Brzuchy coraz większe mamy, dzieci kopią, my klikamy :) Mamy wrzesień-październik IV

[mala mysz]

heeeejka!!!!
zjadłam płatki na mleku (bo chyba za mało nabiału i wapnia wcinam) i teraz się melduje.
dziś do szczecina na usg genetyczne jedziemy, jestem podekscytowana!!! już nie mogę się doczekać, proszę trzymać kciuki żeby okazało się że Agatka rozwija się ksiązkowo ale wizyte mamy dopiero na 18tą, jeszcze mój mąż musi wrócić do tego czasu z delegacji. on tez bardzo chce małą zobaczyć

Napisane przez monarika

Poradzi któraś z tą gondolą??

spora gondolka, na moje oko jak tak przeglądam to jak ma 75-80 cm długosci to jest ok, mniejszej ja bym nie chciała.

Napisane przez zielona1911

oj tam,oj tam
dzieki

Kolejna osoba wywrozyla mi dziewczynke,prawie wszyscy mowia ze dziewczynka bo zbrzydlam i tak cos czuja
A wam ludzie wrozyli plec? i sprawdzilo sie?

mi wróżą ciągle chłopaka bo niby to ładnie wygladam (a że przed ciązą brzydko czy co? ) ale będzie dziewczynka jak w mordę strzelił
dla żartu sprawdziłam w kalendarzu płci i akurat tu mi się sprawdza:
http://www.ciazowy.pl/kalkulator,plci-dziecka.html

Napisane przez aga_ton

mi próbowali ale się nie dałam tzn. na pytanie czy wolę słodkie czy słodkie odpowiadałam i to i to, po równo

nie wiem czemu ale strasznie irytują mnie takie wróżby

za to każdy mi mówi, że ciąża mi służy, bo bardzo dobrze wyglądam... a to by raczej wskazywało na chłopca...

no własnie mam tak samo

Napisane przez anesh_

To razem będziemy za 28 lat świętowac spłatę kredytu (bo nam też tyle zostało):P. Ja zamierzam całą kwotę, która poszłaby na spłatę (czyli wysokość raty) zaraz po spłacie przepić. Jeżeli jasno się wyraziłam, bo sama nie wiem:P Chyba z miesiąc chodziłabym pijana:P.

no to będę świetować z wami, mi tez 28 zostało! ciekawe czy dozyje

Napisane przez angel166

Witam mamuśki
colds, kalpana, kasiam, hatti, anesh, aga_ton, iwoncia, lidka, mala_mysz, almariel, tamlin, laurose, kate27, monarika, konczita, maggie
dziękuję kochaniutkie

zielona mi wróżyli, że ślicznie wyglądam i pewnie na chłopca, chociaż moja mama i chrzestna męża wróżyli, że to na dziewczynkę, bo same wyglądały bardzo ładnie z dziewczynką w ciąży

http://allegro.pl/1011-sukienka-kope...381577052.html ja mam podobną do tej tylko, że z rękawkiem i sprawia się bardzo dobrze do końca 5 miesiąca, bo teraz w bioderkach ciut ciasnawa nic dziwnego, skoro kupowałam ją jak jeszcze lżejsza byłam

my dzisiaj smutne jesteśmy w sumie od wczoraj wieczora już nawet mi się nie chce pisac, ale mąż mój zachował się jak dziecko dzwonił z pracy od razu z pytaniem i jak tam pokazał siusiaka? to ja mu mówie, że będzie dziewczynka, on czy na pewno wrócił do domu jak obrażony pokazałam mu foto niuni buzi, a on, że co to za zdjęcie, czemu nie płci, on tu nic nie widzi tak mi się przykro zrobiło, że masakra nie chciał rozmawiac o imieniu dla niej, ani nie zadzwonił do swoich rodziców ;( przed snem się go pytam, bo już mnie szlak trafiał, czemu się tak zachowuje, a on, że miał nadzieję, że będzie chłopak ale najważniejsze, że zdrowe. Na ostatniej wizycie lekarz wstepnie powiedział, że będzie dziewczynka, więc miał prawie miesiąc, żeby przestac się łudzic, a tu takie gówniarskie zachowanie Ciekawe jak się dzisiaj zachowa po powrocie z pracy
powinnam zadzwonic do jego rodziców i powiedziec im o płci? co sądzicie?

no baty dla męża , ja bym nie dzwoniła do teściow, jego rodzice i niech sam dzwoni a jak nie to pozniej niech sie tłumaczy czemu nie dzwonił.
mój też potrzebował trochę czasu na oswojenie się z myślą o dziewczynce a teraz już wynalazł nawet drużynę piłki nożnej dla dziewuch tłumacze mu że z dziewczyną można robić to samo co z chłopakiem, że ja tez uwielbiałam samochody i piłke oraz chodzenie po drzewach a lalkę miałam tylko jedną i to niepotrzebną
na pewno jest ci bardzo przykro ale z reguły córeczki to oczka w głowie tatusiów i jeszcze zmieni zdanie.
ale fakt, zachował sie niefajnie!

Napisane przez angel166

a to buźka mojej niuni z profilu całej nie chciała pokazac, bo wstydliwa dziewczynka troche słaba jakośc, bo musiałam zrobic zdjęcie zdjęcia z usg, bo nie mam skanera

piękna!

[martusia26]

Dzień dobry dziewuszki
ja dziś mam kolejny dzień leżakowania. Wczoraj sobie odpoczęłam i od razu z krzyżem lepiej. Wstanę tylko obiadek jakiś zrobić.

Napisane przez Iwoncia81

A ja już myśle że jak jeden bobas sie urodzi to za 2-3 lata kolejne bo musi mieć rodzeństwo, a potem mi już wiek nie pozwoli bo bede za stara

Iwoncia ja też jeszcze jednego nie urodziłam, a już myslę o kolejnym, bo też już 30-tka prawie na karku. Tak gdzieś za 3 lata. A tak w ogóle to trójkę bym chciała, no ale się zobaczy. Zaczynamy budowę domu i zobaczymy jak nam to będzie szło, bo na razie to tylko pokoj i kuchnię mamy u teściów, więc warunki średnie. Z jednym dzieckiem nie będzie problemu, ale już z trójką byłoby ciężko

Napisane przez Kalpana

Z ubrankami to tak sobie myślę, że do porodu uzbieram i powiem że więcej nie potrzebuję i nie mam już miejsca, bo będą widzieć, że mam już sporo..... Albo że dostałam mnóstwo od kogoś.... Albo żeby sobie trzymała, bo mogą jej się jeszcze przydać

Kalpana po prostu żyj tak ja Ty chcesz żyć, a nie jak ktoś chciałby. Jeżeli chcesz kupować, to kupuj, w każdej chwili możesz powiedzieć że dostałaś od mamy albo od koleżanki. Jak ktoś chce mi coś dawać to też mu mówię że jeszcze może mu się przydać albo udaję że nie slyszę. Też chce sobie sama skompletować wyprawkę i tak robię.
A teraz nie możecie się do tych dziadków wprowadzić?nawet jak teście teraz zainwestują w dom, to najwyżej później drozej się go sprzeda czy Wasze dziecko w nim zamieszka, nic straconego.

Angel gratuluję córeczki

Tamlin a Tobie gratuluję ślicznego mieszkanka. Mam nadzieję że wszystko w banku pójdzie dobrze i będzie Wasze.

Mała Mysz trzymam kciuki za wizytę

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Napisane przez angel166

my dzisiaj smutne jesteśmy w sumie od wczoraj wieczora już nawet mi się nie chce pisac, ale mąż mój zachował się jak dziecko dzwonił z pracy od razu z pytaniem i jak tam pokazał siusiaka? to ja mu mówie, że będzie dziewczynka, on czy na pewno wrócił do domu jak obrażony pokazałam mu foto niuni buzi, a on, że co to za zdjęcie, czemu nie płci, on tu nic nie widzi tak mi się przykro zrobiło, że masakra nie chciał rozmawiac o imieniu dla niej, ani nie zadzwonił do swoich rodziców ;( przed snem się go pytam, bo już mnie szlak trafiał, czemu się tak zachowuje, a on, że miał nadzieję, że będzie chłopak ale najważniejsze, że zdrowe. Na ostatniej wizycie lekarz wstepnie powiedział, że będzie dziewczynka, więc miał prawie miesiąc, żeby przestac się łudzic, a tu takie gówniarskie zachowanie Ciekawe jak się dzisiaj zachowa po powrocie z pracy
powinnam zadzwonic do jego rodziców i powiedziec im o płci? co sądzicie?

ale besczelny.ja by mu powiedziała na Twoim miejscu gdzie raki zimuja.do łóżka na pewno nie miałby wstępu.co za prehistoryczne myślenie.nie myślałam że są jescze tacy faceci

Napisane przez angel166

mój jest fanem motoryzacji, jeździ na rajdach, kocha boks. Jak rozmawialiśmy wcześniej to przeżywał, że co on będzie z córką robił, że ja będę z nią po sklepach chodziła itp. a z nim przecież przy aucie nie będzie robiła i na rajdy jeździła. Grrrr, a czemu nie
mam nadzieje, że mu przejdą te humory, bo inaczej mu zrobię krzywdę

no właśnie czemu nie?ja np zawsze wolałam ''męskie zajecia'',grzebałam z dziadkiem w samochodzie,trenowałam judo.o co kaman,mamy 21 wiek.wstydził by się.weź kochana coś z tym zrób bo bedzie tylko gorzej

[angel166]

dziękuję kochane poprawiłyście mi humor już od samego wyżalenia się Wam mi trochę przeszło wiem, że będzie kochał córeczkę tylko ta jego reakcja mnie rozczarowała trochę ja mam 1 letnią bratanicę i ona za moim mężem bardziej niż za mną - o suni naszej kochanej nie wspomnę wiem, że z córką będzie tak samo ale zła nadal na niego jestem i mam nadzieję, że po powrocie z pracy będzie czuł skruchę,bo jak nie to

[Enigmama]

Przede mną wizyta, w samo południe. A wcześniej niestety znow uegzamin, to dopiero początek sesji a ja już jestem wykończona. Przy dwojce dzieci cięzko sie uczyć chęci są czasu brak. Ciekawa jestem ile waży malutka Wczoraj chyba ostatecznie wybraliśmy imiona i kupiłam przeurocze bodziki z okazji Dnia Dziecka dla Malusiej wczesniej kupilam kilka rzeczy w ciucholandzie tez

Angel ja ise takiej reakcji spodziewałam, bo mamy juz dwie córki, tymczasem mąż stanął na wysokości zadania i widzę, widać to że się cieszy, owszem żartuje, że zwariuje z tyloma babami ale wiem że mówi to w żarcie i specjalnie bo wie że sie martwiłam bardzo jak zareaguje więc wygaduje i patrzy na mnei a potem sie śmieje w głos. Mysle ze potrzebuje czasu trochę, faceci się wolniej przestawiają napewno mu minie, wiem że Ci przykro troche ale powinnaś wlasnie byc zadowolona i mu to pokazywac

[angel166]

Napisane przez mala mysz

heeeejka!!!!
zjadłam płatki na mleku (bo chyba za mało nabiału i wapnia wcinam) i teraz się melduje.
dziś do szczecina na usg genetyczne jedziemy, jestem podekscytowana!!! już nie mogę się doczekać, proszę trzymać kciuki żeby okazało się że Agatka rozwija się ksiązkowo ale wizyte mamy dopiero na 18tą, jeszcze mój mąż musi wrócić do tego czasu z delegacji. on tez bardzo chce małą zobaczyć


mi wróżą ciągle chłopaka bo niby to ładnie wygladam (a że przed ciązą brzydko czy co? ) ale będzie dziewczynka jak w mordę strzelił
dla żartu sprawdziłam w kalendarzu płci i akurat tu mi się sprawdza:
http://www.ciazowy.pl/kalkulator,plci-dziecka.html


piękna!

za wizytę
mi z tego kalendarza też się sprawdza cipusia

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

martusia dziękuję

[elena_100]

Napisane przez tamlin111

Napiszę ile ja kupuję, więc proszę traktować to tylko orientacyjnie :
majtki do szpitala takie wielorazowe kupię siatkowane
o takie ponoć są fajne: http://allegro.pl/siateczkowe-wielor...366385466.html i takie: http://allegro.pl/wielorazowe-majtki...381202308.html
tych nie polecam, dupa się okropnie pociła: http://allegro.pl/poporodowe-majtki-...376491378.html
Kupię z 5-6 sztuk, ponoć po wypraniu moment i są suche i gotowe do ubrania.
Podkłady na łóżko, w szpitalu dają, przynajmniej w większości, więc potrzebne tylko do domu, po pierwszym porodzie nie miałam wcale i nic nie przesiąkało, teraz zakupię jedno opakowanie z Rossmanna, bo jak mi się nie przydadzą to synek wykorzysta pod prześcieradło lub na przewijak.
Podpaski, w szpitalu na pewno te maks się przydadzą, ale szpitale też z reguły dają. Jak nie to z 50 sztuk na bank potrzeba jak nie więcej. W domu na trzeci dzień po porodzie używałam już zwykłych podpasek przez jakieś dwa tygodnie, później wkładki. Myślę że kupię z 3 paczki a reszta na bieżąco.
Stanki do karmienia, miałam dwa, dokupiłam jeszcze jeden. Teraz trzy kupię już wcześniej.
Mam nadzieję że pomogłam.

Dzięki Nie wiem czy to ty pisałaś o maści na nacięte krocze?? Bo zapomniałam nazwy napisac?

Napisane przez lourose

Cześć dziewczyny
Tak mi smaka na truskawki narobiłyście, że zaraz pójdę na placyk i kupię! Mniam!

Byłam na echu serca, wszystko ok. Diagnoza: emocje i hormony. Nie wiem czy się cieszyć czy nie, muszę jeszcze wyeliminować sprawy endokrynologiczne i jak to nie to - przyzwyczaić się do łomotu.

No lepiej jak nic nie jest prawda

Napisane przez Iwoncia81

A ja już myśle że jak jeden bobas sie urodzi to za 2-3 lata kolejne bo musi mieć rodzeństwo, a potem mi już wiek nie pozwoli bo bede za stara

Ja to samo, ale najpierw trza pierwsze urodzić

Napisane przez monarika

oo dzięki wielkie czyli nie muszę być na czczo
Ale czegoś jeszcze nie rozumiem to ile razy oni pobierają tę krew?? Tylko raz godzinę po wypiciu glukozy??

Nie wiem ja miałam dwa razy.

Napisane przez Kalpana

mnie też to nie jest na rękę, oni się wyprowadzą za jakieś 2 lata, jak się wybudują, ale my i tak zostaniemy z teściami i babką TŻta, co nie jest mi na rękę. Namawiam TŻta, żebyśmy się kiedyś wyprowadzili do jego drugich dziadków, bo po ich śmierci dom będzie stał pusty, ale on nie bardzo się do tego pali, bo się tutaj przyzwyczaił, a ja sobie nie wyobrażam do końca życia tutaj mieszkać, bo wszyscy mi się ciągle wtrącają w życie i każdemu się muszę tłumaczyć gdzie jadę itd. W końcu zrobię wojnę i tak czy siak trzeba się będzie wtedy wyprowadzić bo się z nikim nie będę odzywać. No kurde, nie dam sobie wleźć na łeb, nie będę się tłumaczyć kiedy za przeproszeniem w kiblu byłam!

Postaw sprawę od razu jasno bo potem będzie ci coraz ciężej. Jak przyszłam do teściów mieszkać to od razu starałam się reagować jak coś mi się nie podobało i co chciałam robiłam po swojemu. Nie szarogęsiłam się bo wiadomo, że to jest ich dom i to ja do nich przyszłam ale jak coś mi nie pasiło to poprostu mówiłam.

Napisane przez angel166

kochaniutkie my już po wizycie możecie dopisac na pierwszej stronie, że
BĘDZIE DZIEWCZYNKAczułam to od samego początku dzisiaj na wizycie pokazała elegancko co ma między nóżkami a jak słodko trzymała paluszka w buzi masakra!! nawet buzie nam pokazała mam foto jutro wstawie, bo nie mam skanera i musze zrobic foto, foty
wg usg ma 24 tygodnie i 4 dni waży 648 gram i jest śliczniutka

z tego wrażenia, aż zapomnmiałam o przeziębieniu - no ale okazało się niestety, nie zwykłym przeziębieniem mam zapalenie oskrzeli
dostałam antybiotyk amoksiklav - podobno nie szkodliwy w ciąży. No i gin mnie trochę ochrzanił, że po co tyle wody z sokiem piłam, herbat itp że z takim kaszlem to od razu do lekarza :/ że teraz mogę miec obrzęki przez to, że płynów piłamaż mi się głupio zrobiło, ale tak mnie rwało na kaszel i tylko jak piłam to przestawało... przez 7 dni mam brac antybiotyk - co 12h tabletka. Do tego osłona na żołądek i dalej żelazo z kwasem foliowym. Na następną wizytę mam zrobic krzywą cukrową i morfologię. 20 czerwca mam się zgłosic, chyba, że po 7 dniach mi kaszel nie przejdzie to wtedy prędzej. No i powiedział, że jakbym poczekała jeszcze z tydzień to bym mogła na podtrzymaniu wylądowac bo szyjkę tym kaszlem nadwyrężyłam także wracam kochane do łóżka, zajrzę jutro dzięki za trzymanie kciukasów

To gratuluję dziewczynki. Mi antybiotyk pomógł. Nie jadłam osłnowych tylko jogurty i kapustę kiszoną (domową) bo mi gin powiedział, że to bardziej naturalne jest. Dobrze, że nie czekałaś na zbawienie domowymi sposobami

Napisane przez kaczuszka69

dzień dobry

bardzo rzadko tu bywam ale staram się regularnie udzielać

zaczęłyśmy z Oliwką dzisiaj 24 tydzień, wg OM nie rozumiem tylko suwaczków - bo jedne pokazują mi że to 22 tydzień, a inne że 23 a ginka się chyba nie pomyliła

Oliwka dzisiaj pierwszy raz kopnęła tatusia minę miał nieziemską

i pochwalę się Wam, co namalowałam na ścianie, gdzie będzie stało łóżeczko

masz talent

Napisane przez tamlin111

Jejku dziewczyna na razie za nic nie dziękuję, trzymać kciuki dalej, tak w razie W. A ratę kredytu będziemy mieć taką jak obecny czynsz plus najem. A mieszkanie które kupujemy jest bezczynszowe. Przeprowadzka czerwiec/lipiec

to trzymamy dalej fajnie że jesteście coraz bliżej własnego kąta

Napisane przez zielona1911

oj tam,oj tam
dzieki

Kolejna osoba wywrozyla mi dziewczynke,prawie wszyscy mowia ze dziewczynka bo zbrzydlam i tak cos czuja
A wam ludzie wrozyli plec? i sprawdzilo sie?

Mi nie. Zresztą ja ani nie zbrzydłam ani zachcianek nie mam. to nie mieli z czego. U mnie powtarzają, że grunt by zdowe było.

Napisane przez angel166

Witam mamuśki
colds, kalpana, kasiam, hatti, anesh, aga_ton, iwoncia, lidka, mala_mysz, almariel, tamlin, laurose, kate27, monarika, konczita, maggie
dziękuję kochaniutkie

zielona mi wróżyli, że ślicznie wyglądam i pewnie na chłopca, chociaż moja mama i chrzestna męża wróżyli, że to na dziewczynkę, bo same wyglądały bardzo ładnie z dziewczynką w ciąży

http://allegro.pl/1011-sukienka-kope...381577052.html ja mam podobną do tej tylko, że z rękawkiem i sprawia się bardzo dobrze do końca 5 miesiąca, bo teraz w bioderkach ciut ciasnawa nic dziwnego, skoro kupowałam ją jak jeszcze lżejsza byłam

my dzisiaj smutne jesteśmy w sumie od wczoraj wieczora już nawet mi się nie chce pisac, ale mąż mój zachował się jak dziecko dzwonił z pracy od razu z pytaniem i jak tam pokazał siusiaka? to ja mu mówie, że będzie dziewczynka, on czy na pewno wrócił do domu jak obrażony pokazałam mu foto niuni buzi, a on, że co to za zdjęcie, czemu nie płci, on tu nic nie widzi tak mi się przykro zrobiło, że masakra nie chciał rozmawiac o imieniu dla niej, ani nie zadzwonił do swoich rodziców ;( przed snem się go pytam, bo już mnie szlak trafiał, czemu się tak zachowuje, a on, że miał nadzieję, że będzie chłopak ale najważniejsze, że zdrowe. Na ostatniej wizycie lekarz wstepnie powiedział, że będzie dziewczynka, więc miał prawie miesiąc, żeby przestac się łudzic, a tu takie gówniarskie zachowanie Ciekawe jak się dzisiaj zachowa po powrocie z pracy
powinnam zadzwonic do jego rodziców i powiedziec im o płci? co sądzicie?

Jak prawdziwy burok no....
Powiem ci to mi powiedziała kuzynka: co się przejmujesz, to ty musisz urodzić

A co do dzwonienia: jak bardzo się interesują co u was itd. to możesz, a jak nie to poprostu im powiesz jak się spotkacie i pokażesz zdjęcia. Na pewno się wzruszą

[angel166]

Napisane przez Enigmama

Przede mną wizyta, w samo południe. A wcześniej niestety znow uegzamin, to dopiero początek sesji a ja już jestem wykończona. Przy dwojce dzieci cięzko sie uczyć chęci są czasu brak. Ciekawa jestem ile waży malutka Wczoraj chyba ostatecznie wybraliśmy imiona i kupiłam przeurocze bodziki z okazji Dnia Dziecka dla Malusiej wczesniej kupilam kilka rzeczy w ciucholandzie tez

za wizytę i za egzaminśliczne bodziaki, a jakie imiona wybraliscie? ja mam nadzieję, że dzisiaj mężuś weźmie się w garsc i ze mną wybierze ostatecznie imię dla malutkiejbyleby odpuścił Anię

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

Napisane przez elena_100

To gratuluję dziewczynki. Mi antybiotyk pomógł. Nie jadłam osłnowych tylko jogurty i kapustę kiszoną (domową) bo mi gin powiedział, że to bardziej naturalne jest. Dobrze, że nie czekałaś na zbawienie domowymi sposobami

Jak prawdziwy burok no....
Powiem ci to mi powiedziała kuzynka: co się przejmujesz, to ty musisz urodzić

A co do dzwonienia: jak bardzo się interesują co u was itd. to możesz, a jak nie to poprostu im powiesz jak się spotkacie i pokażesz zdjęcia. Na pewno się wzruszą

dziękuję wstrzymam się z dzwonieniem, bo teściowa będzie się przejmowac, że chora jestem, bo jej zdaniem w ciązy nie można byc przeziębionai w ogóle uważa, że żadnych leków nie można brac, nawet witamin, bo pełno ich w jedzeniu

[Anusia479]

Mala mysz i Enigmama trzymam kciuki za wizyty. I czekam na relacje

I mi w tym kalendarzu wychodzi dziewczynka a jest chlopczyk hehe:brzydal.
ja wkleilam drugie zdj synka na meil

kaczuszka moj synek tez niby wykapaany tatus,to nie wiem czemu za dziewczynke

[elena_100]

Napisane przez angel166

za wizytę i za egzaminśliczne bodziaki, a jakie imiona wybraliscie? ja mam nadzieję, że dzisiaj mężuś weźmie się w garsc i ze mną wybierze ostatecznie imię dla malutkiejbyleby odpuścił Anię

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------



dziękuję wstrzymam się z dzwonieniem, bo teściowa będzie się przejmowac, że chora jestem, bo jej zdaniem w ciązy nie można byc przeziębionai w ogóle uważa, że żadnych leków nie można brac, nawet witamin, bo pełno ich w jedzeniu

Natomiast moja teściowa chętnie by mnie faszerowała chemią. Jak tylko wspomnę, że mam zgagę to zaraz Ranigast wyciąga albo inne dziadostwo. Nie jem oczywiście ale ona uparta jest. Jedzenie też jakieś smieciowe kupuje, same konserwanty a potem się dziwi, że nie jem tylko sama sobie zakupy robię i coś pichcę. I te ilości tłuszczu które oni pochłaniają są straszne.

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Napisane przez Anusia479

Mala mysz i Enigmama trzymam kciuki za wizyty. I czekam na relacje

ja też

[zielona1911]

No bardzo chcialabym dziewczynke,chociaz teraz podswiadomie czuje ze to jednak facet Zawsze marzylam o parce ale napewno trzeciego dziecka juz nie bedzie,po prostu w PL nie da sie miec jednego dziecka a co dopiero trojki

Mysle nad tym ze moge miec doplate do czynszu do wynajmowanego mieszkania.Tylko,ze ja bede posiadala tylko umowe najmu legalna-zgloszona w US ale nie bede miec meldunku to mi sie nalezy ta doplata jak nie mam meldunku? orientuje sie ktos?

[Bafi@Home]

Angel witaj w klubie, mój TZ zachował się dokładnie tak samo

[katrin1]

Cześć!

Ja bez czytania, chcę tylko powiedzieć, że po wtorkowej wizycie wszystko O.K., bóle które miałam to więzadła, bóle kości łonowej też normalne, szyjka zamknięta, według ginki nic się nie dzieje. Na 15 czerwca dostałam skierowanie na badaia, mocz, krew i glukoza. Przytyłam 7 kilo od początku ciąży.

[colds]

Napisane przez kajaja

hejka ja od samego rana w.k.u.r.w.i.ona jestem

Uuuu, a co to się stało, Piękna?

Napisane przez Enigmama

Przede mną wizyta, w samo południe. A wcześniej niestety znow uegzamin, to dopiero początek sesji a ja już jestem wykończona. Przy dwojce dzieci cięzko sie uczyć chęci są czasu brak. Ciekawa jestem ile waży malutka Wczoraj chyba ostatecznie wybraliśmy imiona i kupiłam przeurocze bodziki z okazji Dnia Dziecka dla Malusiej wczesniej kupilam kilka rzeczy w ciucholandzie tez

Za egzamin i wizytę

Napisane przez mala mysz

heeeejka!!!!
zjadłam płatki na mleku (bo chyba za mało nabiału i wapnia wcinam) i teraz się melduje.
dziś do szczecina na usg genetyczne jedziemy, jestem podekscytowana!!! już nie mogę się doczekać, proszę trzymać kciuki żeby okazało się że Agatka rozwija się ksiązkowo ale wizyte mamy dopiero na 18tą, jeszcze mój mąż musi wrócić do tego czasu z delegacji. on tez bardzo chce małą zobaczyć

Napisane przez angel166

my dzisiaj smutne jesteśmy w sumie od wczoraj wieczora już nawet mi się nie chce pisac, ale mąż mój zachował się jak dziecko dzwonił z pracy od razu z pytaniem i jak tam pokazał siusiaka? to ja mu mówie, że będzie dziewczynka, on czy na pewno wrócił do domu jak obrażony pokazałam mu foto niuni buzi, a on, że co to za zdjęcie, czemu nie płci, on tu nic nie widzi tak mi się przykro zrobiło, że masakra nie chciał rozmawiac o imieniu dla niej, ani nie zadzwonił do swoich rodziców ;( przed snem się go pytam, bo już mnie szlak trafiał, czemu się tak zachowuje, a on, że miał nadzieję, że będzie chłopak ale najważniejsze, że zdrowe. Na ostatniej wizycie lekarz wstepnie powiedział, że będzie dziewczynka, więc miał prawie miesiąc, żeby przestac się łudzic, a tu takie gówniarskie zachowanie Ciekawe jak się dzisiaj zachowa po powrocie z pracy
powinnam zadzwonic do jego rodziców i powiedziec im o płci? co sądzicie?

dla męża za zachowanie!
Powiem Ci, że mój TŻ też bardzo chciał mieć syna. Jednak ja od początku czułam, że będzie cipuleńka . Był zdziwiony, tym bardziej, że lekarz nam mówił o chłopaku. Widziałam też gdzieś u Niego taki.. no.. obraz niedowierzania, trochę takiego smutku nawet. Nie wiem Na następnych wizytach lekarz biadolił, że jednak może być dziewczynka, no bo nic zza pępowiny się nie wyłania, itd. Więc w sumie do TŻa docierała ta wiadomość 4miesiące . I dopiero po oficjalnej wizycie zaczął do brzucha mówić 'Mała'. . Wcześniej, przez czas niewiadomej, nie zwracał się w ogóle. Czasem tylko chciał poczuć jak kopie .
Do faceta musi dotrzeć.

[Bafi@Home]

Napisane przez elena_100

Natomiast moja teściowa chętnie by mnie faszerowała chemią. Jak tylko wspomnę, że mam zgagę to zaraz Ranigast wyciąga albo inne dziadostwo. Nie jem oczywiście ale ona uparta jest. Jedzenie też jakieś smieciowe kupuje, same konserwanty a potem się dziwi, że nie jem tylko sama sobie zakupy robię i coś pichcę. I te ilości tłuszczu które oni pochłaniają są straszne.

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------



ja też

Eleno, rób jedzonko po swojemu - niestety rodzice nasi mają tendencje do przesadzania a potem się dziwią skąd problemy gastryczne i inne zaburzenia układu pokarmowego. Mam koleżankę która jest straszną alergiczKą, odkąd przeszła na ekologiczny tryb życia (który jest bardzo drogi ale na szczęście ją na to stać) skończyły się jej problemy z alergiami bo ona miała tzw alergię krzyżową (jedzenie + pylenie).

[Iwoncia81]

Napisane przez mala mysz

heeeejka!!!!
zjadłam płatki na mleku (bo chyba za mało nabiału i wapnia wcinam) i teraz się melduje.
dziś do szczecina na usg genetyczne jedziemy, jestem podekscytowana!!! już nie mogę się doczekać, proszę trzymać kciuki żeby okazało się że Agatka rozwija się ksiązkowo ale wizyte mamy dopiero na 18tą, jeszcze mój mąż musi wrócić do tego czasu z delegacji. on tez bardzo chce małą zobaczyć


mi wróżą ciągle chłopaka bo niby to ładnie wygladam (a że przed ciązą brzydko czy co? ) ale będzie dziewczynka jak w mordę strzelił
dla żartu sprawdziłam w kalendarzu płci i akurat tu mi się sprawdza:
http://www.ciazowy.pl/kalkulator,plci-dziecka.html

za wizyte

Mnie w tym kalendarzu też sie sprawdza

Napisane przez martusia26

Dzień dobry dziewuszki
ja dziś mam kolejny dzień leżakowania. Wczoraj sobie odpoczęłam i od razu z krzyżem lepiej. Wstanę tylko obiadek jakiś zrobić.



Iwoncia ja też jeszcze jednego nie urodziłam, a już myslę o kolejnym, bo też już 30-tka prawie na karku. Tak gdzieś za 3 lata. A tak w ogóle to trójkę bym chciała, no ale się zobaczy. Zaczynamy budowę domu i zobaczymy jak nam to będzie szło, bo na razie to tylko pokoj i kuchnię mamy u teściów, więc warunki średnie. Z jednym dzieckiem nie będzie problemu, ale już z trójką byłoby ciężko

ja od zawsze chciałam dwójke i mam nadzieje że to sie uda.
Mąż jakiś czas temu kręcił nosem że możemy nie dać rady z drugim dzieckiem.
Ja go troche wyśmiałam bo właśnie dla pierwszego trzeba dużo rzeczy kupować bo sie nie ma, a dla drugiego wózek, łóżeczko, ciuszki i inne takie zostają więc to łatwiej. A taki jedynak to potem wydaje mi sie samotny




[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;34419029]

no właśnie czemu nie?ja np zawsze wolałam ''męskie zajecia'',grzebałam z dziadkiem w samochodzie,trenowałam judo.o co kaman,mamy 21 wiek.wstydził by się.weź kochana coś z tym zrób bo bedzie tylko gorzej[/QUOTE]


Ja też wolałam męskie zajęcia i nawet do tej pory sie to mnie trzyma.
Jak byłam mała to sie kumplowałam z kolegami od brata i grzebaliśmy przy rowerach, albo rzucałam z nimi nożami do celu :p
Z ojcem przy aucie kopałam, a teraz auta z mężem naprawiam i lakieruje
no teraz już nie no bo wiadomo że nie bede farb wdychać czy blachy naciągać

Napisane przez Enigmama

Przede mną wizyta, w samo południe. A wcześniej niestety znow uegzamin, to dopiero początek sesji a ja już jestem wykończona. Przy dwojce dzieci cięzko sie uczyć chęci są czasu brak. Ciekawa jestem ile waży malutka Wczoraj chyba ostatecznie wybraliśmy imiona i kupiłam przeurocze bodziki z okazji Dnia Dziecka dla Malusiej wczesniej kupilam kilka rzeczy w ciucholandzie tez

za egzaminy i wizyte

[Anusia479]

U mnie sie zachmurzyło paskudnie.
ide z malym do siostry na cherbatke,bo wczoraj mi nie wypalilo
takze nie skrobcie dużo

co do plci to ja czekam na usg polowkowe i wtedy jak mi powie,że synek to bede pewna na 100 procent.

[Bafi@Home]

Napisane przez mala mysz

no baty dla męża , ja bym nie dzwoniła do teściow, jego rodzice i niech sam dzwoni a jak nie to pozniej niech sie tłumaczy czemu nie dzwonił.
mój też potrzebował trochę czasu na oswojenie się z myślą o dziewczynce a teraz już wynalazł nawet drużynę piłki nożnej dla dziewuch tłumacze mu że z dziewczyną można robić to samo co z chłopakiem, że ja tez uwielbiałam samochody i piłke oraz chodzenie po drzewach a lalkę miałam tylko jedną i to niepotrzebną
na pewno jest ci bardzo przykro ale z reguły córeczki to oczka w głowie tatusiów i jeszcze zmieni zdanie.
ale fakt, zachował sie niefajnie!


piękna!

Są oczkami w głowie tatusiów, potwierdzam bo mój mimo swojego występku bardzo kocha naszą małą - świata za nią widzi szkoda tylko, że teraz po tym połówkowym powiedział jedno zdanie - że będzie tę farsę ciągnął przez kolejne lata swojego życia że zamiast kasy na moją wymarzoną kuchnię mogliśmy przeznaczyć na tzw sztuczne zapłodnienie plemnikami męskimi.

[marta1986222]

Dzień Doberek

Mi wczorajsze popołudnie tak szybko minęło że nawet nie wiem kiedy.
Byłam u koleżanki,potem poszłysmy na sklepy bo chciała sobie kupić spodnie,znalazłam w orsayu fajną sukienkę na lato,muszę mężula dzisiaj wyciągnąć tam bo chcę sobie ją kupić.

Angel gratuluję dziewczynki
A mężem się nie przejmuj,najważniejsze że dzidzia zdrowa jest,zobaczysz jaka będzie córeczka tatusia.

Zielona z tego co się orientuję to musisz mieć meldunek chociaż tymczasowy na tym mieszkaniu co starasz się o dopłatę.

Tamlin ściskam kciuki by wszystko udało się szybko załatwić.


Teraz lecę ogarnąć mieszkanko póki mam werwę z rana.


Wczoraj chyba poczułam pierwszy raz co to jest twardnienie brzucha,dużo chodziłam i jak wracałam do domu to czułam jak się napina,i jak zaczęłam naciskać to był twardy jak skała,przestraszyłam się i położyłam i trochę przeszło ale podbrzusze bolało.

Mam nadzieję że już to uczucie nie wróci.


Miłego dnia kochane mamusie

Zaglądnę potem ale jak sprzątam to muszę mieć laptop zamknięty bo inaczej nici z pracy.

[Bafi@Home]

Mnie się ten kalkulator nie sprawdza - ani chiński kalendarz ani kalkulator za to w pierwszej ciąży się sprawdził.

[angel166]

Bafi@Home psychiczne przygotowanie, eh mój też się podobno przygotowywał grrr. Faceci są okropni przykład męża Twojej chrzestnej mnie rozwalił zabiłabym, a szczerze to chyba kopła bym go w dupe
colds, aż 4 miesiace się oswajał z myślą o córze z facetami gorzej jak z dziecmi ja miałam nadzieję, że już dzisiaj wróci z pracy trochę oswojony

[gda]

Cześć! Gratuluję wszystkich wizyt i córeczek, widzę że jestem w "chłopcowej" mniejszości
Ale współczuję mężów niezadowolonych z córek... To musi być dla Was bardzo przykre U mnie na szczęście, to ja miałam preferencje(córeeeczkęęęę !), a mój mówił, że mu wszystko jedno, że z każdym będzie fajnie...

Ja zaczęłam jeść mniej słodyczy i więcej chodzić, chyba zacznę też chodzić na basen, chciałabym zwolnić troszeczkę ze swoim przyrostem wagi

No i pojawił mi się na drugim cycku drugi rozstęp... Najwyraźniej oliwka babydream dla mam i sexy mama bielendy na biust to za mało... Więc od razu zamówiłam ten krem - https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...t-w-ciazy.html i będę testować! Oby był taki dobry jak jego recenzje...

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

strasznie dziewczyny przykro czytać o zachowaniach waszych tżtów.dla mnie to jest coś nie do pomyslenia

[Bafi@Home]

Napisane przez angel166

Bafi@Home psychiczne przygotowanie, eh mój też się podobno przygotowywał grrr. Faceci są okropni przykład męża Twojej chrzestnej mnie rozwalił zabiłabym, a szczerze to chyba kopła bym go w dupe
colds, aż 4 miesiace się oswajał z myślą o córze z facetami gorzej jak z dziecmi ja miałam nadzieję, że już dzisiaj wróci z pracy trochę oswojony

Angel, wiesz jak jego relacje z córkami dzisiaj wyglądają - dziewczyny go nienawidzą - wybudował potężną chałupę, ale żadna z nim nie zamieszkała po ślubie - był dla nich nie dobry za ich młodego życia, powiedziałabym wręcz że je tresował i kazał wykonywać typowo męską robotę ( jest rolnikiem - alkoholikiem ) ciocia jest wspaniałą kobietą i ona dawno przestała się nim przejmować a dziewczyny po prostu są tak zgrane jako siostry, że nawet ja ze swoją tak zgrana nie jestem jak one. Ja za nimi wręcz przepadam.

Jedyna dobra rzecz, że mój TZ ma wspaniałą relację z córką ja liczę po cichu, że nie będzie robił różnic.

[zielona1911]

Dzwonilam do Mopsu i wystarczy tylko umowa najmu,nie trzeba miec zameldowania.Nie moze przekroczyc cos ok 930zl na osobe.Moja znajoma ma 600zl czynszu a placi tylko 60zl.
jakby ktos wynajmowal i nie zarabial za duzo to warto sprawdzic skoro nam sie nalezy.200-300zl jak doplaca to i tak sporo.

[karolluki]

Cześć mamuśki
Nie mam czasu pisać na bieżąco bo wiecie Sezon Eliminacji Studentów Jest Aktywny (SESJA) i mam w weekend zjazd i sporo rzeczy do zaliczenia, już nie wyrabiam.

Wczoraj zrobiliśmy z mężem spore zamówienie na allegro, u polecanych przez was rodzyneczek (wanienkę, przewijak, pościel i dużo innych rzeczy), jak przyjdą to się pochwalę

Tamlin gratulacje pozytywnego załatwienia sprawy z kredytem i mieszkaniem, a mieszkanko bardzo ładne

Konczi przykro mi z powodu tej karuzeli, mam nadzieję że sprawa się rozwiąże i odzyskacie pieniądze

Angel gratulacje córci, a mężem się nie przejmuj, zakocha się w małej po uszy, zobaczysz Ja z moim nie mam tego problemu bo już się chyba zakochał, jak wychodzi do pracy to mówi: Cześć kwiatuszku , ja się pytam czy to do mnie, a on na to że nie, do Paulinki

Dobra lecę się uczyć może zajrzę później, buziaki

[zielona1911]

a u mnie jest na odwrot to ja marudze ze modle sie o core,a on ze jestem glupia,ze on kocha wszystkie swoje dzieci niewazne czy chlopcy czy dziewczynki. Dla niego to naprawde jest obojetne jaka plec,on mowi byleby zdrowe i dla niego jego dzieci sa na pierwszym miejscu (a ma ich narazie jedno )

[angel166]

Bafi@Home i bardzo mu tak dobrze, powinien sobie sam do końca życia w tej chałupie siedziec!

na pewno nie będzie robił różnic i będzie miał wspaniałe relacje z obiema córkami. Widocznie musi dojrzec tak jak mój, że jego męskie ambicje syna trafił szlak chyba, że dzidziuś zrobi niespodziankę przy porodzie

[elena_100]

Napisane przez katrin1

Cześć!

Ja bez czytania, chcę tylko powiedzieć, że po wtorkowej wizycie wszystko O.K., bóle które miałam to więzadła, bóle kości łonowej też normalne, szyjka zamknięta, według ginki nic się nie dzieje. Na 15 czerwca dostałam skierowanie na badaia, mocz, krew i glukoza. Przytyłam 7 kilo od początku ciąży.

Cześć to dobrze, że wszystko dobrze

Napisane przez Bafi@Home

Eleno, rób jedzonko po swojemu - niestety rodzice nasi mają tendencje do przesadzania a potem się dziwią skąd problemy gastryczne i inne zaburzenia układu pokarmowego. Mam koleżankę która jest straszną alergiczKą, odkąd przeszła na ekologiczny tryb życia (który jest bardzo drogi ale na szczęście ją na to stać) skończyły się jej problemy z alergiami bo ona miała tzw alergię krzyżową (jedzenie + pylenie).

Tylko czasem jestem zmęczona bo wiesz oni uważają, że ja się uważam za jakąś księżniczkę

Bafi bardzo mi przykro z powodu w-w
Mój mąż też był rozczarowany, że nie chlopak no ale nie aż tak

[angel166]

kochane mam prace zaliczeniową na temat wpływu bajek na psychikę dziecka i szukam jakiś agresywnych bajek, pomożecie? Cudownie byłoby też jakieś filmiki w prezentacji zamieścic z przykładem - najlepiej jak dziecko ogląda.