Walka o zdrowe i piękne włosy część XII

[say-hello]

Napisane przez rozwydrzona

wczoraj nabyłam w Rossmanie Babydream niebieski i Isanę z olejkiem Babassu.
Jestem przezachwycona. Tę niveę odstawię w kąt głęboko, dopiero teraz nie mam problemu z rozczesaniem włosów i są dość gładkie Tak samo myślałam, że BD nie będzie się prawie pienił, a tu niespodzianka! Jedyne co, włosy przetłuszczają mi się szybciej niż zwykle, ale nie to może być wina wcierania w skórę głowy rycyny. Ale czego się nie robi dla większego wzrostu

wcześniej polecałyście jakieś produkty z Mariona, co to było ? byłam dziś u mnie w drogerii i sporo produktów Mariona tam było, sporo odżywek b/s , ale moją uwagę przykłuła odżywka b/s z olejkiem arganowym - może któraś z Was ją miała i może coś więcej o niej powiedzieć, czy warto?

na Mariona radzę uważać niektóre produkty są fajne, a inne mają bardzo słabe składy i łatwo się naciąć . Na moim przykładzie: kupiłam spray z octem z malin - jeden wielki bubel, a byłam przekonana, że to w miarę naturalny kosmetyk. Z tej firmy lubię maseczki do włosów farbowanych (fajnie przyciemniały i nabłyszczały moje naturalne włosy)

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

no i wspomniany jedwab z Mariona - według mnie całkiem przyzwoity

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez isi rici

Polecam Ci z całego serca to--> https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,50270,marion-7-efektow-kuracja-z-olejkiem-arganowym.html

według mnie skład trochę słaby, olej arganowy w składzie dopiero przed samym zapachem

[isi rici]

według mnie skład trochę słaby, olej arganowy w składzie dopiero przed samym zapachem [/QUOTE]

Rzeczywiście
Ale bardzo dobrze zabezpiecza mi końcówki i nie ma alkoholu

[miranda122]

Napisane przez pluskotka

A czemu nie teraz? Podejrzewam, że jak będziesz dużo chodziła po górach to i tak włosy spięte dla wygody, więc jakiś jedwab na końce czy spray ochronny z silikonami i po sprawie. Uważam, że nie ma co przesadzać

Sama wyjeżdżam we wrześniu i to do Grecji, gdzie pewnie słońce, wiatr, słona woda i zamierzam podciąć włosy przed wyjazdem, ale to dlatego, że już mi niemiłosiernie wkurzają i nie układają się

Skalp mi się sypie i z każdej strony mu coś nie pasuje

Dzięki za odpowiedź
Tylko nie wiem czy moja fryzjerka zdąży mnie przyjąć
Innym za bardzo nie ufam, ale jak ona nie da rady, to będę musiała zaryzykować..

[say-hello]

Napisane przez isi rici

Rzeczywiście
Ale bardzo dobrze zabezpiecza mi końcówki i nie ma alkoholu

jako zabezpieczacz to ok, myślałam, że jako odżywka

[pluskotka]

Napisane przez say-hello

na Mariona radzę uważać niektóre produkty są fajne, a inne mają bardzo słabe składy i łatwo się naciąć . Na moim przykładzie: kupiłam spray z octem z malin - jeden wielki bubel, a byłam przekonana, że to w miarę naturalny kosmetyk. Z tej firmy lubię maseczki do włosów farbowanych (fajnie przyciemniały i nabłyszczały moje naturalne włosy)

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

no i wspomniany jedwab z Mariona - według mnie całkiem przyzwoity

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------


według mnie skład trochę słaby, olej arganowy w składzie dopiero przed samym zapachem

Sama się zastanawiam czy nie kupić tego z arganowym z Mariona albo też z Mariona błyskawiczną odżywkę do łamliwych na wyjazd https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...oncowkami.html . Tylko czy dostanę w Skarbku? Może dziewczyny ze Śląska się orientują?
A mam jeszcze spray z gliss kura https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...szczonych.html , ale obawiam się, że przeterminowany, a daty ważności się nie doszukałam

Napisane przez miranda122

Dzięki za odpowiedź
Tylko nie wiem czy moja fryzjerka zdąży mnie przyjąć
Innym za bardzo nie ufam, ale jak ona nie da rady, to będę musiała zaryzykować..

Jak nie zdąży to ja bym poczekała i poszła po przyjeździe, bo ze swojego doświadczenia wiem, że jak fryzjerka zaufana to lepiej poczekać. Ostatnio poszłam ze względów ekonomicznych do innej fryzjerki i włosy podcięła mi tak, że z jednej strony były trochę dłuższe, a grzywka w ogóle się nie układa Ale to zależy czy naprawdę już bardzo źle się czujesz z tymi końcówkami.

[kascysko]

Napisane przez Antii89

Ja bardzo lubie ten szampon z Isany, pomimo że ma SLES w składzie nie wysusza włosów.

Napisane przez Mimi1985

niewiem czy już pisałam czy nie ale po szamponie isana wygładzająca mam strasznie cienkie włosy i słabe na dodatek wypadają i na całej dlugości mam takie sterczące koncówki chyba połamanych ?! włosów, i na dodatek puszą się niesamowicie, i to wlaśnie po takim wizażowym hicie jak ISANA!! Odżywka tak samo do bani.

Czyżby to ta wersja z kwasem mrówkowym? Jak mama przytargała toto do domu, to wymyłam dziadem wannę

Napisane przez pluskotka

Nie ogarniam skalpu. Przetłuszcza się, tłuste miejsce z tyłu głowy nadal aktywne, do tego łupież tłusty z suchym. Czy to mycie Alterrą, Facelle czy szamponem z SLeSem- zawsze to samo. Długość włosa doprowadziłam w miarę do normalnego stanu. Stąd apel do Was: czy znacie w Katowicach albo okolicach dobrego dermatologa (wiem, brzmi jak oczekiwanie cudu )? Pomóżcie, bo skalp niweczy mi całą pielęgnację

Drożdżaki... kup se maść Clotrimazolum w aptece (grosze kosztuje) i smaruj.

Napisane przez Heroldin

Prof. Arct i jego kolega jeszcze więcej rewelacji mają :
http://wegedzieciak.pl/printview.php...33330df502e0c5
Pewnie, w pierwszym okresie twórczości imć dr Różańskiego, też było wiele osób, które, po przeczytaniu jego rewolucyjnych poglądów, ogołociły swoje szafki z kosmetykami z produktów kancerogennych. Tzn. wyrzuciły wszystko .
Ja nie wierzę w skuteczność zewnętrznej kuracji przeciwzmarszczkowej. Nie wierzę w skuteczne działanie kremów / preparatów na tę przypadłość zewnętrznie stosowanych. I tu zgadzam się z teorią w/w panów. Ale w to, że skórę od zewnątrz można nawilżyć - wierzę . Mam przykład na sobie . Zbawienne dla mnie są algi . O kwasie hialuronowym nie wypowiem się . Próbowałam żelu hialuronowego parę razy i w różnych zestawieniach, konfiguracjach. Więcej mi krzywdy niż pożytku uczynił. Ale, w durnocie swej ogromnej, ograniczyłam się jedynie do kwasu hialuronowego w żelu. Dopiero teraz osoba powszechnie tu, u włosomaniaczek, za swą wiedzę poważana, uświadomiła mnie, niewyobrażalnego tępaka, że istnieje coś takiego, jak kwas hialuronowy w proszku. Za to przypomnienie , po trzykroć - . Spróbuję .

Mam nadzieję, że ten Ci podejdzie
A za tępaka

Przejrzałam wątek pobieżnie, jeśli były jakieś pytania do mnie, a nie zauważyłam - proszę mnie zbesztać

[Papiszynka]

Ja mam dylemat stulecia: kupić oliwkę Hipp, Babydream czy Babydream fur mama

[ejzii]

dziewczyny, czy któraś miała z was poszarpane pasma od spodu, na karku i udało wam się to zregenerować?
ja je chce obciąć :/ ale tylko spód... bo jak porównam z włosem z góry to one są normalne,całkiem ładne ale te pasma
juz nie wiem co robić. :unhappy:

Ponawiam pytanie:
własnie nałozyłam maske na włosy(nafta, żółtko, olej rycynowy,alterra, maska WAX) i zostawiam na godzinę. Później zmyje BDFM.
mam pytanie, czy to nie powinno być na odwrót? Bo przecież maski sie stosuje po myciu, ale taki mix to chyba lepiej umyć?

[pluskotka]

Napisane przez kascysko

Drożdżaki... kup se maść Clotrimazolum w aptece (grosze kosztuje) i smaruj.

Dzięki za odzew Podsunęłaś mi jakąś myśl. A dzisiaj wzięłam ostatnią tabletkę na uregulowanie cyklu miesiączkowego, więc może przy okazji problemy skórne po paru tygodniach się unormują.

A maść proponujesz smarować przed myciem oczywista?

[Kaveri]

Napisane przez pluskotka

Sama się zastanawiam czy nie kupić tego z arganowym z Mariona albo też z Mariona błyskawiczną odżywkę do łamliwych na wyjazd https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...oncowkami.html . Tylko czy dostanę w Skarbku? Może dziewczyny ze Śląska się orientują?
A mam jeszcze spray z gliss kura https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...szczonych.html , ale obawiam się, że przeterminowany, a daty ważności się nie doszukałam

Teraz na większości kosmetykach nie ma dat tylko jest "rysunek" np. słoiczka z lekko odchylonym wieczkiem i wewnątrz niego pisze przykładowo 12M - czyli produkt jest ważny do 12 miesięcy od otwarcia. Spróbuj poszukać czegoś takiego, chyba, że już o tym wiedziałaś

Napisane przez Papiszynka

Ja mam dylemat stulecia: kupić oliwkę Hipp, Babydream czy Babydream fur mama

Mam ten olejek BD i nie urywa. Hippa i BDFM nie używałam.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez ejzii

dziewczyny, czy któraś miała z was poszarpane pasma od spodu, na karku i udało wam się to zregenerować?
ja je chce obciąć :/ ale tylko spód... bo jak porównam z włosem z góry to one są normalne,całkiem ładne ale te pasma
juz nie wiem co robić. :unhappy:

Ponawiam pytanie:
własnie nałozyłam maske na włosy(nafta, żółtko, olej rycynowy,alterra, maska WAX) i zostawiam na godzinę. Później zmyje BDFM.
mam pytanie, czy to nie powinno być na odwrót? Bo przecież maski sie stosuje po myciu, ale taki mix to chyba lepiej umyć?

Ja tam zawsze nakładam maski przed myciem

[Fubizka]

Napisane przez miranda122

W sobotę wyjeżdżam do Zakopanego i miałam zamiar w czwartek iść do fryzjerki podciąć końce, bo są już w opłakanym stanie (tak 0,5-1cm). Ostatnio podcinałam w lutym. I teraz pytanko, lepiej zrobić to przed czy po wyjeździe?

Moim zdaniem po wyjeździe, to co się podniszczy z okazji wyjazdu, to i tak potem obetniesz. A tak to na darmo nadwyrężysz całkiem nowe końcówki

Napisane przez ejzii

dziewczyny, czy któraś miała z was poszarpane pasma od spodu, na karku i udało wam się to zregenerować?
ja je chce obciąć :/

Jak są pourywane, to lepiej obciąć, ja czasami pasma od karku obcinam bo mają strukturę filcu...


Po wczorajszym nawaleniu fructisa na łeb dziś włosy pod koniec dnia były już trochę obciążone. Ale przynajmniej są o niebo miększe, jak się je rusza, to się wyginają a nie sterczą no i bardzo ładnie błyszczą.

Nie rozumiem czemu tak się stało Domyślam się, że to efekt czasowy, skoro były takie suche, ale jednak przy takim efekcie można coś regenerować, nie chodząc jednocześnie ze szczotką na głowie... Bo te suchulce, to już myślałam że zetnę...

[versatille]

To ja mam pytanko:
Jak to możliwe, że porowatość włosów z dnia na dzień mi spada i się nie chce zatrzymać?
Wczoraj umyłam włosy Joanną Naturią pokrz., wstałam jeszcze z mokrymi, a odkąd wyschły to są śliskie jakby je ktoś masłem wysmarował..
Są tak błyszczące, że sprawiają wrażenie tłustych.
Możliwe, że szamponik Joanny tak dobrze na nie działa?
(nawet końce są ideanie nawilżone i błyszczą, a tego jeszcze nie widziałam)

[Fubizka]

Napisane przez versatille

To ja mam pytanko:
Jak to możliwe, że porowatość włosów z dnia na dzień mi spada i się nie chce zatrzymać?
Wczoraj umyłam włosy Joanną Naturią pokrz., wstałam jeszcze z mokrymi, a odkąd wyschły to są śliskie jakby je ktoś masłem wysmarował..
Są tak błyszczące, że sprawiają wrażenie tłustych.
Możliwe, że szamponik Joanny tak dobrze na nie działa?
(nawet końce są ideanie nawilżone i błyszczą, a tego jeszcze nie widziałam)

Też tak kiedyś miałam po Naturii Borykałam się dość długo z kryzysem włosowym i umyłam Naturią i nagle WOW
Ale nie przeginaj z tym szamponem, bo jego magiczne działanie może zniknąć, jednak jest dość mocno oczyszczający

[ejzii]

Napisane przez Fubizka

Moim zdaniem po wyjeździe, to co się podniszczy z okazji wyjazdu, to i tak potem obetniesz. A tak to na darmo nadwyrężysz całkiem nowe końcówki

Jak są pourywane, to lepiej obciąć, ja czasami pasma od karku obcinam bo mają strukturę filcu...
.

właśnie je zebrałam i zrobiłam zdjęcie. wyciąć te włosy? reszta jest prosta tylko te pofalowane poszarpańce sa:/
boje sie ze jak wytne to te kolejne od spodu, te zdrowe tak się zrobią...
proszę was pomóżcie mi.... :unhappy:
własnie zebrałam w kitke te poszarpańce i do tyłu, a te zdrowe do przodu i od razu aż miło jak ich nie widze... tylko własnie boje sie ze te zdrowe zaczna sie ocierać i bedzie powtorka, błedne kolo..

[versatille]

Napisane przez Fubizka

Też tak kiedyś miałam po Naturii Borykałam się dość długo z kryzysem włosowym i umyłam Naturią i nagle WOW
Ale nie przeginaj z tym szamponem, bo jego magiczne działanie może zniknąć, jednak jest dość mocno oczyszczający

Właśnie czekam na ten moment kiedy znowu odzyskają swój dawny wygląd (szopa i siano).
Ok to następne mycie czymś łagodniejszym. Ciekawe co tym razem zobaczę na głowie
___
Co do maski przed myciem: tylko raz tak zrobiłam do tej pory i chyba już przy tym zostanę. Zadziałać zadziała i nie ma strachu o obciążenie

[pluskotka]

Napisane przez Kaveri

Teraz na większości kosmetykach nie ma dat tylko jest "rysunek" np. słoiczka z lekko odchylonym wieczkiem i wewnątrz niego pisze przykładowo 12M - czyli produkt jest ważny do 12 miesięcy od otwarcia. Spróbuj poszukać czegoś takiego, chyba, że już o tym wiedziałaś

Mam ten olejek BD i nie urywa. Hippa i BDFM nie używałam.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------


Ja tam zawsze nakładam maski przed myciem

Aaaa racja! Często nałogowo paczę na ten znaczek, ale teraz mi to umknęło, bo byłam pewna, że 2 lata będzie ważny ten spray, a kupowałam ok 1,5 roku temu. No i sprawdziłam- rzeczywiście 12 M Dzięki za przypomnienie.

[Paris167]

Muszę powiedzieć, że miałam ostatnio lekki kryzys. Bo smaruje te włosy, dbam o nie jak tylko mogę a one nadal wyglądają tragicznie. Najbardziej mnie zniechęca to,że są takie sztywne...
Ale dziś zgrywałam zdjęcia do wywołania z kilku wakacji pod rząd (miałam spore zaległości) i widzę, że było jeszcze gorzej.
Co uświadomiło mi, że skoro katowałam je tyle lat, to teraz muszę to odpokutować...
To tak dla tych z Was, które się zniechęcają

[kascysko]

Napisane przez ejzii

Ponawiam pytanie:
własnie nałozyłam maske na włosy(nafta, żółtko, olej rycynowy,alterra, maska WAX) i zostawiam na godzinę. Później zmyje BDFM.
mam pytanie, czy to nie powinno być na odwrót? Bo przecież maski sie stosuje po myciu, ale taki mix to chyba lepiej umyć?

Ja stosuję takie full opcje przed myciem

Napisane przez pluskotka

Dzięki za odzew Podsunęłaś mi jakąś myśl. A dzisiaj wzięłam ostatnią tabletkę na uregulowanie cyklu miesiączkowego, więc może przy okazji problemy skórne po paru tygodniach się unormują.

A maść proponujesz smarować przed myciem oczywista?

Oczywiście, ale tak co najmniej z godzinkę przed.

Nie sądzę, by łupież był objawem hormonalnym.

[pluskotka]

Napisane przez kascysko

Ja stosuję takie full opcje przed myciem

Oczywiście, ale tak co najmniej z godzinkę przed.

Nie sądzę, by łupież był objawem hormonalnym.

Sam łupież nie występuje. Najczęściej to łupież tłusty, a czasem tłuste placki na głowie tak jakbym myjąc szamponem masowała głowę chcąc zostać łaciatą krową z tłustymi plackami zamiast czarnymi.

[ejzii]

Napisane przez Paris167

Muszę powiedzieć, że miałam ostatnio lekki kryzys. Bo smaruje te włosy, dbam o nie jak tylko mogę a one nadal wyglądają tragicznie. Najbardziej mnie zniechęca to,że są takie sztywne...
Ale dziś zgrywałam zdjęcia do wywołania z kilku wakacji pod rząd (miałam spore zaległości) i widzę, że było jeszcze gorzej.
Co uświadomiło mi, że skoro katowałam je tyle lat, to teraz muszę to odpokutować...
To tak dla tych z Was, które się zniechęcają

moje tez wlasnie takie sztywne, jak zlape to zamiast opadać i przelewać sie w palcach to stoją jak słoma. poczytalam dzis o tych humektantach (?) i emolientach i spróbuje je jakos nawilzyc(do niedawna myslalam ze odzywianie a nawilzanie to to samo, jeszce tyle wiedzy przede mna). Planuje zakupic do tego olej ze slodkich migdalow, albo gliceryne i dodawać do masek

[Paris167]

Napisane przez ejzii

moje tez wlasnie takie sztywne, jak zlape to zamiast opadać i przelewać sie w palcach to stoją jak słoma. poczytalam dzis o tych humektantach (?) i emolientach i spróbuje je jakos nawilzyc(do niedawna myslalam ze odzywianie a nawilzanie to to samo, jeszce tyle wiedzy przede mna). Planuje zakupic do tego olej ze slodkich migdalow, albo gliceryne i dodawać do masek

Ja też się dopiero tego wszystkiego uczę, ale ciągle czuję, że nic nie wiem

[kascysko]

Napisane przez pluskotka

Sam łupież nie występuje. Najczęściej to łupież tłusty, a czasem tłuste placki na głowie tak jakbym myjąc szamponem masowała głowę chcąc zostać łaciatą krową z tłustymi plackami zamiast czarnymi.

Nadal czuję coś grzybowego z tego, co opisujesz

[Papiszynka]

Napisane przez isi rici

Polecam Ci z całego serca to--> https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,50270,marion-7-efektow-kuracja-z-olejkiem-arganowym.html

Widziałam to w niedzielę w Naturze, ale się nie skusiłam

Napisane przez ejzii

Ponawiam pytanie:
własnie nałozyłam maske na włosy(nafta, żółtko, olej rycynowy,alterra, maska WAX) i zostawiam na godzinę. Później zmyje BDFM.
mam pytanie, czy to nie powinno być na odwrót? Bo przecież maski sie stosuje po myciu, ale taki mix to chyba lepiej umyć?

Oczywiście, że naftę trzeba zmyć w ogóle nie poleca się tak długiego trzymania nafty bo wysusza...

Napisane przez Kaveri

Mam ten olejek BD i nie urywa. Hippa i BDFM nie używałam.

Skłaniam się ku Hipp jednak, bo ma najkrótszy skład...

Napisane przez ejzii

właśnie je zebrałam i zrobiłam zdjęcie. wyciąć te włosy? reszta jest prosta tylko te pofalowane poszarpańce sa:/
boje sie ze jak wytne to te kolejne od spodu, te zdrowe tak się zrobią...
proszę was pomóżcie mi.... :unhappy:
własnie zebrałam w kitke te poszarpańce i do tyłu, a te zdrowe do przodu i od razu aż miło jak ich nie widze... tylko własnie boje sie ze te zdrowe zaczna sie ocierać i bedzie powtorka, błedne kolo..

Mam to samo co Ty... ale ja bym nie obcięła. Obetniesz i te zdrowsze Ci się sfilcują przecież tak jak te...

[blackberry8]

Pluskotka - będę w czwartek w Skarbku, mogę Ci sprawdzić czy mają te produkty Marion, tylko czy czwartek to nie za późno dla Ciebie?

Napisane przez ejzii

dziewczyny, czy któraś miała z was poszarpane pasma od spodu, na karku i udało wam się to zregenerować?
ja je chce obciąć :/ ale tylko spód... bo jak porównam z włosem z góry to one są normalne,całkiem ładne ale te pasma
juz nie wiem co robić. :unhappy:

Myjesz włosy trzymając głowę pochyloną?
Ja doszłam do tego, że przy myciu nakładam najwięcej szamponu na włosy, które są najbliżej czyli własnie te na karku a dopiero później 'rozsmarowuję' kosmetyk na reszcie.
Zawsze myję włosy mając spuszczoną głowę czyli codziennie najbardziej dostaje się właśnie tym kosmykom z karku.
Odżywek używam inaczej więc 'intensywność' docierania produktu do tamtej strefy się nie równoważy.
Innej przyczyny nie potrafię znaleźć, ani nie noszą apaszek, ani żadnej biżuterii, która mogłaby szarpać tamtą strefę
Odkąd zaczęłam rozcieńczać szampony w kubeczku i lać na cały skalp to zauważyłam znaczną poprawę w kondycji tych pasm

[ejzii]

Napisane przez Papiszynka

Widziałam to w niedzielę w Naturze, ale się nie skusiłam


Oczywiście, że naftę trzeba zmyć w ogóle nie poleca się tak długiego trzymania nafty bo wysusza...

Mam to samo co Ty... ale ja bym nie obcięła. Obetniesz i te zdrowsze Ci się sfilcują przecież tak jak te...

na obsessionhaircare bylo ze na godzine to tak zastosowałam
kurde no nienawidze tych pasm , one psuja caly efekt.. dalej mnie kusi żeby ściąć..

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez blackberry8

Myjesz włosy trzymając głowę pochyloną?
Ja doszłam do tego, że przy myciu nakładam najwięcej szamponu na włosy, które są najbliżej czyli własnie te na karku a dopiero później 'rozsmarowuję' kosmetyk na reszcie.
Zawsze myję włosy mając spuszczoną głowę czyli codziennie najbardziej dostaje się właśnie tym kosmykom z karku.
Odżywek używam inaczej więc 'intensywność' docierania produktu do tamtej strefy się nie równoważy.
Innej przyczyny nie potrafię znaleźć, ani nie noszą apaszek, ani żadnej biżuterii, która mogłaby szarpać tamtą strefę
Odkąd zaczęłam rozcieńczać szampony w kubeczku i lać na cały skalp to zauważyłam znaczną poprawę w kondycji tych pasm

tak, z pochyloną głowa najczęściej. a ja najpierw biore tam na przedziałek a dopiero później na kark szampon, moze je jakoś szarpe zbytnio? ale nie , no delikatnie wszystko... a odrastają zniszczone ciagle(

[pluskotka]

Napisane przez kascysko

Nadal czuję coś grzybowego z tego, co opisujesz

To czas zaatakować to okrucieństwo. Zaopatrzę się w maść/krem Clotrimazolum i będę działać bo do dermatologów straciłam zaufanie

Napisane przez blackberry8

Pluskotka - będę w czwartek w Skarbku, mogę Ci sprawdzić czy mają te produkty Marion, tylko czy czwartek to nie za późno dla Ciebie?

Ja prawdopodobnie będę jutro tam o ile zdążę, więc postaram się sprawdzić i napisać. Pamiętam jak kiedyś sprawdzałam czy mają maseczki Marion do farbowanych, ale oczywiście nie było.

[Papiszynka]

Napisane przez ejzii

na obsessionhaircare bylo ze na godzine to tak zastosowałam
kurde no nienawidze tych pasm , one psuja caly efekt.. dalej mnie kusi żeby ściąć..

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------


tak, z pochyloną głowa najczęściej. a ja najpierw biore tam na przedziałek a dopiero później na kark szampon, moze je jakoś szarpe zbytnio? ale nie , no delikatnie wszystko... a odrastają zniszczone ciagle(

Może w maskach można dłużej
Te włosy to myślę, że się niszczą ocierając się o ciuchy poprostu... ale ja też, odżywki na tył dużo nie kładę, bo się boję, że mi ta odżywka obciąży tył głowy i bedzie smalec, chyba pora to zmienić no ale się zawsze dziwię, bo te spodnie włosy najmniej mam rozjaśniane, najmniej prostowane i w najgorszej są kondycji...

Ja dzisiaj na noc eliksir GP na całość i Bingo na długość (na skórę głowy nie), w warkocz i do wyra, a jutro moja kochana Wella i będę miała piękne włoski

Chyba jednak zamiast tych oliwek zamówie słodkiego migdała na DOZie. Ah dylematy

[Kasia225]

Dziewczyny, troszcze sie o moje wlosy juz od 30 czerwca. Kupilam juz z 7 odzywek i uzywam ich na przemian. Czy widzicie juz jakas poprawe na zdjeciach?

https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=18799

Czy da sie dostarczyc wlosom protein bez polproduktow?

[ejzii]

Napisane przez Papiszynka

Może w maskach można dłużej
Te włosy to myślę, że się niszczą ocierając się o ciuchy poprostu... ale ja też, odżywki na tył dużo nie kładę, bo się boję, że mi ta odżywka obciąży tył głowy i bedzie smalec, chyba pora to zmienić no ale się zawsze dziwię, bo te spodnie włosy najmniej mam rozjaśniane, najmniej prostowane i w najgorszej są kondycji...
Ja dzisiaj na noc eliksir GP na całość i Bingo na długość (na skórę głowy nie), w warkocz i do wyra, a jutro moja kochana Wella i będę miała piękne włoski
Chyba jednak zamiast tych oliwek zamówie słodkiego migdała na DOZie. Ah dylematy

ja właśnie mam tak że po bokach glowy sa te fale. tak żeby po bokach to tylko wyciąć.. a reszta całkiem ładniutka..

też musze zakupić ten eliksir i wgl jakieś maski , wcierki.. tylko że wcierek zadnych znalezc nie moge:/

[moooniek]

Napisane przez ejzii

właśnie je zebrałam i zrobiłam zdjęcie. wyciąć te włosy? reszta jest prosta tylko te pofalowane poszarpańce sa:/
boje sie ze jak wytne to te kolejne od spodu, te zdrowe tak się zrobią...
proszę was pomóżcie mi.... :unhappy:
własnie zebrałam w kitke te poszarpańce i do tyłu, a te zdrowe do przodu i od razu aż miło jak ich nie widze... tylko własnie boje sie ze te zdrowe zaczna sie ocierać i bedzie powtorka, błedne kolo..

mam dokładnie to samo! chociaż w sumie nie, moje wyglądają gorzej