Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII - Strona 144 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł Wam się podoba dla następnej części?
Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy V-VI 2012 cz.VIII 31 44,93%
Mamy rozpakowane i spakowane razem plotkują i debatują.Mamy V-VI 2012 cz.VIII 0 0%
Dzieci kwietniowe i majowe czekają na maluchy majowo-czerwcowe.V-VI 2012 cz.VIII 2 2,90%
Naszym malcom cyca damy i dwupaki wciąż wspieramy.Mamy V-VI 2012 cz.VIII 5 7,25%
Pociechy karmimy, przewijamy i za dwupaki kciuki trzymamy.Mamy V-VI 2012 cz.VIII 2 2,90%
Mamy rodzą, dzieci mają, na maluchy swe czekają.Mamy V-VI 2012 cz.VIII 1 1,45%
Na porodówkę biegniemy,bo z dzieciaczkami spotkać się już chcemy. V-VI cz.VIII 0 0%
Wiosna za oknem,wyprawki czekają, kolejne Mamuśki na porodówki gnają.V-VI 2012 cz.VIII 4 5,80%
Która następna?Której się spieszy? Wciąż mamy w wątku za mało dzieci.V-VI 2012 cz.VIII 8 11,59%
Ptaszki ćwierkają, wiosna wszędzie, który brzdąc następny będzie? V-VI 2012 cz.VIII 3 4,35%
Bociany latają i dzieciaczki na bieżąco nam dostarczają.Mamy V-VI 2012 cz.VIII 4 5,80%
Euro za pasem, najważniejsze dla nas są nasze bobasy. Mamy V-VI 2012 cz.VIII 0 0%
Koko spoko, lekarze na nasze Mamusie mają oko Mamy V-VI cz.VIII 1 1,45%
Bociany latają, kapusta rośnie, kolejne dzieciaczki witamy radośnie.Mamy V-VI 2012 cz.VIII 8 11,59%
Głosujący: 69. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-05-07, 19:03   #4291
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Ja juz po wizycie
Mialam pobrany wymaz na paciora. Szyjka dluga zamknieta wiec na nic narazie sie nie zanosi Dominik jest juz nisko gin mowil ze to dobry znak. Posluchalam serduszka Tak slicznie mocno bije . Pytalam o ten sluz mowil ze to pewnie czop powoli odchodzi w malych ilosciach. Od ostatniej wizyty przytylam 1,8kg. Nastepna wizyta we wtorek 15stego
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 19:09   #4292
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
Ja juz po wizycie
Mialam pobrany wymaz na paciora. Szyjka dluga zamknieta wiec na nic narazie sie nie zanosi Dominik jest juz nisko gin mowil ze to dobry znak. Posluchalam serduszka Tak slicznie mocno bije . Pytalam o ten sluz mowil ze to pewnie czop powoli odchodzi w malych ilosciach. Od ostatniej wizyty przytylam 1,8kg. Nastepna wizyta we wtorek 15stego
za wizytę


Stłukłam sobie małego palucha u stopy,przyp...am w łóżko aż mi się słabo zrobiło Boli mnie palec i noga,troche kuleje ale skoro ruszam palcem to złamać nie złamałam.
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 19:12   #4293
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Oglądnęłam sobie dzieciaczki...
Antoś prześliczny, ależ faktycznie udani ci kawalerowie w naszym wątku a Karolinka... no no, taka mała i już taka łobuziara

millena, listę mam podobną Dokładnie tak samo mam np. napisane "szcz. do włosów, gumki, spinki" Z rzeczy dla małego mam podobnie, ale Pampersów wzięłam 40 szt. Liczę 10 szt./dzień i 10 na wszelki wypadek. Wiadomo, że to też w razie czego może ktoś Ci dowieźć... ale myślę, że te 20 szt. to może braknąć
Natomiast w dziale do twarzy ograniczyłam się do kremu Biorę za to cążki i pilnik do paznokci, bo nie cierpię jak mi się coś połamie i nie mam sprzętu, żeby się z tym rozprawić I jeszcze mgiełkę do twarzy i sztyft ochronny do ust. Do tel. jeszcze słuchawki, żeby móc podczas drzemek Kaja się zrelaksować przy muzyce, nie przeszkadzając współpacjentkom
Zapakowałam sobie też od razu ubranie dla siebie i dla Kaja na wyjście (dla siebie getry i tunikę, dla Kaja sweterek i kocyk, jakby coś więcej było potrzebne to tż przywiezie).
Mam też kubek, talerz i sztućce i jeszcze z ciekawostek - rurki do picia Po porodzie z Maksem, jak Wam nieraz opowiadałam byłam tak słaba przez utratę krwi, że w pierwszych godzinach ciężko było mi się nawet podnieść na łokciu, żeby się napić, więc mi ktoś podawał kubek z rurką i tak na leżąco piłam
Jeszcze do tego wszystkiego mam na liście rzeczy dla męża - wygodne ubranie, klapki (na liście ze szpitala są), jedzenie, picie

To chyba wszystko, jeśli nic nie umknęło mojej uwadze
A chyba jeszcze podkładów na łóżko nie widziałam na Twojej liście... Kurcze, może po prostu napiszę też swoją... Chcecie?
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka

Edytowane przez kism
Czas edycji: 2012-05-07 o 19:13
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 19:16   #4294
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Oglądnęłam sobie dzieciaczki...
Antoś prześliczny, ależ faktycznie udani ci kawalerowie w naszym wątku a Karolinka... no no, taka mała i już taka łobuziara

millena, listę mam podobną Dokładnie tak samo mam np. napisane "szcz. do włosów, gumki, spinki" Z rzeczy dla małego mam podobnie, ale Pampersów wzięłam 40 szt. Liczę 10 szt./dzień i 10 na wszelki wypadek. Wiadomo, że to też w razie czego może ktoś Ci dowieźć... ale myślę, że te 20 szt. to może braknąć
Natomiast w dziale do twarzy ograniczyłam się do kremu Biorę za to cążki i pilnik do paznokci, bo nie cierpię jak mi się coś połamie i nie mam sprzętu, żeby się z tym rozprawić I jeszcze mgiełkę do twarzy i sztyft ochronny do ust. Do tel. jeszcze słuchawki, żeby móc podczas drzemek Kaja się zrelaksować przy muzyce, nie przeszkadzając współpacjentkom
Zapakowałam sobie też od razu ubranie dla siebie i dla Kaja na wyjście (dla siebie getry i tunikę, dla Kaja sweterek i kocyk, jakby coś więcej było potrzebne to tż przywiezie).
Mam też kubek, talerz i sztućce i jeszcze z ciekawostek - rurki do picia Po porodzie z Maksem, jak Wam nieraz opowiadałam byłam tak słaba przez utratę krwi, że w pierwszych godzinach ciężko było mi się nawet podnieść na łokciu, żeby się napić, więc mi ktoś podawał kubek z rurką i tak na leżąco piłam
Jeszcze do tego wszystkiego mam na liście rzeczy dla męża - wygodne ubranie, klapki (na liście ze szpitala są), jedzenie, picie

To chyba wszystko, jeśli nic nie umknęło mojej uwadze
A chyba jeszcze podkładów na łóżko nie widziałam na Twojej liście... Kurcze, może po prostu napiszę też swoją... Chcecie?
Ot pytanie Pewnie że chcemy
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 19:30   #4295
Timii
Rozeznanie
 
Avatar Timii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość

Timii a właśnie, że Marta to jest bardzo ładne imię!!! Twoja teściowa się po prostu nie zna. U nas jakoś w miarę szybko okazało się, że będzie chłopak i bardzo dobrze, bo mieliśmy problem ze zgodnością jeśli chodzi o imię dla dziewczynki, a jedyne, które nam się obojgu podobało to było właśnie Marta Tak że dobry wybór
dzięki Rinco pewnie że to ładne imie i takie już zostanie

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak to jest, czy przy przyjęciu do szpitala, jak się zaczyna poród, robią USG? Bo skąd będą wiedzieć czy dziecko jest dobrze ułożone? Ja nie mam żadnego badania USG od gina, tzn. robi mi za każdym razem, ale nigdy nie dostałam na to żadnego papieru.
moim zdaniem powinni zrobić, ale z praktyki to jeszcze nie wiem myślę że w moim przypadku to będzie konieczne bo co jeśli mała nagle by się odwróciła (mało prawdopodobne no ale....)

Cytat:
Napisane przez karozka Pokaż wiadomość

Timii nie przejmuj się głupimi komentarzami na temat imienia, mi też ostatnio moja babci np wypaliła to jednak nie zmieniliście imienia?!
A ja mówię no a dlaczego mamy zmieniać skoro nam się podoba
To samo moja mama weźcie mu dajcie jakoś normalnie na imię
To jej powiedziałam, że ona swoje dziecko nazwała i niech da nam nazwać swoje
W każdym bądź razie wiem jakie to przykre, ludzie to naprawdę mają zero taktu


Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
heh no właśnie a co jak rodzice np nie życzą sobie tv w pokoju dziecka

kumpel chciał chrześniakowi quada na komunię kupić odradzałam mu, pytałam się czy jego siostra będzie szczęśliwa jak dziecka na quadzie pilnować będzie musiała (ma z nim jeździć czy biegać obok ) i jeszcze paliwo do niego lać,a ile dzieci sobie krzywdę na tych quadach zrobiło...
Alfa mądrze mówisz, ja się osłuchałąm takich historii że szok. te całe kłady miały być mega prezentem a później rodzice do szpitala przyjeżdżali z dzieciakami warzywkami bo tak się poturbowały na tych "prezentach"

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
hej

Mały sobie śpi pięknie, a ja się powoli odnajduję w domowej rzeczywistości
GRatuluję kolejnym rozpakowanym Mamusiom!!


A mój poród... Byłam przygotowana wzorowo, wyćwiczona, z wymasowanym kroczem, dobrym nastawieniem, umiejętnością oddychania, hektolitrami herbatki z liści malin i toną zjedzonego wiesiołka Miało być inaczej... Tzn zakładałam, że będzie inaczej, ale widocznie miało byc właśnie tak Regularne skurcze zaczęły się w czwartek wieczorem. Próbowałam jeszcze pospać, ale robiły się trochę częstsze, no i strasznie byłam podjarana. Włączyłam sobie muzykę, zrobiłam półmrok i czekałam, a w czasie skurczów chodziłam, tańczyłam i skakałam na piłce. Ale dość szybko zrobiły się co 4-5min, więc stwierdziliśmy że jedziemy do szpitala. No i to był chyba błąd, bo w szpitalu nie było już tak fajnie. Przede wszystkim nie chcieli nas przyjąć, była masa rodzących, no ale w końcu niesympatyczna pani doktor mnie zbadała i przyjęła (gdy zapytałam, burknęła, że jest 1cm rozwarcia dopiero. Myślałam, że mi powie, żeby jeszcze jechać do domu i przyjechać za parę godzin, ale powiedziała, żeyb się przebrać i przyjeła). Niestety przez tłum rodzących mąż nie mógł być ze mną na sali. Ale wszystko było ok, powoli się rozwierałam, skurcze były znośne, o ile pozwalali mi chodzić i skakać na piłce - pod ktg już gorzej, ale oddychanie pomagało. O 10.30 odeszły mi wody (konkretnie chlustało), ale niestety szyjka okazała się strasznie oporna, bo były 2cm tylko. No i nic nie pomagało. Podali mi jakieś leki zmiękczające niby, ale też bez efektu. Ja byłam juz zmęczona trochę, zaczęłam przysypiać między skurczami, ale dalej walczyłam. Potem się niestety zrobiła trochę masakra, bo powiedzieli mi, że piłka i chodzenie mi nie pomagają, podali jeszcze coś( kurde nawet nie wiem co :/) i kazali leżeć pod ktg - że może pomoże leżenie na lewym boku. No i to był już potworny ból - na szczęście wpuścili do mnie męża, który mi bardzo pomógł - samą obecnością, słowami, i masażem pleców. Po 17 wody się zrobiły już niezbyt czyste, więc zdecydowali o cc. No i to był chyba najgorszy moment - rozryczałam się i nie mogłam uspokoić. Że tyle godzin skurczy i dupa. Ale o 18.15 Antek już był na świecie Najcudniejszy. Nie mówili mi szczegółów na początku, ale okazało się że miał zaburzenia oddychania w pierwszej minucie i w ogóle trochę problemów i wyszło też zapalenie płuc. No i pierwszą noc spędził w inkubatorze. Dostałam go w sobotę rano, od razu się przyssał do piersi.
No i cały długi weekend spędziliśmy w szpitalu- bo Mały miał antybiotyk na to zapalenie.
Na szczęście już wszystko jest ok, Antek jak pączek w maśle, rośnie, jest grzeczny, śpi i przybiera na wadze (jak się urodził miał 3490, przy wypisie 3870) i jest bardzo kochany. Z pozytywów długiego weekendu w szpitalu - mam juz zdjęte szwy, a Bąbel odpadnięty pępek No i jest porządnie przebadany.

hmhm. Opowieść przydługa, ale może komuś się będzie chciało przeczytać
pola dzięki za opis czekałyśmy...
dobrze że wszystko dobrze się skończyło. Antoś jest super!!
ja też czekam na cc i nie nastawiam się na light ale troszkę mnie podbudowałaś że jest to do przeżycia.

Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość
moje propozycje

Jedne mamy mają dzieci a do innych bocian leci,mamy v-vi


Mamy rozpakowane i spakowane razem plotkują i debatują,mamy v-vi

Dzieci kwietniowe oraz majowe czekają na pozostałe maluchy majowo czerwcowe


Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
byłam po pojemnik na mocza, odwiedziłam też męża w pracy.
Zahaczyłam o lumpka, nie nastawiałam się, że coś kupię, tym bardziej, że na drzwiach zobaczyłam, że dzisiaj najtańszy dzień.
No i przywlekłam 6 rzeczy dla małego, malutką bluzę, sweterek, bezrękawnik i 3 pary spodni. Za wszystko dałam 9 zł
śliczne są. czekam teraz na pogodę, bo mam jeszcze trochę prania.
wow, za zakupy w takiej cenie trudno się nie skusić

Cytat:
Napisane przez karozka Pokaż wiadomość
my popełniliśmy ten błąd, że czekaliśmy, bo ciągle słyszałam po co będziecie kupować przecież my Wam kupimy i jest jeszcze czas

No właśnie sama zdurniałam, bo nawet z rodziny mi mówili, że jak było coś nie tak to jechali tu do nas do szpitala i płacili za ktg i nie było problemu
a tu taki numer

stokroteczka tekst teściowej wybitny
karozka ja już nie raz się na kimś przejechałam i już nie liczę na innych, tylko na siebie.
przykre to jest że rodzina nas czasem tak potrafi wystawić, od obcych ludzi można czasem na więcej liczyć niż od swoich...
głowa do góry, na pewno sobie poradzicie

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
Ja juz po wizycie
Mialam pobrany wymaz na paciora. Szyjka dluga zamknieta wiec na nic narazie sie nie zanosi Dominik jest juz nisko gin mowil ze to dobry znak. Posluchalam serduszka Tak slicznie mocno bije . Pytalam o ten sluz mowil ze to pewnie czop powoli odchodzi w malych ilosciach. Od ostatniej wizyty przytylam 1,8kg. Nastepna wizyta we wtorek 15stego
za udana wizytę
Timii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 19:32   #4296
blueelektron
Rozeznanie
 
Avatar blueelektron
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 991
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Oglądnęłam sobie dzieciaczki...
Antoś prześliczny, ależ faktycznie udani ci kawalerowie w naszym wątku a Karolinka... no no, taka mała i już taka łobuziara

millena, listę mam podobną Dokładnie tak samo mam np. napisane "szcz. do włosów, gumki, spinki" Z rzeczy dla małego mam podobnie, ale Pampersów wzięłam 40 szt. Liczę 10 szt./dzień i 10 na wszelki wypadek. Wiadomo, że to też w razie czego może ktoś Ci dowieźć... ale myślę, że te 20 szt. to może braknąć
Natomiast w dziale do twarzy ograniczyłam się do kremu Biorę za to cążki i pilnik do paznokci, bo nie cierpię jak mi się coś połamie i nie mam sprzętu, żeby się z tym rozprawić I jeszcze mgiełkę do twarzy i sztyft ochronny do ust. Do tel. jeszcze słuchawki, żeby móc podczas drzemek Kaja się zrelaksować przy muzyce, nie przeszkadzając współpacjentkom
Zapakowałam sobie też od razu ubranie dla siebie i dla Kaja na wyjście (dla siebie getry i tunikę, dla Kaja sweterek i kocyk, jakby coś więcej było potrzebne to tż przywiezie).
Mam też kubek, talerz i sztućce i jeszcze z ciekawostek - rurki do picia Po porodzie z Maksem, jak Wam nieraz opowiadałam byłam tak słaba przez utratę krwi, że w pierwszych godzinach ciężko było mi się nawet podnieść na łokciu, żeby się napić, więc mi ktoś podawał kubek z rurką i tak na leżąco piłam
Jeszcze do tego wszystkiego mam na liście rzeczy dla męża - wygodne ubranie, klapki (na liście ze szpitala są), jedzenie, picie

To chyba wszystko, jeśli nic nie umknęło mojej uwadze
A chyba jeszcze podkładów na łóżko nie widziałam na Twojej liście... Kurcze, może po prostu napiszę też swoją... Chcecie?
Chcemy
Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
Ja juz po wizycie
Mialam pobrany wymaz na paciora. Szyjka dluga zamknieta wiec na nic narazie sie nie zanosi Dominik jest juz nisko gin mowil ze to dobry znak. Posluchalam serduszka Tak slicznie mocno bije . Pytalam o ten sluz mowil ze to pewnie czop powoli odchodzi w malych ilosciach. Od ostatniej wizyty przytylam 1,8kg. Nastepna wizyta we wtorek 15stego
gratki za wizytę

normalnie przerażona jestem tak średnica z 12 cm jaśniejszej skóry w koło pępka ,boje się że to jakieś niedokrwienie
__________________
w57vpc0z8sa98om5synuś
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3x1hpno28lwjv.png
blueelektron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 19:36   #4297
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
Ja juz po wizycie
Mialam pobrany wymaz na paciora. Szyjka dluga zamknieta wiec na nic narazie sie nie zanosi Dominik jest juz nisko gin mowil ze to dobry znak. Posluchalam serduszka Tak slicznie mocno bije . Pytalam o ten sluz mowil ze to pewnie czop powoli odchodzi w malych ilosciach. Od ostatniej wizyty przytylam 1,8kg. Nastepna wizyta we wtorek 15stego
Gratki!
To fajnie z tym czopem, że nam potwierdzasz Ty, przypomnij mi proszę, też masz taki lekko przypominający płodny śluz? Ja taki miałam na początku, a teraz (już chyba 3ci dzień w sumie ), już mi się bardziej takie grudki mętne, żółtawe wydostają. Wybaczcie moją dokładność w opisie, ale chyba większość jest tego ciekawa

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Stłukłam sobie małego palucha u stopy,przyp...am w łóżko aż mi się słabo zrobiło Boli mnie palec i noga,troche kuleje ale skoro ruszam palcem to złamać nie złamałam.
anulka, łobuzico! Chcesz stresem małego z brzucha wyganiać?

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Ot pytanie Pewnie że chcemy
Ok, już się poprawiam i piszę

dowód
karta ciąży
leg. ubezpieczeniowa + NIP pracodawcy

leki
gr. krwi
OWA
HBS
GBS
USG
morfologia, mocz

koszule 3
szlafrok
skarpetki
majtki bawełniane i jednorazowe
klapki
kubek, talerz, sztućće, rurki do picia
woda do picia
butelka 0,5 l z dzióbkiem
ręczniki
mydło
dezodorant
krem do twarzy
krem do rąk
pilnik, cążki
płyn do hig. int.
pasta, szcz. do zębów
szcz. do włosów, gumki, spinki
szampon, odżywka
podpaski xxl i zwykłe
podkłady na łóżko
Tantum Rosa
Maltan
spray do twarzy
sztyft ochr. do ust
telefon, ładowarka, słuchawki
wkładki laktacyjne
nakładki na sedes
ręczniki papierowe
ubranie na powrót

Dla męża:
wygodne ubranie
klapki
jedzenie, picie
aparat?

Dla Kaja:
ubranka na 3 dni
czapeczki
niedrapki
piel. tetrowe 5 szt.
Pampersy 40 szt.
chusteczki
Linomag
kocyk
ubranie na powrót

Do odrębnej kieszeni w torbie spakowałam sobie rzeczy potrzebne do porodu i takie potrzebne np. do przebrania się po przyjeździe do szpitala - koszulę, szlafrok, klapki, 1 paczkę podpasek, wodę, sztyf do ust, mgiełkę do twarzy i pierwsze ubranko dla Kaja z napisem - "Słoneczko Mamusi i Tatusia"

Moja lista obejmowała też rzeczy dla Maksa, niektóre z nas to dotyczy Obok mojej torby stoi Maksa mała walizeczka z rzeczami na kilka dni do babci (ubrania, piżamka, zabawki)
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka

Edytowane przez kism
Czas edycji: 2012-05-07 o 21:38
kism jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-05-07, 19:36   #4298
Timii
Rozeznanie
 
Avatar Timii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

kism Tobie życzę szybkiego powrotu do zdrowia

Ewunia
jak sie czujesz po cc? dochodzisz do siebie powolutku?

w sprawie staników to u mnie totalna porażka dziewczyny. kupiłam dużo większe 4 jakiś czas temu. wszystkie są już mega ciasne! zwłaszcza pod biustem noszę je teraz z przedłużką bo inaczej sie nie da a kupiłam je wcześniej bo już wtedy potrzebowałam większych, wszystkie inne były za ciasne więc chciałam je od razu nosić i nie kupować takich do karmienia znów za kilka m-cy tylko już tych używać. no ale okazuje się że tak się nie da. wypadałoby zmieniać staniki kilka razy w ciąży i potem jeszcze te do karmienia kupić
wogóle to martwię się o stan mojego biustu po ciąży. mam wrażenie że będzie tragiczny bo niektóre miski tych staników to jakieś mega splaszczacze a pod biustem też już dobrze nie trzymają z tą przedłużka szok.... no i pewnie nie będzie mi wygodnie w nich przy karmieniu bo już teraz nie jest więc może pobiegne po kolejne...ehhh, brak słów....
Timii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 19:37   #4299
doris888
Rozeznanie
 
Avatar doris888
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 909
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez karozka Pokaż wiadomość

Ja też bym tyle nie wydała, bo nie stać mnie po prostu, chciałam tego x landera z 2011 no, ale cóż zostałam pozbawiona wyboru

Wiecie może źle się wyraziłam nie chodzi o to, że ten wózek mikado jest jakiś tam brzydki czy coś tylko to po prostu to nie jest to czego chciałam

Człowiek ma jakąś tam swoją wizję, napali się na coś i teraz jestem zawiedziona i rozgoryczona
Ja pierwszy wózek dla córki miałam taki no po prostu ohydny i obiecałam sobie, że drugi wózek kupię taki jaki ja będę chciała, no cóż muszę się z tym pogodzić.


No właśnie niestety nie, bo już kiedyś na badania pożyczaliśmy
Zresztą nie lubię się chodzić i prosić o cokolwiek
No cóż pomarudzę i przejdzie mi Jak to baba w ciąży

Obiecanki cacanki
My nikogo o nic nie prosiliśmy, wesele i wszystko robiliśmy sobie sami.
Apropo prezentów to ja np. od rodziców dostałam 300zł na ślub
A w tym samym miesiącu pojechali do Francji na wakacje
Przykre jest to, że mówią nam teraz na sam koniec tym bardziej, że jeszcze w tamtym mies pytałam i pokazywałam o jaki wózek nam chodzi
Mamy nauczkę i tyle
a może kupicie narazie tylko gondolę plus fotelik ewentualnie a potem może uda się uskładać na spacerówkę- gondola posłuży na jakieś pół roku zawsze to trochę czasu
my byliśmy dziś oglądać wózki- byłam zdecydowana na Tutka ale mega spodobał mi sie dziś x-lander xq 2012 no ale cena właśnie... ale myślę żeby rozłożyć kupno na 2 razy- teraz gondola i fotelik a potem spacerówka
doris888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 19:58   #4300
Timii
Rozeznanie
 
Avatar Timii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

jeśli chodzi o laktator to ja mam ręczny z aventu. trafił mi się za 20eur więc wziełam. gdyby był mi ciągle potrzebny i ten okazał się gówniany to wtedy kupię elektryczny ale tak z góry nie chciałam inwestować w taki drogi bo może wogóle nie będę go potzrebować. no ale wiadomo - każdy robi jak uważa

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

u nas byli dziś znajomi z synkiem 1,5rocznym. dawno się nie widzieliśmy i powiem wam że miałam po ich odwiedzinach ból głowy. nie jestem pewna dziewczyny czy będę miała tyle cierpliwości do dziecka w domu po ich wizycie był po prostu armagedon! szok. tyle energii ma dzieciak że nie można nad nim zapanować. do tego my jednak przyzwyczailiśmy się już przez te wszystkie lata do świętego spokoju i pewnie dlatego to był dla nas taki szok. mam wrażenie czasem że już jestem za stara na dzieci

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

a tak wogóle to znajomi byli pod wrażeniem jak jestem przygotowana na malucha u nich ciąża była szybciej rozwiązana i byli na tym etapie jeszcze "w proszku"

ja na ten ost tydzień mam zaplanowany każdy dzień. codziennie się z kimś spotykam bo później to będzie pewnie ciężko. zresztą mam nadzieję że znajomi poczekają troszkę z odwiedzinami ja wolałabym odpocząć konkretnie po cc i jeśli będzie trzeba to grzecznie odmówię odwiedzin.

śliweńka - fajne fotki karolcia jest super!

nie wiem jak Wy dziewczyny ale ja czuję się jak mega słoń. nigdy nie narzekałam w ciąży ale teraz to już nawet siedzenie z laptopem sprawia mi trudność plecy mnie ciągną, brzuch to już na kolanach czuję. jak poszłam do znajomych to myślałam że po drodze brzuch zgubię. szok. jeszcze dokładnie tydzień, no chyba że coś wcześniej się zacznie...
Timii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 20:02   #4301
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Gratki!
To fajnie z tym czopem, że nam potwierdzasz Ty, przypomnij mi proszę, też masz taki lekko przypominający płodny śluz? Ja taki miałam na początku, a teraz (już chyba 3ci dzień w sumie ), już mi się bardziej takie grudki mętne, żółtawe wydostają. Wybaczcie moją dokładność w opisie, ale chyba większość jest tego ciekawa


anulka, łobuzico! Chcesz stresem małego z brzucha wyganiać?


Ok, już się poprawiam i piszę

dowód
karta ciąży
leg. ubezpieczeniowa + NIP pracodawcy

leki
gr. krwi
OWA
HBS
GBS
USG
morfologia, mocz

koszule 3
szlafrok
skarpetki
majtki bawełniane i jednorazowe
klapki
kubek, talerz, sztućće, rurki do picia
woda do picia
butelka 0,5 l z dzióbkiem
ręczniki
mydło
dezodorant
krem do twarzy
krem do rąk
pilnik, cążki
płyn do hig. int.
pasta, szcz. do zębów
szcz. do włosów, gumki, spinki
szampon, odżywka
podpaski xxl i zwykłe
podkłady na łóżko
Tantum Rosa
Maltan
spray do twarzy
sztyft ochr. do ust
telefon, ładowarka, słuchawki
wkładki laktacyjne
nakładki na sedes
ubranie na powrót

Dla męża:
wygodne ubranie
klapki
jedzenie, picie
aparat?

Dla Kaja:
ubranka na 3 dni
czapeczki
niedrapki
piel. tetrowe 5 szt.
Pampersy 40 szt.
chusteczki
Linomag
kocyk
ubranie na powrót

Do odrębnej kieszeni w torbie spakowałam sobie rzeczy potrzebne do porodu i takie potrzebne np. do przebrania się po przyjeździe do szpitala - koszulę, szlafrok, klapki, 1 paczkę podpasek, wodę, sztyf do ust, mgiełkę do twarzy i pierwsze ubranko dla Kaja z napisem - "Słoneczko Mamusi i Tatusia"

Moja lista obejmowała też rzeczy dla Maksa, niektóre z nas to dotyczy Obok mojej torby stoi Maksa mała walizeczka z rzeczami na kilka dni do babci (ubrania, piżamka, zabawki)
Ja bardzo lubie opisy ze szczególami,bynajmniej wiem o co chodziWięc mnie taki sluz leci non stop,przy podcieraniu się mam na papierze lub czasami widzę w kibelku takiego ogromiastego gluta.Ale nie mozliwe żeby tyle tego było,chodzi mi o czopa.Bo ja już chyba litry tego wydaliłam.
Próbuję na wszystkie sposoby ale poważnie na prawde mnie boli stopa i palec,kuleję.
Czytając opis o torbie Maksia myślałam,że on też jedzie z wami rodzić
Muszę z papugować parę rzeczy z listy
Cytat:
Napisane przez Timii Pokaż wiadomość
jeśli chodzi o laktator to ja mam ręczny z aventu. trafił mi się za 20eur więc wziełam. gdyby był mi ciągle potrzebny i ten okazał się gówniany to wtedy kupię elektryczny ale tak z góry nie chciałam inwestować w taki drogi bo może wogóle nie będę go potzrebować. no ale wiadomo - każdy robi jak uważa

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

u nas byli dziś znajomi z synkiem 1,5rocznym. dawno się nie widzieliśmy i powiem wam że miałam po ich odwiedzinach ból głowy. nie jestem pewna dziewczyny czy będę miała tyle cierpliwości do dziecka w domu po ich wizycie był po prostu armagedon! szok. tyle energii ma dzieciak że nie można nad nim zapanować. do tego my jednak przyzwyczailiśmy się już przez te wszystkie lata do świętego spokoju i pewnie dlatego to był dla nas taki szok. mam wrażenie czasem że już jestem za stara na dzieci
Inaczej sie podchodzi do dzieci jak się ich nie ma.Jak już są to masz cierpliwość.Filip kruszy na potęge,zabawki leżą praktycznie wszędzie.Sprzątam rano a po południu powtórka z rozrywki.Nauczyłam się tak nie zwracać na to uwagi.Wiadomo jak już patrzeć nie mogę na te wszystkie zabawki(bo on przynosi do dużego pokoju) to po południu pomaga mi sprzątać,wynosi i zostawia tą którą bedzie się bawić.
Nie zwracam uwagi,bo musiałabym cały dzień sprzatać a teraz przyjdzie drugi.Lubie jak Filip się bawi,rozwala trudno,posprzątamy.
Natomiast mam koleżankę gdzie jak do niej przyjdziemy to widzę jak się w niej gotuję,bo parę zabawek leży na podłodze.
Wrzask,grające zabawki też mi przeszkadzały ale do czasu jak Filip zaczął ich używać.
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 20:11   #4302
Timii
Rozeznanie
 
Avatar Timii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość

Inaczej sie podchodzi do dzieci jak się ich nie ma.Jak już są to masz cierpliwość.Filip kruszy na potęge,zabawki leżą praktycznie wszędzie.Sprzątam rano a po południu powtórka z rozrywki.Nauczyłam się tak nie zwracać na to uwagi.Wiadomo jak już patrzeć nie mogę na te wszystkie zabawki(bo on przynosi do dużego pokoju) to po południu pomaga mi sprzątać,wynosi i zostawia tą którą bedzie się bawić.
Nie zwracam uwagi,bo musiałabym cały dzień sprzatać a teraz przyjdzie drugi.Lubie jak Filip się bawi,rozwala trudno,posprzątamy.
Natomiast mam koleżankę gdzie jak do niej przyjdziemy to widzę jak się w niej gotuję,bo parę zabawek leży na podłodze.
Wrzask,grające zabawki też mi przeszkadzały ale do czasu jak Filip zaczął ich używać.
na to właśnie liczę Anulka że troszkę mi się w głowie zmieni jak już będę miała swoje dziecko oczywiście jak znajomi są u nas to uśmiecham się do wszystkiego i nie robię głupich min na to całe zamieszanie, zawsze mówię im żeby się niczym nie przejmowali i że bałagan to nie problem dopóki dzieciak nie zrobi sobie krzywdy w naszym nie przystosowanym do dzieci domu.
ale mam takich znajomych którzy nie przepadają za dziećmi i szlag ich trafia jak jakiś dzieciak im coś w domu dotyka, rusza czy przestawia. czuję że nasze kontakty się osłabią... może zmiana pieluszki też im będzie przeszkadzać...
Timii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 20:29   #4303
agatka661
Zakorzenienie
 
Avatar agatka661
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 5 168
GG do agatka661
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

ok lezalam i masowalam z godzine, odsciagnelam pokarm w pieluche- prawie cala wilgotna od mleka, Musze na necie poczytac co jaki czas to odciagac i czy odciagac az prawie zaniknie.

Pomysl z butelka i laktatorem stad, ze no chcialabym juz wyjsc na miasto, na zwykle zakupy na pol h i nie ma jak bo wiem ze jak wyjde to maly moze plakac beze mnie

Laktator dzis m
alam miec, ale kolezanka nie przyjechala wiec sprobowalam w pieluche i o dziwo ok poszlo

cos jeszcze mialam napisac hmmm-- do szpitala wezcie sobie zwyklych duzo gaci takich spodenek albo jak kto lubi bawelnianych- u mnie siateczkowe sie woglole nie sprawdzily, jak chcialam wietrzyc krocze poprostu kladlam sie na podklady i zakrywalam recznikiem.
I polecam podklady takie na lozko- z bella http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p48003-Bel...y_Happy_10_szt
z tym, ze w tesco kosztowaly bodajze 13 zl
sa mieciutkie i nie klei sie do nich tylek

no i maz zalatwil dzis sprawe peselu, akt urodzenia, becikowe, macierzynskie wiec w sumie juz nic nie mam do zalatwiania
po polozna tez byl, ale dostal nr tel, jutro trzeba dwonic w konkretnych godzinach do niej, dzis juz bylo za pozno
taka polozna srodowiskowa sie kazdemu nalezy, nalezy sie o nia upomniec w przychodni do ktorej sie chodzi- pamietajcie

Maly narazie spi, ide brac prysznic
i wiecie co.. urodzilam pare dni temu, dupa boli, ledwo moge chodzic a czuje pociag do meza brzydziej mowiac0- chcica mnie juz lapie :}

na zewnatrz zimny, juz chcialabym rozlozyc mojego x-landera, zobaczyc jak wyglada bo narazie w pudlach stoi i isc na spacer
Milego wieczoru
aha i pociesze Was z waga:P- 102kg okolo jak poszlam rodzic, po 2 dobach jak wrocilam mialam 93.30 a dzis juz 91
takze jeszcze tylko 20 kg:P...
No ale jak tak patrze na malego jak sie usmiecha nie mysle juz o takich rzeczach, czuje sie zmeczona megaaaaaaaaaa ale i szcczesliwa
zobaczycie same
agatka661 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 21:02   #4304
rinco
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
w szpitalu wymagają do wglądu
U mnie chyba tego aktu małżeństwa nie wymagają, bo jak się pytałam położnej to nic nie mówiła. Zresztą my mamy z mężem to samo nazwisko (ja sobie swojego nie zostawiałam), więc chyba logiczne, że dziecko będzie też miało jedno po nas. Jakby co to mąż dowiezie


Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
ale numer z tymi XLanderami. Normalnie jest taki popyt na te wózki, że dzisiaj tż pojechał sprawdzić co tam i jak tam, czy coś przyszło czy nie i facet mu mówi : dzisiaj przyszła gondola Africa , bierze pan ?? jak pan nie bierze , to ją wystawiam i w ciągu 5 minut jej nie będzie. Mąż sie zaczał śmiać i mówi, że on w zasadzie przyjechał się dowiedzieć kiedy przyjdą te w kolorze Europa...i że gondola Africa nie jest zainteresowany ( my jestesmy na liście oczekujących ). No i wyobraźcie sobie, że zanim wyszedł ze sklepu bo jeszcze chwile z nimi gadał, to ta Africa poszła...... normalnie
więc generalnie nie wiem czy nasze dziecko będzie miało wózek.... Ja to się tak napaliłam na tego XL Move , jak arab na kurs pilotażu i nie odpuszczę. W najgroszym wypadku kupimy Mutsiego, ale kurcze XL Move to był mój wymarzony wózek !!! Wręcz idealny !
Właśnie zauważyłam, że są strasznie popularne te wózki. Z drugiej strony chyba w tym roku jest jakiś wysyp dzieciaków, ja się już doliczyłam dokładnie 20 moich znajomych bliższych i dalszych, którzy już mają albo będą mieć dziecko w tym roku

Cytat:
Napisane przez justys1358 Pokaż wiadomość
Mamy wózek i łózeczko

Kurcze, ale fajnie


Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
Nie wiem co z tym laktatorem, szkoda mi trochę kasy :/
Ja na razie nie kupuję, jak będzie trzeba to wyślę męża i jakiś tam kupi. W ogóle wielu rzeczy nie kupowałam, ale w sumie to wszystko wszędzie jest, więc w razie czego podjedzie się do sklepu i kupi. W sumie jak tak patrzę na niektóre rzeczy, które kupiłam to się zastanawiam czy się przydadzą. Np. strasznie chciałam mieć ochraniacz do łóżeczka, a teraz już sama nie wiem po jaką cholerę, jakbym miała teraz kupować to nie wiem czy bym kupiła, jakoś w międzyczasie przestały mi się te ochraniacze podobać hehe

Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość
mam pytanie czy też macie bielszą skórę w okolicy pępka?
Ja wręcz przeciwnie - mam jakąś taką ciemniejszą! A pępek to w ogóle mam jak od murzynki. Myję go codziennie, a on dalej czarny, jakby był brudny

Wczoraj za to jak poszłam do WC i się ubierałam to patrzę w lustro, a tam z lewej strony pępka jakieś takie czerwone szramy. Myślę sobie: rozstępy!!! Załamka... Szybko się posmarowałam Ziajką (a nie smarowałam się chyba z 2 dni, bo mi się nie chciało). Po jakiejś pół godzinie sprawdzam - nic nie ma. Wygląda na to, że chyba się jakoś nieświadomie podrapałam po tym brzuchu i mi się takie ślady zrobiły Ale już się wystraszyłam, bo jak do tej pory nic mi nie wylazło i wolałabym, żeby tak zostało.


Cytat:
Napisane przez Timii Pokaż wiadomość
u nas byli dziś znajomi z synkiem 1,5rocznym. dawno się nie widzieliśmy i powiem wam że miałam po ich odwiedzinach ból głowy. nie jestem pewna dziewczyny czy będę miała tyle cierpliwości do dziecka w domu po ich wizycie był po prostu armagedon! szok. tyle energii ma dzieciak że nie można nad nim zapanować. do tego my jednak przyzwyczailiśmy się już przez te wszystkie lata do świętego spokoju i pewnie dlatego to był dla nas taki szok. mam wrażenie czasem że już jestem za stara na dzieci

nie wiem jak Wy dziewczyny ale ja czuję się jak mega słoń. nigdy nie narzekałam w ciąży ale teraz to już nawet siedzenie z laptopem sprawia mi trudność plecy mnie ciągną, brzuch to już na kolanach czuję. jak poszłam do znajomych to myślałam że po drodze brzuch zgubię. szok. jeszcze dokładnie tydzień, no chyba że coś wcześniej się zacznie...
Ja też nie mam cierpliwości do dzieci, a już teraz w ciąży to szczególnie. Jakoś strasznie mnie wnerwiają, te większe, bardziej ruchliwe. Ale może to dlatego, że nie mam siły za nimi biegać, a poza tym boję się, żeby mi niechcący nie przyłożyły w brzuch.

Ale pamiętam jak mi kiedyś koleżanka mówiła, że ona wcześniej też nie miała cierpliwości do dzieci, dopiero jak się doczekała swoich (2szt.) to jej się odmieniło. Mam nadzieję, że ze mną też tak będzie

Ja też się czuję jak słoń, a chodzę jak pingwin. Strasznie niewygodnie jest mi jeść, nie mogę się schylić nad talerzem, bo mi brzuch przeszkadza, więc wyginam się jakoś tak dziwnie i zaraz mnie plecy zaczynają boleć Ale spoko, już niedługo

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

A w ogóle to chciałam się pochwalić, że nabyliśmy dziś ostatni brakujący element wyprawki czyli łóżeczko Kupiliśmy w końcu Glucka, bukowe tak jak chcieliśmy, w dodatku była na niego promocja, więc kosztowało mniej niż 200zł. Już zrobiliśmy małe przemeblowanie w sypialni, łóżeczko stoi rozłożone (zmieściło się bo mamy strasznie mają sypialnię), tylko jeszcze jutro go urządzę, bo dziś już nie mam siły. Dwie godziny na zakupach tak mnie wykończyły, że pod koniec to już miałam wrażenie jakby ten mój brzuch ważył ze 100 kilo. Ale fajnie tak znowu wyjść z domu po 4 tygodniach spędzonych w wyrku
rinco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 21:13   #4305
blueelektron
Rozeznanie
 
Avatar blueelektron
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 991
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

czytam ten język niemowląt ,nawet fajnie napisane. Jestem na rozdziale o karmieniu i tam jest taka tabeleczka
1 dzień -karmienie na żądanie po 5 min z każdej piersi
2 dzień co dwie godziny po 10 min z każdej piersi
3 dzień co 2,5 godz po 10 min z każdej piersi
4 dzień co 2,5-3 godziny po 15 min z każdej piersi


autorka proponuje technikę jednostronnego karmienia piersią jak dziecko osiągnie 6 kg ehhhhh


dziewczyny jak to się ma do rzeczywistości??????
__________________
w57vpc0z8sa98om5synuś
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3x1hpno28lwjv.png
blueelektron jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-05-07, 21:25   #4306
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Kładę się już spać. Praktycznie od 5:30 nie śpię
Do jutra.
Pa.

Ps. Mój P skręcił szafę dla Hani Jutro może zacznę prasować ubranka i układać na półkach
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 21:37   #4307
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez Timii Pokaż wiadomość
kism Tobie życzę szybkiego powrotu do zdrowia

Ewunia
jak sie czujesz po cc? dochodzisz do siebie powolutku?

w sprawie staników to u mnie totalna porażka dziewczyny

Też myślałam dziś o Ewunii. To, że ona nie napisała ani słowa jest lekko niepokojące, ale mam nadzieję, że to tylko dlatego, że jest zajęta córeczką, a nie że ma trudności po cc...
W sprawie staników niestety nic nie poradzę, bo ja z małobiuściastych, choć i tak mam teraz ze dwa razy większy biust niż normalnie ale to co kupiłam z lekkim zapasem w połowie ciąży wystarcza mi do teraz. Może jedynie na taki okres przejściowy doradzałabym Ci jakieś takie w całości bawełniane, takie bezszwowe np. Albo te co kapukat ma...

Cytat:
Napisane przez Timii Pokaż wiadomość
u nas byli dziś znajomi z synkiem 1,5rocznym. dawno się nie widzieliśmy i powiem wam że miałam po ich odwiedzinach ból głowy.
nie wiem jak Wy dziewczyny ale ja czuję się jak mega słoń. nigdy nie narzekałam w ciąży ale teraz to już nawet siedzenie z laptopem sprawia mi trudność plecy mnie ciągną, brzuch to już na kolanach czuję. jak poszłam do znajomych to myślałam że po drodze brzuch zgubię. szok. jeszcze dokładnie tydzień, no chyba że coś wcześniej się zacznie...
Cierpliwość cierpliwością to jedno, a drugie to wychowanie... Wg mnie to nie bardzo pasuje pozwalać dziecku tak szaleć u kogoś w domu... Zresztą u nas od małego Maks jest uczony porządku, choć wcale nie powiem, żeby się tego jakoś strasznie z własnej woli trzymał, ale są zasady, które zna i których się trzymamy. Jak był malutki (ok. roku), to wiadomo, że zabawki się pałętały po całym domu, ale codziennie przed kąpielą pomagał mi je zbierać, oczywiście ja zbierałam 5 zabawek, a on w tym czasie 1, ale liczy się zasada Teraz ma np. tak, że naraz może mieć wyciągnięte 2 zabawki, gdzie jedna to np. zabawa w garaż, co oznacza, że cały pokój jest zapełniony klockami i samochodami a do tego coś jeszcze. Są też odstępstwa od tej reguły, czasem jak poprosi albo jak przyjdzie do niego kolega. Ale teraz sprząta zabawki już zupełnie sam
Ja też czuję się jak słoń! Od kilku nocy już mi naprawdę bardzo ciężko wygodnie się ułożyć, a to przeziębienie to już w ogóle porażka... Jak noc się zbliża, to nachodzą mnie myśli, że znowu tyle godzin do rana będę się męczyć

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Ja bardzo lubie opisy ze szczególami,bynajmniej wiem o co chodziWięc mnie taki sluz leci non stop,przy podcieraniu się mam na papierze lub czasami widzę w kibelku takiego ogromiastego gluta.Ale nie mozliwe żeby tyle tego było,chodzi mi o czopa.Bo ja już chyba litry tego wydaliłam.
Próbuję na wszystkie sposoby ale poważnie na prawde mnie boli stopa i palec,kuleję.
Muszę z papugować parę rzeczy z listy
A ja właśnie nie miałam takiego wcześniej, tylko jak już to wodnisty albo biały, więc jak teraz mam takiego więcej, to sądzę, że to czop. Już mi wszystko jedno, bylebym w końcu urodziła
Papuguj, po to się podzieliłam

Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość
czytam ten język niemowląt ,nawet fajnie napisane. Jestem na rozdziale o karmieniu i tam jest taka tabeleczka
1 dzień -karmienie na żądanie po 5 min z każdej piersi
2 dzień co dwie godziny po 10 min z każdej piersi
3 dzień co 2,5 godz po 10 min z każdej piersi
4 dzień co 2,5-3 godziny po 15 min z każdej piersi
autorka proponuje technikę jednostronnego karmienia piersią jak dziecko osiągnie 6 kg ehhhhh
dziewczyny jak to się ma do rzeczywistości??????
Nijak!!!
Co to za karmienie "na żądanie" z wyznaczonym czasem

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Ups, właśnie dojrzałam, że na mojej liście do szpitala nie ma ręczn. papierowych... Już tam dopisuję! Nie wiem, jak to się stało, bo w torbie oczywiście są
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka

Edytowane przez kism
Czas edycji: 2012-05-07 o 21:35
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 21:40   #4308
blueelektron
Rozeznanie
 
Avatar blueelektron
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 991
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

też uciekam milej nocy
__________________
w57vpc0z8sa98om5synuś
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3x1hpno28lwjv.png
blueelektron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 22:06   #4309
missmalezji
Wtajemniczenie
 
Avatar missmalezji
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 099
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość
czytam ten język niemowląt ,nawet fajnie napisane. Jestem na rozdziale o karmieniu i tam jest taka tabeleczka
1 dzień -karmienie na żądanie po 5 min z każdej piersi
2 dzień co dwie godziny po 10 min z każdej piersi
3 dzień co 2,5 godz po 10 min z każdej piersi
4 dzień co 2,5-3 godziny po 15 min z każdej piersi


autorka proponuje technikę jednostronnego karmienia piersią jak dziecko osiągnie 6 kg ehhhhh


dziewczyny jak to się ma do rzeczywistości??????
co za bzdura...
dziewczyny znów zaczęłam zajęcia i was nie nadrabiam...
śliczne maluszki na poczcie, tylko wycałować
__________________
26.07.2014

missmalezji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 22:17   #4310
Timii
Rozeznanie
 
Avatar Timii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
ok lezalam i masowalam z godzine, odsciagnelam pokarm w pieluche- prawie cala wilgotna od mleka, Musze na necie poczytac co jaki czas to odciagac i czy odciagac az prawie zaniknie.

Pomysl z butelka i laktatorem stad, ze no chcialabym juz wyjsc na miasto, na zwykle zakupy na pol h i nie ma jak bo wiem ze jak wyjde to maly moze plakac beze mnie

Laktator dzis m
alam miec, ale kolezanka nie przyjechala wiec sprobowalam w pieluche i o dziwo ok poszlo

cos jeszcze mialam napisac hmmm-- do szpitala wezcie sobie zwyklych duzo gaci takich spodenek albo jak kto lubi bawelnianych- u mnie siateczkowe sie woglole nie sprawdzily, jak chcialam wietrzyc krocze poprostu kladlam sie na podklady i zakrywalam recznikiem.
I polecam podklady takie na lozko- z bella http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p48003-Bella_podklady_Baby_Happy _10_szt
z tym, ze w tesco kosztowaly bodajze 13 zl
sa mieciutkie i nie klei sie do nich tylek

no i maz zalatwil dzis sprawe peselu, akt urodzenia, becikowe, macierzynskie wiec w sumie juz nic nie mam do zalatwiania
po polozna tez byl, ale dostal nr tel, jutro trzeba dwonic w konkretnych godzinach do niej, dzis juz bylo za pozno
taka polozna srodowiskowa sie kazdemu nalezy, nalezy sie o nia upomniec w przychodni do ktorej sie chodzi- pamietajcie

Maly narazie spi, ide brac prysznic
i wiecie co.. urodzilam pare dni temu, dupa boli, ledwo moge chodzic a czuje pociag do meza brzydziej mowiac0- chcica mnie juz lapie :}

na zewnatrz zimny, juz chcialabym rozlozyc mojego x-landera, zobaczyc jak wyglada bo narazie w pudlach stoi i isc na spacer
Milego wieczoru
aha i pociesze Was z waga:P- 102kg okolo jak poszlam rodzic, po 2 dobach jak wrocilam mialam 93.30 a dzis juz 91
takze jeszcze tylko 20 kg:P...
No ale jak tak patrze na malego jak sie usmiecha nie mysle juz o takich rzeczach, czuje sie zmeczona megaaaaaaaaaa ale i szcczesliwa
zobaczycie same
ale optymizm!! tego nam trzeba Agatka

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość

Ja też nie mam cierpliwości do dzieci, a już teraz w ciąży to szczególnie. Jakoś strasznie mnie wnerwiają, te większe, bardziej ruchliwe. Ale może to dlatego, że nie mam siły za nimi biegać, a poza tym boję się, żeby mi niechcący nie przyłożyły w brzuch.

Ale pamiętam jak mi kiedyś koleżanka mówiła, że ona wcześniej też nie miała cierpliwości do dzieci, dopiero jak się doczekała swoich (2szt.) to jej się odmieniło. Mam nadzieję, że ze mną też tak będzie

Ja też się czuję jak słoń, a chodzę jak pingwin. Strasznie niewygodnie jest mi jeść, nie mogę się schylić nad talerzem, bo mi brzuch przeszkadza, więc wyginam się jakoś tak dziwnie i zaraz mnie plecy zaczynają boleć Ale spoko, już niedługo
za łóżeczko

no a w sprawie dzieci to pozostaje nam czekać i najwyżej uczyć się cierpliwości jeśli trzeba będzie. pewnie nie raz zaciśniemy zęby ale lepsze to niż brak opanowania lekcja pokory czeka nie jedną z nas

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość

Też myślałam dziś o Ewunii. To, że ona nie napisała ani słowa jest lekko niepokojące, ale mam nadzieję, że to tylko dlatego, że jest zajęta córeczką, a nie że ma trudności po cc...
W sprawie staników niestety nic nie poradzę, bo ja z małobiuściastych, choć i tak mam teraz ze dwa razy większy biust niż normalnie ale to co kupiłam z lekkim zapasem w połowie ciąży wystarcza mi do teraz. Może jedynie na taki okres przejściowy doradzałabym Ci jakieś takie w całości bawełniane, takie bezszwowe np. Albo te co kapukat ma...


Cierpliwość cierpliwością to jedno, a drugie to wychowanie... Wg mnie to nie bardzo pasuje pozwalać dziecku tak szaleć u kogoś w domu... Zresztą u nas od małego Maks jest uczony porządku, choć wcale nie powiem, żeby się tego jakoś strasznie z własnej woli trzymał, ale są zasady, które zna i których się trzymamy. Jak był malutki (ok. roku), to wiadomo, że zabawki się pałętały po całym domu, ale codziennie przed kąpielą pomagał mi je zbierać, oczywiście ja zbierałam 5 zabawek, a on w tym czasie 1, ale liczy się zasada Teraz ma np. tak, że naraz może mieć wyciągnięte 2 zabawki, gdzie jedna to np. zabawa w garaż, co oznacza, że cały pokój jest zapełniony klockami i samochodami a do tego coś jeszcze. Są też odstępstwa od tej reguły, czasem jak poprosi albo jak przyjdzie do niego kolega. Ale teraz sprząta zabawki już zupełnie sam
Ja też czuję się jak słoń! Od kilku nocy już mi naprawdę bardzo ciężko wygodnie się ułożyć, a to przeziębienie to już w ogóle porażka... Jak noc się zbliża, to nachodzą mnie myśli, że znowu tyle godzin do rana będę się męczyć
takie zasady to bardzo mądra metoda. nie chodzi o to żeby dzieciaka terroryzować ale samowolka też nie jedt dobra bo później to już tylko trzeba dzwonić po super nianię

mam nadzieję że Ewunia ma się dobrze.

właśnie myślę nad tym czy nie pobiec jeszcze po te staniki co ma kapukat z drugiej strony, tak jak rinco, mam wrażenie że niektóre rzeczy kupiłam niepotrzebnie i nie chcę już w nic obrastać bo tyle tego przybyło... tylko nie wiem jak mąż ma mi je później kupić ot, cała ja wiecznie niezdecydowana

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

ja też już uciekam, jestem padnięta, jakby ktoś ze mnie powietrze spuścił
jutro znów mam znajomych na kawie ale dobrze że przynajmniej ciasto zrobiłam to przynajmniej sobie dogodzę troszkę zanim dieta się zacznie
do rana mamuśki!
spać spokojnie
słonica Timii
Timii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 22:22   #4311
Ewunia_1984
Zadomowienie
 
Avatar Ewunia_1984
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Dziewyny, spokojnie. U mnie wszystko ok. Pierwsze 6godzin to byla masakra, a pionizowanie to najgorsze przezycie w moim zyciu. No ale to dopiero pierwsza doba.Jak juz bede w domu opisze Wam wiecej.ogolnie to spodziewalam sie ze bedzie troche lepiej.za to moja dzidzia wynagradza mi wszystko jest kochana, taka grzeczna i taka sliczna. Przytula sie do mnie, a jak zlapie za cyca to przez pierwsze 3minuty widze mroczki przed oczami. Z mezem jestesmy zakochani. Bierzemy ja do lozka i sie wpatrujemy i wpatrujemy... Ech, ciesze sie bardzo, ze juz ja mam
Ewunia_1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 22:50   #4312
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość


mam pytanie
czy też macie bielszą skórę w okolicy pępka?

trochę mnie to przeraża

dziś to w lustrze zobaczyłam
nie
ja mam ciemniejszą w sumie nie wiem co lepsze chyba wolałabym jasniejszą

normalnie ta delikatna różowa skórka co była w pępku i w koło zrobiła się ciemna jak kreska którą również posiadam
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka

Edytowane przez Alfahelisa
Czas edycji: 2012-05-07 o 23:03
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 23:33   #4313
_millena
Zadomowienie
 
Avatar _millena
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
millena, listę mam podobną Dokładnie tak samo mam np. napisane "szcz. do włosów, gumki, spinki" Z rzeczy dla małego mam podobnie, ale Pampersów wzięłam 40 szt. Liczę 10 szt./dzień i 10 na wszelki wypadek. Wiadomo, że to też w razie czego może ktoś Ci dowieźć... ale myślę, że te 20 szt. to może braknąć
Natomiast w dziale do twarzy ograniczyłam się do kremu Biorę za to cążki i pilnik do paznokci, bo nie cierpię jak mi się coś połamie i nie mam sprzętu, żeby się z tym rozprawić I jeszcze mgiełkę do twarzy i sztyft ochronny do ust. Do tel. jeszcze słuchawki, żeby móc podczas drzemek Kaja się zrelaksować przy muzyce, nie przeszkadzając współpacjentkom
Zapakowałam sobie też od razu ubranie dla siebie i dla Kaja na wyjście (dla siebie getry i tunikę, dla Kaja sweterek i kocyk, jakby coś więcej było potrzebne to tż przywiezie).
Mam też kubek, talerz i sztućce i jeszcze z ciekawostek - rurki do picia Po porodzie z Maksem, jak Wam nieraz opowiadałam byłam tak słaba przez utratę krwi, że w pierwszych godzinach ciężko było mi się nawet podnieść na łokciu, żeby się napić, więc mi ktoś podawał kubek z rurką i tak na leżąco piłam
Jeszcze do tego wszystkiego mam na liście rzeczy dla męża - wygodne ubranie, klapki (na liście ze szpitala są), jedzenie, picie

To chyba wszystko, jeśli nic nie umknęło mojej uwadze
A chyba jeszcze podkładów na łóżko nie widziałam na Twojej liście... Kurcze, może po prostu napiszę też swoją... Chcecie?
chcemy
ok. faktycznie lista podobna
co do pampków, to założyłam że stary dowiezie, i tak trzeba będzie dokupić, to moze dokupi się w szpitalnej aptece.
potem dopisałam sobie jeszcze Ipoda bo ja w telefonie nie mam muzy. zakładam , że wrócę w tym w czym przyszłam. Nie mam dużego brzucha i nie liczę na jakiś mega powrót do plaskiego frontu w ciągu 3 dni, więc generalnie mam zamiar wrócić w tym w czym przyszłam. W razie co stary dowiezie.

też mam podzielone rzeczy w torbie na części. Oprócz tego w środkowej części mam jedną oczoj.ebną reklamówkę dla tż, zieloną, w której są ciuszki dla małego ( jesli go polozna poprosi to wie ze ma dać zieloną żarówę) . mam dwa zestawy tych pierwszych ciuszków bo nie wiem jaki sie urodzi. Mniejsze 56 i większe 56 ( pewnie w każde wlezie, no ale .. przezorny zawsze ubezpieczony, niech sobie położna wybierze ).
mam też na liście podkłady - nazwałam je higinicznymi- czyli zwykłe Seni 60x90 . Muszę dokupić w zasadzie, bo oddalam swoje psu.

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
U mnie chyba tego aktu małżeństwa nie wymagają, bo jak się pytałam położnej to nic nie mówiła. Zresztą my mamy z mężem to samo nazwisko (ja sobie swojego nie zostawiałam), więc chyba logiczne, że dziecko będzie też miało jedno po nas. Jakby co to mąż dowiezie
Właśnie zauważyłam, że są strasznie popularne te wózki. Z drugiej strony chyba w tym roku jest jakiś wysyp dzieciaków, ja się już doliczyłam dokładnie 20 moich znajomych bliższych i dalszych, którzy już mają albo będą mieć dziecko w tym roku

A w ogóle to chciałam się pochwalić, że nabyliśmy dziś ostatni brakujący element wyprawki czyli łóżeczko
ten akt mam wpisany na stronie szpitala, pytałam położną, powiedziała, że jest to potrzebne do dokumentów, które szpital wysyła do UM. Mogę miec kopię tego aktu, bo to tylko do wglądu. Pewnie chodzi o nazwisko dziecka, bo to jest tam podane. Ja sie przecież mogę nazywać po mężu, ale np w akcie mogę mieć info , że dzieci mają mieć moje , albo podwójne nazwisko.

Jeśli chodzi o wysyp dzieci - to fakt, będzie wyż jak nic. U mnie w "okolicy" też każda prawie w ciąży.

Dzisiaj powiedziałam mojej mamie, że jestem zła o ten wózek. Chciałam to zrobić spokojnie, ale ona jak zwykle odebrala to jako atak. Ehh.. już mnie to zaczyna denerwować. jeszcze niestety na jej szkodę wyjechała z tekstem odnośnie uśpienia psa , wiec juz wogóle sie spiełyśmy przez telefon.
A z tym naszym psem, kurcze.... niby zdrowieje, niby coraz lepiej z tymi łapkami, bez jakichś spektakularnych efektów, ale codziennie zauważamy poprawę, na prawdę. No to się teraz przyplątało jeszcze zapalenie dróg oddechowych, o mało co dzisiaj się nie udusił. ma zaflegmione drogi oddechowe, oskrzela .... podrażnione gardło. Miał problem po zjedzeniu twardego żarcia , u weta jesteśmy co drugi dzien, wiec powiedzielismy mu, kazal rozdrabniać jedzenie, no ale dzisiaj po takim mega rozdrobnionym , zblendowanym, znów sie przydusił i wypluwał taką białą flegmę, 40 minut go odkrztuszaliśmy. Mnie brzuch bolał z nerwów... ledwie to wytrzymuje, w końcu mąż go zgarnąl i zawiózł do weta. Powiedziałam mu, że ma nie wychodzić stamtą dopóki czegoś nie zaradzą no i niby zaradzili. ale jutro zostaje z nim sama na prawie cały dzień, bo mąż jedzie w delegacje i bedzie pozniej niz zwykle... i tak się boję dać mu jesc, bo jak sie zakrztusi tak jak dzisiaj to ja chyba kojfnę razem z nim.....

za łożeczko.

Ja cały czas czekam na swoje.. zamawiałam 26 kwietnia i wciąż go nie mam troche mnie to irytuje, tym bardziej , że w pt napisałam do allegrowicza, czy przypadkiem nie wysłal mi juz przesyłki, ale odpisała mi babka tak : odezwiemy się w poniedziałek.
tak wiec dzisiaj , napisałam do nich że czekam cierpliwie na odzew.. no i sie nie odezwali.
no nic, jutro będę znów uderzać, najbardziej mnie wkurza to, że nie wszyscy podają nr telefonu i cholera mozesz se pisać maile, i czekac aż ci łaskawie odpowie. jeszcze niektórzy cwaniacy maja w opisie np zastrzeżone, że odpowiadają w ciągu 72 godzin no i co.. potrzebujesz wiedzieć coś teraz, a i tak dowiesz się za 3 dni...

Ewunia - alez Ci zazdroszcze

chociaż ja zapowiedziałam synkowi, że musi jeszcze troszkę poczekać, bo ani łóżeczka, ani wozka, ,piesek chory... mamusia wyjechana w kosmos.. dla jego dobra - lepiej niech się rodzi w terminie. trudno zniose wszystkie niedogodności z tym związane... na razie musi siedzieć w brzuszku, mam nadzieje, ze to grzeczne dziecko i posłucha
__________________

_millena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 23:57   #4314
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez Timii Pokaż wiadomość
takie zasady to bardzo mądra metoda. nie chodzi o to żeby dzieciaka terroryzować ale samowolka też nie jedt dobra bo później to już tylko trzeba dzwonić po super nianię
Dziękuję

Cytat:
Napisane przez Ewunia_1984 Pokaż wiadomość
Dziewyny, spokojnie. U mnie wszystko ok. Pierwsze 6godzin to byla masakra, a pionizowanie to najgorsze przezycie w moim zyciu. No ale to dopiero pierwsza doba.Jak juz bede w domu opisze Wam wiecej.ogolnie to spodziewalam sie ze bedzie troche lepiej.za to moja dzidzia wynagradza mi wszystko jest kochana, taka grzeczna i taka sliczna. Przytula sie do mnie, a jak zlapie za cyca to przez pierwsze 3minuty widze mroczki przed oczami. Z mezem jestesmy zakochani. Bierzemy ja do lozka i sie wpatrujemy i wpatrujemy... Ech, ciesze sie bardzo, ze juz ja mam
Dzięki za info Mam nadzieję, że z każdym dniem będzie lepiej i że ogólnie nie żałujesz decyzji! Oczywiście, jak tylko będziesz czuć się na siłach, to chętnie przeczytamy szerszą relację
Hehe, pewnie tak czy siak każda z nas napisze (oby!), że maleństwo wszystkie trudy wynagradza

Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
zakładam , że wrócę w tym w czym przyszłam. Nie mam dużego brzucha i nie liczę na jakiś mega powrót do plaskiego frontu w ciągu 3 dni, więc generalnie mam zamiar wrócić w tym w czym przyszłam. W razie co stary dowiezie.

ten akt mam wpisany na stronie szpitala, pytałam położną, powiedziała, że jest to potrzebne do dokumentów, które szpital wysyła do UM. Mogę miec kopię tego aktu, bo to tylko do wglądu. Pewnie chodzi o nazwisko dziecka, bo to jest tam podane. Ja sie przecież mogę nazywać po mężu, ale np w akcie mogę mieć info , że dzieci mają mieć moje , albo podwójne nazwisko.
Taaak, ja niestety też nie zakładam, że mi brzuch spadnie zaraz i te spakowane getry i tunika to są ciążowe tyle, że przygotowane czyste To w czym przyjadę, zakładam, że oddam tż do zabrania do domu
Aktem ślubu pierwszy raz słyszę, żeby szpital się interesował... Ich nawet nie obchodzi, jak dziecko ma na imię, a co dopiero stan cywilny kobiety. Załóżmy, że jest kobieta Janina Kowalska. To dziecko ma na opasce na ręce czy na jakiejś tabliczce Kowalski "s" Janiny lub dziewczynka Kowalska "c" Janiny. Ale może to u mnie w regionie tak jest że szpitala to nie interesuje i rodzice sobie sami rejestrują dziecko w USC. Ktoś tu ostatnio pisał 3 sposoby zgłoszenia dziecka i tam właśnie było m.in., że szpital albo rodzice...
rinco, ja w każdym razie nie zabieram
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 06:00   #4315
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cześć!
Wybieram się na badania. Mąż wziął urlop na dzisiaj, myślałam, że coś porobi a on śpi... A ja sobie pospać nie mogę. Musimy dziś pojechać zamówić meble.

Wczoraj miałam strasznie ciężki wieczór, nogi oczywiście spuchnięte, ale jeszcze tak jakbym miała strasznie niskie ciśnienie... A mały normalnie jakieś szaleństwa uskuteczniał i nie wiem czy to normalnie czy nie. Zapytam gina w czwartek na wizycie.

Dziś mnie głowa boli, tak jakbym miała za wysokie ciśnienie i ogólnie nogi już też mam zapuchnięte. Nie wiem, nawet jak leżę z wyciągniętymi do góry to ta opuchlizna nie schodzi. Też muszę lekarzowi o tym powiedzieć. Ogólnie czuję się z dnia na dzień co raz gorzej...

Zmykam się szykować. Zajrzę później, chyba, że będę się bardzo źle czuła, wtedy będę leżeć...

Przyjemnego dnia!!!
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 06:56   #4316
aga_bre
Rozeznanie
 
Avatar aga_bre
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 900
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Hej Wam.

Ja znowu oczywiście pobudka o 6.00 rano. Oczywiście teraz jak mogę spać to nie ,bo po co. Za to jak dzidziuś będzie to wtedy będę mogła na pewno do 10 rano spać.

Kurczę powiem Wam, że jestem już tak podekscytowana tym, że w piątek jedziedziemy do W-cha i będę mogła już rodzić, że normalnie szok. Gdyby nie praca M to ja już bym dzisiaj pojechała. Też tak macie?? Te które zbliżają się do terminów??

A i muszę się Wam pochwalić odnośnie balonika - wczoraj doszłam do 8,5cm. Normalnie szok i jakoś nie czuję w ogóle bólu przy tych ćwiczeniach. Ogólnie jestem zadowolona i zobaczymy jak to będzie podczas porodu.

zaabcia gratuluję wizyty.

Libretka i jak tam u Ciebie??
ewunia aż się wzruszyłam jak przeczytałam Twojego posta. Normalnie ja też chcę już mieć swojego dzidziusia przy sobie.
__________________
MIKOŁAJ
aga_bre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 06:56   #4317
moniczka1302
Wtajemniczenie
 
Avatar moniczka1302
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 965
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Witam z ranka z kubkiem kawki i bułką w ręce!

Noc mineła szybko na szczęscie, ale zgaga dala mi popalic a tabletek juz nie mam niestety i musze posilkowac sie jakims tandetnym syropem, ale na szczescie na krotka mete pomaga.
Krzyz i brzuch mnie bolą. A dzis mam nadzieje pojechac do sklepów na ostatnie podrygi ale zobaczymy czy dam rade.

millena - to aż tak źle z Twoim psem? Rozumiem, ze "stary" to Twoj mąż??

Ewunia - trzymam kciuki za szybki powrot do formy! Jak Twoja Nataszka?
__________________
Hania
moniczka1302 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 07:23   #4318
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

uhuhuhuhhuu... jaka cisza

Można śniadanie w spokoju zjeść
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 07:24   #4319
Ewunia_1984
Zadomowienie
 
Avatar Ewunia_1984
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
Ewunia - trzymam kciuki za szybki powrot do formy! Jak Twoja Nataszka?
Wlasnie lezymy sobie, a mala slicznie ciagnie cyca choc dalej nie mam mleka. Jak zaczyna plakac to spiewam jej piosenki, ktore spiewalam jej jak byla w brzuszku, a jak to nie pomaga to ją tak zagaduje ze szybko zapomina o co chodzilo z tym placzem. Natka jest sliczna, chcialam Wam wyslac zdjecia, ale cos mi sie z iphona nie chca wyslac ani na wizaz ani na poczte.

Moniczka, jesli chodzi o szpital to jest super. Pielegniarki pomagaja, ladnie zajmuja sie dziecmi.

Moja kondycja nadal nie taka fajna jakbym chciala, ale moj maz juz mnie rano okrzyczal, ze czego sie spodziewam po dobie po zabiegu. No i ma racje
W ogole jak moj maz pieknie zajmuje sie niunia!!! To tak piekny widok i w ogole to taka wyjatkowa sytacja, ze czesto sie wzruszam.

Nie wiem jak inne dziewczyny, ale ja Zuzywam bardzo duzo podkladow i podpasek. Cieknie ze mnie, z kranu.
Ewunia_1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 07:52   #4320
moniczka1302
Wtajemniczenie
 
Avatar moniczka1302
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 965
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez Ewunia_1984 Pokaż wiadomość
Wlasnie lezymy sobie, a mala slicznie ciagnie cyca choc dalej nie mam mleka. Jak zaczyna plakac to spiewam jej piosenki, ktore spiewalam jej jak byla w brzuszku, a jak to nie pomaga to ją tak zagaduje ze szybko zapomina o co chodzilo z tym placzem. Natka jest sliczna, chcialam Wam wyslac zdjecia, ale cos mi sie z iphona nie chca wyslac ani na wizaz ani na poczte.

Moniczka, jesli chodzi o szpital to jest super. Pielegniarki pomagaja, ladnie zajmuja sie dziecmi.

Moja kondycja nadal nie taka fajna jakbym chciala, ale moj maz juz mnie rano okrzyczal, ze czego sie spodziewam po dobie po zabiegu. No i ma racje
W ogole jak moj maz pieknie zajmuje sie niunia!!! To tak piekny widok i w ogole to taka wyjatkowa sytacja, ze czesto sie wzruszam.

Nie wiem jak inne dziewczyny, ale ja Zuzywam bardzo duzo podkladow i podpasek. Cieknie ze mnie, z kranu.
Super! Rzoumiem, ze Twoj mąż moze przebywac z Wami 24/24 w jednym pokoju? Jak tak to super! To musi byc naprawde rozczulajacy widok jak mezczyzna zajmuje sie troskliwie dzieciatkiem
Oby mi tez sie trafila tak dobra opieka jak Tobie
No mnie dalej nic nie bierze niestety
__________________
Hania
moniczka1302 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.