Czasem się przewrócą robiąc pierwsze kroczki-wakacyjne dzieci właśnie kończą roczki

[CarmelaSoprano]

Napisane przez isiaok

W 3 miesiacu ciaży namówiłam koleżanke na wyprzedaz w Berlinie...kupiłam tylko jedna apaszke-reszte dnia albo sikałam albo wymiotowałam

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

http://ssaniekciuka.pl/index.php/sklep-2

[isiaok]

Napisane przez CarmelaSoprano

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

http://ssaniekciuka.pl/index.php/sklep-2

Nie miałam pojecia, że takie coś istnieje

[CarmelaSoprano]

Napisane przez isiaok

Nie miałam pojecia, że takie coś istnieje

Ja też, ale własnie w temacie wcześniaków przeczytałam jaki dziewczyny maja problem ze ssaniem kciuka i padł tam ten link.

[isiaok]

Napisane przez CarmelaSoprano

Ja też, ale własnie w temacie wcześniaków przeczytałam jaki dziewczyny maja problem ze ssaniem kciuka i padł tam ten link.

Niestety potwierdzam...ja jestem wcześniakiem...karmiona piersia do 2go roku życia, bezssmoczkowa i kochajaca kciuka
Kciuk u mnie normalny ale widziałam zdeformowane, za to mam krzywa górna dwójke
Pytałam kiedyś o to mame, mówiła,że próbowała wszystkiego co możliwe a i tak ssałam

[zanetaa88]

Agni przeczytaj tylko skład kostek drobiowych, nie jest to nic zdrowego. Lepiej będzie jak zwyczajnie sobie ugotujesz rosół i weźmiesz go zamrozisz w kostkach na lody do drinków - tylko nie wiem czy wtedy na daną zupę 1 kostka starczy,oczywiście rosół bez kostki i z taką ilością soli nad którą Ty masz kontrolę.
Co do imprezy to nie lubię takiego czegoś "zrobię bo ktoś robi" i zgadzam się z Tobą że bez sensu taka impreza...na drugi roczek ok,ale nie na rok..

Isiaok u mnie też nocki to masakra...zwalałam na Szpital i wsumie nadal zwalam, ale do tego ząbkowanie i miała potówki które ją swędzą w nocy i komary normlanie jak noworodek

Carmela a pomaga to coś na tego kciuka? mam kuzyna który ma 10 lat i namiętnie nadal go ssie :|

[Kajool]

Nie nadążam za moim TZ. Oczywiscie rodzina z UK nie przyleci, ale namawiaja nas abysmy my przylecieli. Ja nie bardzo sie chce zgodzic, no bo w UK co za wakacje jak leje tak samojak w Polsce :P Moiwe TZ, to jak juz chce odwiedzac rodzine, to jedzmy do Hiszpanii, do jego kuzyna. (To byl zart). A on do mnie, ze jestem genialna.
A ja chcialam tylko zwykly pobyt nad morzem, w hotelu, zebym nie musiala gotowac,ot po prostu byczyc sie. A teraz bede odwiedzac rodzine

[zanetaa88]

Kajool no to zamówcie hotel na neutralnym gruncie w Hiszpanii, żebyście nie musieli być zależni od rodziny Tż.Ja bym tam była zadowolona, bo nie przesiadywałabym w domu tyle z rodziną, bo chciałabym podróżować po Hiszpanii no i u mnie jest tak, że jak się jedzie do rodziny to jak na wakacje, mimo że jestem prawie u siebie to obijam się jak mogę i robimy sobie wycieczki bo to koło Karpacza itd.

[brumek]

Hej, jestem, żyję i nawet jakoś się mam
A piszę "nawet", bo zaliczyliśmy najgorszą noc ever (w domu, bo te wyjazdowe bywały równie złe ). Najpierw Tymuś wybudzał się co ok. godzinę, ale to mnie niespecjalnie martwiło, bo zawsze szybko zasypia z powrotem, a poza tym ważniejsze że od tej 1 do rana śpi. Wcześniej i tak ja nie śpię, więc mi to nie przeszkadza aż tak. Ale dziś nie zasnął po tej północy na dobre, tylko się obudził w płaczem o 1.45. I jak do niego o tej porze poszłam, to wróciłam do łóżka o ... 5.00 Najpierw w ogóle spać nie chciał. Na rękach od razu się uspokoił, ale wpatrywał się we mnie szeroko otwartymi oczami i wtulał mocno. I tak siedzieliśmy, chodziliśmy, bujałam go na rękach... Każda próba odłożenia kończyła się rozdzierającym krzykiem. W końcu zaczęło mu się chcieć spać i przysnął mi w ramionach. Odłożyłam - krzyk, druga próba - to samo. Plecy już mi strzykały, kolana też i nogi mi sie plątały.
No i w końcu uśpiłam go w siebie na rękach i od momentu, jak zasnął, odczekałam siedząc z nim w fotelu 30 minut, żeby naprawdę twardo zasnął. I wtedy dał sie już odłożyć, nie zorientował się nawet. Ale w międzyczasie zrobiło sie całkiem widno

A rano pojechaliśmy na działkę i wróciliśmy dopiero niedawno. teraz padł, bo w dzień praktycznie nie spał. Humor na szczęście miał super
Ale trochę mnie ciarki przechodzą na myśl, co to dzisiaj będzie

Napisane przez telik

A ja wycinać karteczki z pytaniami na panieński
Stara baba a takie głupoty musi robić

Piszecie o roczkach
A ja jeszcze nic nie mam zaplanowane
Tez marzy mi sie grillowa impreza
U nas hitem jest właśnie taki chlebek jak bramek pisała tylko ja daje camembert, multum sałatek, mięsko na potyczkach zamaryńowane w jogurcie z curry, grillowany baklazan, tzatziki, można zgrillowac tez łososia dla odmiany

A co na tych karteczkach? Nieprzyzwoite pytania?

My też o roczku jeszcze nie myślimy. Tzn. ja myślę, ale tylko o tym, ze się zbliża i że to NIE-DO-WIARY!!! i że impreze pewnie dużą zrobimy. Al eo konkretach jeszcze nie

A co u Was poza tym Teliczku? Jak Dżonemu się żyje? I Tobie, i Większej wersji Dżonego, zwanej Twoim mężem?


Lecę czytać...

[agni82]

Napisane przez CarmelaSoprano

Kocham ta wyprzedaż, o 6 rano w kolejce

teraz zaczynaja się o 5 rano

Napisane przez isiaok

A już nawet nie chce myśleć gdyby któremuś z dzieciaczków cos sie stało

no właśnie.

[meszsares]

Napisane przez karolinee1983

1. Ja wlasnie tez jestem tego zdania, ze jak glodna to trzeba dac, nie ma sensu dziecka katowac.

to jest chyba oczywiste niedawanie glodnemu dziecku jedzenia czy to w dzien czy w nocy podpadaloby pod znecanie sie. Do kazdego dziecka trzeba podejsc indywidualnie, a jak - to juz sama mama powinna wiedziec.. i Ty wiesz
Moja Blana na szczescie nie je tylko ciumka, wiec jest szansa, ze ja nauczymy lepiej spac w nocy... zobaczy sie niedlugo

Napisane przez CarmelaSoprano

Już się miałam ze Stapelka spotkać w Sopocie, ale zamiast morza wybrali Wrocław why

moze dlatego, ze blizej Krakowa i ze piekny

Agni - ja bym nic nie robila. Po co sie zmuszac?

witam sie wieczorową pora
wczoraj padlam, bo moj TZ nie zwazajac na moje protesty poszedl do fryzjera i scial swoje dlugie wlosy na krotko - granda normalnie!

[brumek]

Napisane przez agni82

j
mam mały dylemat: otóż tu wiekszośc mam które znam urządza imprezki urodzinowe dla dzieci na roczek. no i byliśmy z Emilem na dwóch i czekaja nas jeszcze dwie. sęk w tym że ja znam wiele tych mam i jakbym miała organizowac taka imprezę to musiałabym zaprosić chyba z 15 mam+ dzieci + dwoje moich znajomych z dziećmi + dziadkowie. i ja uważam że to za dużo. w ogóle nie chciałam orgaznizowac takiej imprezy. uważam, że w rodzinnym gronie byłoby super i Emil byłby w centrum uwagi i czułby że to jego dzień i szczerze nie chce mi się głowy zawraćac z jedzeniem dla tylu osób. wiec uważacie , że to ok, jeśli my nie urządzimy takiej imprezy dla wszystkich. Bo T. uważa, że powinniśmy skoro byliśmy na innych urodzinach?

Ja nie lubię tego "powinno się". Impreza ma być dla przyjemności! Nie tylko gości, ale i gospodarzy. Więc po co się męczyć wbrew sobie

Napisane przez Natka_

Wczoraj zauważyłam u niego na palcu wielki pęcherz jak z oparzenia. Okazało się, że będąc u moich rodziców wsadził palce do takiej lampki na biurku i się oparzył. Zapomnieli mi powiedzieć.

Zapomnieli czy się bali?
Biedna łapeńka? Boli dziś przy łapaniu czegoś w rączkę?

Napisane przez karolinee1983

ale mam dylemat co do tego dawania/nie dawania MM w nocy chcialam ja ululac bez niczego, ale sie nie udalo. Dalam wode, napila sie, ale nie uspokoila. Skonczylo sie na tym, ze zrobilam MM i wypila cala butle i zasnela w lozeczku momentalnie bez zadnego lulania. Ewidentnie byla glodna. To co? Mam ja w nocy glodzic, bo dziecko w jej wieku nie powinno juz jesc w nocy? Nie widze jakos tego... Pomozcie co byscie zrobily na moim miejscu?

ja bym absolutnie DAWAŁA Jasne, że fajnie byłoby przy okazji przestawić małą na picie wody, a z czasem w ogóle niejedzenia, bo w tym wieku to już można próbować, ale jeśli ona ewidentnie chce jeść, a nie tylko wybudza się z przyzwyczajenia (a to, że chce i nie "kłamie" widać po opróżnionej butli), to ani sekundy bym się nie zastanawiała! Przecież skoro głodna, to by się męczyła Widać Twoja córka z tych, co naprawdę potrzebują jedzonka w nocy i nie można z tym dyskutować
Tymek generalnie śpi w nocy i nie je, i to już od miesięcy, ale jak mu się zdarzy tak jak ostatnio, że się budzi, to zawsze mu proponuję pierś.

Napisane przez Shira_83

Brumku przeżyły, ale mało brakowało co ja miałam w głowie chrystusowe fusekle Hanibal Lecter by się nie powstydził

Zaczynam się Ciebie bać

Napisane przez zanetaa88

Brumek Ty masz te nosidełko MEI TAI ? sprawdza się ?

Ja mam ergonomiczne Tula: http://www.babytula.pl/pages/faq
To to samo co Mei Tai, tylko zamiast pasów do wiązania ma klamerki z tyłu.
Kręgosłup mnie ni eboli, nawet jak dość długo noszę Tymcia. Ale to mnie, bo mąż już po 4 minutach noszenia narzeka na plecy

[zanetaa88]

Brumek Ja bym skapitulowała na pewno,może dlatego że już kładę się nie raz o 21 spać,ale nie dla mnie takie czekanie aż zaśnie biorę do siebie i śpimy :P

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez brumek

Ja mam ergonomiczne Tula: http://www.babytula.pl/pages/faq
To to samo co Mei Tai, tylko zamiast pasów do wiązania ma klamerki z tyłu.
Kręgosłup mnie ni eboli, nawet jak dość długo noszę Tymcia. Ale to mnie, bo mąż już po 4 minutach noszenia narzeka na plecy

Jaki jest koszt tego nosidła? bo nie widzę
Faceci tak mają

EDIT : znalazłam cenę

[brumek]

Napisane przez zanetaa88

Brumek Ja bym skapitulowała na pewno,może dlatego że już kładę się nie raz o 21 spać,ale nie dla mnie takie czekanie aż zaśnie biorę do siebie i śpimy :P

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------



Jaki jest koszt tego nosidła? bo nie widzę
Faceci tak mają

EDIT : znalazłam cenę

Nosidło drogie, ale to najlepiej wydane pieniądze, jakie poszły na dziecko


A ja do siebie Tymka nie biorę, bo ani ja ani tym bardziej on tak byśmy nie potrafili spać...

[CarmelaSoprano]

Napisane przez agni82

teraz zaczynaja się o 5 rano

:wow:

To jedyna rzecz której najbardziej mi brakuje odkąd wyjechaliśmy z Ie - wyprzedaże w Next :P

[CrazyMachine]

Napisane przez Vaniliova11

Ja sie zastanawiałam czy pod mase moge dać krem jogurtowy taki z oetkera bo bita śmietane nie można

Dokładnie, tylko bita śmietana jest niewskazana.

W sprawie nocnego karmienia. Niestety choć pracowałam nad tym ostro, powraca ono jak bumerang. Nic na to nie poradzę, dziecko głodne, musi zostać nakarmione, inaczej nie zaśnie.
Któraś tu pisała, że na to może pomóc zmiana mleka na następne - bardziej kaloryczne.

A my po urodzinowym grillu. Jestem zmęczona, ale zadowolona. Ida chyba też, choć miała dziś płaczliwy i wymuszający dzień. Największą frajdą było.... galopowanie na czworakach po trawie.

[iustyna1]

O jaaa napisałam posta i padł prąd...

No to jeszcze raz:

Brumuś kurczę, jakieś straszne zębiska?

Zaneta ja kupiłam mei tai za 85zł+przesyłka. Tylko z przeznaczeniem na urlop. Jeszcze nie doszedł więc nie wiem jak się nosi i czy nie za ciepły. Patrząc na pogodę...

Shirka o coś mnie pytałaś, muszę się cofnąć i odpiszę

Agni nie ma co się męczyć, to ma być Wasz dzień

Isia

Meszsares Tż ściął włosy?! Oł noł

Zaraz walka! Chisora i Haye

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Shira, Zaneta złomy i wywroty -> http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtopic.php?t=6249

Mi się tylko kojarzyło ze złomem i wywrotkami

[brumek]

Napisane przez iustyna1

Brumuś kurczę, jakieś straszne zębiska?


Zaraz walka! Chisora i Haye

Co za walka, ja chyba nie na czasie

A u nas, Justynko, zębiksa owszem idą, ale to nie je obwiniam za te nocne hulanki Bo jak jest na rękach, przytulony, to wszelkie dolegliwości mu mijają, a to by chyba niemożliwe było, gdyby faktycznie odczuwał tak silny ból Bardziej obstawiam, że on się budzi, a mnie nie ma i chce do mnie. Czyli to chyab ten lęk separacyjny. A może i to i zębiska Co by to nie było, niech się kończy
Dziś na razie 1 pobudka była.


Aaa, zrobiłam wczoraj to: http://www.youtube.com/watch?v=yWN-LupVMlQ&feature=plcp

Lepszego shake'a nigdy nie piłam. Obłędny, pyszny, mega kaloryczny
To ten gościu, od którego Zmalowana chipsy polecała.

[youyou]

brumek o matulu, co to się Tymciowi poprzestawiało, odrabia noworodkowe idealne spanko?

tak serio, to współczuję szczerze


Moja królewna (tfu, tfu) ostatnio super w nocy śpi, zasypia po 20 i do ok 7:30- 8 śpi w swoim łóżeczku, rano jak się obudzi to jeszcze coś tam do siebie gada, i dopiero po chwili wstaje i nas woła żeby ją wyjąć
nic nie je i nie pije od dawna w nocy.

żeby nie było tak różowo to Filip budzi się czasem , przyłazi do nas i gada coś przez sen, albo chce siku, albo pić, albo mu za gorąco, albo coś tam jeszcze



karolinee ja też bym dawała MM, najwyraźniej Maja tego potrzebuje.
Starałabym się tylko w dzień więcej jej dawać, bo może po prostu nie dojada i w nocy musi nadrobić?
Lila też buja się w MC Tobi

Napisane przez iustyna1

Zuza od 5 dni nie je () w nocy, ostatnie karmienie ma 23-24. Myślę, że to zasługa zmiany mleka na 3 (co do dnia się zbiegło jej noce spanie i wprowadzenie nowego mleka).

Mamy 6 zębów - wszystkie jedynki i górne dwójki

Jak to nie je?? 23 to tez noc

[iustyna1]

Napisane przez youyou

Jak to nie je?? 23 to tez noc

Nie dla mnie

Brumek Chisora to ten świr, co spoliczkował jednego Kliczkę a drugiemu napluł w twarz. Potem się na konferencji po walce pobił z Haye'm

[Stronczek27]

Chciałam popatrzeć na ta walkę ale nie dziala mi Polsat sport hd. Przeklety deszcz !!!!
Oglądam za to porodowke na TLC

[brumek]

Napisane przez youyou

brumek o matulu, co to się Tymciowi poprzestawiało, odrabia noworodkowe idealne spanko?

tak serio, to współczuję szczerze

Dzięki, you
No poprzestawiało się, poprzestawiało Faktycznie pierwszy raz w życiu tak mu się dzieje. Ale to by mi pasowało do tego, co się dzieje w dzień. Tzn. choć humor ma zawsze świetny, jest radosny, spokojny i uśmiechnięty, to jednak stale chce być obok mnie, łapie, przytula się, wspina po mnie. Więc może i w nocy o to chodzi, że potrzebuje mamy...
Na szczęście to mija

[iustyna1]

wygrał Haye

[Stronczek27]

Pierwsza ?

[agni82]

dzięki dziewczyny za opinie

brumku - i jak noc? lepiej?

stronczku - chyba tak. a ja druga
a wiesz, że i u mnie większość programów nie odbiera jak tak leje. i tak sobie siedze w ciszy, którą przerywa co jakiś czas bąk dyskretnie wypuszczony przez Emila

Carmelo, wiem że temat był już wałkowany chyba z milion razy, ale jak moge delikatnie wybiekic zęby przed weselem. chodzi mi o najmniej inwazyjny sposób i kiedy powinnam zacząć. ślub 22 września.

[agawoo]

Dzien dobry

U nas jakiś armageddon ostatnio z zasypianiem
Nie wiem, co się Amelce dzieje, ale wieczorem są takie dzikie wrzaski, że sąsiedzi niedługo do jakiejś opieki społecznej zadzwonią
W końcu padła wczoraj przy grającym misiu w łóżeczku, po godzinie wrzasku Chyba jej było gorąco od tego krzyku, bo zaczeła zasypiać jak ją przebierałam w body z krótkim rękawem

Nie mam pojęcia od czego to ... Nawet dostała wczoraj po raz pierwszy MM, bo od pewnego czasu mam wrażenie, że się nie najada, ale to i tak nic nie pomogło

Teraz wstała i znowu kwęczy

Napisane przez isiaok

A już nawet nie chce myśleć gdyby któremuś z dzieciaczków cos sie stało

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ---------
Też bym chętnie w takiej postała
W 3 miesiacu ciaży namówiłam koleżanke na wyprzedaz w Berlinie...kupiłam tylko jedna apaszke-reszte dnia albo sikałam albo wymiotowałam

Oj, na takiej własnie impreze roczkowej u brata mojego Tzta 4-letnia siostrzenica spadła ze schodów i rozbiła głowę Skończyło się na pogotowiu, ale na szczęście nie trzeba było szyć Od tej pory nie wybieram się na takie spędy, a na chrzciny bratanka Tzta pojechaliśmy bez Amelki

No to niezłe zakupy zrobiłaś

Napisane przez zanetaa88

Carmela a pomaga to coś na tego kciuka? mam kuzyna który ma 10 lat i namiętnie nadal go ssie :|

Napisane przez Kajool

Nie nadążam za moim TZ. Oczywiscie rodzina z UK nie przyleci, ale namawiaja nas abysmy my przylecieli. Ja nie bardzo sie chce zgodzic, no bo w UK co za wakacje jak leje tak samojak w Polsce :P Moiwe TZ, to jak juz chce odwiedzac rodzine, to jedzmy do Hiszpanii, do jego kuzyna. (To byl zart). A on do mnie, ze jestem genialna.
A ja chcialam tylko zwykly pobyt nad morzem, w hotelu, zebym nie musiala gotowac,ot po prostu byczyc sie. A teraz bede odwiedzac rodzine

Z jednej strony fajnie, że Hiszpania , ale z drugiej pewnie rodzina też będzie chciała mieć Was dla siebie ... Ale ja bym chyba pojechała i starała się jak najwiecej czasu spędzić gdzieś "w terenie"

Napisane przez brumek

Hej, jestem, żyję i nawet jakoś się mam
A piszę "nawet", bo zaliczyliśmy najgorszą noc ever (w domu, bo te wyjazdowe bywały równie złe ). Najpierw Tymuś wybudzał się co ok. godzinę, ale to mnie niespecjalnie martwiło, bo zawsze szybko zasypia z powrotem, a poza tym ważniejsze że od tej 1 do rana śpi. Wcześniej i tak ja nie śpię, więc mi to nie przeszkadza aż tak. Ale dziś nie zasnął po tej północy na dobre, tylko się obudził w płaczem o 1.45. I jak do niego o tej porze poszłam, to wróciłam do łóżka o ... 5.00 Najpierw w ogóle spać nie chciał. Na rękach od razu się uspokoił, ale wpatrywał się we mnie szeroko otwartymi oczami i wtulał mocno. I tak siedzieliśmy, chodziliśmy, bujałam go na rękach... Każda próba odłożenia kończyła się rozdzierającym krzykiem. W końcu zaczęło mu się chcieć spać i przysnął mi w ramionach. Odłożyłam - krzyk, druga próba - to samo. Plecy już mi strzykały, kolana też i nogi mi sie plątały.
No i w końcu uśpiłam go w siebie na rękach i od momentu, jak zasnął, odczekałam siedząc z nim w fotelu 30 minut, żeby naprawdę twardo zasnął. I wtedy dał sie już odłożyć, nie zorientował się nawet. Ale w międzyczasie zrobiło sie całkiem widno
...

Wspołczuje nocki Moja dzisiaj w nocy nawet nioe grasowała,za to wieczorem - makabra :/

Napisane przez CrazyMachine

A my po urodzinowym grillu. Jestem zmęczona, ale zadowolona. Ida chyba też, choć miała dziś płaczliwy i wymuszający dzień. Największą frajdą było.... galopowanie na czworakach po trawie.

Fajna zabawa przecież

[jacieeeee]

Dzień dobry.

Shira czy Ty jesteś jeszcze w posiadaniu tej broni, z której chciałaś odstrzelić psa sąsiada? Jak tak to zapraszam do mnie i palniesz mi w łeb bo nie mam siły.

Dominik wczoraj marudził okropnie. Po drugiej drzemce to już nie przestawał płakać. TŻ stwierdził, że dziecko śpiące jeszcze, no to poszliśmy spać ... do 18tej .
Potem objechaliśmy wszystkie dyskonty spożywcze, bo TŻ "czegoś tam szukał", choć chyba bardziej dla zabicia czasu. Na koniec się pokłóciliśmy.
Noc jeszcze gorsza jak dzień.
Kaszle mnie tak, że zaraz płuca wypluję
Chyba wyślę chłopaków na obiad do teściów, a sama legnę na łóżko ...

Adaś 13-ty

[blondynkapoznan]

laski mi wczoraj dosłownie serce na parę sekund stanęło
byliśmy u mojej babci M przestawiam u babci meble.Mój O jak to O biegał po całym mieszkaniu.Bawił się przy drzwiach nagle spadła na nadstawka z segmentu i walnęła w drzwi a w drzwiach szyba a mój Oluś pomiędzy drzwiami a szafą nie wiem jak to się stało że Olusiowi nic się nie stało.Ale trząsł się jak galareta.Nie mógł się uspokoićLaski chyba coś nad Nim czuwa bo to już drugi raz.W święta choinkę z komody na siebie ściągnął.

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

co do nosideł My mieliśmy Beco geminni ale u Nas się nie sprawdziło nosiliśmy się w domu ale B nie pasowała.Sprzedałam je z zyskiem 50zł po 15min od wystawienia na all.
ale widziała w gazecie jakieś nosidło siateczkowe na lato.Jak znajdę tą gazetę to Wam pokażę.

[zanetaa88]

Tego kolesia z youtube mój mąż namiętnie ogląda 80% rzeczy zrobił które on pokazuje dobre ma kurczaki w różnych panierkach najlepszy jest jak mówi " w magdonaldsie"

[karolinee1983]

Czesc dziewczyny u nas kolejna noc ok, z przerwa na jedzenie oczywiscie choc mala miala duzy problem, zeby zasnac wieczorem, ale jak zasnela to obudzila sie dopiero przed 5, dalam cycka bo mi spuchl bardzo i boje sie zapalenia zasnela i pospala do 7


Brumek co sie Tymkowi poprzestawialo???? Wspolczuje nocki, musze przyznac, ze hardkorowa a jak dzisiaj?


Adasiu wszystkiego najlepszego z okazji miesiecznicy

Blondynka nie dziwie sie, ze Cie zmrozilo. Kurcze, jakas opatrznosc chyba jednak czuwa nad nim

[aania_20]

cześć mamuśki

Napisane przez Lili 83

Adaś rozbójnik mały Aniu co on tak pięknie wcinał?

Akurat miał gotowane jarzynki (różne, co się wzięło) + makaron.
Nie rozjeżdżaj TŻa, szkoda by było

Napisane przez Stronczek27

Moja koleżanka urodziła dzis córeczkę. Mala waży 3960 i jest Cudna

gratulacje dla koleżanki!

Napisane przez brumek

Aania - koleżanka męża, która ma córeczke 2-lenią, właśnie mu powiedziała, że jej dziecko ma chorobę bostońską czyli jednak nie jest to takie rzadkie

chyba teraz panuje, bo ja o wielu dzieciach słyszałam

Napisane przez Lili 83

I R w baseniku biedronkowym

identyczny mamy

Napisane przez Vaniliova11

Ja sie zastanawiałam czy pod mase moge dać krem jogurtowy taki z oetkera bo bita śmietane nie można

a robisz go z jakimś masłem, itp?

Napisane przez brumek

To już we trzy (z Adrji) mamy identyczne baseniki

czwarta

Napisane przez karolinee1983

To co? Mam ja w nocy glodzic, bo dziecko w jej wieku nie powinno juz jesc w nocy? Nie widze jakos tego... Pomozcie co byscie zrobily na moim miejscu?

Ja bym dała. To że "nie powinno" nie oznacza że każde takie jest. Widocznie potrzebuje, więc daj.

Napisane przez Marina1

dziewczyny zupę kalafiorową trzeba robić na mięsie np. skrzydełkach, czy można tylko na włoszczyznie? Jaka lepsza?

żadnej nie trzeba na mięsie jaką zrobisz, to będzie dobra

Napisane przez Shira_83

Śmiej się serio miał wielkiego i to w stanie spoczynku

gdzieś ty tam zaglądała?

Napisane przez jacieeeee

Adaś 13-ty

Igorku, zaległy wieeelki buziak!


siedzę i czekam aż mi mąż kawę zrobi

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez karolinee1983

Adasiu wszystkiego najlepszego z okazji miesiecznicy