Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz. VI - Strona 96 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki wybieramy tytuł VII cz. naszego wątku?
Wiosna za oknem, pąki strzelają, kolejne Mamuśki na porodówki gnają. V-VI 2012 cz.VII 3 4,35%
Wiosna za oknem,wyprawki czekają, kolejne Mamuśki na porodówki gnają.V-VI 2012 cz.VII 5 7,25%
Która następna?Której się spieszy? Wciąż mamy w wątku za mało dzieci.V-VI 2012 cz.VII 7 10,14%
Ptaszki ćwierkają, wiosna wszędzie, który brzdąc następny będzie? V-VI 2012 cz. VII 11 15,94%
W nosie z terminami, pierwsze na wątku Mamy już mamy. Mamy V-VI 2012 cz. VII 3 4,35%
To my, Mamy majowo-czerwcowe! Na dzieci czekają wyprawki gotowe.Mamy V-VI 2012 cz.VII 5 7,25%
Worek z dziećmi rozwiązany, pierwsze Mamy w wątku... mamy! Mamy V-VI 2012 cz. VII 23 33,33%
Worek z dziećmi rozwiązany, już są w wątku pierwsze Mamy! Mamy V-VI 2012 cz. VII 9 13,04%
Pierwsze dzieci tulą nasze mamy, na kolejne już czekamy. Mamy V-VI 2012 cz. VII 1 1,45%
Pierwsze dzieci witają nasze mamy, na kolejne już czekamy. Mamy V-VI 2012 cz. VII 2 2,90%
Głosujący: 69. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-04-11, 23:26   #2851
doris888
Rozeznanie
 
Avatar doris888
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 909
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość

Niby nie daleko, ale na tej trasie są zwykle korki, ja we wtorek pokonywałam ją ponad godzinę...
no to w sumie zmienia postać rzeczy

Cytat:
Napisane przez rozowa1987 Pokaż wiadomość
tylko samochodu nie mamy musiała bym taxi to tak kolo 2 stówek trzeba liczyc za dojazd
pozostaje liczyć na to że zaczniesz rodzić o odpowiedniej porze dnia- żeby korków nie było no i żeby ktoś zmotoryzowany był pod ręką a napewno Ci nie odmówi
doris888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-11, 23:53   #2852
_millena
Zadomowienie
 
Avatar _millena
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Nie wiem jak ja wyleżę Nawet nie wiem jak mam sobie zorganizować posłanie
P działa mi na nerwy mocno i chyba znowu będę musiała przeprowadzić rewolucję.
Jeszcze Wam napiszę, że moja szyjka ma 2,35cm Wiem, że niektóre z Was też mają skróconą szyjkę. Ile macie cm? Jak funkcjonujecie? Faktycznie tylko leżycie?
Pamiętaj ze nerwy to najgorszy sprzymierzeniec !! wiec włącz luz w ramionka ! już niedługo...
moja szyjka ma uwaga.... nieco ponad 0,5 cm nie leżę plackiem!! le też i nie za wiele robię, bo się nie da (brzuch mnie odrazu ciągnie w doł). zapomnialam juz o spacerach, powłóczę nogami, ostatnio sąsiadka zauważyła sprytnie że się posuwam a nie chodzę... cóż... nie wychodzę już z psem, nie odkurzam, poleguję, w zasadzie dużo leże z laptopem w zaścielonym łóżku w pozycji pół leżącej. Chodzę sobie po świeże bułki do sklepu albo chlebek no i robimy czasem konieczne wypady , czyli :
-do lekarzy
-po ewentualną wyprawkę, dużo zamawiam na allegro, ale niektore rzeczy muszę mieć kupione w stacjonarnym sklepie - no to idę powoli i dużo odpoczywam
- chodzę do szkoły rodzenia, ale jest mi ciężko . Nie ćwiczę.

ale np dzisiaj zepchnęłam sobie w sypialni i łazience, tj starłam kurze i poukładałam rzeczy, tż odkurzył.

gotuję obiady, ale takie mega proste żeby się za dużo nie nastać przy kuchni.

hmm co ja jeszcze robię.. nie za wiele jak widzisz :d
ale da się zyć, nie przejmuj się. taka szyjkę jak Ty to ja miałam w okolicy 20 tygodnia i normalnie pracowałam , uskuteczniałam dzielnie home working tyle , że w łózku ... i jak widzisz jeszcze nie urodziłam tfu tfu na psa urok tyle że mnie nic nie mięknie, nie zwraca się w stronę dróg rodnych i nie rozwiera się.
aaaaa ... no i zamierzam zrobić ten kocyk na szydełku.. więc będę mieć zajęcie. jutro jadę po włóczki, bo nie mam w domu.

pij sobie meliskę zamiast herbaty, to pomaga. Ja podejrzewam, że moja kurczy się z nerwów - jestem bardzo wybuchowa i podchodze emocjonalnie do większości spraw, szczególnie w ciązy. Mieliśmy pare kryzysowych momentów z tż kilka tygodni temu i chyba to skutecznie aczkolwiek niekorzystnie wpłynęło na moją szyjkę. Zauważyłam, że zawsze w miesiącu w którym były między nami jakies większe spięcia, ja się gorzej czułam, pobolewał mnie brzuch , a potem na wizycie okazywało się, że szyjka się skraca. Na szczęście często chodzę do lekarza, co 2-3 tygodnie, więc mam to pod kontrolą. Ciekawe do jakiej długości skróciła mi sie po świętach z teściową





---------- Dopisano o 00:49 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
Dziękuję wszystkim za odpowiedź odnośnie pielęgnacji siusiaka jak i kąpieli

I kolejne pytanie: czy któraś spotkała się z tym, że od 8-9 miesiąca nie powinno się zażywać magnezu, bo można nie odczuć skurczy
Bo ja dziś usłyszałam taką informacje i nie wiem co z nią zrobić
ekspertem nie jestem, ale faktycznie, pod koniec ciąży, czyli pewnie gdzieś PO 37 tygodniu odstawia się leki. Ja jestem w 32tc i nadal biorę Duphaston, Luteinę podwójnie i łykam wiadro magnezu bo inaczej nie miałabym od skurczy macicy szyjki, a i tak jak widzicie - nie jest różowo. Co wizyta - to lepsza atrakcja Nie wyobrażam sobie też NIE poczuć skurczy, ponieważ jak wspomniałam ja biorę wiadro leków a i tak czuję skurcze macicy, to jest moja pierwsza ciąża, ale wydaje mi się, że skurcze porodowe są o niebo mocniejsze
więc spokojnie !!

---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:49 ----------

Cytat:
Napisane przez rozowa1987 Pokaż wiadomość
o chryste.... ale jaki gigant !!!!
__________________


Edytowane przez _millena
Czas edycji: 2012-04-11 o 23:59
_millena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 00:01   #2853
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Dziewczyny, popieram kapukat! Skandalicznie dużo piszecie, dajcie czasem odetchnąć tym swoim komputerom Ja dziś prałam na całego, na balkonie na wietrze pięknie mi schło
Wczoraj cieszyłam się, że brzuchol się uspokoił, a dziś zaliczyłam dwie takie ok. półgodzinne akcje ze skurczami co 3-5 min... W sumie za cały dzień... 32 skurcze
Coś się tarnowianki sypią Ale ja wierzę w Fenoterol, innego wyjścia nie mam Miałam Wam napisać, co było wczoraj na sr - był prawie 1,5h film o karmieniu piersią głównie, trochę o pielęgnacji, kąpieli, szczepieniach... Wynudziłam się, bo nic nowego się nie dowiedziałam tylko pupa i plecy mnie bolały... Może dla Was by trochę nowych informacji o karmieniu piersią było, ale jeśli chcecie się dobrze przygotować, to i w necie w jakichś lepszych artykułach spokojnie takie informacje znajdziecie a u nas na wątku to już w ogóle bez problemu
A teraz zabieram się za dłuuuugie cytowanie
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 00:04   #2854
_millena
Zadomowienie
 
Avatar _millena
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

jeszcze mam pytanie do dziewczyn ktore kupują w PEPCO.
czy są tam koszule do karmienia ?
i czy są produkty pasmanteryjne ??
nie mam tego sklepu pod nosem, a chciałam zobaczyć co tam oferują, tylko nie za bardzo moge sobie teraz tak chodzic i biegać i zwiedzać, więc chce się dowiedzieć od tych co mogą
__________________

_millena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 00:59   #2855
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
My dzisiaj mielismy wizyte i ... wszystko wporzadku Maly glowka ulozony w dol czeka na rozwiazanie , siusiak dalej jest na swoim miejscu Maly juz nie taki maly bo wazy 1400g


Cytat:
Napisane przez Freya_85 Pokaż wiadomość
Mój ginekolog kazał mi w 38tc iść do szpitala w którym chcę rodzić na KTG. Wiecie może, czy to się jakoś zapisuje wcześniej, czy tak z ulicy mnie przyjmą? I gdzie się to robi? mam iść na oddział położniczy, izbę przyjęć, czy gdzie
Nie wiem, jak tam obecne zwyczaje w Narutowiczu, ale ja tam raczej tak z marszu przychodziłam z tego co pamiętam, ale z drugiej strony chodziłam tam też do lekarza, więc brałam też zawsze kartę z rejestracji i potem z wynikiem szłam do lekarza... Najlepiej przedzwoń sobie wcześniej tak jak ktoś Ci doradził.

Cytat:
Napisane przez ałła Pokaż wiadomość
Hej!!!
Przyjmiecie mnie z powrotem do swojego grona?? Mało się udzielałam, zwłaszcza ostatnio. Teraz już jestem na zwolnieniu i mam nadzieję że będę miałam więcej czasu na pisanie z Wami
Teraz jestem w 31 tc. Termin mam na 14 czerwca więc będę jedną z ostatnich mamuś.
Wspomnę tylko że tym razem czekamy na córkę-Gabrysię.
Przyjmiemy Zapraszamy do pisania!

Cytat:
Napisane przez Freya_85 Pokaż wiadomość
Zamawiała któraś z Was wózek na stronie bobowozki? ile się mniej więcej czeka na zrealizowanie zamówienia?
Napisz po prostu do nich maila z zapytaniem o konkretny model i kolor, bo z tym raczej nie ma jednej reguły.

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
brzuch mi opadl ale to juz chyba kiedys
nie mam skurczow ani nic, leze sobie
maly sie tyle rusza co nic;/! ale on jest leniwy, szok,,, a ja sie musze martwic.
ten linomag ma slabe opinie....
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...at-spf-30.html
patrzylas agata na jego konsystencje i jak sie rozsmarowuje ??
ja mysle jeszcze nad tym z hipp
http://www.hipp.pl/?id=602 ale nie wiem od jakiego wieku on jest
i jeszcze nad tym z daxa.
Wszystkie kremy z filtrami mineralnymi "źle" się wsmarowywują, ja nie brałam sobie do serca tych opinii, wypróbuję sama Poza tym tak jak nieraz wspominałam musimy poczekać, aż trochę bliżej lata będzie, to i kremów na słońce w sklepach o wiele więcej. Dziś np. zobaczyłam Ziajkę 30 od pierwszych dni, ale na razie nie kupuję nic więcej.

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Dziewczyny z maluchami - ja też zawsze tulę Michałka do snu i absolutnie nie siedzę przy nim na podłodze tylko kładziemy się razem, przytulamy, czytamy bajeczki i śpiewamy kołysanki
Tulenie i bajeczka to podstawa Ja przy Maksiu już od dawna nie siedzę, szybko go nauczyliśmy usypiać samodzielnie, ale np. bardzo długo spał przy świetle. Tż tak chciał, choć ja twierdziłam, że to niepotrzebne, ale kupiliśmy po prostu malutką żarówkę energooszczędną do lampki nocnej i Maksiu był szczęśliwy i spokojny Niecały rok temu, czyli miał ponad 5 lat, przeprowadziliśmy się do naszego mieszkania i po prostu ustaliliśmy, że teraz w nowym domu, jak już jest takim dużym chłopcem, to śpi bez światła i tak z dnia na dzień z dumą zrezygnował z tego na spokojnie

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Ja na temat tego linomagu na słońce już pisałam... moim zdaniem to NAJGORSZY filtr, jakiego w życiu używałam, a miałam tego sporo...
A na co Ty w końcu się zdecydowałaś? Nie przypominam sobie, czy pisałaś...

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
Ok juz nie panikuje, zdaje tylko szczegolowe relacje:P
Mam nadzieje, ze to jeszcze nie dzis bo to 36 tydzien..../polowy rzeczy nie mam w torbie, lozeczko nie pomalowane, materac nie kupiony/ a tz dalej twierdzi, ze mamy duzo czasu ;]
Hehe, twardziel z niego

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Czy ten pacior to jest jakieś duże zagrożenie dla dziecka? I czy po urodzeniu dziecka można potem normalnie karmić, czy ma to jakiś wpływ (np. podanie tego antybiotyku)?
Na szczęście z Sebą wszystko OK, waży już 2,360kg, tylko niech się jeszcze nie pcha na ten świat
Jeśli nie poda się antybiotyku, to grozi to poporodowym zapaleniem płuc, więc dla takiego maleństwa jest dość groźne... Nie kojarzę badania dziecka po porodzie, ale na pewno lepiej zrobić jedno badanie więcej niż mniej i sprawdzić wymaz u dziecka po porodzie dla pewności Brawo za wagę!

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
mój poród.... hmm..był dla wszystkich zaskoczeniem dosłownie.... zatem jak już wiecie wody odeszły mi na środku miasta, przyjechałam do domu taksówką, bo mięso miałam w torbie - zabrałam teczkę i kolega przyjechał i zabrał mnie z R do szpitala, tam sobie posiedziałam na poczekalni godzinkę, bo przyjmowali wg kolejności przyjścia a nie sprawy z którą się poszło, zrobili mi Kgt, sprawdzili czy mam skórrcze - żadnych. Pani powiedziała do mnie że to będzie dłuuuugi wieczór więc żebym coś sobie zjadła albo wypiła, albo się gdzieś przeszła, ulokowali mnie na sali - nie minęła godzina jak coś mnie walnęło w plechy - jedynym miejscem w którym mogłam siedzieć była...toaleta Pani przyniosła mi Panadol, bo strasznie mnie bolał brzuch twierdząc, że jeszcze długa noc przede mną i może trochę poboleć, ale za jakieś 15 minut już siedzenie w toalecie nie pomagało więc R wezwał pielęgniarkę - ta podeszła do mnie mówi - połóz się to Cię zbadam, kładę się na łóżku, a za chwilę uciekam z niego w tępie błyskawicy, ona mówi że musi mnie zbadać a ja jej mówię że tylko na stojąco albo na podłodze bo na łóżku nie jestem w stanie siedzieć, patrzyła na mnie jak na nakręconą bo przeciez miało być dllllluuuuuga noc - zawołała położną ta mnie obmacała i krzyknęła - natychmiast z nią na łóżko i jedziemy na dół... przeraziłam się bo myślałam że coś z dziekiem, ale zwiezli mnie na dół dali do Pani doktor a ta do nich - przecież ona ma 10 cm i już rodzi! .... od pierwszego bólu do wyjścia Adama minęło może 1.5 h. Urodziłam na dwóch panadolach
Fantastycznie! Ależ tu nam podniosłaś dziewczyny na duchu, pierwszy maluch na wątku i tak szybko na świat wyskoczył
Mogę dodać link do opisu na pierwszą stronę?

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
a i do mam karmiących piersią - niestety ja tymczasem muszę ściągać laktatorem, w szpitalu używałłam profesjonalenego w domu mam - na szczęscie kupiłam na "wszelki wypadek" ręczny tomi tipper, ale boję się że nie zadziała... co w takim przypadku? i czy mleko też muszę ściągać w nocy? bo jeśli tak to ruszam do boju
I jak idzie współpraca z laktatorem? Przerwa nocna nie powinna być dłuższa niż 6h w dzień co ok. 3h, więc dobrze by było, żebyś raz w nocy czy nad ranem odciągnęła, nieważne czy Adaś daje radę tyle wypić, nawet jakbyś miała wylewać, to ważne żeby piersi produkowały!

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Materac w kołysce Hani ma wymiary 82x42. Takiego prześcieradła nigdzie nie znalazłam. Najbardziej zbliżone znalazłam jedno 90x42, ale jest tylko żółte
Ile prześcieradeł kupujecie?
Gabi, ale przecież te prześcieradła z gumką mają kilka cm zapasu. Ja myślę, że np. takie spokojnie możesz kupić - http://allegro.pl/przescieradlo-do-w...238626754.html
Ja mam 3 do łóżeczka i 2 do kołyski.

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
Ciekawe czym sobie mamusia zasłużyła na takie skopanie
Ja póki co kupiłam tylko Pampers 2, bo są od 3-6, a jedynki 2-5, a wątpię, żeby moje dziecię miało poniżej 3 kg, więc 1 w ogóle nie kupuję.
Ja bym radziła jedną paczkę 1-ek mieć, w końcu są do 5 kg 2-ki mogą być za luźne i kupka może bokiem przeciekać.
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 01:06   #2856
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez martula007 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wiem ze jestem tutaj z Wami od niedawna, ale czy moglybyscie mnie takze wpisac na liste ? Tp mam na 10 maja, bedzie dziewczynka, imienia narazie nie podaje bo jeszcze w 100 % nie zdecydowalismy.
A i mam do Was takie pytanie, po kapieli maluszka, bedzie czyms smarowac cialko? Jesli tak to czym?
Mogłybyśmy, ale to już jutro
Mleczkiem Nivea.

Cytat:
Napisane przez _Maya_ Pokaż wiadomość
Dziewczny...
"nadejsza wiekopomna chwila" dostałam zwolnienie zaczynam od juta
ale jakos nie moge się przyzwyczaić do te myśli, że będę miała tyyyle czasu
już zaplanowałam czas do końca tygodnia
Brawo! Spokojnie, znajdziesz sobie na pewno dużo zajęć

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
Lekarz popwiedzial, ze to nie moze byc czop bo to jeszcze za wczesnie. Ze termin mam na 7 maja i wtedy urodze.
POkazalam mu usg, powiedzial ze jak nie mam na co pieniedzy wydawac to prosze bardzo... pytam sie o ta wage- powiedzial, ze usg klamie i ze dziecko mi sie urodzi i bedzie mialo kolo 3.200, nie wiem skad on to wie, ale ok....
Pobral wymaz na paciorkowca i w sumie tyle, Powiedzial ze szyjka dluga, zamknieta, widzimy sie za 2 tyg a rodzimy w maju.
Prorok jaki czy co Oby się nie mylił co do wagi...

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
padłam. Ja mojemu oznajmiłam wczoraj, że nie chcę żeby był przy porodzie. W ogóle jakieś dziwne dni mamy ostatnio...
Zbieram się na wizytę pomału. Do wieczora mam nadzieję, że wrócę tu do Was, a moje przeczucia okażą się tylko panikowaniem.
Ale tak na poważnie czy podczas jakiegoś spięcia to było? Rozmawialiście o tym coś więcej?
Heh, doczytałam już wszystko i widzę, że to przeczucie jednak tak do końca Cię nie myliło

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Niech mnie ktoś uświadomi jak się kupuje na allegro Ogólnie przez internet kupowałam nieraz, ale zawsze w sklepach, a na allegro nie umiem. Czy tam się trzeba zarejestrować? Bo myślałam, że przy opcji kup teraz wystarczy tylko podać adres do wysyłki. I czy można płacić kurierowi przy odbiorze?
Już Ci większość dziewczyny objaśniły... Jak radzisz sobie ze sklepami internetowymi, to dlaczego z allegro miałabyś sobie nie poradzić?
Można często zapłacić przy odbiorze, tylko pytanie po co? Chyba że jesteś jakoś przywiązana do gotówki. Ja obsługuję konto przez internet i wszystko co możliwe płacę elektronicznie i plastikowymi pieniędzmi Na allegro z PayU to już w ogóle bomba! Cała procedura zakupu nie zajmuje więcej niż 2 min - kup teraz, "dalej, dalej, dalej, potwierdź", itp. dopisuję ewentualnie wybrany kolor czy rozmiar, model przedmiotu w okienku na dodatkowe informacje, potem przekierowanie do zalogowania się w banku, gdzie mam już wypełniony przelew, "zatwierdź przelew" i kupione!

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
1. Jak to jest z tym napletkiem? Odciąga się go czy w ogóle się nie rusza? Bo dziś mama opowiadała o znajomej, która trafiła z małym (5 miesięcy) do lekarza, bo mu się zrosło i ropa mu się zbierała
2. Kąpiel dzieciaka- najpierw buźkę (jeszcze w ubraniu),a później rozbieramy i myjemy mydełkiem i płuczemy czy jak?
1. I ja uważam, że wykład zamieszczony przez Dasti jest świetny, wart obejrzenia i po odchowaniu jednego syna zgadzam się z informacjami w nim zawartymi w 100%
2. Ja preferuję kąpiel taką - najpierw buzia i namydlanie na kocyku i pieluszce tetrowej, wtedy łatwo dotrzeć do każdej fałdki i nie ma obawy o wyślizgnięcie się dziecka jak w wanience i potem z tą pieluszką hop do wody, tam już tylko płukanie, chlapanko, zabawa

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
trzeba zacząć myśleć nad nowym tytułem "poetki" do dzieła
Widzę, że mam już godnych następców

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
właśnie wróciłam od lekarza. wszystko ok, mały ładnie ułożony, przepływy idealne. Zaczął się 38tc, więc teoretycznie może być różnie, ale raczej za szybko nie urodzę, szyjka twarda i zamknięta.
To ładnie, gratki! To teraz wreszcie możesz sobie trochę pochodzić, gdzie chcesz

Cytat:
Napisane przez doris888 Pokaż wiadomość
ja tez wczoraj po wizycie, ale jakoś nie miałam weny pisać. Dziś zaczynam 35 tydzień mała waży około 2300 no i siedzi głową w dół i już się nie przekręci. Fenka mam brac jeszcze 3 tyg a potem się zobaczy.
A Wy dziewczyny nastawiacie się na znieczulenie? wychodzi na to że u mnie nie ma takiej opcji- no jest Dalargan ( niby ten zastrzyk) ale ja słyszałam że jest szkodliwy i się juz od niego ochodzi więc nie chciałam go brać... trochę się załamałam bo myślałam że w razie czego istnieje możliwość ZZO...
Gratki!
Ja nie chcę żadnego znieczulenia.

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
Dziękuję my już po wizycie, mały (albo raczej duży) waży 3200 i uwaga! mam rozwarcie na 1 palec!! Co w praktyce oznacza, że za tydzień mogę już tulić swojego maluszka. Jutro biorę się za pranie. Tylko teraz mam dylemat, bo z jednej strony trochę przygotowań przydałoby się poczynić, a z drugiej boję się, że przyspieszę akcję. I co ja mam teraz zrobić?!
Zaciskać nogi i co się da zlecić rodzinie

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Jesteśmy po wizycie.
Z Hanią wszystko ok. Może już ważyć 1900g Ułożona jest główką do dołu.
Wyniki wymazu z pochwy i cytologi ok Pozbyłam się paciorkowca, mam nadzieję bezpowrotnie
KTG wyszło dobrze. Bardzo się bałam, ale skurczy nie odnotowano. Oddychałam przeponą i starałam się nie stresować
Byłoby jednak zbyt pięknie, gdyby tak wszystko było ok
Skurczy na ktg nie było, ale one są. Szyjka macicy mi się skróciła i główka Hani na nią naciska dosyć mocno. Mam zalecenie leżeć, z miednicą i nogami uniesionymi. Dawka Fenoterolu wzrosła do 5 x pół tabletki dziennie, do tego magnez i jeszcze jeden lek na skurcze (nie wiem który to z listy).
Na hemoroidy dostałam czopki, tabletki i syrop.
Gratki za dobre wieści! Nie dawaj się stresom

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Po wizycie dobrze u mnie
Szyjka długa, twarda i zamknięta, więc jeszcze nei rodzę. Główka nie napiera.
Jutro idę na USG żeby sprawdzić ilość wód, łozysko i przepływy. Jeśli będzie wszystko w porządku, to do tygodnia po terminie mogę nosić. Później do szpitala .
Miałam zrobiony wymaz w kierunku paciarkowca, jutro go zaniosę do labaroatorium.
A, nic nie przytyłam, wręcz spadło mi trochę...
Brawo! Chyba Cię to nie dziwi, że nie przytyłaś, jak Ty tam przy remoncie ciągle skaczesz

Dobranoc! Najwyższa pora już Ja wczoraj pospałam do bólu, to dziś mi się nie chciało i Was doczytałam, ale następnym razem nie wiem, czy dam radę taką ilość
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 05:44   #2857
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Po wizycie dobrze u mnie

Szyjka długa, twarda i zamknięta, więc jeszcze nei rodzę. Główka nie napiera.
Jutro idę na USG żeby sprawdzić ilość wód, łozysko i przepływy. Jeśli będzie wszystko w porządku, to do tygodnia po terminie mogę nosić. Później do szpitala .
Miałam zrobiony wymaz w kierunku paciarkowca, jutro go zaniosę do labaroatorium.

A, nic nie przytyłam, wręcz spadło mi trochę...
No to fajnie!
Teraz kciuki za usg.

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
Hahaha wyobraziłam sobie właśnie i przypomniałam jak raz mi mąż pomagał

nom nawet 2 cm, bo 1 palec to podobno jakieś 2 cm, miss popraw mnie jeśli się mylę

Mi też ciężko by było teraz leżeć i czekać, więc wszystko powoli postaram się przygotować z pomocą męża i sis

za wizytę. I proszę mi się tu nie stresować

Pięęęękne jajo
Cytat:
Napisane przez rozowa1987 Pokaż wiadomość
podziwiam za odwage ze chcesz rodzic bez znieczulenia ja sie modle zeby rodzic na znieczuleniu
Heh... Jak będzie w praktyce, to się okaże... Może od progu będę błagać o znieczulenie. Oby nie...
Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
stanowczo za dużo piszecie...chciałam poodpowiadać na posty - ale padam na twarz i nie daję rady, doczytuję WAs i tak mi się uśmiech na twarzy pojawia - chwilę temu robiłam wyprawkę, jeszcze tyle rzeczy miałam załatwić, a teraz biegam do szpitala, uczyć małego jak się z cyca je wybaczcie że nie odniosę się do Waszych wypowiedzi - ale dzisiaj zrobiłam trzy rundki na pieszo <bo nie posiadam tutaj samochodu> do szpitala i spowrotem i po prostu padam
Wszystkim dziewczynom gratuluje wizyt i cieszcie się tymi ostatnimi kopniakami, bo zaraz będzie was kopać ale z wierzchu!
Widzę, że wyprawki i torby do szpitala ruszyły pełną parą...no jestem pod wrażeniem, dobrze że się do czegoś ze Śliweńką przydałyśmy

a teraz dobranoc i proszę nie piszcie tyle, bo ja potem siędzę i ledwo widzę, ale muszę sprawdzić co tam u was
A jak mały? Wszystko dobrze?
Pewnie, że się przydałyście. Mój mąż zdjęcia ze ścian pozdejmował wczoraj, mówi, że chociaż z naszą sypialnią musi zdążyć. W przyszłym tygodniu umawiamy się na wywóz mebli, w niedzielę jedziemy po farby i unigrunt. Tylko zapytał mnie dokąd zamierzam wynieść kwiatki na czas malowania, a ja się rozejrzałam po mieszkaniu i... Kurka nie mam gdzie ich upchnąć.

Dziś wizyta!!! Mam nadzieję, że wszystko dobrze... I że mały posiedzi jeszcze w brzuchu ze 2 miesiące...
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-04-12, 05:46   #2858
clauudik
Rozeznanie
 
Avatar clauudik
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 906
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Dzień dobry wszystkim

Ha! Jestem pierwsza pewnie pierwszy i ostatni raz. Po tych wczorajszych emocjach nie mogę spać. Wyprawiłam męża do pracy i obmyślam plan działania na dziś, zaraz wstawię pierwsze pranie chyba.
różowa na 90% na Nowym Szpitalu w Tarnowie. Jeszcze wczoraj lekarka odradzała mi Roztokę ze względu na słabą opiekę noworodkową - podobno bardzo wiele przypadków ciągle przywożą do Tarnowa, jeśli coś się dzieje z dzieckiem.
kism właściwie to ja przez długi czas chciałam rodzić sama, później dałam się trochę przekonać mężowi, żeby był przy mnie, a teraz on zaczyna mięknąć jak dociera do niego, że to tuż tuż chyba stanie na tym, że będzie przy mnie w tych pierwszych fazach porodu, no chyba, że będzie chciał wcześniej wyjść. (Albo, że go wcześniej wyniosą )

---------- Dopisano o 06:46 ---------- Poprzedni post napisano o 06:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
Dziś wizyta!!! Mam nadzieję, że wszystko dobrze... I że mały posiedzi jeszcze w brzuchu ze 2 miesiące...
A jednak nie jestem pierwsza, też nie możesz spać już? trzymam za wizytę
__________________
Razem od 14/08/2009
Zaręczeni od 01/06/2010
Mąż i Żona od 14/08/2011

Nasz skarb 06/05/2012

...and nothing else matters...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b9vvjae3cdu8n.png
clauudik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 05:59   #2859
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
Dzień dobry wszystkim

Ha! Jestem pierwsza pewnie pierwszy i ostatni raz. Po tych wczorajszych emocjach nie mogę spać. Wyprawiłam męża do pracy i obmyślam plan działania na dziś, zaraz wstawię pierwsze pranie chyba.
różowa na 90% na Nowym Szpitalu w Tarnowie. Jeszcze wczoraj lekarka odradzała mi Roztokę ze względu na słabą opiekę noworodkową - podobno bardzo wiele przypadków ciągle przywożą do Tarnowa, jeśli coś się dzieje z dzieckiem.
kism właściwie to ja przez długi czas chciałam rodzić sama, później dałam się trochę przekonać mężowi, żeby był przy mnie, a teraz on zaczyna mięknąć jak dociera do niego, że to tuż tuż chyba stanie na tym, że będzie przy mnie w tych pierwszych fazach porodu, no chyba, że będzie chciał wcześniej wyjść. (Albo, że go wcześniej wyniosą )

---------- Dopisano o 06:46 ---------- Poprzedni post napisano o 06:45 ----------



A jednak nie jestem pierwsza, też nie możesz spać już? trzymam za wizytę
Heh... Nie śpię od 5. Najpierw szykowałam męża do pracy, teraz sobie czytam co na forumach moich nowego a zaraz chcę się ciutkę pouczyć. Jak znam życie, to im bliżej wizyty będzie, to będę bardziej zdekoncentrowana. Dzięki za kciuki!
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 06:15   #2860
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cześć!!!

ja już nie śpię. Eh. nie mogę wchodzić na wagę co dziennie. się tylko dzisiaj wkurzyłam.

co do tapet to mąż ma dzisiaj zadzwonić i powiedzieć co robimy, czy zamawiamy inne czy zwrot kasy. bierzemy zwrot kasy i kupujemy te same tapety w moim obi. już mam odłożone. akurat było tyle ile potrzebujemy, a że są w wyprzedaży to wyjdą nas one niewiele drożej niż u producenta.

za udane wizyty.


spać nie mogę. no... obudziałam się przed 3, byłam siku i potem się wierciłam z boku na bok....
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 06:22   #2861
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
No... A jaki dumny z siebie...
Wcale się nie dziwie
Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Jesteśmy po wizycie.
Z Hanią wszystko ok. Może już ważyć 1900g Ułożona jest główką do dołu.
Wyniki wymazu z pochwy i cytologi ok Pozbyłam się paciorkowca, mam nadzieję bezpowrotnie
KTG wyszło dobrze. Bardzo się bałam, ale skurczy nie odnotowano. Oddychałam przeponą i starałam się nie stresować
Byłoby jednak zbyt pięknie, gdyby tak wszystko było ok
Skurczy na ktg nie było, ale one są. Szyjka macicy mi się skróciła i główka Hani na nią naciska dosyć mocno. Mam zalecenie leżeć, z miednicą i nogami uniesionymi. Dawka Fenoterolu wzrosła do 5 x pół tabletki dziennie, do tego magnez i jeszcze jeden lek na skurcze (nie wiem który to z listy).
Na hemoroidy dostałam czopki, tabletki i syrop.

Wróciłam do domu i się wkurzyłam na P. Teraz mnie podbrzusze napierdziela, jestem głodna i zła Ogólnie do du.py

Aha, jak się wyleczy paciorkowca, to później przy porodzie już nie trzeba mieć podanej kroplówki.
Więc zaciskaj nogi jak najdłużej.hemoroidy to częsta przypadłość w ciąży,mam nadzieję ze szybko się ich pozbędziesz.
Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
nie mam hasła do maila to macie tu na chwilkę
Wielkanocne jajo, tż się artystycznie wyżył :P
Cudo
Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Gaabbi, bidulko Jak musisz leżeć to leż. Mnie na samą myśl a rzuca. Jak poleżę czasami godzinę czy dwie to mnie nosi... a gdybym tak miała cały czas...


Po wizycie dobrze u mnie

Szyjka długa, twarda i zamknięta, więc jeszcze nei rodzę. Główka nie napiera.
Jutro idę na USG żeby sprawdzić ilość wód, łozysko i przepływy. Jeśli będzie wszystko w porządku, to do tygodnia po terminie mogę nosić. Później do szpitala .
Miałam zrobiony wymaz w kierunku paciarkowca, jutro go zaniosę do labaroatorium.

A, nic nie przytyłam, wręcz spadło mi trochę...
Ty to masz szczęście.Prowadzisz aktywny tryb życia i nic nie tyjesz-ekstra.
Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
stanowczo za dużo piszecie...chciałam poodpowiadać na posty - ale padam na twarz i nie daję rady, doczytuję WAs i tak mi się uśmiech na twarzy pojawia - chwilę temu robiłam wyprawkę, jeszcze tyle rzeczy miałam załatwić, a teraz biegam do szpitala, uczyć małego jak się z cyca je wybaczcie że nie odniosę się do Waszych wypowiedzi - ale dzisiaj zrobiłam trzy rundki na pieszo <bo nie posiadam tutaj samochodu> do szpitala i spowrotem i po prostu padam
Wszystkim dziewczynom gratuluje wizyt i cieszcie się tymi ostatnimi kopniakami, bo zaraz będzie was kopać ale z wierzchu!
Widzę, że wyprawki i torby do szpitala ruszyły pełną parą...no jestem pod wrażeniem, dobrze że się do czegoś ze Śliweńką przydałyśmy

a teraz dobranoc i proszę nie piszcie tyle, bo ja potem siędzę i ledwo widzę, ale muszę sprawdzić co tam u was
A jak Adaś?Po waszych porodach większość z nas spakowała torby Nie mogę się doczekać na zdjęcie Adasia

Dzisiaj czeka mnie wyprawa do GdyniA wcale nie mam ochoty ale cóż jak mus to mus.Dzisiaj mam straszne mdłości
Tacca za wizytę.
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 06:36   #2862
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez niunia32 Pokaż wiadomość
Cześć!!!

ja już nie śpię. Eh. nie mogę wchodzić na wagę co dziennie. się tylko dzisiaj wkurzyłam.

co do tapet to mąż ma dzisiaj zadzwonić i powiedzieć co robimy, czy zamawiamy inne czy zwrot kasy. bierzemy zwrot kasy i kupujemy te same tapety w moim obi. już mam odłożone. akurat było tyle ile potrzebujemy, a że są w wyprzedaży to wyjdą nas one niewiele drożej niż u producenta.

za udane wizyty.


spać nie mogę. no... obudziałam się przed 3, byłam siku i potem się wierciłam z boku na bok....
A ja wczoraj ziewałam jak stary krokodyl, w ogóle mi się spać chce straszliwie.
Też rano wlazłam na wagę... I następny raz wejdę przed kolejną wizytą dopiero. Co z oczu to z serca...
Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Wcale się nie dziwie

Więc zaciskaj nogi jak najdłużej.hemoroidy to częsta przypadłość w ciąży,mam nadzieję ze szybko się ich pozbędziesz.

Cudo

Ty to masz szczęście.Prowadzisz aktywny tryb życia i nic nie tyjesz-ekstra.

A jak Adaś?Po waszych porodach większość z nas spakowała torby Nie mogę się doczekać na zdjęcie Adasia

Dzisiaj czeka mnie wyprawa do GdyniA wcale nie mam ochoty ale cóż jak mus to mus.Dzisiaj mam straszne mdłości
Tacca za wizytę.
Dzięki!
Mnie ostatnio też mdli. Ciekawe dlaczego...
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 06:42   #2863
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Młody pojechał do przedszkola-dzisiaj tata zawozi.Znowu jęczał że nie chce,że bedzie tęsknił itp.a wypisać powiedział że nie bo nie będzie widział kolegów.
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 07:15   #2864
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Dzień dobry.

Zapowiada się dzisiaj ładna pogoda, ale ja będę mogła tylko popatrzeć przez okno. Póki co słucham śpiewu ptaszków za oknem

Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
Pamiętaj ze nerwy to najgorszy sprzymierzeniec !! wiec włącz luz w ramionka ! już niedługo...
moja szyjka ma uwaga.... nieco ponad 0,5 cm nie leżę plackiem!! le też i nie za wiele robię, bo się nie da (brzuch mnie odrazu ciągnie w doł). zapomnialam juz o spacerach, powłóczę nogami, ostatnio sąsiadka zauważyła sprytnie że się posuwam a nie chodzę... cóż... nie wychodzę już z psem, nie odkurzam, poleguję, w zasadzie dużo leże z laptopem w zaścielonym łóżku w pozycji pół leżącej. Chodzę sobie po świeże bułki do sklepu albo chlebek no i robimy czasem konieczne wypady , czyli :
-do lekarzy
-po ewentualną wyprawkę, dużo zamawiam na allegro, ale niektore rzeczy muszę mieć kupione w stacjonarnym sklepie - no to idę powoli i dużo odpoczywam
- chodzę do szkoły rodzenia, ale jest mi ciężko . Nie ćwiczę.

ale np dzisiaj zepchnęłam sobie w sypialni i łazience, tj starłam kurze i poukładałam rzeczy, tż odkurzył.

gotuję obiady, ale takie mega proste żeby się za dużo nie nastać przy kuchni.

hmm co ja jeszcze robię.. nie za wiele jak widzisz :d
ale da się zyć, nie przejmuj się. taka szyjkę jak Ty to ja miałam w okolicy 20 tygodnia i normalnie pracowałam , uskuteczniałam dzielnie home working tyle , że w łózku ... i jak widzisz jeszcze nie urodziłam tfu tfu na psa urok tyle że mnie nic nie mięknie, nie zwraca się w stronę dróg rodnych i nie rozwiera się.
aaaaa ... no i zamierzam zrobić ten kocyk na szydełku.. więc będę mieć zajęcie. jutro jadę po włóczki, bo nie mam w domu.

pij sobie meliskę zamiast herbaty, to pomaga. Ja podejrzewam, że moja kurczy się z nerwów - jestem bardzo wybuchowa i podchodze emocjonalnie do większości spraw, szczególnie w ciązy. Mieliśmy pare kryzysowych momentów z tż kilka tygodni temu i chyba to skutecznie aczkolwiek niekorzystnie wpłynęło na moją szyjkę. Zauważyłam, że zawsze w miesiącu w którym były między nami jakies większe spięcia, ja się gorzej czułam, pobolewał mnie brzuch , a potem na wizycie okazywało się, że szyjka się skraca. Na szczęście często chodzę do lekarza, co 2-3 tygodnie, więc mam to pod kontrolą. Ciekawe do jakiej długości skróciła mi sie po świętach z teściową
Kobieto, Ty bardzo dużo robisz jak na taką krótką szyjkę. Mnie się wydaje, że to może nie chodzi tak o długość, jak o jakość tej szyjki. Mnie nic więcej ginka nie powiedziała, oprócz tego, że szyjka krótka (2,35cm) i czuć nacisk główki Hani co powoduje napięcie szyjki.
Mam generalnie zalecenie leżeć z pozwoleniem na wstanie siku i jeść

Co do leków na skurcze, to ja jestem załamana. Nie dość, że zwiększyła mi się dawka Fenka, to jeszcze mam jakieś nowe leki zapobiegające skurczom i magnez łykać Poza tym, zapytałam wczoraj moją ginkę (kontrolnie), czy będę miała odstawionego w którymś momencie Fenka i powiedziała, że będę go brała do porodu Zamurowało mnie. Przecież jego trzeba odstawić! Ja nie chcę rodzić na oksytocynie! Później dopytałam położnej, czy faktycznie do porodu się bierze, to mi powiedziała, że do bezpiecznego tygodnia tzn. 37. Sama nie wiem jak to w końcu będzie. Najwyżej na własną rękę odstawię to badziewie.
Nie mniej jednak ilość leków, które przyszło mi teraz zażywać, załamuje mnie

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Więc zaciskaj nogi jak najdłużej.hemoroidy to częsta przypadłość w ciąży,mam nadzieję ze szybko się ich pozbędziesz.
Staram się zaciskać nogi, bo już jestem silnie wystraszona. Gorzej u mnie z psychiką. Od rana płaczę. P w ogóle nie rozumie o co chodzi, bo woli oglądać mecze w tv niż przeczytać jakąś mądrą książkę na temat ciąży Wczoraj na wiadomość, że mam leżeć, że szyjka się skraca itd. przewracał tylko oczami, a dzisiaj mi powiedział, że ja też bym się wkurzyła na jego miejscu (bo z psem nie będę mogła wychodzić i On musi się zwalniać w ciągu dnia z pracy). No myślałam, że pizne go tak, że mu łeb spadnie To ciekawe, co On by zrobił na moim miejscu????? Przecież ja staram się utrzymać również Jego dziecko!!! Co za tępy gatunek ci faceci

Jak sobie pomyślę, że jestem dopiero w 31tc i już muszę leżeć, to mnie trafia Z drugiej strony, jak sobie pomyślę, że Hania miałaby się teraz urodzić, to mnie strach ogarnia

Tyle spraw mam jeszcze do załatwienia...

Mam nadzieję, że na następnej wizycie, za 2 tygodnie, dowiem się, że moja szyjka ma 10 cm i mogę już do porodu robić co chcę No dobra, może trochę przesadziłam, ale chciałabym jeszcze przed porodem być trochę bardziej "sprawna", żeby móc się przygotować na przyjście Hani na świat
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 07:19   #2865
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Halo!
Już od rana tak smarujecie? Ja mogę spać i jeszcze bym pospała, ale muszę z Maksiem skoczyć do lekarza z papierami do szkoły.

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
Dziś wizyta!!! Mam nadzieję, że wszystko dobrze... I że mały posiedzi jeszcze w brzuchu ze 2 miesiące...


Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
kism właściwie to ja przez długi czas chciałam rodzić sama, później dałam się trochę przekonać mężowi, żeby był przy mnie, a teraz on zaczyna mięknąć jak dociera do niego, że to tuż tuż chyba stanie na tym, że będzie przy mnie w tych pierwszych fazach porodu, no chyba, że będzie chciał wcześniej wyjść. (Albo, że go wcześniej wyniosą )
To dobre rozwiązanie moim zdaniem. Zawsze może wyjść, kiedy chce lub też zostać do końca
Plan już jest? Hehe, udanego i spokojnego dnia przede wszystkim!

Ok, Kochane, zbieram się spod kołderki.
Miłego dnia dla wszystkich!
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 07:25   #2866
moniczka1302
Wtajemniczenie
 
Avatar moniczka1302
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 965
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

dzien doberek!

gratuluje wczorajszych udanych wizyt mamuski

wczoraj padlam o 22 i obudzilam sie z potwornym bolem w krzyzach o 3 rano wiec o zasnieciu nie bylo mowy, aby sobie ulzyc, poszlam sie kapac o 5,30

po tej kapieli to juz wogole mnie "rozebralo" , dsoslownie nie bylam w stanie ustac na nogach i po zjedzeniu kromki poszlam sie polozyc.. do tego jeszcze rozbolalo mnie podbrzusze i mloda strasznie kopie.

cos czuje, ze dzis czeka mnie dzien w lozku

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość

Co do leków na skurcze, to ja jestem załamana. Nie dość, że zwiększyła mi się dawka Fenka, to jeszcze mam jakieś nowe leki zapobiegające skurczom i magnez łykać Poza tym, zapytałam wczoraj moją ginkę (kontrolnie), czy będę miała odstawionego w którymś momencie Fenka i powiedziała, że będę go brała do porodu Zamurowało mnie. Przecież jego trzeba odstawić! Ja nie chcę rodzić na oksytocynie! Później dopytałam położnej, czy faktycznie do porodu się bierze, to mi powiedziała, że do bezpiecznego tygodnia tzn. 37. Sama nie wiem jak to w końcu będzie. Najwyżej na własną rękę odstawię to badziewie.
Nie mniej jednak ilość leków, które przyszło mi teraz zażywać, załamuje mnie



Staram się zaciskać nogi, bo już jestem silnie wystraszona. Gorzej u mnie z psychiką. Od rana płaczę. P w ogóle nie rozumie o co chodzi, bo woli oglądać mecze w tv niż przeczytać jakąś mądrą książkę na temat ciąży Wczoraj na wiadomość, że mam leżeć, że szyjka się skraca itd. przewracał tylko oczami, a dzisiaj mi powiedział, że ja też bym się wkurzyła na jego miejscu (bo z psem nie będę mogła wychodzić i On musi się zwalniać w ciągu dnia z pracy). No myślałam, że pizne go tak, że mu łeb spadnie To ciekawe, co On by zrobił na moim miejscu????? Przecież ja staram się utrzymać również Jego dziecko!!! Co za tępy gatunek ci faceci
ojoj ci faceci czsem nie potrafia nas zrozumiec... mysle, ze jak mala sie urodzi to przejrzy na oczy i Cie przeprosi za to

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość

Dzisiaj czeka mnie wyprawa do GdyniA wcale nie mam ochoty ale cóż jak mus to mus.Dzisiaj mam straszne mdłości
Tacca za wizytę.
ale fajnie, nigdy nie bylam w Gdyni, ani w zadnym z miast z Trojmiasta
moniczka1302 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 07:30   #2867
aga_bre
Rozeznanie
 
Avatar aga_bre
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 900
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
stanowczo za dużo piszecie...chciałam poodpowiadać na posty - ale padam na twarz i nie daję rady, doczytuję WAs i tak mi się uśmiech na twarzy pojawia - chwilę temu robiłam wyprawkę, jeszcze tyle rzeczy miałam załatwić, a teraz biegam do szpitala, uczyć małego jak się z cyca je wybaczcie że nie odniosę się do Waszych wypowiedzi - ale dzisiaj zrobiłam trzy rundki na pieszo <bo nie posiadam tutaj samochodu> do szpitala i spowrotem i po prostu padam
Wszystkim dziewczynom gratuluje wizyt i cieszcie się tymi ostatnimi kopniakami, bo zaraz będzie was kopać ale z wierzchu!
Widzę, że wyprawki i torby do szpitala ruszyły pełną parą...no jestem pod wrażeniem, dobrze że się do czegoś ze Śliweńką przydałyśmy

a teraz dobranoc i proszę nie piszcie tyle, bo ja potem siędzę i ledwo widzę, ale muszę sprawdzić co tam u was
kapukat Ty się teraz nami nie przejmuj za bardzo, bo w końcu jesteś na rekonwalescencji jakby nie patrzeć . Dbaj o siebie i swojego Malucha.

Ja dzisiaj nic nie robię i odpoczywam. Mam za sobą dwa dni po urzedach więc należy mi się odpoczynek. Nawet nie zamierzam się ubierać dzisiaj ot co.
__________________
MIKOŁAJ
aga_bre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 07:32   #2868
Pandzia_2010
Wtajemniczenie
 
Avatar Pandzia_2010
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: D....
Wiadomości: 2 829
GG do Pandzia_2010
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

hej

Olafek wczoraj był pierwszy raz u Pani stomatolog dał obejrzeć wszystkie ząbki przyznał się że je słodycze i obiecał, że nie będzie jadł
Pani mu powiedziała, że od kciuka którego ssie robią mu się robaki w buzi i ma brzydki zgryz więc od dziś znów gorzki paluszek i plaster ciekawe na ile tym razem.

A i dziś poszedł pierwszy raz bez pieluchy do żłobka : D

Śliwa ma dosyć pisała że nigdy więcej cc .
__________________
waga najwyzsza 130
waga najnizsza 79,9

105.....99.....95....89.. ...85.....79...75
Pandzia_2010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 07:39   #2869
moniczka1302
Wtajemniczenie
 
Avatar moniczka1302
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 965
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez Pandzia_2010 Pokaż wiadomość
hej

Olafek wczoraj był pierwszy raz u Pani stomatolog dał obejrzeć wszystkie ząbki przyznał się że je słodycze i obiecał, że nie będzie jadł
Pani mu powiedziała, że od kciuka którego ssie robią mu się robaki w buzi i ma brzydki zgryz więc od dziś znów gorzki paluszek i plaster ciekawe na ile tym razem.

A i dziś poszedł pierwszy raz bez pieluchy do żłobka : D

Śliwa ma dosyć pisała że nigdy więcej cc .
dzielny mlodzieniec

biedna sliwka a pisala kiedy wracaja do domu?
moniczka1302 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 07:44   #2870
Pandzia_2010
Wtajemniczenie
 
Avatar Pandzia_2010
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: D....
Wiadomości: 2 829
GG do Pandzia_2010
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

chyba w sobote ale nie chce kłamać
__________________
waga najwyzsza 130
waga najnizsza 79,9

105.....99.....95....89.. ...85.....79...75
Pandzia_2010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 07:46   #2871
olla83
Rozeznanie
 
Avatar olla83
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 731
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

martwi mnie to że mała od jakiegoś tygodnia strasznie gwałtownie sie rusza. wczesniej to były takie rozpychania, przeciągania, a teraz tak się szamocze, napina, twardnieje, jakby cos jej się działo, cały czas czuję ją po bokach, czyli pewnie dalej jest pośladkowo...
może miałam silne mięśnie brzucha przed ciąża(sporo ćwiczyłam) i stąd ona ma teraz mało miejsca?

mam skurcze stopy w nocy i raz minie złapał taki mocny skurcz łydki w środku nocy, że aż krzyknęłam i przeraziłam TŻta- myślał że rodzę od tego czasu piję codziennie 2 x kakao i łykam dodatkowo magnez i skurczy nie mam.

no i znowu nic nie przytyłam, a opychałam sie ciastami w świeta, już od miesiaca waga stoi w miejscu, tylko 5.5 kg na plus. brzuch 92 cm. myślałąm że jest ogromny , ale on wygląda na ogromny jak sie go porówna z moimi piersiami, które urosły bardzo niewiele, może o rozmiar czy dwa...
__________________
Moja biżuteria sutasz:
http://sutaszula.blogspot.com/
olla83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 07:51   #2872
Pandzia_2010
Wtajemniczenie
 
Avatar Pandzia_2010
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: D....
Wiadomości: 2 829
GG do Pandzia_2010
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

jaki mały brzuch mój ma 130 w obwodzie
__________________
waga najwyzsza 130
waga najnizsza 79,9

105.....99.....95....89.. ...85.....79...75
Pandzia_2010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 07:52   #2873
clauudik
Rozeznanie
 
Avatar clauudik
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 906
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez aga_bre Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj nic nie robię i odpoczywam. Mam za sobą dwa dni po urzedach więc należy mi się odpoczynek. Nawet nie zamierzam się ubierać dzisiaj ot co.
I masz rację, ja taki dzień miałam wczoraj do 15:00. Piżama, łóżko, laptop i słodkie lenistwo. Pewnie gdyby nie wizyta to nie wyszłabym spod kołdry wcale
Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Halo!
To dobre rozwiązanie moim zdaniem. Zawsze może wyjść, kiedy chce lub też zostać do końca
Plan już jest? Hehe, udanego i spokojnego dnia przede wszystkim!

Ok, Kochane, zbieram się spod kołderki.
Miłego dnia dla wszystkich!
Taki nasz mały kompromis. Ogólny plan jest, pranie już się pierze, dom się wietrzy, a ja jem śniadanko i zaczynam buszować po all.
Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Dzień dobry.

Mam generalnie zalecenie leżeć z pozwoleniem na wstanie siku i jeść

Co do leków na skurcze, to ja jestem załamana. Nie dość, że zwiększyła mi się dawka Fenka, to jeszcze mam jakieś nowe leki zapobiegające skurczom i magnez łykać Poza tym, zapytałam wczoraj moją ginkę (kontrolnie), czy będę miała odstawionego w którymś momencie Fenka i powiedziała, że będę go brała do porodu Zamurowało mnie. Przecież jego trzeba odstawić! Ja nie chcę rodzić na oksytocynie! Później dopytałam położnej, czy faktycznie do porodu się bierze, to mi powiedziała, że do bezpiecznego tygodnia tzn. 37. Sama nie wiem jak to w końcu będzie. Najwyżej na własną rękę odstawię to badziewie.
Nie mniej jednak ilość leków, które przyszło mi teraz zażywać, załamuje mnie



Staram się zaciskać nogi, bo już jestem silnie wystraszona. Gorzej u mnie z psychiką. Od rana płaczę. P w ogóle nie rozumie o co chodzi, bo woli oglądać mecze w tv niż przeczytać jakąś mądrą książkę na temat ciąży Wczoraj na wiadomość, że mam leżeć, że szyjka się skraca itd. przewracał tylko oczami, a dzisiaj mi powiedział, że ja też bym się wkurzyła na jego miejscu (bo z psem nie będę mogła wychodzić i On musi się zwalniać w ciągu dnia z pracy). No myślałam, że pizne go tak, że mu łeb spadnie To ciekawe, co On by zrobił na moim miejscu????? Przecież ja staram się utrzymać również Jego dziecko!!! Co za tępy gatunek ci faceci
Ja do 37 tc mam zażywać jeszcze no-spę, później odstawiamy wszystko, tzn jeszcze tydzień faszerowania się. A co do facetów to niestety nie pomogę, bo mi chwilami też już wszystko co tylko może opada i nie wiem co mam zrobić/powiedzieć żeby dotarło.
__________________
Razem od 14/08/2009
Zaręczeni od 01/06/2010
Mąż i Żona od 14/08/2011

Nasz skarb 06/05/2012

...and nothing else matters...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b9vvjae3cdu8n.png
clauudik jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-04-12, 07:54   #2874
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
Mąż mnie wspomógł przy goleniu... Ale miał skupioną minę... Nie mogłam się powstrzymać od chichotania...
mnie też to wkrótce czeka póki co walczę po omacku sama

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość

Po wizycie dobrze u mnie

Szyjka długa, twarda i zamknięta, więc jeszcze nei rodzę. Główka nie napiera.
Jutro idę na USG żeby sprawdzić ilość wód, łozysko i przepływy. Jeśli będzie wszystko w porządku, to do tygodnia po terminie mogę nosić. Później do szpitala .
Miałam zrobiony wymaz w kierunku paciarkowca, jutro go zaniosę do labaroatorium.

A, nic nie przytyłam, wręcz spadło mi trochę...
super, że wszystko w porządku
Też miałam teraz paciorkowca robionego, wyszedł mi ujemny. Tylko moja szyjka nie jest długa i zamknięta, tylko krótka i miękka, ale nie kazał mi się już oszczędzać

Wczoraj mąż był z moim kiciątkiem u weta. Z całym sercem polecam tego lekarza. Zrobił jej prześwietlenie, żeby sprawdzić czy są potencjalne przerzuty i nacieki na kości - nic takiego nie ma. Zrobił jej badania krwi wykluczył białaczkę, kociego hiv, morfologię ma bardzo dobrą. Obejrzał i powiedział, że DA się to wyciąć w całości ( lekarz z klinik powiedział, bez żadnych dodatkowych badań, że spróbuje i zobaczy co się stanie) czego zresztą podejmuje się w poniedziałek.Potem pójdzie do badania i dowiemy się co to. Może, ale nie musi być to rak. Jestem pełna optymizmu

Dzisiaj gardło boli mnie jeszcze bardziej niż wczoraj generalnie zamierzam leżeć w wyrze i czekać aż będę czuła się lepiej. Płyny piję litrami,bo strasznie mnie do tego suszy. Eh,porażka.

Gratuluję wszystkich udanych wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 08:19   #2875
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Młody pojechał do przedszkola-dzisiaj tata zawozi.Znowu jęczał że nie chce,że bedzie tęsknił itp.a wypisać powiedział że nie bo nie będzie widział kolegów.
Pierwsze życiowe dylematy... Czy zostać z mamusią czy iść do kolegów...
Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Halo!
Już od rana tak smarujecie? Ja mogę spać i jeszcze bym pospała, ale muszę z Maksiem skoczyć do lekarza z papierami do szkoły.




Plan już jest? Hehe, udanego i spokojnego dnia przede wszystkim!

Ok, Kochane, zbieram się spod kołderki.
Miłego dnia dla wszystkich!
Dzięki!
A smarujemy... Co nam pozostaje...
Wzajemnie udanego i spokojnego dnia!
Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
dzien doberek!

gratuluje wczorajszych udanych wizyt mamuski

wczoraj padlam o 22 i obudzilam sie z potwornym bolem w krzyzach o 3 rano wiec o zasnieciu nie bylo mowy, aby sobie ulzyc, poszlam sie kapac o 5,30

po tej kapieli to juz wogole mnie "rozebralo" , dsoslownie nie bylam w stanie ustac na nogach i po zjedzeniu kromki poszlam sie polozyc.. do tego jeszcze rozbolalo mnie podbrzusze i mloda strasznie kopie.

cos czuje, ze dzis czeka mnie dzien w lozku

Poleż sobie, poleniuchuj. Mam nadzieję, że Ci przejdzie.
Cytat:
Napisane przez Pandzia_2010 Pokaż wiadomość
hej

Olafek wczoraj był pierwszy raz u Pani stomatolog dał obejrzeć wszystkie ząbki przyznał się że je słodycze i obiecał, że nie będzie jadł
Pani mu powiedziała, że od kciuka którego ssie robią mu się robaki w buzi i ma brzydki zgryz więc od dziś znów gorzki paluszek i plaster ciekawe na ile tym razem.

A i dziś poszedł pierwszy raz bez pieluchy do żłobka : D

Śliwa ma dosyć pisała że nigdy więcej cc .
No to dziś wielki dzień dla Olafka!
Biedna Śliweńka... Do soboty już niedługo.. Mam nadzieję, że wszystko jej się ładnie wygoi.
Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
mnie też to wkrótce czeka póki co walczę po omacku sama

Wczoraj mąż był z moim kiciątkiem u weta. Z całym sercem polecam tego lekarza. Zrobił jej prześwietlenie, żeby sprawdzić czy są potencjalne przerzuty i nacieki na kości - nic takiego nie ma. Zrobił jej badania krwi wykluczył białaczkę, kociego hiv, morfologię ma bardzo dobrą. Obejrzał i powiedział, że DA się to wyciąć w całości ( lekarz z klinik powiedział, bez żadnych dodatkowych badań, że spróbuje i zobaczy co się stanie) czego zresztą podejmuje się w poniedziałek.Potem pójdzie do badania i dowiemy się co to. Może, ale nie musi być to rak. Jestem pełna optymizmu

Dzisiaj gardło boli mnie jeszcze bardziej niż wczoraj generalnie zamierzam leżeć w wyrze i czekać aż będę czuła się lepiej. Płyny piję litrami,bo strasznie mnie do tego suszy. Eh,porażka.

Gratuluję wszystkich udanych wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze
Kuruj się, wyleguj i odpoczywaj!
Za kciuki dzięki!
Ja ostatnio się zacięłam po omacku, więc wczoraj wykorzystałam niecnie małżonka.
Mam nadzieję, że z kicią będzie wszystko dobrze!
__________________
PIOTRUŚ

Edytowane przez Tacca
Czas edycji: 2012-04-12 o 08:21
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 08:32   #2876
_millena
Zadomowienie
 
Avatar _millena
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Witajcie !
Gdzie się podziało słońce !?
dziewczyny , które cierpią na bezsenność
może wy za wcześnie spać chodzicie ?? ja chodzę około 12 w nocy , z poslizgiem , najczęściej między 12 a 1, nie pije nic z godzine przed położeniem się spać i przesypiam całą noc czasem około 6 pobudka do tolaety, ale potem przysypiam dalej.

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Kobieto, Ty bardzo dużo robisz jak na taką krótką szyjkę. Mnie się wydaje, że to może nie chodzi tak o długość, jak o jakość tej szyjki. Mnie nic więcej ginka nie powiedziała, oprócz tego, że szyjka krótka (2,35cm) i czuć nacisk główki Hani co powoduje napięcie szyjki.
Mam generalnie zalecenie leżeć z pozwoleniem na wstanie siku i jeść

Co do leków na skurcze, to ja jestem załamana. Nie dość, że zwiększyła mi się dawka Fenka, to jeszcze mam jakieś nowe leki zapobiegające skurczom i magnez łykać Poza tym, zapytałam wczoraj moją ginkę (kontrolnie), czy będę miała odstawionego w którymś momencie Fenka i powiedziała, że będę go brała do porodu Zamurowało mnie. Przecież jego trzeba odstawić! Ja nie chcę rodzić na oksytocynie! Później dopytałam położnej, czy faktycznie do porodu się bierze, to mi powiedziała, że do bezpiecznego tygodnia tzn. 37. Sama nie wiem jak to w końcu będzie. Najwyżej na własną rękę odstawię to badziewie.
Nie mniej jednak ilość leków, które przyszło mi teraz zażywać, załamuje mnie
Staram się zaciskać nogi, bo już jestem silnie wystraszona. Gorzej u mnie z psychiką. Od rana płaczę. P w ogóle nie rozumie o co chodzi, bo woli oglądać mecze w tv niż przeczytać jakąś mądrą książkę na temat ciąży Wczoraj na wiadomość, że mam leżeć, że szyjka się skraca itd. przewracał tylko oczami, a dzisiaj mi powiedział, że ja też bym się wkurzyła na jego miejscu (bo z psem nie będę mogła wychodzić i On musi się zwalniać w ciągu dnia z pracy). No myślałam, że pizne go tak, że mu łeb spadnie To ciekawe, co On by zrobił na moim miejscu????? Przecież ja staram się utrzymać również Jego dziecko!!! Co za tępy gatunek ci faceci

Jak sobie pomyślę, że jestem dopiero w 31tc i już muszę leżeć, to mnie trafia Z drugiej strony, jak sobie pomyślę, że Hania miałaby się teraz urodzić, to mnie strach ogarnia

Tyle spraw mam jeszcze do załatwienia...

Mam nadzieję, że na następnej wizycie, za 2 tygodnie, dowiem się, że moja szyjka ma 10 cm i mogę już do porodu robić co chcę No dobra, może trochę przesadziłam, ale chciałabym jeszcze przed porodem być trochę bardziej "sprawna", żeby móc się przygotować na przyjście Hani na świat
Mój lekarz też nie jest jakoś mega wylewny, on też mi mówi : szyjka jest taka i taka , skróciła się ! .... no ale jako, że ja już sie wyedukowałam w temacie to dopytuję co z reszta parametrów albo czy mam się zacząć już bac czy jeszcze, i on wtedy odpowiada U mnie tez maluch naciska na szyjkę glówką.
jak mi ostatnio powiedział , ze dobrze by było dotrzymać chociaż do 33 tygodnia to przysiegam że padłam tam na miejscu. Bo generalnie z tego co zrozumiałam, niech mnie ktoś poprawi, jeśli sie mylę, bo też jakoś specjalnie się nie doktoryzowałam w temacie , a lekarz dokładnie mi tego nie wyjaśnił, to chodzi o to , że jeżeli ta szyjka się zgładzi do minimum to istnieje większe ryzyko samoistnego pęknięcia pęcherza płodowego, wystarczy byle infekcja wówczas, albo nie wiem, mocniejszy skurcz macicy. No i jak Ci wody odejdą to już koniec porodu nie powstrzymasz. A tak.. jak masz dłuższą szyjke, ale np zaczyna się wcześniej rozwierać, to jak już zdażyłam nawet tutaj na forum doczytać, z takim 2cm rozwarciem można ze 3-4 tygodnie pochodzić i jest luz.
Nie martw się Gaabbi , zobaczysz - jeszcze się może zdarzyć, że przenosimy te nasze maleństwa.

może missmalezji nam wyjaśni jak to z tymi szyjkami i leżeniem jest??

co do aktywności, mnie lekarz kazał polegiwać i dużo odpoczywać, nie mówił nic o leżeniu plackiem, sama dopytywałam zresztą dokładnie, więc ja wyszłam z założenia, że skoro mam się nie przemęczać, to przyjełam prostą zasadę : nic ponad własne siły. Dlatego w gruncie rzeczy z pracą schodziło mi nieco dlużej niż normalnie, ale cieszę się, że coś robiłam , bo inaczej siedziałabym na forach i czytała i użalała się nad sobą. Szyjka i tak mi się skracała, ale ja jestem pewna , że to przez nerwy, bo tak jak mówię, każda wizyta na której gin mi mówił, że znów się skróciła szyjka, a chodziłam co 2-3 tygodnie, była poprzedzona kilka dni wcześniej jakąś mega spinką między mna a tz.
Dlatego nie denerwuj się !!! Postaraj się, bo Tobie też może się macica kurczyć z nerwów, a to niekrozystnie wpływa na szyjkę.
Jak mój tż nie mógł pojąć , że ma mnie nie denerwować, to po prostu brałam go na litość i odstawiałam teatrzyk z płaczem, a moim argumentem było dziecko i to , że jeśli mnie szkodzi to szkodzi tez jemu. Ja wiem, to średnio dorosłe Ale już kurna nic nie skutkowało A tak wystarczyły dwa "ataki" płaczu i mam spokój, juz teraz mnie nie wkurza, a przynajmniej widzę , że się stara.
Też przechodziłam akcje z psem, ja miałam ciąże zagrożoną od samego początku ( macica mi się bardzo kurczyła) i czasem czułam się dobrze, a czasem po prostu źle i na prawdę jeszcze do niedawna, bo gdzieś do 28 tygodnia wychodziłam rano z psem. Wcześniej wychodziłam dwa razy, rano i po południu. Pamiętam, że jak czasem we wczesnej ciąży tz przychodził z pracy i go prosiłam, żeby wyszedł z psem to mi odpowiedział, że jak to .. przecież to nie jego kolej i że będzie wychodził dopiero jak mi będzie brzuch przeszkadzał niby powiedział to z żartem i wyszedł bez problemu zawsze jak mówiłam ze trzeba, ale po cholere coś takiego w ogóle mówił i skad ja mam wiedzieć czy to nie była jakas ironia
Teraz jak popłakałam trochę i poszantażowałam dzieckiem, wychodzi bez mrugnięcia okiem, sam się zaoferował , nie musiałam prosić, psa mam z głowy, odkurzanie, zakupy, wieszanie prania, mycie podłóg, generalnie wiele rzeczy. czasem pomyśli nawet , że mogę być głodna i mi zrobi kolacje hahahaha. No po prostu . Niestety... bardzo bym chciała, żeby był bardziej kobiecy w kwestii emocjonalnej, rozumiał mnie, był bardziej uczynny.. no ale nie jest. Trudno

Lekami też się nie przejmuj, pomyśl sobie, że jakoś to będzie !!! No stres, pamiętaj ! Nie warto.
__________________

_millena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 08:38   #2877
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

cześć dziewczyny

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Jesteśmy po wizycie.
Z Hanią wszystko ok. Może już ważyć 1900g Ułożona jest główką do dołu.
Wyniki wymazu z pochwy i cytologi ok Pozbyłam się paciorkowca, mam nadzieję bezpowrotnie
KTG wyszło dobrze. Bardzo się bałam, ale skurczy nie odnotowano. Oddychałam przeponą i starałam się nie stresować
Byłoby jednak zbyt pięknie, gdyby tak wszystko było ok
Skurczy na ktg nie było, ale one są. Szyjka macicy mi się skróciła i główka Hani na nią naciska dosyć mocno. Mam zalecenie leżeć, z miednicą i nogami uniesionymi. Dawka Fenoterolu wzrosła do 5 x pół tabletki dziennie, do tego magnez i jeszcze jeden lek na skurcze (nie wiem który to z listy).
Na hemoroidy dostałam czopki, tabletki i syrop.

Wróciłam do domu i się wkurzyłam na P. Teraz mnie podbrzusze napierdziela, jestem głodna i zła Ogólnie do du.py

Aha, jak się wyleczy paciorkowca, to później przy porodzie już nie trzeba mieć podanej kroplówki.
Gaabi, nie przejmuj się i wypoczywaj
Da się to jakoś zorganizować.
Na pocieszenie dodam, że mi też mały się wciskał główką w szyjkę i szyjka moja też byłą skrócona (właśnie koło 2cm), ale była twarda i zamknięta. I dalej taka jest i ginka mi mówi, że mogę przenosić

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
nie mam hasła do maila to macie tu na chwilkę
Wielkanocne jajo, tż się artystycznie wyżył :P
śliczne jajo

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość

Po wizycie dobrze u mnie

Szyjka długa, twarda i zamknięta, więc jeszcze nei rodzę. Główka nie napiera.
Jutro idę na USG żeby sprawdzić ilość wód, łozysko i przepływy. Jeśli będzie wszystko w porządku, to do tygodnia po terminie mogę nosić. Później do szpitala .
Miałam zrobiony wymaz w kierunku paciarkowca, jutro go zaniosę do labaroatorium.

A, nic nie przytyłam, wręcz spadło mi trochę...
super
I powodzenia na USG dzisiaj.
A orientujecie się ile ten wymaz kosztuje? Mi wczoraj też pobrała, TZ ma dzisiaj zanieść.

A u mnie dalej skurcze nóg - co noc nowa, ciekawsza kombinacja Dzisiaj stopy i zewnętrzne strony łydek. Już wstaję nie tylko na siku, ale też na rozchodzenie i rozmasowanie nóg... JAkąś maść sobie może kupię, nie wiecie, czy Arcalen można stosować w ciąży?
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 08:45   #2878
_millena
Zadomowienie
 
Avatar _millena
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez Pandzia_2010 Pokaż wiadomość
Śliwa ma dosyć pisała że nigdy więcej cc .
jej... biedna... a co jej sie dokładnie dzieje, pisała coś? Kiedy wracają ?

Cytat:
Napisane przez olla83 Pokaż wiadomość
martwi mnie to że mała od jakiegoś tygodnia strasznie gwałtownie sie rusza. wczesniej to były takie rozpychania, przeciągania, a teraz tak się szamocze, napina, twardnieje, jakby cos jej się działo, cały czas czuję ją po bokach, czyli pewnie dalej jest pośladkowo...
może miałam silne mięśnie brzucha przed ciąża(sporo ćwiczyłam) i stąd ona ma teraz mało miejsca?

no i znowu nic nie przytyłam, a opychałam sie ciastami w świeta, już od miesiaca waga stoi w miejscu, tylko 5.5 kg na plus. brzuch 92 cm. myślałąm że jest ogromny , ale on wygląda na ogromny jak sie go porówna z moimi piersiami, które urosły bardzo niewiele, może o rozmiar czy dwa...
moj synek też się tak rozpycha , czego efektem jest naciąganie brzucha, że początkowo myliłam to z twardnieniami. Wieczorami szaleje, chociaż miał dwa dni bardzo spokojne i byłam cała w strachu Ale po świętach wrócił do "normy". Po 20 co wieczór brzuch mi skacze we wszystkie strony, czasem bardzo boli , ale jak tż przyłoży rękę to się uspokaja na chwilę, daje odpocząć parę minut , a potem znoooooowuuu... ale mimo wszystko to bardzo słodkie , wiec nie narzekam
za to moje cycki ... ehhh... ... normalnie wyglądam jak krowa dojna z wymemłanymi wymionami.. przepraszam za porównanie, ale po prostu są ogromne.. ja miałam zawsze duże piersi, zamykałam się normalnie w miseczce FF, G...z obwodem 65-70. Teraz mam uwaga... J..... .... i jak tz ostatnio zauważył bez stanika opierają mi się na brzuchu i chyba się w szpitalu spalę ze wstydu bez stanika . W ogóle staram się nie pokazywać nikomu bez stanika, nawet tż, bo te piersi na prawde nie są super piękne teraz... ale jako że ostatnio celibat to wiecie... hop pod kołdrę i lulu hahaha. Aż się boję co to będzie jak się mleko pojawi. Nie wiem, chyba mi skali brakniew rozmiarówce, a muszę już teraz coś zamówić. najgorsze, że przeszkadzają mi fiszbiny, a to jedyna konstrukcja stanika, która daje mi poczucie komfortu i trzyma te piersi w ryzach. Za porządny stanik na mój biust trzeba dać od 130-170 zł... chyba pojde z torbami, płakac mi się chce jak widzę, że dziewczyny kupują staniki po 20 zł ....

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Dzisiaj gardło boli mnie jeszcze bardziej niż wczoraj generalnie zamierzam leżeć w wyrze i czekać aż będę czuła się lepiej. Płyny piję litrami,bo strasznie mnie do tego suszy. Eh,porażka.

Gratuluję wszystkich udanych wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze
wiesz co ja mam taki sposób na gardło od dawna i ostatnio wypróbowałam też na tż ( sama w ciązy też stosowałam). Normalnie jak mnie zbierało coś, to łykałam na noc, przez 2-3 dni, 8 ( tak tak) rutinoskorbinów i po jednym dniu juz było lepiej, a po drugim przechodziło w odległą i siną dal. Tak mi poleciła moja internistka kiedyś i o dziwo zadziałało. Tż ma często problemy z gardłem i już się chyba uodpornił na te wszystkie tantumy a ten rutek na niego działa. Do tego polecam spanie w skarpetkach slipersach przez jakiś tydzień i moczenie nóg w ciepłej wodzie z solą przed snem. W ciązy wlaśnie tak robię i jak na razie nic mnie nie chwyciło. Z tym że nie biorę tyle rutinoskorbinów na raz, brałam max 5 tabletek. Mnie lekarz powolił, możesz skonsultować ze swoim.
__________________

_millena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 08:46   #2879
fonn
Rozeznanie
 
Avatar fonn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 814
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość
Moje dziecko ostatnio lubi siedzieć w czubku brzucha i mam taki szpiczasty brzuch wtedy
Moje podobnie
w ogóle od początku ciąży mam wrażenie, że on sobie upodobał prawą stronę brzucha, zawsze - mimo, że brzuch jest raczej okrągły jak piłka - odrobinę bardziej wysuniętą mam prawą stronę brzucha. Wczoraj jak się ubierałam lekko nachyliłam się do szuflady, i jak się chciałam wyprostować, to aż mi łzy w oczach stanęły - poczułam gigantyczne napięcie w tej części brzucha co zawsze wystaje (na wysokości pępka) i wystawało z 5 cm dalej niż zwykle, tak jakby młody się przeciągał i został w tej pozycji :/

Cytat:
Napisane przez missmalezji Pokaż wiadomość
stokroteczko no skoro trzeba to trzeba będzie wziąć ze sobą poleciłabym Ci przejść się na zwiedzanie i dopytać,obejrzeć sale poporodowe jak to wgląda z kąpielą. dopytac o wszystko.
A w którym Ty w ogóle szpitalu stacjonujesz?

A propos, może przeczyta moją wypowiedź Maya - jak wygląda sprawa sali porodowej w szpitalu na Madalińskiego? Może już widziałaś? ja ciągle mam zwiedzanie przed sobą, w ogóle z moim stanem gotowości na rozwiązanie to powinnam być dopiero w 1 trymestrze

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Ojej, następna leżąca Ja po dzisiejszym całym dniu leżenia mam dość. A to dopiero pierwszy dzień. Leżę cały czas, wstaję tylko do WC i jem na siedząco, ale w łóżku. Na szczęście mama mieszka pod nami, więc przynosi mi jedzenie. Ogólnie to przewalam się przez całe łóżko i leżę w różnych pozycjach, no ale ja nie muszę mieć nóg w górze. Nie wiem ile ma moja szyjka, bo gin badał ręcznie i stwierdził tylko, że jest znacznie skrócona

Idę spać, bo mnie dziś to leżenie strasznie wymęczyło...
Bardzo współczuję Wam dziewczyny tego leżenia. Ja czasem nie mogę spać w nocy, np. dziś obudziłam się na siku o 2 i potem już do rana nie zasnęłam - i ja przez takie głupie parę godzin nie umiem znaleźć wygodnej pozycji, mam ciężkie nogi, ciągle się wiercę. Nie wyobrażam sobie leżenia też w dzień

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
nie mam hasła do maila to macie tu na chwilkę
Wielkanocne jajo, tż się artystycznie wyżył :P
Pięknie!

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
stanowczo za dużo piszecie...chciałam poodpowiadać na posty - ale padam na twarz i nie daję rady, doczytuję WAs i tak mi się uśmiech na twarzy pojawia - chwilę temu robiłam wyprawkę, jeszcze tyle rzeczy miałam załatwić, a teraz biegam do szpitala, uczyć małego jak się z cyca je wybaczcie że nie odniosę się do Waszych wypowiedzi - ale dzisiaj zrobiłam trzy rundki na pieszo <bo nie posiadam tutaj samochodu> do szpitala i spowrotem i po prostu padam
Wszystkim dziewczynom gratuluje wizyt i cieszcie się tymi ostatnimi kopniakami, bo zaraz będzie was kopać ale z wierzchu!
Widzę, że wyprawki i torby do szpitala ruszyły pełną parą...no jestem pod wrażeniem, dobrze że się do czegoś ze Śliweńką przydałyśmy

a teraz dobranoc i proszę nie piszcie tyle, bo ja potem siędzę i ledwo widzę, ale muszę sprawdzić co tam u was
Kapukat
Uściski dla Was, oby jak najszybciej Adaś był w domu

Cytat:
Napisane przez niunia32 Pokaż wiadomość
spać nie mogę. no... obudziałam się przed 3, byłam siku i potem się wierciłam z boku na bok....
No właśnie ja mam to samo, prawie zawsze jak już w nocy muszę wstać siku (a wstaję prawie każdej nocy ) to już potem nie zasnę

Cytat:
Napisane przez olla83 Pokaż wiadomość
martwi mnie to że mała od jakiegoś tygodnia strasznie gwałtownie sie rusza. wczesniej to były takie rozpychania, przeciągania, a teraz tak się szamocze, napina, twardnieje, jakby cos jej się działo, cały czas czuję ją po bokach, czyli pewnie dalej jest pośladkowo...
może miałam silne mięśnie brzucha przed ciąża(sporo ćwiczyłam) i stąd ona ma teraz mało miejsca?

mam skurcze stopy w nocy i raz minie złapał taki mocny skurcz łydki w środku nocy, że aż krzyknęłam i przeraziłam TŻta- myślał że rodzę od tego czasu piję codziennie 2 x kakao i łykam dodatkowo magnez i skurczy nie mam.

no i znowu nic nie przytyłam, a opychałam sie ciastami w świeta, już od miesiaca waga stoi w miejscu, tylko 5.5 kg na plus. brzuch 92 cm. myślałąm że jest ogromny , ale on wygląda na ogromny jak sie go porówna z moimi piersiami, które urosły bardzo niewiele, może o rozmiar czy dwa...
Myślę że jesteśmy w podobnej sytuacji
Ja mam 4.5 kg na plusie, obwód 96 a biust też obwodu znacząco nie zmienił, raptem 1 czy 2 cm więcej w obwodzie, z kolei pod biustem prawie +10 co dziwne o tyle, że wizualnie mój biust jest większy (zauważalnie większy) niż przed ciążą. A pomiary jakoś tego nie potwierdzają

Moje dziecko (początek 32tc, suwaczek kłamie o 5 dni ) też szaleje jak dzikie. Na ostatnim usg (tydzień temu) był głową w dół, ale wydaje mi się czasem, że on w każdej godzinie robi pełne 360stopni tam w środku więc kto go tam wie, jaką przybrał pozycję a mięśnie brzucha też miałam silne, ale nie wiem, czy to ma jakiś wpływ
fonn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-12, 08:47   #2880
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.

pora się zebrać z kanapy i zmienić nocny strój na dzienny i ogarnąć. nie chce mi się!!!!!
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.