Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XI

[Linka25]

Napisane przez agunia82

Linka nie słyszałam o czymś takim. Ale co wtedy dzieje się jak ktoś nie urodzi od razu

Ja słyszałam (chyba w SR). Szukam czegoś w necie na ten temat i na razie wiem tyle, ze jest różnie. W skrajnych przypadkach można wykorzystać 2 tyg. macierzyńskiego, ale wiadomo - tego nikt nie chce.

Z tej strony: http://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=9698 cytuję:

"Pamiętam, że mój gin tłumaczył się, że to wina ZUSu, który gnębi lekarzy, którzy dają zwolnienia po 38 tygodniu ciąży, poza tym ponoć oni muszą wypełniać długaśnie wyjaśnienia dlaczego to zwolnienie - a jest bardzo mało uzasadnionych przypadków od strony ginekologicznej, rozumiecie, ciąży już nie trzeba podtrzymywać itp.
Mój gin prosił mnie aby mu nie robić kłopotów, obiecał za to zwolnienie po macierzyńskim abym dłużej z dzieckiem w domu była i poradził aby udać się do lekarza ogólnego - tu nie było żadnego kłopotu"

[Soleilka]

Napisane przez phdwao

na youtube sa filmiki jak bobaski go trzymaja, popuszczaj TŻtowi

Obejrzałam jeden

Tak w ogóle chrzestna mnie pytała czy coś chcę dla Małego i nie wiedziałam co powiedzieć. To już wiem co chcę Może by kupiła
W ogóle dostałam od niej kilka nowych ubranek

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez agunia82

ja mojego namawiam, żeby wysłał linka rodzicom i zasugerował, że to będzie idealny prezent dla wnusi oni bardzo chcą coś kupić, a my nie chcemy od nikogo drogich prezentów, więc to by było w sam raz

I mielibyście pewność, że to coś co się Wam spodoba

[phdwao]

Napisane przez agunia82

wiesz co, nawet w dodatku do wyborczej na temat szpitali napisali, żeby do torby spakować suszarkę, więc chyba nikogo to nie zdziwi ja na pewno włosy umyję, nawet nie chcę myśleć, jakie kluchy bym miała po trzech dniach, pewnie już po samym porodzie będą w opłakanym stanie, bo człowiek się poci

moja polozna mowila ze czasem w trakcie porodu kobiety maja wlosy mokre jakby woda zlac zapewnie w miere mozliwosci ebdziemy chcialy szybko je umyc

co to poprawek kosmetycznych u mnie nie wchodza w rachube, bede "surowa" jakos źle bym sie czuła podreperowana w szpitalu polozne nie patrza na to przychylnie

Napisane przez Soleilka

Obejrzałam jeden

Tak w ogóle chrzestna mnie pytała czy coś chcę dla Małego i nie wiedziałam co powiedzieć. To już wiem co chcę Może by kupiła
W ogóle dostałam od niej kilka nowych ubranek

super pomysl

[Linka25]

Co do tych zwolnień - nie zaszkodzi zapytać lekarza jak do tego podchodzi, bo bywa różnie. Lepiej uniknąć niespodzianek.

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez phdwao

moja polozna mowila ze czasem w trakcie porodu kobiety maja wlosy mokre jakby woda zlac zapewnie w miere mozliwosci ebdziemy chcialy szybko je umyc

co to poprawek kosmetycznych u mnie nie wchodza w rachube, bede "surowa" jakos źle bym sie czuła podreperowana w szpitalu polozne nie patrza na to przychylnie

super pomysl

Jak ostatnio byłam w szpitalu to prawie cały czas miałam rzęsy lekko umalowane
A co do szamponu to moze wziąć taki suchy?? Zeby nie trzeba było suszarek targać itp.

[agunia82]

Napisane przez Linka25

Ja słyszałam (chyba w SR). Szukam czegoś w necie na ten temat i na razie wiem tyle, ze jest różnie. W skrajnych przypadkach można wykorzystać 2 tyg. macierzyńskiego, ale wiadomo - tego nikt nie chce.

Z tej strony: http://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=9698 cytuję:

"Pamiętam, że mój gin tłumaczył się, że to wina ZUSu, który gnębi lekarzy, którzy dają zwolnienia po 38 tygodniu ciąży, poza tym ponoć oni muszą wypełniać długaśnie wyjaśnienia dlaczego to zwolnienie - a jest bardzo mało uzasadnionych przypadków od strony ginekologicznej, rozumiecie, ciąży już nie trzeba podtrzymywać itp.
Mój gin prosił mnie aby mu nie robić kłopotów, obiecał za to zwolnienie po macierzyńskim abym dłużej z dzieckiem w domu była i poradził aby udać się do lekarza ogólnego - tu nie było żadnego kłopotu"

bez sensu, i co, do pracy wracać z wielkim brzuchem i fatalnym samopoczuciem co za porąbany kraj...
jak mój mi nie wystawi zwolnienia, to i tak już mam skierowanie do szpitala i się najwyżej położę jeśli mnie przyjmą

poza tym, słyszałam o przypadkach, gdzie lekarze po badaniu USG stwierdzali, że w 38 tyg ciąża nie jest w pełni donoszona i przydałoby się dziecko jeszcze ponosić. Przecież nie zawsze termin z OM jest pewny, jak ktoś ma długie cykle, to może się okazać, że różnica między OM a faktycznym wiekiem płodu może sięgać i 2 tyg

Napisane przez Soleilka

I mielibyście pewność, że to coś co się Wam spodoba

dokładnie

[Soleilka]

Napisane przez phdwao

super pomysl

Tylko ona mieszka we Włoszech i nie wiem jak tam stoi cenowo ten konik i czy jest

[Mandragorrka]

Napisane przez KarolinaPW

Mój od początku był entuzjastyczny do dziecka i faktu ciąży, ale jakoś kwestia zakupów i przygotowań ogólnie jest poza nim. Jedyny "wyczyn" to odwiedziny w sklepie wózkowym, myślałam, że to dobry początek ale na tym sie skończyło Ostatnio zabił mnie tekstem że nie chce tych wielorazowych pieluch, na które ja już się nakręciłam, bo ON nie będzie tego prał kurde no, jakby do tej pory cokolwiek prał, czy wieszał, że o prasowaniu nie wspomnę

Udany małż... Nie będzie prał a wielorazowych i tak nie chce.
Mój zajmuje się praniem więc tutaj akurat miałby coś do powiedzenie

Asiu fantastycznie, że tak dobrze zajęli się Tobą w szpitalu

Irmusia81 za 33 tydzień

Napisane przez asia665

Dziewczyny, nie wiem czemu ale czuje w kościach że urodze w tej części naszego wątku . No i wstyd się przyznać ,ale wczoraj się rozpłakałam bo naszły mnie myśli o śmierci. Tzn stwierdziłam,że porodu się aż tak nie boje,ale panicznie boje się tego że coś się stanie w trakcie i mój mąż z synkiem zostaną sami . Wiem- głupota totalna,ale po prostu ta myśl jest silniejsza ode mnie

Kochana nie myśl tak, na pewno wszystko będzie dobrze To już nie te czasy kiedy kobiety umierają przy porodzie. Dasz sobie radę

pumas za 36 tydzień

Napisane przez Soleilka

Wam też tak muli wizaż?

Mi muli maskarycznie

Napisane przez phdwao

jak dla mnie konika warto kupic jest przesłodki i mam nadzieje, że mały go pokocha jak ja

aa niech lecą te tygodnie, bo najpiekniej to będzie przytulic maluszka

co do piłeczki tu znalazłam tutorial: http://obsessivelystitching.blogspot...goofballs.html
tym sie posiłkowałam, teraz zabieram się z grubej rury-za kołderke patchworkową dla małego

Nad konikiem pomyślę
Wow to Ty ambitna jesteś Ciekawa jestem jak Ci wyjdzie kołderka.
Czym wypychałaś środek piłeczki? Miałaś taki specjalny wkład?
Bardzo mi się to podoba - ale zdecydowanie zostawię to sobie na L4

Maciejka__ przeboje masz z tą wizytą u gina. Żeby ta 12 się odbyła

Irmusia81 trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę

Chmielinka Kochana trzymaj się I wracaj do nas jak już tylko dojdziesz do siebie

Linka nie słyszałam o takich ograniczeniach co do wystawiania L4. Tym bardziej, że okres zasiłkowy przy ciąży to 270 dni, czyli 9 miesięcy.

Agunia82 fantastyczna zmiana w zachowaniu męża. Cudowanie, że zaczął się wczuwać, że też to poczuła

I zaś nie wszystko mi pocytowało...

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Uciekam spać, dobrej nocy Mamcie

[phdwao]

Napisane przez Linka25

Jak ostatnio byłam w szpitalu to prawie cały czas miałam rzęsy lekko umalowane
A co do szamponu to moze wziąć taki suchy?? Zeby nie trzeba było suszarek targać itp.

suchy szampon to jakas opcja, ale to bedzie lato, ja napewno bede miała ochotę zmoczyc głowę wezme suszarke

Napisane przez Soleilka

Tylko ona mieszka we Włoszech i nie wiem jak tam stoi cenowo ten konik i czy jest

da radee

[Soleilka]

Macie może pomysł jak mogę wykorzystać pieczarki oprócz: sosu, w cieście, na zapiekankach i zupy? Mam kilogram, jutro zrobię sos i nie wiem co z resztą

[agunia82]

Napisane przez Soleilka

Macie może pomysł jak mogę wykorzystać pieczarki oprócz: sosu, w cieście, na zapiekankach i zupy? Mam kilogram, jutro zrobię sos i nie wiem co z resztą

sałatka pieczarkowa

[pumas]

A czemu położne nie podchodzą przychylnie do osób, które chcą się trochę podreperować wizualnie? Bo jest to dla mnie niezrozumiałe... Ja na pewno będę mieć rzęsy wymalowane - leżeć w pełnej tapecie nie mam zamiaru, ale podmalować się choćby korektorem na przyjście teściów - na pewno.
Co do suchego szamponu - też taki wezmę, ale jednak włosy są dość sztywne i dla mnie nieprzyjemne po tym szamponie - dziś mam go na włosach, wygląda świetnie, ale w dotyku bleh. No nic, zabiorę miniaturki wszystkiego, co się da. A i tak najwięcej miejsca zajmą podkłady poporodowe i inne tego typu bzdety.

[Linka25]

Napisane przez Soleilka

Macie może pomysł jak mogę wykorzystać pieczarki oprócz: sosu, w cieście, na zapiekankach i zupy? Mam kilogram, jutro zrobię sos i nie wiem co z resztą

do leczo

[pumas]

Soleilka, pieczarki nadziewane cebulą i serem żółtym. Albo pieczarki panierowane jako przekąska.

[Soleilka]

Napisane przez agunia82

sałatka pieczarkowa

Nie przepadam

[Linka25]

Napisane przez pumas

A czemu położne nie podchodzą przychylnie do osób, które chcą się trochę podreperować wizualnie? Bo jest to dla mnie niezrozumiałe... Ja na pewno będę mieć rzęsy wymalowane - leżeć w pełnej tapecie nie mam zamiaru, ale podmalować się choćby korektorem na przyjście teściów - na pewno.
Co do suchego szamponu - też taki wezmę, ale jednak włosy są dość sztywne i dla mnie nieprzyjemne po tym szamponie - dziś mam go na włosach, wygląda świetnie, ale w dotyku bleh. No nic, zabiorę miniaturki wszystkiego, co się da. A i tak najwięcej miejsca zajmą podkłady poporodowe i inne tego typu bzdety.

Ja tam się położnymi nie przejmuję. Może mam się jeszcze oszpecić i namalować sobie rozstępy na brzuchu by im poprawic samopoczucie? hehehe Nieee

[Soleilka]

Napisane przez Linka25

do leczo

Leczo to ja robię z papryki

Napisane przez pumas

Soleilka, pieczarki nadziewane cebulą i serem żółtym. Albo pieczarki panierowane jako przekąska.

O, to pierwsze fajnie brzmi

[Linka25]

Napisane przez Soleilka

Leczo to ja robię z papryki

Ja z: papryki, cebuli, cukinii, boczku, pomidorów i pieczarek

[Paulaaa23]

Napisane przez prince_polo

dziewczyny Czy Wy wszystkie kupujecie nowe lozeczka??????
ja wlasnie sie dowiuedzialam ze moge dostac uzywane. I niewiem wlasnie czy kupic nowe czy przyjąc te a zainwestowac w reszte czyli posciel i baldachim itp ?

ja będę miała łóżeczko używane, baldachim też, resztę też bym mogła mieć, ale chyba muszę w nowe zainwestować, nie wiem jak to jest..
Ja mam termin na 29go lipca, mam nadzieję, że dotrzymam, bo od wczoraj coś często te skurcze mam, póki co przechodzą...
muminek82 a do kiedy ta promocja trwa??

[KarolinaPW]

Napisane przez hanjah

U mnie nadal kiepsko Staram się jeść, piję (zwykła woda łagodzi zgagę). Szwagierka kupiła mi siemię lniane, już je zaparzyłam i bardzo liczę na to, że mi pomoże

Może to siemię w końcu pomoże

Napisane przez Soleilka

A próbowałaś zrobić sobie ryż z owocami albo jakiś chłodnik? Może dałabyś radę to przełknąć

To jest myśl np. gazpacho- zmiksowane jest i zimne, powinno się udać zjeść

Napisane przez phdwao

co do piłeczki tu znalazłam tutorial: http://obsessivelystitching.blogspot...goofballs.html
tym sie posiłkowałam, teraz zabieram się z grubej rury-za kołderke patchworkową dla małego

Ale to skomplikowane...chyba nie dałabym rady tej piłki uszyć
A patchworkowe rzeczy są śliczne skąd masz materiały?

Napisane przez Irmusia81

W razie czego poproszę już o kciuki za jutrzejszą wizytę
Boję się bardzo... Oby tylko szyjka była w miarę ok...

Kciuki za wizytę zaciśnięte nie martw się

Napisane przez pumas

Zastanawia mnie kwestia mycia włosów - czy dam radę jakoś te 3 dni, czy muszę brać cały majdan, typu suszarka? Nie chcę wyjść na jakąś paniusię. Tak samo planuję wziąć puder, tusz, żeby nie być taką mamuchą zaniedbaną, tylko jakoś wyglądać na przyjście gości... Wiem, prozaiczne kwestie, ale nurtujące mnie

Na każdy wyjazd biorę furę kosmetyków i teraz też się zastanawiam jak zredukować ten majdan. Na pewno przed porodem zrobię hennę na brwi i rzęsy, żeby jak wymoczek nie wygladać, jako suchy szmpon sprawdza się u mnie skrobia dry flo, więc też wezmę, jak się okaże że po porodzie wyglądam jak wyciągnięta z wody to mąz mi dowiezie szampon, odżywkę, suszarkę sobie mogę podarować

Napisane przez Soleilka

Autorski pomysł na wysępienie czegoś słodkiego

Boskie

[phdwao]

Napisane przez pumas

A czemu położne nie podchodzą przychylnie do osób, które chcą się trochę podreperować wizualnie? Bo jest to dla mnie niezrozumiałe... Ja na pewno będę mieć rzęsy wymalowane - leżeć w pełnej tapecie nie mam zamiaru, ale podmalować się choćby korektorem na przyjście teściów - na pewno.

bo wiele połoznych jest jeszcze "starej daty" kiedy to na pordodówce nie możnabyło miec lakieru na paznokciach kazdy robi jak uwaza, wiem ze u nas polozne tak na to patrza

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez KarolinaPW

Ale to skomplikowane...chyba nie dałabym rady tej piłki uszyć
A patchworkowe rzeczy są śliczne skąd masz materiały?

ona jest łatwa serio

materiały wyciągam stare z szaf, jakies polary stare które podostawałam na targach (kiedy byłam piękną i zgrabną hostessą;-) ) i inne łachy i zaczynam to ciąc teraz

[hanjah]

To siemię jest obrzydliwe Nie wiem jak ja to wypiję...

[pumas]

No ale lakieru z tego co wiem, to akurat nie można, tzn. nie jest wskazany. Nie no, ja się nie będę przejmować opiniami innych. I chyba zrobię tak jak Karolina, tż mi dowiezie suszarkę, żebym nie targała jej, a reszta będzie w miniaturkach. Bez większości się obędę, ale wiadome, żel pod prysznic, szampon, jakiś balsam, balsam do ust, krem do twarzy, tonik, woda termalna. Planuję wziąć naprawdę MINI kosmetyczkę!

[KarolinaPW]

Napisane przez Soleilka

Macie może pomysł jak mogę wykorzystać pieczarki oprócz: sosu, w cieście, na zapiekankach i zupy? Mam kilogram, jutro zrobię sos i nie wiem co z resztą

Kajzerki faszerowane -wydrążyć bułki, napełnić nadzieniem:pieczarki podsmażone z cebulką, pokruszone środki kajzerek, natka i zapiec z żółtym serem

Szybkie krokiety z ciasta francuskiego (nadzienie z pieczarek i cebuli)

[KarolinaPW]

Napisane przez phdwao

ona jest łatwa serio

materiały wyciągam stare z szaf, jakies polary stare które podostawałam na targach (kiedy byłam piękną i zgrabną hostessą;-) ) i inne łachy i zaczynam to ciąc teraz

Jestem bardzo ciekawa efektu tej kołderki
A piękna i zgrabna jesteś nadal

Napisane przez pumas

No ale lakieru z tego co wiem, to akurat nie można, tzn. nie jest wskazany. Nie no, ja się nie będę przejmować opiniami innych. I chyba zrobię tak jak Karolina, tż mi dowiezie suszarkę, żebym nie targała jej, a reszta będzie w miniaturkach. Bez większości się obędę, ale wiadome, żel pod prysznic, szampon, jakiś balsam, balsam do ust, krem do twarzy, tonik, woda termalna. Planuję wziąć naprawdę MINI kosmetyczkę!

Też mam nadzieję, ze moja to będzie mini kosmetyczka
Dobry pomysł z wzięciem próbek, chyba w Rossmanie można kupić te mini wersje.
Kiedyś na lotnisku jak zważyli mi kosmetyczkę (nadawałam ją oddzielnie) to wyszło prawie 2kg

[pumas]

Oj tak, Karolina ma fajny pmysł, zapiekane bułeczki - ja robiłam je jeszcze z papryką i kiełbaską, mniam mniam !!!!

Czytam sobie książkę perfekcyjna pani domu, co jakiś czas do niej wracam, fajne pomysły

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

O matko Karolina, niezle z tymi kosmetykami :P Ja mam podobnie, ale jak gdzieś wyjeżdżam, to umiem się opanować. Szkoda tylko, że wyjezdzajac na 3 dni i na 2 tyg. trzeba zabrac dokładnie to samo !!
Ja mam już trochę miniaturek i próbek, jeszcze dokupię coś, poprzelewam i będzie....

[Paulaaa23]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

cz te miniaturki są np w rossmannie?? bo dla dziecka to widziałam jakieś kremy w miniaturce, itp. ale dla dorosłego nie

[depoison]

Napisane przez phdwao

dobrze, lubie takie zabaweczki, odkad mam juz potrzebna wyprawke interesują mnie zabawki

koniecznie chwal się, co tam ciekawego w kwestii zabawkowej odkrywasz

Napisane przez pumas

Zastanawia mnie kwestia mycia włosów - czy dam radę jakoś te 3 dni, czy muszę brać cały majdan, typu suszarka? Nie chcę wyjść na jakąś paniusię. Tak samo planuję wziąć puder, tusz, żeby nie być taką mamuchą zaniedbaną, tylko jakoś wyglądać na przyjście gości... Wiem, prozaiczne kwestie, ale nurtujące mnie

ja suszarki nie biorę, może będzie na stanie, a może ktoś będzie mógł pożyczyć- jeśli nie, poproszę szwagierkę, by dowiozła.
Za to na pewno wezmę suchy szampon i kosmetyki do makijażu - jasne, że nie będę się pacykować do samego porodu, ale potem, jak odsapnę, albo następnego dnia? jak najbardziej

Napisane przez phdwao

moja polozna mowila ze czasem w trakcie porodu kobiety maja wlosy mokre jakby woda zlac zapewnie w miere mozliwosci ebdziemy chcialy szybko je umyc

byle byśmy dały radę (dlatego suchy szampon na wszelki wypadek - musi być! )

Napisane przez Soleilka

Tylko ona mieszka we Włoszech i nie wiem jak tam stoi cenowo ten konik i czy jest

nooo, jest. Przynajmniej online http://fisher-price-cavalluccio-mari...rme.it/p517336, albo http://www.ebay.it/itm/Cavalluccio-M...#ht_1688wt_905 (tylko jeszcze droższy, niż w DE)

Napisane przez Soleilka

Macie może pomysł jak mogę wykorzystać pieczarki oprócz: sosu, w cieście, na zapiekankach i zupy? Mam kilogram, jutro zrobię sos i nie wiem co z resztą

do szaszłyków? jako nadzienie pierożków z gotowego ciasta francuskiego? ja na ogół wykorzystuję (jak za dużo zostanie) właśnie do zrobienia zupy pieczarkowej - nawet jeśli nie mam akurat na nią ochoty, to mrożę

[pumas]

Ja mam właśnie za dużo pieczarek i planuję zrobić zupę pieczarkową jutro - mało letnia, ale co tam...

Te miniaturki można dostać w rossmannie i są to normalne kosmetyki dla dorosłych, dość spory wybór. Można ew. kupić mini opakowania puste i sobie poprzelewać. Ja mam takie z the body shop, są tansze niz te z sephory.

[muminek82]

Napisane przez prince_polo

ale ladne!!!!!!!!!!

mam ten wózek, znalazłam go

taka kolorystyka, jeszcze ten jasny fiolet łądny ale chyba ciemny ladniejszy
a bym brała gindola+spacerówka , bez fotelika jak cos

bardzo fajny

Napisane przez asia665

Dzięki dziewczyny za ciepłe przywitanie .

Dzisiaj już powoli doszłam do siebie, udało mi się przespać całą noc. Bo w szpitalu to było niemożliwe.
Wyobraźcie sobie że 25.05 o 23:30 przyjechała dziewczyna na porodówke, a 26.05 00.25 na świecie była już jej córcia ,urodziła błyskawicznie. I nie krzyczała. Słychać było tylko położne,które ją dopingowały "dawaj,dawaj.silna z ciebie kobieta,jeszcze troche " itd. Ale następna dziewczyna,która rodziła jakoś po 6 rano krzyczała strasznie. Tak przeraźliwie -rodziła 8 godzin.

Moja położna(ta którą sobie opłacam do porodu) spisała się na medal. Tzn wiecie,nie spodziewałam się że ona będzie się mną tak zajmowała,bo przecież ja jej za to nie płace. A ona, głaskała mnie,pocieszała, była przy mnie przez większość czasu.


W moczu wyszły mi bakterie, no i moje CRP jest wysokie bo aż 54.3 . Mam brać furagin 3x2 tabl. No i za tydzień iść na wyniki, zbadać CRP.Mam nadzieje,że zmaleje . Szyjka w czwartek byla długa i zamknięta, a w piątek wieczorem już krótka .

Na USG ,wyszło że brzuszek małego jest o 1,5 tygodnia mniejszy,a ginekolog powiedział że taki już jego urok. Łożysko III stopień, występują pojedyncze zwapnienia. Przepływy pępowinowe prawidłowe.
Zastrzyk na szybsze rozwinięcie się płucek dostałam ,także powiedzieli że mogę rodzić w 37 t.c. . Chociaż ja to wole w 38-39 t.c.

Asiu super że położna taka faja i wspiera Cie i pomaga,dobrze że Jesteś już w domu

Napisane przez Irmusia81

Cześć

Witamy w 33 tygodniu

gratulacje!

Napisane przez prince_polo

dziewczyny Czy Wy wszystkie kupujecie nowe lozeczka??????
ja wlasnie sie dowiuedzialam ze moge dostac uzywane. I niewiem wlasnie czy kupic nowe czy przyjąc te a zainwestowac w reszte czyli posciel i baldachim itp ?

ja kupiłam nowe ale kosztowało coś koło 100zł już nie pamiętam zwykłe sosnowe.

Napisane przez Irmusia81

Ooo dzięki za info

Ja kupię 1 paczkę tych 47 szt, 1 lub 2 paczki tych większych pak "jedynek" , mam 1 pakę "dwójek" i potem raczej Dada będę używać

ja też póżniej będe używała Dada

Napisane przez asia665

Dziewczyny, nie wiem czemu ale czuje w kościach że urodze w tej części naszego wątku . No i wstyd się przyznać ,ale wczoraj się rozpłakałam bo naszły mnie myśli o śmierci. Tzn stwierdziłam,że porodu się aż tak nie boje,ale panicznie boje się tego że coś się stanie w trakcie i mój mąż z synkiem zostaną sami . Wiem- głupota totalna,ale po prostu ta myśl jest silniejsza ode mnie

Asiu głowa do góry to zmęczenie psychiczne po szpitalu i hormony dają sie we znaki,będzie dobrze wszystko zobaczysz

Napisane przez pumas

A tak w ogóle, 36 tydzień

Napisane przez pumas

Byłam z tż na kazimierzu na włóczędze tak zwanej, fajnie było, ale nogi mi do tyłka wchodzą po całym dniu. Żeby tego było mało, na koniec wyprasowałam wszystkie pieluchy, a było tego trochę. Reszta rzeczy wciąż się suszy. Spakowałam już część rzeczy do szpitala, ale nie wszystko, bo nie mam tej listy ze szpitala - muszę tam jutro jechać. Zastanawia mnie kwestia mycia włosów - czy dam radę jakoś te 3 dni, czy muszę brać cały majdan, typu suszarka? Nie chcę wyjść na jakąś paniusię. Tak samo planuję wziąć puder, tusz, żeby nie być taką mamuchą zaniedbaną, tylko jakoś wyglądać na przyjście gości... Wiem, prozaiczne kwestie, ale nurtujące mnie

Pumcia ja miałam ze sobą kosmetyczkę i teraz też zabiorę,tusz i korektor musi być nie bede straszyła ludzi,suszarkę dowiezie mi mąż jak będe potrzebowała,dobry pomysł z mi naturkami kosmetyków

Napisane przez Soleilka

Autorski pomysł na wysępienie czegoś słodkiego

Napisane przez Paulaaa23

muminek82 a do kiedy ta promocja trwa??

nie wiem,w gazetce jest tylko info że od jutra

byliśmy na zakupach ale i tak nie kupiłam wszystkiego jutro kolejne podejście mam nadzieje że zamknę listę wyprawkową
byliśmy też na mszy za szczęśliwe rozwiązanie i teraz już padam na twarz
dobrej nocy mamusie
Mały mnie tak kopie w prawe żebro że beczeć mi się chce z bólu

[hanjah]

Uwaga uwaga-jem kanapkę Ale każdy kęs muszę zapić słabą herbatą-piję teraz gruszkową z melisą. Mam nadzieję, że wkrótce dojdę do stanu używalności, bo o takich pysznościach piszecie, że mi ślina po pępku cieknie