Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

[MMONIKA9]

mój misiek za 11 dni będzie miał pełne 4mc i zacznie 5 więc nie wiem czy aż tak bardzo się pośpieszyłam, mam znajome które rozszerzyły diety swoim dzieciom tak jak ja teraz miskowi tylko one to zrobiły jak dzieci zaczeły 3mc

[ciezaroweczka]

Napisane przez fly_girl_

ja też bym nie chciała aby obca baba karmiła mojego bąbelka - raz to nie cały czas (i nie obca baba), a przynajmniej mam pewność, że synuś ssać potrafi i może uda się pobudzić znowu ten cały cyrk no i od razu zrobił kupkę bo zawsze muszę czekać trzy dni więc wiem, że zaparcia to wina mm

dziewczyny, a pomogła Wam ta Biogaia? Bo ja różnicy nie zaobserwowałam a w lodówce trzymałam

Nam niestety BioGaia nie pomogła. Miśka bierze od 2 dni DEBRIDAT. W nocy była kupka teraz tylko nie wiem czy to po syropku czy jabłuszku

[*Agatek*]

Hej! My po szczepieniu- młoda zapłakała przy wkłuciu, a potem biedna się zaniosła i tak dziwnie oddychała a teraz śpi, nie wypiła całego mleka... marudna jest suszarka pomogła... i odjazd przy tym był walczy z bakteriami ehh

Na pleśniawki pediatra poleciła mi PROBIOTYK BIOGAIDE że pleśniawki trza leczyc bo same nie znikną, wrrr... (oczywiście była ta pediatra z której zrezygnowałam, ale pytałam się 'przy okazji' szczepienia)

Dziewczyny ile kosztuje ta magiczna biogaida, na ile starcza i ile jest ml??

Była u mnie przyjaciółka i sobie w końcu pogadałam z nią


też mnie drażni ta reklama emolium

Dziękuję za info w sprawie zagęszczacza-muszę koniecznie kupic

Anankee przyszedł album- jest genialny! Dobrze zapakowany, ładna twarda okładka a w środku fajne tematy do opisania Polecam!


Mała_stópka wszystkiego najlepszego!!!!!!!!

[kamciurka]

Napisane przez mala_stopka

helllo

ja tak na szybcika zeby postawić Wam urodzinowego torcika

Buziaki

zdrówka

Napisane przez ciezaroweczka

ce


Moja Michalinka skończy 2 miesiące 25.04, ale z powodu zaparć wprowadzam już wszystko pomalutku. Zaczynam od jabłuszka, soczku rocieńczonego z wodą i zupkę jarzynową ... Tak kazał mi lekarz

chyba 3 co?

Napisane przez MMONIKA9

mój misiek za 11 dni będzie miał pełne 4mc i zacznie 5 więc nie wiem czy aż tak bardzo się pośpieszyłam, mam znajome które rozszerzyły diety swoim dzieciom tak jak ja teraz miskowi tylko one to zrobiły jak dzieci zaczeły 3mc

jak moja Nikola była mała, to wprowadzało się pokarmy nowe już w 4 miesiącu nawet słoiczki były od 4 miesiąca i kaszki to samo, dopiero teraz są po 4, bo mnie to zdziwiło bardzo, ze takie zmiany


dzień dobry
my dzisiaj leniwy dzień bo 9 stopni i rano padało, więc nie wychodzimy, jakoś nie chce mi się, w sumie nic ciekawego się nie dzieje, zaraz dołączę chyba do Alexa do łóżeczka

[agacia_cz]

Agatek mam ten sam album też jestem z niego zadowolona
co do reklamy

wiem, że wiele razy było to już wałkowane, ale dalej nie wiem jakie nosidełko wybrać nie stać mnie na te drogie, które były tu przedstawione, czytam i czytam i nie mogę się zdecydować

[MMONIKA9]

Napisane przez agacia_cz

Agatek mam ten sam album też jestem z niego zadowolona
co do reklamy

wiem, że wiele razy było to już wałkowane, ale dalej nie wiem jakie nosidełko wybrać nie stać mnie na te drogie, które były tu przedstawione, czytam i czytam i nie mogę się zdecydować

ja moje we wtorek już wypróbowałam jak byłam na zakupach z małym w Auchanie i jestem zadowolona siedzi w nim prawidłowo tak samo głowa tak jak powinna być oparta o tą poduche tak jest a nie tak jak w tym co dostałam to ledwo do karku sięgało mały się w nim nie miescił

[paulaLbn]

witam
u nas dziś już lepiej paluch boli, ale tragedii nie ma i nawet jakos sobie radzimy z Nikosiem Siostra z dziecmi tez juz powrocili do Londynu, tylko samochod pzostał we Francji i probujemy znalesc jakis autokomis, ktory go wezmie na czesci albo cos, bo silnik sprawny itp itd
Byłam dzis z niunkiem u lekarza, bo ma jakies dziwne cos na skroniach i myslalam, ze to skaza, ale na szczescie nie, pani dala nam jakas masc robiona i miejmy nadzieje ze pomoze Dostalam tez recepte na kolejna dawke 5w1 i w srode idziemy sie kłóć MartuNiunia raz jeszcze dziekuje za polecenie przychodni na Opolskiej

[eliza1984]

Napisane przez neska22

z rozszerzaniem diety na pewno sie nie pospiesze. zanim nie skonczy 4 mies to tylko mlesio.

ja tyż

Napisane przez agacia_cz

wiem, że wiele razy było to już wałkowane, ale dalej nie wiem jakie nosidełko wybrać nie stać mnie na te drogie, które były tu przedstawione, czytam i czytam i nie mogę się zdecydować

Ja wczoraj zamówilam sobie chustę bawełniana,żeby malej nie było za gorąco jak będę ją nosić.

Helloł
Wtedy co pisalam ,ze boję się ,ze mała wyspała się w dzień i moze być cieżka noc miałam rację.Nikola budziła się co 2 h.Ja jestem jakaś nie kumata chyba,bo nie wiem kiedy przestać podawać małej wit K skoro mówią że do 3 msc.Czyli teraz jak będzie miała 19ego 3 miechy to już nie dawać Tak samo z tym jedzonkiem w słoiczkach po 4 miesiącu ,czyli kiedy

[bambusiek]

Napisane przez paulaLbn

Weszłam tylko zeby napisać, że dzisiejszy dzień to jakas masakra u nas. rano jak bylismy na zakupach to zadzwoniła moja siostra, żeby powiedzieć, że mieli wypadek, że żyja,tylko sa poobijanie itp, ale auto do kasacji... masakra wracali z Disneylandu, gdzie zabrali dzieci w ramach prezentu na zajaczka... do tej pory nie moge dojść do siebie, na sama myśl, że moglo im sie cos stac płakac mi się chce, a jak pomyślę, jak te biedne dzieciaczki musiały sie wystraszyć

Później potlukłam kufel i wywaliłam go do kosza, o czym zapomnialam i pozniej jak chciałam wpchnąć śmieci to rozciełam palcai trzeba było jechać na pogotowie bo krew sie lała jak szalona i tym oto sposobem mam 3szwy i nawet nie mam jak Nikosia przebrac, a jutro Tz idzie do pracy

Ojej... najważniejsze, że dobrze się skończyło
Co do palca, to współczuję, o niedawno miałam podobną sytuację i ubranie dziecka graniczyło z cudem - byłam sama w domu kolejne 2 dni i robiłam przy dziecku tylko tyle, ile było konieczne

Napisane przez Blanszor

Mamusie karmiące mm - od kiedy rozszerzacie dietę dziecka?
Alan ma 3 miesiące i tydzień. Zastanawiam się czy nie dawać mu tartego jabłuszka? Co uważacie?

Mój ma za 4 dni 3 miesiące i czekamy z nowym jedzonkiem jeszcze co najmniej ten miesiąc, może nawet półtora

Napisane przez Anulka_86

Mam pytanie do Was, kiedy zniknęła Wam kreska na brzuchu co zrobila się podczas ciązy????

Moja po 3 m-cach od porodu jest nadal obecna i to całkiem wyraźnie

Napisane przez AgaMili

Witam. Uwaga bede sie chwalic
Marcys pierwszy raz w zyciu przespal w nocy 9 godzin dostal mleczko o 20.00 i spal do 5.00, zjadl i spal do 7.00. Wstalismy, umylismy sie, zjadl o 8.00, ja nastawilam pranie i znowu teraz usnal. Takze pierwszy raz przespal cala noc. Ma 11 tygodni

Napisane przez kasikzaki

Dziękuję za kciuki odnośnie paszportu Milenki, przydały się, paszport dzisiaj przyszedł Zaledwie tydzień przed odlotem ufff !!!

Przesyłamy buziaki

Napisane przez mala_stopka

helllo

ja tak na szybcika zeby postawić Wam urodzinowego torcika

Buziaki

Wszystkiego naj

Napisane przez kamciurka

jak moja Nikola była mała, to wprowadzało się pokarmy nowe już w 4 miesiącu nawet słoiczki były od 4 miesiąca i kaszki to samo, dopiero teraz są po 4, bo mnie to zdziwiło bardzo, ze takie zmiany

Zauważyłam, że niektóre są "po" a niektóre "od" dostaliśmy kilkanaście słoiczków różnych firm i tak różnie jest napisane
_________________________ _________
cześć

Byłam dzisiaj z Timim u lekarza, bo coraz bardziej nie podoba mi się jego buźka - czerwone plamy, takie mega suche...
No i mamy... atopowe zapalenie skóry mam zapisaną maść, już się robi. ponoć efekt ma być dość szybko.
z karmieniem nie mam nic zmieniać, bo to na pewno nie skaza pokarmowa. Lekarka mówiła, że tylko 7% takich przypadków kwalifikuje się do odstawienia białka

[agacia_cz]

Napisane przez MMONIKA9

ja moje we wtorek już wypróbowałam jak byłam na zakupach z małym w Auchanie i jestem zadowolona siedzi w nim prawidłowo tak samo głowa tak jak powinna być oparta o tą poduche tak jest a nie tak jak w tym co dostałam to ledwo do karku sięgało mały się w nim nie miescił

pokarzesz mi

[nawojka8583]

Cześć Mamusie!

Napisane przez rybkie

Oj tez malo barkowalo a bym cos powiedziala mojej HV obiecalam sobie ze jeszcze raz cos palnie a jej tak odpowiem ze jej w piety pojdzieA co do tej niecheci to cos w tym jest, jak bylam na wizycie w 6 tygodniu Mishki i miala okropnie sucha skore na polikach, uszkach i zaczerwienienie (stosowalam wtedy ang Aqueous cream) i zaczelam wypytywac GP o te objawy, czy nie mysli ze to alergia na cos i tak sie objawia i co stosowac..jego odpowiedzia bylo pytanie jaki mam zawod zapytalam sie czemu o to pyta a on mi na to: A bo wypowiadasz sie jak pielegniarka (?)
Polecil mi Aqueous cream, ktory notabene ja uczulal i zaczelam sama szukac odpowiedzi i czytac a potem wyszlo jeszcze na lokciach i kolankach wiec juz wiedzialam ze to AZS, stosujemy Oilatum i jest git
Wiec to tyle o ich kompetencji

Na mnie położna ( jak byłam na pierwszym spotkaniu w 10tc) naskoczyła, że dlaczego ja nie ufam szkockim lekarzom bo powiedziałam, że robiłam cytologię w Pl jak byłam na urlopie. Później, pod koniec ciąży, spytałam czy będę miała jakieś spotkanie z GP, bo koleżanka z tego samego miasta, tylko, że chodziła do innej przychodni miała takie i ja tak tylko z ciekawości, czy też mam się szykować na taką wizytę, a ona na mnie, ze ona to jest położną z pięcioletnim stażem i że ona wie co robi i że zaden GP mi nie jest potrzebny z pyskiem oczywiście. Najlepsza była ta na porodówce. Przesiedziała ze mną całą swoją zmiane i tylko gapiła się w monitory, a jak widziała, że idzie skurcz to się darła-wciągaj gaz, nawet raz mi nie pokazała jak mam oddychać. Dopiero kiedy było już zagrożenie i powoli decydowali się na cc wezwali tłumaczkę i ta dobra kobieta masowała mi plecy i mówiła jak mam oddychać i robiła to razem ze mną i to naprawdę przynosiło mi wielką ulgę.

Napisane przez paulaLbn

Witam
Jestem an bieżąco, ale przepraszam za brak cytatów

Weszłam tylko zeby napisać, że dzisiejszy dzień to jakas masakra u nas. rano jak bylismy na zakupach to zadzwoniła moja siostra, żeby powiedzieć, że mieli wypadek, że żyja,tylko sa poobijanie itp, ale auto do kasacji... masakra wracali z Disneylandu, gdzie zabrali dzieci w ramach prezentu na zajaczka... do tej pory nie moge dojść do siebie, na sama myśl, że moglo im sie cos stac płakac mi się chce, a jak pomyślę, jak te biedne dzieciaczki musiały sie wystraszyć

Później potlukłam kufel i wywaliłam go do kosza, o czym zapomnialam i pozniej jak chciałam wpchnąć śmieci to rozciełam palcai trzeba było jechać na pogotowie bo krew sie lała jak szalona i tym oto sposobem mam 3szwy i nawet nie mam jak Nikosia przebrac, a jutro Tz idzie do pracy


Ponarzekałam i ide cos obejrzeć w tv, dobrej nocki mamuśki

Wspołczuję Kochana

Napisane przez Katerina_00

Nowojka i Rybkie to macie ciekawie,moja Hv jest akuratnie spoko no ale polozne z kktorymi mialam stycznosc-porazka.Jak bylam na 6tyg wizycie i mowieekarce,ze malemu nozki drza to powiedziala,ze ona nie wie czemu.
Najlepiej jak kilka dni po porodzie polozna stwierdzila,ze mam infekcje naciecia i przepisali mi antybiotyk ktory okazal sie penicylina na ktora mam uczulenie.
dzonie na Nhs24 zeby mi dali inny na co pani doktor ze ona mi da....... czysta penicyline......ja jej na to,ze mam kilkudiowe dziecko do wykarmienia i nie mam czasu na kilkugodzinne wymiotowanie(bo tak objawia mi sie alergia) i podziekowalam za "pomoc".
rece mi opadly jak sie okazalo,ze nie mam zadnej infekcji a uratowal mnie Octemisept z Polski.

Kolejny dowód na ich kompetencje

[MissZuzia]

ja w ramach dzisiejszego dnia czekolady zjadłam
- tabliczke czeko kasztankową
- 8 galaretek
przesadziłam, wiem
ale to było silniejsze ode mnie

byliśmy na spacerku ale dop przed 13ta, bo tak sie wyrobiłam i już nie było słonka... nawet kropił deszcz
po powrocie jeszcze na pół h wystawiłam na balkon małego, od razu powiedziałam sąsiadowi palaczowi żeby mnie poinformował jakby chciał palić bo na balkonie jest dziecko

a teraz mały znów śpi bo go wymęczyłam

Napisane przez Blanszor

AgaMili dla synka

Nam Nutriton pomagał przez miesiąc, a teraz znowu ulewa. Dlatego zastanawiam się nad jedną porcją Sinlac dziennie (w sumie to też preparat mlekozastępczy jak Nutramigen, bez glutenu i bez białka).

Też będę starać się robić sama mu soczki, przeciery owocowe i warzywne, tym bardziej, że zbliża się sezon owocowo-warzywny. Kupiłam kilka słoików po 4 miesiącu i soczków w Rossmanie bo była fajna promocja, przydadzą się jak będziemy poza domem, a jesteśmy bardzo często

Ucho wycierałam kilka razy i przestało śmierdzieć! UFFF

UWAGA - zaczynam drugi dzień na diecie Cambridge. Wczoraj jadłam koktajl waniliowy, zupę grzybową i owsiankę jabłkowo-cynamonową. Najlepsza była owsianka, reszta bleee. Dziś rano wypiłam koktajl kakaowy. Głodu w dzień nie czuję, najgorsza noc. Ale da się przyżyć. Najważniejsze, że dziś był kilogram mniej wiem, że sama woda, ale bardzo mnie to podbudowuje.

trzymam kciuku za dietkowanie

Napisane przez czubasek20

Ja juz się tym nie zadręczam bo psychika by mi siadła.... Cieszę się ze przynajmniej te 6 tyg wykarmilam małą.

i tak trzymaj

Napisane przez kasikzaki

Hej mamusie

Melduję że u nas wszystko oki

Nie mam czasu nadrabiać bo przeprowadzka pełną parą

Dziękuję za kciuki odnośnie paszportu Milenki, przydały się, paszport dzisiaj przyszedł Zaledwie tydzień przed odlotem ufff !!!

Przesyłamy buziaki

super że paszport dotarł na czas
owocnej przeprowadzki

Napisane przez Anulka_86

a co jesz karmiąc? a czego nie? mnie juz meczy to wymyslanie. teraz dopadł mnie katar jeszcze wiec slaba jestem normalnie. musze zaczac brac witaminy jeszcze, bo teraz to tylko zelazo biore.
tak brakuje mi czekolady.....
nie powiem, bo zjem czasem cukierka czy wafelka... ale czekolay brak mi w takiej czystej formie.
powiedzialam sobie ze jak malemu zejda te chrosty to powoli bede jadla i obserwiowala
to mnie pocieszyliście z ta kreska.... ja mam ciemna i w górę nad pępkiem i w dół a 5 tyg, po porodzie.

co do odciągania to super.. 120 to dużo i jeszcze jak powiesz ze z jednej piersi to już w ogóle.
ja z dwóch ostatnio miałam 90. mój Hubik jest głodomorem i niestety raz dziennie dostaje jeszcze butle z mleczkiem enfamilem, czasem 100 czasem tylko 60.

ja na przykład dzis zjadłam rosołek na nodze z indyka, a na drugie to udko z marchewką ugotowaną
wczoraj jadłam tylko rosół, a jutro będe jeść ryż z jabłkami
we wt jadłam królika z sałatką jarzynową
jutro ugotuje zupę brokułową

Napisane przez eliza1984

ja tyż

Ja wczoraj zamówilam sobie chustę bawełniana,żeby malej nie było za gorąco jak będę ją nosić.

Helloł
Wtedy co pisalam ,ze boję się ,ze mała wyspała się w dzień i moze być cieżka noc miałam rację.Nikola budziła się co 2 h.Ja jestem jakaś nie kumata chyba,bo nie wiem kiedy przestać podawać małej wit K skoro mówią że do 3 msc.Czyli teraz jak będzie miała 19ego 3 miechy to już nie dawać Tak samo z tym jedzonkiem w słoiczkach po 4 miesiącu ,czyli kiedy

moim zdaniem po 4tym miesiącu to po ukonczeniu czwartego miesiaca czyli dla ciebie od 19tego maja

[MMONIKA9]

Napisane przez agacia_cz

pokarzesz mi

http://allegro.pl/womar-wielofunkcyj...249136778.html my mamy takie i wybrałam kolor beżowy jasny te pierwsze taki uniwersalny jak będe chciała odsprzedać jak mały już wyrośnie to będzie dobre dla chłopca i dla dziewczynki

[MissZuzia]

Napisane przez bambusiek

Byłam dzisiaj z Timim u lekarza, bo coraz bardziej nie podoba mi się jego buźka - czerwone plamy, takie mega suche...
No i mamy... atopowe zapalenie skóry mam zapisaną maść, już się robi. ponoć efekt ma być dość szybko.
z karmieniem nie mam nic zmieniać, bo to na pewno nie skaza pokarmowa. Lekarka mówiła, że tylko 7% takich przypadków kwalifikuje się do odstawienia białka

mi od razu po stwierdzeniu AZS kazali odstawiac nabiał i iść na dietę... tylko dermatolog nie kazał...
w pon złamałam się i jadłam wszystko, we wt też zgrzeszyłam i małego nie wysypało do tej pory....
super, wychodzi na to że robiłam to niepotzrebnie..... poczekam jeszcze z tydzień i kilka dni tak jak kazali i wracam do mojego stałego jedzenia...

jaką maść dostaliście

[Blanszor]

Napisane przez mala_stopka

helllo

ja tak na szybcika zeby postawić Wam urodzinowego torcika

Buziaki

STO LAT

[bambusiek]

Napisane przez MissZuzia

mi od razu po stwierdzeniu AZS kazali odstawiac nabiał i iść na dietę... tylko dermatolog nie kazał...
w pon złamałam się i jadłam wszystko, we wt też zgrzeszyłam i małego nie wysypało do tej pory....
super, wychodzi na to że robiłam to niepotzrebnie..... poczekam jeszcze z tydzień i kilka dni tak jak kazali i wracam do mojego stałego jedzenia...

jaką maść dostaliście

maść jest robiona wg recepty, więc nie wiem. kosztowała całe 7,5 zł

lekarka na moje pyt. o karmienie powiedziała, że nie ma takiej potrzeby zmieniać
z tym, że u nas nic poza plamami na buźce i łokciach nie ma

[agacia_cz]

Napisane przez MMONIKA9

http://allegro.pl/womar-wielofunkcyj...249136778.html my mamy takie i wybrałam kolor beżowy jasny te pierwsze taki uniwersalny jak będe chciała odsprzedać jak mały już wyrośnie to będzie dobre dla chłopca i dla dziewczynki

dzięki oglądałam też je

[Blanszor]

Napisane przez *Agatek*

Na pleśniawki pediatra poleciła mi PROBIOTYK BIOGAIDE że pleśniawki trza leczyc bo same nie znikną, wrrr... (oczywiście była ta pediatra z której zrezygnowałam, ale pytałam się 'przy okazji' szczepienia)

Dziewczyny ile kosztuje ta magiczna biogaida, na ile starcza i ile jest ml??

W Wawie biogaia kosztuje 22 pln, a w DOZ 36 PLN.

dajesz po 5 kropli dziennie, ale nie wiem na ile to starcza

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez agacia_cz

dzięki oglądałam też je

A mogę spytać właściwie po co Ci takie nosidło? Dziecku nie wygodnie, matkę plecy bolą. Nie lepiej wziąć wózek? W jakich sytuacjach myślisz, że się przyda? Pytam bo jakoś nie mogę wymyślić

[agacia_cz]

Napisane przez Blanszor

W Wawie biogaia kosztuje 22 pln, a w DOZ 36 PLN.

dajesz po 5 kropli dziennie, ale nie wiem na ile to starcza

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------



A mogę spytać właściwie po co Ci takie nosidło? Dziecku nie wygodnie, matkę plecy bolą. Nie lepiej wziąć wózek? W jakich sytuacjach myślisz, że się przyda? Pytam bo jakoś nie mogę wymyślić

ręce mi już odpadają od ciągłego noszenia i przenoszenia małej mieszkam w domu pokój mam na dole, kuchnię na górze i latam z nią po schodach bo jak mnie nie widzi to ryk, dziecko praktycznie nie śpi przez dzień, wózka sama nie potrafię znieść po schodach więc na zakupy też nie chodzę a często jest tak że czegoś pilnie potrzebuję

[nawojka8583]

Napisane przez Blanszor

JAK MNIE WKURZA TA REKLAMA EMOLIUM

Mnie tez

Napisane przez neska22

czczessscc
ja tak krotko bo mały na rekach mi siedzi
ponadrabiam moze dzis
w koncu dzis dotarlismy na szzczepienie po wszystkich przebojach (najpierw przepadly bo szpital, potem bo ryzyko ze zlapał wiatrowke). szczepilismy refundowanymi ale maly tylko przy ostatnim płakal
jutro konczymy 3 mies i maly wazy 5700 (lekarka powiedziala ze jak na dziecko po takim zabiegu to wazy super)

Fajnie, ze udalo sie wreszcie zaszczepic Igorka i waga super

Napisane przez kasikzaki

Hej mamusie

Melduję że u nas wszystko oki

Nie mam czasu nadrabiać bo przeprowadzka pełną parą

Dziękuję za kciuki odnośnie paszportu Milenki, przydały się, paszport dzisiaj przyszedł Zaledwie tydzień przed odlotem ufff !!!

Przesyłamy buziaki

za paszport

Napisane przez neska22

a moj niuniuek ma czerwoną nóżkę po tym szczepieniu i płakusia... dałam mu czopek i się uspokaja...

Biedny Iguś

Napisane przez NataliaM1103

No więc jesteśmy już po szczepieniu.
Zacznę od tego ,że Bartek obudził się dzisiaj o 6.30 ,potem zasnął koło 9 ale tylko na 15 minut i potem o 11 też na 15 min ,bo musiałam już go ubierac do wyjścia - więc bałam się ,że taki zmęczony będzie marudził u lekarza.
Na korytarzu oczywiscie śmiał sie do wszystkich i gadał,u lekarza też śmiał się jak go badała - waży 6500,u pielęgniarki na samych szczepieniach też najpierw gadał i uśmiechał się.Najpierw rota - trochę się krzywił jak pił,potem w jedną nogę też z uśmiechem,no i na koniec w drugą nogę i wtedy zapłakał lciutko ale poleciala trochę krew więc nie wiem czy mu poprosu jakoś zle nie wbiła.

Dzielny Bartoszek

Napisane przez mala_stopka

helllo

ja tak na szybcika zeby postawić Wam urodzinowego torcika

Buziaki

Sto lat Mala Stopko

Napisane przez *Agatek*

Hej! My po szczepieniu- młoda zapłakała przy wkłuciu, a potem biedna się zaniosła i tak dziwnie oddychała a teraz śpi, nie wypiła całego mleka... marudna jest suszarka pomogła... i odjazd przy tym był walczy z bakteriami ehh

Biedna Kingusia

Napisane przez bambusiek

Byłam dzisiaj z Timim u lekarza, bo coraz bardziej nie podoba mi się jego buźka - czerwone plamy, takie mega suche...
No i mamy... atopowe zapalenie skóry mam zapisaną maść, już się robi. ponoć efekt ma być dość szybko.
z karmieniem nie mam nic zmieniać, bo to na pewno nie skaza pokarmowa. Lekarka mówiła, że tylko 7% takich przypadków kwalifikuje się do odstawienia białka

Oby masc szybko pomogła

[Blanszor]

Napisane przez agacia_cz

ręce mi już odpadają od ciągłego noszenia i przenoszenia małej mieszkam w domu pokój mam na dole, kuchnię na górze i latam z nią po schodach bo jak mnie nie widzi to ryk, dziecko praktycznie nie śpi przez dzień, wózka sama nie potrafię znieść po schodach więc na zakupy też nie chodzę a często jest tak że czegoś pilnie potrzebuję

jestem w takiej samej sytuacji, mam bardzo strome schody. W każdym pomieszczeniu zorganizowałam coś w czym mogę małego trzymać - fotelik od auta, siedzisko spacerówki od wózka, łóżeczko turystyczne, bujaczek, gruby koc na podłodze tym sposobem mam gdzie go odłożyć jak coś muszę zrobić. A jak idę na dół po herbatę i ryczy no to musi poczekać wózek mam w bagażniku auta.

[Katerina_00]

nowojka mialam taka sama polozna,Chinka z polskim nawiskiem hehe,tylko patrzyla na mnie to na Tv to na monitor,zero pomocy,nie robili mi lewatywy przed porodem i ze siedxialam w wannie 10godz to wiadomo w czym plywalam,to dala Tz sitko i kazala mu lowic :/
jak przyszla inna(tamta poszla na przerwe)to zabrala Tzowo to nieszczesne sitko i sama lowila (stwierdzila,ze to jej praca).
Po 8godz tamta skonczyla zmiane i przyszla inna polozna i widzi ile sie mecze to mnie posadzila na toalete i kazala przec,urodzilam przy niej w poltorej godziny ledwo ledwo bo skorcze mi zaczely zanikac.
chinka pewnie nadal by obserwowala ........

Moje malutkie dzis zrobilo kupe po 3 dniach,obsrutaal sie po pas pielucha chyba z kilogram wazyla biedaczek.....

[agacia_cz]

Napisane przez Blanszor

jestem w takiej samej sytuacji, mam bardzo strome schody. W każdym pomieszczeniu zorganizowałam coś w czym mogę małego trzymać - fotelik od auta, siedzisko spacerówki od wózka, łóżeczko turystyczne, bujaczek, gruby koc na podłodze tym sposobem mam gdzie go odłożyć jak coś muszę zrobić. A jak idę na dół po herbatę i ryczy no to musi poczekać wózek mam w bagażniku auta.

widzę że jesteś w pełni przygotowana jak na razie nie mam tyle sprzętów ale mam dostać łóżeczko turystyczne od znajomych to będzie w kuchni, wózka niestety nie mam gdzie schować więc na razie jestem uwięziona no chyba że jakiś kurier przyjeżdża to mi wózek znosi

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Napisane przez Katerina_00

nowojka mialam taka sama polozna,Chinka z polskim nawiskiem hehe,tylko patrzyla na mnie to na Tv to na monitor,zero pomocy,nie robili mi lewatywy przed porodem i ze siedxialam w wannie 10godz to wiadomo w czym plywalam,to dala Tz sitko i kazala mu lowic :/
jak przyszla inna(tamta poszla na przerwe)to zabrala Tzowo to nieszczesne sitko i sama lowila (stwierdzila,ze to jej praca).
Po 8godz tamta skonczyla zmiane i przyszla inna polozna i widzi ile sie mecze to mnie posadzila na toalete i kazala przec,urodzilam przy niej w poltorej godziny ledwo ledwo bo skorcze mi zaczely zanikac.
chinka pewnie nadal by obserwowala ........

Moje malutkie dzis zrobilo kupe po 3 dniach,obsrutaal sie po pas pielucha chyba z kilogram wazyla biedaczek.....

uuuu ale przeżycia mi w pl też nie zrobili lewatywy ale na szczęście miałam przerwę 20h od ost jedzenia do porodu więc nic się ze mnie nie wydobyło
no i brawo za kupkę moja robi ostatnio co drugi dzień

[nawojka8583]

Napisane przez Katerina_00

nowojka mialam taka sama polozna,Chinka z polskim nawiskiem hehe,tylko patrzyla na mnie to na Tv to na monitor,zero pomocy,nie robili mi lewatywy przed porodem i ze siedxialam w wannie 10godz to wiadomo w czym plywalam,to dala Tz sitko i kazala mu lowic :/
jak przyszla inna(tamta poszla na przerwe)to zabrala Tzowo to nieszczesne sitko i sama lowila (stwierdzila,ze to jej praca).
Po 8godz tamta skonczyla zmiane i przyszla inna polozna i widzi ile sie mecze to mnie posadzila na toalete i kazala przec,urodzilam przy niej w poltorej godziny ledwo ledwo bo skorcze mi zaczely zanikac.
chinka pewnie nadal by obserwowala ........

Moje malutkie dzis zrobilo kupe po 3 dniach,obsrutaal sie po pas pielucha chyba z kilogram wazyla biedaczek.....

Katerina no bo tu nie robią lewatywy, u mnie na szczęście obyło się bez niespodzianki, ale Tobie współczuje. Pamiętam jak pisałam tu na forum dziewczynom o tym siteczku i wierzyć nie chciały. Moja położna mnie tylko raz puściła do toalety, później jak chciało mi się siku to dostawałam basen.
Mój M też przed chwila nawalił taką kupę, że miał całe plecy brudne i zaliczył prysznic, ale nie podobało mu się bo wrzasku było tyle jakby go matka ze skóry obdzierała. Ostatnio robi jedna na dzien, ale taka smierdzaca, ze szok, chyba przez to, ze ja jem juz prawie wszystko. Ja nie wiem jak ja dam rade go przewijac kiedy zacznie jesc juz te wszystkie warzywka, jabłuszka, deserki. Napewno dam rade, ale ja jestem bardzo czula na takie zapachy. Po tacie to mam. Jak bylysmy male z siostra to jednego razu wiozł nasze kupki do badania w bagazniku samochodu i cala droge ciagnelo go na wymioty na sama mysl, ze to wiezie
Michas umyty i pachnacy lezy i gryzie banana http://www.tinylove.com.pl/index.php...-bananowa-anna

[neska22]

Napisane przez bambusiek

Zauważyłam, że niektóre są "po" a niektóre "od" dostaliśmy kilkanaście słoiczków różnych firm i tak różnie jest napisane
_________________________ _________
cześć

Byłam dzisiaj z Timim u lekarza, bo coraz bardziej nie podoba mi się jego buźka - czerwone plamy, takie mega suche...
No i mamy... atopowe zapalenie skóry mam zapisaną maść, już się robi. ponoć efekt ma być dość szybko.
z karmieniem nie mam nic zmieniać, bo to na pewno nie skaza pokarmowa. Lekarka mówiła, że tylko 7% takich przypadków kwalifikuje się do odstawienia białka

bidne te Wasze dzieciątka z tymi dziadoskimi choróbskami!!

Mała- sto lat!!!!!!!!

Agatek jak mała po szczepieniu? moj się uspokoił po czopku i od 17 nawija i się śmieje

cos Pearl sie nei odzywa

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Napisane przez agacia_cz

[/COLOR]
uuuu ale przeżycia mi w pl też nie zrobili lewatywy ale na szczęście miałam przerwę 20h od ost jedzenia do porodu więc nic się ze mnie nie wydobyło
no i brawo za kupkę moja robi ostatnio co drugi dzień

ja sama powiedziałam ze chcę lewatywę i przynajmniej potem nie musiałam się stresowac tylko skupic na porodzie

[*Agatek*]

Blanszor dziękuję za info

Napisane przez bambusiek

Byłam dzisiaj z Timim u lekarza, bo coraz bardziej nie podoba mi się jego buźka - czerwone plamy, takie mega suche...
No i mamy... atopowe zapalenie skóry mam zapisaną maść, już się robi. ponoć efekt ma być dość szybko.
z karmieniem nie mam nic zmieniać, bo to na pewno nie skaza pokarmowa. Lekarka mówiła, że tylko 7% takich przypadków kwalifikuje się do odstawienia białka

ojej mam nadzieje, że maść szybko pomoże!! nieciekawie kurczaki

Napisane przez agacia_cz

Agatek mam ten sam album też jestem z niego zadowolona

no to pijem za takie same albumy!

Napisane przez Blanszor

A mogę spytać właściwie po co Ci takie nosidło? Dziecku nie wygodnie, matkę plecy bolą. Nie lepiej wziąć wózek? W jakich sytuacjach myślisz, że się przyda? Pytam bo jakoś nie mogę wymyślić

Właśnie też się dołączam do pytania mam nosidło podobne- mega niewygodne plecy strasznie bolą od takiego nosidła- myslę, że lepsza byłaby chusta... poza tym takie nosidła nie są wskazane bo dziecko nie leży tak jak powinno i przeszkadza mu ten sztywny materiał pomiędzy nóżkami- moja Kinga się darła w tym i ja wyciągnęłam Nosidło dostałam używane, ale zrezygnowałam

Napisane przez neska22

Agatek jak mała po szczepieniu? moj się uspokoił po czopku i od 17 nawija i się śmieje

cos Pearl sie nei odzywa

Ehh moja marudna i płaczliwa, nie chce jeść i suszara idzie w ruch zmierzę jej temp przed snem. Pije herbatkę chętnie, a mleka nie wmuszam, ale wypiła o 18- 120 ml więc spoko...

Dzwoniłam do Pearl ale ma wyłączony telefon....... chyba nas już nie lubi

[Anabellita]

Hejka
Nie mam siły ani pisać ani nadrabiać Słabo się czuję, rano miałam gorączkę 39,5'C. Asia zaczęła smarkać i pokaszliwać, byłam z nią u lekarza, ponoć to nic groźnego - katarek spływa i stąd kaszelek. Dostała wit. C i syropek.
Słyszałyście o tym:
http://www.se.pl/wydarzenia/kronika-...kg_250251.html
Rozstrzelałabym takich rodziców

[AgaMili]

Mala stopka 100 lat

Nawojka moja polozna tez siedziala i wypelniala jakies papierki a ja umieralam na lozku. No i podobnie jak u Ciebie gdy przychodzil skurcz kazala wdychac gaz. Caly porod przelezalam na lozku placzac z zamknietymi oczami i nikt mi nic nie pomogl, nie pokazal jak oddychac, nic.

[NataliaM1103]

Bartuś tak jak zasnął jak wróciliśmy ze szczepień tak obudził się o 17.15,zmiana pieluszki i mleczko.Potem poleżeliśmy na łóżku i pogadalismy ,trochę zabawy i zrobiła się 19.Dzisiaj odpuścilam kąpiel,przebrałam tylko w piżamkę i wypił mleczko i odrazu do łóżeczka.Zasnął jak zwykle sam.
Zaaplikowałam czopik tak na wszelki wypadek.
W sumie to chciałam włożyc czopik odrazu jak wróciliśmy,ale mimo ,że trzymałam dupcie to wypychał,a to dlatego,że jak ubrałam pieluchę to kupa poszła:ha haha:.

[rybkie]

Napisane przez AgaMili

monika czemu tak bardzo Ci zalezy na rozszerzaniu diety? Przeciez Michal nie ma nawet 4 miesiecy a Ty juz dalas mu marchewke, ziemniaka, szpinak, jablko, kaszke.. Poza tym wprowadza sie 1 produkt na2/3 dni zeby sprawdzic reakcje skory i kupke zeby w razie czego wiedziec co bylo winowajca wysypki lub zatwardzenia. Oby u Ciebie obylo sie bez rewolucji brzuszkowych ale ja bym Ci radzila przystopowac. Poza tym jeszcze sie wykosztujesz na sloiczki. Moze ugotuj mu marchewke jednego dni a za 2 kolejne ziemniaczka? Tak by bylo bezpieczniej. Ale zrobisz jak uwazasz.

Zgadzam sie z AgaMili

Napisane przez agacia_cz

Agatek mam ten sam album też jestem z niego zadowolona
co do reklamy

wiem, że wiele razy było to już wałkowane, ale dalej nie wiem jakie nosidełko wybrać nie stać mnie na te drogie, które były tu przedstawione, czytam i czytam i nie mogę się zdecydować

Mei Tai! Nosidelko powinno byc ergonomiczne i takei zeby dziecko "siedzialo" a nei wisialo na kroczu, kolanka powinny byc wyzej niz pupa w takiej pozycji zabki najzdrowszej dla dziecka
ponizej linki do mei tai ciut drogie ale mozna dostac tez na allegro i prywatncyh sprzedawcow, ktorzy szyja mei tai
albo chusta tkana tez dobra
http://allegro.pl/pentelka-nosidelko...245039262.html
http://www.babytula.pl/pages/faq

http://pathi.pl/pl/kup-gotowe-nosidlo
o nosidelkach jest tez watek na mama z klasa oraz pisala o tym stokrotka kilka stron wczesniej

Napisane przez nawojka8583

Cześć Mamusie!

Na mnie położna ( jak byłam na pierwszym spotkaniu w 10tc) naskoczyła, że dlaczego ja nie ufam szkockim lekarzom bo powiedziałam, że robiłam cytologię w Pl jak byłam na urlopie. Później, pod koniec ciąży, spytałam czy będę miała jakieś spotkanie z GP, bo koleżanka z tego samego miasta, tylko, że chodziła do innej przychodni miała takie i ja tak tylko z ciekawości, czy też mam się szykować na taką wizytę, a ona na mnie, ze ona to jest położną z pięcioletnim stażem i że ona wie co robi i że zaden GP mi nie jest potrzebny z pyskiem oczywiście. Najlepsza była ta na porodówce. Przesiedziała ze mną całą swoją zmiane i tylko gapiła się w monitory, a jak widziała, że idzie skurcz to się darła-wciągaj gaz, nawet raz mi nie pokazała jak mam oddychać. Dopiero kiedy było już zagrożenie i powoli decydowali się na cc wezwali tłumaczkę i ta dobra kobieta masowała mi plecy i mówiła jak mam oddychać i robiła to razem ze mną i to naprawdę przynosiło mi wielką ulgę.

Wspołczuję Kochana

Kolejny dowód na ich kompetencje

Ojej to nieciekawie mialas, ja akurat na opieke nie moge narzekac ciut moze za bardzo polegaja na naturze ale z drugiej strony moze to lepiej.

Napisane przez Blanszor

W Wawie biogaia kosztuje 22 pln, a w DOZ 36 PLN.

dajesz po 5 kropli dziennie, ale nie wiem na ile to starcza

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------



A mogę spytać właściwie po co Ci takie nosidło? Dziecku nie wygodnie, matkę plecy bolą. Nie lepiej wziąć wózek? W jakich sytuacjach myślisz, że się przyda? Pytam bo jakoś nie mogę wymyślić

Ale z wozkiem czasem jest masakra Jak gdzies gdzie duzo ludzi albo w sklepie, autobusie trudno manewrowac, czasem naprawde ciezko pchac ten wozek i zajmuje tyle miejsca no i tyle zawsze jest szamotania sie z nim, a w nosidle dziecko jest blizej mamy, czuje sie bezpiecznie i to taka fajna bliskos, poza tym jest szybciej i wygodniej gdzies wyskoczyc np do sklepu albo na wakacjach jak zwiedzasz gdzies chodzisz bo masz dwie wolne rece Ja jestem na tak

Napisane przez nawojka8583

Katerina no bo tu nie robią lewatywy, u mnie na szczęście obyło się bez niespodzianki, ale Tobie współczuje. Pamiętam jak pisałam tu na forum dziewczynom o tym siteczku i wierzyć nie chciały. Moja położna mnie tylko raz puściła do toalety, później jak chciało mi się siku to dostawałam basen.
Mój M też przed chwila nawalił taką kupę, że miał całe plecy brudne i zaliczył prysznic, ale nie podobało mu się bo wrzasku było tyle jakby go matka ze skóry obdzierała. Ostatnio robi jedna na dzien, ale taka smierdzaca, ze szok, chyba przez to, ze ja jem juz prawie wszystko. Ja nie wiem jak ja dam rade go przewijac kiedy zacznie jesc juz te wszystkie warzywka, jabłuszka, deserki. Napewno dam rade, ale ja jestem bardzo czula na takie zapachy. Po tacie to mam. Jak bylysmy male z siostra to jednego razu wiozł nasze kupki do badania w bagazniku samochodu i cala droge ciagnelo go na wymioty na sama mysl, ze to wiezie
Michas umyty i pachnacy lezy i gryzie banana http://www.tinylove.com.pl/index.php...-bananowa-anna

No ale jesli rodzisz w wodzie w wannie to jak inaczej sobie wyobrazasz wylowienie niespodzianki?p rzeciez to normalne

ja akurat nie moge narzekac na opieke podczas porodu, mialam fantastyczna polozna, praktykantka odbierala mi porodwszysyc byli mili, pomocni, wyrozumiali no swietne sa polozne w moim miescie, Ogladalyscie kiedys One born every minute? No to tak jak tam pokazuja tak ja mialam Dla mnie jak rodzic to tylko w Anglii, oczywiscie nie wszedzie tak jest i zdarzaja sie ewenementy ale jak dla mnei ogolnie na tak