W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VIII

[zanka205]

dodałam filmik do klubu

[Natka_]

Napisane przez zanka205

Lena mi się puszcza
niczego się nie boi cwaniara

A tak serio to skubana

Aaniu a Ty kiedy byłabyś w ikeii?

[isiaok]

Witam!
Któraś może pisała do Marinki??????może jeszcze coś dzisiaj napisze

Napisane przez karolinee1983

Dzień dobry nic więcej nie napiszę bo moja raczkująca Maja pozostawiona na podłodze kroczy tylko w moim kierunku i tak właśnie wygląda niezależność raczkującego brzdąca miłego dnia!

heheheh tak jak u Nasdzisiaj prawie ściągneła mi getry...uwiesiła się z tyłu jak zmywałam, cwaniara

Napisane przez Lili 83

Radek mi siada z raczek


Chwalę się

jakie mobilne już te nasze dzieci, och i ach


[QUOTE=Shira_83;335722]



ooooo chyba bym udusiła nadgorliwość gorsza od faszyzmu

a sioooooooooo depresjo niemyta a kysz a kysz!!!!

ty nie machaj bo cię raczka zaboli tylko napisz co fajnego


byliśmy wczoraj na basenie Żbik jak na kocura całkiem się oswoił z wodą


:rot fl:: rotfl:nie moge!!!!!!!!!!!

Napisane przez mamad1

Iza, Agata! Sto lat!

Zdrówka dla chorujących! Oby szybko zniknęły katary, kaszle, krostki, gorączki!

za nowe umiejętności (raczkowanie, pełzanie, siedzenie)!
Patryk po dwóch miesiącach pełzania wczoraj zaczął raczkować Nie zdążyłam mu kupić dywanika i śmiga po panelach, a że siadanie już ma opanowane, to i trochę się ślizga

Napisane przez agadus

sto lat dzisiejszym i wczorajszym solenizantom


dziewczyny mam pytanie, ja kupuje pieluszki babyderam, i juz drugie opakowanie mam takie ,że jak rozkładam pieluszkę to ona po bokach, jest sklejona, falbanki przyklejone go środka pieluszki, no tak mnie to wkurza, bo później musze ta folijkę zdjąć, Wy też tak macie z tymi pieluszkami??
wcześniej były ok, ale jakos takie mi sie trafiły,

Kupiłam babydreamy w tamtym miesiacu, zrobiłam do nich drugie podejscie bo wydawały mi sie sztywne. Prawie każda sztuka była sklejona!


BeatkaJak thermline?????
Aga Czemu sobie ubzdurałam, że masz długie, kręcone włosy to nie wiem
Jesteśnie piękni!!!I co za figura! Ja tak nie wyglądam po jednej ciąży
brumek ucałuj!

[Bartessa]

Dziewczyny zostawialam wiadomosc w klubie, jestem ostatnio tak zakrecona, ze nawet nie zauwazylam ze poprzedni watek sie skoczyl i zostawilam tam wiadomosc, przez to ze nie mam na nic czasu.

[isiaok]

Natka_ A mąż niech Ci nie wmawia, że nie widziałaś tylko niech szykuje kasiore na kiecke

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Wszystkie sie chwala, to ja też
Ewa macha rączką, mówie "pa pa" a ona macha na wszystko, do wszystkich

[brunetka2000]

Napisane przez isiaok

Witam!
Któraś może pisała do Marinki??????może jeszcze coś dzisiaj napisze

Ja pisałam, ale nie ma jeszcze odpowiedzi

[isiaok]

i emolium wróciło...

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez brunetka2000

Ja pisałam, ale nie ma jeszcze odpowiedzi

mam nadzieje,że to nie znaczy nic złego...te wszystkie konowały to bym

[Kajool]

Napisane przez adrji

Kajol bardzo bardzo podoba mi sie wózek

jezdziłam ostatnio peg perego spacerowką, no i w porównaniu nasza x landerowa kiepsko wypada, jak z gondoli x byłam meeega zadowolona tak spacerowka ten system opuszczania niewygodny chyba planuje sprzedac i kupic coś innego tylko nie chce mi się za bardzo szukać no ale chyba musze się zabrać

siostra ma peg pereggo i dla mnie masakra. Podbicie zerowe, a to przy dziecku wagi 14 kg jest nie lada wyzwaniem. Musialam opierac sie calym cialem aby go podniesc.
a moj tutaj w promocji http://www.tosia.pl/sklep/product/p/...x,b-agile.html

Napisane przez zanka205

Lena mi się puszcza
niczego się nie boi cwaniara

wow

[aania_20]

Napisane przez Natka_

Aaniu a Ty kiedy byłabyś w ikeii?

w czwartek będę


Zanka, młodo zaczyna
a na poważnie, to super

[Lili 83]

Gotowała któraś maluchowi kalarepę?
Kupiłam i myślałam, żeby Radkowi do zupy kalafiorowej dorzucić.
Dobry pomysł?
Szczerze to nigdy kalarepy nie gotowałam.... Czego nie robi się dla dziecka
Długo ją trzeba gotować?

[agadus]

beatka jesteś???

[Vaniliova11]

hej

Agatka Izunia

Chorowitkom zdrowka

Iustyna bylam chwilke w piątek . Biedna ta Twoja Biedroneczka ja też bylam cała w kropki

Agadus u nas baby dreamy były ok

Dziewczyny prosimy o kciuki jutro wizyta w poradni rehabilitacyjnej , okaże sie czy Krystek dalej bedzie tam chodził

Wodaqua

Dziś w pracy ubrałam bluzke na lewą strone i spodnie tyłem do przodu dobrze że nikt mnie nie ogląda jutro najpierw pije kawe a potem sie przebieram

[iustyna1]

Dziewczyny z dostępem do FB, zapraszamy na chwilę, jest sprawa . Czekamy na czacie

[brumek]

Napisane przez Shira_83

ojjj tak pogłaszcz mnie bo mi źleeee

pod bródką i za uszkiem
Miło Shireczce?

Napisane przez adrji

prawie 10 miesięcy trzymalam sie na pełnych obrotach, a dzisiaj dopadł mnie taki ból w szyi ze jestem bezsilna nie moge się ruszyc tak z nienacka mąż nie poszedł do pracy, siedzi z Jasiem, nawet już dwa razy kupe musial zmienić a ja nawet na kompie ledwo ale chcialo mi się do was zajrzeć przepraszam ze się super nie odniose.

Bardzo współczuję, bo wiem, jakie to cholerstwo bolesne
A jak teraz, poprawiło się, czy dalej nic?

Napisane przez aania_20

Wróciłam wreszcie do domu. Deszcz pada więc momentalnie w mieście korki. Stanęłam na światłach a trzy samochody dalej za mną, w samochód na moim pasie uderzył inny. I tylko sobie pomyślałam, jak to dobrze że nie jechałam kilka sekund później...

Brrr, w takich momentach aż ciarki człowiekowi przechodzą, jak sobie uświadomi, że o mały włos, że tuż tuż, kilka sekund...

Napisane przez wodaqua

Wypompowali mnie w pracy, nadrabiam za te miesiące nieobecności, dziś oficjalnie robiłam swoją robotę i zastępowałam 2 dziewczyny oraz pomagałam innej zastępować kolejną nieobecną. Ale ta ostatnia to w szlachetnym celu nieobecna, bo na in vitro pjechała, dziś pobrali już jajeczka i będą działać
Wspomóżcie ją swoimi magicznymi kciukiami i poztytwnymi myślami

Niech oni Cię nie pompują, bo nie będziesz miała potem dla nas energii

A kciki oczywiście zaciskam już teraz Oby się udało!!!! To taka wielka rzecz i taka trudna decyzja.

Napisane przez madzia1k1

Brumku my mamy ten drugi krem na słoneczko.

Napisane przez iustyna1

Dziewczyny jaką miałam/ miałyśmy straszną noc. O 2.30 się kładłam. Zuza ok 1.00 się obudziła i walczyła. Wstała o 8.00 ;(.

Niech to już się skończy

Napisane przez piwnooka77

1. Helenka zaczyna raczkować, zrobi z dwa trzy "kroczki" po czym zaczyna pełzać, czołgać się (ale ona musi mieć silne ręce) a spuścić jej z oczu nie można, bo nie daj Boże coś co można ściągnąć, pociągnąć jest w zasięgu jej rączek.... nie wspomnę o wkładaniu raczek tam gdzie nie wolno.. (na szczęście nie mamy dostępnych dla niej gniazdek)

2. Brumek to skoro decyzja co do chicco zapadła i jest sponsor to który wzór wybierasz? Mnie coraz bardziej się to krzesełko podoba

1.
U nas też raptem wszystko stało się dostępne dla łapek Tymusia i jest to dość przerażające
2. Chyba będzie charka, takie szarawe

Napisane przez marzena_S

1. Brumku, z chustą u Nas było tak, że użyliśmy kilka razy w domu i na wypad do lasu. Później zrobiło się zimno i nie miałam odwagi nosić Hani w chuście nałożonej na kurtkę. To wiązanie też trochę zniechęca, bo łatwiej dziecko w wózku położyć i po prostu wyjść niż bawić się w dociąganie chusty przed lustrem. Pewnie to kwestia wprawy, znam dziewczynę, która w ogóle wózka nie kupowała tylko synka nosi w chustach, czy Mei Tai'ach. Teraz pogoda zachęca do pokazywania świata dziecku, więc postaram się zmobilizować i z niej częściej korzystać.

2. Dziękuję za dentystyczne kciuki- pomogły! Bałam się strasznie, myślałam, że żołądek wywinie mi się na drugą stronę. Okazało się, że niepotrzebnie, bo dentysta był rewelacyjny (chyba najlepszy na jakiego trafiłam). W 30 minut pozbyłam się ogromnej dziury i kamienia na zębach. Czeka mnie jeszcze leczenie trzech zębów z drugiej strony(ale to już maleńkie ubytki) i chirurgiczne usuwanie 8 (powoli oswajam się z tą myślą).

1. Wiązanie tych chust rzeczywiście wygląda dla nowicjusza jak sztuka magiczna Jak kupowałam nosidło, to przede mną byli ludzie, którzy właśnie po chustę przyszli i sprzedawczyni uczyła ich, jak wiązać. Kosmos dla mnie (dla nich też ). A ta babeczka powiedziała, że na początku dwa tygodnie na misiu ćwiczyła, potem już z dzieckiem wiązanie zajmowało jej 20 minut, a teraz 3 minuty

2. Super, że tak gładko poszło i Cię nie zamęczyli na śmierć Sporo Ci się tego nazbierało do leczenia, bidulko

Napisane przez dziubek79

hej kochane, przepraszam , że nie cytuję ale ja jestem w koopie tylko z innej branży dziś miał być dzień w którym co nie co miało się wyjaśnić ale przez naszą pie#$%^$^ną służbę zdrowia dalej w czarnej doopie jesteśmy

Matko, Dziubku, przerażają mnie domysły, co się u Was dzieje Tym bardziej, że to coś ze zdrowiem, jak widzę Z całych sił ściskam kciuki, żeby poszło po Twojej myśli

Napisane przez Lili 83

Brymek posłałam wczoraj namiary. Nie doszły? Poślę w takim razie jeszcze raz

Teraz doszło, bo wczoraj nic.

Napisane przez AgaGuernsey

Tadam! A to my: Pierwsze szybkie wiazanie:

Się napatrzeć nie mogę. Ale, choć nosidło oczywiście ładne, to bardziej Ty mój wzrok przyciągasz Bo nie mogę się nadziwić, że taka dziewczynka słodka i urocz ma trójkę dzieci

[brumek]

Napisane przez isiaok

brumek ucałuj!

Pewnie, że ucałuję, należy jej się

Napisane przez zanka205

Lena mi się puszcza

Matko, jak to brzmi

Napisane przez Natka_

1. Chciałabym jeszcze raz zajrzeć do tej małej paszczy, ale nie da rady. Bo mąż mi wmawia, że pewnie mi sie wydawało
2. Trudno mi uwierzyć, że moje dziecko może mieć zęby

1. A ja wiem, że Ty masz rację
2. Też mi kiedyś ciężko było to sobie wyobrazić. Zęby wydawały się takie obce i ... zbędne . A teraz dziwnie mi, jak patrzę na bezzębne dziąsełka mojego bratanka. A normalne mi sie wydaje, że niemowlak ma dużo zębów

Napisane przez Vaniliova11

Dziś w pracy ubrałam bluzke na lewą strone i spodnie tyłem do przodu dobrze że nikt mnie nie ogląda jutro najpierw pije kawe a potem sie przebieram

A co Ty robiłaś wcześniej, zanim się ubrałaś?

I kciuki of course

Napisane przez Bartessa

Dziewczyny zostawialam wiadomosc w klubie, jestem ostatnio tak zakrecona, ze nawet nie zauwazylam ze poprzedni watek sie skoczyl i zostawilam tam wiadomosc, przez to ze nie mam na nic czasu.

No właśnie, znowu przestałaś bywać

Napisane przez iustyna1

Dziewczyny z dostępem do FB, zapraszamy na chwilę, jest sprawa . Czekamy na czacie

A to mnie zaintrygowałaś...

[meszsares]

nawala mi internet

zanim nadrobie dolacze do klubu mamusiek majacych problemy z pojsciem do ubikacji
Mloda mi nie pozwala spuscic z oczu jej malej osobki
Staje sama w lozeczku, po czym puszcza sie i nieraz uderza o szczebelki glowa Ryku jest przy tym co niemiara.
Zreszta ryk jest teraz o byle co Stawanie tez wszedzie gdzie sie da..
Ale na pocieszenie - macha raczka na "papa", pokazuje tate, Klare i lampe () paluszkiem (specjalnie uklada te paluszki) i probuje mowic "mama"

Blondynko - ja mam nosidelko Ergo to najbardziej klasyczne i kolor tez podstawowy (wisniowy) bo takie bylo w promocji (wtedy z wysylka z DE 100euro).

[Vaniliova11]

Napisane przez iustyna1

Dziewczyny z dostępem do FB, zapraszamy na chwilę, jest sprawa . Czekamy na czacie

Napisane przez brumek

A co Ty robiłaś wcześniej, zanim się ubrałaś?

Ciekawe co sobie pomyślałaś
Przebieralam sie w ciuchy robocze

[MoniaZ82]

Napisane przez telik

kobitki wstawiam fotki z wczorajszej wycieczki
a wieczorkiem odniosę się do postów bo zmykam świętować z rodziną(jedziemy na rybkę)

miłego dnia

Oj zazdroszcze Twojej urody
A maluszek jest kochaniutki

Napisane przez wodaqua

1. Zosia, a co mi tam, pochwalę się robi kosi kosi, do snu śpiewa sobie AaAaAaAA!, odrzuca (tak nieporadnie) Oballa, wywala zabawki z łóżeczka, pęknie operuje paluszkami przy najmniejszych rzeczach, ostatnio chciała złapać kocią sierść fruwającą w powietrzu (już myślałam, że ma zwidy ), powtarza czynności jakieś małe, ale pełzanie i raczkowanie nadal są bleee :P Mimo to jest cudna


2. Ząbkowanie, uważam, że to najokropniejsza sprawa jaką Bóg mógł zaplanować dla takich malutkich dzieciaczków jak nasze, przecież to cierpienie na nic się nikomu nie przyda

1.

2. Zgadzam sie z tym co napisalas....

Napisane przez Stronczek27

Przyczyna mojej nieobacnosci byl brak czasu. Jak pisalam ostatnio dzis byly chrzciny Wiktorii. W zwiazku z tym wczoraj ostatnie przygotowania i zakupy robilam. Uswiadomilam sobie ze nie mam dla niej odpowiedniej czapeczki i wyruszylam na zakupy. Musialam tez odebrac zamowiony tort i ciasta.
Wieczorem bylismy z tz u jego siostry i wtedy sie zaczelo....
Otoz od bardzo dlugiego czasu mielismy ustalone z tz ze nie robimy na chrzciny jakiejs wielkiej imprezy, tylko male przyjecie z tortem i ciastem przy kawce z najblizsza rodzina. Kwestia do ustalenia zostalo gdzie to sie odbedzie. Z racji tego ze nie mamy wlasnego mieszkania w PL to przyjecie mialo sie odbyc u moich lub tz rodzicow. Poprosilam moja mame zeby zadzwonila do tesciowej i to ustalila ( wydawalo mi sie to dobrym pomyslem gdyz wierzylam ze jak miedzy soba ustala nie bedzie pretensji zadnych z niczyjej strony). Oczywiscie moja od razu zakrzyczala moja mame przez telefon ze u niej, bo ona ma wieksze mieszkanie ble ble ble. No wiec zostalo ustalone.
Po przyjezdzie do PL jak sie zobaczylam z tesciowa od razu zagadala mnie co i jak z tym przyjeciem. No wiec jeszcze raz jej tlumacze ze bedzie tort, ciasto, kawa i to wszystko. Nie bede robic zadnego obiadu na tysiac dan.
No i co sie wczoraj wieczorem okazalo??? Siostra Tz sie wygadala ze tesciowa obiad przygotowala. Bez mojej wiedzy, zgody i za moimi plecami. Tz tez mi o tym nie powiedzial bo wiedzial jaka bedzie moja reakcja. OOOjjjj jak sie wkur..... Myslalam ze ich tam wszystkich zjem ze zlosci. No i oczywiscie bylo tak jak ja nie chcialam. Zostalam uszczesliwona na sile. W ramach manifestacji urzadzilam strajk glodowy i nic ze stolu nie tknelam. Na koniec Tz mi zwrocil uwage ze zrobilam to specjalnie. Wredna malpa jestem, ale jak mi ktos zalezie za skore to nie podaruje. Jeszcze przyjdzie odpowiedni moment by sie z policzyc.
Jesli chodzi o same chrzciny to odbylo sie wszystko fajnie. Wiki byla malym aniolkiem, siedziala grzecznie i pierdziala buzia co budzilo powszechna wesolosc. W sumie bylo 5 chrztow ( 3 dziewczynki i 2 chlopcow) i moja corka oczywiscie byla najstarsza. Reszta to takie malutkie niemowlaczki, ktore spaly cala msze. W tej chwili nie mam fotek bo aparat u Tz zostal. Jutro cos moze wstawie.
Narazie znikam bo Tz do nas idzie. Bede moze pozniej..

Jak to tesciowe ..... chciala dobrze no ale ja tez bym sie wkurzyla.... to bylo zaplanowane przez Ciebie i nie ladnie tak sie wtracac.... ale coz....


Mam nadzieje ze z tz-em wszystko ok

Napisane przez Lili 83

Radek mi siada z raczek


Chwalę się

gratulacje

Napisane przez 83monia

poza tym z nowości: Kinga się czołga wiec pewnie niedługo czeka nas raczkowanie

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------



chodzik do chodzenia (dupa wiszi, dziecko sie palcami odpycha) zuoooooooooo!!! a chodzik-pchacz to samo dobro

za czolganie....


musze zerknac jak wyglada ten pchacz bo nie wiem

Napisane przez mamad1

za nowe umiejętności (raczkowanie, pełzanie, siedzenie)!
Patryk po dwóch miesiącach pełzania wczoraj zaczął raczkować Nie zdążyłam mu kupić dywanika i śmiga po panelach, a że siadanie już ma opanowane, to i trochę się ślizga

za raczkowanie

Napisane przez Natka_

Dziewczyny, chyba widzę białego małego dolnego potworka, który męczy moje dziecko
Widzę go pod dziąsłem, ale już taki dość wyraźny.
Dominik nic od rana nie zjadł, cały czas jest senny i marudny. Teraz śpi, ale popłakuje przez sen moje biedactwo.

Aj lecicie z tymi postami

U nas jakies zabki probuja sie wydostac ale nie wiem ktore bo mala nie da sie dotknac.... nawet dzisiaj jak chcialam posmarowac zelem to nie bardzo. Wiec musialam zel na smoczek dac.... Budzi sie co chwile z placzem a rano to bylo zalenie sie ( jak to ktoras z Was kiedys napisala " "gorzkie zale " ) .... niech juz to przejdzie bo az zal tak patrzec jak sie meczy
Ladnie raczkuje sobie tylko ze jeszcze sie chwieje.... raz sama usiadla ale juz chyba zapomniala .... tak to siada i sie podpiera raczka...



Ok czytam dalej

[MoniaZ82]

Napisane przez Shira_83

no chwała bogu, że nic o krzaczkach nie napisałaś ja nie chcę tylko myślami bo niestety nie jestem Edward Calen i nie poczytam w myślach jednakowoż zachęcam do pisania

Napisane przez AgaGuernsey

Tadam! A to my: Pierwsze szybkie wiazanie:

slicznosci.... oboje oczywiscie

Napisane przez isiaok

[/COLOR]Wszystkie sie chwala, to ja też
Ewa macha rączką, mówie "pa pa" a ona macha na wszystko, do wszystkich

ja malej caly czas mowie "pa pa " a ona tylko sie smieje

Napisane przez Vaniliova11

1 Dziewczyny prosimy o kciuki jutro wizyta w poradni rehabilitacyjnej , okaże sie czy Krystek dalej bedzie tam chodził

2 Dziś w pracy ubrałam bluzke na lewą strone i spodnie tyłem do przodu dobrze że nikt mnie nie ogląda jutro najpierw pije kawe a potem sie przebieram

1.

2. To pewnie na szczescie




Dziewczyny lecace na wakacje.... boicie sie latac ?? Ja juz tyle razy latalam ale z kazdego lotu na lot jest coraz gorzej.... Boje sie panicznie... teraz chce sobie zalatwic jakies tabsy uspokajace bo nie dam rady


Ide spac bo mala zaczela sie budzic wczesniej wiec musze sie w miare wyspac .Jutro musze ja zwazyc...

Milej nocki

[rysiki]

Dobry wieczór!
Czytam Was i czytam od dwóch dni a odezwać się nie mogę (przyzwyczajenia z krzaczorowych czasów).
Stronczek rozumiem Twoje zdenerwowanie, ale znając siebie bardziej zdenerwowałabym się na TŻta za to, że milczał. Teściowa zawsze będzie tylko teściową, ale on powinien zachowywać się lojalnie w stosunku do Ciebie!
Telik ale laska z Ciebie a z Jasia mały gentelmen
Lili za siadanie
Monia za czołganie

Dziewczyny tak wogóle cały czas myślę o Marinie i o Igorku. Coś mam złe przeczucia. Żadna z Was nie wie jak tam u nich?

Poza tym Asia ma już 4 zęby
dziwnie wychodzą jej po dwa naraz.

[Stronczek27]

Napisane przez iustyna1

A co do Zmalowanej, jak ktoś tęskni, to jest codziennie (albo prawie codziennie) wieczorem na fb . Mamy z nią stały kontakt .

a dlaczego nie zaglada na forum??

Napisane przez AgaGuernsey

Takie:
http://www.bubumarket.pl/index.php?p...ct&prod_id=766
Ze swojego sciagasz siedzisko i za pomoca adapterow zakladasz na stelaz. Tylko widze, ze sa braki. Musialabys zobaczyc w UK albo na ebayu.

Tadam! A to my: Pierwsze szybkie wiazanie:

Dziekuje Ci do bra kobieto

Super wygladacie

Napisane przez AgaGuernsey

Stronczek:
http://www.ebay.co.uk/itm/Quinny-Zap...item4164a0ae2f

KOCHAM CIE

Napisane przez Natka_

Stronczku nie zacytowało mi Ciebie wcześniej. Teściowa- coż może nie chciała źle, ale takich rzeczy sie nie robi...

wierze ze zle nie chciala, ale zrobila mi swinstwo... widac jaki ma szacunek do mnie i mojego zdania

Napisane przez isiaok

Wszystkie sie chwala, to ja też
Ewa macha rączką, mówie "pa pa" a ona macha na wszystko, do wszystkich

Napisane przez isiaok

i emolium wróciło...

mi tez

Napisane przez Vaniliova11

Dziś w pracy ubrałam bluzke na lewą strone i spodnie tyłem do przodu dobrze że nikt mnie nie ogląda jutro najpierw pije kawe a potem sie przebieram

Napisane przez iustyna1

Dziewczyny z dostępem do FB, zapraszamy na chwilę, jest sprawa . Czekamy na czacie

a dlaczego nie tu?

Napisane przez MoniaZ82

Dziewczyny lecace na wakacje.... boicie sie latac ?? Ja juz tyle razy latalam ale z kazdego lotu na lot jest coraz gorzej.... Boje sie panicznie... teraz chce sobie zalatwic jakies tabsy uspokajace bo nie dam rady

Ja tez nie przepadam za lataniem...

Napisane przez rysiki

).
1. Stronczek rozumiem Twoje zdenerwowanie, ale znając siebie bardziej zdenerwowałabym się na TŻta za to, że milczał. Teściowa zawsze będzie tylko teściową, ale on powinien zachowywać się lojalnie w stosunku do Ciebie!


2. Poza tym Asia ma już 4 zęby
dziwnie wychodzą jej po dwa naraz.

No wlasnie !!!!!!!!!!!!!!

za zabki, u nas nadal 2

[brumek]

Napisane przez rysiki

Poza tym Asia ma już 4 zęby
dziwnie wychodzą jej po dwa naraz.

Brawo Asia

A z Marina MUSI być ok Może po prostu zajęta i zajechana tą chorobą Igiego




Piwnooka, Kajool - a Wy jaki macie kolor krzesełka Chicco? Bo ja juz się nieby zdecydowałam rano, a teraz mi się odwidziało i chyba wezmę inny

EDIT:
sorki, skleroza ze mnie. Kajool przeciez pokazywała na zdjęciu,a Piwnooka ma chakrę A ja się własnie waham między chakra i rose.

[Kajool]

brumku mojego koloru chyba juz nie produkuja, a szkoda, bo jest swietny. Z tych dwoch co podalas to rose chyba mi sie bardziej podoba, bo ma zolty i jest taki weselszy. a to w koncu krzeselko dla dziecka

[rysiki]

Napisane przez brumek

1.Brawo Asia

2.A z Marina MUSI być ok Może po prostu zajęta i zajechana tą chorobą Igiego




3.Piwnooka, Kajool - a Wy jaki macie kolor krzesełka Chicco? Bo ja juz się nieby zdecydowałam rano, a teraz mi się odwidziało i chyba wezmę inny

EDIT:
sorki, skleroza ze mnie. Kajool przeciez pokazywała na zdjęciu,a Piwnooka ma chakrę A ja się własnie waham między chakra i rose.

1. dziękujemy.
2. Mam nadzieje. Oby nie skończyło się to szpitalem. A wszystko przez tą niekompetentną kobietę w przychodni !
3. Pamiętasz jak jeszcze niedawno siedziałaś do drugiej w nocy i wybierałaś kolor kubka doidy?
Kolory są jednak niezwykle istotne

[telik]

Agatka i Izunia

Kobitki jeszcze raz dziękuje za życzenia jesteście niesamowite!!!!
Tak na szybko
Lili gratulacje dla Radzia
Baboniku rybka pyszna, taka ze smazalni
AgaG cudownie wygladacie, Ty jak zwykle uśmiechnięta z taka świętością na twarzy

BrumeczkuJak tam dajcie radę z zebolami?

[Natka_]

Napisane przez isiaok

1.Natka_ A mąż niech Ci nie wmawia, że nie widziałaś tylko niech szykuje kasiore na kiecke

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

2.Wszystkie sie chwala, to ja też
Ewa macha rączką, mówie "pa pa" a ona macha na wszystko, do wszystkich

1. No właśnie! Czym jak czym, ale nową sukienką nie pogardzę
2. No to pieknie dla zdolnej Ewci (mam na drugie Ewa )

Napisane przez Vaniliova11

Dziś w pracy ubrałam bluzke na lewą strone i spodnie tyłem do przodu dobrze że nikt mnie nie ogląda jutro najpierw pije kawe a potem sie przebieram

Napisane przez brumek

Też mi kiedyś ciężko było to sobie wyobrazić. Zęby wydawały się takie obce i ... zbędne . A teraz dziwnie mi, jak patrzę na bezzębne dziąsełka mojego bratanka. A normalne mi sie wydaje, że niemowlak ma dużo zębów

A u mnie w odrotną stronę, jak widzę u takiego niemowlaka ząbki to tak dziwnie jakoś. A to tylko dlatego, że na codzien oglądam szczerzące się PUSTE dziąsła mojego syna hehe

Dziubku to co piszesz brzmi strasznie, same złe rzeczy przychodzą mi do głowy Mam wielk nadzieję, że wszystko się pozytywnie rozwiąże


Dominik prawie nic dzisiaj nie zjadl, zasnął caly zaśliniony.
Pogoda u nas paskudna dzisiaj, szaro buro... Mam nadzieję, że szybko zaświeci słońce

[brumek]

Napisane przez Kajool

brumku mojego koloru chyba juz nie produkuja, a szkoda, bo jest swietny. Z tych dwoch co podalas to rose chyba mi sie bardziej podoba, bo ma zolty i jest taki weselszy. a to w koncu krzeselko dla dziecka

To samo mój mąż mówi
No i mi też się teraz bardziej rose podoba
Bo jak się wyjmie te wkładki dla mniejszych dzieci, to się okazuje że te kolory pod spodem są zupełnie inne. I to co sie podobał na pierwszy rzut oka, wcale potem nie jest widoczne.
Zagmatwałam

Napisane przez rysiki

3. Pamiętasz jak jeszcze niedawno siedziałaś do drugiej w nocy i wybierałaś kolor kubka doidy?
Kolory są jednak niezwykle istotne

Ale masz pamięć. Kolory są NAJISTOTNIEJSZE! W końcu jesteśmy kobietami

Napisane przez telik

BrumeczkuJak tam dajcie radę z zebolami?

O, jeszcze nie śpisz? Myślałam, ze już uciekłaś.

Zęby dziś trochę mnie dały w kość, dzięki że pytasz Chociaż rączką się tak dotyka cały czas. No i zaczął się ślinić na potęgę.
A u Was coś nowego idzie?

Napisane przez Natka_

A u mnie w odrotną stronę, jak widzę u takiego niemowlaka ząbki to tak dziwnie jakoś. A to tylko dlatego, że na codzien oglądam szczerzące się PUSTE dziąsła mojego syna hehe

Pogoda u nas paskudna dzisiaj, szaro buro... Mam nadzieję, że szybko zaświeci słońce

Szybko się zmieni

A na poprawę pogody tez liczę

[piwnooka77]

położyłam się na chwilę z Helenką o 20:30 (karmiłam ją na leżąco po kąpieli przed snem).... i przed chwilą się obudziłam tak mi się chwila przedłużyła ... a takie miałam plany na dzisiejszy wieczór

Brumku ja miałam ograniczony wybór koloru krzesełka raptem z 3 (z chick to chick, chakra i safari - takie wtylko podali w sklepie obok mnie) i ten chakra (to bardziej błękitne niż szarawe) podobał mi się najbardziej.

edit: chakra - jednak bardziej szarawe niż błękitne
MoniaZ82 ja też im starsza tym mam jakieś większe obawy przed latanie. Kiedyś na myśl o locie (nie mówiąc już o momencie w samolocie tuż przed startem) czułam tylko takie pozytywne podniecenie...

AgaG wyglądacie przecudnie....

aaaaa zapomniałam, przyszło dzisiaj rano nosidełko tuli (mąż zaskoczył mnie rano mms, demonstrując jak się w nim razem z Helenka prezentują) i jak na razie bardzo nam się podoba

[iustyna1]

http://zszywka.pl/p/425-129594.html

[brumek]

Napisane przez piwnooka77

położyłam się na chwilę z Helenką o 20:30 (karmiłam ją na leżąco po kąpieli przed snem).... i przed chwilą się obudziłam tak mi się chwila przedłużyła ... a takie miałam plany na dzisiejszy wieczór

Brumku ja miałam ograniczony wybór koloru krzesełka raptem z 3 (z chick to chick, chakra i safari - takie wtylko podali w sklepie obok mnie) i ten chakra (to bardziej błękitne niż szarawe) podobał mi się najbardziej.
edit: chakra - jednak bardziej szarawe niż błękitne
aaaaa zapomniałam, przyszło dzisiaj rano nosidełko tuli (mąż zaskoczył mnie rano mms, demonstrując jak się w nim razem z Helenka prezentują) i jak na razie bardzo nam się podoba

Mmmm, miła taka drzemeczka A plany nie uciekną

Mi też się początkowo podobało najbardziej, bo stonowane, potem na równi z tym w duże kropki(rose), a ostatecznie zamówię jednak to rose


A zdjęcia będą No i czekam na relację z pierwszej wyprawy A właśnie, powiesz ile Helenka teraz mierzy i waży?

Napisane przez iustyna1

http://zszywka.pl/p/425-129594.html

Czego to się nie wymyśli