Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

[Agnus21]

Napisane przez Kalpana

Dziewczyny można leczyć kanałowo zęby w ciąży? Bo wydaje mi się, że zawsze się robi zdjęcie, a w ciąży nie wolno.... Ale może się mylę i nie trzeba prześwietlać?

TŻ mi wczoraj taką rzecz powiedział, że mam naprawdę dość. Humor mi się wcale nie poprawił :/

W ciąży nie można robić zdjęć RTG.

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez kraven

Co do kocyka/kołderki to obowiązkowo musi być. Natomiast noworodek i młody niemowlak powinien spać na płaskim bo jego kręgosłup jest jeszcze prosty, bez fizjologicznych krzywizn i nie należy wymuszać ich powstania. W wieku ok. 3 miesięcy kiedy zaczyna sam trzymać główke wytwarza się lordoza szyjna, kiedy zaczyna siadać utrwala się kifoza piersiowa, a jak zaczyna chodzić to utrwala się lordoza lędzwiowa. To są fizjologiczne zmiany i nie należy ich przyspieszać. Dlatego jeśli chcemy, żeby dziecko miało wyżej główke to powinniśmy manewrować całym lóżeczkiem.
Przynajmniej tak uczyli mnie na studiach.

Bardzo przydatna informacja Dzięki.

[elena_100]

Napisane przez Bafi@Home

Iwoncia, Colds - dlatego w drugiej ciąży chodziła prywatnie - bo jak się okazało miała konflikt serologiczny z moim ojczymem, ale wtedy lekarze sobie nie zawracali takimi szczegółami.

Dzisiaj ja i moja siostra chodzimy do tego ginekologa również, bo raz że doświadczony a dwa zajmuje się ciążą tak jak należy, sprawdzony i zaufany przede wszystkim.

Dokładnie, biedna twoja mama, dobrze, że chociaż ją uratowali.

Lucia walcz o swoje

Almariel gratuluję kopniaczków.

Spioszka trzymam kciuki za badania.

Tęsknię za Konczi

Werka to my mamy w tym tygodniu półmetek??

Ja z ciążowych ciuchów mam tylko spodnie, bluzki na razie noszę te co przed ciążą.

[weronika_91]

Napisane przez elena_100

Werka to my mamy w tym tygodniu półmetek??

to już jutro strzeli nam 20 tydzień hoho jak ten czas szybko zleciał

[Almariel]

Napisane przez lukrecja_25

nie no nie czułam moze faktycznie coś tam czasem zapukało ale pewna nie jestemn czy to to no ale tak u wszystkich juz kopia te dzidki a u mnie nic... no i martwie sie dlatego bo tez USG miałam ostatnie 6 tygodni temu no i dlatego tak juz sie niepokoje na wizycie 7 maja upomne się o USG bo sie stresuje

Ja podobnie, ostatnie usg miałam 26 marca, a teraz będę miała 7 maja. Już nie mogę się doczekac tej wizyty.

Napisane przez elena_100

Almariel gratuluję kopniaczków.

Dziękuję

[Kalpana]

Agnus wiem że nie wolno. Tylko chciałąm wiedzieć, czy przy kanałowym zdjęcie jest konieczne, bo jeśli tak to muszę chyba wyrwać, bo do porodu nie wytrzymam z tym zębem, bo boli :/

[kasiam187]

Napisane przez spioszka

Boze ,jakbym czytala o sobie kilka dni temu. Po prostu identyczna sytuacja, przeprowadzka i ciagle spiecia z TZ-tem. Tez mu kazalam samemu sie tam wprowadzac, bo juz mialam dosyc!
Teraz sie troche ustabilizowalao, ale nadal nerwowka, bo mieszkanie nie do konca wyremontowane i te wszystkiepudla pod nogami sie walaja, masakra. A on juz na plecy biedak nie mzoe, bo juz od 2 tyg sam wszystko remontuje, do teko noszenie tych mebli, troche mi go zal...
Ale ja za to, tez poszalalam,az nie wiem czy nie za bardzo, bo ledwo co chodze. i wszystko mnie boli....

A tak wogole to dzisiaj mam polowkowe i poznamy plec!!!! Jak ja sie ciesze, ostatnie usg 2.5 miesiaca temu...
Mam nadzieje,ze wszystko z dzidkiem ok.

trzymam kciuki

Napisane przez Kalpana

Agnus wiem że nie wolno. Tylko chciałąm wiedzieć, czy przy kanałowym zdjęcie jest konieczne, bo jeśli tak to muszę chyba wyrwać, bo do porodu nie wytrzymam z tym zębem, bo boli :/

nie do każdego trzeba mieć zdjęcie ja wprawdzie nigdy nie miałam, ale moj brat leczył ostatnio kilka tego go bolały i nie miał rtg wiec jak boli to idz, powiedz ze jestes w ciazy, on juz cos zaradzi

a ja własnie byłam odebrac moja sukienke

[weronika_91]

Kalpana no w tej ciąży same problemy z tymi zębami niestety :/

Wydaje mi się że zdjęcie jest nie konieczne... bo kobiety w ciąży mają leczenie kanałowe na NFZ za free nawet.

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Witajcie dziewczynki po weekendze!
Ja całe dwa dni spędziłam na świeżym powietrzu i babrałam sie w ziemi dotleniając Leosia
Dziś rano byłam na długim spacerku a teraz wcinam na obiad łazanki

Napisane przez lukrecja_25

konczi pisze ze nadal leżą... i mamy kciuki trzymać za nich i mamcie macie nogi zaciskać nic nie pisze konkretnego... martwie się coraz bardziej

szkoda że tak mało napisała.widocznie to coś bardziej skomplikowanego skoro ich jeszcze nie wypuscili

Ide Was podczytać jeszcze bo troche pobieżnie to zrobiłam

[weronika_91]

Ciekawe jak tam nasza Sojka ... bo wcale się nie odzywa. Pamiętaj że jesteśmy z Tobą

[Kalpana]

Napisane przez kasiam187

nie do każdego trzeba mieć zdjęcie ja wprawdzie nigdy nie miałam, ale moj brat leczył ostatnio kilka tego go bolały i nie miał rtg wiec jak boli to idz, powiedz ze jestes w ciazy, on juz cos zaradzi

a ja własnie byłam odebrac moja sukienke

Pokaż sukienkę
No włąśnie byłam dzisiaj i muszę wziąć od gina zaświadczenie, że mogę leczyć....

Napisane przez weronika_91

Kalpana no w tej ciąży same problemy z tymi zębami niestety :/

Wydaje mi się że zdjęcie jest nie konieczne... bo kobiety w ciąży mają leczenie kanałowe na NFZ za free nawet.

Niestety, tym bardziej, że ja długi czas nie leczyłam i mam 2 do kanałowego i 2 do wyrwania :/ Muszę się teraz tym zająć, bo po porodzie będzie katastrofa, jak dzidzia mi zabierze to co dobre z zębów i mi się wszystkie połamią a i tak mam strasznie kruche....

[tamlin111]

Napisane przez angel166

Hey kochane!
Nie było mnie cały weekend i tyle nadrabiania
Sojka1990 świetne foto malutkiej


ja cały weekend nie miałam ochoty na nic jestem załamana po piątkowej wizycie z maleństwem wszystko w porzadku, ale nie miałam usg !!! miałam je normalnie miec zrobione ale mój lekarz okazał się świnią
no ale opowiadam od początku, przed wizyta mojemu wcieło kartę w bankomacie i nie miał jak wybrac pieniedzy na wizyte, a miałam ją na 18. Bank też czynny do 18, wiec pojechalismy bez pieniedzy, bo chciałam, by tżet był obecny. Wchodze do gabinetu i mówię jaka sytuacja, że podjadę w poniedziałek zapłacic, chyba, że przy następnej wizycie. Lekarz zrobił minę jak wkurzony:/ a mi się zrobiło cholernie głupio. Zbadał mnie na fotelu, wypisał leki (żelazo z kwasem foliowym, bo spadła mi hemoglobina i nystatynę dopochwową na upławy) i mówi, że to koniec wizyty i do widzenia ja mu mówię, że miałam miec dzisiaj usg i sprawdzic płec i w ogóle! a on, że sprawdzimy w maju na wizycie 11 jak będzie miała Pani pieniądze to wtedy będzie końcówka 21 tc i bedzie już płec znana na 99 % i zarazem to połówkowe usg będzie tak mi się głupio zrobiło i przykro, że masakra, podkreśliłam, że za tą wizytę zapłacę przy następnej, a on, dobrze, dobrze i do widzenia jak tylko wyszłam z gabinetu to wybuchłam płaczem, a tżet prawie zawału dostał, bo myślał, że coś z dzieckiem nie tak. Stwierdził, że histeryzuje i nie ma o co się denerwowac tylko poczekac do nastepnej wizyty. Dopiero jak dojechaliśmy do domu to ze mną pogadał i spróbował mnie zrozumiec. Mi nie zależało na tym, żeby juz w piątek poznac płec ale, żeby w ogóle podlądnąc dzidziusia, bo na ostatniej wizycie 29 marca, w 15tc nie miałam usg, tylko na początku marca, jak byłam w 12 tc i znowu się popłakałam jak sobie pomyślę, że tak się nie mogłąm doczekac tej wizyty teraz muszę czekac do 11maja musiałam się Wam wyżalic, bo nikt mnie nie rozumie. Mama i teściowa uważają, że one w ciąży jedno usg miały i jakoś przeżyły

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------

w dodatku mam jakąś depresję minął już tydzień, a moje spodnie ciężarówki z all nie przyszły. Sprzedałam też suknie ślubną i zero kontaktu z kupującym to jakiś koszmar

No dawaj Cię przytulę Nie denerwuj się kochana i albo uzbrój się w cierpliwość do kolejnej wizyty albo zmieniaj lekarza.

Napisane przez Bafi@Home

No tak samo jak miliardy kobiet rodzących. A i tak w szpitalu będą podpowiadać co robić Nasza Tamlin może coś rzec w tym temacie

Ja byłam, bez szkoły bo nie złapałam się na termin. A w szpitalu którym rodziłam, szkoła rodzenia nie była obowiązkowa.

Szkoła rodzenia jak sama nazwa wskazuje powinna uczyć rodzenia. Niestety najczęściej są to pogadanki na temat dziecka, jak kąpać, jak przewijać i inne takie. O samym porodzie, pozycjach, technikach relaksacyjnych, prawidłowym oddechu jest tylko wspomniane. Tak więc nie warto. Takie jest moje zdanie. Co innego jakby to była prawdziwa szkoła rodzenia, gdzie skupiono by się na rodzącej i tym aby ją nauczyć jak najłatwiej urodzić - to sama bym poszła.

Napisane przez Bafi@Home

Iwoncia, moja mama z martwym dzieckiem w brzuchu prawie miesiąc chodziła. Jak poskarżyła się ginekologowi (państwowemu, bo wtedy było nie wiele prywatnych gabinetów) to ją opierniczył, że Wy baby to byście chciały w ciąży się dobrze czuć. Dwa dni później erka ją zabrała do szpitala jak straciła przytomność w pracy, bo organizm był prawie cały zatruty. Lekarze, którzy ją mieli na stole mówili, że cudem uszła z życiem.

Przykre, że w czasach naszej techniki też takie sytuacje się zdażają. Przykład z mam majowych, dziewczyna była na wizycie bo słabo czuła ruchy, doktorek zbadał, wsio ok. Po trzech dniach wywoływali poród martwego Dawidka...

Tak w ogóle jestem chora i czuję się okropnie.

[Agnus21]

Iwoncia gratuluję, dostałaś się na główną http://demotywatory.pl/3775177/Jestem-niedzwiedziem

Biedna Konczi... tyle czasu w szpitalu o co tu chodzi?

Kalpana współczuje... ja idę 8 maja do dentysty... obym usłyszała lepsze wieści niż Ty.

[weronika_91]

No ja idę w czwartek do dentysty ... 4 zęby mam z próchnica więc będzie miała dentystka co robić... chociaż pewnie teraz mi zrobi tylko jednego

[sandra23s]

zamowilam taka fototapete do pokoju mojego synka

http://tapex2000.pl/foto/allegro/big/130392986641.jpg

doradzcie mi na jki kolor pomalowac reszte scian???moze błekit???jak myslicie???

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Napisane przez sandra23s

zamowilam taka fototapete do pokoju mojego synka

http://tapex2000.pl/foto/allegro/big/130392986641.jpg

doradzcie mi na jki kolor pomalowac reszte scian???moze błekit???jak myslicie???

my malujemy na niebiesko a jedna siane na zielono i tam namalujemy zwierzatka z farmy,jakąs krówke,ptaszki itp

własciwie kazdy kolor bedzie pasował.najlepiej jakiś niebieski albo zielony mysle

[Sojka1990]

Witam dziewczyny.
Jakoś źle bez was więc od rana podczytuje.
u mnie kolejny dzień niepewności, czas pokaże, próby wyjaśnienia były, czy to się klei wszystko do kupy.. nie wiem, jeszcze musze to troche poprzegryzać, jak będzie czas pokaże.

Okropnie boli mnie głowa przez to wszystko mam jakiś rozmazany obraz przed oczami, czuje się jakbym przynajmniej przez tydzień po 12godzin dziennie zapierdzielała w polu. nie mam siły na nic, naczynia od wczoraj w zlewie leżą.

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Napisane przez sandra23s

zamowilam taka fototapete do pokoju mojego synka

http://tapex2000.pl/foto/allegro/big/130392986641.jpg

doradzcie mi na jki kolor pomalowac reszte scian???moze błekit???jak myslicie???

Kurcze a to dla niemowlaka ma byc? czy przegapiłam że masz starszego synka już?

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Napisane przez Sojka1990

Witam dziewczyny.
Jakoś źle bez was więc od rana podczytuje.
u mnie kolejny dzień niepewności, czas pokaże, próby wyjaśnienia były, czy to się klei wszystko do kupy.. nie wiem, jeszcze musze to troche poprzegryzać, jak będzie czas pokaże.

Okropnie boli mnie głowa przez to wszystko mam jakiś rozmazany obraz przed oczami, czuje się jakbym przynajmniej przez tydzień po 12godzin dziennie zapierdzielała w polu. nie mam siły na nic, naczynia od wczoraj w zlewie leżą.

dobrze że piszesz.dużo siły kochana

[sandra23s]

Napisane przez Sojka1990

Kurcze a to dla niemowlaka ma byc? czy przegapiłam że masz starszego synka już?

dla 5-latka

[Sojka1990]

i dziękuje wam bardzo za wsparcie i za te wszystkie słowa na mailu.. na prawdę chcę uwierzyć bo kocham dupka niemiłosiernie. oby wszystko się jakos ulozylo

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez sandra23s

dla 5-latka

aa no to dla 5cio latka super
hehe myslalam ze dla maluszka to bym Cię opierniczyła że zbyt krzykliwe jak dla maluszka ktory potrzebuje raczej stonowanych barw dla spokojnego snu

[angel166]

Napisane przez sandra23s

zamowilam taka fototapete do pokoju mojego synka

http://tapex2000.pl/foto/allegro/big/130392986641.jpg

doradzcie mi na jki kolor pomalowac reszte scian???moze błekit???jak myslicie???

stawiałabym na błękit, albo żywy niebieski

[sandra23s]

Napisane przez Sojka1990

i dziękuje wam bardzo za wsparcie i za te wszystkie słowa na mailu.. na prawdę chcę uwierzyć bo kocham dupka niemiłosiernie. oby wszystko się jakos ulozylo

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------



aa no to dla 5cio latka super
hehe myslalam ze dla maluszka to bym Cię opierniczyła że zbyt krzykliwe jak dla maluszka ktory potrzebuje raczej stonowanych barw dla spokojnego snu

nie,no maluszek bedzie narazie z nami w sypialni spal a tam mamy na bialo


sojeczko a ja jak bylam w pierwszej ciazy to ze swoim przerabialam cos podobnego...naszczescie sie ulozylo i tobie tez tego z calego serca zycze.dbaj o siebie i maluszka

[Kalpana]

Napisane przez sandra23s

zamowilam taka fototapete do pokoju mojego synka

http://tapex2000.pl/foto/allegro/big/130392986641.jpg

doradzcie mi na jki kolor pomalowac reszte scian???moze błekit???jak myslicie???

Wg mnie błękitny będzie super pasował

[tamlin111]

Napisane przez sandra23s

sojeczko a ja jak bylam w pierwszej ciazy to ze swoim przerabialam cos podobnego...naszczescie sie ulozylo i tobie tez tego z calego serca zycze.dbaj o siebie i maluszka

Ja też przerabiałam, ale trochę na własne życzenie. Widziałam coś czego nie było. Oj miałam loty, typu śledzenie nawet Nawkręcałam sobie okrutnie.
Sojka jak się kochacie i nawet facet się pogubił, a będziecie chcieli być razem to będzie dobrze. Wszystko od Was zależy

[anusiaaniaanusia]

Witam kochaniutkie. Nadrobiłam Was po weekendzie.
Dziś trochę późno pisze ale strasznie słaba jestem. Wczoraj mieliśmy pierwszego grila w sezonie i zaszkodziła mi kiełbasa, bo rzygałam wieczorem jak kot. Wszyscy inni pili wódeczkę to zdrowi. Dziś jest dobrze, ale nie mam apetytu. Bałam się że to jakaś jelitówka.

Sojka moim zdaniem musisz dowiedzieć się prawdy. Jeśli go kochasz i on Ciebie też to będziecie razem i tego Wam życzę. Może to tylko jakieś początki jego gry więc jest szansa aby to wszystko zastopować. Ja tam męża kontoluje, nie mam wyjścia. Facet to facet, nie można mu ufać bezgranicznie

Konczitko trzymam kciuki, lepiej leż w tym szpitalu, żeby dzidziuś miał się dobrze. Ciekawe co ze mną będzie po kolejnej wizycie, ale chyba mały jest już wyżej bo czuje go w okolicach pępka czasami.

tamlin Twoje wyprawka zapisana. Z tych trzech które pojawiły się na forum zrobie sobie jedną dla mnie dziękuje kobitki
Ja też jestem zdania, że im więcej tym lepiej. Nie będę prała codziennie. Tylko obawiam się jednego, że mój maluszek urodzi się długi jak mój mąż. Miał 59 cm. Więc pewnie w najmniejsze ciuszki nie wejdzie

Lukrecjo nic się nie martw, dzidzia napewno zapuka w Twoim brzuszku już niegługo zobaczysz

Niegrzeczna śliczna panna młoda z Ciebie
Tym ślubem przypomniałaś mi, że muszę swoją suknie ślubną wystawić, może sprzedam, bo chyba się w nią więcej raczej nie ubiorę

Trzymam kciuki za wizyty ja też jutro mam wizytę tylko, że u dentysty, szał normalnie... Ile mnie te zęby już kosztują... prawie 1000 już poszedł. A we wrześniu wszystkie ząbki były zdrowe

[Anusia479]

Napisane przez angel166

Hey kochane!
Nie było mnie cały weekend i tyle nadrabiania
Sojka1990 świetne foto malutkiej


ja cały weekend nie miałam ochoty na nic jestem załamana po piątkowej wizycie z maleństwem wszystko w porzadku, ale nie miałam usg !!! miałam je normalnie miec zrobione ale mój lekarz okazał się świnią
no ale opowiadam od początku, przed wizyta mojemu wcieło kartę w bankomacie i nie miał jak wybrac pieniedzy na wizyte, a miałam ją na 18. Bank też czynny do 18, wiec pojechalismy bez pieniedzy, bo chciałam, by tżet był obecny. Wchodze do gabinetu i mówię jaka sytuacja, że podjadę w poniedziałek zapłacic, chyba, że przy następnej wizycie. Lekarz zrobił minę jak wkurzony:/ a mi się zrobiło cholernie głupio. Zbadał mnie na fotelu, wypisał leki (żelazo z kwasem foliowym, bo spadła mi hemoglobina i nystatynę dopochwową na upławy) i mówi, że to koniec wizyty i do widzenia ja mu mówię, że miałam miec dzisiaj usg i sprawdzic płec i w ogóle! a on, że sprawdzimy w maju na wizycie 11 jak będzie miała Pani pieniądze to wtedy będzie końcówka 21 tc i bedzie już płec znana na 99 % i zarazem to połówkowe usg będzie tak mi się głupio zrobiło i przykro, że masakra, podkreśliłam, że za tą wizytę zapłacę przy następnej, a on, dobrze, dobrze i do widzenia jak tylko wyszłam z gabinetu to wybuchłam płaczem, a tżet prawie zawału dostał, bo myślał, że coś z dzieckiem nie tak. Stwierdził, że histeryzuje i nie ma o co się denerwowac tylko poczekac do nastepnej wizyty. Dopiero jak dojechaliśmy do domu to ze mną pogadał i spróbował mnie zrozumiec. Mi nie zależało na tym, żeby juz w piątek poznac płec ale, żeby w ogóle podlądnąc dzidziusia, bo na ostatniej wizycie 29 marca, w 15tc nie miałam usg, tylko na początku marca, jak byłam w 12 tc i znowu się popłakałam jak sobie pomyślę, że tak się nie mogłąm doczekac tej wizyty teraz muszę czekac do 11maja musiałam się Wam wyżalic, bo nikt mnie nie rozumie. Mama i teściowa uważają, że one w ciąży jedno usg miały i jakoś przeżyły

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------

w dodatku mam jakąś depresję minął już tydzień, a moje spodnie ciężarówki z all nie przyszły. Sprzedałam też suknie ślubną i zero kontaktu z kupującym to jakiś koszmar

Wiesz co,ja bym takiego lekarza zmieniła. Moja lekarka nigdy by tak nie postąpiła. Widać,że jemu tylko na kasie zależy,bo lekarz z powołania nie liczy tylko na kase. Wredny

Napisane przez Kalpana

Hej. Ja też mam okropny humor. Pokłóciłam się strasznie z TŻtem, ryczeć mi się chce i mam dość wszystkiego

Napisane przez Bafi@Home

Iwoncia, w czasach naszych mam, z ciąży nie robiono takiego halo, myślę że kobiety tak często do ginka nie chodziły jak teraz.

Sam mój ginek, który już trochę doświadczenia ma, mówi, że ciąże traktuje się z takim namaszczeniem, że hej. Ale z drugiej strony, mam sama wrażenie że z pokolenia na pokolenia, nasze organizmy są coraz słabsze, dużo kobiet ma problem z donoszeniem ciąży nie mówiąc o problemach z zajściem.

Ja w pierwszej ciąży miałam 3 usg, a tak to najczęściej słuchanie tętna płodu.

Teraz byłam zdziwiona, że robił mi prawie co wizytę ale to chyba z racji wieku a dwa, jakieś plamki były na początku ciąży i wolał obejrzeć rozwijające się maleństwo - czy jakiś krwiaków nie ma. Nie ukrywam - stresujące to było.

Moja mama jak chodziła w ciąży,nie miała ani jednego usg,tylko słuchali serduszka na wizytach. To dopiero było

Napisane przez elena_100

Marta na połówkowe idę 8 maja to chyba dzień po tobie.

Lucia mistrzu nadrabiania.

Miałam pracować, ale wiecie co trochę się stresuję. Byłam w sobotę u koleżanki, która urodziła końcem lutego. I podobno połozna rzuciła do nie j hasłem : Na szkole rodzenia pani była? Nie.To jak zamierza pani urodzić?

Co za baba
Nie wiem sama, zapisywać się na tą szkołę? no w końcu bez też chyba urodzę. Od czego one tam są?

Mąż mówi do mnie, że pójdzie ze mną. W końcu u kuzyna na wsi już tyle porodów cielaków odebrał

Ja nie chodziłam do szkoły rodzenia a urodziłami teraz też nie planuje.

Nie było mnie tu dzisiaj i nawet nikt o mnie nie wspomniał .

I martwie się o Konczi...coś za długo leża,jak im nic nie jest

[I_K]

Napisane przez sandra23s

zamowilam taka fototapete do pokoju mojego synka

http://tapex2000.pl/foto/allegro/big/130392986641.jpg

doradzcie mi na jki kolor pomalowac reszte scian???moze błekit???jak myslicie???

bardzo podoba mi się kolor tego niebieskiego samochodu . taki baardzo intensywny błękit jak te chmurki może się szybko znudzić albo drażnić. fajne są też takie brudne błękity wrzucę taki jeden ale nie wiem co u was wyjdzie bo odcień zależy od monitora

a na drugim zdjęciu fajny 'myk' jak ktoś chciałby ściny np w dwóch kolorach. Nie patrzcie na kolory ścian i ten pasek bo to były wymuszenia niezależne (mam tylko taki projekt) ale chodzi mi o to że jak łączymy dwa kolory to fajnie jest dać od rogu tak z 5cm białego paska z jednego i drugiego roku. Widziałam to na żywo i wygląda rewelacyjnie! o wiele lepiej niż np jak dwa kolory się stykają. Sama będę tak malować mój pokój za miesiąc to jak będziecie chciały mogę wam wrzucić tak wygląda to na żywo

[anusiaaniaanusia]

Tak patrze na moje ściany i dochodzę do wniosku, że muszę chyba zrobić malowanie, bo biały sufit po rogach jest czarny
Przeraża mnie tylko to sprzątanie po...

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

a biały kolor między łączeniami kolorów super pomysł, pokaże męzowi i w czerwcu musimy wziąć się za malowanie dla dzidziusia musi być czyściutko i pachnąco

[lidka0308]

Napisane przez lukrecja_25

nie no nie czułam moze faktycznie coś tam czasem zapukało ale pewna nie jestemn czy to to no ale tak u wszystkich juz kopia te dzidki a u mnie nic... no i martwie sie dlatego bo tez USG miałam ostatnie 6 tygodni temu no i dlatego tak juz sie niepokoje na wizycie 7 maja upomne się o USG bo sie stresuje

Lucia ty się nie martwiaj kobieto, bo to urodzie szkodzi, a jak zaczniesz tracić urodę to "życzliwi" dokoła zaczną ci wmawiać, że masz w sobie dziewczynkę nie synka i naprawdę mały straci jajkaja jutro zaczynam 18 tydzień i też jeszcze nic konkretnego nie czułam, niby w brzuszku coś tam się kotłuje, ale tak gazowo-jelitowo a nie dzidkowo raczej, więc czekam cierpliwie.

Dziś byłam na wizycie, niestety bez usg, ale się nie upierałam, że musi być, za to słuchałam sondą serduszka i biło pięknie 159 razy na minutę Kropeczek nasz kochany ma się zatem dobrze, więc do połówkowego wytrzymam bez jego oglądania.

Wyniki mam dobre, oprócz bakterii w moczu, więc jak większość z was z tym problemem mam brać urosept i żurawit i przed następną wizytą znowu badanie moczu. Ciśnienie mam książkowe i morfologię w normie, z glukozą też ok, więc jestem bardzo zadowolona.

Martwię się o Konczitę i jej maluszka

Sojka oby wasza miłość okazała się silniejsza niż wszystkie przeciwności .

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

jakos tak się zrobiło depresyjnie na naszym wątku

[karolluki]

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;33730271]jakos tak się zrobiło depresyjnie na naszym wątku[/QUOTE]

Nom dokładnie
Ja siedzę sama w domu, bo mężuś został dłużej w pracy, pada deszcz i nic mi się nie chce,
a wczoraj taki fajny dzionek był