Kleję, szyję, szydełkuję - wizażanki dopinguję - wątek dopingujący cz.4

[Szydełkomaniaczka]

Napisane przez AnnaOstapiuk

Szydełkomaniaczka, no ja mam mały staż małżeński, to jeszcze może odpowiedniego guziczka nie znalazłam, ale skoro Ty jeszcze po tyle latach go szukasz, to sprawa beznadziejna A myslałam, że po jakimś czasie to oni jkuż reformowalni są

Widocznie mój to przestarzały model, Twój nowszy to powinien miec bardziej nowoczesne oprogramowanie

[moni_ka.g]

Napisane przez AnnaOstapiuk

Monika a jak Ty swojego programujesz? Bo mój się jakoś ciężko steruje, sformatowac chyba go muszę. Albo nowy model Wczoraj mial jechac po drzewo na szpongi, pół dnia sie przebyczył, potem pojechał, przywiózł za mało i A dziś w trasę i znów nic nie zrobione.

ja programuję non stop, zdarza się, że "program" załapie choć przeważnie i tak jest inaczej niż chcę, albo zrobione połowę tego co trzeba, albo wcale, albo inaczej, bo zapomniał jak miało być, itp. Ale ostatnio porządnie się wkurzyłam, bo co zrobię pranie to on sobie suche wpycha do szafy i prasuje na bieżąco jak mu coś trzeba a potem jest lament jak nagle trzeba wyjść a on się nie ma w co ubrać bo nic nie uprasowane i wywaliłam mu wszystko z szafy co do prasowania jest i zabroniłam schować dopóki nie uprasuje. teraz ta sterta leży i przekłada się z miejsca na miejsce, ale coś tam rusza z tym prasowaniem. ale co z tego jak wczoraj uprasował 5 koszulek a ja mu drugie tyle zdjęłam z suszarki i wraz to samo jest.

Napisane przez AnnaOstapiuk

Szydełkomaniaczka, no ja mam mały staż małżeński, to jeszcze może odpowiedniego guziczka nie znalazłam, ale skoro Ty jeszcze po tyle latach go szukasz, to sprawa beznadziejna A myslałam, że po jakimś czasie to oni jkuż reformowalni są

chyba nigdy nie są reformowalni. zresztą, co ja się mądrzę, toż ja tu chyba najkrótszy staż małżeński mam ale swojego strofuję trochę, bo przecież ja też pracuję na cały etat, tak samo jak i on, to czemu ja miałabym w domu robić wszystko albo prawie wszystko sama?

ale odnośnie sprzątania garażu to tata mnie tak nauczył, bo kiedyś zobaczył, że mam niesprzątnięty i mówi mi: to ty nie wiesz jak się garaż sprząta?? dajesz Ł. szczotkę i zamiata to tak pół żartem pół serio, ale nie powiem, nie raz wykorzystuję radę taty

[cocci]

kwiotki tu: http://www.forumogrodnicze.info/view...69758#p2969758

[jola2243]

Iwonka no teraz mam zagwozdkę jak zrobć zdjęcie żeby nie było od razu wiadomo, że to moje

A mój małż to jakiś wybrakowany model, nijak się nie da zaprogramować

[asieńczyk]

Napisane przez cocci

kwiotki tu: http://www.forumogrodnicze.info/view...69758#p2969758

Ale super - kiedy takie będą u mnie.

Niech się ktoś zlituje, bo chyba zidiociałam - strona 83 i nic

[jola2243]

Wow coccinella, piękne foty porobiłaś

[AnnaOstapiuk]

Napisane przez jola2243

Iwonka no teraz mam zagwozdkę jak zrobć zdjęcie żeby nie było od razu wiadomo, że to moje

Do góry nogami O to Cie nie będziemy podejrzewać

Iwonka, ale cudne kwiatki, ja jutro swoje pstryknę, ale one przy Twoim wysypie to marna namiastka

Chyba osiągnęłam porozumienie na linii tel - komp. Kreatorowi wreszcie dałam do zrozumienia, że jednak musi jeszcze raz zainstalowac nokię, mimo że upierał się, że wszystko działa. No i coś tam mieli, zobaczymy

asieńczyk, amoże małym druczkiem na pierwszej stronie

Magda, cos tam widziałam, że Iwonka pisała o woreczkach strunowych. Wysłałaś? Bo pamiętam, jak pisąłaś że masz tony. Ja swoje jej wysłałam już dawno, a Ty sie coś ociągasz

[rudasek]

Dorotka, nasi też mają to lepsze oprogramowanie tylko ze starości ten guziczek im się zacina.

[jola2243]

Rudasku podziel się doświadczeniem z młodszymi stażem małżeńskim gdzie ten guziczek mają

[MagdaBM1]

Iwonka już są w drodze
Dojechałam do stronki w poczcie i widzę że mam @ od Ciebie ale jeszcze nie otwierałam.

Aniu truteń raczej nie ma rozumu i on tylko do kąsania

Dośku a pasują na małą? Bo dopatrzyłam się że doszło do Ciebie.

A i nie pozagląda się przez kilka dni a tu już nowy wątek, oj klikaczki Ja to teraz zostanę na szarym końcu jak tak dalej będę padać od poniedziałku do piątku, bo z komórki to tak nie bardzo podglądać W pracy nawet gdybym miała dostęp do internetu to i tak nie miałabym czasu. Właściwie mam swój laptop tam ale otwieram go tylko o 7 rano dosłownie na 15 minut i później ok 11 i zamykam bo przechodzę do innego budynku. W poniedziałek będę brała go ze sobą bo muszę karty porobić do segregatorów. Ogólnie praca jest bardzo fajna ale cholernie wyczerpująca.
W poniedziałek w ramach odpoczynku po 4 godzinach pracy biorę komp do drugego budynku aby sobie "odpocząć" robiąc te karty. Mają taki bajzel w dokumentacji że szok. Teraz się nie dziwię że był im potrzebny ktoś do uporządkowania tego wszystkiego.
Najśmieszniejsze jest to ze ja jako pracownik administracyjny też muszę mieć łapcie i fartuch ale przynajmniej sobie rękawów nie brudzę bo wszędzie syf.

[AnnaOstapiuk]

Jola, czekaj, znów mam teorię. Oni mają ten guziczek głęboko w dlatego nie reagują

[cocci]

Napisane przez asieńczyk

Ale super - kiedy takie będą u mnie.

Niech się ktoś zlituje, bo chyba zidiociałam - strona 83 i nic

ale w sensie, ze co?

[AnnaOstapiuk]

asieńczyk ośmiornicy szuka, czy tam innego małża

[kalina1984]

Jestem i zaraz idę robić kolację bo głodomorrę mam.
Ania no wiesz co, chyba żadna nie ma zamiaru aż tak szukać tego guzika

[jola2243]

Napisane przez AnnaOstapiuk

asieńczyk ośmiornicy szuka, czy tam innego małża

padłam
Aniu no jak mają w to ja jednak zrezygnuję z programowania

[Ulcia2512]

Witajcie.

Czy istnieje szansa dołączenia do wymianki? Znalazłam te wątek dopiero wczoraj i bardzo bym chciała móc wysłać coś którejś z Was. Chętnie się również bliżej przedstawię.

Moich prac nie ma w sieci, ale chętnie wstawię kilka zdjęć jeśli byście chciały.

Na wkupne proponuję winne opowieści z doliny Loary .

Pozdrawiam,
Ula

[jola2243]

Napisane przez Ulcia2512

Witajcie.

Czy istnieje szansa dołączenia do wymianki? Znalazłam te wątek dopiero wczoraj i bardzo bym chciała móc wysłać coś którejś z Was. Chętnie się również bliżej przedstawię.

Moich prac nie ma w sieci, ale chętnie wstawię kilka zdjęć jeśli byście chciały.

Na wkupne proponuję winne opowieści z doliny Loary .

Pozdrawiam,
Ula

No widać że dziewczyna zorientowana w czytaniu jest, wkupne postawiła , więc ja nie widzę problemu, a prace chętnie pooglądamy

[cocci]

Napisane przez kalina1984

Jestem i zaraz idę robić kolację bo głodomorrę mam.
Ania no wiesz co, chyba żadna nie ma zamiaru aż tak szukać tego guzika

acha.... ośmiornicy....

asieńczyk http://translate.google.pl/translate...chnics&act=url ta?

[Szydełkomaniaczka]

Jestem za

[cocci]

Napisane przez cocci

acha.... ośmiornicy....

asieńczyk http://translate.google.pl/translate...chnics&act=url ta?

Ulcia widzę w temacie!!!!
lepiej póki losowanaia nie będzie to nie czytajmy, bo się okaże, że każda robi dla siebie
a zdjęcia pokaż, bom ciekawa bardzo. Pamiętaj, że trzeba je najpierw zmniejszyć

[emi29w]

Biedronko piekny i skromny hafcik! prponuje zrobić backsticha-kontur ciemniejsza nitka i jak Ania kliny w sukience, bedzie OK!

[Ulcia2512]

Napisane przez jola2243

No widać że dziewczyna zorientowana w czytaniu jest, wkupne postawiła , więc ja nie widzę problemu, a prace chętnie pooglądamy

Dziękuję. Wkupne musiałam wiedzieć jakie dać.
Uśpię młodzież i wstawię zdjęcia.

Mieszkam w UK, ale dysponuję również adresem polskim jakby co.

[kalina1984]

Czekajcie bo już się pogubiłam, ale niech organizatorka losowania nie czyta a my możemy

[cocci]

Napisane przez kalina1984

Czekajcie bo już się pogubiłam, ale niech organizatorka losowania nie czyta a my możemy

Basia było by fajnie, ale mnie R pogania

[AnnaOstapiuk]

To samo pomyślałam, że zorientowana na wejście i wie, czym sie wkupić
To przedstaw nam się bliżej

[jola2243]

Basiu dobrze gadasz, my możemy coccinella nie

[kalina1984]

No właśnie ta coccinella mi się bardzo spodobała Jola to ja częstuję pigwówką
Ja mecz oglądam i mam nerwy straszne, Resovia mi tu przegrywa a brakuje jej oczka do wygrania Plus Ligii.

[cocci]

Napisane przez jola2243

Basiu dobrze gadasz, my możemy coccinella nie

jola zejdź z tej coccinelli! tu też bym była coccinella, gdyby mi ktośnicku nie podpieprzył. Dlatego jestem cocci

[AnnaOstapiuk]

Tak zwiewnie brzmi ta coccinella Całkiem jak szmeterling czyli motylek po niemczyńsku

[jola2243]

To ja poleję likierem wiśniowym , a czym zagryziemy? żadna nic nie upiekła dziś

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Napisane przez AnnaOstapiuk

Tak zwiewnie brzmi ta coccinella Całkiem jak szmeterling czyli motylek po niemczyńsku