|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4111 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
Okropne! Ale to wina zarządzania oddziałem. W takim wypadku sprzątanie kilka razy dziennie powinno być standardem. I to nie żadna fanaberia tylko wymóg higieniczny. Ciekawe czy pan/pani ordynator (lub ktoś kto zajmuje się utrzymaniem czystości w szpitalu) by siku w takiej łazience zrobili?
|
|
|
|
|
#4112 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
To ile razy dziennie salowe tam sprzątają?
|
|
|
|
|
#4113 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Patrze że co szpital to obyczaj. U nas w szpitalu odział jest otwarty niby po dwie osoby na raz może być ale jak ja chodziłam w odwiedziny to i po 10 osób było i nikt nic nie mówił. Jeżeli się weźmie sale pojedynczą (50 zł doba) to tatuś może zostać na noc tylko nie ma dla niego łóżka na fotelu zawsze może się przekimać.
|
|
|
|
#4114 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
ide się położyć chociaż chwilę
|
|
|
|
#4115 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 1 924
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
gratuluję
![]() Cytat:
Gratuluję ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Ja mam takie bardziej prymitywne, do robionych kosmetyków używałam ![]() Postawa Twojego tż godna podziwu, oby wszyscy faceci tak myśleli ![]() Pumas- nie wiem co kupić tacie, zwłaszcza że będzie u nas, bo przyjeżdża pomóc nam w remoncie. Mój mąż ma urodziny w dzień ojca, nie wiem co zrobić, czy kupić ![]() Paula- co do tej krwi w łazienkach, to przypomniało mi się jak koleżanka (rodziła w 2002) mówiła, że podstawa to klapki pod prysznic na bardzo grubych koturnach myślałam, że coś sie w tej materii poprawiło przez 10 lat ale widzę że nie
|
|||
|
|
|
#4116 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
A ja właśnie na początku miałam Ferrum a zmienili mi na Sorbifer, bo ponoć jest lepszy
.Cytat:
.Cytat:
Ja też się nie znam... |
||
|
|
|
#4118 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
Ja rozważam dwa szpitale. W pierwszym sale porodowe rodzinne z prysznicem, wanną, piłkami. ZZO na NFZ, oprócz tego do dyspozycji piłki, jakieś wymyślne krzesła, maty, gaz rozweselający i aparaty TENS. Po porodzie sale 2-osobowe z łazienkami i nie ma problemu z odwiedzinami. Natomiast drugi szpital to też sale do rodzenia rodzinnego z łazienkami. Niestety nie ma ZZO (w ogóle ani płatnego ani na NFZ) ale jest też gaz rozweselający. No i później sale poporodowe 2 lub 3osobowe i wyznaczone godziny odwiedzin. No i jeszcze jedno - odwiedziny są na korytarzu, a nie w salach poporodowych więc jak któraś po porodzie ledwo chodzi to ciężko jest... |
|
|
|
|
#4119 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
Ale odwiedziny sa tylko miedzy 15 a 17. Nawet nie ma mowy zeby maz posiedzial z zona 10 minut dluzej. Wszyscy sa wypraszani. A u nas z CC jest tak: Facet czeka na korytarzu przed poloznictwem, kobiete wioza na blok operacyjny, robia CC, polozne biora dziecko, mame w tym czasie szyja. Dziecko jest myte, pokazane ojcu i zabierane na butelke i tam juz zostaje. Mama kolejny raz widzi dziecko dopiero na nastepny dzien (po porannej kapieli), jest z nim max 3 godziny, bo zaraz zabieraja dziecko na butelke a pozniej albo Ci przywioza albo nie, z nimi nie wiadomo, po CC normalnie dziecko dostajesz dopiero po sciagnieciu opatrunku, a opatrunek sciagaja w drugiej dobie. I to jest niby po to zeby "mama odpoczela". Taa... Albo bo im tak latwiej. Zgaduje ze predzej to drugie. Nawet jak masz sile to Ci dziecka nie chca dac Wiem, bo sama sie o to klocilam, zalezalo mi na karmieniu piersia, mleko mi lecialo, a one mi dziecka nie chcialy dac ![]() O jezu jak ja panikuje teraz co bedzie tym razem... A po SN mame szyja i wioza na noworodki, najczesciej tez dziecko najpierw dostaje butelke, ale moze to zalezy od tego kto akurat jest na oddziale Tatus tez widzi dziecko przez chwile i musi isc do domu i wrocic na nastepny dzien w odwiedziny. Na noc zabieraja dzieci po CC przez 3 doby, po SN o ile dobrze pamietam przez 1 albo 2. Cytat:
Teraz juz nawet nie pamietam jak czesto mozna bylo trafic na czysta lazienke Pamietam warunki, to bylo prawie 2 lata temu, a tak jak pisalam - porod i pobyt tam wspominam bardzo zle. Niedlugo spotkam sie z jedna polozna z tego oddzialu, porozmawiam o warunkach i ew. jeszcze sprawdze w pobliskich miastach.Cytat:
![]() U nas wszystkie sale sa bezplatne, ale oddzial jest zamkniety, fotela w sali 1-osobowej nie ma, tatus nie moze zostac dluzej niz te 2 godziny w czasie odwiedzin. Cytat:
Oszczedzaja na czym sie da.Nie musze chyba mowic, ze szpitalne klapki wyrzucilam od razu po powrocie do domu?
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko ![]() |
||||
|
|
|
#4120 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Dzień dobry
Cytat:
gratulacjegratuluje ![]() Cytat:
gratuluje ale imprezowo dzisiaj!Cytat:
powiem krótko ja chce na porodówkę
|
|||
|
|
|
#4121 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
U nas w szpitalu kiedys tez tak bylo, ze 2-3 lata temu przez pare miesiecy, ale na korytarz dzieci nie wolno bylo wynosic, tatus mogl ogladac przez szybe jak mama podjechala z wozkiem do drzwi. Tylko pewnie w zadnym szpitalu nie mozna dziecka z wozka wyciagac poza sala. U nas o to straszne krzyki byly. Ciezko dzisiaj znalezc dobry szpital, zwlaszcza jak jestes z malego miasta...
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko ![]() |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4122 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 977
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Hmm dostalam podwojna wyplate... i teraz pytanie,,, czy dostalam podwojna na zas czy oni sie pomyli czy to jest odprawa czy o cholere tu chodzi
|
|
|
|
#4123 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 637
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
Cytat:
gratulacje !!! ![]() Cytat:
dzięki |
|||
|
|
|
#4124 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
może doceni ciebie a moze jakiś dodatek
|
|
|
|
|
#4125 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
Natomiast drugi jest w Krynicy (100km) i tam leżałam na ginekologii i pracuje tam mój gin. Tylko czy dojadę ? Nad Krakowem się nie zastanawiałam nawet. Jest co prawda szpital Ujastek (gin-polozniczy) ale jakoś nie przemawia do mnie - taka fabryka rodzenia. A ze śmiesznych spraw to moja znajoma uciekła z porodówki To był jej drugi poród, mąż ją zawiózł do szpitala, przyjęli ją, zawieźli na salę porodową i... okazało się, że piętro wyżej jest remont. I ona stwierdziła, że w takim huku nie będzie rodzić i ma to w nosie i wypisała się i kazała mężowi zawieść do innego szpitala
|
|
|
|
|
#4126 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 977
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
no wlasnie i teraz nie wiem bo bym sobie poszlala z zakupami he he jakby to jakis bonus byl albo cos ale moze byc tez wyplata z przyszlego miecha wiec wted musze kase zostawic i teraz mnie kusi, a nei chce do nich dzwonic, musze poczekac az tz mi przyniesie rozliczenie z poprzedniego miesiaca i wtedy bede wiedziec.
Ehh ale nie powiem milo mnie zaskoczyli od rana
|
|
|
|
#4127 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Soleilka, Maciejka, Bebe, Modnisia gratuluję kolejnych tygodni
Nadalka masz dość, to zrozumiałe; ja mam dość w 36 tc. po fenku czuję się czasem jakbym miała zejść z tego świata + 1001 dolegliwości ciążowych. Próbuję się zbierac w sobie i nie narzekać, oszczędzać TŻta, bo mam wrażenie że czasem słuchanie tego wszystkiego jest gorsze niż przeżywanie tego. Ja podobnie jak Pumas jestem przeciwna wywoływaniu porodu sztucznie tylko dlatego że minął 40 tc. Ale kto wie - może zmienię zdanie. Chmielinka słodką będziesz miała córeczkę ![]() Prince zostaw w pi.zdu te papierki bo tylko mieszają w głowie
|
|
|
|
#4128 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Hej
![]() Się nie wyspałam Pogoda się popsuła... ale i tak nigdzie byśmy dziś nie wyszły. Czekam na kuriera z carrycotem, a poza tym nie ma jak iść na spacer czy plac zabaw, a tż zrobił mi takie zapasy że przez tydzień nie muszę iść na zakupy No chyba że po pieczywo
|
|
|
|
#4129 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
![]() A takich opowiesci troche bylo. Zajecia mielismy w prywatnej klinice, byla nawet opowiesc o kobiecie po 30stce, ktora nie chciala rodzic w szpitalu (tym do ktorego ja musze isc, bo klinika juz jest zamknieta). Nie bylo wolnych miejsc, a ze wzgledu na wiek i tak chcieli jej robic CC. Kobieta im zaczela panikowac, ze nie wyjdzie, ona musi tam byc i koniec. Tlumaczyli jej, ze nawet po tym nie bedzie miala wygodnego lozka zeby sie polozyc, ani wlasnego pokoju. Mial sie zwolnic dopiero nastepnego dnia. Wezwali jej taksowke. Wyszla. Po chwili wraca - odeslala taksowke. Nie bedzie rodzila w szpitalu i koniec ![]() I wyobrazcie sobie, ze (z tego co mowila ta polozna) kobieta zostala, tylko teraz nie pamietam czy ostatecznie spala na stole operacyjnym czy na fotelu porodowym Dotrwala, pozniej pokoj sie zwolnil i zostala w klinice.Kazdy porod jest inny, czasami naprawde fajne opowiesci z tego wychodza ![]() ---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ---------- sliczne ciuszki, dywanik tez mi sie bardzo podoba
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko ![]() |
|
|
|
|
#4130 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Zapomniałam się pochwalić, że zaczęłam 38. tydzień
Zastanawiam się czy pić te liście malin czy to za wcześnie
|
|
|
|
#4131 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko ![]() |
|
|
|
|
#4132 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
gratulacje!!!!super zakupy
|
|
|
|
#4133 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
już teraz możesz się rozpakowywać.
|
|
|
|
|
#4134 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Byłam u gina
![]() jak zwykle sie mna odpowiednio zajal nie to co ta durna baba!!!! Wg niego ten papierek wyszedł niebieski bo musialam wypic wody za duzo i mocz moze byl rozcienczony. (ja pilam duzo w nocy) wiec sie go pytam czy od moczu tez wychodza niebeiskie a on ze tak ale nie od normalnego tylko wlasnie jak jest rozcienczony. (tego nie wiedzialam) pochwalił mnie za czujnosc i powiedzial ze chyba juz mi On nie wystarcza ze papierki kupiłam zrobil mi ktg i mialam jakies tylko 3 skurczybyki wieksze ale nie takie duze ja ich nie czułam. Mowil ze ogolnie super. I ZROBIL MI USG!!!!!! takie dokladniejsze dlugo robil pokazywał mi małą jak pije i jak sie rusza itp i wazy juz 2800 ![]() dowiedzialam sie tyle ze 3 lipca na wizyte mam przyjsc i umówimy siie juz na date cc. Ze za 2 tyg rozwiaze juz ciąze zebym az tak nie odczuwała tego mojego kregoslupa. a jesli sie akcja zacznie to mam przyjsc do szpitala szybciej. I jak mnie zobaczyl to powiedzial ze dawno mnie nie wdzial a ja ze bylam u Niego to Go nie bylo, wiec stwierdzil z emial przeczucie ze go nawiedze w szpitalu mnie tez bolą Cytat:
![]() chyba tak zrobie... ---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ---------- acha , mam lezec przez te ostatnie 2 tyg z nogami do gory bardzo duzo w ciagu dnia ze wzgledu an tego zylaka i moje opuchniecie nog.
__________________
Ćwiczę Zapuszczam naturalki! |
|
|
|
|
#4135 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
gratki!!!
|
|
|
|
|
#4136 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 1 924
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
![]() Też zamierzam wyrzucić te klapki ze szpitala ![]() Gratulacje!!!!!!! klaski :Cytat:
A propos uciekającej z porodówki to mi ostatnio fryzjerka opowiedziała podobną historię swojej koleżanki. Dziewczyna miała regularne skurcze i pojechała (sama samochodem) do wybranego szpitala, mąż miał na nockę i miał do niej dojechać. Wrócił z tej nocki i postanowił się przespać jeszcze, ona już się nie mogąc doczekać dzwoni do niego (w międzyczasie i wody też odeszły), na co on (ponoć pierdoła straszna i melepeta): ale jak mam dojechać, czym i w ogóle, taki jestem biedny malutki...to ona niewiele myśląc wychodzi na żądanie z tego oddziału (gdzie lekarze i położne już jej puścić nie chcieli, powiedzieli, że jej drugi raz nie przyjmą bo jest bardzo dużo rodzących) i jedzie przywieźć szanownego małzonka, oczywiście ich nie przyjęli drugi raz i musieli jechać do innego szpitala. Cud że im się dziecko w aucie nie urodziło Utłukłabym takiego chłopa na miejscu, ale ponoć u nich to ona portki nosi, zarabia więcej itp. Śliczne zakupki
__________________
"When you’re in my arms The world makes sense There is no pretence And you’re crying When you’re by my side There is no defence I forget to sense I’m dying" Edytowane przez KarolinaPW Czas edycji: 2012-06-21 o 10:58 |
||
|
|
|
#4137 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
|
|
|
|
#4139 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
Odleglosc chyba nie jest az tak wazna, zwlaszcza jesli TZ moglby zostac ze mna (wtedy Michala dalibysmy do babci, mam nadzieje ze cale 5 dni bez niego jakos bym przetrwala bo w swoim miescie to wiadomo, moge zawsze zejsc na dol albo wyskoczyc na korytarz go wyprzytulac, bo na oddzial nie moglby wejsc).Po prostu musze zrobic cos, zeby bylo lepiej niz za pierwszym razem. Pewnie tez tak bardzo panikuje przez to co przeszlam w tym szpitalu... A ta historia jest straszna Nie wyobrazam sobie miec takiego faceta. Co za palant...
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko ![]() |
|
|
|
|
#4140 | ||||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 637
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
miałam właśnie napisać, że wy ciągle te skurcze, twardnienia, bóle brzucha, krzyża i siara, a mi nic nie jest.. Ale własnie zaczął mnie boleć brzuch jak na @ ![]() Cytat:
OMG! Cytat:
a na początku ciąży nie miałaś cukru sprawdzanego? Ja miałam własnie tylko na początku i od tej pory już wcale... Cytat:
Cytat:
oj to nie dobrze ale z drugiej strony przynajmniej wiesz co i jak, większość z nas dowiedziałaby się pewnie w ostatniej chwili..Cytat:
co za baba !! Cytat:
to informuj nas cały czas na bieżąco
|
||||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:29.





Okropne! Ale to wina zarządzania oddziałem. W takim wypadku sprzątanie kilka razy dziennie powinno być standardem. I to nie żadna fanaberia tylko wymóg higieniczny. Ciekawe czy pan/pani ordynator (lub ktoś kto zajmuje się utrzymaniem czystości w szpitalu) by siku w takiej łazience zrobili?

To ile razy dziennie salowe tam sprzątają?


.




co mnie zdziwiło. No i dzidek jest na sali z mamą cały czas, chyba że ta chce odpocząć to może go dać na salę noworodkową, wtedy położne przywiozą go na karmienie.
Wiem, bo sama sie o to klocilam, zalezalo mi na karmieniu piersia, mleko mi lecialo, a one mi dziecka nie chcialy dac
Pamietam warunki, to bylo prawie 2 lata temu, a tak jak pisalam - porod i pobyt tam wspominam bardzo zle. Niedlugo spotkam sie z jedna polozna z tego oddzialu, porozmawiam o warunkach i ew. jeszcze sprawdze w pobliskich miastach.

Pogoda się popsuła... ale i tak nigdzie byśmy dziś nie wyszły. Czekam na kuriera z carrycotem, a poza tym nie ma jak iść na spacer czy plac zabaw, a tż zrobił mi takie zapasy że przez tydzień nie muszę iść na zakupy

klaski :
dziś miałam pierwszy, maż został przeszkolony. pierwsze co się ginka zapytała to czy mały się rusza, dobrze że nic złego się do tej pory nie stało
ale z drugiej strony przynajmniej wiesz co i jak, większość z nas dowiedziałaby się pewnie w ostatniej chwili..

