Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

[lukrecja_25]

dobra to ja lece! papapa

[anesh_]

Napisane przez angel166

wygrała m i białe spodnie są moje z przesyłką za 30,40 zł

[Hatti]

dziewczyny,co do firmy huppy mum, to skusilam sie na sukienke, o TAKA i jestem bardzo zadowolona.plusem wielkim jest to,ze mozna bedzie w tym chodzic i po ciazy..ogolnie lubie taki styl.
Teraz pozostaje mi czekac na pogode do tego ciucha

[bronwyn]

A z rozmiarem trafiłaś? Ja zamówiłam niedawno spodnie, które po pierwszym założeniu rozciągnęły się tak niemiłosiernie na pupie, że już się nie nadają do noszenia, chyba że utyję jeszcze sporo...

[Katee27]

Napisane przez Bafi@Home

Dziewczyny ja dzisiaj oglądałam gazetkę lidlową, z okazji dnia dziecka i matki bedą ubranka ciążowe i ubranka i akcesoria dla bejbikow. Przyznam, że niektóre lidlowe rzeczy są całkiem całkiem ostatnio młodej zakupiłam dwa t-shirty ze Snoopym - jakość super - piorę i nic się z tym nie dzieje

Dobrze wiedzieć,tylko w moim mieście nie ma lidla,trzeba będzie podjechać...
tamlin polecała krótkie spodenki i się na nie napaliłam i czekam na fotki wczorajszych zakupów

Napisane przez karolluki

No jasne że pamiętam, widziałam kilka postów wcześniej, że tak samo ci waga wzrosła, więc pędzimy brzuch w brzuch A co tam grunt żeby maluszki były zdrowe

Jasne,że tak!Ja też się tym nie przejmuję.
Właśnie-brzuch w brzuch

Napisane przez angel166

wygrała m i białe spodnie są moje z przesyłką za 30,40 zł

Super

[aga_ton]

cześć dziewczyny

Napisane przez anesh_

To nie jest nasza kotka. My mamy psiaka - tego z avatara i on czasem tę kotke poganiał od nas z podwórka. Czasem widziałam, że od dołu przechodzi pod garażem (bo mamy taki garaż blaszany, wolnostojący z tyłu na podwórku, a nie przy domu) to szłam i ją z tamtąd wyganiałam i mój tż też ją wyganiał. I dzisiaj poszedł znowu ją pogonić, a ona zamiast uciekać jak zawsze syczy na niego i on je wtedy zobaczył... Nie wiedziałam, że ona sobie szykuje miejsce, żeby się okocić...

Mi też głupio się prosić, więc mam podobnie jak Ty.

anesh, ciężko coś doradzić. z jednej strony nie wyrzucisz ich przecież za płot ale opiekować się całą piątką chyba też nie będziesz... gdyby chociaż była szansa, że znajdą się jacyś chętni na małe kociaki ale ciężko z tym bywa. a znasz właściciela tej kotki, może trzeba ich uświadomić, że mała się okociła, w końcu to ich problem. trzeba było wysterylizować zwierzaka.
sama nie wiem, jak bym postąpiła na Twoim miejscu...

Napisane przez Anusia479

Dzień dobry
u Nas pochmurno,nie ma dzisiaj slonka
Kate gratuluje udanej wizytyciesze się,że masz dobrego lekarza.
Konczi kochana gratuluje skończonej pracy,ale Ty dzielna jesteś.

Zawsze mnie dziwi co ludzi obchodzi jak kto w ciąże zaszedł,u mojej mamy na wsi to pewnie będzie furora jak mój brzuch zobaczą bo jak to dopiero ten ma dwa latka a ona juz z drugim w ciazy? I będą mieli debate my jesteśmy z tej samej wioski wiec beda mieli o czym gadac hehe. Ale ja jak uslysze jakis glupi komentarz to tak odpowiem,że oczy wyjdą z orbit.

Karoluki gratuluje wizytyna pewno z nerką wszystko dobrze:Cmok:

mnie do coli nie ciągnie ale od czasu do czasu nachodzi mnie na oranżade,ale staram się gazowanego nie pić

o tak, mnie też to zadziwia ja jeszcze jednego nie urodziłam to już mi radzą, że szybko trzeba się następne postarać, bo jedynacy są rozpieszczeni...

Napisane przez Dearlie

Ja również witam się z Wami od rana.

My mamy dzisiaj dzień wolny, choć pełen bieganiny, bo o 13 mamy wizytę u dentysty, a ok. 15 jedziemy do ginekologa oglądać naszą kruszynkę.

Kobietki, a powiedzcie mi proszę czy rodzicie w szpitalach w Waszych miastach? Ja wybrałam szpital w mieście, do którego jeżdzę do mojego ginekologa. Choć on już jest na emeryturze to przez 21 lat był w tym szpitalu ordynatorem na oddziale ginekologiczno-położniczym, więc bez problemu odwiedza swoje pacjentki po porodach. Cały psikus w tym, że musimy d tego szpitala dojechać ponad 30km. Mam wielki strach przed tą trasą i tym czy oby zdążę tam dojechać... obym w jakimś lesie po drodze nie urodziła.

Dearlie, ja podobnie jak Ty zamierzam rodzić w szpitalu oddalonym o 30 km. 5 km od nas jest szpital ale ja tam za nic nie pojadę, choćbym miała w samochodzie urodzić

[monarika]

Hej dziewczyny

Napisane przez Konczita

Melduje posłusznie moje kochane mamusiowe psiółki iż że skończyłam swą pracę magisterską uffffff wszystko piknie jest napisane będzie 90 stron .. nie wiem czy jeszcze streszczenie w języku angielskim trzeba więc może się troszku poszerzyć - jestem zadowolona .. ciekawe co na to moja promotorka ... oby tez była

Gratulacje

Napisane przez Dearlie

Ja również witam się z Wami od rana.

My mamy dzisiaj dzień wolny, choć pełen bieganiny, bo o 13 mamy wizytę u dentysty, a ok. 15 jedziemy do ginekologa oglądać naszą kruszynkę.

Kobietki, a powiedzcie mi proszę czy rodzicie w szpitalach w Waszych miastach? Ja wybrałam szpital w mieście, do którego jeżdzę do mojego ginekologa. Choć on już jest na emeryturze to przez 21 lat był w tym szpitalu ordynatorem na oddziale ginekologiczno-położniczym, więc bez problemu odwiedza swoje pacjentki po porodach. Cały psikus w tym, że musimy d tego szpitala dojechać ponad 30km. Mam wielki strach przed tą trasą i tym czy oby zdążę tam dojechać... obym w jakimś lesie po drodze nie urodziła.



Chyba jednak to nie przez aparat, bo dopiero teraz w ciąży pojawił mi się ten problem. Poza tym ten dziwny stan zapalny mam na dole, a aparat mam póki co tylko na górze, bo nie zdążyłam założyć dołu, a nie chcę tego robić w ciąży

Ja mam do wyboru dwa szpitale jeden jakieś 15 km od domu a drugi też około 30 km... będę rodziła w tym bardziej oddalonym bo tam chodzę do gina i lepsze warunki tam panują mam nadzieję, tak jak Ty, że nie urodzę gdzieś w lesie po drodze po parę lasów po drodze mam

Napisane przez angel166

http://allegro.pl/show_item.php?item=2337263486 co sądzicie o tych spodnaich? właśnie je licytuje

W sam raz na lato super

Napisane przez Bafi@Home

Dziewczyny ja dzisiaj oglądałam gazetkę lidlową, z okazji dnia dziecka i matki bedą ubranka ciążowe i ubranka i akcesoria dla bejbikow. Przyznam, że niektóre lidlowe rzeczy są całkiem całkiem ostatnio młodej zakupiłam dwa t-shirty ze Snoopym - jakość super - piorę i nic się z tym nie dzieje

Właśnie też ją widziałam zastanawiam się nad tymi spodniami za 34,99 zł ciekawe czy to takie bardziej dresy czy takie coś a'la eleganckie jak myślicie

http://www.lidl-pageflip.com/pl.html?kid=qVo3xX

str 14

Napisane przez Bafi@Home

od 21 w poniedzialek

od 21 są chyba zabawki a ubrania ciążowe i dla dzieci od czwartku 24

[aga_ton]

Napisane przez anusiaaniaanusia

Badania rzeczywiście bardzo tanie. Ja za HIV zapłaciłam 30 zł. Co do znieczulicy. Ja zmieniłam laboratorium, chodzę w zupełnie inne miejsce i nigdy nie czekam w kolejce. Laboratorium jest troche na uboczu i tych ludzi jest tam zdecydowanie mniej. Może poszukaj jakiegoś innego, bo stać 3 godziny w kolejce to można się wykończyć Jeszcze na czczo

niestety, inne laboratorium oddalone jest o 30 km jestem skazana na naszą przychodnię...

Napisane przez Kalpana

Skromne zakupy. Dzisiaj zaczynamy 19 tydzień Za równy tydzień mamy wizytę i zobaczę moje maleństwo Liczę, że dowiem się jaka jest płeć i w końcu będę mogła kupić coś fajnego, bo większość ubranek jest konkretnie pod chłopca i dziewczynkę, a takie uniseks nie są takie ładne.... W sumie to nawet nie wiem jakie kupować, bo żółte i białe mi pod dziewczynkę bardziej pasują, a zielone i niebieskie pod chłopca....

ja nie zwracam zbytnio uwagi na kolory, dla Lenki kupuję i różowe i niebieskie ubranka. nawet body w samochodziki jej kupiłam nigdy nie rozumiałam tego podziału na kolory

Napisane przez martusia26

Aga mam podobny problem do Twojego. wypijam dziennie około 1 litra płynów i strasznie sie boje czy nie szkodze swemu maleństwu. Herbata, woda powoduja u mnie mdłosci i zgage. czuje sie po nich strasznie. pije głównie słabą kawę lub kawę zbozową, colę, małe łyki wody pomiedzy posiłkami. ratuje sie tez owocami i zupami. odkryłam tez jednodniowy swiezy sok z grejfruta. chyba jedyny płyn którego moge wypic szklanke i nic mi nie jest. Na ostatniej wizycie mówiłam lekarzowi ze mało pije, kazał sie zmuszac, bo bede miała problemy z nerkami, z którymi i tak kiedys juz miałam problem. teraz od czasu do czasu pobolewa mnie lewa. ale powiedzcie czy picie tak małych ilosci płynów moze negatywnie wpłynac na ciąze i maleństwo?bardzo sie boje

martusia, w okresie kiedy wymiotowałam wypijałam na dzień szklankę, góra dwie soku. teraz czasem też nie przekraczam litra. ale przez te kilka miesięcy nie zauważyłam jakichś niepokojących objawów.wyniki moczu mam dobre cały czas, żadnego stanu zapalnego, leukocytów, nawet bakterie mam tylko nieliczne. także z tą ilością wody to chyba jednak przesadzają

pewnie, gdybym mogła to piłabym więcej, ale się nie da, zmuszać się nie zamierzam. każde takie wciskanie na siłę kończy się u mnie rzyganiem...

mój ginekolog także jest zdania, że nic na siłę mleka nie lubię to nie piję a nie wciskam bo w ciąży trzeba. kawa, herbata proszę bardzo, tylko w umiarkowanych ilościach. lubię go za takie podejście

[anesh_]

Napisane przez aga_ton

anesh, ciężko coś doradzić. z jednej strony nie wyrzucisz ich przecież za płot ale opiekować się całą piątką chyba też nie będziesz... gdyby chociaż była szansa, że znajdą się jacyś chętni na małe kociaki ale ciężko z tym bywa. a znasz właściciela tej kotki, może trzeba ich uświadomić, że mała się okociła, w końcu to ich problem. trzeba było wysterylizować zwierzaka.
sama nie wiem, jak bym postąpiła na Twoim miejscu...

Niestety nie wiem kto jest właścicielem.... Wiem tylko tyle, że musi to być ktoś z naszego osiedla lub ewentualnie osiedla obok, bo ta kotka spaceruje tu cały czas.

[Hatti]

Napisane przez monarika

Właśnie też ją widziałam zastanawiam się nad tymi spodniami za 34,99 zł ciekawe czy to takie bardziej dresy czy takie coś a'la eleganckie jak myślicie

http://www.lidl-pageflip.com/pl.html?kid=qVo3xX

str 14

wygladaja mi na dresowe,tylko kroj prosty.ciezko doczytac jaki to material

Napisane przez bronwyn

A z rozmiarem trafiłaś? Ja zamówiłam niedawno spodnie, które po pierwszym założeniu rozciągnęły się tak niemiłosiernie na pupie, że już się nie nadają do noszenia, chyba że utyję jeszcze sporo...

jezeli pytanie do mnie,to tak-rozmiar idealny,tyle,ze mierzylam 'na zywo' w sklepie i tam tez kupilam(krakow).ciuchy sa swietne-wykupilabym pol sklepu,ale niestety ceny tez niczego sobie

Napisane przez aga_ton

o tak, mnie też to zadziwia ja jeszcze jednego nie urodziłam to już mi radzą, że szybko trzeba się następne postarać, bo jedynacy są rozpieszczeni...

jakbym slyszala 'porady'tesciowej

[zielona1911]

Napisane przez elena_100

Idę do Cieszyna. Ja się trochę tego Eskulapa boję, bo jak są komplikacje to później szpitale nie za bardzo chcą przyjmować a tam więcej niż 2-3 dni się nie jest

wiesz polowa z tego co ludzie gadaja to kompetna bzdura. ja rodzilam tam synka i jestem zachwycona. Jest tam neonatolog,specjalistyczn e sprzety itd. nie wyobrazam sobie zeby ktos stworzyl taka klinike do rodzenia dzieci bez inkubatorow itd.

[aga_ton]

Napisane przez anesh_

Niestety nie wiem kto jest właścicielem.... Wiem tylko tyle, że musi to być ktoś z naszego osiedla lub ewentualnie osiedla obok, bo ta kotka spaceruje tu cały czas.

no to nieciekawie, pewnie teraz i tak się nikt nie przyzna
i co zamierzacie z nimi zrobić?

[anesh_]

Napisane przez aga_ton

no to nieciekawie, pewnie teraz i tak się nikt nie przyzna
i co zamierzacie z nimi zrobić?

Nie będziemy ich stamtąd wyganiać, ani dokarmiać. Być może znajdziemy dla nich dom, ale niestety dokarmiać nie będziemy, bo się wycwanią i się nie odczepią. W najgorszym wypadku jak dorosną same sobie pójdą. Uważam, że to najlepsze rozwiązanie. Jedna sąsiadka była już zainteresowana.

[lourose]

Hej dziewczynki

Jestem po wizycie u internisty. W końcu mam na fajną lekarkę! bo ostatnio jak poszłam z tym moim walącym sercem do przychodni to źle trafiłam
W każdym razie dostałam skierowanie na echo serca i jeszcze p. doktor obiecała zadzwonic do swojego kolegi który robi je dobrze. Złota kobitka! młoda i urocza, naprawdę jestem pod wrażeniem

Zauważyłam że dzidka kopie mnie prawie wyłącznie podczas jazdy autem, kiedy powinnam się skupić no i wieczorem

[aga_ton]

Napisane przez anesh_

Nie będziemy ich stamtąd wyganiać, ani dokarmiać. Być może znajdziemy dla nich dom, ale niestety dokarmiać nie będziemy, bo się wycwanią i się nie odczepią. W najgorszym wypadku jak dorosną same sobie pójdą. Uważam, że to najlepsze rozwiązanie. Jedna sąsiadka była już zainteresowana.

anesh, tylko mała uwaga. moja mama swego czasu postąpiła tak samo, przygarnęła kociaki, które po dziś dzień są u niej. niestety sąsiedzi się o tym dowiedzieli i niektórzy cwaniacy zaczęli przerzucać im kolejne kociaki, bo skoro mają kilka to 2, 3 więcej nie zrobi im różnicy. i w pewnym momencie było ich ponad 10także troszkę uważajcie na życzliwych sąsiadów

[lidka0308]

Witam dziewczyny!

Dziękuję za wsparcie po wczorajszej awanturzedobrze was mieć, żeby się wyżalić

A dzisiaj zgodnie ze słowami Konczi oczywiście jest lepiej.
Pojechałam na szkolenie, mąż zadzownił czy już dotarłam i czy dobrze się czuję, jak się skończy kazał dać znać, więc się opowiadałam mu dzisiaj przez telefonale milutkie to było bardzo, że się o nas martwił. Na szkoleniu dzidzia mi się wybrzuszała z lewej strony i uparciuch mały nie chciał się przesunąć, choć głaskałam brzuszek i się na krześle odchylałam w prawo, żeby się przesunęło dziecko me

Lucia kochana uspokoiłaś wizażowe ciocie, że u was jednak nic niepokojącego się nie dzieje, więc odpoczywaj, kiedy możesz i się nie przemęczaj

Przez tą poranną pobudkę, żeby zdążyć dojechać na szkolenie śpiąca dzisiaj jestem jak nie wiem, a i pogoda nie pomaga, bo się zachmurzyło i rozpadało i ogólnie jakoś zimno się zrobiło a na szkoleniu też niczego ciekawego się nie dowiedziałam, tylko tyle, że dojdzie mi do wypełniania kolejna sterta nowych formularzyno i zaczynamy towarowanie stacji do euro, więc nowe zmartwienie mam ile czego zamówić, bo jak mam ruch przewidzieć?jak zamówię za dużo, to mi później zostanie i się przeterminuje i sama będę musiała za to zapłacić a jak zamówię za mało, to będzie awantura, że zyski mogły być większei bądź tu mądry

[tamlin111]

Zgodnie z obietnicą foto mojej kiecki na wesele i dzisiejszych nabytków dla synka. No i to co mam już z ciuchów dla małego w rozmiarze 56 i 62

[lidka0308]

a jeszcze dyskusja była o szpitalach i ja się skłaniam ku szpitalowi w mojej miejscowości, bo blisko i mąż będzie mógł nas normalnie odwiedzać i odebrać a poza tym jest nowy oddany do użytku w lutym zeszłego roku i pracują w nim położne ze szpitala, gdzie pierwotnie chciałam rodzić i nawet znana z reklam laktacydu Żanet Kalyta, no ale za jej usługi przy porodzie 3 tyś. trzeba zapłacić

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Tamlin fajna sukienka i gromadka ciuszków też pokaźna

[karolluki]

Napisane przez tamlin111

Zgodnie z obietnicą foto mojej kiecki na wesele i dzisiejszych nabytków dla synka. No i to co mam już z ciuchów dla małego w rozmiarze 56 i 62

Tamlin świetna sukieneczka, a tą ilością ciuszków dla malucha to mnie dobiłaś bo ja nie mam prawie nic

[anesh_]

Napisane przez aga_ton

anesh, tylko mała uwaga. moja mama swego czasu postąpiła tak samo, przygarnęła kociaki, które po dziś dzień są u niej. niestety sąsiedzi się o tym dowiedzieli i niektórzy cwaniacy zaczęli przerzucać im kolejne kociaki, bo skoro mają kilka to 2, 3 więcej nie zrobi im różnicy. i w pewnym momencie było ich ponad 10także troszkę uważajcie na życzliwych sąsiadów

Masz rację, ale ja nie mam sumienia ich stamtąd wygonić, a tym bardziej zrobić czegoś gorszego czego niektórzy się dopuszczają, żeby mieć problem z głowy. No już taka jestem... czasem ludzie to wykorzystują. Mam miękkie serce i dupsko coraz twardsze:P

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Napisane przez tamlin111

Zgodnie z obietnicą foto mojej kiecki na wesele i dzisiejszych nabytków dla synka. No i to co mam już z ciuchów dla małego w rozmiarze 56 i 62

Super i kiecka i ciuszki.

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Napisane przez lidka0308

a jeszcze dyskusja była o szpitalach i ja się skłaniam ku szpitalowi w mojej miejscowości, bo blisko i mąż będzie mógł nas normalnie odwiedzać i odebrać a poza tym jest nowy oddany do użytku w lutym zeszłego roku i pracują w nim położne ze szpitala, gdzie pierwotnie chciałam rodzić i nawet znana z reklam laktacydu Żanet Kalyta, no ale za jej usługi przy porodzie 3 tyś. trzeba zapłacić

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Tamlin fajna sukienka i gromadka ciuszków też pokaźna

Ja nigdy nie mogłam zrozumieć co oni w tych reklamach gadają:P - Żanetka Leta, Żanet Kaleka.... dzięki za oświecenie.

[m_moni]

Napisane przez Bafi@Home

Dziewczyny ja dzisiaj oglądałam gazetkę lidlową, z okazji dnia dziecka i matki bedą ubranka ciążowe i ubranka i akcesoria dla bejbikow. Przyznam, że niektóre lidlowe rzeczy są całkiem całkiem ostatnio młodej zakupiłam dwa t-shirty ze Snoopym - jakość super - piorę i nic się z tym nie dzieje

ja właśnie czekam na czwartek w lidlu, bo chcę sobie kupić te legginsy ciążowe. oczywiście jeśli będą fajne

[monarika]

Napisane przez tamlin111

Zgodnie z obietnicą foto mojej kiecki na wesele i dzisiejszych nabytków dla synka. No i to co mam już z ciuchów dla małego w rozmiarze 56 i 62

No pokaźną kolekcję już masz a sukienka fajna

Napisane przez anesh_

Ja nigdy nie mogłam zrozumieć co oni w tych reklamach gadają:P - Żanetka Leta, Żanet Kaleka.... dzięki za oświecenie.

Ja też cały czas myślałam , że ona mówi Żanetka Leta i się zastanawiałam jak dorosłą kobieta nie wstydzi się mówić o sobie per Żanetka, aż pewnego dnia tż mnie oświecił, że ona Żanet ma na imię

[gda]

Napisane przez anesh_

Niestety nie wiem kto jest właścicielem.... Wiem tylko tyle, że musi to być ktoś z naszego osiedla lub ewentualnie osiedla obok, bo ta kotka spaceruje tu cały czas.

No przecież może być też "bezdomna", prawda?

Ja opiekowałam się przez jakiś czas podwórkową kotką, która się okociła tuż przed ostatnią zimą. Kupiliśmy jej ocieplaną budę, a cała kamienica je dokarmiała.

Ja na wiosnę skorzystałam z akcji miasta z darmową sterylizacją i wysterylizowałam ją i jej dzieci. Może dowiedz się, czy u Ciebie coś takiego jest, przyjeżdżają wtedy i zabierają kotkę do sterylizacji albo samemu się ją wiezie.

[lourose]

Napisane przez tamlin111

Zgodnie z obietnicą foto mojej kiecki na wesele i dzisiejszych nabytków dla synka. No i to co mam już z ciuchów dla małego w rozmiarze 56 i 62

Ile ciuszków !

Superkiecka! jakie masz dodatki? Ja mam komunię w niedzielę, i chyba po prostu wbiję się w to co będzie jeszcze pasować, bo czasu i pieniędzy brak

[tamlin111]

Napisane przez lourose

Superkiecka! jakie masz dodatki? Ja mam komunię w niedzielę, i chyba po prostu wbiję się w to co będzie jeszcze pasować, bo czasu i pieniędzy brak

No właśnie tu mam problem bo ja się nie znam na takim dobieraniu rzeczy. Może szeroka srebrna bransoleta i srebrny łańcuszek z łezką i takie kolczyki. Niewiem. Może pomożecie???

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Napisane przez Hatti

dziewczyny,co do firmy huppy mum, to skusilam sie na sukienke, o TAKA i jestem bardzo zadowolona.plusem wielkim jest to,ze mozna bedzie w tym chodzic i po ciazy..ogolnie lubie taki styl.
Teraz pozostaje mi czekac na pogode do tego ciucha

o fajna bardzo.tez lubie taki styl

kurna dziewczyny tesciowa kupiła dla Leosia różowy kombinezonik,różowe body i jakby tego było mało rózowe kaftaniki
jak któraś chce to chętnie jej sprezentuje

[lidka0308]

Napisane przez tamlin111

No właśnie tu mam problem bo ja się nie znam na takim dobieraniu rzeczy. Może szeroka srebrna bransoleta i srebrny łańcuszek z łezką i takie kolczyki. Niewiem. Może pomożecie???

To co napisałaś powinno świetnie rozjaśnić całość kreacji, srebrna biżyteria będzie fajna, bo bedzie odbijała światło

[monarika]

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;34142601]o fajna bardzo.tez lubie taki styl

kurna dziewczyny tesciowa kupiła dla Leosia różowy kombinezonik,różowe body i jakby tego było mało rózowe kaftaniki
jak któraś chce to chętnie jej sprezentuje[/QUOTE]

A teściowa wiedziała, że będzie chłopak??

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Napisane przez monarika

A teściowa wiedziała, że będzie chłopak??

tak ale tłumaczyła mi sie że kupiła to jak jeszcze nie wiedzieliśmy.ale przecież tak czy siak jest tyyyyleee alternatywnych kolorów

[Dearlie]

A my już po wizycia! Z maluszkiem wszystko w porządku Ma cudny kręgosłup i pięknie rozwijający się mózg z 2 półkulami. Serduszko również równiutko i szybko bije. Cały czas podczas podglądania trzymało się za główkę i wyglądało to jakby intensywnie o czymś rozmyślało. Nasze serca podbiły jego maleńskie stópki. Cudo ten nasz maluch. Płci jeszcze nie znamy


Dentysta zdjął mi kamień i kazał póki co płukać te dziąsła ziołami, rumiankiem lub szałwią. Potwierdził to, o czym pisała mi gda, czyli że nie mam ich oszczędzać podczas szczotkowania. Zakupiłam też miękką szczoteczkę. Mam nadzieję, że będzie lepiej.

Byłam dziś na zakupach Dla dzidziula kupiłam zwykłe, białe body z długim rękawkiem, a dla siebie tunikę i 2 pary alladynek ( bardzo mi w nich wygodnie na codzień, bo nie są na gumie, więc nic mnie nie ciśnie, polecam).

Napisane przez anesh_

a jeżeli chodzi o aparacik to nie boisz się, że jak sobie już tę górę wyprostujesz, a dołu nie będziesz miała to Ci się góra znowu od nacisku z dolnych zębów poprzesuwa? Ja miałam obydwa na raz zakładane

Ja mam górę dopiero od października, więc pewnie jeszcze trochę ją ponoszę. Dół planuję założyć po porodzie. Na szczęście dolny aparat będę miała zakładany tylko, aby dopasować zgryz odpowiednio do góry, nie mam tam za wiele prostowania, więc mam nadzieję, że wszystko ładnie zgra się w czasie.

Napisane przez Sojka1990

Rodzić będę 60 km od domu, w swoim szpitalu u siebie w mieście nie chcialabym za nic. we wrzesniu odwiedzalam tu kolezanke na położnictwie i aż mnie cofło.. taki nieprzyjemny syf ogólnie..
Mój lekarz pracuje w szpitalu gdzie 2 tygodnie temu oddali po remoncie oddzial patologii trakt porodowy i położnictwo więc wszystko nowiutkie i czyste- będzie przyjemnie

Napisane przez martusia26

Dearlie ja mieszkam na wsi i też bede musiała dojechać ponad 30 km, bo szpital w którym pracuje mój lekarz jest na końcu miasta. Pomyśl, że przeciez nie wszyscy mieszkaja w miescie i te kobitki ze wsi jakos dojezdzaja na czas do szpitala. Tak myslałam ze jak zaczna sie pierwsze skurcze to nie bede liczyła czy one sa co 15 czy co 5 minut tylko od razu do szpitala pędze. W sumie to pierwszego dziecka w 15 minut nie urodzimy, wiec spokojnie

Napisane przez Agnus21

Dearlie wg tego co mówią w szkole rodzenia to rodzenie nie odbywa się jak w filmach - czyli odejdą wody i trzeba pędzić do szpitala. Pewnie spokojnie dojedziecie do szpitala. Z drugiej strony jak nie będzie czasu to zawsze możesz zdecydować się w szpitalu bliżej.
Ja rodzę u siebie w mieście. Wolę jednak mieć blisko.

Napisane przez tamlin111

Kochana zdążysz ze spokojem. Ja też chyba będę rodziła kawałek od swojego miasta, bo lepsze opinie słyszałam, ale to jeszcze nie postanowione.

.

Napisane przez aga_ton

Dearlie, ja podobnie jak Ty zamierzam rodzić w szpitalu oddalonym o 30 km. 5 km od nas jest szpital ale ja tam za nic nie pojadę, choćbym miała w samochodzie urodzić

Napisane przez monarika

Ja mam do wyboru dwa szpitale jeden jakieś 15 km od domu a drugi też około 30 km... będę rodziła w tym bardziej oddalonym bo tam chodzę do gina i lepsze warunki tam panują mam nadzieję, tak jak Ty, że nie urodzę gdzieś w lesie po drodze po parę lasów po drodze mam

Dziękuję Wam za odpowiedzi!!! Cieszę się, że nie tylko ja zdecydowałam się rodzić troszkę dalej. U nas w mieście jest nowiutki oddział położniczy, ale kilku ginekologów pozostawia wiele do życzenia. Mam klientki, które leczyły się przez okres ciąży w innym mieście i jak poszły u nas rodzić to przyjmowano je z wielką łaską i głupimi komentarzami. Nie chciałabym się w tak wyjątkowym dniu stresować jakimś starym durniem, który ma mi za złe, że nie dałam jemu zarobić. Troszkę tylko ubolewam, bo podobno za to położne są u nas rewelacyjne. Jednak decyzję już podjęłam.

Chcę podziękować za słowa otuchy. Tak wszyscy mnie uspokajają, że urodzić ( a w szczególności pierwsze dziecko) to nie tak łatwo i szybko, jakby mogło się wydawać. Mimo wszystko gdzieś tam odczuwam niepokój związany z tym jak to będzie przejechać tę trasę w tym całym szaleństwie.