Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część X

[prince_polo]

Ale nudy dziewczyny masakra. czekam na tz dziś się słabo czuje jakoś.

a ochote na sex mam tak wielką że masakra. oby tylko żaden GIN mnie nie wziął do badania

[Maciejka__]

Napisane przez KarolinaPW

Bardzo ładny, może też się doczekam, ze mój coś małemu zakupi

A ja już przestaję na to liczyć.

Napisane przez muminek82

sms od Asi:

"całą noc wymiotowałam,rano zadzwoniłam do położnej tej co ja biore do porodu.Kazała przyjechać na oddział,na ktg wyszły skurcze na poziomie 17-50.Macica twarda szyjka zamknięta.Dostaje fenoterol ręce mi się trzęsą.Dostałam też zastrzyk żeby małemu się płucka rozwineły.Nie wiem kiedy wyjdę

Biedna Asia, ale to powinno pomóc. Tylko pewnie czuje się fatalnie.

Napisane przez Gleniusia

Jestem już chyba zdecydowana na wózek (Jedo Fyn 4), jeszcze tylko na żywo chcę go wypróbować - znacie może jakieś opinie o nim?

Na żywo możesz je obejrzeć w "Mama i ja" w Gd. na Grunwaldzkiej. Na stronie http://www.jedo.pl/pl/#/gdzie-kupic/ są adresy dystrybutorów.
Natomiast żadnych wózków Tako tam nie mieli.

Karolina - u mnie największy problem polega na tym, że mam tylko dwa pokoje i brak miejsca nawet na tymczasowe przeniesienie wszystkich rzeczy, które są w mniejszym. Może dogadajcie się ze znajomym, żeby przygotował chociaż pokój dla dziecka? Moim zdaniem wykończenie jednego pustego pomieszczenia nie jest aż takim problemem.

Napisane przez buena

Chciałam zameldować się po wizycie.(...) Wszystko ok.

[Irmusia81]

Napisane przez muminek82

dostałam wyniki posiewu z pochwy i gbs i wszystko superale sie ciesze!

sms od Asi: już w miare dobrze,ale znowu wyszły skurcze i brzuch cały czas twardy"

Super, że posiew ok

Asieńko, mam nadzieję, że już niedługo sytuacja się ustabilizuje

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez Soleilka

Leżę cały czas. Mogę siedzieć jedynie 45 minut, bo od razu bolą żebra i to taki ból, że z oczu same lecą mi łzy... To i przy okazji brzuch odpoczywa, ale... jak leżę na plecach to mam te skurcze, a na bokach nie mogę, tak mnie żebra bolą

Biedactwo... Jeszcze tylko kilka tygodni.....

Napisane przez prince_polo

a ochote na sex mam tak wielką że masakra. oby tylko żaden GIN mnie nie wziął do badania

Aparatka

[Soleilka]

Znowu będę musiała się położyć, bo mnie żebra bolą Sobie posiedziałam...

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez Irmusia81

Biedactwo... Jeszcze tylko kilka tygodni.....

Powoli łapię się na tym, że wolałabym już urodzić. A później myślę, że powinnam sobie baranka strzelić...
Ale... ja jestem odporna na ból, a to mimo wszystko boli przeokropnie Szkoda, że nospa na to nie pomaga

[buena]

Gratuluję wszystkim rozpoczętych tygodni/miesięcy.

Asia oby wszystko skończyło się dobrze, trzymam kciuki.
Prince i Ty także szybko wychodź ze szpitala.

Napisane przez Paula SHIN

Wracam do Was po ciezkim czasie, ktory spedzilam w lozku (cos podlapalam od synka), podczytywalam Was non stop, ale nie mialam zupelnie jak pisac, bo kazde moje podniesienie z lozka konczylo sie
Do tego dostalam strasznych skurczy i nie moglam nic jesc. Pilam tylko wode
Mam nadzieje, ze dziecku nic sie od tego nie stalo.

Dobrze, że już wszystko ok. Dziecku pewnie nic się nie stało.

Napisane przez ewurka

Dziewczyny wczoraj pokazywałam Wam swoje pierwsze zakupy...byłam taka nimi podekscytowana wieczorkiem przyjechały po mnie dwie koleżanki i miałyśmy mieć spotkanie organizacyjne w pracy...pojechałam... i zrobiły mi przyjęcie niespodzianke Baby Shower Poryczałam się oczywiście!!! Taka niespodzianka, w ogóle się nie spodziewałam! Zrobiły mi Tort z pieluszek, każda dała mi prezent a było nas 15 osób
właściciel hotelu udostępnił nam sale bezpłatnie i manager ustawił tak grafik żeby dziewczyny miały wolne było cudnie, kilka zabaw...SUPER
Jedna z dziewczyn zrobiła na drutach kocyk inna namalowała mi obraz i jak tu nie beczeć

Przemiła niespodzianka.

Napisane przez branzoletka

Matko ale przeczytałam fragmęt posta majówek :
" moja znajoma mi wczoraj opowiadala, ze na kilka dni przed porodem poplakala sie na maksa, zostala sama w domu, maz w pracy, siadla na kanapie i .. nie mogla z niej wstać ... po prostu, ani w prawo, ani w lewo , ani do przodu, ani w bok.. nic. mowila, ze dobrze ze miala telefon pod ręką, zadzwonila z placzem do męza i powiedziala, ze ona nie moze wstać z kanapy i nie ma jej kto pomoc i w gole tragedia, ze sie zesika zaraz w majty i umrze z glodu zanim on wróci i jechał podobno ratować żone, wszedł do domu, ona ryczy, on - mina warta miliona.. w koncu jak to znajoma stwierdziła, ruszył wieloryba potem sie bala siadać na kanapie haha na szczescie za kilka dni urodziła"

Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, dobzre, że mam bliskich na około mieszkających w razie czego

Może nie powinno, ale mnie to rozsmieszyło.

Napisane przez Irmusia81

Ale z tymi ruchami, to trochę nie rozumiem No bo co? Cały dzień masz liczyć ruchy? Po co?

No przez cały dzień. Może to być trochę kłopotliwe i stresujące, no ale jak każą... Jak nie naliczę 10 to mam się do nich zgłosić a jak ich nie będzie to na IP.

Dziękuję wszystkim za miłe słowa.

[Maciejka__]

Napisane przez karmeelek

Dzień dobry kochane! Miało się dziś ochłodzić i lipa...

No właśnie. U mnie też skwar i mam za oknem próbkę tego, co mnie czeka w przyszłości, bo w przedszkolu prawie pod oknem imprezka dla rodziców - dominują przeboje Natalki Kukulskiej i Piccolo Coro dell' Antoniano.

[Irmusia81]

Napisane przez buena

No przez cały dzień. Może to być trochę kłopotliwe i stresujące, no ale jak każą... Jak nie naliczę 10 to mam się do nich zgłosić a jak ich nie będzie to na IP.

Aha... czyli jak naliczysz 10 ruchów np od 9 do 13 to potem już nie musisz liczyć, tak?

[hanjah]

Hej dziewczyny
Idziecie dziś jak burza, a ja nie mam siły Was nadrobić... Doczytałam tylko że Asia w szpitalu

Dziwnie się czuję... już mnie nie łamie tak jak wczoraj wieczorem, ale głowa nadal boli do tego mdli mnie i mam takie dziwne uczucie w żołądku... co zjem to mnie zgaga pali
U nas straszny skwar, wyszliśmy na krótki spacer i ledwo się do domu doczłapałam...
Dobrze, że chociaż Dorotka już zdrowa, od wczoraj nie ma gorączki i apetyt jej powoli wraca...

Zajrzę do Was wieczorem, na razie idę poleżeć bo nie mam siły na nic

[buena]

Napisane przez muminek82

dostałam wyniki posiewu z pochwy i gbs i wszystko superale sie ciesze!

Swietnie, że wyniki wyszły ok.
Ja posiew będę miała robiony na następnej wizycie, czyli 27 czerwca.

A i położna powiedziała mi dzisiaj, że jestem gruba. Nie było, to złośliwe, nie uraziła mnie tym, bo tak jest. Mam już 14 kg +. W porównaniu z tym, jak wyglądałam przed ciążą...
Zaczynam też trochę puchnąć.

[Soleilka]

U mnie dziś jest chłodny wiatr, więc u Was jutro pewnie też będzie

Zresztą... Dni Tarnobrzega są zawsze deszczowe, a są na tym weekendzie

Mam nadzieję, że mi pranie do wieczora wyschnie

[buena]

Napisane przez Irmusia81

Aha... czyli jak naliczysz 10 ruchów np od 9 do 13 to potem już nie musisz liczyć, tak?

No w sumie już liczyć dalej nie będzie trzeba. Choć wątpię, żeby tak szybko poszło naliczanie 10 ruchów.

[Irmusia81]

Napisane przez buena

Swietnie, że wyniki wyszły ok.
Ja posiew będę miała robiony na następnej wizycie, czyli 27 czerwca.

A i położna powiedziała mi dzisiaj, że jestem gruba. Nie było, to złośliwe, nie uraziła mnie tym, bo tak jest. Mam już 14 kg +. W porównaniu z tym, jak wyglądałam przed ciążą...
Zaczynam też trochę puchnąć.

Nie powinna Ci tak mówić No i co z tego, ze masz +14 kg. To żadna tragedia ani powód do wstydu. Na tym etapie większość z nas ma tyle na plusie. Zgubimy to po porodzie

Napisane przez buena

No w sumie już liczyć dalej nie będzie trzeba. Choć wątpię, żeby tak szybko poszło naliczanie 10 ruchów.

Zależy od dnia, ale np dziś to spokojnie do południa bym te 10 naliczyła. Nawet jeśli serię kopniaków potraktujemy jako 1 ruch

[dottta]

Muminku za wyniki

I przeogromne dla Asi

Agunia ładny wózeczek



U nas też skwar, dopiero biorę się za obiad i zupełnie nic mi się nie chce. W ogóle się nie wysypiam

[buena]

Napisane przez Irmusia81

Nie powinna Ci tak mówić No i co z tego, ze masz +14 kg. To żadna tragedia ani powód do wstydu. Na tym etapie większość z nas ma tyle na plusie. Zgubimy to po porodzie



Zależy od dnia, ale np dziś to spokojnie do południa bym te 10 naliczyła. Nawet jeśli serię kopniaków potraktujemy jako 1 ruch

Ad. 1 Powinna, czy nie, powiedziała. Chociaż szczera była. Bo wkurza mnie trochę, jak ktoś mówi, że nie widać, że tyle przytyłam, gdzie gębę mam jak księżyc w pełni,druga broda, wielkie ramiona, uda i doopsko. No i mam nadzieję, że zgubię, to równie szybko, jak za pierwszym razem.
Wszystkie zgubimy te nadprogramowe kilosy, tylko jednym będzie to szło wolniej innym szybciej.
Ad. 2 No zobaczymy, jak szybko będzie u mnie szło to naliczanie.

[Soleilka]

Ten posiew to na paciorkowce mają zrobić w 36 tygodniu?

[hanjah]

Napisane przez Soleilka

Ten posiew to na paciorkowce mają zrobić w 36 tygodniu?

Najważniejsze żeby po 35. tygodniu.

[ewka5891]

Witam
jeszcze z uczelni, ale na szczescie niedlugo mamy koniec i jade do domku. Strasznie spiacy dzien dzisiaj mam, chyba jakas kawke musze wypic

Napisane przez blueberry88

A ja myślę, że to bzdura, na siłę robione statystyki. Grunt, żeby faceta nie zmuszać, jak nie chce.

ja tam nie wierze w takie statystyki. Wazne jest aby facet byl podczas porodu dlatego, ze sam chce a nie ze mu sie cos kaze...

Napisane przez Soleilka

Zaczęliśmy 34 tydzień, a do porodu mamy równo 50 dni

Napisane przez hanjah

Zaczynam 34. tydzień

Napisane przez muminek82

Hej dziewczyny! dzisiaj spałam dłużej bo nie wiercą,wstałam patrze na tel. która godz. a tam sms od Asi
"jade na pogotowie póżniej dam znać"
jeju mam nadzieje że wszystko będzie dobrze i to jakiś fałszywy alarm jak będe miała jakieś wiadomości to napiszę!teraz lece sie ogarnąć.

mam nadzieje, ze to nic powaznego

Napisane przez modnisia86

Ja dziś zaczynam 31

Napisane przez lipus89

witam
ja też zaczynam dzisiaj 28 tydzień, czyli chyba III trymestr
i dzisiaj wizyta, doczekać się nie mogę

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

ale sie Was nazdieralo na dzisaj tyle osob rozpoczyna nowe tygodnie a to oznacza tylko jedno, to porodow coraz blizej

[Soleilka]

Napisane przez hanjah

Najważniejsze żeby po 35. tygodniu.

To mi pewnie na następnej wizycie zrobi... Jeszcze muszę go we wtorek dopytać.

[anna99302]

Czesc Gadulińskie!
CO za fatalny dzien od rana byłam kilka godzin w firmie, gdzie fatalnie rozbolał mnie żołądek. Teraz jadę od kilku godzin na sucharkach, waflach ryżowych i herbacie a wciąż boli. Mam nadzieję, że przejdzie i dziecka nie zagłodzę a jakby tego było malo mój mąż zachował się jak palant i sie do niego nie odzywam. niech spada na bambo. mieliśmy miec dzisiaj sesję ciążową ale tak się na niego wkur.wiłam, że odwołałam. trudno.

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

a z ciekawostek moja bliska koleżanka urodziła już tydzień temu i mówi, ze jest baaardzo ciężko. krwawią jej cycki a mała je jak najęta. jest wykończona bo żarłoczek cały czas płacze i tak w kółko.

[ewka5891]

Napisane przez Soleilka

Mój TŻ się boi, że urodzę w finałowy mecz 1 lipca

hehe woli mecz finalowy od pobytu na porodowce

Napisane przez ewurka

Dziewczyny wczoraj pokazywałam Wam swoje pierwsze zakupy...byłam taka nimi podekscytowana wieczorkiem przyjechały po mnie dwie koleżanki i miałyśmy mieć spotkanie organizacyjne w pracy...pojechałam... i zrobiły mi przyjęcie niespodzianke Baby Shower Poryczałam się oczywiście!!! Taka niespodzianka, w ogóle się nie spodziewałam! Zrobiły mi Tort z pieluszek, każda dała mi prezent a było nas 15 osób
właściciel hotelu udostępnił nam sale bezpłatnie i manager ustawił tak grafik żeby dziewczyny miały wolne było cudnie, kilka zabaw...SUPER
Jedna z dziewczyn zrobiła na drutach kocyk inna namalowała mi obraz i jak tu nie beczeć

super niespodzianka, tez bym sie poryczala na bank

Napisane przez agunia82

Elektryk kończy mi robić oświetlenie w łazience (swoją drogą to fajny ten elektryk, tak jakoś w moim wieku, od razu przeszedł ze mną na Ty, z psem się w międzyczasie też pobawił mąż jakiejś dziewczyny z mojego małża pracy ) a ja poskładałam ostatnią partię ciuszków małej i tym samym zakończyłam pranie
tylko czym ja biedna się teraz zajmę, jak już wszystko gotowe?

w koncu masz czas na odpoczynek

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez buena

Chciałam zameldować się po wizycie.
A potem znowu będę Was nadrabiać. Ja nic tylko nadrabiam, a potem nawet nie mam kiedy pisać...

Szyjkę mam długą i zamkniętą, dzidzia ok, waży ponad 1300 (nie pamiętam dokładnie), jest ułożona główką w dół. Wód płod. jest ok, łożysko na ścianie tylnej II stopnia. Wszystko ok.
Od jutra mam liczyć ruchy. U nas wygląda to tak, że: liczę przez 12 godzin np. od 9 do 21. Seria ruchów liczy się jako jeden ruch, musi być 10 min. przerwy, abym mogła liczyć kolejny ruch.

.
super wiadomosci

Napisane przez agusiaaaa1234

A mi nikt nie kazał liczyć... nie wiem czy sama powinnam to robić czy jak lekarz nie mówi to nie liczyc....

ja bym liczyla w razie czego dla wlasnej spokojnosci.
Na razie odpukac moj synek caly czas sie wierci w brzuchu wiec nie mam potrzeby liczenia, ale jestem czujna na jakies dluzsze przerwy...

[depoison]

Napisane przez KarolinaPW

Córeczka już zazdrosna o siostrę

I szczerze powiedziawszy już mi jej żal - dotychczas była naszym jedynym pieścidełkiem i oczkiem w głowie, a teraz takie zmiany się zapowiadają, że pewnie będzie się czuła nieszczęśliwa (choć obiecujemy sobie, że jedno z nas będzie nosiło na rękach dziecko, drugie - kota, by kot nie poczuł się odrzucony )

Napisane przez anna99302

hahaha no ciekawe jak będzie u nas. Na razie Alka tylko raz weszła do torby z ciuszkami małego, zobaczymy jak zamówię wózek i inne gadżety

a Zbyszek udaje, że nic nie widzi?

Napisane przez Linka25

Zdjęcie wrzucam mniej uśmiechnięte ale takie wyraźniejsze

jest prześliczna! (i świetna jakość zdjęcia )
nie dziwię się, że się w nią wpatrujesz

Napisane przez Linka25

Wydaje mi się, ze Mała ma usta dokładnie jak TŻ. Bo on dość takie długie hehe. Myślicie że to możliwe, ze już na tym etapie widać podobieństwo czy to moja nadinterpretacja?

też sądzę, że na tym etapie można pokusić się o szukanie podobieństwa
Jak pokazywałam ludziom zdjęcia Zosi, to chyba z pięć osób (niepytanych, żeby niczego im nie sugerować) powiedziało, że ma mój profil Zbyt często się ten motyw powtarzał, bym sądziła, że ściemniają

Napisane przez ewurka

Chwale się
1. Spodenki dresowe
2. Śpioszki
3. Welurkowy pajac z bodziakiem
4. Komplet 5 częściowy
5. Czapeczki
6. Bodziaki
7. Pajace

super ubranka! moim faworytem jest komplet pajacyków z drugiego zdjęcia Przesłodka aplikacja

Napisane przez nitka_88

Mam takie głupie pytanie - nosicie w ciąży stringi

noszę Nie to, że codziennie, ale jak mam na tyłku coś obcisłego, to jak najbardziej

Napisane przez Soleilka

Coś dla mamusiek z kotami

Napisane przez Maciejka__

To dla depoison.

no właśnie
I sama mogłabym zdjęcia z tego cyklu puszczać w eter

Napisane przez Mandragorrka

Depoison boskie zdjęcie Może powinniście mieć wózek dla bliźniaków?

To jest myśl
Wczoraj pokazałam to zdjęcie przyjaciółce. Skomentowała z grobowym wyrazem twarzy "no cóż, wszyscy wiedzą, że ty oszalałaś z miłości do tego kota i że traktujesz ją jak dziecko. Ale kupując jej wózek chyba przesadziłaś..."

No dopsz. Nadrabiam dalej

[anna99302]

Napisane przez Soleilka

Zaczęliśmy 34 tydzień, a do porodu mamy równo 50 dni


Z tej okazji oczywiście coś od nas

ale pyszności serwujesz!

Napisane przez hanjah

W Polsce już po północy, więc niech Wam będzie

Zaczynam 34. tydzień [COLOR="Silver"]

Prawie jak ja

Gratulacje

Napisane przez wanilllka82

jasne że czytam, na bieżąco tylko chodzi mi o to, że kobieta zawsze będzie sobie chwalić obecność męża bo to jednak jest nieoceniona pomoc i ja też na pewno będę to sobie chwalić tylko w tych opisach nie ma opowieści od strony mężczyzny, jak on to przeżywa i czy inaczej na kobietę patrzy i takie tam

zgadzam się, nie wolno zmuszać, ja chciałabym żeby mąż był choć mam w sobie obawę jak będzie na mnie patrzył później

A zaraz zaraz wczoraj napisałam do kolegi, który był przy porodzie zony i napisał tak (mam nadzieję, ze nie dojdzie to do niego ) : "Jeśli chodzi o poród to byłem. Wrażenia piorunujące... i może głupio to zabrzmi, ale tak naprawde wtedy poznałem prawdziwe znaczenie niektórych słów: ekscytacja, strach, radość i miłość. Prawdziwy emocjonalny rollercoaster Naprawdę się cieszę, że byłem, w końcu być pierwszą osobą które widzi twoje dziecko w życiu jest bezcenne...

Ula też się cieszy, że byłem. Mówi, że byłoby jej ciężko beze mnie. Chodzi głównie o wsparcie psychiczne i świadomość, że jest ktoś obok kto będzie interweniował jeśli coś się będzie działo."

Napisane przez Paula SHIN

Wracam do Was po ciezkim czasie, ktory spedzilam w lozku (cos podlapalam od synka), podczytywalam Was non stop, ale nie mialam zupelnie jak pisac, bo kazde moje podniesienie z lozka konczylo sie
Do tego dostalam strasznych skurczy i nie moglam nic jesc. Pilam tylko wode
Mam nadzieje, ze dziecku nic sie od tego nie stalo.

Ojej biedactwo ! CO my dzisiaj z tymi żołądkami?? lepiej u ciebie?

Napisane przez modnisia86

Ja dziś zaczynam 31


Wczoraj na szkole rodzenia było o zabawach z maluszkami. O tym jak ważne jest podawanie dziecku łyżką kaszy a nie butelką. Że można czytać maluszkowi już od 3 miesiąca i wiele ciekawostek.

Gratulacje!

Napisane przez chmielinka

ja dzisiaj zaczynam 28 tc

Gratki

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

no to

Napisane przez Soleilka

Hej
Wróciłam z pobierania krwi. Słabo mi się zrobiło TŻ za to kupił mi loda włoskiego
Zaszliśmy też do lumpka i TŻ kupił Małemu rampersa Stwierdził, że to od tatusia i Mały ma w tym non stop chodzić
Przyszłam tylko na chwilkę, bo znowu mam te skurcze i boli mnie krzyż Może szyjka się skróciła i to dlatego We wtorek się dowiem, muszę więcej leżeć ( i tak tylko do kibelka chodzę). Nastawiłam ostatnią pralkę Małego


A w załączniku rampersik od Tatusia

ooo biedactwo! TO leż ile wlezie. ja też leże dzisiaj. Dzięki Bogu za laptopy bo bym umarła z nudów!

[Soleilka]

Napisane przez ewka5891

hehe woli mecz finalowy od pobytu na porodowce

On już się umówił, że na wszystkie mecze Polaków idzie do baru Oby mnie nie złapało wtedy
Zresztą zanim nogi ogolę, przyszykuję się, zamówię taxi to troszkę minie



Zjadłabym płatek na mleku tylko mleka nie ma
Jakbyście były kiedyś w Lidlu to polecam te. Kosztują 2,29 a są przepyszne

[Soleilka]

Napisane przez anna99302

ooo biedactwo! TO leż ile wlezie. ja też leże dzisiaj. Dzięki Bogu za laptopy bo bym umarła z nudów!

Leżę Teraz zastąpił mnie TŻ i śpi

[linzey]

Napisane przez phdwao

ten gbs jest niesłychanie wazny

Ja mam mieć pobierany za tydzień - to będzie 32 tc - zastanawiam się czy to nie za szybko W tamtej ciaży miałam w okolicy 36tc.

Asiu Mam nadzieje ze już ok

[KarolinaPW]

Napisane przez modnisia86

współczuje tobie ale jakoś będziesz musiała dać radę. Mojego męża siostra tak samo jak ty urodziła dziecko i w ledwo zadaptowanym domu mieszkała teraz już ma dwoje a w domu też jeszcze góra nie zrobiona.

Rzeczywiście, podobna sytuacja

Napisane przez Gleniusia

no właśnie jak tylko zobaczyłam swoje poślady to od razu poleciałam do rossmana i też ten z perfekty zakupiłam oby coś pomógł, po porodzie najwyżej jakimś bardziej skoncentrowanym zadziałam

Mam ten balsam i na mnie nie działa

Napisane przez ajka89

KarolinaPW Współczuję, bo dziecko jak wróci z Tobą ze szpitala to będzie absorbować cały wasz czas..a remont w trakcie tego to katastrofa. Mam nadzieję, że uda Wam się to jakoś zorganizować

Dzięki
Wiem właśnie i mnie to dobija

Napisane przez ewurka

Kurcze nie fajnie faktycznie... a w waszej sypialni nie możesz wygospodarować jakiegoś małego kącika dla małego? może warto też popytac znajomych o innego fachowca skoro ten nie ma czasu, wiem, ze pewnie jest dobry, ale przynajmniej zrobili byście jeden pokoik i tyle

W naszej tymczasowej sypialni, bo docelowej też jeszcze nie mamy, można by wcisnąć łóżeczko, jakbym wyniosła komodę, ale wtedy nie ma gdzie dać ubranek i innych rzeczy małego, bo ten pokój jest mikro rozmiarów Jakoś musimy to rozwiązać

Napisane przez muminek82

o kurcze to nie dobrze,oby się udało jak najszybciej opanować remont!
!

Napisane przez phdwao

kurcze nie dziwie sie ze jestes zła

Napisane przez agunia82

wstawiam jeszcze fotki spacerówki pomęczę Was tym moim wózkiem

Spacerówka też superowa!

Napisane przez cynamonowy_deser

Przykro mi, że tak wyszło z Waszymi remontami. Wiem, że perspektywa masy obowiązków przy nowo narodzonym dziecku a do tego ten cały odremontowy syf Cię przeraża ale co się odwlecze to nie uciecze i już niebawem będziecie się cieszyć pięknym wnętrzem

Dzięki

Napisane przez Irmusia81

Kurcze, to faktycznie niefajnie

Napisane przez Linka25

fakt, wkurzajace to, ale co zrobić, dacie jakoś radę
pomyśl, że macie dom, ogród - nie jest źle, a nawet pięknie!

Będziemy przesiadywać z małym na dworze

Jedyne rozwiązanie jakie widzę to zrobienie tych wylewek podłóg a potem panele i malowanie pomógłby nam mój tata. Reszta czyli łazienka, kafle, schody muszą poczekać. Byle zdążyć nim mały zacznie się przemieszczać, bo na schodach nie ma barierek, sama czasem się boję, że z nich zlecę.

[houserka]

hej dziewczyny
jutro mam powtórzyć badanie na tarczycę(TSH, FT3 i FT4), czy muszę być na czczo?

[Irmusia81]

Napisane przez hanjah

Najważniejsze żeby po 35. tygodniu.

A jak będę miała cc, to to badanko jest zbędne prawda? Bo tu chodzi o poród "pochwowy"

Napisane przez anna99302

[/COLOR]a z ciekawostek moja bliska koleżanka urodziła już tydzień temu i mówi, ze jest baaardzo ciężko. krwawią jej cycki a mała je jak najęta. jest wykończona bo żarłoczek cały czas płacze i tak w kółko.

Już niedługo będzie lepiej Początki zazwyczaj są trudne z tego co słyszę dookoła.

Napisane przez Soleilka

Zjadłabym płatek na mleku tylko mleka nie ma
Jakbyście były kiedyś w Lidlu to polecam te. Kosztują 2,29 a są przepyszne

Ja najbardziej lubię zwykłe kukurydziane płatki z zimnym mleczkiem

[hanjah]

Napisane przez Irmusia81

A jak będę miała cc, to to badanko jest zbędne prawda? Bo tu chodzi o poród "pochwowy"

Oj nie wiem Ale myślę, że warto zrobić ten wymaz żeby sprawdzić czy na pewno nie ma infekcji i w razie czego dla własnego zdrowia ją wyleczyć. Ja dostałam na to penicylinę w tabletkach.

[phdwao]

Napisane przez linzey

Ja mam mieć pobierany za tydzień - to będzie 32 tc - zastanawiam się czy to nie za szybko W tamtej ciaży miałam w okolicy 36tc.

Asiu Mam nadzieje ze już ok

moze byc troche wczesnie, bo z tego co wiem to badanie ejst wazne miesiąc

Napisane przez houserka

hej dziewczyny
jutro mam powtórzyć badanie na tarczycę(TSH, FT3 i FT4), czy muszę być na czczo?

a bierzesz euthyrox? i jak robilas ostatnio badanie to bralas tabletke czy nie?