W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VIII

[telik]

Napisane przez brumek

Teliczek A gdzie się podziewałaś wczoraj cały dzień?
1. Czy Ty sie ze mnie nabijasz?
2. Idealna, wcale nie luźnawa. Jakiś wielki łeb ma widocznie to moje Słoneczko Pieniążki zaraz przelewam (chociaż coś Ty mnie chcesz oszukać, bo za mało napisałaś dziękuję za zniżkę

Brumeczku byliśmy odebrać paszport dla mojego Milky'ego a potem pozwoliliśmy sobie na wakacyjne zakupy

Ja nabijam
Nie smialabym

Napisane przez mamad1

Witam.
U nas bez zmian. Stan podgorączkowy, Mały marudny. W nocy wstawałam chyba z 15 razy. Znowu łapaliśmy siuśki i o 12 ma być wynik. Jestem zmęczona. Od noszenia Małego bolą mnie ręce, kręgosłup, nogi, choć w sumie bardziej martwię się o niego, bo widać, że coś mu dolega (ale co?) Od srody siedzimy w domu Spanikowana babcia jakby nie ułatwia sytuacji


Jaś, Antoś witajcie w gronie ośmiomiesięczniaków!

:tuli: życzę zdrówka
Za życzenia

Napisane przez isiaok

Byłam z Ewcia teraz 2h na trawce-w cieniu z gruba warstwa kremu a i tak jest czerwoniutka...:Na termometrze o 10 było 26 stopni!!!wiec czekamy teraz do 16...

Gotujemy kalafiorowa z kasza manna-ciekawe czy zdobedzie uznanie

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

I zapomniałąm sie pochwalić!
Ewa stanęła dzisiaj przy lodówce!!!Płaskie powierzchnie już nie straszne

Johny, Anthony

brawo dla Ewoludka

Napisane przez AgaGuernsey

Johny najlepsze zyczonka od Antosia i mamy!

Dziekujemy
I wzajemnie wieeeeeeeeelki buziak dla Antosis

Napisane przez Natka_

Dzień dobry

Ja juz po szkole Dzisiaj miałam wszystkie zajęcia z jednym profesorem i zlitował się nad nami i puścił nas baaaardzo szybko


JASIU, ANTOSIU BUZIAKI OD CIOCI I DOMKA Z OKACJI 8 MIESIĘCY!!!!!:

Dobre serce profesor ma

Napisane przez aania_20

Jasiu, Antosiu, buziaki!


A my po basenie, super było Adaś miał długą przerwę, bo ponad 2 miesiące, ale piszczał, śmiał się, chlapał baaaardzo był zadowolony. Co prawda nie wiem dlaczego największego ataku śmiechu dostawał jak widział pływającą matkę...[/COLOR]


aha, no i ma czwartego ząbka

a w ogóle dzień spędzamy na fajnym zajęciu, bo TŻ stwierdził że trzeba wreszcie jakiś projekt domu wybrać
Wkleję Wam dzisiejsze:

Super Adaś, usmieczniety od ucha do ucha
A basenu zazdroszczę, ja Tzta nie mogę zaciągnąć

Za życzenia dziękujemy

Napisane przez brumek

Milky Dżony,
Antosiu
-
sto lat moje ulubione chłopaki

Napisane przez Stronczek27

Czesc

Jaś, Antoś wszystkiego najlepszego chlopcy

u mnie tez pada, juz przestalam zwracac uwage i spaceruje w deszcz

A pogoda u nas fakt godna pozazdroszczenia

Napisane przez brumek

Dzień dobry wieczór

Ale cudny, przepiękny, gorący dzień Tyle miesięcy na to czekałam Normalnie nowe życie we mnie wstąpiło, uśmiech nie schodzi mi z twarzy i latam w podskokach cały dzień, aż mąż się na mnie dziwnie patrzy

Na działce nie byliśmy, tylko dwa spacery zaliczyliśmy: jeden wózkowy we trójkę, drugi w nosidle tylko Tymuś i ja Co do ubrania to u nas body z krótkim rękawem i pielucha i to wszystko

A o 19 poszliśmy na basen W końcu udało mi się męża wyciągnąć. I mieliśmy calusieńki basen tylko dla siebie, bo nikogo nie było Tylko my i ratownik na brzegu Tymuś się nie bał nic a nic.

ślicznie spedziliscie dzień
I Tymek taaaki wakacyjny
U nas strój analogiczny

My dziś byliśmy na działce u mojego brata
Jasio wymoczył odrobine nogi w stawie i chciał jeść kamyki
Potem jeszcze zaliczylismy wieczornych spacer w parku, huśtawki, samoloty i takie tam nasze szaleństwa

Potem kąpiel z atrakcjami- Jasio w wannie zrobił kupę

[brumek]

Napisane przez Natka_

A zapalenie nie mam pojęcia od czego. Tak dbam i staram się żeby mnie nie przewiało a tu prosze. Boję się tych zapaleń, bo jeszcze zanim trafiłam z tym do szpitala, większość z nich kończyła się dosyć sporymi krwawieniami. Mam nadzieję, że jakoś uda mi się szybko zwalczyć...

A Tymcio już w spacerówie

Tymcio w spacerówce już od 3 tygodni chyba
A zapalenia proszę się pozbyć raz dwa

Napisane przez marzena_S

1. Nie ma co jestem uzależniona.

2. U Hani dzisiaj odkryłam siódmego białego potwora! (Brumku gonimy Was )

1. Oj tam, oj tam
2. Brawo Co za ulga ,prawda?
Ale my się chyba nie damy

Napisane przez telik

1. Brumeczku byliśmy odebrać paszport dla mojego Milky'ego a potem pozwoliliśmy sobie na wakacyjne zakupy

2. ślicznie spedziliscie dzień
I Tymek taaaki wakacyjny
U nas strój analogiczny

3. My dziś byliśmy na działce u mojego brata
Jasio wymoczył odrobine nogi w stawie i chciał jeść kamyki
Potem jeszcze zaliczylismy wieczornych spacer w parku, huśtawki, samoloty i takie tam nasze szaleństwa

4. Potem kąpiel z atrakcjami- Jasio w wannie zrobił kupę

1. Czyli już gotowi do wyjazdu? Ale Wam będzie fajnie [/IMG] Wy z Niemiec lecicie, prawda? A do Niemiec jak? Autkiem? W sumie od Ciebie to już rzut beretem...

2. Właśnie tak się dziś czułam - wakacyjnie A Tymuś z gołymi nóżkami jest jeszcze radośniejszy niż zwykle, więc i mi było jeszcze przyjemniej. On się normalnie delektował, jak go wiaterek po gołym ciałku owiewał

3. To też wakacyjnie mieliście
Chyba Wam pozazdroszczę tych huśtawek i tez gdzieś w końcu jakieś zaliczymy

4. Mmm, musiało być przyjemnie
U nas też dziś inna nieco kąpiel (choć nie aż tak atrakcyjna jak Wasza ), bo pierwszy raz we trójkę Normalnie zawsze ja i Tymcio, a mąż podaje mydło i go wyciera potem, a dziś się nam władował do wanny i było na maxa rodzinnie. I na maxa ciasno

---------- Dopisano o 01:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

Patrzcie, jakie fajne
http://files.msurma.net/wykop/1120247/zegarek.php
Tylko trzeba pooglądać, chociaż parę minut, żeby docenić

[Stronczek27]

Jestem pierwsza ? 9.30 a tu nikogo nie ma ? Haloooooo

[agadus]

witam


100 lat dla wczorajszych i dzisiejszych solenizantów

[piwnooka77]

Chyba wszyscy wybyli na majówkę

W piątek chciałam trochę nadrobić zaległych wiadomości i co..... padłam nad komputerem Cierpię na chroniczny brak snu - wstaję do pracy o 6 a cały czas ja karmię UU w nocy - z 2 - 3 razy (ale ja to uwielbiam więc nie narzekam)

wczoraj prawie cały dzień spędziliśmy poza domem (głównie na budowie ale przynajmniej Helenka się podotleniała). Co do ubierania - cały czas mam wątpliwości czy ubieram ją adekwatnie do tego jak jest na dworze. Wczoraj miała bodziaka i cienkie spodenki, z podwiniętymi nogawkami.

Aaaa i nie chwalę się ale ...wczoraj pierwszy raz stanęła w łóżeczku

Wszystkiego najlepszego dla wszystkich jubilatów

I dużo zdrówka dla chorowitków.

[Shira_83]

Bry Kuny

mały miał w nocy 38,9 zbijam nurofenem nic więcej mu nie jest teraz znowu 38 ahhhhh w nocy dyżur na całego moje biedactwo taki marudny...

Napisane przez Marina1

shirciu skąd Ty bierzesz te teksciory - hiciory? matko, też bym chciała być dowcipna, ale mi to chyba nigdy nie wyjdzie

z kątowni
przecież ty jesteś dowcipna

Napisane przez patik87

Ufff jak gorąco. Nie narzekam, podoba mi się to

.

Napisane przez jacieeeee

Witam Dziewczynki.

Doszły mnie słuchy, że mnie poszukujecie

Tak więc jestem i mam się... jakoś się mam.
Dopadła mnie wiosenna depresja i nie umiałam się wbić w wątek, więc trochę Was zaniedbałam.
Mam okrutne wyrzuty sumienia, bo ostatnio czuję się jakaś niespełniona. W domu wszystko robię na pół gwizdka, bo nie mam czasu. Okna dalej brudne, ledwo udaje mi się pomyć podłogi czy zetrzeć kurze.
Mamą też jestem na pół etatu i to też mnie wkurza. Z Dominikiem spędzam niewiele czasu, a i to potrafię się na niego wkurzyć Np. dziś rano. Wstał o 5.40 i płakał do 7. Byłam zła, bo musiałam się szykować do pracy, a nie było jak bo Domin wył, a ja nie wiedziałam czemu. No i wybuchnęłam. O 7mej zasnął () a ja szybko się umyłam, ubrałam i zła (na siebie) poszłam do pracy.
A tam? A tam też na pół gwizdka. Kiedyś byłam liderem grupy (oficjalnie dalej jestem), nie było dla mnie problemem zostać po godzinach, szef mnie doceniał, klienci lubili, ogólnie 300 % normy. Teraz punkt 17 wybywam do domu, ku zaskoczeniu mojego przełożonego, bo przecież zawsze byłam dyspozycyjna. Przestało się liczyć, że w godzinach pracy jestem na pełnych obrotach, bo przecież czasem trzeba zrobić coś dodatkowo na już, a ja nie mogę. A czemu? Bo lecę do domu, żeby wykąpać dziecko i położyć spać. I tyle mojego. Niby nikt mi nie mówi wprost, że coś jest nie tak, ale mina czy docinki szefa mówią same za siebie.
Koło się zamyka.
Podsumowują: kiepska ze mnie matka, żona, gospodyni i pracownica.
Kiepska jacieeeee.

No więc po co mam z Wami tu siedzieć i takie smuty walić?

Jutro jedziemy na długi weekend, może nabiorę dystansu, może podładuję akumulatory. Może.

Z pozytywów: - 13kg.

kochana niech moc będzie z Tobą

Napisane przez aania_20

dokładnie tak!

jacieee, wcale się nie dziwię że Cię irytuje. Chyba trzeba tekst Shiry zapożyczać

proszę bardzo w tak zacnym celu użyczę

lecę do małego bo woła mamammamamamamamamamamama moje biedne robaczki

[madzia1k1]

Witajcie niedzielnie, upalnie!!!

U nas bez zmian, zębola nie ma, chociaż juz przeswituje, nocki straszne, dzisiaj to juz było pobudki co godzinę, Jeść nie chce, chociaż wczoraj po całym dniu nie picia wciagnął 210 mleka na noc (jak ja się cieszyłam). Goraczka też co jakiś czas wystepuje, tak srednio 2 razy na dobę musze zbijać. Ja juz się chyba przyzwyczaiłam do braku snu, bo o dziwo nie jestem tak bardzo zmeczona. Wczoraj mimo wszystko bylismy na grilu u dziadków (teściów). Dominik ma tam bardzo duzo atrakcji i trzeba przyznać, że jak wrócę do pracy to na pewno bedzie mu tam dobrze. Babcia kupiła juz Dominikowi huśtawkę, basenik, i taka piaskownicę muszlę. Jak gorączki nie było to siedzielismy sobie w cieniu na tarasie.
Ja oczywiscie sie zamartwiam, że D. mało je i pije, no ale taka juz jestem.

A i jeszcze mam pytanko jak ubieracie dzieciaczkom koszulke z krótkim rękawkiem i spodenki krótkie (Adaś tak był chyba ubrany). to pod ta koszulka nic nie ma, nie? i ona się nie podciaga, nie ma gołych pleców?

Napisane przez aania_20

aha, no i ma czwartego ząbka

a w ogóle dzień spędzamy na fajnym zajęciu, bo TŻ stwierdził że trzeba wreszcie jakiś projekt domu wybrać
Wkleję Wam dzisiejsze:

Brawo za ząbka
Adaś jak zwykle uśmiechniety



Marzenko tobie tez gratuluję kolejnego ząbka

Napisane przez telik

B


A pogoda u nas fakt godna pozazdroszczenia

ślicznie spedziliscie dzień
I Tymek taaaki wakacyjny
U nas strój analogiczny

My dziś byliśmy na działce u mojego brata
Jasio wymoczył odrobine nogi w stawie i chciał jeść kamyki
Potem jeszcze zaliczylismy wieczornych spacer w parku, huśtawki, samoloty i takie tam nasze szaleństwa

Potem kąpiel z atrakcjami- Jasio w wannie zrobił kupę

No to atrakcja fajna i ....śmierdząca

Napisane przez piwnooka77

Chyba wszyscy wybyli na majówkę


Aaaa i nie chwalę się ale ...wczoraj pierwszy raz stanęła w łóżeczku



I dużo zdrówka dla chorowitków.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

A i wczoraj wieczorem minęły 3 doby i wysypki nie ma więc trzydniówka pewnie odpada. Teraz odsypia, godzinę temu musiałam zbić, bo było 38,4.



No i życzę Wam wspaniałej niedzieli, leniuchowania, spacerowania i lekkiego powiewu wiatru.

[patik87]

Co za puchy

[AgaGuernsey]

No puchy...


Dziekujemy za tyyyyyle zyczen


My mamy przerwe na obiad i regeneracje sil, Antek spi, laski jedza, ja wizazuje...

Nie uwierzycie, ale mam potezny katar, najpierw zaczelo sie od gardla, a teraz ciagle kicham. Masakra.

No i oboje mamy prezenty z okazji 8 miesiecznicy: Antek od kilku dni ma 2 pierwsze zebole, a ja dzisiaj pierwsza @

[madziaranew]

Napisane przez patik87

Co za puchy

No tak u Was pogoda a u nas leje , wieje I jest strasznie zimno. Dzis nigdzie nie wychodzimy.
Dawno sie nie odzywalam , Bo czasu brak , mam teraz w domu dwojke dzieci , ( tz sobie przecial sciegno I ma w gipsie reke) nie mam czasu wiec I mnie tu nie ma
Sophie wczoraj tylko raz pill z uu , lecimy na butli , o wiele latwiej bylo na uu nic przygotowywac , a teraz tylko butle myje I zalewam , myje I zalewam....
Jeszcze walcze z lewa piersia Bo w niej sie wiecej produkuje ,( jest wieksza) , prawa to juz taki flaczek
Dalej mamy problem z jedzeniem Sophie , tylko sama , to co sie uda jej wsadzic to ok , a reszta wkolo . Kupy czasami robi jak niemowle , wiecznie placze za mlekiem, no I co mam nie dac?
Moja panna pieknie raczkuje , wstaje sama , nawet juz sie puszcza jedna raczka , oczywiscie ile bylo kolizji, a mama na ratunek lecijak
poparzona.

[bella7]

Witam!

Wszystkiego najlepszego dla

Milky Johny i Antosia
oraz
dla
Dominika Jaciowego

Ja bez humoru, mimo,ze pogoda piękne.

Pozdrawiam

[madziaranew]

Napisane przez bella7

Witam!

Wszystkiego najlepszego dla

Milky Johny i Antosia
oraz
dla
Dominika Jaciowego
G
Pozdrawiam

Dolanczam sie do zyczen dla dzisiejszych solenizantow

[piwnooka77]

Napisane przez AgaGuernsey

No i oboje mamy prezenty z okazji 8 miesiecznicy: Antek od kilku dni ma 2 pierwsze zebole, a ja dzisiaj pierwsza @

ja ciągle jeszcze przed pierwszą @ po porodzie i coraz bardziej się obawiam, że weźmie mnie z zaskoczenia w pracy....

A my dzisiaj też wybyliśmy z domy na prawie cały dzień...

[Stronczek27]

Madziaranew witaj, widze Cie czesto jak podczytujesz. dla Sophie za wspaniale umiejętności. A Tz zycze szybkiego powrotu do zdrowia.

U nas leje, wieje tak jak Madziaranew napisała, az strach z domu wychodzić. Pod wieczór Troche sie przejasnilo i wyszlysmy z Wiki na pól godzinki. Teraz moja dama zasypia w łóżeczku, ale jakoś kiepsko jej idzie. Śpiewa, pierdzi buziakiem i w ogóle jakoś nie spiaca chyba.

[mamad1]

Napisane przez madzia1k1

A i wczoraj wieczorem minęły 3 doby i wysypki nie ma więc trzydniówka pewnie odpada. Teraz odsypia, godzinę temu musiałam zbić, bo było 38,4.

Patrykowi dopiero dziś wyskoczyła wysypka, a zaczął gorączkować w nocy z wtorku na środę... Ma takie jasne malutkie plamki na brzuchu i zaczęły "schodzić" pod pieluszkę. Ucieszyło mnie to, bo już nie muszę szukać przyczyny tak wysokiej gorączki (we środę było najgorzej, potem już zaczęlismy nad nią panować). Oby i u Was okazała się to trzydniówka (czytałąm, że gorączka może trwać równie dobrze 1 dzień jak i 5 dni- w niektórych źródłach podają 7 dni).

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez AgaGuernsey

No i oboje mamy prezenty z okazji 8 miesiecznicy: Antek od kilku dni ma 2 pierwsze zebole, a ja dzisiaj pierwsza @

za ząbki!
A dla mamusi duzo zdrówka i siły!

[zanetaa88]

Mojej kuzynki córka miała trzydniówkę 6 dni !




Upał,
skwer,
hic,
pierun wie jeszcze co !


Cieszę się ale zdecydowanie za szybko takie wysokie temp.
Co będzie w sierpniu ?! Ja się pytam ?!

I pytam się ?!
JAKA PIASKOWNICE,BASEN do ogródka polecacie ?!

[mamad1]

Dominik :roz a:

My dziś zaliczylismy pierwszą krew. Najlepsze jest to, że oboje z mężem siedzielismy obok stojacego Patryka, a ten się przewrócił niefortunnie i lekko przeciął wargę. Bałam się, że coś gorzej, bo krwi trochę było. Dostało mi się, że dziecka źle pilnuję (bo trzeba mu poświęcać 100% uwagi) i się obraziłam. FOCH!

[Kajool]

Dziewczyny umieram z wyczerpania upalowego. Dzisiaj sobie wspomnialam, ze w tamtym roku z wielgachnym brzuchem jechalam na parade parowozow.
Chce arbuza a jeszcze nie ma
Na szczescie tiramisu sie chlodzi, wersja bezpieczna bo ubijana na parze.
Szymon coraz wiekszy lobuziak, na balkonie wydlubuje kwiaty z donicy, rzul kamien dzisiaj (pewnie probowal nowe zeby :P)
Aaa i w koncupolubil winogrona.

[wodaqua]

Cześć!

Jacieee, dziewczyny pięknie Cię pocieszały, wiele prawdy pisały Nie smutaj się, nie jesteś sama w tej bolączce matki i pracownicy.

Bella, jak tam urodziny bliźniaczek? Chyba teraz mieliście robić?

Brumek, wiesz co Ci powiem? Piszesz, że Tymek cały mąż, a
on jest tak do Ciebie podobny, szczególnie z profilu na tym zdjęciu w wózku, naprawdę!
Kupiłaś tą matę z lidla? Ja się skusiłam, jestem zadowolona, choć jeszcze na trawie nie leżała, we wt zrobimy premierę, ale jest ogroooomna!

Zapomniałam wczoraj wpaść i wycmokać Antka i Jaśka!
Dominik za to dostanie jeszcze na czas buziaki!

U nas też upał, ufff. Dziś wybraliśmy się do teściowej i Zosia zaliczyła pierwszą w życiu podróż pociągiem Podobało się oczywiście, szczególnie krajobrazy migające za oknem i ludzie w przedziale Chciała wyrwać studentów, ale się wstydzili, więc zabrała się za babcię, która już wykazywała chęć zaprzyjaźnienia się
No i zaakceptowała wodę do picia I w nocy już mleka nie je, czasami o picie woła Kochana moja
Generalnie weekend udany, nadrabiamy czas z mężem, który i tak wraca do książek, choć obiektywnie stwierdził, że pisemnej części egzaminu nie zda Ja tam czekam na oficjalne wyniki.

Idę spać, jutro będzie ostry zapiernicz w pracy

Buziaki!

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez mamad1

Dominik :roz a:

My dziś zaliczylismy pierwszą krew. Najlepsze jest to, że oboje z mężem siedzielismy obok stojacego Patryka, a ten się przewrócił niefortunnie i lekko przeciął wargę. Bałam się, że coś gorzej, bo krwi trochę było. Dostało mi się, że dziecka źle pilnuję (bo trzeba mu poświęcać 100% uwagi) i się obraziłam. FOCH!

Twój syn stał się mężczyzną, pierwsza krew się polała! I tak to traktuj! Oj, pan mąż też dostał opiernicz?

Żaneta, piaskownica na bank zamykana przed kocurami (na allegro widziałam takie drewnianie kiedys).

[pieleszka]

witajcie wieczorową porą
jak gorąco..nawet teraz jeszcze...

spóźnione czyt. wczorajsze buziaki dla Antosia i Jaśka i dzisiejsze dla Dominika

my dzisiaj też cały dzień poza domem. bylismy u moich rodziców na wsi. i Hanka oszalała ze szczęścia były psy, koty, kury, krowy...ojjj jak ona sie rwała do zwierzątek. aż buzie z trawy musiała zbierać i w samym bodziaku paradowała dama. i w chustce na główce, ale nie za bardzo jej podchodziła, bo co mama nie patrzała to chusteczka lądowała na trawie

piwnooka nie zazdroszczę @...ja już 9 miesięcy po porodzie, a nadal jeszcze nie dostałam. ale czy to jeszcze normalne?? w sumie cały czas karmię...

[isiaok]

Witam!

Napisane przez zanetaa88

I pytam się ?!
JAKA PIASKOWNICE,BASEN do ogródka polecacie ?!

Podbijam! Marzena_s Już masz kupiony basenik?

Napisane przez mamad1

Dominik :roz a:

My dziś zaliczylismy pierwszą krew. Najlepsze jest to, że oboje z mężem siedzielismy obok stojacego Patryka, a ten się przewrócił niefortunnie i lekko przeciął wargę. Bałam się, że coś gorzej, bo krwi trochę było. Dostało mi się, że dziecka źle pilnuję (bo trzeba mu poświęcać 100% uwagi) i się obraziłam. FOCH!

Ewy pierwszy krwawy wypadek też zdarzył sie dosłownie obok mnie to są sekundy...

skwar..............

P.S dziekuje wszystkim mamom, które polecały nam gryzak do podawania jedzenia!!!!: cmok: Ewa wsunęła całego banana i gruszke-jest zafascynowana!!!Idealny do owoców!

[brumek]

Hello

Dominiczku - sto lat, przystojniaku!

Napisane przez madzia1k1

A i jeszcze mam pytanko jak ubieracie dzieciaczkom koszulke z krótkim rękawkiem i spodenki krótkie (Adaś tak był chyba ubrany). to pod ta koszulka nic nie ma, nie? i ona się nie podciaga, nie ma gołych pleców?

Ja zakłądam bodziaki, nie koszulki, więc pod spód nic nie daję. Zresztą jak się w taki upał koszulka podwinie, to tylko przyjemniej się dziecku zrobi

Napisane przez piwnooka77

Aaaa i nie chwalę się ale ...wczoraj pierwszy raz stanęła w łóżeczku

takimi rzeczami to się trzeba głośno i wyraźnie chwalić Brawo Helenko klask i:

Napisane przez Shira_83

mały miał w nocy 38,9 zbijam nurofenem nic więcej mu nie jest teraz znowu 38 ahhhhh w nocy dyżur na całego moje biedactwo taki marudny...

O nie, i Żbiczynę dopadło?
A jak teraz?

Napisane przez AgaGuernsey

Nie uwierzycie, ale mam potezny katar, najpierw zaczelo sie od gardla, a teraz ciagle kicham. Masakra.

Oj, biedaku
A może to alergiczne

No i oczywiście zębów gratuluję, a @ nieco mniej (u mnie jeszcze cisza )

Napisane przez mamad1

Patrykowi dopiero dziś wyskoczyła wysypka, a zaczął gorączkować w nocy z wtorku na środę... Ma takie jasne malutkie plamki na brzuchu i zaczęły "schodzić" pod pieluszkę. Ucieszyło mnie to, bo już nie muszę szukać przyczyny tak wysokiej gorączki (we środę było najgorzej, potem już zaczęlismy nad nią panować). Oby i u Was okazała się to trzydniówka (czytałąm, że gorączka może trwać równie dobrze 1 dzień jak i 5 dni- w niektórych źródłach podają 7 dni)!

Trzydniówka! Wiedziałam
Jak dobrze, ze to to i że będziecie mieć to już za sobą. Powinnaś teraz przez miesiąc teściowej przypominać, że to wirus był

Napisane przez Kajool

Dziewczyny umieram z wyczerpania upalowego. Dzisiaj sobie wspomnialam, ze w tamtym roku z wielgachnym brzuchem jechalam na parade parowozow.

Ja jeszcze kilka stopni więcej mogę przygarnąć od Ciebie U nas dziś było 31 w cieniu, a mi wcale nie było jakoś specjalnie gorąco Raczej tak rozkosznie cieplutko

Napisane przez wodaqua

1. Brumek, wiesz co Ci powiem? Piszesz, że Tymek cały mąż, a on jest tak do Ciebie podobny, szczególnie z profilu na tym zdjęciu w wózku, naprawdę!

2. Kupiłaś tą matę z lidla? Ja się skusiłam, jestem zadowolona, choć jeszcze na trawie nie leżała, we wt zrobimy premierę, ale jest ogroooomna!

3. Chciała wyrwać studentów, ale się wstydzili, więc zabrała się za babcię, która już wykazywała chęć zaprzyjaźnienia się

4. No i zaakceptowała wodę do picia I w nocy już mleka nie je, czasami o picie woła Kochana moja

1. Kochana, bo n po urodzeniu przez 1-2 miesiace był IDENTYCZNY jak maż. Taka jego skurczona kopia Potem zaczął się i do mnie upodabniacć. A teraz cóż... to moja wierna kopia Na zdjęciach z dzieciństwa wyglądam tak, jak on w tej chwili Więc dobrze się doszukałaś tego podobieństwa

2. Kupiłam i też jestem zadowolona. Bardzo Cały dzień dziś na niej spędziliśmy Jest wielka, co mi się bardzo podoba. Kupiłam dwie, a już mam zamówienie na dwie kolejne

3.

4. O jak fajnie, woda dobra rzecz



A my cały dzień byliśmy na działce Mąż dał się namówić, a w zasadzie sam rano zaproponował
Tymuś jeszcze nigdy nie spędził tylu godzin na powietrzu, bo od rana do 18.30, z dwiema przerwami na karmienie w domu. Leżeliśmy za tarasie, na trawce, chodziliśmy na pole i do lasu - sielanka Mogłabym tak codziennie
Mata z Lidla genialna moim zdaniem, jak któraś ma ogród to szybko kupować!
Jak zgram z aparatu, to wstawię foki.

[brumek]

Napisane przez mamad1

My dziś zaliczylismy pierwszą krew. Najlepsze jest to, że oboje z mężem siedzielismy obok stojacego Patryka, a ten się przewrócił niefortunnie i lekko przeciął wargę. Bałam się, że coś gorzej, bo krwi trochę było. Dostało mi się, że dziecka źle pilnuję (bo trzeba mu poświęcać 100% uwagi) i się obraziłam. FOCH!

Biedaczysko Ale pierwsze koty za płoty i oby tylko takie wypadki się naszym dzieciom zdarzały
I dobrze, że za FOCHOwałaś

[isiaok]

nic...uciekam do tż
buziaki dla Dominika!!!

i dla chorowitków

[brumek]

Mata

I to ostatnie zdjęcie, sprzed kilku dni co prawda, ale nie mogłam się powstrzymać

[madziaranew]

Napisane przez brumek

Mata

I to ostatnie zdjęcie, sprzed kilku dni co prawda, ale nie mogłam się powstrzymać

super Tymus

[dziubek79]

Napisane przez pieleszka

spóźnione czyt. wczorajsze buziaki dla Antosia i Jaśka i dzisiejsze dla Dominika

i ja się podłączę bo aż wstyd takim dżentelmenom nie złożyć życzeń, sto lat chłopaki !!!!!!!

my jak większość Was , spędzaliśmy weekend na spacerach, dziś na działce, Szymek w siódmym niebie dziś z tej radości miał tylko jedną drzemkę rano i dopiero padł wieczorem

jutro tż ma urlop więc jeszcze całe dwa dni wspólne przed nami i potem czwartek, miło tak dla odmiany pobyć razem kilka dni.


poniżej (też dla nieklubowych mam ) mój szczęśliwy, relaksujący się łobuziak

[dziubek79]

Napisane przez brumek

Mata

I to ostatnie zdjęcie, sprzed kilku dni co prawda, ale nie mogłam się powstrzymać

świetny jest !!!!!!! no i jakie postępy

[madziaranew]

Napisane przez Stronczek27

Madziaranew witaj, widze Cie czesto jak podczytujesz. dla Sophie za wspaniale umiejętności. A Tz zycze szybkiego powrotu do zdrowia.

U nas leje, wieje tak jak Madziaranew napisała, az strach z domu wychodzić. Pod wieczór Troche sie przejasnilo i wyszlysmy z Wiki na pól godzinki. Teraz moja dama zasypia w łóżeczku, ale jakoś kiepsko jej idzie. Śpiewa, pierdzi buziakiem i w ogóle jakoś nie spiaca chyba.

Witam Cie
To prawda podczytuje , ale zawsze brakuje czasu odpisac, wiem , wiem nie powinnam tak , ale z Tz widzimy sie tylko wieczorami. A w dzien Sophie nie daje mi usiasc na ipad a bo odrazu chce ona.
Ta pogoda prowadzi do depresji, wiecznie w domu , dziecku sie nudzi.
Buziaki dla Wiki , sliczna jest

[Stronczek27]

Brumku Tymek sliczny, a ta mata naprawde imponujących rozmiarów. Fajnie ze sie tak rozkrecilas z fotkami Tymka, bardzo lubię na niego patrzeć. Jest takim pogodnym chłopcem.

Szymek naprawde wyglada na zrelaksowanego. Przystojny ten Twoj lobuz.

Madziaranew dziękujemy, pokaz
Nam Sophie, dawno jej nie widziałam.