Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI - Strona 95 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-12, 14:18   #2821
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Ania ania23 Pokaż wiadomość
BLACK ja miałam USG 3d połączone z połówkowym. W 19 tyg 3d. Fajnie widać małego, mam filmiki, fotki. Zazwyczaj za taką "imprezę" niestety słono się płaci. U mnie jest w miarę taio bo tylko 150zł.
ja za usg 2 trymestru płaciłam 200zł, też mam filmik, lekarz próbował uchwycić małego w 3d ale uparciuszek uciekał i się zasłaniał, choć pare ujęć mam
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 14:24   #2822
black secret
Wtajemniczenie
 
Avatar black secret
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: mój świat :)
Wiadomości: 2 155
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Ania ania23 Pokaż wiadomość
BLACK ja miałam USG 3d połączone z połówkowym. W 19 tyg 3d. Fajnie widać małego, mam filmiki, fotki. Zazwyczaj za taką "imprezę" niestety słono się płaci. U mnie jest w miarę taio bo tylko 150zł.
ja myslalam zeby zrobic na koniec maja, to bylby 20 tc,albo tak w 22 tc. Moj Tz ciagle mi mowi,ze filmik bedziemy pozniej ciagle ogladali
Wiem,ze ta "impreza" sporo kosztuje. Nastawiam sie na koszty rzedu 200-250 zl. Ale jaka pamiatka....

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
ja za usg 2 trymestru płaciłam 200zł, też mam filmik, lekarz próbował uchwycić małego w 3d ale uparciuszek uciekał i się zasłaniał, choć pare ujęć mam
Ja chodze na nfz do gina,wiec podczas zwyklej wizyty nie bede miala opcji takiego USG. Musze umowic sie osobno i to do innego gina na USG 3d.
__________________




black secret jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 14:27   #2823
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

heh z drugiej strony jak nie zejść na pierogi do mamy? na zupkę pomidorową do teściowej...
czasem przyniesie rosołek wnusiowi
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
baaa.... czasem się zastanawiam czy ona - mentalnie - odstawiła go od piersi...


sprzątam po obiedzie i zmykamy na spacer.
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 14:27   #2824
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
mam pytanie do dziewczyn które zamieszkały z mamami: czy was też ludzie tarktują jak kaleki życiowe wokół mamy wszystko robią? jak czasem spotkam znajomych bądź kogoś z dalszej rodziny, i na pytanie gdzie mieszkamy odpowiadam, że w domu rodzinnym to zwykle jest reakcja typu, "ale ci dobrze, pewnie mama z obiadkiem już czeka" albo "nie musisz w domu sprzątac". nosz mam ochotę wtedy udusić
Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
BERBIE ja mieszkam z rodzicami znaczy w domu rodzinnym ale mamy osobne wejście i osobną kuchnię łazienke i pokój póki co....ale też tak na początku ciotki mówiły że dobrze mi bo pewnie mama gotuje! a jak powiedziałam że nie ma takiej opcji bo My lubimy co innego a rodzice co innego to się temat skończył!!

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
tak tylko jak kiedyś mamy braknie to nawet obiadu nie będą umiały ugotować!!
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość


Ja sobie nie wyobrażam. I mama i ja, i "teściowa" jesteśmy samicami alfa jak jadę na święta, to też kuchnia to królestwo mamy, ja sprzątam. Ale dla mnie na co dzień byłby to trudny układ. O ile z matką na siebie krzykniemy, powiemy sobie do słuchu (trzasnę drzwiami i wyjadę ;P), to mieszkanie z teściową... nie dałabym rady. Za długo byłam sobie sama sterem, żeglarzem, okrętem, bym miała się podporządkować. Inne upodobania, temperament. I wydatki. Nie znoszę uwag o tym co mam w lodówce, za ile mam na półce w łazience.... ale ja generalnie trudna w obyciu jestem


Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
Ja mieszkam u teściowej (...do czasu ) na górze, ale stołujemy się i żyjemy oddzielnie, mamy swoją kuchnie, łazienke itp
Chcę mieszkać sama i być sobie panią choć wtedy na niczyją pomoc nie można liczyć, np. włożyć pranie - wywiesić- ściągnąć - wyprasować
ugotować-podać- pozmywać itp. wszystko sama, na tż-ta za bardzo nie ogę liczyć bo od rana do nocy w pracy
my mieszkamy na piętrze u moich Rodziców, mamy osobną kuchnię, łazienkę, stołujemy się osobno i bardzo sobie to cenię chociaż ostatnio jak Tz jest tak często u Teściowej jem u Mamy lub gotuję dla wszystkich domowników- ale sama i u siebie
Moja Mama jest niezwykle zgodną oosobą a ja jestem trudna we współżyciu- w kuchni jestem apodyktyczna i zaborcza- albo robię coś od A do Z i po swojemu albo wychodzę- trzaskając drzwiami jak pani
Zaczynamy remmont piętra u Teściowej- ostatnio spędziłam tam cały dzien, razem z Teściową w jej kuchni i wnioski takie jak zawsze- raz na kilka tygodni wytrzymam ale nacodzień nie dałabym rady w jedym garnku mieszać i wspólnie 3 kotlety piec gdy każda chce je obracać na drugą stronę z inną częstotliwością
Cieszy mnie to, że Tz to rozumie i dotarło do niego, że przeprowadzka dopiero jak wyremontujemy górę i będziemy mogli osobno funkcjonować
Niestety oprócz nas reszta rodziny Tz-a tego nie rozumie i pojawiają się znowu pytania kiedy się przeprowadzamy i oburzenie- dlaczego jeszcze nie...
Jak moi Rodzice pomogli nam odświeżyć piętro w moim rodzinnym domu - przeprowadzili się na parter abyśmy mogli osobno mieszkać to spotkałam się z tym, ze wiele osób było oburzonych, że my tak osobno...

Moi Rodzice są Kochani - znają mój charakter i możliwości, zresztą wiedzieli, że ja wychodzę założenia, że skoro u Rodziców jesteśmy "osobno" to jak pójdziemy do Tz-a to tym bardziej chciałbym mieć swój plac działania a tak to byłoby gadanie, że z moimi Rodzicami mogliśmy wspólnie gspodarować a tam nie chcę...
Te dwa lata bardzo dużo nam dały - nauczyłam się funkcjonować w kuchni, organizować zakupy dla nas dwóch tak aby zawsze coś było a nie za dużo żeby się nie zepsuło itd....Tz nauczył sie, że sami płacimy rachunki(czy dokładamy się) a u niego w domu wszystko płacili Rodzice- więc myślę, że to był potrzebny czas


Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
Dziewczyny - ile wynosi teraz urlop macierzyński podstawowy bo sie pogubiłam
140 dni?
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA

Edytowane przez zebrawpaski
Czas edycji: 2012-04-12 o 14:29
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 14:39   #2825
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
ja jestem trudna we współżyciu- w kuchni jestem apodyktyczna i zaborcza- albo robię coś od A do Z i po swojemu albo wychodzę- trzaskając drzwiami jak pani
Zaczynamy remmont piętra u Teściowej- ostatnio spędziłam tam cały (...) nie dałabym rady w jedym garnku mieszać i wspólnie 3 kotlety piec gdy każda chce je obracać na drugą stronę z inną częstotliwością
no o tym właśnie mówię... "teściowa" w tej chwili jest u nas i widzę jak ją nosi (bo masełka za mało, bo bez tłuszczu, bo cukier brązowy - cały czas zapominam kupić gościowy biały) stara się być taktowna, ale ja każdą uwagę interpretuję jak kopię wbijaną w oko i zamach na moją suwerenną qchnię ;D
A z chłopa maminsynka zrobiłam. On od 11 lat mieszka poza rodzinnym domem, raczej tam nie wróci, ale w jego mamie wciąż tli się nadzieja... wciąż liczy że on tam będzie mieszkał. Dopiero 3 lata temu skończyły się teksty (do mnie) że najlepiej jakby miał dziewczynę z osiedla, z tej samej ulicy...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 14:49   #2826
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Dopiero 3 lata temu skończyły się teksty (do mnie) że najlepiej jakby miał dziewczynę z osiedla, z tej samej ulicy...

ja jeszcze nie usłyszałam, że szkoda, że nie jestem z większej gospodarki i krów doić nie umiem i do pola mi się nie chce chodzić, ale spodziewam się, że usłyszę- na razie słyszę odwrotne komentarze ale wiem, ze to "na zachętę"

najbardziej zdołowało mnie jak kiedyś u Teściowej - jakiś czas po obiedzie - zaproponowałam, ze zrobię kanapki lub coś do przekąszenia i usłyszałam, ze przecież "Przed chwilą jedliśmy, ktoby to tyle jadł..."
Jak tam jadę na cały dzien lub zostaję na noc zawsze przywożę wędline, ser, chleb żeby się czuć spokojnie, że mam coś swojego w lodówce- wtedy żałowałam, że nie przywiozłam gotowych kanapek i nie schowałam w pokoju...
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 15:03   #2827
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość

najbardziej zdołowało mnie jak kiedyś u Teściowej - jakiś czas po obiedzie - zaproponowałam, ze zrobię kanapki lub coś do przekąszenia i usłyszałam, ze przecież "Przed chwilą jedliśmy, ktoby to tyle jadł..."
Jak tam jadę na cały dzien lub zostaję na noc zawsze przywożę wędline, ser, chleb żeby się czuć spokojnie, że mam coś swojego w lodówce- wtedy żałowałam, że nie przywiozłam gotowych kanapek i nie schowałam w pokoju...
a ja jak byłam u tesciowej to ona znów z obiadem na teścia czeka, no wszytsko ok tylko on o 17 kończy wiec ona dopiero wtedy np ziemniaki nastawia i kotlet smaży
a ja głodna byłam to mówię do tż "zrób mi jakies kanapki" a ona "no jak to tak kanapki przed obiadem" a do obiadu jeszcze conajmniej 2 godziny były...
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 15:25   #2828
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

zmykam kochane, gość od centralnego ma przyjechać, może zostane tam do jutra więc znowu mnie nie będzie, całusy....
kanapek nie mam- mam zapas jogurtów
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 16:21   #2829
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Porządkowanie zdjęć usg jest bolesne
Już wybrałaś lekarza??
Na szczęście miałam tylko 2 do wklejenia, cała reszta była ładnie uporządkowana z podpisami, który tydzień... To wszystko, co mi po moim syneczku zostało. No i grób.

Wstępnie chyba tak, ale jak będę już miała wyniki sekcji (czyli jak zamknę całą "sprawę") to umówię się z dziewczyną, która mi go poleciła, żeby z nią porozmawiać o nim. Ona ma kilkumiesięcznego bobasa (też problematyczna ciąża), więc będzie to dla mnie trudne, ale muszę się upewnić, że znowu nie trafię na jakiegoś olewacza.
I ja już wiem, że na wstępie powiem mu, że teraz będę histeryzować przy ciąży i że nie chcę wizyt rzadziej niż co 2 tygodnie.
Moja koleżanka ze skróconą szyjką miała wizyty nawet co tydzień. Ja miałam ostatnią wizytę mieć po miesiącu od poprzedniej, właśnie się na nią wybieram - we wtorek, tyle, że to będzie już 2 tygodnie bez dziecka. W międzyczasie byłam jeszcze na dwóch innych, więc takie umawianie się na miesiąc jest dla mnie totalnie bez sensu, tym bardziej w wysokiej ciąży. No i kupię na 100% detektor tętna, już rozmawiałam o tym z TŻ, choćby mnie wszyscy mieli uznać za wariatkę, zwyczajnie nie przeżyję już drugi raz takiego koszmaru.

A z "pozytywów" u mnie - byłam w sklepie i kupiłam nawet 3 rzeczy. Kolor oczywisty, kupiłam dżinsy, bluzkę i trampki. Specjalnie kupiłam buty na wiązanie, w ciąży nie umiałam się już schylać, żeby zawiązać buty, a teraz skoro mogę..... A dżinsy rozmiar 42... Zniosłabym ten fakt, gdyby ten przyrost wagi szedł w parze ze szczęściem, jakie normalnie daje. U mnie niestety jest tylko wielka pupa. Nie są mi dane spacerki z wózkiem, żeby to zrzucić....
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 16:31   #2830
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33494607]Na szczęście miałam tylko 2 do wklejenia, cała reszta była ładnie uporządkowana z podpisami, który tydzień... To wszystko, co mi po moim syneczku zostało. No i grób.

Wstępnie chyba tak, ale jak będę już miała wyniki sekcji (czyli jak zamknę całą "sprawę") to umówię się z dziewczyną, która mi go poleciła, żeby z nią porozmawiać o nim. Ona ma kilkumiesięcznego bobasa (też problematyczna ciąża), więc będzie to dla mnie trudne, ale muszę się upewnić, że znowu nie trafię na jakiegoś olewacza.
I ja już wiem, że na wstępie powiem mu, że teraz będę histeryzować przy ciąży i że nie chcę wizyt rzadziej niż co 2 tygodnie.
Moja koleżanka ze skróconą szyjką miała wizyty nawet co tydzień. Ja miałam ostatnią wizytę mieć po miesiącu od poprzedniej, właśnie się na nią wybieram - we wtorek, tyle, że to będzie już 2 tygodnie bez dziecka. W międzyczasie byłam jeszcze na dwóch innych, więc takie umawianie się na miesiąc jest dla mnie totalnie bez sensu, tym bardziej w wysokiej ciąży. No i kupię na 100% detektor tętna, już rozmawiałam o tym z TŻ, choćby mnie wszyscy mieli uznać za wariatkę, zwyczajnie nie przeżyję już drugi raz takiego koszmaru.

A z "pozytywów" u mnie - byłam w sklepie i kupiłam nawet 3 rzeczy. Kolor oczywisty, kupiłam dżinsy, bluzkę i trampki. Specjalnie kupiłam buty na wiązanie, w ciąży nie umiałam się już schylać, żeby zawiązać buty, a teraz skoro mogę..... A dżinsy rozmiar 42... Zniosłabym ten fakt, gdyby ten przyrost wagi szedł w parze ze szczęściem, jakie normalnie daje. U mnie niestety jest tylko wielka pupa. Nie są mi dane spacerki z wózkiem, żeby to zrzucić....[/QUOTE]
Dobrze że masz już plan na dalsze działania. Częstsze wizyty są wskazane, też chodziłam częściej. Na początku ciąży chodziłam nawet co tydzień, dlatego że w każdej ciąży serduszko przestawało bić w 8tc ale u Ciebie jest inna sytuacja i najlepiej co 2 tygodnie przez całą ciążę chodzić. Detektorem możesz codziennie sprawdzać bicie serduszka więc będzie to bardzo dobry zakup.
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 16:33   #2831
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33494607]
No i kupię na 100% detektor tętna, już rozmawiałam o tym z TŻ, choćby mnie wszyscy mieli uznać za wariatkę, zwyczajnie nie przeżyję już drugi raz takiego koszmaru.
[/QUOTE]

Też tak na początku mówiłam, że kupię, a teraz się zastanawiam, czy rzeczywiście. Przecież byłam u lekarza i tętno było, a z małą i tak było już coś nie tak...

Pani nie zmieniałam płynu ani proszku do prania. Tak myślę, czy to czasem nie jest od cytryny, a konkretnie od wit C...
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 16:35   #2832
sofciaa
Zadomowienie
 
Avatar sofciaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 1 412
GG do sofciaa
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Hej

Melduję, że u nas ok, chociaż od wczoraj Julka dość mocno mi ulewa, już normalnie nie mam w co ja przebierać.. nie wiem co jest grane...

A no i właśnie przed chwilą @ przyszła..... jak na złość! No i nie pójdę do lekarza
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu."

25.02.2011 [*] Aniołek

Co nie zabije...


17.01.2012 Córcia
sofciaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 17:27   #2833
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Hej! dziękuję za komplementy!!!
kupiłam sobie dziś buty i bluzkę, później pochwalę się, tak poza tym... piękna była dziś pogoda to na rowerze trochę pojeździłam
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 17:34   #2834
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Wiecie co, widzę też u siebie poprawę jeśli chodzi o rzeczy dziecięce i babki z wózkami.
Już nie myślę sobie: czemu ja nie mogę? tylko raczej: na to jeszcze trochę poczekam...
Wprawdzie przed Pepco dzisiaj myślałam, że się zastrzelę, ale tak ogólnie jakoś nie łapie mnie zazdrość (całe szczęście), ale poczucie, że wkrótce i ja...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 17:41   #2835
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33496404]Wiecie co, widzę też u siebie poprawę jeśli chodzi o rzeczy dziecięce i babki z wózkami.
Już nie myślę sobie: czemu ja nie mogę? tylko raczej: na to jeszcze trochę poczekam...
Wprawdzie przed Pepco dzisiaj myślałam, że się zastrzelę, ale tak ogólnie jakoś nie łapie mnie zazdrość (całe szczęście), ale poczucie, że wkrótce i ja...[/QUOTE]
ależ oczywiście, ja wierzę że wszystkie tu prędzej czy później z wózeczkami wędrować będziemy. Tylko troszkę bardziej doświadczonymi i ceniącymi to co mamy będziemy
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 18:04   #2836
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
ależ oczywiście, ja wierzę że wszystkie tu prędzej czy później z wózeczkami wędrować będziemy. Tylko troszkę bardziej doświadczonymi i ceniącymi to co mamy będziemy
Tak. Już powiedziałam TŻowi, że przy drugim dziecku nie będę od połowy ciąży się zamartwiać, jak to będzie, jak mi się skończy macierzyński i braknie jednej wypłaty. Teraz widzę, jak bardzo bardzo mało ważne to jest..
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 18:32   #2837
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

jakoś mi dzisiaj smutno... chyba działa tak na mnie wiosna i widok kobiet z brzuszkami i wózkami... głowa boli
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 18:44   #2838
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Ja sobie nie wyobrażam. I mama i ja, i "teściowa" jesteśmy samicami alfa jak jadę na święta, to też kuchnia to królestwo mamy, ja sprzątam. Ale dla mnie na co dzień byłby to trudny układ. O ile z matką na siebie krzykniemy, powiemy sobie do słuchu (trzasnę drzwiami i wyjadę ;P), to mieszkanie z teściową... nie dałabym rady. Za długo byłam sobie sama sterem, żeglarzem, okrętem, bym miała się podporządkować. Inne upodobania, temperament. I wydatki. Nie znoszę uwag o tym co mam w lodówce, za ile mam na półce w łazience.... ale ja generalnie trudna w obyciu jestem
ja nie wyobrażam sobie mieszkania ani z rodzicami ani z teściami. z moimi rodzicami zawsze miałam taki średni kontakt, trochę na zasadzie, że mam co jeść, w co się ubrać i gdzie mieszkać, ale na jakieś emocjonalne wsparcie i poważniejsze rozmowy mam nie liczyć. od 8 lat z nimi nie mieszkam, bardzo długo mieszkałam sama. za to teściowa jest właśnie takim typem alfa, ja zresztą też i nie wyobrażam sobie wspólnego mieszkania na dłuższą metę. ci, którzy znają i mnie i teściową też mówią, że pozabijałybyśmy się. ale dopóki spotykamy się czasem na obiadach jest fajnie i nie mam na co narzekać. grunt, że mamy gdzie mieszkać i nie musimy się o to martwić.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33485622]Miałam jakiś zły sen... Ale wolę nie pamiętać o czym był.[/QUOTE]

ja niedawno miałam tak koszmarny sen, że do tej pory nie mogę o nim zapomnieć, ale chyba nie będę Wam pisać co mi się śniło. Brrr... oczywiście z dzieckiem w roli głównej...moim...

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
my z mamą królujemy razem. nigdy nie było krzyków, trzaskania drzwiami, w większości spraw się zgadzamy. zakupy robimy razem, te same rzeczy uważamy za niezbędne, gdy chcemy zaszaleć z zakupami zawsze robimy to wspólnie, bez wyrzutów z drugiej strony. używamy tych samych kosmetyków, mamy ten sam rozmiar buta, więc obuwie też jest wspólne, nie wspominjąc o dotatkach jak szale, paski, rękawiczki. większaść bluzek i golfów też jest wspólnym dobrem.
zazdroszczę. ja nawet z siostrą nigdy nie miałam wspólnych ciuchów mimo praktycznie tych samych rozmiarów.

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
ja słyszałam że 3d i 4 d to tylko bajer dla mamuś żeby dzieciaczka w 3d obejrzały, a jeśli chodzi o wartość diagnostyczną to 2D zupełnie wystarcza

ja cały czas miałam 2d, a jak się mały ładnie ustawił do mi lekarz cyknął zdjęcie buźki w 3d (nie płacę za to specjalnie i nie umawiam się na samo 3d). Lekarz mimo że ma stały dostęp do 3d praktycznie z tego nie korzysta.
właśnie moja taka dalsza ciotka, która jest ginekologiem kiedyś powiedziała, że 3 i 4D to wymysł dla rodziców i tylko bajer, ona jako lekarz więcej i lepiej widzi na 2D i dla celów diagnostycznych nie robi 3/4D.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33496404]Wiecie co, widzę też u siebie poprawę jeśli chodzi o rzeczy dziecięce i babki z wózkami.
Już nie myślę sobie: czemu ja nie mogę? tylko raczej: na to jeszcze trochę poczekam...
Wprawdzie przed Pepco dzisiaj myślałam, że się zastrzelę, ale tak ogólnie jakoś nie łapie mnie zazdrość (całe szczęście), ale poczucie, że wkrótce i ja...[/QUOTE]

ja nie mogę patrzeć na dziecięce ciuszki w sklepach, omijam jak mogę. tak bardzo chciałam już kupować takie ciuszki.

_____________

byłam dziś u lekarza, dostałam jakieś lekkie psychotropki na lepszy sen i spokojniejsze dni, zobaczymy czy to coś pomoże. a w przyszłym tygodniu wracam do pracy.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 18:49   #2839
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
jakoś mi dzisiaj smutno... chyba działa tak na mnie wiosna i widok kobiet z brzuszkami i wózkami... głowa boli
kiedy planujesz zacząć staranka??
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 19:39   #2840
bacharybnik
Zadomowienie
 
Avatar bacharybnik
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI


Melduję się po świętach dopiero dzisiaj bo byłam u mamy cały czas.

Witam nowe aniołkowe mamusie.

Nie nadrabiam bo nie mam czasu a dużo tego
__________________
17.09.2006 KAMIL
14.01.2012 TOBIASZ



07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek
10.10.2016[*] Mój Aniołek
bacharybnik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 19:41   #2841
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez bacharybnik Pokaż wiadomość

Melduję się po świętach dopiero dzisiaj bo byłam u mamy cały czas.

Witam nowe aniołkowe mamusie.

Nie nadrabiam bo nie mam czasu a dużo tego
- Basia co u Ciebie? Jak chłopaki?
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia."

Amelka - 07.12.2006
Aniołek - 30.11.2010
Daria - 29.01. 2012
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 19:52   #2842
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

buty i bluzka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 100_3465.jpg (84,7 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 100_3468.jpg (78,0 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 100_3473.jpg (88,5 KB, 24 załadowań)
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 19:57   #2843
bacharybnik
Zadomowienie
 
Avatar bacharybnik
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
- Basia co u Ciebie? Jak chłopaki?
Dziękuję, że pytasz
Z Tobiaszem byłam dzisiaj na badaniu krwi, Pani doktor kazała mu zrobić morfologię. Na szczęście pobierali mu krew z palca i nie cierpiał.
Teraz wisi na (.)(.)

A Kamil jak przyszedł dzisiaj z przedszkola powiedział mi "mamo, tutaj, i tutaj, i tutaj ..... mam chrostki jakiejś" - patrze a on jest obsypany w chrostach. W przedszkolu u niego panuje ospa i niestety on się zaraził.
Dobrze, że mu to wyszło dzisiaj bo jutro Tobiasz miał mieć szczepienie.
__________________
17.09.2006 KAMIL
14.01.2012 TOBIASZ



07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek
10.10.2016[*] Mój Aniołek
bacharybnik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 20:02   #2844
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
buty i bluzka
- śliczne zakupy.

Cytat:
Napisane przez bacharybnik Pokaż wiadomość
Dziękuję, że pytasz
Z Tobiaszem byłam dzisiaj na badaniu krwi, Pani doktor kazała mu zrobić morfologię. Na szczęście pobierali mu krew z palca i nie cierpiał.
Teraz wisi na (.)(.)

A Kamil jak przyszedł dzisiaj z przedszkola powiedział mi "mamo, tutaj, i tutaj, i tutaj ..... mam chrostki jakiejś" - patrze a on jest obsypany w chrostach. W przedszkolu u niego panuje ospa i niestety on się zaraził.
Dobrze, że mu to wyszło dzisiaj bo jutro Tobiasz miał mieć szczepienie.
- oj to nieciekawie będzie. Kamilek będzie się kurował w domu. Ciekawe czy Tobiaszek się nie zarazi ? Buziaki dla chłopaków.
Mela jeszcze nie przechodziła ospy więc nas też to kiedyś czeka.
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia."

Amelka - 07.12.2006
Aniołek - 30.11.2010
Daria - 29.01. 2012
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 20:10   #2845
bacharybnik
Zadomowienie
 
Avatar bacharybnik
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
- oj to nieciekawie będzie. Kamilek będzie się kurował w domu. Ciekawe czy Tobiaszek się nie zarazi ? Buziaki dla chłopaków.
Mela jeszcze nie przechodziła ospy więc nas też to kiedyś czeka.
Kamila zawiozłam do babci, jesteśmy teraz z Tobiaszem sami w domu.
Pani doktor powiedziała, że jak Tobiasz jest karmiony piersią to jest prawdopodobieństwo, że się nie zarazi. Ale zobaczymy czy się zaraził cy nie.
__________________
17.09.2006 KAMIL
14.01.2012 TOBIASZ



07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek
10.10.2016[*] Mój Aniołek
bacharybnik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 20:20   #2846
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 189
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

My przechodziłyśmy ospę w zeszłym roku

Zyczę szybkiego powrotu do zdrowia
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 20:34   #2847
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
zazdroszczę. ja nawet z siostrą nigdy nie miałam wspólnych ciuchów mimo praktycznie tych samych rozmiarów.

a w przyszłym tygodniu wracam do pracy.
mówi się, że między rodzeństwem często występuje rywalizacja, może to dlatego... ale co ja mogę wiedzieć, jestem jedynaczką
Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
kiedy planujesz zacząć staranka??
ojj, chyba nie w tym roku aż płakać mi sie chcę jak o tym pomyślę
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 20:54   #2848
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
buty i bluzka
Ale Ty jesteś szczuplutka.
Super butki.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 21:00   #2849
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33501958]Ale Ty jesteś szczuplutka.
Super butki.[/QUOTE]
hehe i tak teraz przytyłam, w grudniu ważyli mnie w szpitalu to 45kg było, walczę o 50, wywalczyłam 48 ale nie mogę więcej i koniec, zresztą nigdy 50 nie ważyłam przy moich 163cm
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 21:00   #2850
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Lucy co tam u ciebie i Emi?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.