Codziennie nowe powody do dumy, letnie bobasy i ich mamy - Kuny. Mamy VII - VIII.2011

[CarmelaSoprano]

Napisane przez dziubek79

rok minął nam strasznie szybko, czasem było ciężko , ale to nasz najcudowniejszy rok bo z najukochańszym łobuzem, który jak się okazało już od urodzenia miał plan

heheheh dobry ten plan

Napisane przez Oliweczka1985

Albo mega schudłaś po ciąży, albo strasznie się zmieniłaś na buzi i nie tylko Które mam wybrać??

Fajnie by było to nie ja to 18-nastka

[Marina1]

http://wyczekana.blogspot.com/2012_03_01_archive.html fajny artykuł

[Oliweczka1985]

Napisane przez CarmelaSoprano

Fajnie by było to nie ja to 18-nastka

No właśnie coś mi nie pasowalo, zwłaszcza twarz-przepraszam za pomyłkę

[83monia]

o jakim skwarze mówicie - u nas 14 stopni

ja w domu do konca tygodnia. kinga ma ospe. jeszcze jej mocno nie wysypało. zobaczymy co dalej. artur przechodził lajtowo to może teraz też się uda

[pieleszka]

hej

no u nas też szału z temperaturą nie ma - może z 17 będzie... a burza taż była - iustynko podobnie jak u Was-jak błysnęło to wszystko jasność ogarniała

Monia współczuję ospy. a jak tam wczoraj u lekarza odnośnie kleszcza?? co powiedział??

[CarmelaSoprano]

Napisane przez 83monia

ja w domu do konca tygodnia. kinga ma ospe. jeszcze jej mocno nie wysypało. zobaczymy co dalej. artur przechodził lajtowo to może teraz też się uda

Ehhh to żłobkowe życie Życzymy lajtowego przechodzenie

[83monia]

Napisane przez marzena_S

Co do dziecięcych golasów,to ja się tam zgorszona nie czuję jak widzę gdzieś małego naturystę, ale ze względu na wymienione przez Iustynę przyczyny sama będę ubierać.

ja sie gorsze raczej tym ze rodzice nie pomysleli o ubrania golasa niz samym faktem dyndajacego siusiaka

[Natka_]

Napisane przez agulaaabar

Z
Natko, padłam... albo lepiej wpadłam... w jeszcze większe kompleksy! I zazdroszcze tego aqua parku

Pokażcie się nam dziewczyny
Strasznie się cieszę, że do nas wróciłaś

Napisane przez Oliweczka1985

Jak na egzotycznych wakacjach

WITAM.

Moge się oficjalnie pochwalić, że Julcia już zasuwa na dwóch nóżkach oczywiście na czworaka też lubi, ale na dwóch też już zasuwa coraz dłuższe dystanse.

Upał taki, że mi się często słabo robi nigdy tak źle nie znosiłam upałów i wogóle ciągle zasuwam, aj...wczoraj byłam u endo i wszystko ok.

Tak też się czuliśmy

dla zdolnej Julki

Oliweczko, który to już masz tydzień?

Napisane przez iustyna1

Dziewczyny jaka burza była u nas w nocy!!! Tak waliło, że w pokojach było jasno. Co chwilę i gdzieś blisko . Jak żyję, takiej burzy nie pamiętam. Do tego oczywiście prąd wyłączyli. Ja się burzy nie boję, nawet bardzo lubię, ale ta była straszna .

Natko moja alergia też nie odpuszcza, co jakiś czas wychodzi i smaruje kremem Novate. Dosłownie troszeczkę i na drugi dzień o niebo lepiej.

U nas wczoraj w nocy była taka burza, siedziałam pod kołdrą i zatykałam uszy Nienawidzę burzy.

Alergii się chyba nie pozbędziemy

Napisane przez Marina1

http://wyczekana.blogspot.com/2012_03_01_archive.html fajny artykuł

Coś w tym jest, dla wielu moich bezdzietnych koleżanek stałam się mało atrakcyjną znajomą

[Oliweczka1985]

Napisane przez natka_

Oliweczko, który to już masz tydzień?

21:d


Biorę dzisiaj 3h wolnego, więc niedługo zmykam do domku
ale skwar...

[Natka_]

Napisane przez 83monia

ja w domu do konca tygodnia. kinga ma ospe. jeszcze jej mocno nie wysypało. zobaczymy co dalej. artur przechodził lajtowo to może teraz też się uda

Ooo... Oby łagodnie przeszła!

U nas 27 stopni.

[CarmelaSoprano]

Napisane przez Natka_

U nas 27 stopni.

Super! U nas same chmury, lało w nocy i zaraz chyba też zacznie

[83monia]

Napisane przez pieleszka

hej

no u nas też szału z temperaturą nie ma - może z 17 będzie... a burza taż była - iustynko podobnie jak u Was-jak błysnęło to wszystko jasność ogarniała

Monia współczuję ospy. a jak tam wczoraj u lekarza odnośnie kleszcza?? co powiedział??

dostalam duomox bo karmie i jakas masc do zrobienia (nie zrobilam jednak - ma hydrocortyzol w sumie tylko w skladzie, a to mam w domu). akurat mojego lekarza nie bylo, byl inny, wiec zabijamy antybiotykiem i za 6 tygodni mam zrobic test na borelioze (eliza?)

[toskaKrk]

Napisane przez CarmelaSoprano

Super! U nas same chmury, lało w nocy i zaraz chyba też zacznie

U mnie termometr pokazuje 34 stopnie na zewnątrz, mimo że słońce częściowo schowane, a w mieszkaniu 27

Zastanawiam się czy wychodzić teraz z młodym czy czekać do popołudnia

A burze na dziś obiecują, ciekawe czy jakąś zobaczę.

[agulaaabar]

Napisane przez Natka_

Pokażcie się nam dziewczyny
Strasznie się cieszę, że do nas wróciłaś


Coś w tym jest, dla wielu moich bezdzietnych koleżanek stałam się mało atrakcyjną znajomą

Nawet nie mam aktualnego zdjecia.. moze kiedys zrobie. jak bede miec chwile to wrzuce Lili do klubu.

Znam to.. nie ma nawet o czym pogadac, bo o kupkach i zabkach nie chce im sie sluchac, jednoczesnie mysla, ze jak mamuska to o ciuchach czy kosmetykach pogadac sie z nia nie da...
A szczerze powiedziawszy to stracilam kontakt z wszystkimi znajomymi.. nawet moja najlepsza przyjaciołka-chrzestna Lili przestala sie odzywac... mialam byc swiadkiem na jej slubie ale na niego nie pojechalismy.. z kasa bylo tak krucho ze na jedzenie ledwo starczalo... teraz nawet za urodzinowe zyczenia nie potrafila podziekowac...
Teram mam neta to chociaz na wizazu sie moge wyzalic, bo tak to nie mam komu a same wiecie jak kobiecie potrzebne jest wyżalenie się innej kobiecie
Eh no to sobie pozaliłam.. ide z Lili na spacer bo wziela buty do reki i puka w drzwi hehe

[alibany]

toska witaj!! Na początku ciężko się wbić, ale nie tyle z faktu, że mamusie są już tu ze sobą długo, bo jak widać pozytywnie dziewczyny są nastawione na nowe mamuśki, tylko trzeba przestawić się z trybu podczytywania na odpisywanie i udzielnie się

Natka ale piękni jesteście Z mamą wyglądacie jak siostry, super wypad, wydaje się jakbyście byli tam na urlopie a nie na jednodniowej wycieczce

monia żeby ospa łągodnie Wam przebiegła!!

iustyna to chyba u Was tak trzaskało,a do mnie docierały same flesze i w oddali grzmoty. Disco miałam takie w sypialni, z każdej strony błyski Mała spała w najlepsze a ja truchlałam ze strachu. Tak padało a przy tym był taki pogłos jakby zaraz koniec świata miał być, ucieszyłam się, gdy ujrzałam jasność za oknem


Witam!
My z rana zaserwowałyśmy sobie spacer do apteki, myslałam, że po tej burzy jest rześkie powietrze a tu siekiere idzie powiesić!! Umęczyłśmy się strasznie, Ala teraz padła a ja piję zimną kawkę
Mąż dzisiaj wraca (ma 2 tyg urlopu) powoli szykujemy się do roczku, także będzie mnie zdecydowanie mniej.....

Wiecie co odwaliłam z antybiotykiem małej Kiedy wrociłyśmy w pt od lekarza, miałam cały wieczór temperaturę, mała ryczała więc ciezko było mi się ze wszystkim ogarnąć. Dałam małej dawkę 6ml i po 8h to samo. rano doczytałam rozkładówkę, że to miało być 3,5ml i co 12h No ale nic, dzisiaj zastanawiam się dlaczego tego antybiotyku jest tak mało w butelce mimo, że wziełam 100ml a lekarka przepisała 50ml. No i oświeciło mnie, że jak go rozrabiałam to dolałam raz wody, wstrząsnęłam i już nie dolałam ponownie do tej kreseczki Matka ze mnie, że hej...mam nadzieję, że nie zrobiłam dziecku krzywdy

[zanetaa88]

Emilie poszła od poniedziałku do żłobka w którym była od 9-12 ,we wt 9-14 i we wt od 16 zaczęły się biegunki do samej 20stej miała ich 5. W śr została w domu i miała tylko jedną kupę w sumie rzadki stolec, w czwartek poszła do żłobka i też tam zrobiła kupke,potem po południu wszystko jako rzadki stolec - nie wodnisty. W pt poszłam do doktorka i w przychodni dostała gorączki, jak biegunki nie przejdą do soboty to jechać na pogotowie,w nocy cały czas gorączkowała ledwo jej spadała goraczka to znowu się podnosiła, nad ranem miała już krew w stolcu i co raz więcej kup, wysłali nas na IP i tam zostaliśmy...więc Ja przypuszczam że krew w stolcu poprzez podrażnione jelita i to pewnie przez nurofen :/ w Szpitalu dostała paracetamol i raz dwa gorączka przeszła...

Najgorsze jest to, że teścia już coś wzieło biegunki,wymioty,gorączka .Mąż w At i to samo dzisiaj teściowa dzwoni, że w robocie ją przegoniło...Ja piernicze :/

[pieleszka]

Napisane przez 83monia

dostalam duomox bo karmie i jakas masc do zrobienia (nie zrobilam jednak - ma hydrocortyzol w sumie tylko w skladzie, a to mam w domu). akurat mojego lekarza nie bylo, byl inny, wiec zabijamy antybiotykiem i za 6 tygodni mam zrobic test na borelioze (eliza?)

test pewnie elisa-taki robią standardowo. o WB trzeba się prosić, a nie wszystkie laboratoria go wykonują. no i jest droższy..
ja bym na Twoim miejscu jeszcze zapisała się do poradni chorób odzwierzęcych-tak profilaktycznie. tam i tak się czeka w kolejkach to jak Ci wyjdzie test pozytywnie to już byś miała umówioną wizytę, a jak negatywnie to zawsze można nie pójść na wizytę bo jeżeli się okaże, że doszło do zakażenia to powinnaś trafić pod opiekę specjalisty.
duomoxu nie dostałam nigdy na borelkę. jak długo masz brać?? mnie leczą unidoxem-ale pewnie to ta sama grupa antybiotyków.

a wczesniej zapomniałam dodać- agulaaaabar witaj zgubo
i toska również witam

[alibany]

Napisane przez zanetaa88

Emilie poszła od poniedziałku do żłobka w którym była od 9-12 ,we wt 9-14 i we wt od 16 zaczęły się biegunki do samej 20stej miała ich 5. W śr została w domu i miała tylko jedną kupę w sumie rzadki stolec, w czwartek poszła do żłobka i też tam zrobiła kupke,potem po południu wszystko jako rzadki stolec - nie wodnisty. W pt poszłam do doktorka i w przychodni dostała gorączki, jak biegunki nie przejdą do soboty to jechać na pogotowie,w nocy cały czas gorączkowała ledwo jej spadała goraczka to znowu się podnosiła, nad ranem miała już krew w stolcu i co raz więcej kup, wysłali nas na IP i tam zostaliśmy...więc Ja przypuszczam że krew w stolcu poprzez podrażnione jelita i to pewnie przez nurofen :/ w Szpitalu dostała paracetamol i raz dwa gorączka przeszła...

Najgorsze jest to, że teścia już coś wzieło biegunki,wymioty,gorączka .Mąż w At i to samo dzisiaj teściowa dzwoni, że w robocie ją przegoniło...Ja piernicze :/

A jak Emilie dzisiaj?? Już lepiej? Widać konkretny wirus u Was szaleje....Zdrówka dla całej rodzinki!!


Lili a byliście z Radkiem u lekarza w związku z ta przepuchliną??
Przepraszam jeśli pisałaś, a mi umknęło....

[Lili 83]

Napisane przez alibany

Lili a byliście z Radkiem u lekarza w związku z ta przepuchliną??
Przepraszam jeśli pisałaś, a mi umknęło....

Byliśmy. Wybadała, wymacała i "Coś tam jest"( czyt:przepuklina)
Dała nam skierowanie do chirurga. Termin mamy na poniedziałek za tydzień.

Nie mam na nic czasu

[83monia]

Napisane przez pieleszka

test pewnie elisa-taki robią standardowo. o WB trzeba się prosić, a nie wszystkie laboratoria go wykonują. no i jest droższy..
ja bym na Twoim miejscu jeszcze zapisała się do poradni chorób odzwierzęcych-tak profilaktycznie. tam i tak się czeka w kolejkach to jak Ci wyjdzie test pozytywnie to już byś miała umówioną wizytę, a jak negatywnie to zawsze można nie pójść na wizytę bo jeżeli się okaże, że doszło do zakażenia to powinnaś trafić pod opiekę specjalisty.
duomoxu nie dostałam nigdy na borelkę. jak długo masz brać?? mnie leczą unidoxem-ale pewnie to ta sama grupa antybiotyków.

a wczesniej zapomniałam dodać- agulaaaabar witaj zgubo
i toska również witam

10 dni. zobaczymy jak bedzie.

MAMY W KOŃCU 1GO ZĘBA!!!!!!!!!!!!!!!!! oczywiscie dwójkę, lewą

[Marina1]

Boże dziewczyny, wróciłam z pola, nie da się - 35 stopni. Ja i młody się topimy. Nie da się funkcjonować w takim upale. W mieszkaniu 28 st. . A małe jakie niedobre.

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez agulaaabar

A szczerze powiedziawszy to stracilam kontakt z wszystkimi znajomymi.. nawet moja najlepsza przyjaciołka-chrzestna Lili przestala sie odzywac... mialam byc swiadkiem na jej slubie ale na niego nie pojechalismy.. z kasa bylo tak krucho ze na jedzenie ledwo starczalo... teraz nawet za urodzinowe zyczenia nie potrafila podziekowac...
Teram mam neta to chociaz na wizazu sie moge wyzalic, bo tak to nie mam komu a same wiecie jak kobiecie potrzebne jest wyżalenie się innej kobiecie
Eh no to sobie pozaliłam.. ide z Lili na spacer bo wziela buty do reki i puka w drzwi hehe

Ja też agula. A tak w ogóle to pamiętam jeszcze doskonale Twoją historię z poczekalni, jak opowiadałaś jak w aucie z Tżtem złapała Was burza i że było jak w horrorze

[adrji]

Hey

jak to mówicie pogruchaliśmy sobie wczoraj z mężem więc humor dziś calkiem całkiem
zaraz jade na kawe do przyjaciółki

Napisane przez 83monia

MAMY W KOŃCU 1GO ZĘBA!!!!!!!!!!!!!!!!! oczywiscie dwójkę, lewą

Napisane przez Madziulka_17

Dziewczyny kupiłam w sobotę kojec / łóżeczko turystyczne dla Szymcia z myślą, że jest niżej i nie wyjdzie, nie wkłada się tam materaca więc odpada jakieś 10 cm i co? Moje dziecko jeszcze lepiej umie z niego wychodzić niż z łóżeczka, bo małe stópki umieją sprytnie wdrapywać się po siatce Co więcej umie do niego wejść górą

no wlasnie dlatego my jakiś dobry miesiąć temu spakowalismy kojec bo maly wychodził po nim po tej siatce jak małpka i fikołka! ale górą jak to górą??? tzn ze wejdzie do niego też od zewnatrz sam

a na zdjęciu jak się przybliża przytla do tej dziewczynki słodziaki

Natka no wow! pogoda dopisala wam tak ze naprawde ciężko uwierzyc że to Polska, a babcia zachwyt!
a o tym siedzisku kole opowiedz nadaje się to na zwykly basen zabieracie czy raczej do takich atrakcji?

Marzena Eva no namowilyscie mnie zdjeciami ze hey bo rowerek wirutalnie w prezencie dostał Jasko urodzinowo chrzcinowo na niego fundusze leżą a ja się ociągam tydzien i jeszcze nie zamówiłam ale jest mobilizacja

Brumek ja bym na twoim miejscu kupila teraz dla Tymka i tak bez różnicy czy dostanie w dniu urodzin czy teraz dla was też jezeli macie na niego przezanczone, a urodzinowo w sierpniu nie watpie że Tymek dostanie jeszcze od rodzinki nie jeden prezent a teraz lato się pokorzysta i na pewno posluzy i na przyszłe wakacje bo z biegowym jak przygode zaczynać po skonczonych dwóch latkach to tak w okresie jesienno zimowym akurat wypada

[pieleszka]

a to my-weekendowo-wypoczynkowo
tak sobie bym teraz posiedziała na plaży na słoneczku-bo tu szaro-buro-depresyjnie....

[zanetaa88]

Marina jeżeli mogę doradzić nie wychodzić z Igorem w takie upały.W szpitalu przyjechała dziewczynka 14sto miesięczna i miała biegunkę,wymioty i goraczkę, wszystko przez upały.

[CarmelaSoprano]

Napisane przez pieleszka

a to my-weekendowo-wypoczynkowo
tak sobie bym teraz posiedziała na plaży na słoneczku-bo tu szaro-buro-depresyjnie....

widziałam już na fejsbogu

[toskaKrk]

Napisane przez alibany

toska witaj!! Na początku ciężko się wbić, ale nie tyle z faktu, że mamusie są już tu ze sobą długo, bo jak widać pozytywnie dziewczyny są nastawione na nowe mamuśki, tylko trzeba przestawić się z trybu podczytywania na odpisywanie i udzielnie się

Dokładnie tak, ciężko się przestawić.
A z tą pomyloną dawką antybiotyku mam nadzieję, że nie będzie konsekwencji żadnych
Podajesz jakieś probiotyki żeby brzuszek nie bolał?

Napisane przez 83monia

MAMY W KOŃCU 1GO ZĘBA!!!!!!!!!!!!!!!!! oczywiscie dwójkę, lewą

Gratulacje

Napisane przez pieleszka

a to my-weekendowo-wypoczynkowo
tak sobie bym teraz posiedziała na plaży na słoneczku-bo tu szaro-buro-depresyjnie....

Śliczne jesteście A Ty jaka zgrabniutka


My jednak nigdzie nie wychodzimy.
Pójdziemy z Tż wieczorem całą rodzinką na spacer albo na rower jak się da.

[alibany]

Napisane przez toskaKrk

Dokładnie tak, ciężko się przestawić.
A z tą pomyloną dawką antybiotyku mam nadzieję, że nie będzie konsekwencji żadnych
Podajesz jakieś probiotyki żeby brzuszek nie bolał?

Tak daje jej bio gaie. koopki robi normalnie także z brzuszkiem chyba nie ma problemu. tak się broniłam przed antybiotykiem a tu taką końską kurację jej zafundowałam

[marzena_S]

Natko, wszyscy jesteście przepiękni w tych tropikach. A Ty jesteś skórą zdjętą z mamy.
To jak blisko będziecie mieli teraz do teściów? Musisz pamiętać o szczelnym wysokim płocie, żeby nie było wiadomo czy jesteście w domu.

Iustyna, wyciągaj, wyciągaj babole do tablicy- może się któraś odezwie!

Teliczku, ale mnie zawstydziłaś.
Z Twoją organizacją jest na pewno wszystko ok, tylko jak to któraś z dziewczyn pisała doba jest za krótka.
Przyczyna edycji twojego posta rozbawiła mnie do łez.

U Nas też burza okropna była w nocy, brrrr.

[Marina1]

Napisane przez zanetaa88

Marina jeżeli mogę doradzić nie wychodzić z Igorem w takie upały.W szpitalu przyjechała dziewczynka 14sto miesięczna i miała biegunkę,wymioty i goraczkę, wszystko przez upały.

Wiem kochana, masz rację. Ale musiałam załatwić parę spraw na mieście. Tak to wyjdziemy dopiero po 18.

[brumek]

Hejka

Maksio i Lili - buziaki miesięcznicowe A za miesiąc już roczki będą

U nas strajk mlekowy od rana, upał taki, że nawet dla mnie ciepło (33 w cieniu), a z dziecka płynie strumieniami. Jak go karmię, to kładę mu pod główkę bawełnianą ściereczkę, żeby w nią pot wsiąkał, bo inaczej się na mnie leje

Napisane przez iustyna1

Brumek robię wszystko, żeby prania nie składać

A, to zmienia postać rzeczy.... To dziś proszę o meldunek od kiedy ich dokładnie nie było Pranie nie zając, a to jest ważne

Napisane przez Natka_

Wiecie co, lubie bardzo jeździć tam, posiedzieć, pospacerować z małym, ale strasznie wkurza mnie, że za każdym razem ktokolwiek nas zobaczy pędzi do mojej teściowej żeby jej powiedzieć, że jesteśmy. Zaraz po tym mam telefon, czemu nie przyszliśmy, że mamy przyjść, a jak nie to sama przychodzi No kurcze, chciałabym mieć trochę swobody, nie chcę codziennie się z nią widywać. Zabiera Dominika na spacer i jeździ po wszystkich sąsiadkach się pochwalić i pokazać, a jak go mam na rękach i idzie jakaś jej koleżanka to mi go wręcz wyszarpuje z rąk
Nie wiem czy Wam pisałam, ale kiedyś powiedziała mężowi, że Domek za szybko się rozwija, za dużo potrafi jak na swój wiek i że go "za szybko z łóżeczka wyjęłam" (w sensie za szybko pozwoliłam mu być samodzielnym).

Świetnie rozumiem, że to Cię drażni. Fajnie, że mąż jest po Twojej stronie, ale szczerze mówiąc obawiam się, że nawet jego prośba nie wpłynie na teściową. Z tego co piszesz, to taki typ, który i tak będzie się wciskał i robił swoje... Ale może, jak już zamieszkacie, przyzwyczai się, to trochę odpuści. Tylko od początku trzeba jasno postawić granice. Ale o to jestem spokojna, bo wiem już, że nie dasz sobie w kaszę dmuchać i jesteś asertywna

A z tym, że za szybko się rozwija, to nie rozumiem Co jej się w tym nie podoba Miałaś go siłą w pozycji leżącej w łóżeczku trzymać, zamiast pozwalać się bawić po swojemu i uczyć nowych rzeczy???

Napisane przez Oliweczka1985

Moge się oficjalnie pochwalić, że Julcia już zasuwa na dwóch nóżkach oczywiście na czworaka też lubi, ale na dwóch też już zasuwa coraz dłuższe dystanse.

Napisane przez 83monia

ja w domu do konca tygodnia. kinga ma ospe. jeszcze jej mocno nie wysypało. zobaczymy co dalej. artur przechodził lajtowo to może teraz też się uda

U Was ciągle coś Oby łagodnie to przeszła

Napisane przez alibany

Mąż dzisiaj wraca (ma 2 tyg urlopu) powoli szykujemy się do roczku, także będzie mnie zdecydowanie mniej....

To się nacieszysz nim w końcu Albo powkurzasz

Napisane przez zanetaa88

Emilie poszła od poniedziałku do żłobka w którym była od 9-12 ,we wt 9-14 i we wt od 16 zaczęły się biegunki do samej 20stej miała ich 5. W śr została w domu i miała tylko jedną kupę w sumie rzadki stolec, w czwartek poszła do żłobka i też tam zrobiła kupke,potem po południu wszystko jako rzadki stolec - nie wodnisty.

A wiesz, czy inne dzieci z tego żłobka nie mają żadnych dolegliwości? Bo może tam coś złapała? Może jedzenie jakieś trefne było?

Napisane przez 83monia

MAMY W KOŃCU 1GO ZĘBA!!!!!!!!!!!!!!!!! oczywiscie dwójkę, lewą

A obstawiałam, że do roczku nie wyjdą

Napisane przez adrji

Brumek ja bym na twoim miejscu kupila teraz dla Tymka i tak bez różnicy czy dostanie w dniu urodzin czy teraz dla was też jezeli macie na niego przezanczone, a urodzinowo w sierpniu nie watpie że Tymek dostanie jeszcze od rodzinki nie jeden prezent a teraz lato się pokorzysta i na pewno posluzy i na przyszłe wakacje bo z biegowym jak przygode zaczynać po skonczonych dwóch latkach to tak w okresie jesienno zimowym akurat wypada

Masz rację. Tylko u nas teraz doszedł taki dylemat, że i moja mama i teściowie jak usłyszeki o rowerku, to powiedzieli, że oni chętnie kupią na roczek... A nie powiem im, żeby kupili teraz bo mi glupio

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez pieleszka

a to my-weekendowo-wypoczynkowo
tak sobie bym teraz posiedziała na plaży na słoneczku-bo tu szaro-buro-depresyjnie....

Pieleszko, ona jest śliczna! Naprawdę piękne dziecko. A Ty jeszcze ładniejsza. Masz figurę, jak marzenie

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez toskaKrk

My jednak nigdzie nie wychodzimy.
Pójdziemy z Tż wieczorem całą rodzinką na spacer albo na rower jak się da.

To Wy rowerowi, tak? A synek jeździ w przyczepce, czy takim foteliku?