Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:) - Strona 150 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-08-03, 10:40   #4471
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość


Staram sie myśleć pozytywnie.. oczywiście, ze czasami pojawiaja sie myśli, a co bedzie, jak to sie powtórzy itp., ale chyba wola macierzyństwa jest duzo silniejsza

Taki nawet najmniejszy strach chyba nas nigdy nie opusci, ale staram sie go jak najszybciej odpędzać

Z TSH na pewno sobie poradzisz, byc moze dawke tyroksyny masz za niska.. ja mam i mialam hormony w normie, a mimo to biore 50 mg
Będzie dobrzeMusi być
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-03, 11:30   #4472
IsiaG
Zadomowienie
 
Avatar IsiaG
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 970
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny zaraz ide do pediatry i mam nadzieje ze przepisze mi luteine


Isia ale super masz tego dzidziola! Prawie zawsze jest mniejszy, ale ze u Ciebie wiekszy to tylko sie cieszyć!
Ja też mam nadzieje że w poniedziałek zobacze serduszko
Dobrze że lekarz na nfz a mimo to dobry
Powiedziałaś już rodzinie, znajomym? I co z tymi bolami brzucha?
Rodzinie powiedziałam przez telefon, bo oni wszyscy daleko ode mnie. Najpierw było zaskoczenie i zaraz potem radość z niedowierzaniem, chociaż wiedzieli, że się staramy i że mam problemy. Moja Mama tylko nie wie, powiem jej osobiście jak wróci do Polski. Będziemy wracać ze Szkalrskiej i wjadę do niej. Jestem ciekawa jej miny Bóle mam sporadycznie, bo więcej odpoczywam, powoli spaceruje i ogólnie jestem na zwolnieniu z powodu pracy i poprzednich problemów w czasie 1 ciąży. Jest dobrze.

Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
iza243 Witaj
ile masz lat?
od kiedy zaczynaja sie mdlosci? bo ja na razie nic nie czuje.
caly czas jestem jakas niespokojna;/
Kathe, nie wywołuj wilka z lasu. Ja mam takie delikatne i to nie jest nic przyjemnego. Jeszcze będziesz mieć dość. Czemu jesteś niespokojna? Coś się dzieje? Krwawisz, boli, mdlejesz???

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Ja niestety nie wiem co było przyczyna (chociaz mam za wysoka prolaktyne i TSH) i tak trudno mi sie z tym pogodzić..a boje sie jeszcze bardziej teraz zajść!
Prl i TSH jeśli będzie leczone i pod kontrolą nie jest przeszkodą aby zajść w ciąże. Jestem na to dowodem. Mam małą niedoczynność tarczycy, biorę leki i jest ok. Dzidzia duża, mocno się mnie trzyma i mam nadzieje, że tak będzie aż do porodu. Jeśli jesteś pod opieką endokrynologa to powinno być dobrze.

Dmoc - 3mamy kciuki. No kurde, teraz musi się udać, my tu wszystkie Wam kibicujemy.

Agateczka - śpiąca też bywam. Trzeba to przeczekać. Podobno jest lepiej w 2 trymestrze, jest więcej energii, mija senność, tyle, że w 3 jest znowu gorzej, bo coraz ciężej się poruszać. A odnośnie wysokiej córki, to powiedziała, że nie będzie pb. Musiałam się dowiedzieć co to pb. Pusta blondynka. Chyba uważa modelki za puste lalki. A ma skubana predyspozycje do modelingu - dłuuugie proste nogi, szczupła, fajna pupa, małe piersi, płaski brzuch - wszystko na niej wygląda dobrze. Szkoda, ale to jej życie a zawód modelki nie jest łatwy.

Szejda - miłego wypoczynku i zaglądaj do nas, kochana.

Dzastin - jesteśmy z Tobą - psychicznie. Ja tam lubię remonty, mimo całego bałaganu w trakcie. Efekt końcowy jest zawsze lepszy od początkowego i tak jakość czyściej jest i przyjemność z dobrze wykonanej pracy.

Pszczoua - jak tam staranka?

Maru
- nareszcie przyszła@. Czyli dobrze jest, chociaż stresu Ci dostarczyła sporo. Będziesz chodzić na monitoring?

Dedra - to teraz czekamy na Twój @ a potem na udane staranka wspomagane ziołami.

Iza243 - witaj koleżanko.
Dobrze trafiłaś.Będziemy Cię tu wspierać, pocieszać i dzielić się wiedzą.

A dzisiaj przyjeżdża mój małż, tak się cieszę. Tęsknię za nim. W niedzielę znowu wyjedzie i tak do września. Trudno.

Gdzie jest Kwitka i Kejth? Monini u babci a magdammm? Laski!!! Odezwać się!!!
__________________

Chcę słyszeć Twój głośny śmiech, ciągle pamiętać każdą łzę i wszystkie Twoje smutki.
Chcę grać kołysanki do snu póki nie zaśniesz słodko znów
Maleńka i bezbronna
Szybko tak ucieka czas, cenny czas


córeczka



IsiaG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-03, 11:40   #4473
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

IsiaG - nie wiem jak u Ciebie bo nie znamy sie jeszcse zbyt dobrze ale u mnie nie było problemów z zajsciem..natomiast w 9 tygodniu po prostu przestało bic serduszko

Ide do lekarza endorynologa w czwartek-zobaczymy co mi powie. Wczesniej na nic sie nie leczyłam.

Martwi mnie tylko to, ze wyczytałam, ze niedoczynnośc może miec wpływ na kosci..a ja mam osteopenie...
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-03, 11:56   #4474
pszczoua
Zakorzenienie
 
Avatar pszczoua
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 330
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość


Pszczoua - jak tam staranka?
4 cykl starań w toku Ostatnią tabletkę clo wzięłam wczoraj, cały czas jadę na Bromergonie w celu zbicia prolaktyny a po owulce dochodzi jeszcze luteina, żeby ułatwić zagnieżdżenie. Taki mam zestaw, że musi się udać Ruszyłam z testami owulacyjnymi, ale owulki póki co nie pokazują (jest wcześnie - 9dc). Ogólnie doła już nie mam, ale pierwsze dni @ płakać mi się chciało z bezradności, tym bardziej że wiem że przytulaliśmy się ostatnio regularnie podczas owulki...
__________________
pszczoua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-03, 13:06   #4475
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Cytat:
Napisane przez Dzastin08 Pokaż wiadomość
Po plaży to ja bym sobie też chętnie pospacerowała...
My też myśleliśmy o lustrzance (Tż się strasznie napalił), póki co temat ucichł... może za jakiś czas sobie taką lustrzankę sprawimy bo teraz mamy masę innych wydatków...
A macie już upatrzoną jakąś konkretną?
Dokładnie tak jak my, myśl jest ale wydatków innych masa!
Wogole to okazało się że rachunki i odstępne płacimy z góry więc zamieszkamy dopiero we wrześniu bo te pieniazki ktore mieslismy musimy dać na oplaty i na zycie zostanie nam UWAGA UWAGA wielkie NIC a no i kupilismy wczoraj odkurzacz

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Dziewczyny moge do was dołączyć?Zaczynam teraz staranka.Jestem po jednym # w kwietniu.Od tego czasu wszystko mi sie poprzestwiało musiałam brać miesiąc tabletki antyTeraz skończyłam kończy mi się @ z odstawienia i zaczynamy starania.Przyjmiecie mnie?
Izunia super Kocurek się już zadomowiła, teraz Ty Jeszcze Arletke cza będzie ściągnąć
Trzymam mocno kciuki za Ciebie

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
Jezeli o jakies wspomagacze hormonalne to ja jestem bardzo przeciwna w przypadku, gdy kobieta nie ma zadnych zaburzen. W razie tez gdyby ciaza po raz kolejny byla "wadliwa?", nie chcialabym, by byla dodatkowo wspomagana i przedluzana - co ma byc, to bedzie, natura wie co robi - dlatego tez najwiecej poronien wystepuje we czesnej ciazy. Jezeli dziecko nie ma wad genetycznych, kobieta jest zdrowa to ciaza utrzyma sie na pewno bez wspomagan.
Oczywiscie jezeli kobieta ma problemy hormonalne, z utrzymaniem ciazy zdrowej itp, to jak najbardziej jestem na tak. Cale szczescie u mnie w tym przypadku wszystko jest ok (no przynajmniej na razie )


na pewno bedzie dobrze
staram sie o tym nie myslec i cieszyć sie stanem błogosławionym
ahhh to niesamowite uczucie byc w ciazy.. bardzo sie ciesze
Z kalkulatora porodu wychodzi mi termin na 11. kwietnia.. chyba czas dolaczyc do kwietniowych mamusiek
Ja nie jestem przeciwna... niby tak jest ale ale ile dziewczyn odratowało dzidzie luteiną i są zdrowe? Moja szwagierka miała krwotok (nie mylic z krawieniem) w 6 tc z pierwszą i drugą ciążą, duża dawka luteiny i teraz ma dwie zdrowe córeczki 4 lata i roczek
Ja też już się nie martwie. Raczej zaczynam myśleć że już po fakcie i tego nie da się odwrócić, będę miała dziecko

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
IsiaG - nie wiem jak u Ciebie bo nie znamy sie jeszcse zbyt dobrze ale u mnie nie było problemów z zajsciem..natomiast w 9 tygodniu po prostu przestało bic serduszko

Ide do lekarza endorynologa w czwartek-zobaczymy co mi powie. Wczesniej na nic sie nie leczyłam.

Martwi mnie tylko to, ze wyczytałam, ze niedoczynnośc może miec wpływ na kosci..a ja mam osteopenie...
Kocurku wiesz ze ja mam 2 razy wieksze TSH i hashimoto a mimo to lekarz powiedzial ze przy takich wynikach nie ma mowy o # z tego powodu... prolaktyna tez nie prowadzi do # tylko ciężko zajść. Także chyba zostaniemy już w tej niewiedzy
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-03, 13:29   #4476
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Ja nie jestem przeciwna... niby tak jest ale ale ile dziewczyn odratowało dzidzie luteiną i są zdrowe? Moja szwagierka miała krwotok (nie mylic z krawieniem) w 6 tc z pierwszą i drugą ciążą, duża dawka luteiny i teraz ma dwie zdrowe córeczki 4 lata i roczek


Kocurku wiesz ze ja mam 2 razy wieksze TSH i hashimoto a mimo to lekarz powiedzial ze przy takich wynikach nie ma mowy o # z tego powodu... prolaktyna tez nie prowadzi do # tylko ciężko zajść. Także chyba zostaniemy już w tej niewiedzy
Przeciez napisalam jak byk, ze w przypadku wskazan jestem na tak ... ale podczytujac rozne fora niestety podawanie tych lekow jest mocno naduzywane.. a bo tak na wszelki wypadek
A to juz przeciez spora ingerencja w nasz organizm.

Co do tarczycy, to potwierdzam

Damy rade
Mam wrazenie, ze tym razem bardzo zluzowalam i po prostu czekam na rozwoj sytuacji.

Moze to glupie, ale nie moge doczekac sie juz duzego brzuszka

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Ja też już się nie martwie. Raczej zaczynam myśleć że już po fakcie i tego nie da się odwrócić, będę miała dziecko
__________________
Moja dziewczynka

Edytowane przez Moderna
Czas edycji: 2012-08-03 o 13:25
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-03, 13:52   #4477
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
Przeciez napisalam jak byk, ze w przypadku wskazan jestem na tak ... ale podczytujac rozne fora niestety podawanie tych lekow jest mocno naduzywane.. a bo tak na wszelki wypadek
A to juz przeciez spora ingerencja w nasz organizm.

Co do tarczycy, to potwierdzam

Damy rade
Mam wrazenie, ze tym razem bardzo zluzowalam i po prostu czekam na rozwoj sytuacji.

Moze to glupie, ale nie moge doczekac sie juz duzego brzuszka

Być może nie ma, ale osteopenie mam zdiagnozowana od 10 lat i tez nie mam odpowiedzi dlaczego??

Własnie sprawdziłam moje wyniki z 2003 roku...miałam wtedy TSH też powyzej 2,7 i za mało parathormonu...juz to daje informację o niedoczynności...

Czytałam mase takich tekstów jak ten poniżej:


http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...aze_34986.html


cyt: "Czy kobieta z niedoczynnością tarczycy urodzi chore dziecko? Jak stwierdzić u noworodka wrodzoną niedoczynność?

Jeśli kobieta w ciąży ma objawy kliniczne niedoczynności i nie jest leczona, szansa na urodzenie zdrowego dziecka jest mała. "

Wiec tak do końca lekarze chyba sami nie wiedza jak to jest...

Ja tem lekarzem nie jestem, ale wole dmuchać na zimne
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-03, 13:59   #4478
Mokka_83
Wtajemniczenie
 
Avatar Mokka_83
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: duży pokój
Wiadomości: 2 154
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
pow mi skoro 27 czerwca mialam ostatnio @ to ktory to bedzie tydzien? do lekarza jeszcze sie nie zapisalam, troche sie boje, wiem glupia jestem i powinnam myslec o dziecku, bo to byla swiadoma nasza decyzja, boje sie tez reakcji rodzicow, bo kiedys slyszalam, jak mama mowila ze ona jeszcze babcia nie chcialaby zostac
ja miałam ostatnią @ dokaldnie 2 tyg przed Tobą, a jestem dziś w 7 tygodniu i 1 dniu. A więc Ty powinnaś chyba skończyć 5 tydzień
Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
Pierwszy cykl staran


to pierwszy cykl po poronieniu, to znaczy odczekalam do pierwszej @

Jestem po 2 # i mam nadzieje ze tym razem sie uda
dbaj o siebie Moderna
Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość
Wróciłam od gina. I to nic, że czekałam przeszło godzinę, bo jestem uchachana od ucha do ucha. Byłam u niego pierwszy raz na NFZ. Facet kompetentny, rzeczowy, wszystko wyjaśnia i dlatego u niego tyle się czeka. Ja byłam na 14 a weszłam po 15. Bo on wszystko wytłumaczy, pokaże, wyjaśni. Założył mi kartę ciąży, kazał zrobić badania i dodatkowo mam zrobić toxo, różyczkę i TSH, bo wciąż biorę leki na niedoczynność tarczycy. Zbadał a potem zrobił USG. Zarodek wg USG ma 8 tg i 4 dni i jest dość spory - 17 mm. Powinien mieć ok 11 mm. Więc to jakiś kolos może będzie - za Tatusiem. Znowu będę najniższa w rodzinie, córka już dawno temu mnie przerosła. Ma 14 lat i 175 cm. A ja 164cm...buuu. Mąż 185. Beta duża, zarodek duży, brzuch duży. Wybaczcie jakość zdjęcia, ale to zdjęcie zdjęcia, więc dlatego takie mało wyraźne. Niewiarygodne uczucie, jak tak patrzysz i widzisz to maleńkie serduszko, takie maciupkie a tak szybko bijące. Ale się cieszę!!!
Isia, gratulacje
Cytat:
Napisane przez dmoc4 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczynki Jestem po monitoringu, po zastrzyku z HCG na pękanie pęcherzyków i po pierwszym dniu starań Jutro i pojutrze też mamy się starać, więc będziemy działać. Jaką ja mam nadzieję, że tym razem się uda Lekarze powiedzieli mi, że często to co miałam czyli tą pieruńską dysplazję szyjki, jest przeszkodą w zajściu w ciążę, i że po pozbyciu się świństwa szybciej nam pójdzie

Ja jestem z Wrocławia, ale jak będziemy się chciały spotkać to wszędzie dojadę
dmoc, widzę, że wiara Ci chyba wrócila, a to przecież najwazniejsze Trzymam kciukasy a Wy tam nie próżnujcie
Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Dziewczyny moge do was dołączyć?Zaczynam teraz staranka.Jestem po jednym # w kwietniu.Od tego czasu wszystko mi sie poprzestwiało musiałam brać miesiąc tabletki antyTeraz skończyłam kończy mi się @ z odstawienia i zaczynamy starania.Przyjmiecie mnie?
witaj Iza
Cytat:
Napisane przez pszczoua Pokaż wiadomość
4 cykl starań w toku Ostatnią tabletkę clo wzięłam wczoraj, cały czas jadę na Bromergonie w celu zbicia prolaktyny a po owulce dochodzi jeszcze luteina, żeby ułatwić zagnieżdżenie. Taki mam zestaw, że musi się udać Ruszyłam z testami owulacyjnymi, ale owulki póki co nie pokazują (jest wcześnie - 9dc). Ogólnie doła już nie mam, ale pierwsze dni @ płakać mi się chciało z bezradności, tym bardziej że wiem że przytulaliśmy się ostatnio regularnie podczas owulki...
pszczoua, z takim zestawem wspomagaczy to już musi się udać
LunaO - fajnie, że już wrociłaś

Dziewczyny, a ja Wam się wyżalę, że wczoraj miałam straszny wieczór i nieprzespaną noc... Tż zreszta też... Wszystko od rana bylo super, trochę się wzięłam za porządki, zrobiłam ogórki konserwowe... ale w sumie nic forsującego I nagle o 18, gdy sobie rozmawiałam z moim Tż, nagle poczułam, że cos popłynęło. Poleciałam do lazienki z nadzieją, że to może jakaś większa ilość śluzu... Ale niestety - to bylo krwawienie żywo czerwoną krwią Jak ja się strasznie wystraszyłam. Tym bardziej, że bylo tego dość sporo - zmieniłam dwie wkladki i potem już założyłam podpaskę myśląc o najgorszym A jak na zlość do mojej gin nie mogłam się dodzwonić. Udało mi się dopiero przed 20stą. Krwawienie wtedy już trochę ustalo, choć nie do końca. Powiedziała, że jesli ustanie, to mogę poczekać do wizyty dziś rano, ale jeśli nie - mam jechać do szpitala. Tak więc możecie sobie wyobrazić jak wyglądał wieczór i noc. Strach przed pójściem do łazienki. Nawet kolo 23ciej stwierdziłam, że idę pod prysznic i oboje się ubraliśmy żeby jechać do szpitala. Ale jeszcze raz poszłam sprawdzić i krwi już było mniej i nie była już taka czerwona. No i trochę śluzu tez się przewijało. Na szczęście krwawieniom nie towarzyszyl zupełnie żaden ból. Więc stwierdziliśmy że zaczekamy jeszcze godzinę. A potem jeszcze godzinkę... i jeszcze godzinkę.W końcu o 3ciej stwierdziłam, że prawie całkiem ustało i pojedziemy rano do mojej gin. Ale naprawdę z duszą na ramieniu. Jak gin mnie zbadała i powiedziala, że dzidzia ma się dobrze, to myślałam, że poryczę się ze szczęścia Okazało się jednak, że zrobił mi się 2cm krwiak, tak więc mogę się spodziewać takich krwawień lub plamień... No ale najważniejsze, że z Maleństwem wszystko dobrze. Ręce to jeszcze mi się trzęsą, a Tż jak nigdy, poszedl się przed chwilą połozyć. Też się biedny nadenerował.
A przy okazji dzisiejzej wizyty gin zalożyła mi już kartę ciąży Termin porodu mam na 21 marca Jest szansa, że będzie zodiakalny baranek
Mam zwiększoną dawkę luteiny do 6 tabl/na dobę no i mam brać nospę dopóki będą krwawienia. No i jeśli będą - koelejna wizyta za tydzień a jesli nie to za 2 tygodnie. Dostałam też zwolnienie na 2 tygodnie, tak więc wygląda na to, że póki co nie wrócę do pracy po urlopie. Zobaczymy za 2 tyg co dalej...
__________________
Leonek
Mokka_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-03, 14:06   #4479
dedra
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 088
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a ja Wam się wyżalę, że wczoraj miałam straszny wieczór i nieprzespaną noc... Tż zreszta też... Wszystko od rana bylo super, trochę się wzięłam za porządki, zrobiłam ogórki konserwowe... ale w sumie nic forsującego I nagle o 18, gdy sobie rozmawiałam z moim Tż, nagle poczułam, że cos popłynęło. Poleciałam do lazienki z nadzieją, że to może jakaś większa ilość śluzu... Ale niestety - to bylo krwawienie żywo czerwoną krwią Jak ja się strasznie wystraszyłam. Tym bardziej, że bylo tego dość sporo - zmieniłam dwie wkladki i potem już założyłam podpaskę myśląc o najgorszym A jak na zlość do mojej gin nie mogłam się dodzwonić. Udało mi się dopiero przed 20stą. Krwawienie wtedy już trochę ustalo, choć nie do końca. Powiedziała, że jesli ustanie, to mogę poczekać do wizyty dziś rano, ale jeśli nie - mam jechać do szpitala. Tak więc możecie sobie wyobrazić jak wyglądał wieczór i noc. Strach przed pójściem do łazienki. Nawet kolo 23ciej stwierdziłam, że idę pod prysznic i oboje się ubraliśmy żeby jechać do szpitala. Ale jeszcze raz poszłam sprawdzić i krwi już było mniej i nie była już taka czerwona. No i trochę śluzu tez się przewijało. Na szczęście krwawieniom nie towarzyszyl zupełnie żaden ból. Więc stwierdziliśmy że zaczekamy jeszcze godzinę. A potem jeszcze godzinkę... i jeszcze godzinkę.W końcu o 3ciej stwierdziłam, że prawie całkiem ustało i pojedziemy rano do mojej gin. Ale naprawdę z duszą na ramieniu. Jak gin mnie zbadała i powiedziala, że dzidzia ma się dobrze, to myślałam, że poryczę się ze szczęścia Okazało się jednak, że zrobił mi się 2cm krwiak, tak więc mogę się spodziewać takich krwawień lub plamień... No ale najważniejsze, że z Maleństwem wszystko dobrze. Ręce to jeszcze mi się trzęsą, a Tż jak nigdy, poszedl się przed chwilą połozyć. Też się biedny nadenerował.
A przy okazji dzisiejzej wizyty gin zalożyła mi już kartę ciąży Termin porodu mam na 21 marca Jest szansa, że będzie zodiakalny baranek
Mam zwiększoną dawkę luteiny do 6 tabl/na dobę no i mam brać nospę dopóki będą krwawienia. No i jeśli będą - koelejna wizyta za tydzień a jesli nie to za 2 tygodnie. Dostałam też zwolnienie na 2 tygodnie, tak więc wygląda na to, że póki co nie wrócę do pracy po urlopie. Zobaczymy za 2 tyg co dalej...
Ojej, mogę się tylko domyślać co przeżyłaś. To musiało być bardzo trudne przeżycie. Ale dobrze, że już ok i dzidzia zdrowa. Fajnie, że kartę ciąży masz już i wyznaczony termin porodu. Mój TŻ jest baran
dedra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-03, 14:13   #4480
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a ja Wam się wyżalę, że wczoraj miałam straszny wieczór i nieprzespaną noc... Tż zreszta też... Wszystko od rana bylo super, trochę się wzięłam za porządki, zrobiłam ogórki konserwowe... ale w sumie nic forsującego I nagle o 18, gdy sobie rozmawiałam z moim Tż, nagle poczułam, że cos popłynęło. Poleciałam do lazienki z nadzieją, że to może jakaś większa ilość śluzu... Ale niestety - to bylo krwawienie żywo czerwoną krwią Jak ja się strasznie wystraszyłam. Tym bardziej, że bylo tego dość sporo - zmieniłam dwie wkladki i potem już założyłam podpaskę myśląc o najgorszym A jak na zlość do mojej gin nie mogłam się dodzwonić. Udało mi się dopiero przed 20stą. Krwawienie wtedy już trochę ustalo, choć nie do końca. Powiedziała, że jesli ustanie, to mogę poczekać do wizyty dziś rano, ale jeśli nie - mam jechać do szpitala. Tak więc możecie sobie wyobrazić jak wyglądał wieczór i noc. Strach przed pójściem do łazienki. Nawet kolo 23ciej stwierdziłam, że idę pod prysznic i oboje się ubraliśmy żeby jechać do szpitala. Ale jeszcze raz poszłam sprawdzić i krwi już było mniej i nie była już taka czerwona. No i trochę śluzu tez się przewijało. Na szczęście krwawieniom nie towarzyszyl zupełnie żaden ból. Więc stwierdziliśmy że zaczekamy jeszcze godzinę. A potem jeszcze godzinkę... i jeszcze godzinkę.W końcu o 3ciej stwierdziłam, że prawie całkiem ustało i pojedziemy rano do mojej gin. Ale naprawdę z duszą na ramieniu. Jak gin mnie zbadała i powiedziala, że dzidzia ma się dobrze, to myślałam, że poryczę się ze szczęścia Okazało się jednak, że zrobił mi się 2cm krwiak, tak więc mogę się spodziewać takich krwawień lub plamień... No ale najważniejsze, że z Maleństwem wszystko dobrze. Ręce to jeszcze mi się trzęsą, a Tż jak nigdy, poszedl się przed chwilą połozyć. Też się biedny nadenerował.
A przy okazji dzisiejzej wizyty gin zalożyła mi już kartę ciąży Termin porodu mam na 21 marca Jest szansa, że będzie zodiakalny baranek
Mam zwiększoną dawkę luteiny do 6 tabl/na dobę no i mam brać nospę dopóki będą krwawienia. No i jeśli będą - koelejna wizyta za tydzień a jesli nie to za 2 tygodnie. Dostałam też zwolnienie na 2 tygodnie, tak więc wygląda na to, że póki co nie wrócę do pracy po urlopie. Zobaczymy za 2 tyg co dalej...
Zanm to doskonale..tylko u mnie sie gorzej zakończyło..

U Ciebie wszystko będzie dobrze
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-03, 14:13   #4481
pszczoua
Zakorzenienie
 
Avatar pszczoua
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 330
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Mokka najważniejsze że kryzys zażegnany ale domyślam się co musieliście przeżywać... Odpoczywaj dużo a wszystko będzie ok
__________________
pszczoua jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-03, 14:15   #4482
dmoc4
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 318
GG do dmoc4
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

O matko Dziewczyno współczuję Ale na szczęście wszystko dobrze, dbaj o siebie, nie przemęczaj się Myśl tyko o sobie i fasolince.
__________________
Aga
dmoc4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-03, 14:19   #4483
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Mokka trzymam kciuki, by to sie juz nie powtorzylo

a tak btw. uwielbiam grecka mokke
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-03, 14:28   #4484
Mokka_83
Wtajemniczenie
 
Avatar Mokka_83
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: duży pokój
Wiadomości: 2 154
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Dziewczyny, kochane jesteście
Wczoraj wieczorem tak strasznie chciałam do Was napisac, bo wiedziałam, ze na pewno trochę mnie podniesiecie na duchu, ale bałam się nawet przyjmować pozycję inną niż pozioma
Powiem Wam, że z jednej strony czuję ogromną radość, że z dzidzią wszystko dobrze - ale z drugiej strony jakoś strasznie mnie zdołowała ta cała sytuacja. Glowa mnie wczoraj rozbolała z tego wszystkiego i teraz jeszcze trochę trzyma. Ogólnie jakaś rozbita jestem. Ale mam nadzieję, że jutro już będzie lepiej
Wiecie - liczyłam że będę brykac jak kozica do 9 miesiąca - tak jak moja mam i siostra w ciążach - a nagle dostaję zwolneinie i mam się oszczędzać. Czuję się jak jakaś niepelnosprawna
No ale z drugiej strony - mam nadzieję, że jak macica już mi się wyczyści z tego krwiaka, to wszystko wróci do normy
Ściskam Was Kochane
__________________
Leonek
Mokka_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-03, 14:32   #4485
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
No ale z drugiej strony - mam nadzieję, że jak macica już mi się wyczyści z tego krwiaka, to wszystko wróci do normy
Ściskam Was Kochane
na pewno wroci do normy tylko oszczedzaj sie teraz.

Tu na forum juz nie raz natknęłam sie na wiadomości, ze krwiak sie wchłonął, i z dzieckiem tez wszystko w porządku
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-08-03, 15:18   #4486
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Dokładnie tak jak my, myśl jest ale wydatków innych masa!
Wogole to okazało się że rachunki i odstępne płacimy z góry więc zamieszkamy dopiero we wrześniu bo te pieniazki ktore mieslismy musimy dać na oplaty i na zycie zostanie nam UWAGA UWAGA wielkie NIC a no i kupilismy wczoraj odkurzacz


Izunia super Kocurek się już zadomowiła, teraz Ty Jeszcze Arletke cza będzie ściągnąć
Trzymam mocno kciuki za Ciebie


Ja nie jestem przeciwna... niby tak jest ale ale ile dziewczyn odratowało dzidzie luteiną i są zdrowe? Moja szwagierka miała krwotok (nie mylic z krawieniem) w 6 tc z pierwszą i drugą ciążą, duża dawka luteiny i teraz ma dwie zdrowe córeczki 4 lata i roczek
Ja też już się nie martwie. Raczej zaczynam myśleć że już po fakcie i tego nie da się odwrócić, będę miała dziecko


Kocurku wiesz ze ja mam 2 razy wieksze TSH i hashimoto a mimo to lekarz powiedzial ze przy takich wynikach nie ma mowy o # z tego powodu... prolaktyna tez nie prowadzi do # tylko ciężko zajść. Także chyba zostaniemy już w tej niewiedzy
Dzięki
Szkoda że z mieszkaniem tak sie ułożyło.

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
Przeciez napisalam jak byk, ze w przypadku wskazan jestem na tak ... ale podczytujac rozne fora niestety podawanie tych lekow jest mocno naduzywane.. a bo tak na wszelki wypadek
A to juz przeciez spora ingerencja w nasz organizm.

Co do tarczycy, to potwierdzam

Damy rade
Mam wrazenie, ze tym razem bardzo zluzowalam i po prostu czekam na rozwoj sytuacji.

Moze to glupie, ale nie moge doczekac sie juz duzego brzuszka
Takie podejście jest chyba najlepsze.Nie stresowac się i będzie dobrze
---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------



Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
ja miałam ostatnią @ dokaldnie 2 tyg przed Tobą, a jestem dziś w 7 tygodniu i 1 dniu. A więc Ty powinnaś chyba skończyć 5 tydzień

dbaj o siebie Moderna

Isia, gratulacje

dmoc, widzę, że wiara Ci chyba wrócila, a to przecież najwazniejsze Trzymam kciukasy a Wy tam nie próżnujcie

witaj Iza

pszczoua, z takim zestawem wspomagaczy to już musi się udać
LunaO - fajnie, że już wrociłaś

Dziewczyny, a ja Wam się wyżalę, że wczoraj miałam straszny wieczór i nieprzespaną noc... Tż zreszta też... Wszystko od rana bylo super, trochę się wzięłam za porządki, zrobiłam ogórki konserwowe... ale w sumie nic forsującego I nagle o 18, gdy sobie rozmawiałam z moim Tż, nagle poczułam, że cos popłynęło. Poleciałam do lazienki z nadzieją, że to może jakaś większa ilość śluzu... Ale niestety - to bylo krwawienie żywo czerwoną krwią Jak ja się strasznie wystraszyłam. Tym bardziej, że bylo tego dość sporo - zmieniłam dwie wkladki i potem już założyłam podpaskę myśląc o najgorszym A jak na zlość do mojej gin nie mogłam się dodzwonić. Udało mi się dopiero przed 20stą. Krwawienie wtedy już trochę ustalo, choć nie do końca. Powiedziała, że jesli ustanie, to mogę poczekać do wizyty dziś rano, ale jeśli nie - mam jechać do szpitala. Tak więc możecie sobie wyobrazić jak wyglądał wieczór i noc. Strach przed pójściem do łazienki. Nawet kolo 23ciej stwierdziłam, że idę pod prysznic i oboje się ubraliśmy żeby jechać do szpitala. Ale jeszcze raz poszłam sprawdzić i krwi już było mniej i nie była już taka czerwona. No i trochę śluzu tez się przewijało. Na szczęście krwawieniom nie towarzyszyl zupełnie żaden ból. Więc stwierdziliśmy że zaczekamy jeszcze godzinę. A potem jeszcze godzinkę... i jeszcze godzinkę.W końcu o 3ciej stwierdziłam, że prawie całkiem ustało i pojedziemy rano do mojej gin. Ale naprawdę z duszą na ramieniu. Jak gin mnie zbadała i powiedziala, że dzidzia ma się dobrze, to myślałam, że poryczę się ze szczęścia Okazało się jednak, że zrobił mi się 2cm krwiak, tak więc mogę się spodziewać takich krwawień lub plamień... No ale najważniejsze, że z Maleństwem wszystko dobrze. Ręce to jeszcze mi się trzęsą, a Tż jak nigdy, poszedl się przed chwilą połozyć. Też się biedny nadenerował.
A przy okazji dzisiejzej wizyty gin zalożyła mi już kartę ciąży Termin porodu mam na 21 marca Jest szansa, że będzie zodiakalny baranek
Mam zwiększoną dawkę luteiny do 6 tabl/na dobę no i mam brać nospę dopóki będą krwawienia. No i jeśli będą - koelejna wizyta za tydzień a jesli nie to za 2 tygodnie. Dostałam też zwolnienie na 2 tygodnie, tak więc wygląda na to, że póki co nie wrócę do pracy po urlopie. Zobaczymy za 2 tyg co dalej...
Jejku domyślam się co przeżyłaśCałe szczęście że jest już dobrze i z maleństwem wszystko w porządku
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-03, 15:51   #4487
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Pomocy!
Jutro ide na wesele i nie mam ani fryzury ani makijażu
Więc potrzebuje jakiś instruktarzy ala przydymione lub arabskie oko i jak się dodaje objętośc włosom, bo mam rozpuszczone ale cienkie i baaardzo ciężkie dlatego nic na nie nie działa, żadne pianki lakiery i suszenie głową w dół jak macie jakiś pomysł to poproszę


Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
Przeciez napisalam jak byk, ze w przypadku wskazan jestem na tak ... ale podczytujac rozne fora niestety podawanie tych lekow jest mocno naduzywane.. a bo tak na wszelki wypadek
A to juz przeciez spora ingerencja w nasz organizm.

Co do tarczycy, to potwierdzam

Damy rade
Mam wrazenie, ze tym razem bardzo zluzowalam i po prostu czekam na rozwoj sytuacji.

Moze to glupie, ale nie moge doczekac sie juz duzego brzuszka

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------



Możesz sobie pisać jak byk jak ja ślepa i przemęczona jestem
Czuje dokładnie tak jak Ty, luzz będzie co będzie Widze że obrałaś dokładnie taką metode jak ja

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a ja Wam się wyżalę, że wczoraj miałam straszny wieczór i nieprzespaną noc... Tż zreszta też... Wszystko od rana bylo super, trochę się wzięłam za porządki, zrobiłam ogórki konserwowe... ale w sumie nic forsującego I nagle o 18, gdy sobie rozmawiałam z moim Tż, nagle poczułam, że cos popłynęło. Poleciałam do lazienki z nadzieją, że to może jakaś większa ilość śluzu... Ale niestety - to bylo krwawienie żywo czerwoną krwią Jak ja się strasznie wystraszyłam. Tym bardziej, że bylo tego dość sporo - zmieniłam dwie wkladki i potem już założyłam podpaskę myśląc o najgorszym A jak na zlość do mojej gin nie mogłam się dodzwonić. Udało mi się dopiero przed 20stą. Krwawienie wtedy już trochę ustalo, choć nie do końca. Powiedziała, że jesli ustanie, to mogę poczekać do wizyty dziś rano, ale jeśli nie - mam jechać do szpitala. Tak więc możecie sobie wyobrazić jak wyglądał wieczór i noc. Strach przed pójściem do łazienki. Nawet kolo 23ciej stwierdziłam, że idę pod prysznic i oboje się ubraliśmy żeby jechać do szpitala. Ale jeszcze raz poszłam sprawdzić i krwi już było mniej i nie była już taka czerwona. No i trochę śluzu tez się przewijało. Na szczęście krwawieniom nie towarzyszyl zupełnie żaden ból. Więc stwierdziliśmy że zaczekamy jeszcze godzinę. A potem jeszcze godzinkę... i jeszcze godzinkę.W końcu o 3ciej stwierdziłam, że prawie całkiem ustało i pojedziemy rano do mojej gin. Ale naprawdę z duszą na ramieniu. Jak gin mnie zbadała i powiedziala, że dzidzia ma się dobrze, to myślałam, że poryczę się ze szczęścia Okazało się jednak, że zrobił mi się 2cm krwiak, tak więc mogę się spodziewać takich krwawień lub plamień... No ale najważniejsze, że z Maleństwem wszystko dobrze. Ręce to jeszcze mi się trzęsą, a Tż jak nigdy, poszedl się przed chwilą połozyć. Też się biedny nadenerował.
A przy okazji dzisiejzej wizyty gin zalożyła mi już kartę ciąży Termin porodu mam na 21 marca Jest szansa, że będzie zodiakalny baranek
Mam zwiększoną dawkę luteiny do 6 tabl/na dobę no i mam brać nospę dopóki będą krwawienia. No i jeśli będą - koelejna wizyta za tydzień a jesli nie to za 2 tygodnie. Dostałam też zwolnienie na 2 tygodnie, tak więc wygląda na to, że póki co nie wrócę do pracy po urlopie. Zobaczymy za 2 tyg co dalej...
Kochana musisz leżeć dopuki krwiak się nie wchłonie, a predzej czy pozniej wchlonie na pewno ale fart że znasz przyczyne... także nawet się nie zestresowałam bo jestem pewna że będzie ok! Gdyby miało byc cos nie tak to bank nie miałabyś karty ciąży
Ja też biore 6 tabl luteiny i moj tez będzie baranek dobrze ze nie starałam się w sierpniu bo byłby byk a byk z bykiem to
Musiałaś być wczoraj bardzo przerażona, ale na szczęście wszystko dobrze
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-03, 15:57   #4488
Dzastin08
Wtajemniczenie
 
Avatar Dzastin08
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 980
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Cytat:
Napisane przez lady_malgo Pokaż wiadomość
Hej Ja jeszcze dziś do pracy i w końcu weekend Stres ciągle trzyma, ale już na trochę mniejszym poziomie.

Ostatnio śni mi się cały czas rozstanie z moim M. i to, że się całuję z kimś innym... a najgorsze jest to, że nie czuję w tym śnie smutku z takiego obrotu spraw. Zna się któraś z was na snach??!

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Witaj z powrotem Luna Dobrze, że jesteś

DzastinO8- a ty już dostałaś tej @??

Strasznie mnie sutki bolą... Mam 15 dc. Owu chyba była we wtorek,a tylko w sobotę przytulanki, więc cykl do du.py!
Jutro biorę ostatniego dupka i później w ciągu 3-4 dni @powinna przyjść wiec czekam nie cierpliwie

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Dziewczyny moge do was dołączyć?Zaczynam teraz staranka.Jestem po jednym # w kwietniu.Od tego czasu wszystko mi sie poprzestwiało musiałam brać miesiąc tabletki antyTeraz skończyłam kończy mi się @ z odstawienia i zaczynamy starania.Przyjmiecie mnie?
Hej

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
ja miałam ostatnią @ dokaldnie 2 tyg przed Tobą, a jestem dziś w 7 tygodniu i 1 dniu. A więc Ty powinnaś chyba skończyć 5 tydzień

dbaj o siebie Moderna

Isia, gratulacje

dmoc, widzę, że wiara Ci chyba wrócila, a to przecież najwazniejsze Trzymam kciukasy a Wy tam nie próżnujcie

witaj Iza

pszczoua, z takim zestawem wspomagaczy to już musi się udać
LunaO - fajnie, że już wrociłaś

Dziewczyny, a ja Wam się wyżalę, że wczoraj miałam straszny wieczór i nieprzespaną noc... Tż zreszta też... Wszystko od rana bylo super, trochę się wzięłam za porządki, zrobiłam ogórki konserwowe... ale w sumie nic forsującego I nagle o 18, gdy sobie rozmawiałam z moim Tż, nagle poczułam, że cos popłynęło. Poleciałam do lazienki z nadzieją, że to może jakaś większa ilość śluzu... Ale niestety - to bylo krwawienie żywo czerwoną krwią Jak ja się strasznie wystraszyłam. Tym bardziej, że bylo tego dość sporo - zmieniłam dwie wkladki i potem już założyłam podpaskę myśląc o najgorszym A jak na zlość do mojej gin nie mogłam się dodzwonić. Udało mi się dopiero przed 20stą. Krwawienie wtedy już trochę ustalo, choć nie do końca. Powiedziała, że jesli ustanie, to mogę poczekać do wizyty dziś rano, ale jeśli nie - mam jechać do szpitala. Tak więc możecie sobie wyobrazić jak wyglądał wieczór i noc. Strach przed pójściem do łazienki. Nawet kolo 23ciej stwierdziłam, że idę pod prysznic i oboje się ubraliśmy żeby jechać do szpitala. Ale jeszcze raz poszłam sprawdzić i krwi już było mniej i nie była już taka czerwona. No i trochę śluzu tez się przewijało. Na szczęście krwawieniom nie towarzyszyl zupełnie żaden ból. Więc stwierdziliśmy że zaczekamy jeszcze godzinę. A potem jeszcze godzinkę... i jeszcze godzinkę.W końcu o 3ciej stwierdziłam, że prawie całkiem ustało i pojedziemy rano do mojej gin. Ale naprawdę z duszą na ramieniu. Jak gin mnie zbadała i powiedziala, że dzidzia ma się dobrze, to myślałam, że poryczę się ze szczęścia Okazało się jednak, że zrobił mi się 2cm krwiak, tak więc mogę się spodziewać takich krwawień lub plamień... No ale najważniejsze, że z Maleństwem wszystko dobrze. Ręce to jeszcze mi się trzęsą, a Tż jak nigdy, poszedl się przed chwilą połozyć. Też się biedny nadenerował.
A przy okazji dzisiejzej wizyty gin zalożyła mi już kartę ciąży Termin porodu mam na 21 marca Jest szansa, że będzie zodiakalny baranek
Mam zwiększoną dawkę luteiny do 6 tabl/na dobę no i mam brać nospę dopóki będą krwawienia. No i jeśli będą - koelejna wizyta za tydzień a jesli nie to za 2 tygodnie. Dostałam też zwolnienie na 2 tygodnie, tak więc wygląda na to, że póki co nie wrócę do pracy po urlopie. Zobaczymy za 2 tyg co dalej...
O jezuu ale się wystraszyłam Twoim postem... dobrze,ze z maleństwem jest wszystko w porządku...


Tak w ogóle to padam z zmęczenia,mam takie odciski na palcach że ledwo piszę... a tu jeszcze tyle roboty...
Czekam za Tż bo jeszcze z pracy nie wrócił a "robota" czeka W dodatku tak się zgrzałam że szok.. Dobrze że teraz sobie tydzień odpocznę na L4 i doprowadzę ten cały bałagan do ładu, poza tym mam dużo spraw do pozałatwiania...

Miłego popołudnia, ja wracam dalej działać...

Luna- Lady malgo jest fryzjerką więc zaraz pewnie coś Ci doradzi
__________________

Maleńka kruszyna pod mym sercem zamieszkała..
Całe jej maleńkie ciałko w moim brzuszku żyło..
W chwili kiedy go ujrzałam, spełniły się moje marzenia i najpiękniejsze sny,
bo tą kruszyną jesteś Ty...


Kamilek ur 18.10.13




17.05.2014- Nasz Dzień



Edytowane przez Dzastin08
Czas edycji: 2012-08-03 o 15:59
Dzastin08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-03, 16:38   #4489
IsiaG
Zadomowienie
 
Avatar IsiaG
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 970
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Mokka - aż zdrętwiałam jak przeczytałam o tym co Ci się trafiło. Boże!!! Jak dobrze, że już wszystko jest ok. Odpoczywaj na tym zwolnieniu i się nie przemęczaj. Ja też sobie odpoczywam, bo potem czekają nas nieprzespane noce, zmęczenie, wyrzynające się ząbki, nie taki kolor kupki i inne rzeczy.
__________________

Chcę słyszeć Twój głośny śmiech, ciągle pamiętać każdą łzę i wszystkie Twoje smutki.
Chcę grać kołysanki do snu póki nie zaśniesz słodko znów
Maleńka i bezbronna
Szybko tak ucieka czas, cenny czas


córeczka



IsiaG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-03, 17:51   #4490
Mokka_83
Wtajemniczenie
 
Avatar Mokka_83
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: duży pokój
Wiadomości: 2 154
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
na pewno wroci do normy tylko oszczedzaj sie teraz.

Tu na forum juz nie raz natknęłam sie na wiadomości, ze krwiak sie wchłonął, i z dzieckiem tez wszystko w porządku
Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Kochana musisz leżeć dopuki krwiak się nie wchłonie, a predzej czy pozniej wchlonie na pewno ale fart że znasz przyczyne... także nawet się nie zestresowałam bo jestem pewna że będzie ok! Gdyby miało byc cos nie tak to bank nie miałabyś karty ciąży
Ja też biore 6 tabl luteiny i moj tez będzie baranek dobrze ze nie starałam się w sierpniu bo byłby byk a byk z bykiem to
Musiałaś być wczoraj bardzo przerażona, ale na szczęście wszystko dobrze
z tego co zrozumiałam, to krwiaki się nie wchłaniają tak jak np. torbiele. Krwiaka organizm musi się pozbyć No w kazdym razie gin mi powiedziała, że mogę się teraz spodziewać lekkich krwawień lub plamień, bo krwaik ma w tej chwili 2 cm i powiedziała, że jakoś organizm się go musi pozbyć. Nic nie mówiła, że może się wchłonąć. I tak sobie myślę, że chyba tak lepiej, no bo w końcu krwaik to jakas nagromadzona krew, która nie znalazła ujścia na bieżąco, więc chyba lepiej takiego czegoś się pozbyć...
Cytat:
Napisane przez Dzastin08 Pokaż wiadomość
O jezuu ale się wystraszyłam Twoim postem... dobrze,ze z maleństwem jest wszystko w porządku...

Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość
Mokka - aż zdrętwiałam jak przeczytałam o tym co Ci się trafiło. Boże!!! Jak dobrze, że już wszystko jest ok. Odpoczywaj na tym zwolnieniu i się nie przemęczaj. Ja też sobie odpoczywam, bo potem czekają nas nieprzespane noce, zmęczenie, wyrzynające się ząbki, nie taki kolor kupki i inne rzeczy.
__________________
Leonek
Mokka_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-04, 06:35   #4491
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Cześć piękne
Zaraz się zabieram do roboty, musze się upięknić
na dodatek jade po zabawke bo zapomnielismy kupic a zazyczyli sobie zamiast kwiatow. To troche głupie bo kazdy nakupi im zabawek jak najwiekszych pewnie misiow albo takich na 8 mies czyli tyle ile ma corka a przecież dziecko rośnie i w sekunde znudzą mu się zabawki
Zastanawiam się czy nie kupić czegoś na wyrost np. na 18 mies ale znowu glupio tak.. no i nie wiem
Wrzuce zaraz zdjęcia do klubu z Londynu


Mokka Krwiak się wchłania ale to normalne że krwawi to chyba ma coś wspólnego troche wchłania a troche wydala. Nie wiem czy lekarz Ci powiedział ale w przypadku krwiaka najważniejsze jest leżenie
Tylko się nie martw, bo bardzo dużo dziewczyn ma krwiaki i nie słyszałam żeby którejś coś się stało
Tutaj masz "beznajdziejny" przypadek:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,585,1...ko_przykl.html
a mimo to było wporządku To gdzie tam Twój mały krwiaczek który raz dwa i zniknie
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-04, 06:50   #4492
Dzastin08
Wtajemniczenie
 
Avatar Dzastin08
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 980
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Cześć piękne
Zaraz się zabieram do roboty, musze się upięknić
na dodatek jade po zabawke bo zapomnielismy kupic a zazyczyli sobie zamiast kwiatow. To troche głupie bo kazdy nakupi im zabawek jak najwiekszych pewnie misiow albo takich na 8 mies czyli tyle ile ma corka a przecież dziecko rośnie i w sekunde znudzą mu się zabawki
Zastanawiam się czy nie kupić czegoś na wyrost np. na 18 mies ale znowu glupio tak.. no i nie wiem
Wrzuce zaraz zdjęcia do klubu z Londynu


Mokka Krwiak się wchłania ale to normalne że krwawi to chyba ma coś wspólnego troche wchłania a troche wydala. Nie wiem czy lekarz Ci powiedział ale w przypadku krwiaka najważniejsze jest leżenie
Tylko się nie martw, bo bardzo dużo dziewczyn ma krwiaki i nie słyszałam żeby którejś coś się stało
Tutaj masz "beznajdziejny" przypadek:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,585,1...ko_przykl.html
a mimo to było wporządku To gdzie tam Twój mały krwiaczek który raz dwa i zniknie
Juz teraz życzę Ci udanej zabawy

Dzień Dobry...

Ja dziś nie dospałam... niedługo zaczynamy działać ale najpierw muszę wyskoczyć do Rossmanna na małe zakupy.
Dziś biorę ostatniego dupka-w końcu...

Miłej soboty, później może jeszcze zajrzę. Idę zobaczyć do klubu co tam Luna za foteczki wrzuciłaś
__________________

Maleńka kruszyna pod mym sercem zamieszkała..
Całe jej maleńkie ciałko w moim brzuszku żyło..
W chwili kiedy go ujrzałam, spełniły się moje marzenia i najpiękniejsze sny,
bo tą kruszyną jesteś Ty...


Kamilek ur 18.10.13




17.05.2014- Nasz Dzień


Dzastin08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-04, 07:10   #4493
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Cześć piękne
Zaraz się zabieram do roboty, musze się upięknić
na dodatek jade po zabawke bo zapomnielismy kupic a zazyczyli sobie zamiast kwiatow. To troche głupie bo kazdy nakupi im zabawek jak najwiekszych pewnie misiow albo takich na 8 mies czyli tyle ile ma corka a przecież dziecko rośnie i w sekunde znudzą mu się zabawki
Zastanawiam się czy nie kupić czegoś na wyrost np. na 18 mies ale znowu glupio tak.. no i nie wiem
Wrzuce zaraz zdjęcia do klubu z Londynu


Mokka Krwiak się wchłania ale to normalne że krwawi to chyba ma coś wspólnego troche wchłania a troche wydala. Nie wiem czy lekarz Ci powiedział ale w przypadku krwiaka najważniejsze jest leżenie
Tylko się nie martw, bo bardzo dużo dziewczyn ma krwiaki i nie słyszałam żeby którejś coś się stało
Tutaj masz "beznajdziejny" przypadek:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,585,1...ko_przykl.html
a mimo to było wporządku To gdzie tam Twój mały krwiaczek który raz dwa i zniknie
Hej
Kochana baw się dobrze
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-08-04, 07:59   #4494
dedra
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 088
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Dzień dobry w sobotni poranek!
Jak zwykle sobota u mnie to dzień sprzątania. Na zakupy małe muszę skoczyć i obiad zrobić. TŻ zażyczył sobie, żebym upiekła pizzę hawajską. Wczoraj wieczorem kupiłam truskawki i zrobiłam z nich koktajl z maślanką i potem tak mi się niedobrze po nim zrobiło, że myślałam, że zwymiotuję. No ale nie doszło do tego. W dodatku sikać mi się chciało, co 5 minut latałam do kibelka. Dziwne to po tych truskawkach... Podbrzusze mnie też od wczoraj wieczorem lekko pobolewa. Trochę podobnie jak w 1cs. Dziś 19dc, więc jeszcze przynajmniej 9 dni czekania przede mną.

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Cześć piękne
Zaraz się zabieram do roboty, musze się upięknić
na dodatek jade po zabawke bo zapomnielismy kupic a zazyczyli sobie zamiast kwiatow. To troche głupie bo kazdy nakupi im zabawek jak najwiekszych pewnie misiow albo takich na 8 mies czyli tyle ile ma corka a przecież dziecko rośnie i w sekunde znudzą mu się zabawki
Zastanawiam się czy nie kupić czegoś na wyrost np. na 18 mies ale znowu glupio tak.. no i nie wiem
Luna z tymi zabawkami to się spotkałam, że młodzi sobie życzą zamiast kwiatów, żeby oddać to wszystko do domu dziecka dla dzieci. Przypuszczam więc, że nie chodzi tu wcale o ich córkę. Także kupuj cokolwiek.
dedra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-04, 08:24   #4495
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Cytat:
Napisane przez dedra Pokaż wiadomość
Dzień dobry w sobotni poranek!
Jak zwykle sobota u mnie to dzień sprzątania. Na zakupy małe muszę skoczyć i obiad zrobić. TŻ zażyczył sobie, żebym upiekła pizzę hawajską. Wczoraj wieczorem kupiłam truskawki i zrobiłam z nich koktajl z maślanką i potem tak mi się niedobrze po nim zrobiło, że myślałam, że zwymiotuję. No ale nie doszło do tego. W dodatku sikać mi się chciało, co 5 minut latałam do kibelka. Dziwne to po tych truskawkach... Podbrzusze mnie też od wczoraj wieczorem lekko pobolewa. Trochę podobnie jak w 1cs. Dziś 19dc, więc jeszcze przynajmniej 9 dni czekania przede mną.

Luna z tymi zabawkami to się spotkałam, że młodzi sobie życzą zamiast kwiatów, żeby oddać to wszystko do domu dziecka dla dzieci. Przypuszczam więc, że nie chodzi tu wcale o ich córkę. Także kupuj cokolwiek.
Nie, nie to nasi dobrzy koledzy, to dla ich córeczki
Mdłości raczej nie, ale to sikanie i pobolewający brzuszek jak najbardziej może wskazywać na fasolkę
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-04, 09:03   #4496
dedra
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 088
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Nie, nie to nasi dobrzy koledzy, to dla ich córeczki
Mdłości raczej nie, ale to sikanie i pobolewający brzuszek jak najbardziej może wskazywać na fasolkę
A skoro ich dobrze znasz to wiesz dla kogo te zabawki. Z drugiej strony to się dziwię trochę, bo w końcu na weselach sporo gości. Nie boją się, że potem za dużo zabawek w domu będzie? To chyba niezbyt dobrze jak dziecko ma ich za dużo.
Sikanie było wczoraj wieczorem. No chyba 5 razy z rzędu leciałam. Akurat jak nasi zdobywali na olimpiadzie złote medale. Hahahaha Dziś już jest spokój.
dedra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-04, 09:06   #4497
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Nie pytałam ale dla mnie to troche głupie, już lepiej jakby powiedzieli ubranka i zabawki, albo gdyby dziecko miało 4 lata bo można kupić prze różne flamastry, książeki itp. a dla 8miesiecznego to tylko jakieś grajki co się znudzą po 10 minutach co zrobic tak chcieli tak będą mieć
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-04, 09:10   #4498
dedra
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 088
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Pewnie, ich sprawa.
Ja bym chyba na taki pomysł nie wpadła.
A ja właśnie popijam kawę i zajadam białą czekoladę. Tak miałam na nią ochotę, że aż poleciałam specjalnie do Biedronki Pyszna jest!
dedra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-04, 09:57   #4499
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Dzień dobry
Ale się rozpisałyście
Mokka
Isia - fajnie, że dzidzia zdrowa i taka duża
Iza - witaj
Luna - baw się dobrze
Dzastin - udanego remontu
Pszczoua - Ty chyba po 1 cyklu z Clo na razie? To jeszcze nic w końcu musi się udać.
Dmoc - Już staranka są? Tak się rozpisałyście ostatnio, że nie ogarniam już
Ja swoje też zacznę brać, ale chyba nie od dzisiaj jednak ,. wezmę od jutra (3 dc)
i magnezowi brałam regularnie i faktycznie pomogło. A już się bałam, że @ po 40 dniowym cyklu mnie z nóg zwali
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...

Edytowane przez MarudexuS
Czas edycji: 2012-08-04 o 10:01
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-04, 10:03   #4500
Mokka_83
Wtajemniczenie
 
Avatar Mokka_83
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: duży pokój
Wiadomości: 2 154
Dot.: Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Mokka Krwiak się wchłania ale to normalne że krwawi to chyba ma coś wspólnego troche wchłania a troche wydala. Nie wiem czy lekarz Ci powiedział ale w przypadku krwiaka najważniejsze jest leżenie
Tylko się nie martw, bo bardzo dużo dziewczyn ma krwiaki i nie słyszałam żeby którejś coś się stało
Tutaj masz "beznajdziejny" przypadek:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,585,1...ko_przykl.html
a mimo to było wporządku To gdzie tam Twój mały krwiaczek który raz dwa i zniknie
dzięki LunaO... Ale historia niesamowita Ja już się w sumie uspokoiłam. A jeśli faktycznie może się też częściowo wchłonąć, to super, bo u mnie praktycznie już nic nie widać. Takie doslownie delikatne brunatne brudzenie. I już normalny śluz, tylko lekko zabarwiony na brunatno. I tak się własnie zastanawiałam...skoro mam tam jeszcze 2cm krwiaka, to dlaczego juz prawie nic nie wylatujeNo ale może rzeczywiście się wchłania. Oby...Ale jestem dobrej myśli
Baw się dobrze na weselichu
__________________
Leonek
Mokka_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.