Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 _________ - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-06-04, 09:46   #721
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez evvcia_ Pokaż wiadomość


Nie mam zbytnio jak nadrobić TŻ dziadek zmarł godzinę temu i nie wiem teraz co ja mam robić czy jechać na Mazury czy nie jak w środę mam egzamin i nie wiadomo jeszcze kiedy pogrzeb... w dodatku cały czas o tym myślałam w nocy, aż brzuch mnie bolał i spać nie mogłam, dopiero nad ranem padłam ze zmęczenia.
Wiecie co to prawda, że jak ktoś umiera to daje bliskim znać, bo u TŻta w kuchni jest taki piec na którym jego mama gotuje, ogólnie pali się praktycznie ciągle i siedzieli teraz przed południem i nagle w tym piecu coś huknęło, a za 5 min telefon, że dziadek zmarł
Przepraszam, że tak smęcę
Współczuję
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 09:47   #722
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Dziewczynki a macie jakies pomysly na prezent dla Waszych TZ na dzien ojca? Ja pomyslalam zeby zrobic mu laurke niby od Julci a motywem przewodnim na laurce zeby byly poodbijane jej kolorowe stopki (chyba farbkami??- ale bedzie brudnej roboty hihi), bo maz uwielbia jej stopki i musze znalezc jakis ladny wierszyk ...
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 09:49   #723
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Mala oczywiscie ze cie pamietamy i witaj z powrotem
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 09:51   #724
gosica502
Wtajemniczenie
 
Avatar gosica502
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 545
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Nikii, nowaken, super że chrzciny się udały dziewczyny No i nikii ja też mam leżaczek z frisher price tylko taki różowo zielony i bardzo dużo naprawdę z niego korzystamy

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Dziewczynki a macie jakies pomysly na prezent dla Waszych TZ na dzien ojca? Ja pomyslalam zeby zrobic mu laurke niby od Julci a motywem przewodnim na laurce zeby byly poodbijane jej kolorowe stopki (chyba farbkami??- ale bedzie brudnej roboty hihi), bo maz uwielbia jej stopki i musze znalezc jakis ladny wierszyk ...
Świetny pomysł, chyba sama wykorzystam
gosica502 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 09:54   #725
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez gosica502 Pokaż wiadomość
Świetny pomysł, chyba sama wykorzystam
fajnie ze pomysl sie podoba teraz tylko musze uruchomic moje kompletne beztalencie plastyczne - bedzie akurat jakby Jula sama malowala pewnie haha
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 09:57   #726
Mała!
Zakorzenienie
 
Avatar Mała!
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 4 923
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Emigra pomysł fajowy a co do talentu to pewnie za skromna jesteś i wyjdzie pięknie
__________________
"I nawet kiedy będzie gęsta mgła... Ja w tej mgle do Ciebie będę szła"

Kocham Cię syneczku...moja gwiazdo na niebie...
Mała! jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 09:58   #727
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
No i po chrzcinach. Trochę obawialiśmy się jak będzie w kościele po Oskara przed południem taki atak kolki złapał że szok. Więc daliśmy mu tą rurkę potem sab simplex i pomogło bo zasnął i spał do ok 15. Obudził się i wielki płacz znów kropelki karmienie i do kościoła na 15.30 z wielkim kołatającym sercem co to będzie. Ale w kościele był bardzo grzeczny Trochę podrzemał a tak to patrzał na tatę
W sumie mieliśmy 17 gości zaproszonych ale było 16 bo mój młodszy brat obraził się że nie zaprosiłam go z dziewczyną i jej synem. No sory ale to rodzinna impreza i chrzest a nie wesele że z osobami towarzyszącymi się zaprasza.
Oskar dostał fajne prezenty:
Od chrzestnego i jego żony - leżaczek z fisher price i ładnie zapakowaną paczkę w której jest kocyk , buciki, pampersy i miś zdj w załączeniu
Od moich rodziców - matę, misia pandę i buciki
Od młodszego brata- odcisk bobasa ( ramki z gliną)
A od reszty pieniądze , które pójdą na książeczkę oszczędnościową którą zamierzamy mu założyć no i kupimy jeszcze tylko karuzelę.

Większość gości zmyła się o 20 zostali tylko domownicy i w sumie wkurzyłam się bo Oskar śpiący i marudny a teściowa wymyśliła sobie sesje i że każdy miał go brać na ręce a on już tak płakał a ich to nie ruszało. W końcu go zabrałam i poszłam z nim na dół go uspać.

W sumie w sobotę teściowa też mnie wkurzyła bo zabrała Oskara na spacer i miała być za godz w domu tak obiecywała a zjawiła się po ponad 2. A ja od zmysłów odchodziłam chyba z 10 razy próbowałam się do niej dodzwonić i nic. Więc tym bardziej nerwy i niepokój.
A po drugie zabrała na spacer dzieci od sąsiadki - gdzie wie że nie życzę sobie aby kręciły się przy Oskarze bo mają taki syf w domu - psy spią w łóżkach jedzenie w łóżku, na podłodze kurz i brud , nieposprzatane itp. czyli jeden wielki SYF i ZARAZKI!!.
Powiedziałam TŻ że więcej jego matka nie dostanie Oskara na spacer.

No jeżeli chodzi o nockę to super zasnął po 21 potem pobudka o 2 i o 5. Z rana znów marudny a teraz śpi. Wiecie ja na serio nie mam pomysłu bo Oskar najedzony, przebrany i płacze i już próbowałam wszystkiego a czy to nie za ciepło lub zimno a może coś uwiera i nic to nie daje....

Oki lecę Was poczytać

PS. w załączeniu również zdjęcie Oskara z dzisiaj jak śpi i zdjęcie w sweterku po tacie który ma 32lata
Zdjęcia z chrzcin dodam na meila jak dostanę od szwagra

Super ze chrzest sie udal i ze Oskarek grzeczny!
A o ile pamietam to Oskar mial robione jakies badania w zwiazku z bolami brzuszka? Trzymalysmy wszystkie kciuki wtedy, wiesz juz cos? Bo chyba nic nie pisalas jak wyniki badan? Chyba ze cos mi umknelo!

Odnosnie mlodszego brata to nie obraz sie na mnie, ale ja tez bylabym zla na jego miejscu, ja z Tz nie mamy slubu, to moja rodzina teoretycznie tez nie powinna Go na imprezy rodzinne zapraszac
Gdyby tak bylo to ja bym tez bez niego nie poszla

Puma, wydaje mi sie ze przeplukanie szalwia nie zahamuje laktacji, trzeba by ja bylo pic

Emigra, ja wlasnie takich niskich spodni nie lubie , bo zawsze cos tam mi sie wylewa
No chyba ze ma sie brzuch twardy i plaski
Ostatnio mialam taki chyba w wieku lat 13

Juliczka, oby to u Was nie bylo skaza, ale maz racje - idz do lekarki i wtedy na 100% bedziecie wiedzialy, a jesli pomimo ze jesz nabial malej sie poprawia to pewnie nie jest to skaza


Natkulec, Mala - GRATULACJE 3 m-cy!

I ja nie dodalam opisu mojego porodu, moze sie zepne i to zrobie, chociaz takie to sie teraz malo interesujace wydaje jak wszystkie juz maja swoje malenstwa

Nowaken , Gosica - GRATKI i dla Was za 7 i 10 tygodni

Evvcia - trzymaj sie kochana
Masz racje - przyjaciele, na ktorych mozna liczyc to skarb!

Nowaken- fajnie ze chrzest udany!
A powiedz - nie wybudzasz Ani na karmienie?
Bo mi lekarka powiedziala ze takie malenstwa nie powinny miec dluzszej przerwy w jedzeniu niz 5 godzin bo zbyt szybko spada im poziom cukru i ja Viki budze po 5 godzinach.
Tyle ze mowila mi to jak mala miala 3 tygodnie chyba, teraz ma juz 5 ponad i nie wiem czy nadal Ja wybudzac?

Ja tez mam takich znajomych , z ktorymi widze sie kika razy do roku i moglibysmy przegadac cala noc!
A z niektorymi ludzmi widzi sie czlowiek non stop i tematow brak

Aguska - widze ze tak jak mnie kusza Cie fajeczki
Napisze to po raz kolejny - sliczne masz dzieciaki
Rosnie Ci Szymek na duzego mezczyzne

Gosiu, Twoje pociechy rowniez sa piekne, mozesz naprawde byc dumna!

Cytrynka, ja tak samo nigdy nie moge sie zdecydowac ktore zdjecie ladniejsze
Wiktorek slodki na wszystkich!

Mag 99 - Filipek wielki nie jest, ale widac ze silny z niego chlopak
Bardzo ladnie razem wygladacie!

Mala - Tymonek to sliczny chlopiec i tez chyba ladnie przybiera!

U nas nocka piekna - Viki padla kolo 20, obejrzelismy sobie film, kolo 22.30 jak szlam spac uszykowalam jej butle , wypila na spiku, obudzilam Ja o 4 dopiero na karmienie i potem spalysmy juz razem do 8
Zyc nie umierac normalnie, jestem bardzo wyspana!
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-04, 10:02   #728
Mała!
Zakorzenienie
 
Avatar Mała!
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 4 923
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

desia888 dziękuję w imieniu swoim i Tymonka faktycznie pięknie przybiera...ważył 3200, w środe kończy 3m-ce i ma już sporo ponad 6kg!

Właśnie się zastanawiam nad spacerem, ale pogoda do d... i nie wiem czy iść, moje szczęście właśnie się budzi
__________________
"I nawet kiedy będzie gęsta mgła... Ja w tej mgle do Ciebie będę szła"

Kocham Cię syneczku...moja gwiazdo na niebie...
Mała! jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 10:05   #729
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez Mała! Pokaż wiadomość
Emigra pomysł fajowy a co do talentu to pewnie za skromna jesteś i wyjdzie pięknie
nie.. ja naprawde lewa jestem do takich robotek ale w sumie poodbijam malej stopki i moze lapki jak sie uda, namaluje kilka sloneczek, serduszek, napisze zyczenia i fertig


Desiu, zamowilam sobie body formujace firgure (najpierw zamowilam z triumph'a ale mi wyslali na stary adres, a jak chcialam zamowic na nowy to juz rozmiaru nie bylo i sie wqrzylam i zamowilam dopiero dzisiaj, ale wzielam sobie dwa tansze jedno w kolorze piasku i jedno czarne ) to zobacze jak to bedzie wtedy wygladac, bo tak czuje sie w tych spodniach ok, ale nienawidze jak mi sie tluszcz wylewa


chyba czas zaczac robic brzuszki codziennie i rowerek na lezaco - inaczej slabo to widze
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 10:09   #730
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Nowaken , Gosica - GRATKI i dla Was za 7 i 10 tygodni



Nowaken- fajnie ze chrzest udany!
A powiedz - nie wybudzasz Ani na karmienie?
Bo mi lekarka powiedziala ze takie malenstwa nie powinny miec dluzszej przerwy w jedzeniu niz 5 godzin bo zbyt szybko spada im poziom cukru i ja Viki budze po 5 godzinach.
Tyle ze mowila mi to jak mala miala 3 tygodnie chyba, teraz ma juz 5 ponad i nie wiem czy nadal Ja wybudzac?

Ja tez mam takich znajomych , z ktorymi widze sie kika razy do roku i moglibysmy przegadac cala noc!
A z niektorymi ludzmi widzi sie czlowiek non stop i tematow brak

Aguska - widze ze tak jak mnie kusza Cie fajeczki
Napisze to po raz kolejny - sliczne masz dzieciaki
Rosnie Ci Szymek na duzego mezczyzne!
Nie wybudzam jak śpi to śpi jakby była głodna to by się obudziła. Antek w jak miał 7 tygodni to przesypiał po 13 godzin i też nie wybudzałam. No mnie też fajeczki kuszą i ostatnio sobie zapaliłam tylko teraz mam Antka nadal chorego w domu dzisiaj wyszła mu temperatura więc nawet nie mam jak sobie zapalić chociaż jednego
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 10:12   #731
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Mala Tymonek swietny

Desia, ale Viki trzyma glowke Jula jeszcze tak nie potrafi ... ona sei strasznie denerwuje jak ja klade na brzuszku, czasami uda mi sie jej dobry humor wychwycic i ja na chwile poloze ale zawsze mi sie rozedrze po chwili ... podnosi glowke, ale tylko troche...ech.


Cytrynka, Wiktorek tez ladnie podnosi glowke

Mag to Ty z Filipkiem na mailu? bo nie podpisalas sie slicznie wygladacie !
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 10:19   #732
Flowerbombka
Zadomowienie
 
Avatar Flowerbombka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Gosia używam Pampers New Baby 2, jedynki były świetne a te jakieś takie nie wiem..

Nowaken
super że chrzciny się udały I dla Ani za skończone 7 tygodni..

Evcia trzymajcie się

Gosica super opis uwielbiam czytać takie pozytywne opisy porodów...dla Gabi za 10 tygodni...

Mała pewnie że pamiętamy...miejmy nadzieję że uda Ci się częściej tu bywać na wątku No i super, że synek tak ładnie rośnie..

Natkulec dla Madzi za skończone 3 miesiące..
U nas też pogoda do duszy...

Nikki super że chrzciny się udały mimo Oskarkowych kolek..teściowej należy się , ale to nic nowego Czekamy na fotki z chrzcin..

Dziewczyny syncio będzie miał dziś to pobieranie krwi i lekarz kazał go przepajać wodą z glukozą..ile tej glukozy się sypie? A wogóle to czy nie wystarczy sama woda?
Flowerbombka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 10:24   #733
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Dziewczynki a macie jakies pomysly na prezent dla Waszych TZ na dzien ojca? Ja pomyslalam zeby zrobic mu laurke niby od Julci a motywem przewodnim na laurce zeby byly poodbijane jej kolorowe stopki (chyba farbkami??- ale bedzie brudnej roboty hihi), bo maz uwielbia jej stopki i musze znalezc jakis ladny wierszyk ...
Ja szykuje to samo, tzn,od Kai stopa, a od Niny ręka chyba, no od Niny to i może jakiś malunek osobisty, bo farbki chodzą codziennie
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 10:35   #734
mag_99
Rozeznanie
 
Avatar mag_99
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 871
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Mala Tymonek swietny

Desia, ale Viki trzyma glowke Jula jeszcze tak nie potrafi ... ona sei strasznie denerwuje jak ja klade na brzuszku, czasami uda mi sie jej dobry humor wychwycic i ja na chwile poloze ale zawsze mi sie rozedrze po chwili ... podnosi glowke, ale tylko troche...ech.


Cytrynka, Wiktorek tez ladnie podnosi glowke

Mag to Ty z Filipkiem na mailu? bo nie podpisalas sie slicznie wygladacie !
Eeee... No tak.... No to przepraszam! Jak wsiądę na kompa to dodam etykietkę bo na razie bujam małego nóżką w wózku na tarasie, bo pogoda dziś niepewna

I my też kończymy dziś 3 m-ce! Dokładnie o 16

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

A wczoraj mój skrzat, jak napsikałam mu do noska i położyłam na brzuszku, żeby wypłynęło, przekręcił się dwa razy z rzędu na plecki. Zrobił swoją piękną syrenkę, a następnie przechylił główkę troszkę do tyłu a troszkę na bok i fajt już na pleckach!

W ogóle chciałam poćwiczyć tak jak Zariah pisała z tym pełzaniem, ale u nas to nie ma opcji bo jak Filip jest na brzuszku to głowa i nogi prawie się stykają, tylko brzuszek dolega do podłogi
__________________
Filipek - 4.03.2012 godz. 16.00

a ja rosnę i rosnę
mag_99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 10:38   #735
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez julliczka Pokaż wiadomość
Wczoraj mieliśmy gości i kolejna osoba stwierdziła, że te zmiany skórne u Julki to nie skaza. Szukaliśmy powodu i wyszło, że to może być od zupy pomidorowej którą zjadłam w piątek a potem skończyłam ją w sobotę i to by się zgadzało, bo nasiliło się w nocy z soboty na niedzielę.

Poza tym jeśli o sączenie to tylko na małżowinach usznych tak się działo. Kilka dni temu na lewym uszku tylko tak było, ale delikatnie i teraz te uszko jest bez problemów (w zeszłym tygodniu zdarzało mi się zjeść pomidory na kanapce). Za to drugie-prawe ucho w niedzielę się pogorszyło, ale teraz już sączenie ustępuje i widać znaczną poprawę. A wczoraj jeszcze armagedon był.
Na pewno przemywanie i smarowanie oilatum soft poprawiło sytuację. Ten kremik jest rewelacyjny. Naprawdę dziś buźka Julci jest śliczna, jak się na nią patrzy to zupełnie inna dziewczynka niż przez ostatnie dni. Myślę, że to trądzik przechodzi powoli i policzki się już wygładzają, a z tymi uszkami i krosteczkami koło uszu to było spowodowane pomidorami. Bo nawet wczoraj rano kupka była ciut z większą ilością śluzu. A dziś kupka już normalna. A gdyby to było od mleka krowiego to by te pierwsze uszko się nie wyleczyło, bo cały czas piję inkę z mlekiem, nawet do 4 kubków dziennie i jem nabiał.

Ale i tak do przychodni się wybierzemy, ale jutro bo jutro jest nasza lekarka i jeszcze poobserwujemy czy całkiem przejdzie do jutra te sączenie z prawego uszka. Jeśli przejdzie, to będzie wiadomo, że to pomidory.



Normalnie szalejesz
Zjadłabym truskawki i wypiła koktajl, ale boję się ryzykować

Jolka super, że Twój TŻ tak sobie radzi.
Mamy fajnych TŻtów bo mój też super się Małą zajmuje, a jak do niej mówi, wczoraj słyszałam jak ją usypiał: "Kochana moja córeczko, oczka już ci się kleją, tatuś kładzie ciebie do łóżeczka i idziesz spać." I Julka odleciała po tym tekście i spała do 3:40

A w ogóle mamy teraz piękne nocki, w dzień ma krótsze drzemki, za to w nocy śpi elegancko.

desia o widzę, że i u Ciebie zmiany na lepsze jeśli chodzi o skórę Viki - super




Też myślałam o tym, ale na główce tylko miała (już nie ma) w niektórych miejscach zaczerwienia, ale żadnych krostek czy łuszczącej się skóry nie miała i nie ma, na czole też nic. Tylko te sączenie na uszku było. Ale już znika, przetarłam dziś wacikiem zmoczonym w wodzie i się nie sączy już. Zobaczymy za parę godzin, teraz Julcia smacznie śpi .
A do lekarki idziemy jutro, dziś mojej nie ma a do innej babki nie chcę iść (bo jest bee), gdyby było dalej masakrycznie ze skórką Julci to bym już dzisiaj poszła, ale jest znaczna poprawa to idziemy jutro.



No no konia szalejesz na całej linii ale fajnie, trzeba odreagować hihi. Ja też miewam chęć na papieroska, a też jak gosia już 4 lata nie palę, ale czasem mnie korci hyyh

Aguśka ale fajny Filipek, mata fajna też

gosica no no brawo za napisanie opisu porodu, przypomniało mi się, że i ja nie napisałam
Jeju ale opis, przypomniał mi się mój poród...
gratulacje z okazji 10 tygodni Gabi

nowaken gratulacje z okazji 7 tygodnia Ani
Mała jak fajnie że do nas wróciłaś ale Tymuś rośnie jak na drożdżach, oblookam potem foteczki, ciekawa jestem jak się zmienił

natkulec gratulacje z okazji 3 miesięcznicy Madzi
całkiem możliwe ,,że to pomidorki zaszkodziły, a zupa może ketchup miała?wiem,że raczej się nie dodaje, ale ketchup to często może dawać znać ponoć , moja Kaja po ketchupie była wysypana

A z tym papieroskiem to wiesz ....koleżanki palą jak ja , czyli imprezowo , a na fajeczce najlepsze pogaduszki są , jak za starych czasów, gdy nic nas nie ograniczało


Mala alem ciekawa Tymonka, bo On był mega przystojny już z urodzenia , no i część cześć
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 10:39   #736
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Dziewczynki a macie jakies pomysly na prezent dla Waszych TZ na dzien ojca? Ja pomyslalam zeby zrobic mu laurke niby od Julci a motywem przewodnim na laurce zeby byly poodbijane jej kolorowe stopki (chyba farbkami??- ale bedzie brudnej roboty hihi), bo maz uwielbia jej stopki i musze znalezc jakis ladny wierszyk ...
Emigra - super pomysl!
I ja mam bzika na punkcie tych malych stopek
Moglabym je zjesc
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 10:40   #737
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez mag_99 Pokaż wiadomość
Eeee... No tak.... No to przepraszam! Jak wsiądę na kompa to dodam etykietkę bo na razie bujam małego nóżką w wózku na tarasie, bo pogoda dziś niepewna

I my też kończymy dziś 3 m-ce! Dokładnie o 16

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

A wczoraj mój skrzat, jak napsikałam mu do noska i położyłam na brzuszku, żeby wypłynęło, przekręcił się dwa razy z rzędu na plecki. Zrobił swoją piękną syrenkę, a następnie przechylił główkę troszkę do tyłu a troszkę na bok i fajt już na pleckach!

W ogóle chciałam poćwiczyć tak jak Zariah pisała z tym pełzaniem, ale u nas to nie ma opcji bo jak Filip jest na brzuszku to głowa i nogi prawie się stykają, tylko brzuszek dolega do podłogi
Kaja pełza, ale girki ma takie tłuściutkie ,że hej, niby ważą z Niną identycznie w tym samym wieku, ale wyglądają inaczej, Kaja to taki pucolek
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 10:42   #738
Mała!
Zakorzenienie
 
Avatar Mała!
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 4 923
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

konia nadal jest przystojny hi dzięki

Jak dodawałam fotki Tymka to oczywiście oglądnęłam wasze zdjęcia no cud, miód i orzeszki wszystkie dzieci są piękne i rosną jak na drożdzach świetnie widać jak się zmieniają
__________________
"I nawet kiedy będzie gęsta mgła... Ja w tej mgle do Ciebie będę szła"

Kocham Cię syneczku...moja gwiazdo na niebie...
Mała! jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 10:52   #739
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez natkulec Pokaż wiadomość
jakich torebek używacie, jakie polecacie do przechowywania pokarmu???
Ja mam tak jakue Aguśka polecała - Tufi i jestem zadowolona

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
Byla u nas pani rehabilitantka bardzo sympatyczna. Rob ma delikatna asymetrie i bardziej "ciagnie" w lewa strone,ale to nic takiego. Pokazala kilka cwiczen i sposoby podnoszenia/noszenia Małego tak aby to zniwelowac. Poki co mamy Go nie nosic w pionie twarza do nas,a twarza do swiata. Z noszeniem w nosidle tez sie musimy poki co wstrzymac.Ogolnie stwierdzila,ze nie ma powodu do zmartwien i mamy sie spotkac ..za 2 mc ,bo Ona nie widzi potrzeby rehabilitowania Go. Wystarczy,ze bedziemy dzialac zgodnie z Jej wskazowkami i tymi "malymi rzeczami" wyrownamy temat.
Robson byl bardzo dzielny i cala godzine ladnie wspolpracował z Pania. Usmiechal sie i gawedzil z Nia. Bardzo Mu sie podobalo turlanie i na pewno to wejdzie do naszej codziennej aktywnosci.
Po tych wszystkich wygibasach na koniec zasadził kupsztala tak Mu brzuchol wymasowalo.
Notabene pokazywala odbijanie na kolanach..i sposob masowania jak sa gazy(takie wprawienie pupy w rezonans reka) nie potrafie tego opisac. Potem cala dlonia takie jakby wałkowanie ,cos a la "ciasto na pierogi" (to robila i od strony plecow i od strony brzuszka).
Super, że tak fajnie przebiegło spotkanie z panią rehabilitant, my też niedługo mamy kolejne spotkanie, ciekawe co nam powie

Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
Monia uszy do gory
Konia pije brzoskwiniowa bavarie coz za odmiana po karmi
Też zakupiłam Bavarię brzoskwiniową i jabłkową, zwykłej nie było

Ale jeszcze nie próbowałam, może dziś bo mamy rocznicę ślubu Także poświętuję przy Bavarii

Mravka wszystkiego dobrego dla Was z okazji Waszej rocznicy

MoniaHan głowa do góry, powolutku na pewno z Hanią ułoży sie współpraca nie załamuj się

Evvcia współczuję
I doskonale rozumiem, bo ziadek mojego Tż też nagle zachorował i zmarł niedawno Przykre to strasznie, nie zdążył Kai zobaczyc, bo był w szpitalu w śpiączce farmakologicznej, a potem niestety było coraz gorzej. Ale tłumaczyc sobie trzeba, że tam będzie mu lepiej. Ściskam mocno!

Zariah dziękuję za opis cwiczeń!

Natkulec powodzenia na egzaminach!

Konia super ze imprezka udana. eh też bym sie wybrała

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Całkiem być może ,że to mleko już jest ok, ale ja jeszcze się czuję średnio, więc może coś tam mi jeszcze krąży w żyłach więc wolę odlać, wolę być pewna na 100% ,że mleczko jest ok.A mam jeszcze zapasy to trzeba zużyć .
A i się skusiłam jeszcze na coś innego , więc tym bardziej wolę odlać
Cycki nie były przepełnione , ale ja nie mam prawie nigdy nabrzmiałych, to mleko się w takich przestrzeniach rozchodzi gdzieś.
pewnie głupio zabrzmi jak napisze ze zazdroszcze, ale tak a mna ostatnio to chodzi, ze masakra...

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Cytat:
Napisane przez natkulec Pokaż wiadomość

Przez tą pogodę czuję że mnie coś za gardło łapie i chyba zaczyna się katar obym tylko Madzi nie zaraziła... Nie wiecie jakie tabletki na gardło można brać gdy się karmi???
Tantum verde, ostatnio sama stosowałam, tyle że w sprayu
Zdrówka życzę!
__________________
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 10:56   #740
Zia_
Zadomowienie
 
Avatar Zia_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 128
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez gosica502 Pokaż wiadomość
Fajnie dziewczyny że nocki udane Moja też meteopatka chyba bo tej jakiś taki większy śpioch się w niej odzywa

Wiecie co w końcu napisałam opis mojego porodu

Jako że byłam po terminie, lekarz kazał 26 marca zgłosić mi sie rano na oddział żeby coś pomyśleć o wywoływaniu. 25 marca wieczorem spakowałam się, przygotowałam i zasiadłam z mężem przed TV, podczas oglądania 'Rancza' co chwilkę twardniał mi brzuch z lekkim okresowym bólem, stwierdziłam że może pomierzę odstępy czasowe między twardnieniami i wychodziły tak co 7 minut mniej więcej no ale później jakoś tak się rozjechały te odstępy więc stwierdziłam że nie ma co sie nakręcać, lepiej iść spać i poczekać do jutra. Nastawiłam budzik na 6 i poszłam spać. O 4 obudziłam się na siku, nie było w tym nic dziwnego bo co noc budziłam się i szłam do łązienki. No ale tym razem ledwo wstałam z łóżka a tu CHLUP wody mi odeszły Poszłam spokojnie do łazienki zalewając sypialnię, korytarz i łazienkę, usiadłam na wc i zaczęłam myśleć co by tu robić. Postanowiłam powiedzieć mężowi no ale poleżeć jeszcze z godzinkę a potem szykować się do szpitala gdyż lekarz powiedział że po odejściu wód po 2-3 godzinach muszę się znaleźć w szpitalu. Pojechaliśmy z mężem do szpitala tak jakoś na luzaka, czułam ogromne podekscytowanie że już niedługo zobaczę moją córeczkę ale jakoś tak się nie bałam. Zarejestrowałam się w izbie przyjęć i pani zabrała mnie na porodówkę. Tam pożegnałam się z mężem (nie mieliśmy porodu rodzinnego gdyż w naszym szpitalu trzeba ukończyć szkołę rodzenia a praca męża na to nie pozwalała ). Przyszła pani doktor, zbadała mnie, powiedziała że rozwarcie na palec no ale że dziś rodzimy już, jakoś tak jeszcze radośniej mi się zrobiło. Skurczów jako takich nie czułam pomimo wcześniejszego pęknięcia pęcherza. Pani Położna zaprowadziła mnie do bardzo ładnego pokoiku z łazienką i powiedziała że tu będę rodzić, później jeszcze zawołała mnei na lewatywę a potem wróciłam do swojego pokoiku. Po jakimś czasie podłączono mnie pod kroplówkę z oksytocyny i pani położna (bardzo fajna i miła kobieta) kazała mi spacerować po pokoju wokół tej kroplówki. Godziny mijały a mój poród się niestety nie rozkręcał. Podawano mi zastrzyki z papaweryny żeby ruszyć coś szyjkę a ja nie dostawałam bóli praktycznie, czułam jedynie coś jak na miesiączkę, troszkę bolesne bóle podbrzusza ale bez hardcorów porodowych. No i tak leciał dzień, nabijanie kilometrów z kroplówką, prysznic, ktg, znów kilometry, prysznic, ktg i co jakiś czas badanie szyjki które nie wskazywało rozwarcia . W międzyczasie jeszcze przyszedł mój mąż i przyniósł mi wodę mineralną bo się mi skończyła, wyszłam do niego i powiedziałam że na drugi poród idzie ze mną choćby nie wiem co bo się zanudzę inaczej. Około 20, po 16 godzinach od odejścia wód i po tym jak cała kroplówka z oksytocyną zeszła przyszedł lekarz i mnie zbadał, ze smutkiem stwierdził że robią co mogą ale rozwarcie jest tylko na dwa palce i że on podejmuje decyzję o cięciu cesarskim bo się robi niebezpiecznie dla dzieciątka. Z jednej strony troszkę mi się smutno zrobiło że nie dam rady urodzić mojej córeczki sn ale z drugiej strony się ucieszyłam bo już się martwiłam o nią i tak bardzo chciałam ją zobaczyć... Przyszedł więc pan anestezjolog z dokumentami, porozmawialiśmy sobie, wybrałam znieczulenie podpajęczykówkowe i gdzieś przed 21 zabrano mnie na salę do cięć cesarskich. Ogromna strasznie sala i jasna, pełno ludzi Posadzili mnie na łóżku, kazali się mocno bardzo nachylić i mnie znieczulili. PO pierwszym wkłuciu pan anestezjolog (bardzo fajny i miły, pomimo że cały personel był ok to jego zapamiętałam jako taką dobrą duszę mojego porodu ) stwierdził że jeszcze raz się musi wkłuć bo chyba znieczulenie nie zadziała. Ja zaczęłam się trząść całą jakbym normalnie jakiś atak miała, normalnie mi rękoma i nogami rzucało, w ogóle nie potrafiłam tego opanować (potem na necie gdzieś wyczytałam że to może być od tego znieczulenia) no i zrobili parawan i zaczęło się cięcie Ogólnie nie bolało ale wszystko czułam, np w momencie gdy mi przecinali brzuch czułam jakby mi ktoś patykiem po brzuchu przejechał Później chwilę ciągnięć i szarpań, w tym czasie pan anestezjolog ze swoją asystentką mnie zagadywali o jakichś głupotach żebym nie myślała o zabiegu, pytali się o imię dla córeczki i w ogóle taką miłą pogawędkę próbowali utrzymywać. MInęło kilka chwil i potem pan doktor położył mi coś na brzuchu nad cięcięm! To coś zaczęło się ruszać, zacharczło troszkę a potem zaczęło płakać!!! Moja córcia!!!!! <3<3<3:love : Strasznie się wzruszyłam kiedy ją usłyszałam i czułam taką radość że szok, pan doktor (mój prowadzący) podniósł ją i pokazał i mówi: dziewczynka, nie pomyliłem się Zabrali ją do zważenia, mierzenia i zbadania, potem owinęli w coś i przystawili mi do buzi, pomiziałam ją noskiem, przywitałam a ona przestała płakać <3<3 cudowny moment, była taka śliczna Z tych emocji roztłukło mnie jeszcze bardziej Później lekarze powyjmowali resztę hehe, zszyli mnie, wyczyścili i zawieziono mnie na salę poporodową, tam spędziłam całą noc leżąc na płaściutko, co chwilkę mi wymieniały pani położne kroplówki i dostawałam zastrzyki z morfiny, rano nastąpiła pionizacja pocesarkowa no i dogorywanie, córeczkę mi przyniesiono niestety dopiero tego dnia popołudniu a wcześniej nie miałam siły dojść na neonatologię gdzie była żeby ją zobaczyć, próbowałam kilka razy ale niestety słabłam i musiałam do łóżka wracać.
No i wywolalas u mnie lzy wzruszenia od samego rana. Od keidy jest Ania to straszna plaksa sie zrobilam
Zia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 10:59   #741
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

gosica super opis, podobny pczątek miałyśmy z tymi wodami

Desiu, cieszę się że z Vikunią lepiej
a kiedy wizyta u alergologa?

Ja trochę jestem podłamana, Kaja nadal ma ten katar..
I wczoraj cały dzień wymiotowała i ulewała, chyba ta flegma Jej powoduje odruch wymiotny..
Już nie wiem co robic, bo trwa to dwa tygodnie. Co mi się wydaje że jest lepiej to znów trzeba Jej odciągac glutki.. a nie wszystko się da..
__________________
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 11:02   #742
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
A ja zapomniałam Wam się pochwalić że sernik mi na imprezę nie wyszedł myslałam że mnie trafi co nieco ale potem stwierdziłam że tort wystarczy i kupiłam pączki bo u nas są przepyszne i nie ma nikogo w rodzinie kto by ich nie lubił
to przynajmniej pączki uratowały sytuacje

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość

Nikki super,że Oskar grzeczny w kościele
super prezenty, z leżaczka będziesz zadowolona, u nas już od dwóch lat jest na okrągło używany, jeździ z nami na wakacje, leżaczek z fp i karuzela z fp bardzo to były trafne zakupy u nas, wykorzystane na maksa i moim zdaniem dobrze zrobione miłego użytkowania
no tylko że Oskar musi się przyzwyczaić do tego na razie z 10min w spokoju "posiedzi" w leżaczku
Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Super ze chrzest sie udal i ze Oskarek grzeczny!
A o ile pamietam to Oskar mial robione jakies badania w zwiazku z bolami brzuszka? Trzymalysmy wszystkie kciuki wtedy, wiesz juz cos? Bo chyba nic nie pisalas jak wyniki badan? Chyba ze cos mi umknelo!

Odnosnie mlodszego brata to nie obraz sie na mnie, ale ja tez bylabym zla na jego miejscu, ja z Tz nie mamy slubu, to moja rodzina teoretycznie tez nie powinna Go na imprezy rodzinne zapraszac
Gdyby tak bylo to ja bym tez bez niego nie poszla
Na USG brzuszka wyszło że ma zalegające gazy, w moczu liczne bakterie ale posiew wyszedł OK

Nie obrażam się bo każdy ma prawo do własnego zdania
I tu nie chodzi o to czy ma ślub czy nie.... bo prostu postanowiliśmy że zapraszamy najbliższą rodzinę bez osób towarzyszących. Brata TŻ też zapraszaliśmy samego i on to zrozumiał... moim zdaniem wesele to co innego ale chrzest gdzie robimy w domu i zapraszanie z osobami towarzyszącymi to za dużo by wyszło ludzi.

Cytat:
Napisane przez Flowerbombka Pokaż wiadomość



Nikki super że chrzciny się udały mimo Oskarkowych kolek..teściowej należy się , ale to nic nowego Czekamy na fotki z chrzcin..

Dziewczyny syncio będzie miał dziś to pobieranie krwi i lekarz kazał go przepajać wodą z glukozą..ile tej glukozy się sypie? A wogóle to czy nie wystarczy sama woda?
Jak dostanę to zaraz wrzucę

Mi lekarka powiedziała że na 100ml 1płaściuteńka łyżeczka glukozy.

No i od rana teściowa mnie wkurza... przyszła i już mądrości - że przy dziecku mam nie mieć TV załączonego i kompa... że żadnych karuzel, leżaczków z wibracjami i interaktywnych rzeczy bo to szkodzi i dziecko będzie miało zaburzenia mowy itp. wg mnie przy zabawkach interaktywnych uczy się też. I fakt zgadzam się aby nie był TV załączony 24na h przy dziecku ale bez przesady wg niej ja powinnam siedzieć w domu bez radia, telewizora komputera i w ogóle wszystkich grających, skaczących itp zabawkach. Dziecko ma się wychowywać w ciszy - tylko że od jej siostry wnuk był tak chowany i co się włączy jakąś zabawkę lub będzie jakiś głośniejszy dżwięk to on w płacz (ma 4l. i wszystkiego się boi)
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat??
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 11:10   #743
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
No i od rana teściowa mnie wkurza... przyszła i już mądrości - że przy dziecku mam nie mieć TV załączonego i kompa... że żadnych karuzel, leżaczków z wibracjami i interaktywnych rzeczy bo to szkodzi i dziecko będzie miało zaburzenia mowy itp. wg mnie przy zabawkach interaktywnych uczy się też. I fakt zgadzam się aby nie był TV załączony 24na h przy dziecku ale bez przesady wg niej ja powinnam siedzieć w domu bez radia, telewizora komputera i w ogóle wszystkich grających, skaczących itp zabawkach. Dziecko ma się wychowywać w ciszy - tylko że od jej siostry wnuk był tak chowany i co się włączy jakąś zabawkę lub będzie jakiś głośniejszy dżwięk to on w płacz (ma 4l. i wszystkiego się boi)
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat??
Dla mnie dziecko powinno się wychowywać w takich warunkach w jakich żyje. Nie unikniemy włączonego TV przy dziecku czy komputera, zabawki też bywają głośne. Moja Ania śpi w ciagu dnia tam gdzie my przebywamy bo nie chce spać w łóżeczku dopiero wieczorem ma chwilę wyciszenia i leży sobie w łóżeczku tak długo aż nie zaśnie. A Antek jak był mniejszy nie lubił zasypiać tam gdzie była hałas więc on spał w łóżeczku przez cały czas. Antek do dzisiaj nie lubi hałasu wysokich dźwięków a Ania ma wszystko w nosie. Będąc w szpitalu jeden z tatusiów zwrócił uwagę położnej że trzaska szufladami a ona do niego tak " a Pan się w ciszy chował??" i wyszła.Nie wyobrażam sobie wychowywać dziecka w kompletnej ciszy
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 11:14   #744
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Dla mnie dziecko powinno się wychowywać w takich warunkach w jakich żyje. Nie unikniemy włączonego TV przy dziecku czy komputera, zabawki też bywają głośne. Moja Ania śpi w ciagu dnia tam gdzie my przebywamy bo nie chce spać w łóżeczku dopiero wieczorem ma chwilę wyciszenia i leży sobie w łóżeczku tak długo aż nie zaśnie. A Antek jak był mniejszy nie lubił zasypiać tam gdzie była hałas więc on spał w łóżeczku przez cały czas. Antek do dzisiaj nie lubi hałasu wysokich dźwięków a Ania ma wszystko w nosie. Będąc w szpitalu jeden z tatusiów zwrócił uwagę położnej że trzaska szufladami a ona do niego tak " a Pan się w ciszy chował??" i wyszła.Nie wyobrażam sobie wychowywać dziecka w kompletnej ciszy
U Nas też Oskar w dzień śpi tam gdzie my jesteśmy i zachowujemy się normalnie tzn. rozmawiamy normalnie bez ściszania głosu, oglądamy TV, słuchamy radia itp. dopiero na wieczór idzie spać do łóżeczka w ciszy.
Ja chcę aby uczestniczył w tym zyciu i aby odróżniał dzień od nocy.
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 11:17   #745
Mała!
Zakorzenienie
 
Avatar Mała!
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 4 923
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

[/COLOR]
Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Dla mnie dziecko powinno się wychowywać w takich warunkach w jakich żyje. Nie unikniemy włączonego TV przy dziecku czy komputera, zabawki też bywają głośne. Moja Ania śpi w ciagu dnia tam gdzie my przebywamy bo nie chce spać w łóżeczku dopiero wieczorem ma chwilę wyciszenia i leży sobie w łóżeczku tak długo aż nie zaśnie. A Antek jak był mniejszy nie lubił zasypiać tam gdzie była hałas więc on spał w łóżeczku przez cały czas. Antek do dzisiaj nie lubi hałasu wysokich dźwięków a Ania ma wszystko w nosie. Będąc w szpitalu jeden z tatusiów zwrócił uwagę położnej że trzaska szufladami a ona do niego tak " a Pan się w ciszy chował??" i wyszła.Nie wyobrażam sobie wychowywać dziecka w kompletnej ciszy
Zgadzam się z nowaken

Tymon śpi teraz obok mnie na kanapie a TV włączony, w dzień staramy się zachowywać normalnie aby on odróżniał dzień od nocy...i nie bał się nagłych glośnych dzwięków np: szczekania psa...czy odkurzacza! ale staram się także fundować mu pełen komfort w ciągu dnia i nocy aby spało mu się jak najlepiej...zabawki interaktywne ? czemu ale nie wszystko z umiarem
__________________
"I nawet kiedy będzie gęsta mgła... Ja w tej mgle do Ciebie będę szła"

Kocham Cię syneczku...moja gwiazdo na niebie...

Edytowane przez Mała!
Czas edycji: 2012-06-04 o 11:19
Mała! jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 11:20   #746
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Nikki ja mysle ze dziecka nie mozna w totalnej ciszy wychowywac u mnie tv przez wiekszosc dnia leci a ty bob jak ci serce podpowiada a nie tesciowa!
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 11:23   #747
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
U Nas też Oskar w dzień śpi tam gdzie my jesteśmy i zachowujemy się normalnie tzn. rozmawiamy normalnie bez ściszania głosu, oglądamy TV, słuchamy radia itp. dopiero na wieczór idzie spać do łóżeczka w ciszy.
Ja chcę aby uczestniczył w tym zyciu i aby odróżniał dzień od nocy.
Cytat:
Napisane przez Mała! Pokaż wiadomość
[/COLOR]

Zgadzam się z nowaken

Tymon śpi teraz obok mnie na kanapie a TV włączony, w dzień staramy się zachowywać normalnie aby on odróżniał dzień od nocy...i nie bał się nagłych glośnych dzwięków np: szczekania psa...czy odkurzacza! ale staram się także fundować mu pełen komfort w ciągu dnia i nocy aby spało mu się jak najlepiej...zabawki interaktywne ? czemu ale nie wszystko z umiarem
Ja w ciągu dnia jak Anię położę do łóżeczka to poleży tam tak długa aż nie dotrą do niej odgłosy życia rodzinnego i nie ma innej opcji jak połozyć do wózka.
U nas teraz gra TV bo Antek oglada bajki a ja mam włączonego laptopa.
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 11:27   #748
julliczka
Rozeznanie
 
Avatar julliczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Zaraz Was doczytam do końca, ale na szybko chciałam podpytać bo mam dylemat. Chodzi o matę, przeszukałam tutejszy wątek ale nie znalazło mi tych linków mat, które podawałyście. Bo miałam taką matę po kimś, ale mi się tak nie podoba, że wczoraj kazałam TŻowi ją wywalić i na szybko szukam jakiejś innej na allegro. Prawie się zdecydowałam na taką jaka ma gosia chyba tak pamiętam: http://allegro.pl/tiny-love-mata-kic...373377715.html albo podobną
ale jeszcze wpadła mi w oko taka mata: http://allegro.pl/bright-starts-piek...390249172.html

No i nie wiem teraz którą wziąć. Ta druga fajna bo ma takie elementy czarnobiałe. Ale później czy się będzie sprawdzać?
__________________


nasza kruszynka już z nami
julliczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 11:29   #749
Flowerbombka
Zadomowienie
 
Avatar Flowerbombka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Julliczka ja zamawiam dziś tą drugą matę
Minus ma tylko taki że mała jest..

A wogóle to zakochałam się w tym leżaczku http://www.toysrus.co.uk/Babies-R-Us...r%280090992%29 ale on jest w Polsce nie dostępny

Edytowane przez Flowerbombka
Czas edycji: 2012-06-04 o 11:32
Flowerbombka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 11:30   #750
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
to przynajmniej pączki uratowały sytuacje


no tylko że Oskar musi się przyzwyczaić do tego na razie z 10min w spokoju "posiedzi" w leżaczku

Na USG brzuszka wyszło że ma zalegające gazy, w moczu liczne bakterie ale posiew wyszedł OK

Nie obrażam się bo każdy ma prawo do własnego zdania
I tu nie chodzi o to czy ma ślub czy nie.... bo prostu postanowiliśmy że zapraszamy najbliższą rodzinę bez osób towarzyszących. Brata TŻ też zapraszaliśmy samego i on to zrozumiał... moim zdaniem wesele to co innego ale chrzest gdzie robimy w domu i zapraszanie z osobami towarzyszącymi to za dużo by wyszło ludzi.



Jak dostanę to zaraz wrzucę

Mi lekarka powiedziała że na 100ml 1płaściuteńka łyżeczka glukozy.

No i od rana teściowa mnie wkurza... przyszła i już mądrości - że przy dziecku mam nie mieć TV załączonego i kompa... że żadnych karuzel, leżaczków z wibracjami i interaktywnych rzeczy bo to szkodzi i dziecko będzie miało zaburzenia mowy itp. wg mnie przy zabawkach interaktywnych uczy się też. I fakt zgadzam się aby nie był TV załączony 24na h przy dziecku ale bez przesady wg niej ja powinnam siedzieć w domu bez radia, telewizora komputera i w ogóle wszystkich grających, skaczących itp zabawkach. Dziecko ma się wychowywać w ciszy - tylko że od jej siostry wnuk był tak chowany i co się włączy jakąś zabawkę lub będzie jakiś głośniejszy dżwięk to on w płacz (ma 4l. i wszystkiego się boi)
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat??
Co do zabawek interaktywnych, tv i radio to sie nie zgadzam!
Viki tak samo jak i Adas spia przy normalnych domowych odglosach!
A zauwazylam, ze czasami jak mamy gosci np wczoraj byla siostra z 2 dzieci to oni takiego halasu narobia ze umarlego by obudzili a Viki spala w swojej kolysce i ani drgnela, wiec jak jest halas to chyba nawet spi lepiej
Wczoraj caly film wieczorem przespala na moim brzuchu, tak nam bylo przytulnie
znam osoby , ktore nawet telefon wylaczaja jak dziecko spi, dla mnie to jakas paranoja!
Viki spi przy odkurzaczu i przy muzyce bo ja lubie sluchac i nie slucham muzyki klasycznej tylko bardziej rocka!
A zabawki czy karuzelki sa dla dzieci przeciez, ciekawe skad tesciowa bierze swoje opinie?
Wspolczuje Ci tesciowej, ze tak sie we wszytsko miesza
A dostal antybiotyk na te bakterie czy nie trzeba bylo?
Juz rozumiem z tymi chrzcinami, skoro tak to hcyba brat nie mial sie o co obrazac!

Lena - alergolog jutro o 19.30 dopiero, nie mieli wogole terminow i tak mnie wepchneli na wieczor, to jest moj alergolog, ktory wiele razy mnie ratowal z opresji gdzie inni nie wiedzieli co poradzic, min w ciazy, tak wiec mam do niego 100% zaufanie i uwielbiam go!
Wiem ze napewno postawi trafna diagnoze i poradzi mi co z Vikunia robic!

Co do ulewania to Viki tez strasznie ulewa! W nocy pomagaja nam ksiazki pod nogami lozeczka, lezy wtedy wyzej. Najgorzej jak lezy na plasko, no ale nawet w pionie zdaza jej sie ulac niestety!
Ja rowniez musze Viki odciagac frida, ale tak 2-3 x dziennie, nie jest to przyjemne! Ale pomaga!
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.