Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII - Strona 152 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-06-22, 07:15   #4531
red_scorpio
Rozeznanie
 
Avatar red_scorpio
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 763
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Witam się z kawką i dobrymi wiadomościami po wizycie. Wszystko w normie Maciuś rośnie i rozwija się prawidłowo.
Możemy z Mężem baraszkować ale mamy mieć świadomość, że Młody jest ułożony bardzo nisko i możemy go pukać po czole Jeszcze nie podjęliśmy decyzji czy się zdecydujemy :P
Postaram się Was nadrobić ale nie obiecuję, że dam radę. No i częstuje moim drożdżowym z truskawkami
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2012-06-08_23-10-18_60.jpg (57,7 KB, 11 załadowań)
__________________
Maciej - 14.08.2012

red_scorpio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 07:17   #4532
linzey
Rozeznanie
 
Avatar linzey
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 528
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Czesc
Przyszlam tylko napisać że pewnie chwile mnie nie bedzie
Wczoraj z Zosia wylądowaliśmy na IP ma zapalenie płuc(w środe miała leciutkie szmery oskrzelowe- tak momentalnie sie pogorszyło)40 stopni gorączki
To co przeszliśmy jest nie do opisania
Na szczescie trafiliśmy na super doktorke i ze względu na dobry stan ogólny Zosi i moją ciąze nie zostawiła nas na oddziale.
Jeszcze ja z tych nerwów dostałam skurczy ale już sie wyciszyło
Odezwe sie jak już sie polepszy
linzey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 07:21   #4533
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość

Tylko Tobie pająk nie siedział nad głową rano
ale pajak był brzydszy!!!!!
Cytat:
Napisane przez red_scorpio Pokaż wiadomość
Witam się z kawką i dobrymi wiadomościami po wizycie. Wszystko w normie Maciuś rośnie i rozwija się prawidłowo.
Możemy z Mężem baraszkować ale mamy mieć świadomość, że Młody jest ułożony bardzo nisko i możemy go pukać po czole Jeszcze nie podjęliśmy decyzji czy się zdecydujemy :P
Postaram się Was nadrobić ale nie obiecuję, że dam radę. No i częstuje moim drożdżowym z truskawkami
super a co do pogrubionego to smiesznie to zabrzmiało ja chyba bym sie mimo wszystko nie zdecydowała
Cytat:
Napisane przez linzey Pokaż wiadomość
Czesc
Przyszlam tylko napisać że pewnie chwile mnie nie bedzie
Wczoraj z Zosia wylądowaliśmy na IP ma zapalenie płuc(w środe miała leciutkie szmery oskrzelowe- tak momentalnie sie pogorszyło)40 stopni gorączki
To co przeszliśmy jest nie do opisania
Na szczescie trafiliśmy na super doktorke i ze względu na dobry stan ogólny Zosi i moją ciąze nie zostawiła nas na oddziale.
Jeszcze ja z tych nerwów dostałam skurczy ale już sie wyciszyło
Odezwe sie jak już sie polepszy
ojej zdrowka dla Zosi
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 07:22   #4534
Kasik_12
Zadomowienie
 
Avatar Kasik_12
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 157
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cześć dziewczyny

Witam się kawką jak na mnie bardzo rano. O 10.10 mam wizytę ostatnią u ginekologa i nie mogę się już doczekać jak zobaczę buźkę córuni.
Mam nadzieję , że jest wszystko ok więc proszę o kciukasy.

Gratki za rozpoczęte tygodnie i dzisiejsze wizyty

U mnie szaro i zaraz będzie padać , coś nie za fajny 2 dzień lata
Kasik_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 07:24   #4535
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez Kasik_12 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Witam się kawką jak na mnie bardzo rano. O 10.10 mam wizytę ostatnią u ginekologa i nie mogę się już doczekać jak zobaczę buźkę córuni.
Mam nadzieję , że jest wszystko ok więc proszę o kciukasy.

Gratki za rozpoczęte tygodnie i dzisiejsze wizyty

U mnie szaro i zaraz będzie padać , coś nie za fajny 2 dzień lata
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 07:25   #4536
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

hej witam sie i ide nadrobić, wczoraj 2 dziewczyny z innego foruma urodziły i wciąz sie wzruszamniedługo bedziemy po

Edytowane przez phdwao
Czas edycji: 2012-06-22 o 07:32
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 07:34   #4537
Paula SHIN
Zakorzenienie
 
Avatar Paula SHIN
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez linzey Pokaż wiadomość
Czesc
Przyszlam tylko napisać że pewnie chwile mnie nie bedzie
Wczoraj z Zosia wylądowaliśmy na IP ma zapalenie płuc(w środe miała leciutkie szmery oskrzelowe- tak momentalnie sie pogorszyło)40 stopni gorączki
To co przeszliśmy jest nie do opisania
Na szczescie trafiliśmy na super doktorke i ze względu na dobry stan ogólny Zosi i moją ciąze nie zostawiła nas na oddziale.
Jeszcze ja z tych nerwów dostałam skurczy ale już sie wyciszyło
Odezwe sie jak już sie polepszy
Duzo zdrowka

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Od 3:00 nie śpię, zaczyna się Strasznie się denerwowałam, myśli miałam wiadome - poród, dziecko, lekarz, usg, ból ITD. to jakaś obsesja. Do tego rano weszłam na FB i zobaczyłam zdjęcia świeżo narodzonej kruszynki mojej znajomej, która oczywiście miała termin po mnie Nie ma to jak się zdołować. Powiedzcie mi, od czego to zależy, że jedne rodzą wcześniej, inne później. Całą ciążę się nie oszczędzałam, wróżono mi przedwczesny poród, a tu klops, mała siedzi i wyjść nie chce !
Ee tam, ciesz sie Im wiecej odpoczniesz tym lepiej, pozniej juz nie bedzie tak dobrze
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość

Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa
Nasze Drugie Dziecko


Paula SHIN jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 07:35   #4538
modnisia86
Zadomowienie
 
Avatar modnisia86
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 111
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
Ale jak jest taki typu zawiesina to może nie przejść...
raczej powinna przejść ( najwyżej ciut większą strzykawkę kupić) u mnie w szpitalu jeżeli dzieci są dokarmiane to nie butelką tylko strzykawkami właśnie, pielęgniarki wkładają mały plac pod podniebienie i jak dziecko ssie to puszczają powoli z strzykawki pokarm przestaje ssać to one przestają puszczać pokarm.
Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
Hej. Od 5 nie śpimy z TŻ
Przebudziło mnie coś dziwnego, miałam wrażenie, że ktoś mnie obserwuje. Otwieram oczy, patrzę... a tu mi kot nad głową siedzi Tak się wystraszyłam, że masakra. Mówię do TŻ: kot, kot, ten tak samo wstał i aż podskoczył. I z tego stresu baliśmy się złapać tego kota Okazało się, że przeszedł po parapecie od sąsiadów. Ale piękny biały, taki zadbany
No, adrenalinę nam tak podniósł, że spać teraz nie możemy
ja bym chyba zawału dostała
Cytat:
Napisane przez red_scorpio Pokaż wiadomość
Witam się z kawką i dobrymi wiadomościami po wizycie. Wszystko w normie Maciuś rośnie i rozwija się prawidłowo.
Możemy z Mężem baraszkować ale mamy mieć świadomość, że Młody jest ułożony bardzo nisko i możemy go pukać po czole Jeszcze nie podjęliśmy decyzji czy się zdecydujemy :P
Postaram się Was nadrobić ale nie obiecuję, że dam radę. No i częstuje moim drożdżowym z truskawkami
gratuluję udanej wizyty
Cytat:
Napisane przez linzey Pokaż wiadomość
Czesc
Przyszlam tylko napisać że pewnie chwile mnie nie bedzie
Wczoraj z Zosia wylądowaliśmy na IP ma zapalenie płuc(w środe miała leciutkie szmery oskrzelowe- tak momentalnie sie pogorszyło)40 stopni gorączki
To co przeszliśmy jest nie do opisania
Na szczescie trafiliśmy na super doktorke i ze względu na dobry stan ogólny Zosi i moją ciąze nie zostawiła nas na oddziale.
Jeszcze ja z tych nerwów dostałam skurczy ale już sie wyciszyło
Odezwe sie jak już sie polepszy
biedna Zosia niech szybko wraca do zdrowia
Cytat:
Napisane przez Kasik_12 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Witam się kawką jak na mnie bardzo rano. O 10.10 mam wizytę ostatnią u ginekologa i nie mogę się już doczekać jak zobaczę buźkę córuni.
Mam nadzieję , że jest wszystko ok więc proszę o kciukasy.

Gratki za rozpoczęte tygodnie i dzisiejsze wizyty

U mnie szaro i zaraz będzie padać , coś nie za fajny 2 dzień lata
trzymam kciuki


Prince gratuluje nowo zaczętego tygodnia


Ja właśnie zjadłam śniadanko bo byłam na morfologi i idę sobie kawusię zrobić
modnisia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 07:38   #4539
Paula SHIN
Zakorzenienie
 
Avatar Paula SHIN
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez modnisia86 Pokaż wiadomość
raczej powinna przejść ( najwyżej ciut większą strzykawkę kupić) u mnie w szpitalu jeżeli dzieci są dokarmiane to nie butelką tylko strzykawkami właśnie, pielęgniarki wkładają mały plac pod podniebienie i jak dziecko ssie to puszczają powoli z strzykawki pokarm przestaje ssać to one przestają puszczać pokarm.
Fajny sposob
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość

Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa
Nasze Drugie Dziecko


Paula SHIN jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 07:39   #4540
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
ale super te sklepy
Cytat:
Napisane przez cynamonowy_deser Pokaż wiadomość
hemoroidy w większości przypadków po ciąży ulegają całkowitemu wchłonięciu natomiast

A próbowałaś może odstawić płyn do higieny intymnej? Odkąd przestałam używać czegokolwiek do pielęgnacji intymnej nic się nie dzieje.
pocieszylas mnie bo ten moj hemor siedzi ale wcale sie nie dziwie jak mały juz tak nisko naciska oby potem zeszlo


nie próbowałam ale słyszałam że to czasem pomaga
Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość

Jutro zrobię lepsze fotki jak dam tam pościel, bo póki co założyłam tylko ochraniacz na szczebelki
fajnie
Cytat:
Napisane przez natee Pokaż wiadomość
o kurcze to moze rzeczywiscie Ci nie sluzy. ja z ręką na sercu moge powiedzieć, ze on mnie wybawił z pasma infekcji i od kiedy go uzywam mam z nimi spokoj, nawet w ciąży.
całkiem mozliwe, pewnie wszytsko zalezy od ph jakie mamy fajnie ze Ci tak pomógł
Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość

Dziewczyny kochane, i za mnie, proszę, trzymajcie - jutro idę kontrolować Zosię (czy i jak rośnie). Po prostu MUSI być dobrze, niech bedzie choćby 200g na plusie!
kciuki masz jak w banku, mała musi przybrac
Cytat:
Napisane przez izasz-b Pokaż wiadomość

PlivaFem B i PlivaFem F są świetne (B - bakterie, F - grzyby i drożdże), a aktualnie używam też białego jelenia z korą dębu.
ooo dzięki, dobrze wiedziec
Cytat:
Napisane przez KarolinaPW Pokaż wiadomość



Ja też uwielbiam a od początku tej cholernej diety nie jem
Jakby mi ktoś kupił coś takiego to bym go ozłociła taka frytownica to moje marzenie, niestety trochę droga jest
oo to fajnie, mam nadzieje ze sie ucieszy
Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
heeeeeeej.
Witam w 37 tygodniu
gratki
Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Od 3:00 nie śpię, zaczyna się Strasznie się denerwowałam, myśli miałam wiadome - poród, dziecko, lekarz, usg, ból ITD. to jakaś obsesja. Do tego rano weszłam na FB i zobaczyłam zdjęcia świeżo narodzonej kruszynki mojej znajomej, która oczywiście miała termin po mnie Nie ma to jak się zdołować. Powiedzcie mi, od czego to zależy, że jedne rodzą wcześniej, inne później. Całą ciążę się nie oszczędzałam, wróżono mi przedwczesny poród, a tu klops, mała siedzi i wyjść nie chce !
juz myslalam ze nie spisz bo masz skurcze jeszcze troche i wyjdzie
Cytat:
Napisane przez linzey Pokaż wiadomość
Czesc
Przyszlam tylko napisać że pewnie chwile mnie nie bedzie
Wczoraj z Zosia wylądowaliśmy na IP ma zapalenie płuc(w środe miała leciutkie szmery oskrzelowe- tak momentalnie sie pogorszyło)40 stopni gorączki
To co przeszliśmy jest nie do opisania
Na szczescie trafiliśmy na super doktorke i ze względu na dobry stan ogólny Zosi i moją ciąze nie zostawiła nas na oddziale.
Jeszcze ja z tych nerwów dostałam skurczy ale już sie wyciszyło
Odezwe sie jak już sie polepszy
ojjoj oby szybko wyzdrowiała
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 07:44   #4541
red_scorpio
Rozeznanie
 
Avatar red_scorpio
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 763
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez ooolllccciiiaaa Pokaż wiadomość
hej!!
witam się wyjątkowo późno bo od rana latałam po mieście a na 16.45 miałam ostatnią wizytę u gin i dopiero weszłam do domu.

No więc szyjkę mam całkowicie skróconą ale jeszcze zamkniętą, a niunio ma już główkę bardzo nisko (jak ona to sprawdziła paluchem?!?!?!-nie rozumiem,ma tak nisko że to już czuć dopochwowo?), mam wyznaczony termin cc na 6 lipca bo dopiero szóstego moja gin wraca z urlopu.

Lecę nadrabiać ostatnie 5 stron
Właśnie musze Ci powiedzieć, że można wyczuć palcem. Stosuje luteinę dowcipną i przy ostatniej aplikacji mimo, iż nie wprowadzam głęboko poczułam opór. Następnego dnia byłam u lekarza i powiedział, że główka jest na długości palca wskazującego.
Ja się łudzę, że zwiastuje lżejszy poród ale wiem, że nadzieja matką głupich

Cytat:
Napisane przez Maciejka__ Pokaż wiadomość
Wybaczcie, ale nie zdołam teraz wszystkiego nadrobić. Pewnie pojawię się wieczorem.


Z badania na fotelu: szyjka skrócona i chyba już jest tam bardzo miękko, rozwarcia brak, ale gin stwierdził, że jak trafię na porodówkę, to raczej długo tam nie zostanę. Oby miał rację.


I zrobił mi USG : stwierdził, że takie tętno i coś jeszcze świadczą o dobrostanie dzidzi. Serduszko bije miarowo, wód już raczej mało, łożysko pomiędzy II, a III stopniem dojrzałości, czyli na tym etapie w normie. Córcia leżała sobie z główką przy łożysku, czyli pomiędzy normalnym położeniem wyrostka, a szyjką. Po pomiarach brzuszka stwierdził, że 2500 kg ma już na pewno, a po uwzgldnieniu innych wyszła waga pomiędzy 2800, a 3250 g. Spytałam, jakie ciuszki mam zabrać - na pewno nie na 60 cm, tylko ok. 50-54. Terminu porodu z fusów nie wywróżył, ale już ostatnio mówił, że w położnictwe nigdy nic nie wiadomo, więc nie pytałam.


Powiedział, że jak nie urodzę (a może jednak wróżył pod biurkiem ), to mam przyjść ok. 29 czerwca, ale poprzednie zwolnienie wypisał do 2 lipca, więc pójdę w przyszły poniedziałek. Wszelkie moje bóle przy chodzeniu i problemy ze wstawaniem nawet do łazienki są dopuszczalne, więc jak jest bardzo źle, to po prostu należy leżeć. Gdyby coś mnie niepokoiło, to mam przyjść do niego, albo jechać na IP - może mnie zatrzymają, a może wypuszczą.


Wynik moczu po leczeniu jest dobry, tylko pH równe 8, więc mam jeść więcej witaminy C. Wydaje mi się, że pochłaniam jej bardzo dużo, ale najwyżej zmuszę się do wypicia większej ilości soku z czarnej porzeczki.


No i znów zamiast do mięsnego poszłam do warzywniaka po morele, brzoskwinie, truskawki i czereśnie... w końcu muszę dostarczyć dzidzi witaminki.


Cytat:
Napisane przez nel_a Pokaż wiadomość
Byłam dziś na ip.
Od 2 dni boli mnie krocze....spojenie łonowe czy coś.... generalnie kości a nie mięśnie czy skóra ale lekarzowi można gadać....ten mi o zapaleniu skóry
boli mnie jak wstaję, obracam się na łóżku, siadam, chodzę - zwłaszcza po długim odpoczynku.
Usg zrobił, wszystko ok. Maść kazał kupić i tyle.....
Rada mojego lekarza na każde dolegliwości bólowe - leżeć. A mnie chce od leżenia szlag trafić!

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
przestalam mu ufac bo uzywam od lat a lapie infekcje, i dowiaduje sie z enie tylko ja tak mam
Na infekcje grzybiczne najlepsze jest - używanie zwykłego, białego mydła a potem spłukanie się przygotowaną miksturą: litr przegotowanej wody z sokiem z kiszonej kapusty. Potem już się nie płukamy a wycieramy. Używamy bawełnianej bielizny i unikamy tamponów. Wyleczyłam się ze wszystkich infekcji!!
__________________
Maciej - 14.08.2012

red_scorpio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 07:44   #4542
modnisia86
Zadomowienie
 
Avatar modnisia86
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 111
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez Paula SHIN Pokaż wiadomość
Fajny sposob
na pewno ten sposób pomaga mamom w późniejszym karmieniu piersią. W niedziele byłam u koleżanki w szpitalu urodziła wcześniaka, który przez pierwszy tydzień był wyłącznie tak karminy jej pokarmem. I ona normalnie teraz piersią karmi. U nas w szpitalu są mega nastawieni na karmienie piersią. Ordynator jest strasznie konserwatywny.
modnisia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 07:49   #4543
aga 398
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 186
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Hej ale was cieżko nadrobic
Ja troche nie w temacie jeszcze.. A czemu Norniczka jest w szpitalu??
anna99302 ja też nigdy w życiu nie leżałam tyle co teraz
__________________
14.07.2009r.


24.08.2012r. Termin porodu
28.08.2012r. Lenka Nasz Najwiekszy Skarb



aga 398 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 07:49   #4544
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez red_scorpio Pokaż wiadomość
Na infekcje grzybiczne najlepsze jest - używanie zwykłego, białego mydła a potem spłukanie się przygotowaną miksturą: litr przegotowanej wody z sokiem z kiszonej kapusty. Potem już się nie płukamy a wycieramy. Używamy bawełnianej bielizny i unikamy tamponów. Wyleczyłam się ze wszystkich infekcji!!
dzieki za rade grzybiczej nie przechodzilam, tylko bakteryjna
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 08:02   #4545
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cześć mamuśki
U mnie w końcu pogoda do zniesienia Ochłodziło się i aż żyć się chce.
Dziś czeka mnie wizyta u weterynarza - moje zwierzątko chyba znowu ma problemy z zębami Taki biedny siedzi


Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
Ale jak jest taki typu zawiesina to może nie przejść...
Raczej przejdzie. Ja strzykawką karmiłam królika, a podawałam mu gerberki - przetarte owoce, zupkę jarzynową i ziemniaczki ze szpinakiem. Ładnie przechodziło, a to jest dość gęste.
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 08:05   #4546
red_scorpio
Rozeznanie
 
Avatar red_scorpio
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 763
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez linzey Pokaż wiadomość
Czesc
Przyszlam tylko napisać że pewnie chwile mnie nie bedzie
Wczoraj z Zosia wylądowaliśmy na IP ma zapalenie płuc(w środe miała leciutkie szmery oskrzelowe- tak momentalnie sie pogorszyło)40 stopni gorączki
To co przeszliśmy jest nie do opisania
Na szczescie trafiliśmy na super doktorke i ze względu na dobry stan ogólny Zosi i moją ciąze nie zostawiła nas na oddziale.
Jeszcze ja z tych nerwów dostałam skurczy ale już sie wyciszyło
Odezwe sie jak już sie polepszy
Oby jak najszybciej Zosia wydobrzała!!!

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
ale pajak był brzydszy!!!!!

super a co do pogrubionego to smiesznie to zabrzmiało ja chyba bym sie mimo wszystko nie zdecydowała


ojej zdrowka dla Zosi
Przypuszczam, że Mąż też się nie zdecyduje no bo co ja będę podejmować decyzje

Cytat:
Napisane przez Kasik_12 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Witam się kawką jak na mnie bardzo rano. O 10.10 mam wizytę ostatnią u ginekologa i nie mogę się już doczekać jak zobaczę buźkę córuni.
Mam nadzieję , że jest wszystko ok więc proszę o kciukasy.

Gratki za rozpoczęte tygodnie i dzisiejsze wizyty

U mnie szaro i zaraz będzie padać , coś nie za fajny 2 dzień lata


Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
dzieki za rade grzybiczej nie przechodzilam, tylko bakteryjna
Chodzi o to aby zakwasić środowisko i utrudnić przeżycie obcym organizmom, możesz spróbować. To jest przepis mojego gina, który jak nie trzeba tablet, to podaje sprawdzone, stare, babcine sposoby, które naprawdę działają.
__________________
Maciej - 14.08.2012

red_scorpio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 08:09   #4547
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez KarolinaPW Pokaż wiadomość
Co do fajek i alkoholu to moje ulubione to PallMalle Slimy jasnozielone,super fanką piwa nie jestem, najczęsciej piłam piwo w restauracjach jako dodatek do jedzenia, bo to najtańsza opcja napoju (tańsza od wody ) O wiele bardziej lubię drineczki i wino
A to czeka i "paczy" na mnie w garażu
Ostatnio robiąc porządek w barku znalazłam przeterminowaną wódkę (!) mój TZ ją dostał jeszcze przed naszym ślubem (który był 3 lata temu) i przeterminowała się (termin miała chyba do 2011) oraz czeskie piwo z naszej wyprawy do Pragi, która miała miejsce w listopadzie 2010 (!)
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 08:10   #4548
natee
Zakorzenienie
 
Avatar natee
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Soleilka niezla przygoda z tym kotem
Red Scorpio dobre wiesci! a co do pukania po czole slyszalam o tym od znajomego
__________________


natee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 08:14   #4549
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez red_scorpio Pokaż wiadomość

Chodzi o to aby zakwasić środowisko i utrudnić przeżycie obcym organizmom, możesz spróbować. To jest przepis mojego gina, który jak nie trzeba tablet, to podaje sprawdzone, stare, babcine sposoby, które naprawdę działają.
takie babcine metaody bywaja najlepsze, dzięki zapamiętam
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-22, 08:26   #4550
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
heeeeeeej.
Witam w 37 tygodniu
Pije kawke, zaraz bede sprzątac. No i musze isc na miasto. Zrobic małe oplaty ,po klej i na poczte wyslac zwolnienie(dobrze ze bylam u gina wczoraj bo jak poprosił o wynik to znalazłam w teczce L4 , zapomnialabym o nim i był by zonk

Wszystko mnie boli, stopy mnie rwą krzyz nap.ier.dala ze masakra


nie jest skonczony bo nam kleju zabrakło i dzis kupie i poprosze mame by dotapetowała (z Nim juz nie mam zamiaru wspolpracowac to nie na moje nerwy ) no i zostanie podloga i jakies tam półki wieszaki itp/ I bedzie wsio na obecną chwile. a ogolnie do generalnego remontu zostanie lazienka ale to tyle kasy potrzebujemy ze za glowe idzie sie zlapac
co do zylaka to ta mądra pani doktorka mnie juz uswiadomiła ze moze byc ciezko ale ze PO 6 TYG PO PORODZIE MOGE SE USUNAC GO JESLI BEDZIE MI PRZESZKADZAŁ, ALE NIE POMYSLALA ZE MOZ EMNIE AN TO NIE STAC
Matko, my zaczęliśmy właśnie remont łazienki. W 33 tygodniu ciąży jest to jeden z głupszych pomysłów jakie mieliśmy Chociaż z drugiej strony jak nie teraz to dopiero za jakieś 5 lat (planujemy za jakieś 2-3 lata kolejnego dzidziusia). Lepiej się wstrzymać. Poza tym wybraliśmy płytki i wszystko i wiecie co? Chyba mi się już nie podobają (a jeszcze nie są położone) Myślicie, że to hormony?

A 37 tydzień brzmi poważnie!!! Gratuluję

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
to juz wiesz jak sie czułam jak mnie pająk obserwował

KCUKI ZA WSZYTSKIE DZISIEJSZE WIZYTY!!!!!!!
Mój królik przeprowadzał kiedyś takie obserwacje mojej przyjaciółki Jak się obudziła i zobaczyła, że on siedzi i się jej przygląda to tak wrzasnęła, że obudziła pół bloku Tym bardziej, że jak wychodziłam do pracy to on był zamknięty w klatce (wtedy jeszcze czasem go zamykałam) więc zdziwienie było tym większe, że z niej wyszedł.
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png

Edytowane przez wvictoria
Czas edycji: 2012-06-22 o 08:39
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 08:27   #4551
lipus89
Rozeznanie
 
Avatar lipus89
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Wiadomości: 973
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

witam się z rana
__________________






lipus89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 08:30   #4552
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Od 3:00 nie śpię, zaczyna się Strasznie się denerwowałam, myśli miałam wiadome - poród, dziecko, lekarz, usg, ból ITD. to jakaś obsesja. Do tego rano weszłam na FB i zobaczyłam zdjęcia świeżo narodzonej kruszynki mojej znajomej, która oczywiście miała termin po mnie Nie ma to jak się zdołować. Powiedzcie mi, od czego to zależy, że jedne rodzą wcześniej, inne później. Całą ciążę się nie oszczędzałam, wróżono mi przedwczesny poród, a tu klops, mała siedzi i wyjść nie chce !
Wychodzić w taką pogodę jak ma lokum z klimatyzacją? Mała jest po prostu sprytna i nie chce się gotować w tym skwarze (przynajmniej do wczoraj bo dziś już chłodek)

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Cytat:
Napisane przez red_scorpio Pokaż wiadomość
Witam się z kawką i dobrymi wiadomościami po wizycie. Wszystko w normie Maciuś rośnie i rozwija się prawidłowo.
Możemy z Mężem baraszkować ale mamy mieć świadomość, że Młody jest ułożony bardzo nisko i możemy go pukać po czole Jeszcze nie podjęliśmy decyzji czy się zdecydujemy :P
Postaram się Was nadrobić ale nie obiecuję, że dam radę. No i częstuje moim drożdżowym z truskawkami
No to się głodna zrobiłam
A można przepis? Bo ja tylko kruche z truskawkami robiłam a zjadłabym drożdżowe
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 08:30   #4553
bebe1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 865
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cześć Mamuśki,


Wczoraj byłam u okulisty przebadać oczy wzdłuż i wszerz i okazało się, że nie ma żadnych przeciwwskazań do porodu siłami natury . Muszę tylko we wtorek zrobić dodatkowe badania, bo jeden z nerwów w oku jakby zanikał...
Po okuliście wybraliśmy się z tż na sesję z brzuszkiem do fotografa - nie lubię zdjęć, ale będzie przynajmniej jakaś pamiątka . Ciekawe jak wyjdą...
Jutro musi być piękna pogoda, chociaż w okolicach Torunia, bo jadę na piknik firmowy. W końcu zobaczę się z moimi współpracownikami .


Cytat:
Napisane przez Paula SHIN Pokaż wiadomość
A no u nas bylo tak:
Na poloznictwie 2 lazienki - jedna dosc czysta zazwyczaj, bo wszystkie mialy daleko i malo ktora tam chodzila
Druga (tam byl tez prysznic, oddzielony), wiecznie zakrwawiona, pol podlogi we krwi zmieszanej z woda (zgaduje ze to poprostu wody plodowe takie z krwia im ciekly, a kobieta na koniec ciazy sie nie chcialo schylac i sprzatac - nic dziwnego, wszystko wtedy boli, no ale mogli to czesciej sprzatac).
Na noworodkach 1 lazienka, ale tam zawsze lezaly skrzepy, albo wszedzie byla po prostu krew...
Okropieństwo... U nas w szpitalu zwolnili wszystkie salowe i zatrudnili firme sprzątajacą - podobno to oszczędność. Ciekawe jak będzie...

Cytat:
Napisane przez 201704110948 Pokaż wiadomość
Treść usunięta


Cytat:
Napisane przez 201704110948 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Super zakupki! Dywanik świetny

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
Zapomniałam się pochwalić, że zaczęłam 38. tydzień Do terminu z usg równe 3 tygodnie...

Zastanawiam się czy pić te liście malin czy to za wcześnie
to już możesz rodzić

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
Byłam u gina
jak zwykle sie mna odpowiednio zajal nie to co ta durna baba!!!!

Wg niego ten papierek wyszedł niebieski bo musialam wypic wody za duzo i mocz moze byl rozcienczony. (ja pilam duzo w nocy) wiec sie go pytam czy od moczu tez wychodza niebeiskie a on ze tak ale nie od normalnego tylko wlasnie jak jest rozcienczony. (tego nie wiedzialam) pochwalił mnie za czujnosc i powiedzial ze chyba juz mi On nie wystarcza ze papierki kupiłam

zrobil mi ktg i mialam jakies tylko 3 skurczybyki wieksze ale nie takie duze ja ich nie czułam. Mowil ze ogolnie super.

I ZROBIL MI USG!!!!!!
takie dokladniejsze dlugo robil pokazywał mi małą jak pije i jak sie rusza itp i wazy juz 2800

dowiedzialam sie tyle ze 3 lipca na wizyte mam przyjsc i umówimy siie juz na date cc. Ze za 2 tyg rozwiaze juz ciąze zebym az tak nie odczuwała tego mojego kregoslupa.
a jesli sie akcja zacznie to mam przyjsc do szpitala szybciej.
I jak mnie zobaczyl to powiedzial ze dawno mnie nie wdzial a ja ze bylam u Niego to Go nie bylo, wiec stwierdzil z emial przeczucie ze go nawiedze w szpitalu



mnie tez bolą





chyba tak zrobie...

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

acha , mam lezec przez te ostatnie 2 tyg z nogami do gory bardzo duzo w ciagu dnia ze wzgledu an tego zylaka i moje opuchniecie nog.
za wizytę, nie ma to jak swój lekarz

Cytat:
Napisane przez KarolinaPW Pokaż wiadomość
A myślałaś o szpitalach z innych miejscowości? O Trzebnicy słyszałam dużo ciepłych słów, ponoć jest bardzo dobrze zarządzany i to sie przekłada na opiekę. tyle, że od od Ciebie ze 60km będzie

Też zamierzam wyrzucić te klapki ze szpitala

Gratulacje!!!!!!!klaski :

To rezczywiście masz dylemat

A propos uciekającej z porodówki to mi ostatnio fryzjerka opowiedziała podobną historię swojej koleżanki. Dziewczyna miała regularne skurcze i pojechała (sama samochodem) do wybranego szpitala, mąż miał na nockę i miał do niej dojechać. Wrócił z tej nocki i postanowił się przespać jeszcze, ona już się nie mogąc doczekać dzwoni do niego (w międzyczasie i wody też odeszły), na co on (ponoć pierdoła straszna i melepeta): ale jak mam dojechać, czym i w ogóle, taki jestem biedny malutki...to ona niewiele myśląc wychodzi na żądanie z tego oddziału (gdzie lekarze i położne już jej puścić nie chcieli, powiedzieli, że jej drugi raz nie przyjmą bo jest bardzo dużo rodzących) i jedzie przywieźć szanownego małzonka, oczywiście ich nie przyjęli drugi raz i musieli jechać do innego szpitala. Cud że im się dziecko w aucie nie urodziło
Utłukłabym takiego chłopa na miejscu, ale ponoć u nich to ona portki nosi, zarabia więcej itp.

Śliczne zakupki
Niezła historia . Kobietka ma jaja .

Cytat:
Napisane przez Paulaaa23 Pokaż wiadomość
a na początku ciąży nie miałaś cukru sprawdzanego? Ja miałam własnie tylko na początku i od tej pory już wcale...
Paulaaa ja też miałam badany cukier na początku ciąży (nawet 2 razy) i było ok, dopiero po 27 tc na teście obciążenia glukozą wyszła cukrzyca i dopiero od tego czasu się leczę.

Mam trochę do nadrobienia ale padam z nóg, idę do męża się przytulić i jeszcze pospać.
bebe1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 08:30   #4554
Paula SHIN
Zakorzenienie
 
Avatar Paula SHIN
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez modnisia86 Pokaż wiadomość
na pewno ten sposób pomaga mamom w późniejszym karmieniu piersią. W niedziele byłam u koleżanki w szpitalu urodziła wcześniaka, który przez pierwszy tydzień był wyłącznie tak karminy jej pokarmem. I ona normalnie teraz piersią karmi. U nas w szpitalu są mega nastawieni na karmienie piersią. Ordynator jest strasznie konserwatywny.
To mozna pogratulowac podejscia Oby coraz wiecej bylo takich szpitali.
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość

Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa
Nasze Drugie Dziecko


Paula SHIN jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 08:30   #4555
Paulaaa23
Rozeznanie
 
Avatar Paulaaa23
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 637
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez chce_byc_mama Pokaż wiadomość
Tz mi pomasowal plecy ale stop.y mam jak u ogra takie wielkie spuchniete... W ogole zauwazylam juz ze puchne bez wzgledu na oogode....

Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
Witaj w klubie
Ledwo dziś szłam, bo myślałam, że mi skóra popęka na stopach

A nie macie takie uczucia, jakby was se stopy spuchnięte parzyły? Bo ja mam... W ogóle patrzę na te stopy i nie mogę uwierzyć, że to moje



Cytat:
Napisane przez izasz-b Pokaż wiadomość
Ja dziś miałam w południe dość silne skurcze - aż w końcu poprasowałam ciuszki i tetry dla maleństwa i dopakowałam do końca torbę Ale jeszcze chyba nie - proszę o jeszcze ze 2-3 dni na dokończenie różnych spraw.
Do terminu mam 10 dni (lub 16 dni do terminu z pierwszego usg)!!!

no to ciekawe, która będzie pierwsza



Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
Hej. Od 5 nie śpimy z TŻ
Przebudziło mnie coś dziwnego, miałam wrażenie, że ktoś mnie obserwuje. Otwieram oczy, patrzę... a tu mi kot nad głową siedzi Tak się wystraszyłam, że masakra. Mówię do TŻ: kot, kot, ten tak samo wstał i aż podskoczył. I z tego stresu baliśmy się złapać tego kota Okazało się, że przeszedł po parapecie od sąsiadów. Ale piękny biały, taki zadbany
No, adrenalinę nam tak podniósł, że spać teraz nie możemy

ja kiedyś byłam na konkursie ze szkoły w Niemczech i mieszkałam u takiej rodziny. Wiedziałam, że mają kota, ale miałam zamknięte drzwi, co prawda okno otwarte, ale jakoś nie przypuszczałam, że ten kot może przez nie do mnie wejść... I pewnego dnia się budzę, a ten kot siedzi mi na klacie i tymi swoimi wielkimi oczyskami się wpatruje we mnie. Nie wiedziałam, czy krzyczeć, czy go głaskać, bałam się że mnie zaatakuje



Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
heeeeeeej.
Witam w 37 tygodniu


mi tez szystko puchnie. Tz mi masuje stopy codziennie kilka razy. Dzis rano tez mi wymasował sam, bo sie do niego nie odzywam

poszedł do pracy (2 dni byl w domu ) moze mi nerwy an Niego przejda zanim wroci to pomasuje mi ejszcze raz

gratulacje
takiej to dobrze ja tam się muszę prosić z godzinę, żeby mi tz pomasował stopy lub plecy, a i tak na częściej niż raz na dwa dni nie mam co liczyć



Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Od 3:00 nie śpię, zaczyna się Strasznie się denerwowałam, myśli miałam wiadome - poród, dziecko, lekarz, usg, ból ITD. to jakaś obsesja. Do tego rano weszłam na FB i zobaczyłam zdjęcia świeżo narodzonej kruszynki mojej znajomej, która oczywiście miała termin po mnie Nie ma to jak się zdołować. Powiedzcie mi, od czego to zależy, że jedne rodzą wcześniej, inne później. Całą ciążę się nie oszczędzałam, wróżono mi przedwczesny poród, a tu klops, mała siedzi i wyjść nie chce !

zapewne za 3-4 tygodnie też tak będę się denerwować...



Cytat:
Napisane przez red_scorpio Pokaż wiadomość
Witam się z kawką i dobrymi wiadomościami po wizycie. Wszystko w normie Maciuś rośnie i rozwija się prawidłowo.
Możemy z Mężem baraszkować ale mamy mieć świadomość, że Młody jest ułożony bardzo nisko i możemy go pukać po czole Jeszcze nie podjęliśmy decyzji czy się zdecydujemy :P
Postaram się Was nadrobić ale nie obiecuję, że dam radę. No i częstuje moim drożdżowym z truskawkami

gratuluję udanej wizyty



Cytat:
Napisane przez linzey Pokaż wiadomość
Czesc
Przyszlam tylko napisać że pewnie chwile mnie nie bedzie
Wczoraj z Zosia wylądowaliśmy na IP ma zapalenie płuc(w środe miała leciutkie szmery oskrzelowe- tak momentalnie sie pogorszyło)40 stopni gorączki
To co przeszliśmy jest nie do opisania
Na szczescie trafiliśmy na super doktorke i ze względu na dobry stan ogólny Zosi i moją ciąze nie zostawiła nas na oddziale.
Jeszcze ja z tych nerwów dostałam skurczy ale już sie wyciszyło
Odezwe sie jak już sie polepszy


trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie Zosi


Cytat:
Napisane przez Kasik_12 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Witam się kawką jak na mnie bardzo rano. O 10.10 mam wizytę ostatnią u ginekologa i nie mogę się już doczekać jak zobaczę buźkę córuni.
Mam nadzieję , że jest wszystko ok więc proszę o kciukasy.

Gratki za rozpoczęte tygodnie i dzisiejsze wizyty

U mnie szaro i zaraz będzie padać , coś nie za fajny 2 dzień lata






Cytat:
Napisane przez red_scorpio Pokaż wiadomość
Na infekcje grzybiczne najlepsze jest - używanie zwykłego, białego mydła a potem spłukanie się przygotowaną miksturą: litr przegotowanej wody z sokiem z kiszonej kapusty. Potem już się nie płukamy a wycieramy. Używamy bawełnianej bielizny i unikamy tamponów. Wyleczyłam się ze wszystkich infekcji!!


A mi stosowanie takich sposobów nie pomagało.. W ciągu 2 lat 8 razy złapałam infekcję . Chodziłam na NFZ do różnych lekarzy i każdemu mówiłam, że ciągle to mam. Wyrzuciłam wszystkie majtki z innych tworzyw, kupiłam bawełniane, zero tamponów, jakieś domowe sposoby itp, nic. Dopiero jak poszłam prywatnie to lekarz przepisał mi Flumycon i kazał brać jedną tabletkę raz w tygodniu przez pół roku. Pomogło, od tamtej pory mam do teraz póki co spokój i mam nadzieję, że tak już pozostanie
Paulaaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 08:38   #4556
Paulaaa23
Rozeznanie
 
Avatar Paulaaa23
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 637
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez bebe1987 Pokaż wiadomość
Paulaaa ja też miałam badany cukier na początku ciąży (nawet 2 razy) i było ok, dopiero po 27 tc na teście obciążenia glukozą wyszła cukrzyca i dopiero od tego czasu się leczę.

no to ciekawe, czy ja nic nie mam... Miałam ostatnie badania miesiąc temu, tzn krew i mocz, w zeszły poniedziałek wizytę, na której lekarz stwierdził, że wszystko ok, jedyne co to za mało hemoglobiny - przepisał żelazo. A teraz wizyta 5 lipca, jak powiedział ostatnia i więcej badań nie zleca. Na obciążenie glukozą mnie nie wysyłał, ani nic innego. Pierwszy i podejrzewam, że już ostatni raz zbadał mnie na samolocie. A jak powiedziałam, że chyba mi czop po trochu wypada, to stwierdził, że się za dużo głupot naczytałam
Paulaaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 08:53   #4557
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez Paulaaa23 Pokaż wiadomość
no to ciekawe, czy ja nic nie mam... Miałam ostatnie badania miesiąc temu, tzn krew i mocz, w zeszły poniedziałek wizytę, na której lekarz stwierdził, że wszystko ok, jedyne co to za mało hemoglobiny - przepisał żelazo. A teraz wizyta 5 lipca, jak powiedział ostatnia i więcej badań nie zleca. Na obciążenie glukozą mnie nie wysyłał, ani nic innego. Pierwszy i podejrzewam, że już ostatni raz zbadał mnie na samolocie. A jak powiedziałam, że chyba mi czop po trochu wypada, to stwierdził, że się za dużo głupot naczytałam
Hm... ja na pierwszej wizycie jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży, zapytałam gin czy komputer szkodzi kobietom w ciąży. Na co on mi powiedział, że tak jeśli jest podłączony do internetu Mówił, że czasem dziewczyny się naczytają i właśnie zaczynają panikować. A facet jest super lekarzem! Naprawdę pełna kultura i do tego niezła wiedza
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-06-22, 09:00   #4558
Paulaaa23
Rozeznanie
 
Avatar Paulaaa23
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 637
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Dzisiaj znowu pewnie wszystko będzie mnie denerwować... Najpierw od 5 rano nie mogłam spać przez upartą muchę, która bzyczała nade mną i siadała ciągle mi na twarzy w końcu po długich walkach, zabiłam ją . Myślałam, że już nie zasnę, na szczęście udało się.. Ale potem obudziłam się o 6:30, czyli tz powinien już być w domu po nocce w pracy. Oczywiście napisał, że idzie na piwo i zaraz wróci Zasnęłam, obudził mnie o 8 jak wrócił . No i koniec spania. Mamy iść z siostrą kupić jakiś prezent tacie na Dzień Ojca, potem po drodze zahaczyć o targ, może sobie jakieś japonki kupię, bo moje parówkowate stopy już w żadne buty się nie mieszczą, ostatnio tak sobie obtarłam, że same pęcherze mam. I potem do rodziców mamy iść. No i oczywiście jak to zawsze bywa, gdy zaplanuję sobie jakieś wyjście, to pogoda jest do du.py i ciekawe za ile będzie lać
Paulaaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 09:01   #4559
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Od 3:00 nie śpię, zaczyna się Strasznie się denerwowałam, myśli miałam wiadome - poród, dziecko, lekarz, usg, ból ITD. to jakaś obsesja. Do tego rano weszłam na FB i zobaczyłam zdjęcia świeżo narodzonej kruszynki mojej znajomej, która oczywiście miała termin po mnie Nie ma to jak się zdołować. Powiedzcie mi, od czego to zależy, że jedne rodzą wcześniej, inne później. Całą ciążę się nie oszczędzałam, wróżono mi przedwczesny poród, a tu klops, mała siedzi i wyjść nie chce !
No właśnie, nie ma reguły. I widocznie straszono Cię mocno na wyrost. Ja jestem ciekawa jak to będzie u mnie - w sumie około 28 tc. mój brzuch dawał mi popalić (twardnienie plus bóle) a teraz cisza

Cytat:
Napisane przez red_scorpio Pokaż wiadomość
Witam się z kawką i dobrymi wiadomościami po wizycie. Wszystko w normie Maciuś rośnie i rozwija się prawidłowo.
Możemy z Mężem baraszkować ale mamy mieć świadomość, że Młody jest ułożony bardzo nisko i możemy go pukać po czole Jeszcze nie podjęliśmy decyzji czy się zdecydujemy :P
Postaram się Was nadrobić ale nie obiecuję, że dam radę. No i częstuje moim drożdżowym z truskawkami
super! i nie pukajcie dziecka w czoło!


Cytat:
Napisane przez linzey Pokaż wiadomość
Czesc
Przyszlam tylko napisać że pewnie chwile mnie nie bedzie
Wczoraj z Zosia wylądowaliśmy na IP ma zapalenie płuc(w środe miała leciutkie szmery oskrzelowe- tak momentalnie sie pogorszyło)40 stopni gorączki
To co przeszliśmy jest nie do opisania
Na szczescie trafiliśmy na super doktorke i ze względu na dobry stan ogólny Zosi i moją ciąze nie zostawiła nas na oddziale.
Jeszcze ja z tych nerwów dostałam skurczy ale już sie wyciszyło
Odezwe sie jak już sie polepszy
ojj biedactwo... musisz być w dużym stresie
oby Zosia szybko wyzdrowiała...

Cytat:
Napisane przez Kasik_12 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Witam się kawką jak na mnie bardzo rano. O 10.10 mam wizytę ostatnią u ginekologa i nie mogę się już doczekać jak zobaczę buźkę córuni.
Mam nadzieję , że jest wszystko ok więc proszę o kciukasy.

Gratki za rozpoczęte tygodnie i dzisiejsze wizyty

U mnie szaro i zaraz będzie padać , coś nie za fajny 2 dzień lata
to już pewnie ostatnia wizyta, nie..? ;>


Cytat:
Napisane przez red_scorpio Pokaż wiadomość
Właśnie musze Ci powiedzieć, że można wyczuć palcem. Stosuje luteinę dowcipną i przy ostatniej aplikacji mimo, iż nie wprowadzam głęboko poczułam opór. Następnego dnia byłam u lekarza i powiedział, że główka jest na długości palca wskazującego.
Ja się łudzę, że zwiastuje lżejszy poród ale wiem, że nadzieja matką głupich


Cytat:
Napisane przez aga 398 Pokaż wiadomość
Hej ale was cieżko nadrobic
Ja troche nie w temacie jeszcze.. A czemu Norniczka jest w szpitalu??
anna99302 ja też nigdy w życiu nie leżałam tyle co teraz
u Norniczki jest podejrzenie cukrzycy ciążowej, późno rozpoznanej
muszą to sprawdzić

Cytat:
Napisane przez 201704110948 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Ja mam te rubryczki ale nie wypełnione i takie raczej pozostaną. U internisty nie byłam bo nie było potrzeby nie chorowałam ani nie przeziebiałam się przez całą ciążę. U stomatologa byłam, ale nie dałam karty do uzupełnienia. Myślę, ze to bez znaczenia.

Edytowane przez Linka25
Czas edycji: 2012-06-22 o 09:02
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-22, 09:04   #4560
Paulaaa23
Rozeznanie
 
Avatar Paulaaa23
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 637
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez wvictoria Pokaż wiadomość
Hm... ja na pierwszej wizycie jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży, zapytałam gin czy komputer szkodzi kobietom w ciąży. Na co on mi powiedział, że tak jeśli jest podłączony do internetu Mówił, że czasem dziewczyny się naczytają i właśnie zaczynają panikować. A facet jest super lekarzem! Naprawdę pełna kultura i do tego niezła wiedza

no oczywiście, masz rację, tyle że ja mam nawet w karcie ciąży kilka badań zapisanych, m.in. na obciążenie glukozą, gdzie większość rubryk mam pustych, bo jedyne badania jakie miałam/mam, to morfologia i mocz. No i miałam na oznaczenie grupy krwi jeszcze. Nic więcej. A sugeruję się tu wszystkimi dziewczynami, a każda miała jednak więcej badań, nawet na fotelu, o których nie miałam zielonego pojęcia...
Paulaaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.