Codziennie nowe powody do dumy, letnie bobasy i ich mamy - Kuny. Mamy VII - VIII.2011

[brumek]

Dzień dobry
Im bliżej lata, tym ciekawsze temperatury za oknem Dziś 11 stopni.

Dziubasiątko - sto lat! I buziak dla Twojej mamusi na osłodę życia

Napisane przez Stronczek27

Fajna zabawke ma Tymek, my mamy takiego robaka

Wygląda jak postać z "Facetów w czerni"

Napisane przez aania_20

Brumek, świetna ta zabawka! Chyba się Tymusiowi spodobał skoczek?

Sopdobał Od razu wiedział co robi i zaczął na nim podskakiwać
A co macie w planach na dziś dokładnie?

Napisane przez zanka205

muszę Wam coś napisać
Lena dostała od chrzestnej Filipa na Dzień Dziecka taką małą laleczkę bobasa z akcesoriami (dodatkowe ubranko, miseczka, widelec i łyżka, kubeczek, butelka na mleko i puder do pupci- małe plastikowe dodatki) i wiecie co robi Lenka? ciągle tą laleczkę całuje i daje jej mleka z tej małej buteleczki, czasem w oko ale to nic hehe
ale się rozczuliłam, że taka mała a czai o co chodzi

Też się rozczuliłam, jak to sobie wyobraziłam
Ale z niej kochana dziewczynka

Napisane przez Kolina

skoczek super
też chciałam coś takiego kupić, lub później bujaczek - coś podobnego jak u stronczka, ale jak patrzę ile już zabawek się nazbierało, to ręce opadają, pewnie i tak się złamię w końcu

Dokładnie. My też jesteśmy przytłoczeni przez zabawki, z których zaledwie ułamek sami kupiliśmy...

Napisane przez beata_1988

śliczny Tymuś i fajny ten skoczek - u sąsiadki widziałam że taki ma

Fajny Znajomi też mają i ich 1,5 roczna córeczka jeździ na nim po całym mieszkaniu.

Napisane przez telik

1. Czy wy tez miałyście problemy z wizazem wczoraj

2. mówisz ze warto? Wiem ze będzie mi cieżko na Mac'owskie oprogramowanie się przerzucić w pracy funkcjonuje na windowsa

1.
2. Ja używam maców od jakichś 5-6 lat i nigdy, przenigdby nie wrócę na Windowsy. Jak mam coś zrobić na kompie z Windą, to aż mnie wzdryga
Rzeczywiście trzeba się przyzwyczaić, a w zasadzie zmienić sposób myślenia odrobinę, ale to zupełnie inna jakość pracy I życia, bo ponoć apple to styl życia I coś w tym jest, bo uzależnia na maxa

A jak Wy się dzisiaj czujecie oboje?

Napisane przez patik87

Brumek skoczek chyba podpasował? z jakiego materiału jest? wygląda na gumowego

Jest z gumy, pompowany. I na razie okropnie śmierdzi, mimo iż niby niemiecki, a nie chiński Bo szwagierka mi podkreśliła, że on jest "dobrej firmy, ze Smyka, a nie jakieś chińskie barachło" A w wyglądzie z tymi tańszymi różnice nie widać żadnej, az to tamte chyba aż tak nie śmierdzą

Napisane przez Vaniliova11

Brumku ale agent z Tymka ja od razu Krystkowi łóżeczko ustawiłam tymi wyjmowanymi szczebelkami do ściany żeby nie kusiło

A mi się wydawało, że to jeszcze tyyyyyle czasu

Napisane przez pieleszka

witam Was moje kochane

Hania dostała wczoraj od lekarzy najpiękniejszy prezent na dzień dziecka - ma "zdrowe" serduszko i mogliśmy wszyscy wrócić do domku

nie będę Wam opisywała tego co przeżyliśmy, bo nie da się opisać. powiem tylko kolejny raz, że nikomu nie życzę żeby musiał przez to przechodzić!!!! tego widoku małego dziecka, które takie ufne, radosne trzeba oddać na kilka godzin w ręce innych, obcych mu ludzi, im je "zawierzyć" i ufać, że nie stanie się nic złego, że nie popełnią błędu...3,5 godz operacji to najdłuższe godziny w moim życiu. i ten widok dziecka po operacji... mam nadzieję, że nie czeka nas to nigdy więcej!!!!!!

Haneczka moja to najdzeilniejsze dziecko świata. już na oiom szybko wracała do siebie, miała dużo siły, a na oddziale każdy sen i pobudka "przywracały" moje dziecko! szybko zaczęła sama stawać, siadać, i w końcu po 3 dniach powiedziała mama bo po pobycie na oiom była na mnie ciężko pogniewana lekarze i inni rodzice nie mogli się nadziwić jak ona szybko do siebie dochodzi i w końcu badania wyjściowe wyszły dobrze, najważniejsze czyli echo serduszka również i moglismy wyjść do domu.

Pieleszko, ja też się popłakałam I ze wzruszenia, i z radości i ze współczucia. ~I z każdego słowa przebija Twoja wielka miłość do Hani

[Vaniliova11]

Napisane przez Shira_83

hmmm w naszej "wiejskiej" ochotniczej straży same obszymordy urzedują, (ani jednego przyzwoitego chłopa) a jak widzą osy to zmiatają w podskokach

a to pech u nas akcja z osami była pare lat temu i przyjechalo chyba z sześciu strażaków widocznie nie mieli nic innego do roboty

[brumek]

Napisane przez iustyna1

To też mój ostatni konkurs. Rodzice z bratem już się chcieli na kosmetyki złożyć, żeby "nie musieli" klikać . Na szczęście już tylko 3 dni.

[AgaGuernsey]

Szymon buziaki!


Patik ja klikam, ale rzadko jestem przy kompie, probuje nas pakowac

[Vaniliova11]

Napisane przez brumek

A mi się wydawało, że to jeszcze tyyyyyle czasu

Dzieci tak szybko nabywają nowych umiejętności że szok ja kiedyś patrze co robi Krystianek a on złapał butelke z herbatka która stała na stoliku i napił sie a ja własnie chciałam go nauczyć trzymać butelke

[Marina1]

Ale mam zmułę.

Boże.
Mieliśmy iść na to wesele, tak się na nie cieszyłam, ale M. nie chciał ( dostaliśmy 200 zł wczoraj od babci na wesele, żeby dać ), potem go namówiłam, potem jednak pomyślałam, że jak nie to nie.

A teraz siedzę i ryczę, bo żałuję. Mam takie przeczucie, że moje życie to tylko dziecko dziecko dziecko dziecko dziecko...

Żadnych wyjść, żadnych imprez, żadnej odskoczni.
Ale żałuję, ja tu wyję, a tam się dobrze bawi cała rodzina.

[zanetaa88]

Dziewczyny zbiera któraś nakrętki i są jej nie potrzebne?
Plastikowe po czymkolwiek ?

[CarmelaSoprano]

Napisane przez zanetaa88

Dziewczyny zbiera któraś nakrętki i są jej nie potrzebne?
Plastikowe po czymkolwiek ?

My zbieramy dla chłopczyka z naszego miasteczka.

[patik87]

Marina a o której jest wesele? może jeszcze nic straconego? myślę że powinniście iść i zapomnieć o codziennych problemach, pogadać z innymi...dobrze Wam to zrobi. Pogadaj z tż.

[zanetaa88]

Emilie z pchaczem

[patik87]

Zanka nie wiem ile mam głosów, nie ma teraz takiej opcji żeby podejrzeć. Nie wiem czemu...

Zaneta ja zbieram, ostatnio reklamówkę na uczelnię oddałam bo tam zbierają.

Sara jest zazdrosna jak tż mnie przytula, całuje, nosi, cokolwiek. Komiczne to jest. Piszczy i krzyczy że ma przestać.

[brumek]

Napisane przez Vaniliova11

Dzieci tak szybko nabywają nowych umiejętności że szok ja kiedyś patrze co robi Krystianek a on złapał butelke z herbatka która stała na stoliku i napił sie a ja własnie chciałam go nauczyć trzymać butelke

Napisane przez zanetaa88

Emilie z pchaczem

Z pachczem, jak z pchaczem, ale jak BEZ pchacza sobie pięknie radzi Pięknie chodzi
I ładne to twoje mieszkanko się wydaje

[Marina1]

patik już za pozno.

[Madziulka_17]

Napisane przez Stronczek27

oj biedaczek malutki....
ja nigdy nie robilam zakupow przez internet w asda. tesco itp... musze sprobowac
ile za przywiezienie licza ?

Ja od jakiegoś czasu robię - nie mamy auta, a nie chce mi się ciągać tych ciężkich siatek, butelek z wodą, ziemniaków etc.
Wiesz co zależy jak daleko mieszkasz od tych sklepów, na którą godzinę wybierasz dostawę i na jaki dzień. Np. za dostawę z Sainsbury's płaciłam Ł3,75, z Asda Ł4,50

Napisane przez Lili 83

Podaje któraś maluszkowi kaszkę na noc? Ale tak łyżeczką?

Ja. Nigdy nie podawałam jeszcze kaszki z butelki

Napisane przez pieleszka

witam Was moje kochane

Hania dostała wczoraj od lekarzy najpiękniejszy prezent na dzień dziecka - ma "zdrowe" serduszko i mogliśmy wszyscy wrócić do domku

dziękuję jeszcze raz za pamięć o nas, modlitwy, wszystkim dziewczynom za sms-y z troską i Nerolce za odwiedziny (i za podarunek Hania jeszcze raz bardzo dziękuje )

nadrobiłam Was pobieżnie (miałam ze 20 stron) i tak na szybko to zaległe buziaki i życzenia dla Agadus i Youyou

nie będę Wam opisywała tego co przeżyliśmy, bo nie da się opisać. powiem tylko kolejny raz, że nikomu nie życzę żeby musiał przez to przechodzić!!!! tego widoku małego dziecka, które takie ufne, radosne trzeba oddać na kilka godzin w ręce innych, obcych mu ludzi, im je "zawierzyć" i ufać, że nie stanie się nic złego, że nie popełnią błędu...3,5 godz operacji to najdłuższe godziny w moim życiu. i ten widok dziecka po operacji... mam nadzieję, że nie czeka nas to nigdy więcej!!!!!!

Haneczka moja to najdzeilniejsze dziecko świata. już na oiom szybko wracała do siebie, miała dużo siły, a na oddziale każdy sen i pobudka "przywracały" moje dziecko! szybko zaczęła sama stawać, siadać, i w końcu po 3 dniach powiedziała mama bo po pobycie na oiom była na mnie ciężko pogniewana lekarze i inni rodzice nie mogli się nadziwić jak ona szybko do siebie dochodzi i w końcu badania wyjściowe wyszły dobrze, najważniejsze czyli echo serduszka również i moglismy wyjść do domu.

pobyt w szpitalu nauczył mnie pokory.
to co ja sie napatrzyłam na cierpienie dzieci, ich rodziców...
maluszki, które po urodzeniu sa transportowane z całego kraju na operacje..ich mamy, które nie miały szansy ich przytulić, ucałować...

w tym całym naszym nieszczęściu, mieliśmy to szczęście, że u Hani poza VSD całe serduszko jest zdrowe i prawdiłowo funkcjonuje!!

lekarze w klinice cudowni!!!!!!!!!!!!!!!! i całe życie będę Bogu dziękowała, że są tacy ludzie, którzy potrafią i chcą ratować małę serduszka!!!!!!!!!!!!1

to się napisałam. a teraz lecę wyciągnąć pranie i zabieram się za porządki. chata mi brudem zarosła przez te 10 dni

Poryczałam się... Super, że jesteście już w domku!

Napisane przez Marina1

Ale mam zmułę.

Boże.
Mieliśmy iść na to wesele, tak się na nie cieszyłam, ale M. nie chciał ( dostaliśmy 200 zł wczoraj od babci na wesele, żeby dać ), potem go namówiłam, potem jednak pomyślałam, że jak nie to nie.

A teraz siedzę i ryczę, bo żałuję. Mam takie przeczucie, że moje życie to tylko dziecko dziecko dziecko dziecko dziecko...

Żadnych wyjść, żadnych imprez, żadnej odskoczni.
Ale żałuję, ja tu wyję, a tam się dobrze bawi cała rodzina.

Ja też mam dzisiaj ważną imprezę rodzinną ( 60-te urodziny taty ) i nie mogę być na niej obecna... Wszyscy będą tylko nie ja ;(

--------------------------

- dostałam pierwszy po porodzie okres
- chyba zaraziłam się od Szymona, boli mnie gardło, mam katar
- Szymon ciągle płacze
- nie spałam całą noc - o 2 próbowałam podać pół godziny antybiotyk, ściągałam katar wkońcu mały się rozbudził i nie chciał spać

[zapałeczka]

Napisane przez Marina1

Ale mam zmułę.

Boże.
Mieliśmy iść na to wesele, tak się na nie cieszyłam, ale M. nie chciał ( dostaliśmy 200 zł wczoraj od babci na wesele, żeby dać ), potem go namówiłam, potem jednak pomyślałam, że jak nie to nie.

A teraz siedzę i ryczę, bo żałuję. Mam takie przeczucie, że moje życie to tylko dziecko dziecko dziecko dziecko dziecko...

Żadnych wyjść, żadnych imprez, żadnej odskoczni.
Ale żałuję, ja tu wyję, a tam się dobrze bawi cała rodzina.

Ale czemu nie chciał iść?! Nie rozumiem....
Też czasem mnie szlag trafia, że cały czas tylko z dzieckiem siedzę, dlatego staram się jakoś urozmaicać niektóre dnie, nawet wypad do głupiego mc donaldsa wieczorem, żeby się obżerać niezdrowym jedzeniem... Cokolwiek byle w domu w kółko nie siedzieć....

[Kajool]

Napisane przez Lili 83

gratulacje ciotko.


Dostałaś pocztą jakieś pismo od nich?

dzieki
A co do pobieraczka nic nie dostalam i raczej nie dostane, bo przy rejestracji nie podalam prawdziwego adresu :P Po drugie po pierwszych mailach wysmarowalam im pisemko, ze straszyc to oni sobie mnie moga, znam swoje prawa i jeszcze ja ich do sadu podam, za nagabywanie.

Napisane przez brumek

Co do tego, to ja nie miałam najmniejszych wątpliwosci

hehe kiedys jak po raz pierwszy mialam zostac ciocia to ktos sie mnie zapytal: "wolalabys zostac ciocia czy wujkiem? " :P

Napisane przez Lili 83

Podaje któraś maluszkowi kaszkę na noc? Ale tak łyżeczką?



---------- Dopisano o 07:14 ---------- Poprzedni post napisano o 07:14 ----------

Ania udanej zabawy! Oby pogoda dopisała. U nas chmury deszczowe i chłodno

ja, o 19 po kapieli, siadamy zjada kaszke, wtedy jest taki rozkosznie ospaly i idzie spac. Ale zapomnij, ze przespi cala noc :P

Napisane przez telik

Szymula po cioci telikowej ma pociag do słodkości ja swoje pierwsze kroki do czekolady właśnie zrobiłam

dobre. Nowa technika uczenia dzieci chodzic. Po co kupowac drogie pchacze, wystarczy czekolada za 3,50 :P

Napisane przez patik87

Zanka nie wiem ile mam głosów, nie ma teraz takiej opcji żeby podejrzeć. Nie wiem czemu...

Zaneta ja zbieram, ostatnio reklamówkę na uczelnię oddałam bo tam zbierają.

Sara jest zazdrosna jak tż mnie przytula, całuje, nosi, cokolwiek. Komiczne to jest. Piszczy i krzyczy że ma przestać.

swietny widok
Pieleszko witaj w domu

[CarmelaSoprano]

Napisane przez zanetaa88

Emilie z pchaczem

Pozdr dla Emisi

http://www.youtube.com/watch?v=S3cMlUGhwl4

[Marina1]

zapałeczko bo nie. On jest b. zamknięty w sobie, taki introwertyk.
Wiecie jak mi przykro. Dalej siedzę i ryczę. Już cały dzień.
Kupiłam sobie na to wesele lakier do paznokci, kwiat coby wpiąć we włosy ( pierdółki, wiem, ale cieszyłam się nimi....) i co?
I siedzę teraz sama w pokoju...

[patik87]

Napisane przez CarmelaSoprano

Pozdr dla Emisi

http://www.youtube.com/watch?v=S3cMlUGhwl4

dobra aparatka

marina

[zapałeczka]

Napisane przez Marina1

zapałeczko bo nie. On jest b. zamknięty w sobie, taki introwertyk.
Wiecie jak mi przykro. Dalej siedzę i ryczę. Już cały dzień.
Kupiłam sobie na to wesele lakier do paznokci, kwiat coby wpiąć we włosy ( pierdółki, wiem, ale cieszyłam się nimi....) i co?
I siedzę teraz sama w pokoju...

Kurde ciężka spawa.... Trudno mi to sobie wyobrazić w sumie, bo mój to z chęcią by się gdziekolwiek wybrał... Szkoda, że Ci przepadła taka okazja... Wiem, jak to jest nastawić się na coś i cieszyć, a potem przeżywać, że nic z tego nie wyszło.... To może do jakiegoś klubu się wybierz żeby sobie odbić?:P

[Marina1]

No dokładnie tak zapałeczko, moje samopoczucie jest dziś gorsze niż do bani. Mój to wiecznie nigdzie nie ma ochoty wyjść, najchętniej to by nosa nie wyścibiał z mieszkania. Masakra.
A do klubu może bym i poszła, ale raz, że nie mam żywcem z kim, dwa, że po dziś już mam oczy niezle zapuchniete ( wiem, że to błahu powód, ale coś tak we mnie pękło, ż szok)

[eveewe]

Napisane przez Oliweczka1985

SZALONA po mamusi

Cudownie chodzi


Już dzwonił P. po wizycie z Julcią u pediatry i ma ZDROWE SERDUSZKO:jup i:nie ma żadnych już szmerów, ani żadnych zastrzeżeń:ju pi: Tak się cieszę Waży 9500
Kamień z serca-teraz będę się martwić jak Julcia przetrwa noc u teściów i ranek.....

super ciesze sie i malo wazy w porownaniu z moja klucha 11 kg

Napisane przez iustyna1

A Wy nie wiecie, a ja wiem . Dostałam super smsa! PIELESZKA I HANIA WYCHODZĄ DO DOMU!!!!!!!!!!

pieleszka zdrowka dla Hani i przeczytalam twoja opowiesc i sie wzruszylam

Napisane przez zanka205

muszę Wam coś napisać
Lena dostała od chrzestnej Filipa na Dzień Dziecka taką małą laleczkę bobasa z akcesoriami (dodatkowe ubranko, miseczka, widelec i łyżka, kubeczek, butelka na mleko i puder do pupci- małe plastikowe dodatki) i wiecie co robi Lenka? ciągle tą laleczkę całuje i daje jej mleka z tej małej buteleczki, czasem w oko ale to nic hehe
ale się rozczuliłam, że taka mała a czai o co chodzi

wow jaka kochana opiekuncza - jak na dziewczynke przystalo.

Witam sie,
my juz po sesji jestem mega zadowolona - 2 zdjecia powinnam dostac wieczorem na skrzynke, reszte za tydzien

Tata operace bedzie mial w pon juz ustalone, jesliby sie nie zgodzil lekarz dal mu max 3 miesiace zycia.

Wczoraj moja Marys dostala na dzien dziecka samochodzik taki do odpychania - ktoras wstawiala ostatnio fote, pianino takie male i nocniczek. Tesciowa dala kase mamy jej cos kupic. Na nocniczku wczoraj siedziala pol wieczoru w pajacu bo jej sie podobalo bo ma z przodu raczki i taka kulke do krecenia (zrobie fotke to wstawie).

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez Marina1

No dokładnie tak zapałeczko, moje samopoczucie jest dziś gorsze niż do bani. Mój to wiecznie nigdzie nie ma ochoty wyjść, najchętniej to by nosa nie wyścibiał z mieszkania. Masakra.
A do klubu może bym i poszła, ale raz, że nie mam żywcem z kim, dwa, że po dziś już mam oczy niezle zapuchniete ( wiem, że to błahu powód, ale coś tak we mnie pękło, ż szok)

kochana ale blahe powody nigdy nei sa blahe. Dla ciebie to byla szansa by sie rozerwac wyjsc do ludzi itd.

[zapałeczka]

Napisane przez Marina1

No dokładnie tak zapałeczko, moje samopoczucie jest dziś gorsze niż do bani. Mój to wiecznie nigdzie nie ma ochoty wyjść, najchętniej to by nosa nie wyścibiał z mieszkania. Masakra.
A do klubu może bym i poszła, ale raz, że nie mam żywcem z kim, dwa, że po dziś już mam oczy niezle zapuchniete ( wiem, że to błahu powód, ale coś tak we mnie pękło, ż szok)

Ja tam Ci się nie dziwie, też bym zła była.... A do klubu chętnie bym się z Tobą wybrała ale niestety mam 8,98 zł na koncie czyli raczej kiepsko na klub w tym momencie

[patik87]

Uwaga dobra okazja:

22 czerwca( piątek) ( tylko i wyłącznie tego dnia) mleko hipp 800 g w -40% czyli 24,59

[eveewe]

CHWALE SIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Shira_83]

Napisane przez Vaniliova11

a to pech u nas akcja z osami była pare lat temu i przyjechalo chyba z sześciu strażaków widocznie nie mieli nic innego do roboty

na całej lini, ale Shira daje radę

Napisane przez CarmelaSoprano

My zbieramy dla chłopczyka z naszego miasteczka.

my tak samo zbieramy

Napisane przez eveewe

CHWALE SIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

zaniemówiłam!!!!!!!!!!!

[Stronczek27]

Eve cudnie

Wiktoria ma goraczke 38,3. Jest strasznie placzliwa i spiaca caly dzien
Ulała dzis tez 2 razy...co jej sie nie zdarza...

[CarmelaSoprano]

Napisane przez patik87

Uwaga dobra okazja:

22 czerwca( piątek) ( tylko i wyłącznie tego dnia) mleko hipp 800 g w -40% czyli 24,59

ale gdzie?

Eve

[zanetaa88]

Patik gdzieeeee?

Carmela ale słodko i jak pięknie macha !

Eweeve pięknia jest

[patik87]

Napisane przez CarmelaSoprano

ale gdzie?

Eve

Ale torba ze mnie. W rossmanie.

Evee miodzio, śliczna