Codziennie nowe powody do dumy, letnie bobasy i ich mamy - Kuny. Mamy VII - VIII.2011

[Stronczek27]

Napisane przez Madziulka_17

pochodzę z Pisza. Tam się urodziłam i mieszkałam przez 20 lat No i w Piszu nad jeziorem Roś było nasze wesele. Suknię ślubną miałam z Łomży. W Łomży też mój A. zdawał egz.na prawo jazdy. A w Energetyku byłam w Rybitwach.

super. tez bym chciala wesele nad jeziorem, a masz jakas fotke? pokaz

Napisane przez brumek

Mamy dziewczynek, przeczytajcie sobie może, co?

przeczytalam
u nas jak narazie wsio ok w tym temacie, dzis specjalnie po kapieli obadalam

Napisane przez isiaok

Stronczek Uwielbiam filmy z udziałem Wiki-uśmiechniety diabełekjaka zajeta staniem-nawet nie zwraca na Ciebie uwagi

dzis nawet dreptala w prawo i w lewo przy tym lozku

[Zmalowana]

Hejjj

Co do ślubów to u nas robi się popołudniami, pierwszy raz słyszę o weselach o 11 czy 12 U nas o 14 robi się jak już nie ma miejsca na późniejsze godziny :P

Filip zdrowy już Byliśmy na dworze wczoraj godzinkę, i dzisiaj już normalnie. Ma jeszcze trochę tej wysypki, ale generalnie jest ok
I mam dobry humor

[zanka205]

Napisane przez ellika

Tak w ogóle to już ma 11 m-y i uwaga, uwaga ...

chodzi od paru dni

Wczoraj wpadła w pokrzywy bidulka nie było mnie przy tym, zostawiłam ją z mamą i tżtem, całe rączki poparzyła. Płakała strasznie, ale potem już jej nie dokuczło, teraz ma tylko kropki na rączkach.

No i już muszę uciekać

po pierwsze gratulacje za chodzenie
a po drugie współczuje wpadnięcia w pokrzywy, dorosłego piecze strasznie a co dopiero takiego maluszka który nie wie co się dzieje

Napisane przez Kolina

cześć
a ja kupiłam smarta i to nie za 400zl, z drugiej ręki znacznie taniej
jest wygodny dla dziecka, bezpieczny
ja jestem zadowolona

widzę, że szał na tego Smarta, my mamy po Filipie zwykły rowerek i dawał radę

Napisane przez AgaGuernsey

U nas jakis wirus. Najpierw 2 dni temu Wiki wymiotowala w nocy, wczoraj miala biegunke. Dzis rano Zuzia wymiotowala i na razie raz zrobila rzadka kupke, no i niedawno Antek zwrocil caly krupniczek. Ale kupki poki co ok. Na szczescie calej trojce humor dopisuje.

uuu kiepsko, mam nadzieję, że dzieciaczki szybko wyzdrowieją

Napisane przez Marina1

Wiecie, mój były ( 4 lata razem, swoją drogą dziwię się wiele razy, jak mogłam być z nim tyle lat ) wziął ślub tydzień temu. Cholera, jestem taka ciekawa zdjęć, bo widziałam, że ma już ustawione na ava zdjęcie z wesela, a nie wejdzie dalej, bo ma zablokowaną galerię. Oczywiście zaprosiłam go do znajomych, ale mnie nie przyjął
Wiem, głupie to. Ale to taka babska ciekawość

wiesz co Marina? zrobiłabym to samo... gdybym miała jakiegoś eks

Napisane przez isiaok

Kupiłyśmy dzisiaj jagody-Ewa jak na Ewoluda przystało jadła raczkami-ODRADZAM! Ma wszystko czarne ząbki, paluszki,paznokcie-może do spotkania z dziewczynami sie doczyści

podejrzewam jak musi wyglądać Ewa, jak górnik po pracy w kopalnie hehe, ale ważne, że smakowało

Napisane przez marzena_S

Załączam zdjęcie "Hani" wyrobów- ciacho i laurka.
Tż się bardzo ucieszył...

ale wypas, mój TŻ nic nie dostał, ale za to na ryby sobie pojechał, a niech ma chłop raz za czas frajdę

Napisane przez alibany

A u nas mega świetny dzień, ale wypompowane jesteśmy niesamowicie. Ala już śpi a ja nie mam na nic sił Byłyśmy na tych urodzinach. Myślałam, że dla Ali nie będzie tam zbytnio atrakcji, bo była tam najmłodsza i za bardzo nie miała towarzyszy do zabawy. Ale jej to nie przeszkadzało. Pchała się między przedszkolaków, pokonywała z nimi tor przeszkód, interesowało ją wszystko dookoła, jadła kolorowe chrupki 1,5h imprezowałysmy. Później obiad u teściowej i spacer, na którym spotkałam się z dziewczyną, która urodziłą córeczkę 4 godz. po mnie Ale nasze dzieci średnio były sobą zainteresowane za to jak jedna zaczęła jęczeć to druga nie pozostawała w tyle i tak były dwie jęczysławy

A w temacie wesel, my mieliśmy ślub na 16tą. W sam raz według mnie. Na sale dotarliśmy po 18tej i impreza do 5tej. Właśnie ochrzaniłam męża, że za chwilę druga rocznica ślubu, a my nadal nie daliśmy płytek z wesela najbliższym mamy swoje robocze 4 płytki, które mąż miał zmontować...do dzisiaj tego nie zrobił

to widzę, że udany dzień i tak trzymać

Napisane przez CarmelaSoprano

My po imprezce urodzinkowej.
Sara dostała stolik FP, maskotke Kubusia, taczke z Ikeii, interaktywną lale, szczeniaczka uczniaczka, dwie piżamki i od nas różowy samochód

prezenty pierwsza klasa, pewnie Sara zadowolona

Napisane przez Kajool

Sama nie wiem co Szymonowi, caly dzien marudzil a na wieczor dostal temperatury

oby to nic poważnego, zdrówka dla Szymona

Napisane przez dziubek79

już ponad 1,5 tygodnia Szymuś funkcjonuje podczas spania bez smoczka odstawilismy z dnia na dzień i ewidentnie zapomniał o nim

kolejny krok w dorosłość, brawa

[pieleszka]

hejka

solenizanci kochani: Krzyś i Szymon wielkie buziaki urodzinowe dla Was!! i dla świętujących dzisiaj dziewczynek również

Hanysa coś się mi co chwilę wybudza, więc czytam na raty i nie pamiętam co miałam komu odpisać...

brumku pamiętam, że pytałaś o bliznę pooperacyjną. już mozna powiedzieć, że się zagoiła bo mogę ją normalnie już dotknąć, podnieść pod paszki do góry i nie płacze. blizna spora - ok. 5 cm przez środek klatki i pod nią dwie okrągłe po drenie ... ale z czasem powinno to ładnie zblaknąć. ale i tak dekoltem to się chwalić moja córeczka nie będzie

co do slubów to mnie zszokowały te wczesne o 11 my co prawda mieliśmy o 15 (i dla niektórych gości było to bardzo wcześnie), ale to z tego względu, że na salę weselną dojeżdżaliżmy ok. godziny. więc nasze wesele zaczęło sie po 18. i to standard u nas. a latem to nawet ok. 20 się wesela zaczynają.

aha! przypomniało mi się: Scio sto lat

marinko no ja właśnie też chciałam kiedyś obejrzeć zdjęcia ślubne byłego, ale również nie zostałam przyjęta do znajomych

matko i córko-już po 22 a ja się bezczelnie ciastem obżeram..a potem się dziwię, że dupsko rośnie

[eveewe]

Napisane przez Marina1

Podpinam się!!!


Wiecie, mój były ( 4 lata razem, swoją drogą dziwię się wiele razy, jak mogłam być z nim tyle lat ) wziął ślub tydzień temu. Cholera, jestem taka ciekawa zdjęć, bo widziałam, że ma już ustawione na ava zdjęcie z wesela, a nie wejdzie dalej, bo ma zablokowaną galerię. Oczywiście zaprosiłam go do znajomych, ale mnie nie przyjął
Wiem, głupie to. Ale to taka babska ciekawość

ha ha ha moj byly (bylam z nim 5,5 roku) tez wzial slub. Ale nie ma konta ani na NK ani na FB i nie ma bata abym zobaczyla zdjecia - zreszta uczciwie, jakos mi to wisi. Ale wiem co to babska ciekawosc On gorzej przezyl nasze rozstanie, i do dnia mojego slubu na kazde swieta i urodziny dostawalam od niego sms z zyczeniami - takiego milego i stonowanego. A wczesniej ciezko bylo, zeby pamietal chocby o urodzinach. Ale jak to napisal, po moim odejsciu wiele rzeczy zrozumial. Od dwoch lat cisza.

Witam sie. Ja dzis zabiegana ciocia mi dzis wypelniala ostatnie papiery ktore musze zlozyc, zanim zaczniemy kopac fundamenty i zalewac je. Takze mysle ze za okolo tydzien, bede miala zatwierdzone prace. Mam nadzieje ze geodeta w tym tyg wytyczy wszystko i od lipca ruszymy. Trzymac kciuki.
brumku kupilismy dzis kolejnego forda focusa - 2002 roku w diselku, hatchback (czy jak sie to pisze). rzecz jasna na handel - ale maz juz sie podnieca.
Bylam na 2 h u taty ugotowalam mu dzis rosolek i zmielilam makaron, miesko i marchewke i zawiozlam to sobie pozniej zje. Wrocilam to TZ z siostra i szwagrem na kolacje rozpalili grilla, wiec kielbaske wciagnelam i do domku. Marys cos mi nie moze usnac. Jutro plan jechac z dzieciakami na rowery

[dziubek79]

Napisane przez eveewe

ha ha ha moj byly (bylam z nim 5,5 roku) tez wzial slub. Ale nie ma konta ani na NK ani na FB i nie ma bata abym zobaczyla zdjecia - zreszta uczciwie, jakos mi to wisi. Ale wiem co to babska ciekawosc On gorzej przezyl nasze rozstanie, i do dnia mojego slubu na kazde swieta i urodziny dostawalam od niego sms z zyczeniami - takiego milego i stonowanego. A wczesniej ciezko bylo, zeby pamietal chocby o urodzinach. Ale jak to napisal, po moim odejsciu wiele rzeczy zrozumial. Od dwoch lat cisza.

ja nie muszę podglądać zdjęc mojego byłego bo mieszkamy na jednym osiedlu i chcąc nie chcąc widuję jego żonę i dziecko , jego na szczęście bardzo rzadko


Zanka

[eveewe]

Napisane przez dziubek79

ja nie muszę podglądać zdjęc mojego byłego bo mieszkamy na jednym osiedlu i chcąc nie chcąc widuję jego żonę i dziecko , jego na szczęście bardzo rzadko


Zanka

ha ha ha no to faktycznie. Moj mieszka 20 km ode mnie i jakos do tej pory go nie spotkalam.

[Madziulka_17]

Napisane przez Stronczek27

super. tez bym chciala wesele nad jeziorem, a masz jakas fotke? pokaz

Stronczku jutro pokażę bo mam na dysku zewnętrznym, a już dzisiaj nie chce mi się szukać

[telik]

Scio 100 lat

Napisane przez ellika

tak - pewnie! To może wtorek 3 lipca?

ni to swietnie

Napisane przez isiaok

Witam!

Czyli możemy sie wstepnie umawiać?
Ja pracuje do 13...14.30 moge byc na miejscu. Przepraszam z góry, że musicie dopasowac sie do mnie
Czyli Bajkolandia???
A może ktoś jeszcze chetny na spotkanie w TELIKOWIE????????

14.30 mi tez pasuje

Myśle ze bajkolandia będzie ciekawym miejscem a potem może lody( czytaj rożek do lodów)?

O tak zbieramy chętnych
Marzena- mniaaaaaaaaaam cudne ciacho
A laurka bardzo pomyslowa

AgaG zdrówka dla Antka. A wogole pisz jak było

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Brumeczku a jak tam wam poza domem?
Chwale się
http://shop.mango.com/PL/p0/mango/cl...=1340487621886

http://shop.mango.com/PL/p0/mango/cl...=1340487621886
http://shop.mango.com/PL/p0/mango/cl...=1340487621886

[iustyna1]

Krzysiu, Szymku wszystkiego co najlepsze i 100 lat!
Ja nadal nie mam kompa zasilacz już tydzień idzie i dojść nie może
po roku poszukiwań ZNALAZŁAM OBRĄCZKĘ! Była w pudełku, w którym trzymam spinki. Zaglądałam do niego średnio 2 razy dziennie... Spadła na samo dno pudełka i nie było jej widać. Tz mówi że to znak (wczoraj się pokłócilismy, jak zwykle o głupotę... ). Jutro minie 7 lat jak jesteśmy razem.

[Stronczek27]

Madziulka trzymam za słowo.

Juz jest jutro wiec... Iustyna wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy. 7 lat... Kawał czasu
Ja swoją Obraczke pilnuje jak oka w głowie i nigdzie sie bez niej nie ruszam. W domu czesto zdejmuje bo w rożnych pracach przeszkadza, ale jak wychodzę z domu to mam juz zakodowane by ja założyć. Inaczej czuje sie jakaś gola.

[brumek]

Napisane przez telik

Brumeczku a jak tam wam poza domem?
Chwale się
http://shop.mango.com/PL/p0/mango/cl...=1340487621886

http://shop.mango.com/PL/p0/mango/cl...=1340487621886
http://shop.mango.com/PL/p0/mango/cl...=1340487621886

Mammamija, jakie piękne I jakie ceny genialne!
Telik, zdradź mi tu szybko jak na spowiedzi, jak Ty rozmiarowo trafiasz kupując w sklepach internetowych. Ja bym pół tego sklepu wykupiła najchętniej Ale bez przymierzania nie potrafię No, chyba ze mogę w domu przymierzyć, a potem oddać. A tu to nawet nie wiedziałbym jaki rozmiar zamawiac...

Resztę nadrobię jutro (dzisiaj ), bo padam na pyszczek

[isiaok]

Witam!
Zapomniałam o wczorajszych solenizantach!
Krzysiu, Szymekkl aski:

Napisane przez iustyna1

Ja nadal nie mam kompa zasilacz już tydzień idzie i dojść nie może
po roku poszukiwań ZNALAZŁAM OBRĄCZKĘ! Była w pudełku, w którym trzymam spinki. Zaglądałam do niego średnio 2 razy dziennie... Spadła na samo dno pudełka i nie było jej widać. Tz mówi że to znak (wczoraj się pokłócilismy, jak zwykle o głupotę... ). Jutro minie 7 lat jak jesteśmy razem.

Nam w listopadzie stuknie 7...
http://m.kobieta.gazeta.pl/kobieta/1...y_prawda_.html
hehheheheh, co nie zmienia faktu, że my też jakoś częściej sie kłócimy w tym roku
TelikAle bombowe!Ceny lepsze niż w Outlecie
Nie wiem jak Ellika ale ja musze sie najpierw wyrwać na zakupy

dziubek79gratulacje za smoczek Moja znajoma właśnie walczy z 18 miesieczniakiem...teraz już chyba coraz trudniej odzwyczaic...

ellika,youyoudla chodziaży!!!ja dalej nie moge uwierzyć,że moje dziecko też już niedługo pójdzie...kiedy nasze dzieci tak urosły?!

marzenaS nie wiesz czy sie cieszyć bo praca nieciekawa czy nie chcesz zostawiać Hanuśki? To jest praca na cały etat? Bo nie pamietam? Ja po 5h dziennie widze,że sporo mnie omija ale nadrabiamy popołudniami. O dziwo bardziej mi sie chce i jestem bardziej zorganizowana-samopoczucie tez lepsze.Bedzie dobrze

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

My jeszcze w pizamkach ale już po śniadanku(miałyśmy pyszne,wiosenne kanapeczki)
Dzisiaj cały dzien zapełniony-życzymy równie udanej niedzieli

[AgaGuernsey]

Jasiu wszystkiego najlepszego z okazji roczku!

Kinga, Zuzia i wczorajsze Malwinka i Kornelia

Napisane przez telik

AgaG zdrówka dla Antka. A wogole pisz jak było

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Brumeczku a jak tam wam poza domem?
Chwale się
http://shop.mango.com/PL/p0/mango/cl...=1340487621886

http://shop.mango.com/PL/p0/mango/cl...=1340487621886
http://shop.mango.com/PL/p0/mango/cl...=1340487621886

Dziekuje Antos po wczorajszym incydencie wydaje sie byc ok. Ale to ewidentnie jakis wirus sobie krazy.

A bylo super. Troche na poczatku bylam rozczarowana pogoda, bo niby slonecznie, ale sporo chmur i wiatr. Dopiero jak przyszly upaly to docenilam ten wiatr, bo w ogole nie czul sie, ze czlowieka opala.
Miejsce swietne, plaza dluuuga, szeroka, dlugo plytko, w sam raz dla dziewczyn, choc i tak wolaly basen. Promenada to swietne miejsce do spacerow. Antek chodzil spac o 22, tyle mial energii, ale tez wstawal przed 9, dlatego drzemki mu sie przesuwaly. Niestety rozchorowal sie w drugim tygodniu, ale leki szybko pomogly, zreszta nawet chory rozrabial jak zawsze i nikt nie podejrzewal nawet, ze chory. Mysle, ze wszechobecna klima go zalatwila (w pokoju nie uzywalismy).
Majorka sliczna, pozwiedzalismy troche, choc za bardzo zdominowana przez Niemcow. Nie podobalo mi sie to robienie wszystkiego pod nich.
W samolocie ok. W jedna strone spal okolo godziny, a tak to sie bawil, a w druga jak usnal, to obudzil sie dopiero w domu (wracalismy w nocy).


Twoje zakupy sliczne, szczegolnie pierwsza sukienka mi sie podoba, ale tak jak Brumek boje sie kupowac bez przymierzania. A ile koszty wysylki?



Milej niedzieli!

[telik]

Jasiu sto lat zdolniaku

Napisane przez brumek

Mammamija, jakie piękne I jakie ceny genialne!
Telik, zdradź mi tu szybko jak na spowiedzi, jak Ty rozmiarowo trafiasz kupując w sklepach internetowych. Ja bym pół tego sklepu wykupiła najchętniej Ale bez przymierzania nie potrafię No, chyba ze mogę w domu przymierzyć, a potem oddać. A tu to nawet nie wiedziałbym jaki rozmiar zamawiac...

Resztę nadrobię jutro (dzisiaj ), bo padam na pyszczek

Jak tam nocka?
Tymek spał spokojniej?

Z rozmiarami jakoś udaje mi się trafić sugeruje się ubrańiami które już kiedyś kupiłam w mango. Kupuje s i m zależnie od fasonu. Pozatym ciuszki można zwrócić lub wymienić odsylajac do mango albo w dowolnym sklepie.

Napisane przez isiaok

Witam!
Zapomniałam o wczorajszych solenizantach!
[SIZE="5"]


My jeszcze w pizamkach ale już po śniadanku(miałyśmy pyszne,wiosenne kanapeczki)
Dzisiaj cały dzien zapełniony-życzymy równie udanej niedzieli

tez uwielbiam takie wiosenna letnie jedzeni
W końcu pomidory pachną pomidorami anie plastikiem

Napisane przez AgaGuernsey

Dziekuje Antos po wczorajszym incydencie wydaje sie byc ok. Ale to ewidentnie jakis wirus sobie krazy.

A bylo super. Troche na poczatku bylam rozczarowana pogoda, bo niby slonecznie, ale sporo chmur i wiatr. Dopiero jak przyszly upaly to docenilam ten wiatr, bo w ogole nie czul sie, ze czlowieka opala.
Miejsce swietne, plaza dluuuga, szeroka, dlugo plytko, w sam raz dla dziewczyn, choc i tak wolaly basen. Promenada to swietne miejsce do spacerow. Antek chodzil spac o 22, tyle mial energii, ale tez wstawal przed 9, dlatego drzemki mu sie przesuwaly. Niestety rozchorowal sie w drugim tygodniu, ale leki szybko pomogly, zreszta nawet chory rozrabial jak zawsze i nikt nie podejrzewal nawet, ze chory. Mysle, ze wszechobecna klima go zalatwila (w pokoju nie uzywalismy).
Majorka sliczna, pozwiedzalismy troche, choc za bardzo zdominowana przez Niemcow. Nie podobalo mi sie to robienie wszystkiego pod nich.
W samolocie ok. W jedna strone spal okolo godziny, a tak to sie bawil, a w druga jak usnal, to obudzil sie dopiero w domu (wracalismy w nocy).

Nam tez się podobało na Majorce- szczególnie plaże urzekaja

Choć JasieK wiecznie chciał zjadać piasek
Mialas ten problem z Antkiem?
A Niemcy, no cóż już trzeba przywyknac ze ich zawsze pełno w prawie każdym turystycznym zakątku. A wogole to jestem ciekawa kolejnych zdjęć.

A przesyłka w mango - miałam za samo ( chyba jest jakiś limit cenowy od którego jest gratisowa przesyłka)

[marzena_S]

Żaneta, od razu mówię, że najlepsza pora na takie zabawy z farbami jest tuż przed kąpielą.

Telik, świetne te kiecki! Ja to sukienki tylko od święta zakładam, ale te mnie naprawdę urzekły.

Iustyna, ale się pewnie ucieszyłaś,co?
Alibany, a jak poszukiwania Twojej obrączki?

Isiaok, praca ciekawa, tylko tej rozłąki z Hanią się boję. Z jednej strony już ciągnie mnie do ludzi, a z drugiej wiem że dużo z życia Hani mnie ominie... Praca jest na pełen etat+ dojazdy co da jakieś 9-10h poza domem. Jeśli nie spróbuję to będę pewnie żałować, że taka okazja przeszła mi koło nosa. Mam ten komfort, że będę mogła z niej zrezygnować, jeżeli Hania(a może bardziej ja ) będzie bardzo źle znosiła rozstanie.

[brumek]

Dzień dobry

Na noc wróciliśmy jednak do domu. Ale jestem zachwycona, bo Tymuś wczoraj cały dzień (od 8 do 19.30) spędził na powietrzu Tylkok na kamienie UU wchodziliśmy do domu, bo inne posiłki też na dworze

Napisane przez alibany

Brumek dla męża zrobiłąm prezentacje z obrobionymi zdjęciami jego z Alą, przeplatane slajdami z jakimś komentarzem, podkład muzyczny z piosenką dla taty....wzruszył się jak to obejrzał i bardzo się cieszył. No i Alunia telefonicznie złożyła tatusiowi życzenia

Napisane przez Kajool

Czesc dziewczyny. Szymon dziekuje wszystkim ciociom wizazowym za zyczenia. Niestety pierwsze urodziny nie były za szczesliwe, bo jubilat sie rozchorowal.

Ojej, co się dzieje?

Napisane przez youyou

1. ja do tego samego wniosku doszłam przy Filipie i nie stresowałam się wit D
2. na razie cisza.. niestety nie załapaliśmy się na drugi dzień zdjęciowy (z tą fabryką dzieci) bo akurat w dniu kiedy to było, Lila miała wysypkę po trzydniówce
3.Jestem dziś słomianą wdową, w związku z tym oglądam mecz i wcinam lody

1. No bo Ty normalna babeczka jesteś
2. Szkoda... Mi się marzy taka sesja i rozglądam się za dobrym fotografem z okolic Warszawy. Na razie znalazłam jedną, która mi się podoba, ale za sesję krzyknęła sobie ... 1300 zł!!! A takie same piękne zdjęcia z Kielc czy Krakowa są po 300-400
3. To spędziłaś IDENTYCZNY wieczór jak ja dzień wcześniej Też sama, też z piłkarzami i też z lodami

Napisane przez dziubek79

już ponad 1,5 tygodnia Szymuś funkcjonuje podczas spania bez smoczka

Brawo za udaną akcję!

Napisane przez Stronczek27

przeczytalam
u nas jak narazie wsio ok w tym temacie, dzis specjalnie po kapieli obadalam

To super

Napisane przez pieleszka;34890944
[B

brumku[/B] pamiętam, że pytałaś o bliznę pooperacyjną. już mozna powiedzieć, że się zagoiła bo mogę ją normalnie już dotknąć, podnieść pod paszki do góry i nie płacze. blizna spora - ok. 5 cm przez środek klatki i pod nią dwie okrągłe po drenie ... ale z czasem powinno to ładnie zblaknąć. ale i tak dekoltem to się chwalić moja córeczka nie będzie

Najważniejsze że bedzie zdrowa. Na blizny to już kobiety swoje sposoby mają A i medycyna estetyczna i kosmetyki idą do przodu i za 15-20 lat z dużym prawdopodobieństwem będą sobie z tym już świetnie radzić

Napisane przez iustyna1

po roku poszukiwań ZNALAZŁAM OBRĄCZKĘ! Była w pudełku, w którym trzymam spinki. Zaglądałam do niego średnio 2 razy dziennie... Spadła na samo dno pudełka i nie było jej widać. Tz mówi że to znak (wczoraj się pokłócilismy, jak zwykle o głupotę... ). Jutro minie 7 lat jak jesteśmy razem.

No to super niespodziankę miałaś Może to jakiś znak pozytywny?

Napisane przez isiaok

Kupiłyśmy dzisiaj jagody-Ewa jak na Ewoluda przystało jadła raczkami-ODRADZAM! Ma wszystko czarne ząbki, paluszki,paznokcie-może do spotkania z dziewczynami sie doczyści

Wróćiliśmy...
U nas było ciepło, ale nie upalnie Tak ok. 24 stopni.

A jagodową Ewę sobie wyobrażam

Napisane przez marzena_S

1. Tutaj jest przepis http://margarytka.blogspot.com/2012/06/waniliowo-cytrynowy-sernik-na-zimno-na.html
Ja nie dałam pasty waniliowej (bo nie miałam), a zamiast zwykłego serka homogenizowanego dałam danio waniliowe. Na wierzchu ułożyłam z truskawek serducho a wokoło borówki- wyszedł pyszny i leciutki.
Załączam zdjęcie "Hani" wyrobów- ciacho i laurka.
Tż się bardzo ucieszył...

Mniam A laurka piękna

Napisane przez eveewe

brumku kupilismy dzis kolejnego forda focusa - 2002 roku w diselku, hatchback (czy jak sie to pisze). rzecz jasna na handel - ale maz juz sie podnieca.

Fajnie Ja zakochana w moim coraz bardziej

Napisane przez AgaGuernsey

Dziekuje Antos po wczorajszym incydencie wydaje sie byc ok. Ale to ewidentnie jakis wirus sobie krazy.

No to super

Napisane przez telik

Z rozmiarami jakoś udaje mi się trafić sugeruje się ubrańiami które już kiedyś kupiłam w mango. Kupuje s i m zależnie od fasonu. Pozatym ciuszki można zwrócić lub wymienić odsylajac do mango albo w dowolnym sklepie.

No to może by tak zaryzykować

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

I oczywiście:

Jasiu roczniaku - sto lat!!!

Zuz i Kinga - też najlepszego, dziewczyny

[Zmalowana]

Sto lat dla Jasia !! ))

I najlepszego z okazji miesięcznicy Kinga i Zuzia :))

Dzień Dobry,
zainspirowana zasypianiem dziubkowego Szymka bez smoka, właśnie uśpiłam swojego bezproblemowo bez smoka

Kiepską noc mieliśmy dzisiaj. Filip się budził często i ledwo siedzę. Zaraz legnę na kojku

Filip robi 2-3 kroczki puszcza się wersalki i idzie do mnie, albo jak ma rozłożoną kołdrę na dywanie to biegnie na kołdrę. No ale chodzeniem tego jeszcze nazwać nie można

No i mój:

[bella7]

Napisane przez Zmalowana

Sto lat dla Jasia !! ))

I najlepszego z okazji miesięcznicy Kinga i Zuzia :))

Dzień Dobry,
zainspirowana zasypianiem dziubkowego Szymka bez smoka, właśnie uśpiłam swojego bezproblemowo bez smoka

Kiepską noc mieliśmy dzisiaj. Filip się budził często i ledwo siedzę. Zaraz legnę na kojku

Filip robi 2-3 kroczki puszcza się wersalki i idzie do mnie, albo jak ma rozłożoną kołdrę na dywanie to biegnie na kołdrę. No ale chodzeniem tego jeszcze nazwać nie można

No i mój:

Moja Lena potrafi przejść dwa pokoje i jest bum na pupę Lila boi się stać sama, przy meblach owszem ale sama nie...


dla Jasia i wcześniejszych Jubilatów:cmo k:

Zuzia i Kinga najlepszego z okazji miesięcznicy: cmok:

[AgaGuernsey]

Napisane przez telik

Nam tez się podobało na Majorce- szczególnie plaże urzekaja

Choć JasieK wiecznie chciał zjadać piasek
Mialas ten problem z Antkiem?
A Niemcy, no cóż już trzeba przywyknac ze ich zawsze pełno w prawie każdym turystycznym zakątku. A wogole to jestem ciekawa kolejnych zdjęć.

A przesyłka w mango - miałam za samo ( chyba jest jakiś limit cenowy od którego jest gratisowa przesyłka)

Wiesz Antek jako tako nie rwal sie do jedzenia piasku, ale go jadl chcac nie chcac, bo mial go na raczkach, czy zabawkach, a on wszystko bierze do buzi.

Co do zdjec... moze sie zbiore w sobie i wrzuce, ale jak chcesz tak na juz, to jak dodasz mnie do przyjaciol, to w profilu mam album prywatny, dostepny wlasnie po zaprzyjaznieniu, wiec zapraszam. I inne chetne rowniez

Co do mango jeszcze, powiedz, czy ta pierwsza sukienka - granatowa jest faktycznie taka krotka? Dokad Ci siega?

Napisane przez marzena_S

Isiaok, praca ciekawa, tylko tej rozłąki z Hanią się boję. Z jednej strony już ciągnie mnie do ludzi, a z drugiej wiem że dużo z życia Hani mnie ominie... Praca jest na pełen etat+ dojazdy co da jakieś 9-10h poza domem. Jeśli nie spróbuję to będę pewnie żałować, że taka okazja przeszła mi koło nosa. Mam ten komfort, że będę mogła z niej zrezygnować, jeżeli Hania(a może bardziej ja ) będzie bardzo źle znosiła rozstanie.

Marzenko bedzie dobrze!

Napisane przez Zmalowana

Dzień Dobry,
zainspirowana zasypianiem dziubkowego Szymka bez smoka, właśnie uśpiłam swojego bezproblemowo bez smoka

Filip robi 2-3 kroczki puszcza się wersalki i idzie do mnie, albo jak ma rozłożoną kołdrę na dywanie to biegnie na kołdrę. No ale chodzeniem tego jeszcze nazwać nie można

No i mój:

Brawa za kroczki! I za odsmoczkowanie!

Ja sie zastanawiam, czy nie zabrac malemu. Kurcze troche to dla mnie wygoda, wiem, ze umie zasnac bez smoka, ale czasami smoczek pomaga nam w przedluzeniu spania. Nie wiem, czy chce sie pozbawiac tego. Z drugiej strony wiem, ze teraz najlepszy moment.


A wlasnie Dziubku brawa za odsmoczkowanie!

[CarmelaSoprano]

Napisane przez Marina1

Carmelita takie jak w załączniku poniżej https://wizaz.pl/Mama-z-klasa/Mama-n...ydream-Fun-Fit
. Coś miałam pisac. Nie pamiętam.

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

e Carmela, to impreza jak ta lala

dzięki

JAŚ, KRZYŚ, SZYMULA

[zanetaa88]

MArzena a kupiłaś jakies specjalne farbki ?

[Shira_83]

Bry kuny

wczoraj już nie dałam rady wejść na wizaż kochane cioteczki dziękujemy pieknię za pamięć i życzenia!!

kochany blizniaku szczególe życzenia dla ciebie

Napisane przez brumek

Shira, śniłaś mi się nad ranem
I to mi nasunęło pewien pomysł - wstaw zdjęcie Żbiczątka, co? Bo już tak dawno go nie było...

pomyślimy pomyslimy wybiorę coś ładnego

Napisane przez CarmelaSoprano

dzięki

JAŚ, KRZYŚ, SZYMULA

Jasieńku naj naj lepszego!

urodziny wyszły super mały dostał dużo zabawek koparę, słonia z FP pampki kasę, auto, wiaderko do piaskownicy wypasione z "nemo", piaskownicę muszelkę, łańcuszek ze św. Krzyśkiem i kaski też się sporo uzbierało mały był cudowny cały dzień jak zobaczył tort to o mało nie wyskoczył mi z rąk tylko teściówka była zbyt roztrzepana i przy zdjęciach "bo musi poprawić" strzeliła gumką z czapeczki małemu w brodę i pyło płączu 5 minut, hehehe ale jej było głupio!!!!!jednym słowem cudowny dzień no i nie mam już niemowlaka w domu

[Marina1]

HEj!
ale puchy

Ja ledwo zipie - ząb.
Pozatym nudy.

Jasiu sto lat!!!!!!!!!!!!!!!!111

[CarmelaSoprano]

Nie działa mi powiadamianie o nowych postach a Wam?

Fotki z

[Kajool]

witam, Szymon ma opryszczkowe zapalenie gardla :/
Noc i dzien koszmarny, dwa razy na pogotowiu, temperatura 39 nie do zbicia nawet nurofenem, dopiero pomogly kapiele.


Sto lat dla naszego Jasia!!!

[alibany]

Napisane przez Zmalowana

No i mój:

Mały przystojniacha

Napisane przez Shira_83

urodziny wyszły super mały dostał dużo zabawek koparę, słonia z FP pampki kasę, auto, wiaderko do piaskownicy wypasione z "nemo", piaskownicę muszelkę, łańcuszek ze św. Krzyśkiem i kaski też się sporo uzbierało mały był cudowny cały dzień jak zobaczył tort to o mało nie wyskoczył mi z rąk tylko teściówka była zbyt roztrzepana i przy zdjęciach "bo musi poprawić" strzeliła gumką z czapeczki małemu w brodę i pyło płączu 5 minut, hehehe ale jej było głupio!!!!!jednym słowem cudowny dzień no i nie mam już niemowlaka w domu

Super, że taki udany dzień mieliście Teściówka najlepsza, wyobrażam sobie jak jej głupio musiało się zrobić Jakieś zdjęcia poprosimy jubilata w czapeczce, torcik....



Jasiu z okazji urodzin życzę Ci samych radości z poznawania tego wielkiego świata. żebyś zawsze tak śmiało szedł przez świat jak przez te kałuże


padam na pyszczek. Ala już śpi i chyba ja zaraz do niej dołączę.
Ja postanowiłam sobie, że odsmoczkowywujemy się w pierwsze urodzinki...zobaczymy jak wyjdzie w praktyce. Bo mała potrzebuje smoka tylko do zasnięcie, później wypluwa i już go nie ma w buźce.....

Niemniej gratuluje Szymkowi i dla Filipa na zachętę by kolejne drzemki też obyły się bez smoka a zazdroszczę mamusiom dzieci bezsmoczkowych, że mają o jeden problem (o ile można tak to ująć) mniej


W załączeniu reklama kulek:d
http://www.youtube.com/watch?v=XNkUy...ature=youtu.be

[bella7]

Napisane przez Kajool

witam, Szymon ma opryszczkowe zapalenie gardla :/
Noc i dzien koszmarny, dwa razy na pogotowiu, temperatura 39 nie do zbicia nawet nurofenem, dopiero pomogly kapiele.


Sto lat dla naszego Jasia!!!

kajool zdrówka dla Szymona :przytula:

Sara śliczna jak zawsze

[alibany]

Napisane przez Kajool

witam, Szymon ma opryszczkowe zapalenie gardla :/
Noc i dzien koszmarny, dwa razy na pogotowiu, temperatura 39 nie do zbicia nawet nurofenem, dopiero pomogly kapiele.


Sto lat dla naszego Jasia!!!

O losie. Musicie strasznie cierpieć. Biedny Szymek, ale go dopadło. Zdrówka dla Was!!!

[isiaok]

Napisane przez Zmalowana

Filip robi 2-3 kroczki puszcza się wersalki i idzie do mnie, albo jak ma rozłożoną kołdrę na dywanie to biegnie na kołdrę. No ale chodzeniem tego jeszcze nazwać nie można

No i mój:

Ale przystojniak!!!I jaki czadowy dresik Brawa za kroczki i smoczek

Napisane przez CarmelaSoprano

Nie działa mi powiadamianie o nowych postach a Wam?

Fotki z

Działa Jaki słodziak! Widać prezenty udane, Sarka szcześliwa

Napisane przez Kajool

witam, Szymon ma opryszczkowe zapalenie gardla :/
Noc i dzien koszmarny, dwa razy na pogotowiu, temperatura 39 nie do zbicia nawet nurofenem, dopiero pomogly kapiele.

O matko...pierwszy raz słysze...musi strasznie boleć i pewnie nie chce jeść...dużo zdrówka!

Napisane przez alibany

W załączeniu reklama kulek:d
http://www.youtube.com/watch?v=XNkUy...ature=youtu.be
[/COLOR]

Jak zgrabnie wpada na foczkeI pieknie stoi!
Ewka bezsmoczkowa...chociaż nie raz mnie kusiło wcisnąć do dziubka, pewnie dlatego taka nerwowa

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Na tym naszym super nowym placu zabaw sponsorowanym przez Nivea nie rośnie ani jedno drzewo a podłoże to najzwyklejszy piasek...przy 30 stopniach można poparzyć pułdupki na huśtwace a raczkowanie przypomina wedrówke po rozżarzonych węglach...eh...


evewee a jaki macie projekt domu wybrany? Lubie ogladac

Jasiu 100lat