało się wcisnąć w 38, ale to jak rozmiarówka była dziwna

http://www.art-med.com.pl/galeria-15...y-okragle.html
Mój biust to kształt nr 1 w rozmiarze ciut mniejszym niż nr 3 (oczywiście przed operacją ). No i właśnie się boję efektu operacji jak ta pierwsza. W sumie to moje otoczki są jeszcze bardziej "nadmuchane" i "strzelające", co dodatkowo ten strach umacnia.
Jeszcze zdjęcia 239-244 z tej galerii http://www.art-med.com.pl/galeria-14...atomiczne.html . Też nie podoba mi się efekt. Problem w tym, że tak jak pewne rzeczy da się poprawić, tak z tymi otoczkami cudów się nie spodziewam. Na pewno da się coś tam pokombinować, ale dziwne chyba będą

Świniaczku zerknęłam na to pierwszy zdjęcie i tak myślę, że nie bardzo jest co z tym zrobić, bo to nie jest żadna anomalia, napewno się ciut naciągnie brodawka na implancie ale nie tyle by ją spłaszczyć. tu byłby potrzebny dodatkowy zabieg wycinający to co jest pod nią, chyba tkanka tłuszczowa tam się kryje bo gruczołku Ty też masz sporo jak nr 3 pokazujesz. ale też nie wiem co Ci tak przeszkadza w tych brodawkach? każda z nas ma inne, jedne są maleńkie inne wielgachne a Twoje odstające, taka ich natura napewno jak z samych piersi będziesz zadowolona to brodawki przestaną Ci przeszkadzać, tak jak mnie moje rozciągnięte karmieniami

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez ilovesleeping

olivko taaak:e hem: ja też jestem ciekawa i już się nie mogę doczekac



isabel ja pisałam, mnie bolą... to może i ja mam taki organizm i mam nadzieję, że też nic złego się nie dzieje

dziewczynki z bólem piersi czytałyście co pisała Mya?? często jest to spowodowane zaburzeniami hormonalnymi, napewno tak jest u Ciebie Isabel skoro po ciąży odczułaś poprawe. wcześniej brakowało pewnie w organizmie jakiegoś hormonku i ciążą i karmienie to wyrównały. warto zrobić badania w tym kierunku, wogóle hormonki powinno sie sprawdzać nawet przy przepisywaniu antykoncepcji ale prawie żaden lekarz tego nie zleca

[issabel1]

Ilove no przed op. trzeba zrobic

Jooasi wiem u mnie teraz jest wszystko ok nawet mialam ostatnimi czasy bez bolu piersi przed okresem wiec spoko ja tylko pisalam Ilove ze tez tak mialam

A jesli chodzi o badania hormonow mialam i tez bylo ok wiec dlatego gin powiedziala ze taki moj urok i tak reaguje na bole przedmiesiaczkowe dlugo bo dlugo no ale przeszlo hehe

[tonia87]

i jeszcze takie pytanie: czy blizny po drenach mogę już smarować maścią? bo niefajnie wyglądają a na siłowni w koszulce bez rękawa trochę to widać

[Ise]

MUNE dziękuję Ci już nie mogę się doczekać żeby przymierzyć
w ogóle poszłam do swojej pani dr i ona wie że miałam miec operację i przyszłam spytała jak po operacji ja że tydzień posiedziałam w domu na urlopie ale że dziś to nie dałam rady wstać do pracy rano.. i dostałam zwolnienie nawet na przyszły tydzień (oczywiscie jak lepiej się będę czuła to pójdę) ale jestem szczęśliwa ze nie musiałam nic ściemniać i mnie tak zrozumiała ehhh ulga bo bym nie dała rady iśc do roboty....