Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

[paulaLbn]

Napisane przez zoskasamoska

Ja tylko na chwile, zeby dac Wam znac, ze jestem, zyje, mam sie dobrze

Neta mi odłaczyli, a , że mamy taki jakby prywatny od sąsiada to zanim on nam tego neta włączy to mija zawsze tydzień, czasem więcej, bo taki zalatany.

Ja wczoraj byłam na pierwszych wykładach na prawo jazdy i jestem diabelnie z siebie dumna

Dziś idziemy z Lilką na bioderka.

Mała rosnie i rosnie co raz bardziej się smieje

witamy

Napisane przez ewula83

Hejka!!

Za trzy tygodnie znowu jedziemy,bo chrzesniak TZ ma komunie.Jak nie bedzie szczepien to zostaje miesiac w Polsce a TZ wraca do DE bo musi pracowac.Nie wiecie ile kasy trzeba dac na komunie jak sie jest chrzesnym?

Mam ten sam problem, tylko, ze moj do komunii idzie w Londynie, a tam wzystko jakos inaczej, no alle wiecej niz 200 funtow nie dam, bo poprostu mnie nie stac

Napisane przez Katerina_00

Ja tez mam prawko juz 10lat i 4lata temu jak przyjechalam do Uk to zas mialam stracha jezdzic ale ze ja len jestem to sie przemoglam i teraz smigam....i to po lewej stronie!!
Potem jak wsiadam do auta taty to wale reka w drzwi bo chce biegi zmieniac haha wszystko na opak

Skad ja to znam
Ja tam jestem z tych odwaznych i w lipcu wsiadlam w auto i przyjechalam z Londynu do Pl, a pozniej spowrotem, dodam, ze juz w ciazy bylam Troche dziwniejezdzilo sie 'anglikiem' po polskich drogach, ale dalam rede

------------------------
Dzien Dobry
Nikoś po wczorajszych trzech szczepieniach ma sie dobrze, zero goraczki, zero marudzenia, byl tylko jakis taki lekko 'przymulony'

Teraz sie karmimy i lecimy na spacerek i na male spozywcze zakupy

a w sobote przyjezdza do nas moja mama

[Katerina_00]

Napisane przez sandra1892

Najbliżej były Bielany tam gdzie rodziłam i gdzie leżała mała na noworodkach. Odesłali nas na dziecięcy, na dziecięcym pielegniarka na pogotowiu zje.ała mnie , że powinnam jechac na prywatne pogotowie bo oni tutaj bez skierowania nic nie zrobia.

biedna Ty i mala,ja nie rozumiem jak mozna w szpitalu odesłać matke z dzieckiem z 40st gorączka? czy w tej Polsce liczy sie tylko papierek i przepisy? nie ogarniam.....

[NataliaM1103]

Napisane przez sandra1892

Hej!
Nie nadrabiam , bo nie mam głowy, ale to co wczoraj przeszłam koszmar. Nie życzę najgorszemu wrogowi, ale od początku.

Mieliśmy wczoraj szczepienie takie jak poprzednio 5w1 i pneumo. Ostatnie szczepienie mała przeszła super 37,5 trochę marudy i koniec, ale to zapamiętam do końca. Kilka godz. po szczepieniu 37,8 no to ok potem caly czas już 38,5 no to w ruch paracetamol w syropie, ale gorączka nie wiele spadała. No to chłodne okłady itp. Ale przyszedł wieczór mała sie budzi o 22,30 płacz ja ją przewijam dotykam a ona aż parzyła . Mierzę temp. A termometr pokazuje 40,1 . O mało zawału nie dostałam. Od razu płacz dostała paracetamol chłodna kąpiel i na pogotowie. Najbliżej były Bielany tam gdzie rodziłam i gdzie leżała mała na noworodkach. Odesłali nas na dziecięcy, na dziecięcym pielegniarka na pogotowiu zje.ała mnie , że powinnam jechac na prywatne pogotowie bo oni tutaj bez skierowania nic nie zrobia. Sto pytań czy nie wiem , że po szczepieniu może tak być. Potraktowali mnie jak idiotke. No to w samochod i do Citomedu, tam już małej gorączka zaczeła spadać 38,6 nie wiele, ale jednak . Lekarz zbadał powiedział, że on nie widzi nic nie pokojącego i odesłał nas do domu z zaleceniem - dużo wody i paracetamol co 4h . Jak na razie odpukać jest dobrze 37,5 , mała nie ma apetytu, musze ja poić na siłe.
Nie zycze zadnej z mamus, takiego czegoś.
Jak sie ogarne to nadrobie.

o kurczę też bym chyba prawie za zawał zeszła
-----------------------------------------------------------

Dziękuję wszystkim za życzenia!

U nas słoneczko świeci więc zaraz uciekamy na spacerek.
Wczoraj kupiłam smoczek z aventa 3-6 i niestety jest zaduży na Bartusia tzn ten plastik dotyka mu noska.Może za miesiac bedzie dobry.

Blanszor jak u Ciebie teraz z ulewaniem?

[*Agatek*]

Dziewczyny Dwu- dzieciate mam problem a mianowicie:

Zaczęłam brać tabsy 1 dnia @, kończył się @ - plamię na końcu. A. przyjechał, wiadomo co było i zaczęłam dalej plamić i @ się rozkręcił bolą mnie jajca tzn jajniki i brzuch, a tabletkę ost biorę dziś i ogólnie powinnam 'wyczekiwać okresu' a mam praktycznie @&plamienie od 30 marca Co to może być? Czyżby organizm ześwirował? jak po @ się będzie utrzymywało to idę do gina...
Miałyście tak może, kiedy używałyście tabletek?

[Anabellita]

Dzien dobry!
Ja jeszcze w piżamie a co... chora jestem to mi wolno!
Asia spi, TŻ też śpi po nocce i nawet pies śpi cisza w domu jak makiem zasiał.

Napisane przez dph

Ja teraz mało jeździłam i już czuję różnicę bo dziś jechałam autem od taty jechałam zatankować i się dziwiłam że mu dziwnie jeździ to jego uno a ja wjeżdżam na stację chcę zaciągnąć ręczny i się okazało że jakieś 5 km przejechałam na ręcznym mam nadzieję że mu nic nie uszkodziłam

Oj ja na Twoim miejscu juz bym nie ufała ręcznemu i zostawiała auto na biegu, wystarczy troszkę przejechać na zaciągniętym, zeby sie spalił i przestał działać Mówie Ci, posłuchaj doświadczonej koleżanki bo ja to chyba jestem mistrzynią jazdy na recznym mój TŻ już nawet tego nie naprawia bo sie nie opłaca. Raz jak chciałam zaciągnąć ręczny to cała dźwignia została mi w ręce po prostu ją urwałam

Napisane przez pearpearl

Tutaj znalazlam chyba dobrze pokazanego kangurka

jeeej jakie to skomplikowane

a co do laktacji to ja za dużo nie pomogę bo karmię mm, ale pamiętam ze SR jak położna mówiła, że trzeba się odstresować. Jak masz taką mozliwość to wyrwij się na jakieś zakupy, do fryzjera lub do dobrej kumpeli na plotki, tak by oderwać myśli od płaczącego Dżona

Napisane przez dph

Kurcze mam problem :P mam ochotę kupić sobie jakiś kosmetyk ale sama nie wiem co :P co sobie ostatnio kupiłyście DLA SIEBIE żeby sobie sprawić przyjemność?

Ja ostatnio zafarbowałam odrosty bo moje włosy zaczynały przypominać futro z tchórza
Ciuchów na razie nie kupuję bo jak poszłam do galerii to stwierdziłam, ze nic mi się nie podoba i muszę sie przerzucić na sklepy dla dojrzałych pań, zresztą póki nie zrzucę nadmiaru kilogramów to mam zakaz kupowania ciuchów
Ostatnio kupiłam chodnik do przedpokoju
a jak chcesz trochę przyjemności i relaksu to kup ładnie pachnącą sól do kąpieli i wskakuj do wanny

Napisane przez uska000

Anabelita Igor byl pierwszy chory zarazil tzta a teraz on mnie;/ smoczki dzis wysle jak wyjde na miacho

Super dziekujemy razem z Asią

Napisane przez NataliaM1103

Stawiam kalorycznego torcika i kawkę,tzn jak kto woli ,może byc szampan,winko lub wódeczka.
U nas podwojne święto.
Bartosz kończy dzisiaj 3 miesiące.
A ja z Tżetem mamy 4 rocznicę ślubu

ooo proszę Składam podwójne GRATULACJE!:r oza:

Napisane przez Haniula

A ostatnio dla siebie kupilam pare fatałaszków, a z kosmetyków to olejek pilegnacyjny - ten jest boski i pachnie jak mamba tylko ze ja go uzywam do wlosów

ja też chcę ja też chcę! Juz wiem gdzie pójdę na spacerek z moim Asikiem jak wyzdrowiejemy - do Rossmana

Napisane przez inutil

Dziękuję za odpowiedź. Powiem jedno, masakra, podziwiam. Jedno co muszę zrobić to gruntownie posprzątać, bo u nas bałagan ciągle i kurze rzadko ścieram.

Ja ostatnio piekłam tort dla teściowej na urodziny, nawet palca od śmietany nie polizałam. Robiłam też ciasto z nutellą i też ani ciut ciut.
Wystawiam się na wielką próbę.

eee... powiem Ci że nie warto sprzątać, przecież za kilka dni znowu będzie pełno kurzu A tak na serio to ja też muszę dziś chatę ogarnąć bo przychodzi szwagierka - pierwszy inspektor czystości w Legnicy

kurczę, podziwiam za wytrwałość i takie poświęcenie z tym (nie)jedzeniem Ja bym na pewno nie wytrzymała bez słodyczy

Napisane przez Anulka_86

dziewczyny melduje się ze jeszcze żyje.
W poniedziałek rano zrobiłam sobie badanie moczu i krwi a potem bylam u lekarza- tylko ze jeszcze nie z wynikami a szkoda bo sa tragiczne.
Mam jakis stan zapalny bo OB mam 50 a norma 0-12
nie mam żelaza .. moj wynik to 5,0 a norma zaczyna się od 50-165..
jednym słowem przemęczenie i choroba gotowa.
NIe mam na nic siły.
Dostalam antybiotyki na tydzień, mały niestety przez to na butelce.Ja odciągam,ale dosłownie boje się aby potem bezproblemu rozkrecic ta laktacje bo teraz nawet nie mam kiedy tego robic..... jak zaczynam sciagac to maly juz płacze...obiad, pranie...brak i sił i czasu ale bardzo chce karmic dalej, moze juz z wieksza pomoca mleka z puszki ale moze mi sie uda .
mały nasz teraz od czasu jak pije calkowice mleko z puszki to robi wielone kupy. martwi mnie to. nie ma żadnych kolek wiec mleko niby ok.
i koniec mojego pisania bo maly sie odzywa....a ja nadal w pizamie jeszcze bo rano syrena byla o mleko- a to robienie, butelki,wyparzanie... cycek i bylo prosciej...
przez to ni mam czasu nawet sie ubrac czasem bo malego ostatnio "parzy " łóżeczko

kurczę, to czym prędzej pędź do lekarza z wynikami, bo coś jest nie tak jak powinno. Ja OB masz takie wysokie to moze być jakiś stan zapalny w organizmie. Zdrówka życzę
Daj znać co lekarz powiedział na Twoje wyniki.

Napisane przez dph

ja właśnie nie mam za bardzo czasu na zakupy i tak przeglądam allegro macie jakiś sprawdzonych sprzedawców na allegro jeśli chodzi o kosmetyki?

Ja mogę polecić drogerię VIVA http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=20942946
Moze nie maja największego wyboru w kosmetykach, ale wszystko co zamawiałam zawsze mają oryginalnie zapakowane i świeżutkie Ja najcześciej u nich zamawiam podkład REVLON.

[*Agatek*]

Kinia dziękuje ciociom


Natalia to po kielichu za 3 miesiące i 4 lata! ale dżaga jesteś na tym zdjęciu zmieniłaś się dużo w sumie teraz wydaje mi się, że wyładniałaś

Napisane przez kamciurka

oj Agatek bo pewnie te 49 zł to bylo za BiogaiDe

no PACZ JĄ
A z kim Aleksisa zostawiasz?

Ja mam prawko od ponad roku i zaczęłam jeździć w sumie po pół roku- teraz jeżdzę elegancko ale i tak wyzywam baby i krzyczę i awanturuję się w samochodzie sama do siebie że baby nie powinny mieć prawka! nie przepuszczam bab, bo uważam, że są głupie i wredne tylko samych facetów a jak uda mi się przepuścić babę to tylko i wyłącznie dlatego, że niedowidzę z daleka i robię to pomyłkowo


Jeszcze pytanko do tych, które szczepiły na PNEUMO. Czy trzeba powtarzać szczepienie, czy ona jest jedna jedyna??

[kamciurka]

Sandra współczuje dobrze, że temperatura spadła, a nasza służba zdrowia no cóż

Napisane przez *Agatek*

A z kim Aleksisa zostawiasz?


Jeszcze pytanko do tych, które szczepiły na PNEUMO. Czy trzeba powtarzać szczepienie, czy ona jest jedna jedyna?? [/SIZE]

Aleksior Kleksior z tatusiem

odnośnie Pneumo wydaje mi się, że są trzy dawki

[Anabellita]

Napisane przez sandra1892

...Mierzę temp. A termometr pokazuje 40,1 . O mało zawału nie dostałam. Od razu płacz dostała paracetamol chłodna kąpiel i na pogotowie. Najbliżej były Bielany tam gdzie rodziłam i gdzie leżała mała na noworodkach. Odesłali nas na dziecięcy, na dziecięcym pielegniarka na pogotowiu zje.ała mnie , że powinnam jechac na prywatne pogotowie bo oni tutaj bez skierowania nic nie zrobia. Sto pytań czy nie wiem , że po szczepieniu może tak być. Potraktowali mnie jak idiotke. No to w samochod i do Citomedu, tam już małej gorączka zaczeła spadać 38,6 nie wiele, ale jednak...

jejku biedna Amelka Trzymam oby doszła do siebie.
a to co opisałaś to kolejny przykład znieczulicy w polskiej służbie zdrowia, ręce opadają

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny Dwu- dzieciate mam problem a mianowicie:

Zaczęłam brać tabsy 1 dnia @, kończył się @ - plamię na końcu. A. przyjechał, wiadomo co było i zaczęłam dalej plamić i @ się rozkręcił bolą mnie jajca tzn jajniki i brzuch, a tabletkę ost biorę dziś i ogólnie powinnam 'wyczekiwać okresu' a mam praktycznie @&plamienie od 30 marca Co to może być? Czyżby organizm ześwirował? jak po @ się będzie utrzymywało to idę do gina...
Miałyście tak może, kiedy używałyście tabletek?

ja nie jestem "dwudzieciata" ale tak mi się przypomiało - miałam normalne krwawienia związane z porodem, które po jakimś czasie ustały, nsatępnie dostałam @ (normalnie 5 dni trwała) Byłam przekonana ze to własnie @ Po niecałych dwóch tyg. poszłam do gina na kontrolę po połogu a gin mi mówi że właśnie @ się zaczyna. Ja do niego mówię, że miałam niedawno @, a on mi na to, że to były jeszcze krwawienia po porodzie, a teraz to normalna @ się zaczyna. Po prostu pierwsze krwawienie źle odczytałam jako @, jak bym zaczęła wtedy łykać tabsy to pewnie juz bym była w ciąży.
Nie wiem czy coś z tego zrozumiałaś ale wniosek jest taki - uważaj przy figlach w lesie bo tabsy mogą nie działać i przeniesiesz się na wątek "mamusie styczniowe 2013"

Napisane przez MissZuzia

ja właśnie próbuje dodzwonić się do kosmetyczki muszę zdjąć hybrydy z rąk i nóg, żeby odpoczęły bo już długo nakładałam
i sprawdzić air brush bom blada jak du.pa

a co to?

[Blanszor]

Napisane przez NataliaM1103

Blanszor jak u Ciebie teraz z ulewaniem?

Natalia jak dam nu syrop na refluks jest ok, pod warunkiem, że Alan się mało rusza. Ale wiadomo, że musi się ruszać, turlać, leżeć na brzuchu a nie leżeć pół dnia na pleckach. Ale jest o niebo lepiej. Przed chwilą miałam go na rękach i mnie obrzygł

[*Agatek*]

Napisane przez Anabellita

ja nie jestem "dwudzieciata" ale tak mi się przypomiało - miałam normalne krwawienia związane z porodem, które po jakimś czasie ustały, nsatępnie dostałam @ (normalnie 5 dni trwała) Byłam przekonana ze to własnie @ Po niecałych dwóch tyg. poszłam do gina na kontrolę po połogu a gin mi mówi że właśnie @ się zaczyna. Ja do niego mówię, że miałam niedawno @, a on mi na to, że to były jeszcze krwawienia po porodzie, a teraz to normalna @ się zaczyna. Po prostu pierwsze krwawienie źle odczytałam jako @, jak bym zaczęła wtedy łykać tabsy to pewnie juz bym była w ciąży.
Nie wiem czy coś z tego zrozumiałaś ale wniosek jest taki - uważaj przy figlach w lesie bo tabsy mogą nie działać i przeniesiesz się na wątek "mamusie styczniowe 2013"

aha... toż mnie pocieszyła

[Blanszor]

Napisane przez *Agatek*

Jeszcze pytanko do tych, które szczepiły na PNEUMO. Czy trzeba powtarzać szczepienie, czy ona jest jedna jedyna??

jak szczepisz po urodzeniu to masz trzy dawki, jak po drugim roku życia to dwie dawki.

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Dziewczyny ja się zaczynam martwić czy nie będę mamusią jeszcze 2012 czy p 3,5 miesiącach nie powinnam dostać @? Nie karmię 3 tyg, w (.)(.) jak ucisnę to pokarm jeszcze jest. Zaczynam się stresować. Od wczoraj mam płodny śluz - może mam owulkę i niedługo przyjdzie @?

[inutil]

Moje dziecko jest genialne krzyczy na mnie od rana to mówię, że pójdę z nim na spacer, może pośpi. Zaczęłam ubierać, przebierać, już ubranego niosę do wózka a ten już śpi. A tak mi się nie chciało na ten spacer iść, to go znowu na ręce w drodze zdjęłam mu bluzę i czapkę, buty, położyłam do łóżeczka i śpi tak krótkiego spaceru nie mieliśmy jeszcze

Anulka koniecznie do lekarza marsz
Agatek z tego co wiem, pneumo są trzy dawki

Napisane przez Blanszor

A tak w ogóle Dzień dobry!
Przepraszam, że tak ciągle piszę ile spada mi waga, ale to mnie bardzo mobilizuje. Jak zacznę żreć to wiem, że będzie mi głupio przed Wami
--> minus 3,3 kg, 8 dzień diety

chwal się, chwal

Napisane przez MissZuzia

ja ostatnio wprowadziłam kakao - tak mi się słodkiego chciałam i pożerałam galaretki w czekoladzie przz dobrych kilka dni, jakieś batoniki czeko itp i małemu nic
znaczy hmmm przez to nie moge oprzeć się teraz i w sumie to dla mnie złe ale cóż, jakoś humor musze sobie poprawić. Na szczęście waga stoi a nie idzie do góry ale od dzisiaj mam postanowienie koniec ze słodyczami bo za 3tyg mamy wesele i muszę zgubić ze 2kg i będę happy

mi przy AZS alergolog powiedziała że można każdy dżem
i powidła i brzoskiwiniowy i wiśniowy, więc jadłam wszystkie a małemu nic nie było

a może suszone owoce jako przegryzki w rossmanie jest ich dużo, ja jem morele i żurawinkę, to jest dość słodkie i może z powodzeniem zastąpić słodką przekąske

ja marzę o snickersie o suszonych owocach nie myślałam, bo nie przepadam, może się przekonam...
ja dostałam od lekarki karteczkę ze spisem co można/co nie przy AZS, ale wiadomo, że często poza mlekiem i pochodnymi inne rzeczy uczulają. Trzeba sprawdzać. Może jest jakiś dżem/owoc najmniej uczulający (poza jabłkiem)

Napisane przez sandra1892

Mieliśmy wczoraj szczepienie takie jak poprzednio 5w1 i pneumo. Ostatnie szczepienie mała przeszła super 37,5 trochę marudy i koniec, ale to zapamiętam do końca. Kilka godz. po szczepieniu 37,8 no to ok potem caly czas już 38,5 no to w ruch paracetamol w syropie, ale gorączka nie wiele spadała. No to chłodne okłady itp. Ale przyszedł wieczór mała sie budzi o 22,30 płacz ja ją przewijam dotykam a ona aż parzyła . Mierzę temp. A termometr pokazuje 40,1 . O mało zawału nie dostałam. Od razu płacz dostała paracetamol chłodna kąpiel i na pogotowie. Najbliżej były Bielany tam gdzie rodziłam i gdzie leżała mała na noworodkach. Odesłali nas na dziecięcy, na dziecięcym pielegniarka na pogotowiu zje.ała mnie , że powinnam jechac na prywatne pogotowie bo oni tutaj bez skierowania nic nie zrobia. Sto pytań czy nie wiem , że po szczepieniu może tak być. Potraktowali mnie jak idiotke. No to w samochod i do Citomedu, tam już małej gorączka zaczeła spadać 38,6 nie wiele, ale jednak . Lekarz zbadał powiedział, że on nie widzi nic nie pokojącego i odesłał nas do domu z zaleceniem - dużo wody i paracetamol co 4h . Jak na razie odpukać jest dobrze 37,5 , mała nie ma apetytu, musze ja poić na siłe.
Nie zycze zadnej z mamus, takiego czegoś.
Jak sie ogarne to nadrobie.

o kurna, to się do telewizji nadaje. Dobrze, że wszystko wraca do normy ale domyślam się jaka przerażona byłaś.

Napisane przez *Agatek*

Zaczęłam brać tabsy 1 dnia @, kończył się @ - plamię na końcu. A. przyjechał, wiadomo co było i zaczęłam dalej plamić i @ się rozkręcił bolą mnie jajca tzn jajniki i brzuch, a tabletkę ost biorę dziś i ogólnie powinnam 'wyczekiwać okresu' a mam praktycznie @&plamienie od 30 marca Co to może być? Czyżby organizm ześwirował? jak po @ się będzie utrzymywało to idę do gina...
Miałyście tak może, kiedy używałyście tabletek?

ja nie dwu-dzieciata ale tabsy brałam i przy pierwszych 3 opakowaniach plamienia mogą się pojawiać.

Napisane przez Anabellita

eee... powiem Ci że nie warto sprzątać, przecież za kilka dni znowu będzie pełno kurzu A tak na serio to ja też muszę dziś chatę ogarnąć bo przychodzi szwagierka - pierwszy inspektor czystości w Legnicy

kurczę, podziwiam za wytrwałość i takie poświęcenie z tym (nie)jedzeniem Ja bym na pewno nie wytrzymała bez słodyczy

też Revlona kupiłam

ja rzadko sprzątam bo mam uczulenie na kurz i przy odkurzaniu i ścieraniu bolą mnie oczy i kicham... a jak sobie leży to nie przeszkadza

[pearpearl]

Napisane przez dph

perl może ten kryzys chwilowy tylko, kurcze pij dużo wody i spróbuj napić się tego karmi wczoraj była u mnie koleżanka która urodziła 18.02. i ona codziennie popija karmi i mówi że ma po tym więcej mleka. W razie czego ja ci użyczę swojego mleka bo normalnie już mnie to denerwuje że mam go tyle sikam młodej po oczach po czole i to jeszcze leci strumień poczwórny kiedy mi się to w końcu unormuje młoda czasami nie nadąża połykać i też się denerwuje a mi wyrodnej matce nie chce sie odciągać nadmiaru
MAMUSIE PO CC czy i czym smarujecie blizny?

Kurcze mam problem :P mam ochotę kupić sobie jakiś kosmetyk ale sama nie wiem co :P co sobie ostatnio kupiłyście DLA SIEBIE żeby sobie sprawić przyjemność?

Tez mam nadzieje, ze to tylko chwilowy kryzys, dlatego na razie niczym nie dokarmiam, nawet swoim zamrozonym,tylko przystawiam, przystawiam i przystawiam. Nocke mielismy przez to mega srednia, bo co godzinke karmilam :/
A do tej pory mialam tak samo jak Ty. Mleka po pachy... Nie wiem,co sie stalo :/

Jak kupilam sobie taki podklad,bo mi przyjaciolka polecila i niezly jest

Napisane przez MissZuzia

moj tez stracil wlosie z przodu

jeszcze mozesz zupe brokulowa, ja gotuje marchew, ziemniaki i pietruszke, jak beda polmiekkie dodaje brokula, po ugotowaniu miksuje zeby nie bylo wodniste, dodaje sol/pieprz - mi smakuje

ost zrobilam tez makaronowa salatke - makaron ciemny drobne kokardki lubelli, plus marchew z groszkiem ze sloika, papryka konserwowa i sporo koperku, sol/pieprz i ziola wg uznania

mozesz jesc ryz z jablkami i cynamonem

makaron z pesto

makaron ze swiezym szpinakiem, cukinia, pomidorami w oliwie http://www.kwestiasmaku.com/pasta/ma...k/przepis.html
bez parmezanu

Dzieki Kochana za super pomysly. A maly nie ma wzdec po brokulach? A nakaron z jakim pesto? Bo z tego co wiem, to trzeba uwazac na orzechy :/

Z jablkami i cynamonem to jem bardzo czesto ciasteczka francuskie, ale w sumie ryz tez moge sporbowac.

Napisane przez Zuzia

za trzy

pij karmi, herbaty laktacyjne, duzo herbatek - trzymam kciuki zeby pomoglo...

otwieramy klub Benjaminkow?

pije, ale na opakowaniu jest napisane,zeby nie przekraczac1-2 dziennie - a pije te z herbapolu
karmi tez probowalam - nie widzialam roznicy

Napisane przez n1kotynka

no bliznę raczej omijaj albo smaruj żelami na bliznę np Contractubex, Dermabliz

ja się jeszcze w piątek zapytam na rehabilitacji o noszenie a jak nie to mi siostra poleciła koleżankę która prowadzi warsztaty w wawie i będę musiała się z nią umówić zdam relację

może to chwilowy krysys? ja tak mialam w 10 tygodniu, że myśłalam, że już po laktacji i że głodzę własne dziecko. Ściągaj mleko i przystawiaj i się momentalnie więcej zrobi. Aaaa i ja piję dużo herbatek laktacyjnych i tutaj super sprawdza się herbatka laktacyjna z Rossmana kosztuje 6 zł a skład ma taki sam jak Hipp ale jest 2x tańsza
karmi się bałam pić, bo to jest troszkę gazowane i bałabym się kolek

Dziekuje za odpowiedzi

Czekam w takim razie na info o tej dziewczynie od warsztatow.Wiesz moze, ile kosztuja u niej zajecia?

Zadzwonilam juz do tzta,zeby kupil ta herbatke, mam nadzieje,ze pomoze. Poki co, laktacyjne z herbapolu nie daja rady
Ja karmi probowalam - Maly nie mial kolek, ale co z tego, jak i tak nic nie pomogly :/

Znowu mam pytanie do Ciebie (ale mecze...). Gdzie kupujesz ekologicznego kurczaka?

Napisane przez NataliaM1103

Stawiam kalorycznego torcika i kawkę,tzn jak kto woli ,może byc szampan,winko lub wódeczka.
U nas podwojne święto.
Bartosz kończy dzisiaj 3 miesiące.
A ja z Tżetem mamy 4 rocznicę ślubu

Napisane przez inutil

tak jak dziewczyny piszą, może karmi. Ja polecam herbatkę na laktację z rossmana. U mnie działała tak, że miałam cycki jak kamienie i mleko sikało. Do teraz tak jest, ale już nie piję, bo mleka Julkowi wystarcza. A jak czasem wypiję to od razu czuję w (.)(.). Może warto spróbować?

Pewnie,ze sprobuje. Dalas mi nadzieje ta herbatka z rossmana Czekam teraz tylko na wieczor, az tz przyjedzie i bede pila, pila i jeszcze raz pila. Mam nadzieje, ze kryzys minie.

Napisane przez Inutil

fajne przepisy my jedliśmy makaron z pesto pietruszkowym z ziarnami słonecznika

Dasz przepis?

Napisane przez kamciurka

oj Agatek bo pewnie te 49 zł to bylo za BiogaiDe

Napisane przez kamciurka

życze Wam udanego dnia i fajnych spacerków, bo we Wro ciepllusio i słoneczko świeci, sama bym poszła, ale jeszcze tylko jutro

Za to miedzy innymi tak kocham Wroclaw. W Wawie jest zupelnie na odwrot Nie ma po co nosa na dwor wychylac

Napisane przez Blanszor

Ja dziś idę na zrywanie naskórka z twarzy - bio-peeling neoderma. W sobotę idę na urodziny siostry i będę gości straszyć

-----------------
A tak w ogóle Dzień dobry!
Przepraszam, że tak ciągle piszę ile spada mi waga, ale to mnie bardzo mobilizuje. Jak zacznę żreć to wiem, że będzie mi głupio przed Wami
--> minus 3,3 kg, 8 dzień diety

daj znac, jak efekty po tym zabiegu

no i za wage !!!! pieknie spada

Odpisywalam sobie spokojnie na posty i bylam przekonana, ze Glizdogon usnal mi na poduszce na kolanach. W pewnym momencie spojrzalam na niego, a ten oczy jak 5 zl i wpatrzony we mnie tymi wielkimi slepiami. Az podskoczylam, tak sie przestraszylam No,ale chcialam go pochwalic, ze dal mamie jedna strone nadrobic

[MMONIKA9]

hej laseczki niewiem czy pamiętacie ze od dziś w biedronce są te książeczki "nasze maleństwo" ja byłam na spacerku z małym i już ją zakupiłam jest super naprawdę nie spodziewałam sie aż tak fajnej tej książeczki bo se tak myślałam co to moze być za 9zł no a jednak miła niespodzianka

koń doszedł rano przez cały spacer grał misiowi we wózku jest super

a u nas dziś ładnie ale wiatr taki nie przyjemny zawiewa jak nie wieje to fajnie cieplutko słoneczko grzeje

[pearpearl]

Agatek, to za 3 miesieczniczki mojej synowki !!!!
Nie ZEPSUJ jej bardziej, zeby Dzon nie musial naprawiac...

Napisane przez sandra1892

Mieliśmy wczoraj szczepienie takie jak poprzednio 5w1 i pneumo. Ostatnie szczepienie mała przeszła super 37,5 trochę marudy i koniec, ale to zapamiętam do końca. Kilka godz. po szczepieniu 37,8 no to ok potem caly czas już 38,5 no to w ruch paracetamol w syropie, ale gorączka nie wiele spadała. No to chłodne okłady itp. Ale przyszedł wieczór mała sie budzi o 22,30 płacz ja ją przewijam dotykam a ona aż parzyła . Mierzę temp. A termometr pokazuje 40,1 . O mało zawału nie dostałam. Od razu płacz dostała paracetamol chłodna kąpiel i na pogotowie. Najbliżej były Bielany tam gdzie rodziłam i gdzie leżała mała na noworodkach. Odesłali nas na dziecięcy, na dziecięcym pielegniarka na pogotowiu zje.ała mnie , że powinnam jechac na prywatne pogotowie bo oni tutaj bez skierowania nic nie zrobia. Sto pytań czy nie wiem , że po szczepieniu może tak być. Potraktowali mnie jak idiotke. No to w samochod i do Citomedu, tam już małej gorączka zaczeła spadać 38,6 nie wiele, ale jednak . Lekarz zbadał powiedział, że on nie widzi nic nie pokojącego i odesłał nas do domu z zaleceniem - dużo wody i paracetamol co 4h . Jak na razie odpukać jest dobrze 37,5 , mała nie ma apetytu, musze ja poić na siłe.
Nie zycze zadnej z mamus, takiego czegoś.
Jak sie ogarne to nadrobie.

Masakra. Polska sluzba zdrowia rzadzi.... Jak mozna odsylac matke z dzieckiem,ktore ma 40 stopni goraczki? Nie rozumiem
Mam nadzieje, ze Amelcia sie juz lepiej czuje

Napisane przez paulaLbn

Ja tam jestem z tych odwaznych i w lipcu wsiadlam w auto i przyjechalam z Londynu do Pl, a pozniej spowrotem, dodam, ze juz w ciazy bylam Troche dziwniejezdzilo sie 'anglikiem' po polskich drogach, ale dalam rede

a w sobote przyjezdza do nas moja mama

szacun
ja bym sie pewnie nigdy nie odwazyla, chyba ze od tego zalezaloby czyzjes zycie

no i super, ze Mama Was odwiedzi

Napisane przez Anabellita

Oj ja na Twoim miejscu juz bym nie ufała ręcznemu i zostawiała auto na biegu, wystarczy troszkę przejechać na zaciągniętym, zeby sie spalił i przestał działać Mówie Ci, posłuchaj doświadczonej koleżanki bo ja to chyba jestem mistrzynią jazdy na recznym mój TŻ już nawet tego nie naprawia bo sie nie opłaca. Raz jak chciałam zaciągnąć ręczny to cała dźwignia została mi w ręce po prostu ją urwałam

No, no... You've got the power, laska

Napisane przez Anabellita

a co do laktacji to ja za dużo nie pomogę bo karmię mm, ale pamiętam ze SR jak położna mówiła, że trzeba się odstresować. Jak masz taką mozliwość to wyrwij się na jakieś zakupy, do fryzjera lub do dobrej kumpeli na plotki, tak by oderwać myśli od płaczącego Dżona

Dzon ostatnio dobry chlopak i mniej ryczy, wiec sie za bardzo nie stresuje. No i ciezko wyskoczyc na zakupy, bo nie wykrece sobie cycka i nie zostawie tztowi :/ Szczegolnie, ze teraz te cycki nie ja dlugo starczaja Ale gdyby jutro tz mial wolne, to poprosze,zebysmy razem sie przejechali na zakupy, zeby sie wyluzowac

Napisane przez Anabellita

Ja ostatnio zafarbowałam odrosty bo moje włosy zaczynały przypominać futro z tchórza

kocham ten watek

Napisane przez Anabellita

Nie wiem czy coś z tego zrozumiałaś ale wniosek jest taki - uważaj przy figlach w lesie bo tabsy mogą nie działać i przeniesiesz się na wątek "mamusie styczniowe 2013"

to ja pocieszylas !!!

Napisane przez inutil

Moje dziecko jest genialne krzyczy na mnie od rana to mówię, że pójdę z nim na spacer, może pośpi. Zaczęłam ubierać, przebierać, już ubranego niosę do wózka a ten już śpi. A tak mi się nie chciało na ten spacer iść, to go znowu na ręce w drodze zdjęłam mu bluzę i czapkę, buty, położyłam do łóżeczka i śpi tak krótkiego spaceru nie mieliśmy jeszcze

Mojemu tez czasem wystarcza tylko jak wsadze go w kombinezon. Ryczy, ryczy, jak go cak w kombinezon, smoczur do pyska i juz spi. Szkoda tylko, ze jak go rozbiore, to znowu ryczy, wiec juz musze troche pospacerowac :/
Ale teraz mam wozek na gorze, wiec moze wystawie go po prostu na balkon

Napisane przez Inutil

ja rzadko sprzątam bo mam uczulenie na kurz i przy odkurzaniu i ścieraniu bolą mnie oczy i kicham... a jak sobie leży to nie przeszkadza

jakbym czytala o sobie

[kamciurka]

z tym sprzątaniem to ja mam tak samo jak Pearl i Inutil ale teraz wzięłam się na sposób i wycieram kurz mokrymi chusteczkami małego (Huggies sprawdzają się idealnie )

Anabellita Ty masz wlosy jak futro z tchórza ja jak zebra teraz jeszcze bez tej prostownicy to jak pudel, więc zoo normalnie

Pearl no we Wro cieplutko, w poprzednie wakacje moja Nikola jak pojechala do ojca pod Wawę, to tam non stop padało a u nas co prawda upałów nie było, ale suchutko

No w sumie z tym ubieraniem przed spacerem to faktycznie jakaś magia, mój też usypia, kurde może spróbuję go na noc w kombinezon wsadzić

[Anabellita]

Napisane przez inutil

Moje dziecko jest genialne krzyczy na mnie od rana to mówię, że pójdę z nim na spacer, może pośpi. Zaczęłam ubierać, przebierać, już ubranego niosę do wózka a ten już śpi. A tak mi się nie chciało na ten spacer iść, to go znowu na ręce w drodze zdjęłam mu bluzę i czapkę, buty, położyłam do łóżeczka i śpi tak krótkiego spaceru nie mieliśmy jeszcze

niedobra mamusia

Napisane przez pearpearl

Odpisywalam sobie spokojnie na posty i bylam przekonana, ze Glizdogon usnal mi na poduszce na kolanach. W pewnym momencie spojrzalam na niego, a ten oczy jak 5 zl i wpatrzony we mnie tymi wielkimi slepiami. Az podskoczylam, tak sie przestraszylam No,ale chcialam go pochwalic, ze dal mamie jedna strone nadrobic

właśnie to sobie wyobraziłam
Skad Ty takie ksywki bierzesz... w sumie to się nawet rymuje - Dżon Glizdon

Napisane przez pearpearl

No, no... You've got the power, laska

Dzon ostatnio dobry chlopak i mniej ryczy, wiec sie za bardzo nie stresuje. No i ciezko wyskoczyc na zakupy, bo nie wykrece sobie cycka i nie zostawie tztowi :/ Szczegolnie, ze teraz te cycki nie ja dlugo starczaja Ale gdyby jutro tz mial wolne, to poprosze,zebysmy razem sie przejechali na zakupy, zeby sie wyluzowac

oj tam oj tam... ten ręczny na pewno był źle przyspawany

Możesz sobie odciągnąć mlesio i przez 24godz. przetrzymać zapas w lodówce Ty idziesz na ploty, a TŻ w razie potrzeby tylko podgrzeje mleczko i włala!

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Napisane przez kamciurka

z tym sprzątaniem to ja mam tak samo jak Pearl i Inutil ale teraz wzięłam się na sposób i wycieram kurz mokrymi chusteczkami małego (Huggies sprawdzają się idealnie )

Anabellita Ty masz wlosy jak futro z tchórza ja jak zebra teraz jeszcze bez tej prostownicy to jak pudel, więc zoo normalnie

Ja też ścieram kurze Huggiesami nie pozostawiają smug

no to robi się nam mały zwierzyniec

[*Agatek*]

Dziękuję za info w sprawie pneumo

Inutil a no to może faktiko zadzwonie do gina jak będzie mi się chciało ja zawsze miałam z @ rewolucje, także mnie to już nic nie zdziwi

Napisane przez Blanszor

Dziewczyny ja się zaczynam martwić czy nie będę mamusią jeszcze 2012 czy p 3,5 miesiącach nie powinnam dostać @? Nie karmię 3 tyg, w (.)(.) jak ucisnę to pokarm jeszcze jest. Zaczynam się stresować. Od wczoraj mam płodny śluz - może mam owulkę i niedługo przyjdzie @?

niech to mnie gąska ściśnie

chyba się powieszę za jaja jakby wpade zaliczyła mój pierwszy drugi raz okazał się sCZałem w dziesiątkę a tak serio to makabra- ale chyba nie każda dostała od razu po ja dopiero dostałam po 5 tyg od przestania karmienia...


właśnie wystawiam na aukcje poduchę mothehood i się zastanawiam, czy dobrze robię...

[uska000]

Sandra jak do prywatnego przeciez skoro dziecko jest ubezpieczone i cos mu sie dzieje to na ch** skierowanie... patologia jest tej w Polsce..


Anabelita bylam na miescie ale byla taka koleja na poczcie ze podejde wieczorem bo Igor by tego nie wytrzymal nawet dla Asi;p

Monia co to za ksiazka bo mnie jakis czas nie bylo i nie w temacie;/

Kamciurka Ty wrocilas juz do pracy????????

Co do diet to moj maly tez ma skaze i do 3 mca jechalam na diecie i tak byl ciagle wysypany lekko bo lekko ale byl..
a teraz jem 2 razy w tyg czekolade i raz w tyg jogurt i jest tak samo wysypany lekko jak byl jak nie jadlam.. daje mu fenistil w kropalkach i juz


Pear mi tez sie pokarm konczyl dlatego uczylam z butelki.. ale latwiej bylo napedzic pokarmu niz zmusic do butelki;p
ja pije herbate laktacyjna ale taka w szasztkach nie rozpuszczalna pychaa wazne zeby miala anyz, i oprocz tego karmi pije nalewam do szklanki wkladam wykalaczke na chwile i gotowe do picka

Monia ty masz to nosidelko i jak sie spacer w nim udal bo czytalam kiedys ze planowalas spacer ale nie wiem czy pisalas jak sie spisalo?? bo moj malo tylko go wkladam to sie drze;/

[Anabellita]

Napisane przez Blanszor

Dziewczyny ja się zaczynam martwić czy nie będę mamusią jeszcze 2012 czy p 3,5 miesiącach nie powinnam dostać @? Nie karmię 3 tyg, w (.)(.) jak ucisnę to pokarm jeszcze jest. Zaczynam się stresować. Od wczoraj mam płodny śluz - może mam owulkę i niedługo przyjdzie @?

oho! A ja właśnie dzisiaj w klubiku na plotkach głosno się zastanawiałam która z nas zaciąży jako pierwsza? Czyży Blanszor?

[uska000]

ja tez wycieram kurz chusteczkami malego i jeszcze buty nimi sobie czyszcze;p;p a tzt sie zastanawia czemu taki szybko sie koncza w porownaniu do pampersow;p

[Anabellita]

Napisane przez uska000

Anabelita bylam na miescie ale byla taka koleja na poczcie ze podejde wieczorem bo Igor by tego nie wytrzymal nawet dla Asi;p

Spoko, kochana nie pali się Prześlij mi na priv dane do przelewu

[Katerina_00]

Pear dzis rano maly niby usnal ze mna w lozku a ja wzielam tel i czytam wizaz,slysze guganie patrze a ten nie spi,lepiej czyta razem ze mna i sie cieszy i guga hehe

[n1kotynka]

Natalko wszystkiego najlepszego dla Was

Napisane przez inutil

Julek też śpi, ja mam czas na wizaz (chociaż mam prasowanie/sprzątanie/głowa pęka i mogłabym się położyć).

Dziękuję za odpowiedź. Powiem jedno, masakra, podziwiam. Jedno co muszę zrobić to gruntownie posprzątać, bo u nas bałagan ciągle i kurze rzadko ścieram.

Ziemniaki, marchewka i kurczak na śniadanie i kolację - nie wyobrażam sobie tego.

Ja jem na razie: chleb graham, dżem brzoskwiniowy, na obiad wczoraj zjadłam karkówkę grillowaną, buraczki.
Dziś mam w planach gulasz z szynki z marchewką i kaszą.

Najgorsze, że MUSZĘ jeść jakieś przekąski i jadłam ostatnio ciasteczka pełnoziarniste LU (nie powinnam bo miały "śladowe ilości mleka/jajek"). Odstawiłam.
Nie wiem czy dam radę. Jak radziłaś sobie na imprezach?

Ja ostatnio piekłam tort dla teściowej na urodziny, nawet palca od śmietany nie polizałam. Robiłam też ciasto z nutellą i też ani ciut ciut.
Wystawiam się na wielką próbę.

Jak długo chcesz karmić?

no właśnie strasznie chciałam karmić i jakoś dało radę tak jesć zamiast słodyczy teraz jem ryż zapiekany z jabłkami albo kaszę i daje radę
karmić chciałam pół roku a teraz myślę, że dobrze by było rok karmić bo nie wyobrażam sobie małej odstawić od cyca za 2 miesiące zobaczymy ile pokarmu będę miała

a na imprezach to hmmm nie wiem jakie imprezy masz na myśli bo u mnie ostatnia impreza to chrzciny małej w święta. Zjadłam wtedy pieczoną kaczkę ( uznałam, że drób więc wolno ) z buraczkami i kopytkami, rosól ( tu mnie pokarało, bo mała miała krostki) i troszkę babki piaskowej bez bakalii. Jakoś daje radę wytrzymać, grunt, żeby te kilka rzeczy które jesz, jeść w dużych ilościach co by mleko w (.)(.) sie produkowało

Napisane przez Anulka_86

dziewczyny melduje się ze jeszcze żyje.
W poniedziałek rano zrobiłam sobie badanie moczu i krwi a potem bylam u lekarza- tylko ze jeszcze nie z wynikami a szkoda bo sa tragiczne.
Mam jakis stan zapalny bo OB mam 50 a norma 0-12
nie mam żelaza .. moj wynik to 5,0 a norma zaczyna się od 50-165..
jednym słowem przemęczenie i choroba gotowa.
NIe mam na nic siły.
Dostalam antybiotyki na tydzień, mały niestety przez to na butelce.Ja odciągam,ale dosłownie boje się aby potem bezproblemu rozkrecic ta laktacje bo teraz nawet nie mam kiedy tego robic..... jak zaczynam sciagac to maly juz płacze...obiad, pranie...brak i sił i czasu ale bardzo chce karmic dalej, moze juz z wieksza pomoca mleka z puszki ale moze mi sie uda .
mały nasz teraz od czasu jak pije calkowice mleko z puszki to robi wielone kupy. martwi mnie to. nie ma żadnych kolek wiec mleko niby ok.
i koniec mojego pisania bo maly sie odzywa....a ja nadal w pizamie jeszcze bo rano syrena byla o mleko- a to robienie, butelki,wyparzanie... cycek i bylo prosciej...
przez to ni mam czasu nawet sie ubrac czasem bo malego ostatnio "parzy " łóżeczko

do lekarz marsz!

Napisane przez MissZuzia

ja ostatnio wprowadziłam kakao - tak mi się słodkiego chciałam i pożerałam galaretki w czekoladzie przz dobrych kilka dni, jakieś batoniki czeko itp i małemu nic
znaczy hmmm przez to nie moge oprzeć się teraz i w sumie to dla mnie złe ale cóż, jakoś humor musze sobie poprawić. Na szczęście waga stoi a nie idzie do góry ale od dzisiaj mam postanowienie koniec ze słodyczami bo za 3tyg mamy wesele i muszę zgubić ze 2kg i będę happy



mi przy AZS alergolog powiedziała że można każdy dżem
i powidła i brzoskiwiniowy i wiśniowy, więc jadłam wszystkie a małemu nic nie było

a mi pozwolił alergolog tylko powidła śliwkowe, nawet dżem malinowy musiałam odstawić

ojj napiłabym się kakao

Napisane przez sandra1892

Hej!
Nie nadrabiam , bo nie mam głowy, ale to co wczoraj przeszłam koszmar. Nie życzę najgorszemu wrogowi, ale od początku.

Mieliśmy wczoraj szczepienie takie jak poprzednio 5w1 i pneumo. Ostatnie szczepienie mała przeszła super 37,5 trochę marudy i koniec, ale to zapamiętam do końca. Kilka godz. po szczepieniu 37,8 no to ok potem caly czas już 38,5 no to w ruch paracetamol w syropie, ale gorączka nie wiele spadała. No to chłodne okłady itp. Ale przyszedł wieczór mała sie budzi o 22,30 płacz ja ją przewijam dotykam a ona aż parzyła . Mierzę temp. A termometr pokazuje 40,1 . O mało zawału nie dostałam. Od razu płacz dostała paracetamol chłodna kąpiel i na pogotowie. Najbliżej były Bielany tam gdzie rodziłam i gdzie leżała mała na noworodkach. Odesłali nas na dziecięcy, na dziecięcym pielegniarka na pogotowiu zje.ała mnie , że powinnam jechac na prywatne pogotowie bo oni tutaj bez skierowania nic nie zrobia. Sto pytań czy nie wiem , że po szczepieniu może tak być. Potraktowali mnie jak idiotke. No to w samochod i do Citomedu, tam już małej gorączka zaczeła spadać 38,6 nie wiele, ale jednak . Lekarz zbadał powiedział, że on nie widzi nic nie pokojącego i odesłał nas do domu z zaleceniem - dużo wody i paracetamol co 4h . Jak na razie odpukać jest dobrze 37,5 , mała nie ma apetytu, musze ja poić na siłe.
Nie zycze zadnej z mamus, takiego czegoś.
Jak sie ogarne to nadrobie.

aż mnie ciary przeszły jak to przeczytałam. Dobrze, że Amelce nic nie jest ale brak słow...

Napisane przez pearpearl

pije, ale na opakowaniu jest napisane,zeby nie przekraczac1-2 dziennie - a pije te z herbapolu
karmi tez probowalam - nie widzialam roznicy

Dziekuje za odpowiedzi

Czekam w takim razie na info o tej dziewczynie od warsztatow.Wiesz moze, ile kosztuja u niej zajecia?

Zadzwonilam juz do tzta,zeby kupil ta herbatke, mam nadzieje,ze pomoze. Poki co, laktacyjne z herbapolu nie daja rady
Ja karmi probowalam - Maly nie mial kolek, ale co z tego, jak i tak nic nie pomogly :/

Znowu mam pytanie do Ciebie (ale mecze...). Gdzie kupujesz ekologicznego kurczaka?




Odpisywalam sobie spokojnie na posty i bylam przekonana, ze Glizdogon usnal mi na poduszce na kolanach. W pewnym momencie spojrzalam na niego, a ten oczy jak 5 zl i wpatrzony we mnie tymi wielkimi slepiami. Az podskoczylam, tak sie przestraszylam No,ale chcialam go pochwalic, ze dal mamie jedna strone nadrobic

z herbapolu na laktację?

a dziewczyna od warsztatów to dobra koleżanka mojej siostry i miałam nadzieję, że mi nic nie policzy muszę się z nią zdzwonić dopiero

a kurczaka ekologicznego Kochana kupuję w Piotrze i Pawle

tyle mojego odpisywania bo młoda brzęczy a ja jeszcze muszę włosy umyć

[MMONIKA9]

Napisane przez uska000

Sandra jak do prywatnego przeciez skoro dziecko jest ubezpieczone i cos mu sie dzieje to na ch** skierowanie... patologia jest tej w Polsce..


Anabelita bylam na miescie ale byla taka koleja na poczcie ze podejde wieczorem bo Igor by tego nie wytrzymal nawet dla Asi;p

Monia co to za ksiazka bo mnie jakis czas nie bylo i nie w temacie;/

Kamciurka Ty wrocilas juz do pracy????????

Co do diet to moj maly tez ma skaze i do 3 mca jechalam na diecie i tak byl ciagle wysypany lekko bo lekko ale byl..
a teraz jem 2 razy w tyg czekolade i raz w tyg jogurt i jest tak samo wysypany lekko jak byl jak nie jadlam.. daje mu fenistil w kropalkach i juz


Pear mi tez sie pokarm konczyl dlatego uczylam z butelki.. ale latwiej bylo napedzic pokarmu niz zmusic do butelki;p
ja pije herbate laktacyjna ale taka w szasztkach nie rozpuszczalna pychaa wazne zeby miala anyz, i oprocz tego karmi pije nalewam do szklanki wkladam wykalaczke na chwile i gotowe do picka

Monia ty masz to nosidelko i jak sie spacer w nim udal bo czytalam kiedys ze planowalas spacer ale nie wiem czy pisalas jak sie spisalo?? bo moj malo tylko go wkladam to sie drze;/

żle napisałam to nie książka tylko album taki do wpisywania ale bardzo fajny http://www.okazjum.pl/biedronka/gaze...2012,9010.html

tak byłam już na zakupach w markecie z małym w nosidełku bo do tego mi było to nosidło potrzebne własnie by móc jechać do marketu czy to na poczte czy do sklepiku blisko podskoczyć i zebym nie musiała małego za każdym razem pakować do wózka jak gdzieś blisko po jedną rzecz chce isć i nosidła spisało się super jest duże wiec na jakis czas nam starczy bo to co dostał w prezencie to strasznie malutkie nie mieścił się w nim
a w tym sobie drzemał przez cały czas jak byłam w markecie ryk był tylko przez chwile jak go w to wkładałam a potem już było si

a od 23 w biedronce są siatki do okien przeciwko owadom też mam zamiar isć zobaczyc jak to wygląda i moze kupie małemu do pokoju by mu tam nie łaziło latem robactwo http://www.okazjum.pl/biedronka/gaze...2012,9140.html

[pearpearl]

Napisane przez kamciurka

z tym sprzątaniem to ja mam tak samo jak Pearl i Inutil ale teraz wzięłam się na sposób i wycieram kurz mokrymi chusteczkami małego (Huggies sprawdzają się idealnie )

nooooo, to widze, ze sporo nas korzysta z chusteczek nie tylko do tylka

Napisane przez Kamciurka

Anabellita Ty masz wlosy jak futro z tchórza ja jak zebra teraz jeszcze bez tej prostownicy to jak pudel, więc zoo normalnie

dolaczam sie, bo ja mam straki jak wyplowialy kurczak

Napisane przez Kamciurka

Pearl no we Wro cieplutko, w poprzednie wakacje moja Nikola jak pojechala do ojca pod Wawę, to tam non stop padało a u nas co prawda upałów nie było, ale suchutko

ech, nic nie mow
teskni mi sie za Wro strasznie
a jak jest taka pogoda to tym bardziej :/

Napisane przez Anabellita

właśnie to sobie wyobraziłam
Skad Ty takie ksywki bierzesz... w sumie to się nawet rymuje - Dżon Glizdon

z harrego pottera

Napisane przez Anabellita

oj tam oj tam... ten ręczny na pewno był źle przyspawany

jacha

Napisane przez Anabellita

Możesz sobie odciągnąć mlesio i przez 24godz. przetrzymać zapas w lodówce Ty idziesz na ploty, a TŻ w razie potrzeby tylko podgrzeje mleczko i włala!

kryzys laktacyjny mam i dla Jaska nie wystarcza, a cod opiero na zapas

Napisane przez uska000

Pear mi tez sie pokarm konczyl dlatego uczylam z butelki.. ale latwiej bylo napedzic pokarmu niz zmusic do butelki;p
ja pije herbate laktacyjna ale taka w szasztkach nie rozpuszczalna pychaa wazne zeby miala anyz, i oprocz tego karmi pije nalewam do szklanki wkladam wykalaczke na chwile i gotowe do picka

oooo, apo co ta wykalaczka???
pilas taka z hebapolu ???

Napisane przez Katerina_00

Pear dzis rano maly niby usnal a ja wzielam tel i czytam wizaz,slysze guganie patrze a ten nie spi,lepiej czyta razem ze mna i sie cieszy i guga hehe

widac cos maja po matkach - lubia wizaz

Tesciowa i szwagierka przyszly nas odwiedzic

[kamciurka]

Napisane przez uska000

Kamciurka Ty wrocilas juz do pracy????????

mamy firmę i pracownica się pochorowała, musiałam ją zastąpić na tydzień, jutro ostatni dzień

Napisane przez uska000

ja tez wycieram kurz chusteczkami malego i jeszcze buty nimi sobie czyszcze;p;p a tzt sie zastanawia czemu taki szybko sie koncza w porownaniu do pampersow;p

chusteczki rzoNdzoM

[zoskasamoska]

Co zrobic zeby było wiecej mleka w cycach ?

W ostatnich dniach mam malutko, nie chce zeby sie skonczyła laktacja.

[*Agatek*]

Moje dziecie coś jest śpiące dziś, chyba przez tą dupną pogodę

Pearl Kingulec chyba nie da rady być bardziej zepsuty niż jest... dziś słyszę, że teściowa wchodzi a ja do Kini: "cicho cicho, bo zepsuta babcia wchodzi!" "ja ci dam zepsuta!"

[dph]

Dziewczyny a może wam nie kończy sie mleko tylko po prostu laktacja sie nomuje pamiętam że że starszą córka tak miałam że około 3 miesiąca cycki robiły sie miękkie ale mleka było w sam raz dla małej po prostu wszystko sie wtedy unormowało i nie stało że mnie jak z fontanny. Teraz czekam na to z utęsknieniem
A my od 11.15 na dworze i młoda cały czas śpi a jadła ostatnio przed 11 normalnie zaskakuje mnie to moje dziecię z dnia na dzień ;-)