Kleję, szyję, szydełkuję - wizażanki dopinguję - wątek dopingujący cz.4

[cocci]

jolka a w ogole, to mialam Cie opiurkac za aw niedobra Ty!
no a o czytaniu uprzedzalam

a na kursie dzisiaj facet robi powtorke z exela. No ilez mozna... zanudze sie zaraz. A spac mi sie chce....

[tymczasowylogin]

no własnie tak jak Jola napisała to kula ,jak zrobie to pokaże

[beata1718]

iwonka to idz spać
a ja sutaszki robię
ale bzaraz do sklepu muszę lecieć bo nawet chleba nie mam
a koparke pokazują też w tvn24 i rower i kota
to co szydełkujemy -pałac kultury

[cocci]

beata nie moge, na kursie siedze
a szydelkowac mielismy pisanke na balonie do latania. NIe pamietasz?

[tymczasowylogin]

przyjedźcie do mnie ,moją chałupkę wyszydełkować,ale by czadersko wyglądała

[Szydełkomaniaczka]

Dzięki za wsparcie siedze i czekam jak na drożdżach, córa poszła do lekarza, jak wróci to ma do mnie zadzwonić. Wyganiałam ja wczoraj ale nie poszła, a potem cala noc nie spana. Małe dziecko to by człowiek wziął za rączkę i zaprowadził a z taka pannica co zrobić jak sie uprze? A potem płacze że boli.

U nas w sierpniu będą balony latac, może jednego skombinuje, to zrobimy pisankę?

[kalina1984]

Szydełkomaniaczka trzymam kciuki żeby wszystko dobrze było.
Jola no właśnie mi kolega wspomniał, że coś tam pokazują a że nie chciało mi się tv włączać to poszukałam sama
A ja wczoraj dokończyłam pudełeczko dla siostrzeńca, uwielbiam hortensje więc teraz przeniosłam je na wieczko

[tymczasowylogin]

to ile lat ma córka???będzie dobrze
żaden tam balon ,moja chatka taka mała to byście raz dwa się uwinęły

[Szydełkomaniaczka]

Córa ma 23 lata, to już z mamą do lekarza nie pójdzie

[tymczasowylogin]

łe to jeszcze przecież dziecko malutkieheh....supe r fajny rocznik 89
kalina1984 - śliczne

[cocci]

basia ale ladniusie!!!! czym "oszronilas" kwiatki?

[kalina1984]

Iwonka pomaziałam magikiem i posypałam brokatem do paznokci

[Szydełkomaniaczka]

Basiu klask i:cudne kwiatuszki i pudeleczko

[cocci]

basia musisz do mnie duzymi literami dzisiaj - jakim magikiem? a brokat przezroczysty wzielas?

[aga__tka]

Wpadlam tylko na momencik - bede Was nadrabiac po chrzcinach, bo przyjechala juz tesciowa i na nic nie mam czasu

[cocci]

aga udanej imprezy.


matko, jakie nudyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

[kalina1984]

Iwonka takim klejem Jak zasycha robi się przeźroczysty a brokat jest taki jak mówisz tylko mieniący się na niebiesko.

[DDosiek]

Napisane przez Szydełkomaniaczka

Witam, cała noc nie spana, córka miala atak kolki nerkowej, to zdarzyło sie pierwszy raz. Chciałam jechać z nia do szpitala na ostry dyżur ale nie chciała, zaraz wybiera sie do lekarza rodzinnego. Nad ranem troszkę puściło, ale nadal boli. Padam na pysk.

Dorotko zrobisz, kiedy będziesz miała czas mnie sie nie spieszy

Było trzeba siłą zawieźć do szpitala, dali by kroplówkę na rozluźnienie i ketanol i by przeszło. Wiem, bo tak męża za szmaty wlokłam do auta jednej nocy Wzbraniał się i twierdził, że wytrzyma spokojnie ten ból, ale jak juz jęczał, że to NA PEWNO gorsze niz poród, to go zaciągnęłam siłą do auta i w szpitalu sam doktor mu powiedział, że jak ten ból pomnoży razy 10 i jednocześnie srpóbuje wysrac arbuza, to może mu żona rękę poda Potem przez tydzien mnie po rękach całował. I za zawiezienie na kroplówki, i za poród
Oby rodzinny cos dobrego przepisał.

Dziewczyny, ja potrzebuje sweterek na zime dla mojego niegarażowanego autka. Pomożecie?

Iwonka, no własnie, to lakieroanie troche trwa i idzie tego lakieru sporo, ale za to nie ma nerwów, że na samym środku Ci sie zmarszczka zrobiła i widać

Beatko, odgazowanej Coli sie napij. Albo smectę. Ale Cola dobra na wszystko Naprawdę

Idę popakowac rzeczy do wysyłki, bo juz jedna partię serwetek dziś wysyłam. Przynajmniej sie pozbdę tych dużych zapasów i wymienie na pojedyncze inne.

Zmykam lakierować herbaciarkę dla koleżanki (włąściwie to ma to byc szkatułka na spineczki dla jej córci, więc przegródki jak najbardziej potrzebne). Potem wstawię obiad i myknę na ogród posiac wreszcie warzywa, co by w tym roku jeszcze coś zjeść.

[kalina1984]

Dorotka dobrym tekstem poleciał ten lekarz
Beatka ja też już próbowałam i pepsi piłam jak miałam takie rewelacyjne rewolucje i pomagało

[DDosiek]

Kalinko, zapomniałam odpisać. Śłiczne to pudełeczko! A hortensje masz z tego dziurkacza wycinającego 3 kwiatki? Bo na zdjęciu nie mam porównania co do wielkości wieczka.

Tez sie zgodzę z tym, że lekarz miał rację. Szkoda tylko, ze nie on miał dyzur jak ja rodziłam. Rodziłam w nocy i jak juz się wgryzałam w łóżko porodowe, to wpadł mający dyżur wtedy na połóżniczym, że zatrzymujemy akcję, bo on idzie na cc. Szkoda tylko, że nie powiedział jak wstrzymać akcję porodową, bo chetnie bym zrobiła godzine odpoczynku od skurczy No i w naszym szpitalu z założenia rodzi sie bez jakiegokolwiek znieczulenia, żeby kobieta wiedziała, czy czasem cos się dzieje nie tak. Tylko tu kolejny paradoks, bo jak ma wiedzieć o czymś takim ktoś, kto rodzi pierwszy raz?

[beata1718]

a ja właśnie wróciłam ze sklepu z colą i piję chociaż na diecie jestem i nie powinnam

[cocci]

ddosiek tekst lekarza BOSKI.
a pierworodka tez wyczuwa, gdy cos sie zle dzieje. instynktownie.

[jola2243]

Heh tekst lekarza dobry
Iwona ja się Ciebie nie boję, a av musiałam zmienić, przecież pisałam
Basiu pudełeczko z hortensjami boskie, pięknie wyszło
Ja skończyłam drugiego aniołka, tylko krochmalić mi się nie chce, zrobię jeszcze kilka i hurtowo wykrochmalę, muszę hostie zamówić do nich i surówki drewniane do decou

[cocci]

jola co bedziesz dekupczyc?

[rudasek]

Basiu, fajne pudełko.
Siedzę w pracy, do 10-tej był tłum ludzi, może byli już wszyscy i będę miała spokój do 16-tej, oby.

[AnnaOstapiuk]

Napisane przez DDosiek

Aniu, nie ma sprawy. Na razie tez musze się wyrobic ze swoimi terminowymi zobowiązaniami.
Oczywiście dziś dumna, że skończyłam wpis, maszeruje z dzieckiem na poctę i co? I dupa w trampkach. Wpis został na biurku...
Jutro wyślę razem z Agatkową chustą i koralikami.
Jeszcze wpis dla Lawendy- Wioli mi został.am nadzieję, że na dniach mnie oświeci, bo ten pomysł, który miałam ktoś mi podkradł... Tzn Ania, dokładniej

Fajnie, będę czekała na wpisik A jaki pomysł podkradłam? Ten z płytami???

Napisane przez beata1718

wszystkie tuliły się i Ani nie było

Znaczy się, jak mnie nie ma, to nie ma komu klepać? oh Tyyyy

Napisane przez tymczasowylogin

Aniu masz tylko gupiki czy jeszcze jakies rybeńki?? mi ostatnio Molinezja "wypluła" małe,ale zdążyłam odłowić tylko 3 ,i niestety nie przeżyły kolejnego dnia, nie wiem czemu

Mialam kiedyś welonki i gupiki, ale jak tylko gupik któryś sie okocił, to nie zdążałam odłowić i welonki pożerały małe. A już nie wspomnę,. że welonki ledwo się w garści mieściły, takie były grubasy.
Potem jakoś tak się powykańczały, nie wiem, czemu, i od tamtej pory mam gupiki. Całe kolonie i pokolenia.
A te swoje rybki jak odłowiłaś to może im zmiana wody zaszkodziła? Bo to chyba powinno się odlać wodę z akwarium dla maluchów??? Ja się nie znam, bo nie lubię rybek, karmię i zmieniam wodę, bo muszę. Ale może takie maleństwa jak się da w świeżą wodę, to im zmiana klimatu nie służy? Poczytaj w necie, ja nie doradzę.
U mnie tylko gupiki, więc nie muszę odławiać, nic im się nie dzieje i ładnie rosną

Napisane przez cocci

No i wyszlo, ze jak nie ma Ani i mnie, to watek umiera

Iwonka, Jola daje sobie świetnie radę w klepaniu, a Basia pogania Nowy ruch klepaczkowy powstaje. Mamy następców.

Napisane przez Szydełkomaniaczka

U nas w sierpniu będą balony latac, może jednego skombinuje, to zrobimy pisankę?

Małgosiu, już widzę, jak im tam idziesz zajumać balona Smyk, i balona nie ma To musimy Ci najpierw dużą kieszeń wyszydełkować.

Napisane przez kalina1984

A ja wczoraj dokończyłam pudełeczko dla siostrzeńca, uwielbiam hortensje więc teraz przeniosłam je na wieczko

Śliczne to pudełeczko

Napisane przez DDosiek

sam doktor mu powiedział, że jak ten ból pomnoży razy 10 i jednocześnie srpóbuje wysrac arbuza, to może mu żona rękę poda

Tekst świetny, doktor musi mieć niezłe poczucie humoru. Aż mi sie mój humor poprawił, jak to przeczytałam. A mam nerwa od wczoraj, ale na razie nie chce mi sie o tym pisać, napiszę jak ochłonę. Takich rewelacji się wczoraj nasłuchałam u nas w Żerocinie, że normalnie chyba z tym na Policję pójdę.

Idę dalej rabotać, bo więcej przede mną, niż za mną.

[jola2243]

Iwonko, robię zamówienie zbiorowe z dzewczynami z kursu wczorajszego, a dla siebie- herbaciarkę dla little-Oli, świeczniki muszę zamówić jeszcze bo mi wyszły już

[little_ola]

bry!

Małgosiu dużo zdrówka dla córki
Basiu piękne pudełko wykonanie kwiatków mistrzowskie jak zawsze
Dorotko tekst lekarza idzie na ścianę dla potomności

czy coś jeszcze miałam napisać

dziś dzień porządków słonko świeci i jakaś energia mnie rozpiera
poważnie rozważam urządzenia sobie kącika/stołu do tworzenia, bo puki co mam włóczki w jednym pudełku w salonie, druty i szydełka w szufladzie w sypialni, kilka papierków u córki w pokoju itd itp...
chciałabym mieć wszystko w jednym miejscu
może synka wygonię do pokoju córki i przejmę jego pokój na pracownię:pazur ki:

[cocci]

Ania matko, co tam sie dzialo???

jola acha....

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Iwona ja jeszcze niedawno tez mialam takie roz...lnik, ze wszystko po roznych pokojach poupychane. ale teraz mam juz swoja komodke.

niedlugo bede miec znowu po pokojach porozwalane, bo mi sie miejsce w komodzie konczy

[Szydełkomaniaczka]

Dorotko świetny tekst lekarza

Córa wróciła od rodzinnego, on twierdzi że to bóle reumatyczne, a wczoraj byłam z nia u sąsiada chirurga i on twierdzi, że to kolka nerkowa zapisał jakis lek przeciwbólowy, jak nie pomoże to wieczorem pojedziemy na ostry dyżur do szpitala