|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4051 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
Cytat:
|
|
|
|
|
#4052 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
Millena mój mąż zamontował głośniki w łóżeczku żeby małemu puszczać muzykę poważną
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*] Aniołek (11-2010)[*] Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy.... |
|
|
|
#4053 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
To prawda...
|
|
|
|
#4054 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
czekam aż mały się obudzi, butla i do sklepu idziemy
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*] Aniołek (11-2010)[*] Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy.... |
|
|
|
#4055 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
Cytat:
zależy od dnia. najlepiej jej wychodzi podnoszenie główki w wanience gdy jest na brzuchu, albo na przewijaku albo na rekach |
|
|
|
|
#4056 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
Cytat:
__________________
[img=https://wizaz.pl/akcje/garnier/images/recenzje/vbaner.png] |
|
|
|
|
#4057 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 498
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
Cytat:
nooo,gratulacje!!
__________________
Run Girl Run ! |
|
|
|
|
#4058 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
burza idzie. wali piorunami
---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ---------- a mieliśmy iśc na spacer. ja już zaliczyłam wizytę u rodziców i teściowej |
|
|
|
#4059 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
wiem ze wiele z nas ma gorsze lub lepsze dni... mnie te gorsze przerażają, złoszcze się wówczas nie wiem czemu i nie wiem na kogo, mam dosc wszystkeigo i łapię mega deprechę.
powiedzcie ile trwają skoki ? dzień, dwa ? tydzień ?? |
|
|
|
#4060 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
Cytat:
Dzięki za argument dot. szczepionek ![]() Cytat:
że dałaś radę autem. Czyli lepiej tą 5w1 No dobra. Dzięki za odp Wysłąłam zaproszenie Cytat:
Za gorąco jest na razie.Cytat:
|
||||
|
|
|
#4061 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
do poczytania :
http://www.dlarodzinki.pl/niemowle/p...ia,158_39.html ---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ---------- Gabi ponoć te 5w1 lepiej się wchłaniają, a potem można wyrównać i tak szczepienie na wzw (które to zawiera odrazu 6w1) i wszystko będzie jak ta lala. tzn ja to tak zrozumialam z tego co mi tłumaczono. |
|
|
|
#4062 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
Ale Millena, to jest zupełnie normalne - jesteśmy zmęczone, niewyspane...każda z nas ma takie dni. Ja akurat jestem że tak powiem stworzeniem domowym
, więc doskonale znoszę uziemienie przy dziecku - chociaż to mnie omija, że mnie "nie nosi", ale zdaję sobie sprawę, że nie każdy tak ma i wielu kobietom źle z tym uziemieniem w domu. A tymi gorszymi dniami nie masz się co przejmować, bo to naturalne, że one po prostu raz są, a raz ich nie ma naprawdę warto wrzucić na luz potraktuj to tak, że raz jest lepiej, raz gorzej i to jest normalne, taka jest kolej rzeczy ja np. mam burdel w domu straszny ale w ogóle się tym nie przejmuję, jak już mówiłam, kociarstwo walające się stadami w domu jest mniej widoczne niż pojedynczy kot reszta naprawdę minie - kolki, ząbki, nieprzespane noce itp. Dla tych z Was, które źle znoszą płacz dziecka i marudzenie polecam słuchawki na uszy - naprawdę! nie po to, żeby nie reagować na płacz, tylko po to, że jak np. przytulacie trzecią godzinę dziecko z kolką to to, czy słuchacie ryków czy nie, nic nie zmieni w stosunku do dziecka - a w stosunku do Was owszem. Jak np. maluch ma kolkę, trzymacie go na rękach i chodzicie czy siedzicie i przytulacie, to krzyk dziecka działa otępiająco i w którejś godzinie po prostu irytuje - jak założycie sobie słuchawki, możecie maluchowi śpiewać, nosić, przytulać, ale nie słyszycie jego krzyków - same jesteście spokojniejsze to i dziecko się uspokaja, a nawet jak się nie uspokaja, to przynajmniej Wy nie jesteście psychicznie wykończone
__________________
[img=https://wizaz.pl/akcje/garnier/images/recenzje/vbaner.png] Edytowane przez SzmaragdowyKotek Czas edycji: 2012-07-11 o 15:28 |
|
|
|
#4063 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
moj boze, lezy z goła d.upą na kanapie ! alleluja!!!
godzinka spokoju mam nadzieje. _agata powiedz jak chustowałaś swojego bąbla jak byl mały ? ja próbowałam na kangurka, z kieszonką wewnątrz, ale ta głowa jakaś taka mało stabilna była i się bałam go tak nosić, do tego jak mu chicałam wsadzić te krzyżujące się poły pod nóżki to coś chrupnęlo
|
|
|
|
#4064 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 900
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
MIKOŁAJ |
||
|
|
|
#4065 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
Kotku, ja sobie niestety z tym nie radzę. Moje dziecko (nie zapeszając) nie jest jakos mega nieznośne. Nie jest aniołkiem, stosunkowo mało śpi, dużo je i jest marudny jak go coś boli , czyli w naszym przypadku brzuszek. Przed ciązą nie byłam też jakoś mega aktywną kobietą. jestem raczej domatorką, ale cholerna ze mnie indywidualistka niestety i nie znosze podporządkowania. A teraz musze cale swoje zycie podporządkować pod Borysa i chyba na samą myśl o tym mnie siepie.
Szlag mnie jasny trafia w nastepujacej sytuacji - usypiam gościa, albo zasypia sam, ja z radości skacze przez 30 sekund potem ide nadrabiać zaległości, czyli sprzątam, ogarniam ( nie robie porządków , pop prostu zbieram brudne majty i pieluchy z podłogi ) ide sie umyć, wrzucę pranie, powieszę pranie, wiesz , po prostu robię to co musze zrobić, na wizazu zazwyczaj pisze wtedy kiedy go karmie, bo mi szkoda czasu jak śpi ale mniejsza z tym... kontynuując, odrobię się w 15-30 minut z tym co mam zrobić, postanawiam sobie odpocząć, czyli np napić się herbaty, położyć się, albo zjeść. I..... właśnie wtedy kiedy zamykam drugie oko albo podnoszę łyżkę zupy celując w usta - słyszę ryk !!! i przysięgam, ze ostatnim uczuciem jakie wówczas we mnie emanuje jest miłość do dziecka przez długie lata robiłam to co chciałam i kiedy chciałam. wkurza mnie , ze teraz tego nie moge robić. może i są mamy, które uważają , że dziecko ich nie ogranicza, mnie ogranicza i nie umiem sobie z tym poradzić i jestem na tyle wyrodną matką, że ani jeden usmiech mojego syna nie wynagrodził mi tego co przeżywam od kilku miesięcy , bo czas ciązy też wliczam w czas stracony, ze względu na przykucie do łóżka, chociaż i tak wtedy miałam wiecej czasu niż teraz, i jakoś mogłam się ogarnąć. |
|
|
|
#4066 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
Cytat:
![]() no to jeszcze Alfa ![]() ale mam dzisiaj głupi dzień... nic mi się nie chce, tylko spać i spać, nie zrobiłam obiadu nawet chociaż mogłam ...teraz jeszcze zrobiło się pochmurno i ciemno... mam nadzieję, że do wieczora się rozpogodzi bo chcę iść na spacer niunia, Dasti - dzieciaczki śliczne wkurzają mnie te pieluchy w pampersach kupa plecami wypływała a w dadach przez nogawkę wszystko wycieka jeśli chodzi o główkę, to ostatnio znajoma też się dziwiła, że Tosia ma taką ładną, okrągłą, jak nie po porodzie sn... a jej synek miał jakieś krwiaki wyglądał jakby miał rogi ocho...mój ssak się budzi, ma dzisiaj takie 15 minutowe drzemki |
|
|
|
|
#4067 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
proszę
|
|
|
|
#4068 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
Cytat:
ja po prostu traktuję to trochę jak pracę na etacie bez urlopu i 24 h na dobę, ale jednak w jakimś sensie pracę i po prostu patrzę na to tak, że czas szybko leci i dzieci rosną i będą coraz bardziej samodzielne... i nie chcę się mądrzyć, bo ja osobiście nie przeżyłam takiej tragedii, a wśród nas są Aniołkowe Mamy, ale moje podejście do dziecka się ukształtowało w pewien konkretny sposób, jak mój Michaś miał pół roczku, a umierał w tym czasie śmiertelnie chory trzyletni synek mojej przyjaciółki... nie chcę, żeby to zabrzmiało jakoś pompatycznie, ale od tego czasu, myślę sobie zawsze, że to nie jest ważne, czy ta noc będzie przespana czy nie i czy mały będzie ryczał kolejną godzinę... nic nie jest ważne prócz tego, że mam dziecko! zdrowe dziecko. Pamiętam, jak kiedyś rozmawiałyśmy o tym, jak jeszcze martwiłam się, że co to będzie, jak synek nam przychodził do łóżka - zanim pediatra zapytała w czym widzimy problem, to moja przyjaciółka mi powiedziała: "Ola, ciesz się tym, póki możesz... Nie masz pojęcia, co ja bym dała, żeby Kacper przyszedł w nocy do mnie do łóżka się przytulić"... Kacperek miał usunięte obie nerki i musiał być dializowany 20 godzin na dobę na kablu 1m 20 cm... Wtedy sobie pomyślałam, jaka ja jestem głupia, że zajmuję się takimi pierdołami i jakie mam cholerne szczęście, na które nie wiem czy w ogóle zasłużyłam...Przepraszam, że poszłam w takie smutne klimaty, ale po tym, co przeżyła moja przyjaciółka po prostu nie umiem nawet się skupić na tym, że dziecko mnie ogranicza czy że mało śpię, a śniadanie jadłam dzisiaj o 13:30... Tylko bardzo proszę, nie odbierz tej mojej refleksji jako jakiegoś pouczania, bo absolutnie nie mam takiego zamiaru! Tak tylko mi się zabrało na wspominki... Wiadomo, że każda z nas ma czasem ochotę utopić własne najukochańsze dziecko w wanience albo wstawić je do okna życia w jakimś szpitalu, chociaż kochamy te nasze małe bestie tak, że życie byśmy za nie oddały Myślę, ze dla własnego zdrowia psychicznego, żeby nie oszaleć, musisz znaleźć trochę czasu tylko dla siebie. A nie próbowałaś np. zaprzyjaźnić się z dziewczyną, która ma dziecko w podobnym wieku? Zawsze można sobie wtedy zrobić dyżury, że np. jeden czy 2 dni w tygodniu jedna z Was zajmuje się dwójką dzieci, a druga może wyjść na te 3-4 godziny. Wydaje mi się zawsze, że to odsapnięcie od dziecka na krótki czas i nawet zwykłe wyspanie się działają cuda. Myślę, że jak będziesz miała trochę więcej odpoczynku, to od razu inaczej na to wszystko spojrzysz
__________________
[img=https://wizaz.pl/akcje/garnier/images/recenzje/vbaner.png] Edytowane przez SzmaragdowyKotek Czas edycji: 2012-07-11 o 16:33 |
|
|
|
|
#4069 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
Cytat:
Cytat:
Może są za duże???Szymon waży 5kg używamy jeszcze 2 ostatnią paczkę rozpoczęłam,bo w nóżkach cisną.Szymon po raz pierwszy ssał swój kciuk i łapał zabawki |
||
|
|
|
#4070 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 183
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
Dziś wzięłam pierwszy zastrzyk Depo Provera ,najbardziej się boję że mi libido spadnie
|
|
|
|
#4071 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
Cytat:
wiesz , ja też staram się myśleć i analizować to na wszelkie sposoby, myślę sobie, że powinnam się cieszyć , że Borys jest zdrowy (nomen omen, sprawę z nerkami może uda się wyjasnić i o niej zapomnieć), że nie musieliśmy sie o Niego długo starać, że poród nie był taki straszny, że staje się coraz bardziej kontaktowy i taki .. ludzki, że powinnam chłonąć te chwile z nim, bo już nigdy się nie powtórzą, że przecież mam tylko jego na głowie teraz (jak jestem u mamy) i fajnie byłoby się mu poświęcić całkowicie i powinien mnie ten czas radować a nie wkurzać, ale coś mi nie idzie to analizowanie i wmawianie sobie ze jest dobrze, jak dobrze nie jest zdecydowanie. zezłoszcze się, a za chwilę przypominam sobie mojego psa i to jak bardzo mi było przykro jak po jego smierci przypominalam sobie te chwile kiedy sie na niego złościłam i jak bardzo ich wówczas załowałam, i nie zycze mojemu dziecku oczywiście tak tragicznych przeżyć , ale na prawdę potem biczuje się po plecach za to, że mogłam się zezłościć na noworodka, który przecież nie jest niczemu winny. gdyby mnie było na to stać, wynajełabym do niego opiekunkę, na prawde, ale chyba musiałaby z nami zamieszkać, bo noce też sa dla mnie cieżkie a na takie rozwiązanie nie bardzo możemy sobie pozwolic ![]() chyba wolę pracować, bo lubię pracować zresztą, od rana do wieczora niż być matką na pełen etat co do koleżanek, mam taka możliwość, bo w bloku obok jest kolezanka ktora urodzila miesiac wczesniej niż ja, ale wiesz co jej mogłabym zostawić swoje, ale żeby sie odwdzięczyć to już nie bardzo .... chyba bym sobie strzeliła, nawet jakby tylko przez 3 godziny jedno i drugie dziecko się darło albo nie chciało usnąć, wydaje mi sie ze takie rozwiązania to na pozniejszy etap . niby mogę wyjść, zawsze moge zostawić meża jak jestem w krakowie, jakos specjalnie sie nie buntuje, dałabym radę to załatwić, teraz jestem u mamy i też bym mogła, ale tu akurat nie mam sie z kim spotkać, a w krakowie no cóz... każdy ma jakieś swoje zajęcia, jesli nie wraca po pracy do stęsknionych dzieci , to udaje sie na randki, zakupy, tudzież pracuje po godzinach . Mam sporo koleżanek z małymi dziećmi, ale juz wiecej tematów dzieciowych nie "zniesę". No nic, wypada po prostu przetrwać te 3 pierwsze miesiące i postarać sie nie wpaść w totalną depreche, potem kolejne 3, potem kolejne 6 i podobno po 12 już jest całkiem fajnie dziękuje Ci za zainteresowanie moimi wywodami
|
|
|
|
|
#4072 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
|
|
|
|
#4073 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
Cytat:
Cytat:
Jeden pokój zdążyłam oblecieć... Jeszcze kuchnia, ze strzykawką i 1 pokoje... Może się uda jak się chwilę spokojem napawam, mąż wrócił i cieszy się synkiem... Cytat:
|
|||
|
|
|
#4075 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
Millena - nie biczuj się, bo to nie Twoja wina w końcu, że się złościsz
wiesz, możesz popytać tę koleżankę z bloku - może np. jej dziecię na spacerze tylko śpi (podobno są takie dzieci )- to możecie się np. umówić, że maluch zostanie pod Twoją opieką w czasie spaceru. Na pewno znajdzie się jakieś wyjście! poza tym nie jesteś w końcu samotną matką - wyślij tatę na spacer na 3 godziny, a sama odpocznij
__________________
[img=https://wizaz.pl/akcje/garnier/images/recenzje/vbaner.png] Edytowane przez SzmaragdowyKotek Czas edycji: 2012-07-11 o 17:04 |
|
|
|
#4076 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 977
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
izotopia gratulacje!!!!!!!
teraz czekamy na wieści od Alfy i do odchowalni ![]() wczoraj próbowaliśmy z mężem tych rzeczy i powiem wam, że tragedia, nie wiem czy mnie czasem za mocno tam w środku nie zeszyli, tylko część tego czegoś może wejść reszta nie da rady bo boli jestem załamana, dodam, że użyłam żelu, aż się popłakałam a na samą myśl ryczeć znów mi się chcejak wasze dzieci jedzą w te upały?mój co 2 godziny około 10 minut tylko pierś ssie, trochę krótko Edytowane przez blueelektron Czas edycji: 2012-07-11 o 18:50 |
|
|
|
#4077 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 698
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
__________________
|
|
|
|
#4078 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 498
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
Cytat:
Po części Cię rozumiem,też zawsze byłam osobą bardzo niezależną,robiłam to co chciałam,chodziłam tam gdzie chciałam i wracałam kiedy mi się podobało.Też mam czasami doła,bo nie mogę tego czy tamtego,chodzę zdołowana i zdenerwowana. Ale myślę,że to też jest kwestia organizacji. Żeby pójść na siłownię czy spotkać się z koleżanką muszę dopasować się do godzin pracy męża,ale da się to zrobić ![]() Głowa do góry !
__________________
Run Girl Run ! |
|
|
|
|
#4079 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
Cytat:
nie wiem ...moje dziecko jest chyba za chude do tych pieluchCytat:
o matko... to ja nie chcę...ostatnio mam takie odczucie, że czasem mnie tam w środku gdzieś w kroczu głębiej lekko zakłuje i nie wiem co to... ciekawe jak to wszystko właśnie w środku wygląda, czy się już zagoiło czy jak spałam 1,5 godz razem z Antosią, ona dalej śpi a ja czuję się jeszcze bardziej senna niż przed zasnieciem |
||
|
|
|
#4080 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,
Coś mnie zaraz trafi... Zdrzemnęłam się chwilkę i czuję się gorzej niż przed snem...
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:52.











, ale już coraz bardziej ogarniam kuwetę
No dobra. Dzięki za odp
Za gorąco jest na razie.
, więc doskonale znoszę uziemienie przy dziecku - chociaż to mnie omija, że mnie "nie nosi", ale zdaję sobie sprawę, że nie każdy tak ma i wielu kobietom źle z tym uziemieniem w domu. A tymi gorszymi dniami nie masz się co przejmować, bo to naturalne, że one po prostu raz są, a raz ich nie ma

Kacperek miał usunięte obie nerki i musiał być dializowany 20 godzin na dobę na kablu 1m 20 cm... Wtedy sobie pomyślałam, jaka ja jestem głupia, że zajmuję się takimi pierdołami i jakie mam cholerne szczęście, na które nie wiem czy w ogóle zasłużyłam...

