Marion Natura Silk, Błyskawiczna odżywka do włosów łamliwych i z rozdwojonymi końcówkami 

Kiedyś miałam wersję do włosów blond i rozjaśnianych i tak mi się spodobała, że postanowiłam sięgnąć też po inną wersję. Tę stosowałam zarówno na suche, jak i mokre włosy - nie zrobiła im krzywdy, wręcz przeciwnie: ułatwia rozczesać mokre, a suche odświeżała i ujarzmiała. Nie zauważyłam, żeby magicznie "naprawiła" mi włosy, ale na pewno zapobiegała kolejnym uszkodzeniom. Ma piękny zapach!

Odżywka znajduje się w plastikowej butelce o pojemności wl150 ml. Atomizer bardzo przydatny wystarczy popsikać na włosy i odrazu widac poprawę.Włosy po aplikacji nie puszą się są miękkie.Zapach bardzo ładny.

U mnie z Marionem jest tak, że niektóre produkty kocham inne nienawidzę. Z tą odżywka się pokochałam. Odżywka znajduje się w plastikowej butelce o pojemności wl150 ml. Posiada atomizer, który bardzo dobrze spełnia swoje zadanie. Szata graficzna nie przykuwa moim zdaniem uwagi, natomiast kolor produktu już tak, brzoskwiniowo pomarańczowy. Zapach cudownej brzoskwini, intensywny. Mi absolutnie nie przeszkadza, wręcz przeciwnie mogłabym się wypryskać cała. Zapach utrzymuje się na włosach za co ogromny plus.. Jeżeli chodzi o działanie to u mnie jest to metoda prób i błędów. Przy codziennym stosowaniu niestety, ale były minusy, bo włosy się zaczęły lekko plątać. Jak zaczęłam ją stosować co drugi dzień efekt jest super. Dodam, że ja używam jej na suche włosy. Co prawda bałam się, że będą robić się co chwilę tłuste, ale nic takiego się nie wydarzyło. Nie obciążyła włosów i w żadnen sposób im nie zaszkodziła. Moja czupryna po zastosowaniu stała się o wiele gładsza, włosy się nie elektryzują, nie puszą, bardzo dobrze je się rozczesują. Wyglądają na zdrowsze, błyszczą się. Co do jej przeznaczenia, to nie jestem w stanie się wypowiedzieć na 100 %, bo kupiłam ją zaraz po wyjściu od fryzjera, więc to co złe zostało na podłodze w salonie, ale według mnie coś tam zabezpiecza i działa l, ponieważ moja wizyta u fryzjera była ok miesiąca wstecz i do tej pory nie zauważyłam żeby z końcówkami coś złego się działo a u mnie to jest bardzo szybki proces, że się łamią, kruszą i rozdwajają. Odżywka jest bardzo wydajna. Jestem w szoku, że produkt za takie małe pieniądze, jest taki dobry.

Będąc w Naturze przypadkowo natknęłam się na odżywki z firmy Marion. Moją uwagę przyciągnęły ich kolorowe opakowania oraz niska cena. Z racji ze moje włosy należą do tych łamliwych, zdecydowałam się na wersję w pomarańczowym opakowaniu, czyli przeznaczoną dla włosów zniszczonych z rozdwojonymi końcówkami. Produkt na moich włosach sprawdza się poprawnie- po jej użyciu nie mam problemu z ich rozczesaniem. Odżywka posiada przepiękny zapach świeżej brzoskwini, który dosyć długo utrzymuje się włosach. Odżywkę od Marion stosuję jako ochrona przed wysoką temperaturą. Chętnie używam jej również w ciągu dnia, ponieważ fajnie odświeża ona moje włosy. Za taką cenę polecam wypróbować :)

Bo zastosowaniu odżywki do spłukiwania lubię popsikac moje długie farbowane włosy czymś bez spłukiwania. Odżywka Marion ładnie prezentuje się w przezroczystej szorstkiej plastikowej butelce. Pachnie brzoskwiniowo chociaż nie wiem czemu. Działanie....coz jedynie ułatwia rozczesywanie a to też trzeba się napsikac jej dużo na włosy. Nie nawilża nie regeneruje nie odżywia. Czyli nie robi nic co zapewnia producent. Nie wrócę.

Zapobiega rozdwajaniu oraz łamaniu końcówek oraz regeneruje włosy zniszczone. Przeciwdziała elektryzowaniu się i ułatwia rozczesywanie. Dobrze się spisuje jako ochrona przed stylizacją cieplną.

Kupiłam tą odżywkę za parę złotych w jakiejś drogerii. Kierowałam się tym, żeby po prostu ta odżywka pomogła rozczesac włosy. Mam włosy długie, gęste ale też właśnie lamliwe I rozdwojone. Plusem tej mgielki na pewno jest zapach, przyjemny dla nosa. Po aplikacji włosy są miękkie, przyjemne w dotyku. Dzięki tej odżywcze łatwo rozczesac włosy. Nie zauważylam jakiegoś polepszenia się stanu moich włosów, ale zobaczę z czasem. Mimo to polecam, bo dobrze zabezpiecza włosy. Nie nazwałbym tego odżywka a raczej po prostu mgiełka do włosów

Przeszłam już przez kilkanaście produktów Marion, z racji tego, że niektóre naprawdę mocno przypadły mi do gustu. Produkt znajduję się w plastikowym opakowaniu ja zakupiłam odżywkę o pojemności 150 ml. Wygodna butelka z atomizerem, poza tym widzimy ile zostaje nam produktu w trakcie jego użytkowania. Ma bardzo przyjemny zapach. Jestem posiadaczką włosów cienkich, łamliwych dlatego zdecydowałam się na ten produkt. Co się zmieniło po jego używaniu? Włosy wyglądały zdrowiej, a przynajmniej ja miałam takie wrażenie, końcówki nie puszyły się tak mocno, co do łamliwości, dalej występowała, ale już nie tak duża, więc pewne korzyści przyniosła. Nie obciąża włosów za to plus, dużo odżywek sprawia, że włosy wyglądają na tłuste. Jeśli ktoś nie ma dużych problemów z włosami, a chce nadać im zdrowszego wyglądu to myślę, że śmiało może ją używać.

Podobnie jak z innymi produktami tego producenta - ładnie pachną i nic nie robią. Tutaj historia się powtarza. Nic a nic nie poprawia kondycji włosów, końcówek, nic z tcyh rzeczy. Ładnie pachnie, odświeża, ale poza tym to nic. Myślę, że Marion powinien zabrać się za robienie mgiełek zapachowych - mogliby być w tym świetnie, bo w odżywkach im nie idzie.

Odżywkę zakupiłam przed wyjazdem na wakacje. Potrzebowałam czegoś, co zabezpieczyłoby moje włosy przed promieniowaniem UV, a że nie w drogerii nie było akurat produktu dedykowanego ochronie przeciwsłonecznej, zdecydowałam się na ten produkt, który również chroni włosy przed negatywnym wpływem słońca. Podczas wyjazdu jak na produkt niededykowany ochronie UV sprawdził się nawet nieźle. Włosy nie byly bardzo zniszczone. Po powrocie używałam go przed suszeniem, bo przed ciepłem z suszarki też ma chronić. I tym razem względnie sobie poradził. Nie widziałam większych zniszczeń, choć z czasem włosy i tak zaczęły się rozdwajać. Ogólnie jest to niezły produkt, który może być niedoceniany, ponieważ nie widać przy jego stosowaniu efektu WOW, być może dlatego, że jest tak multifunkcyjny (czyli jak, to się mówi " do wszystkiego i do niczego"). Chroni, prawdopodobnie opóźnia proces rozdwajania i przesuszania włosów, przede wszystkim nie szkodzi. Cena też jest bardzo atrakcyjna, więc fajnie go mieć w swoich zasobach.

Przeszukałam internet by znaleźć produkt, który nie podrażni moich włosów swoimi składnikami. Znalazłam! Ta odżywka to świetny dowód na to, że zwykle rozczesywanie włosów po ich umyciu nie musi sprawiać tyle bólu i na dodatek włosy będą przyjemne w dotyku. Zapach produktu jest świetny. Polecam serdecznie wszystkim tym, którzy chcą użyć naturalnego produktu w dobrej cenie ;)

Odżywka zakupiona z ciekawości okazała się strzałem w dziesiątkę.Moje włosy po wielu rozjaśnianiach pomimo podcinania były suche i łamiące się.Dodatkowo rozdwajały się końcówki.Nie mogłam dobrać odżywki aby dodatkowo pomagała mi ich rozczesywanie.Po umyciu to dosłownie koszmar.Ta odżywka dość dobrze się w tym spisuję i nie wyrywam już sobie połowy włosów. Nie obciąża ich pomimo ze nie jest do spłukiwania. Po jakimś czasie zauważyłam ze włosy stały się bardziej wygładzone i mniej wypadają.Co do końcówek to cudów się nie spodziewałam.Pięknie pachnie.Włosy stały się lśniące i wyglądają na zdrowsze.Cena to kolejny walor tego cuda.

Moje włosy : bardzo długie, nie farbowane, proste, nie prostowane, przetłuszczające się. Odzywkę z Marion kupiłam przez przypadek, bo była w markecie a potrzebowałam na już! Jakiś czas temu miałam okropny problem z elektryzującymi się włosami. Moje włosy są bardzo, bardzo długie co skutkowało lataniem włosów we wszystkie strony, "kopanie" prądem itd. :p Aż tu trafiłam na Marion. Myję włosy codziennie bo potrzebuje. Mimo odżywek dalej miałam problem, a do tego nie mogłam ich nakładać na całe włosy bo je obciążały. Odżywka Marion jest przede wszystkim bardzo lekka. Nie obciąża włosów, dlatego można je spryskać na całej długości bez strachu. Ułatwia rozczesywanie, sprawia, że włosy się nie elektryzują, wygładza włosy. Efekt natychmiastowy -wystarczy psiknąć, przeczesać i już. Polecam dla długich włosów, które się elektryzują i puszą. Dzięki tej odżywce przeżyłam zimę i wieczne przyklejanie się włosów do czapki i szalika.

To jedna z moich ulubionych odżywek do włosów w sprayu. Nie zliczę ile buteleczek zużyłam już, wracam do niej często i będę wracać dopóki będzie produkowana! Zacznę od butelki, przyjemna wizualnie dla oczu, poręczna, atomizer nigdy mi się nie zaciął, dobrze rozpyla produkt na włosy, wystarczy kilka psiknięć i włosy są spsikane odżywką. To, co chyba najbardziej uwielbiam w tej odżywce to zapach - bardzo żywy, intensywny, ale w żaden sposób nieuciążliwy, wręcz przeciwnie - po spryskaniu czuję się rześko, zapach bardzo przyjemny i pobudzający, długo utrzymuje się na włosach. Produkt doskonale ułatwia rozczesywanie, z jej pomocą bezproblemowo i bezboleśnie można rozczesać nawet duże kołtuny i bardzo poplątane włosy. Może to moje mocno subiektywne odczucie ze względu, że naprawdę lubię ten produkt, ale wydaje mi się, że przy naprawdę dłuższym i regularnym stosowaniu włosy naprawdę są w lepszej kondycji. Jeżeli chodzi o dostępność, to kupuję ją głównie w drogeriach internetowych w cenie bodajże 8 czy 9 zł, ale widuję ją czasem także w Biedronce lub Netto, więc da się ją dostać stacjonarnie Podsumowując, jest to naprawdę świetna odżywka w sprayu do włosów w niskiej cenie, dzięki której można zapomnieć o problemach i bólach związanych z rozczesywaniem poplątanych włosów.

wielbiam ją !! - jest mega wydajna -jest bardzo tania -dostępna bez problemu - super nabłyszcza włosy -sprawia ze sa idealne w rozczesywaniu - nie plączą się -ma fajny zapach -ma poręczna pompkę która ułatwia aplikację - sprawia ze wlsoy sa dleikatne w dotyku

Uwielbiam, uwielbiam, uwielabiam! Skusiłam się na nią w jakimś markecie za niewielkie pieniądze w granicach ''dyszki''. Zachęciła mnie napisem - ''bez spłukiwania''- sprawdziłam wiele takich opcji i z żadnej nie byłam zadowolona, dopóki Marion nie wpadł mi w ręce. Jest świetna jeżeli chodzi o moje niesforne włosy, które ciężko rozczesać i doprowadzić do ładu. Wielokrotnie gdy napotykam problem kołtunowy służy mi pomocą, rozczesują się niesamowicie szybko bez utraty jakichkolwiek ubytków włosów oraz szarpania się szczotką. Polecam każdemu, kto boryka się z problematycznym rozczesywaniem włosów. Jest warta każdej kasiorki :)

Nigdy nie miałam przekonania do "niedrogich" odżywek, ponieważ wydawały mi się bublem. Jednak ta odżywka jest świetna, ma śliczny zapach, który delikatnie czuć na włosach po jej użyciu. W moim przypadku wystarczyło kilka psiknięć a włosy stały się gładkie i błyszczące. Biorąc pod uwagę jej cenę (dałam za nią 8.50 zł) naprawdę produkt warty uwagi.

Kupiona chyba w Netto za mniej niż 10,00 zł. Fajna aplikacja, bo z atomizerem, z którym nie było problemów. Szczerze, to nie pamiętam, by jakoś szczególne wpłynęła ona na kondycję moich włosów, ale pamiętam, że ślicznie pachniały po jej zastosowaniu i to bardzo długo.