|
|
#4231 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
wiem, że nie powinnam, ale tak po prostu mam i nie potrafię inaczej... Zdaję sobie sprawę, że inaczej jest jak związek trwa latami i się rozpada, tzn jest o wiele ciężej, ale przyznam Wam, że mi też nie jest łatwo ![]() ja zawsze wszystko bardzo przeżywam i analizuje itd. Próbuje pracować nad sobą, żeby tak nie było, ale jakoś ciężko mi to wychodzi
__________________
Bir yanar bir sönerim bir ağlar bir gülerim Pare pare buruktur hep sevinçlerim...
|
|
|
|
|
#4232 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Każda z nas zasługuje na faceta, który będzie nas doceniał i szanował, w którym znajdziemy oparcie, takiego który w złych chwilach wesprze a nie ucieknie jak najdalej od problemu.
|
|
|
|
#4233 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
__________________
Bir yanar bir sönerim bir ağlar bir gülerim Pare pare buruktur hep sevinçlerim...
|
|
|
|
|
#4234 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 294
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Zrobiłam z siebie żałosną idiotkę
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność. |
|
|
|
#4235 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
__________________
Bir yanar bir sönerim bir ağlar bir gülerim Pare pare buruktur hep sevinçlerim...
|
|
|
|
#4236 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 326
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Pewnie odezwala się
![]() ---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
#4237 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
W sobotę byłam na dyskotece i jak jakiś facet chciał mnie poderwać to mnie odrzucało od niego. ehh.. myślałam, że już mogę z innymi, ale jak widać jak dla mnie to jeszcze za wcześnie. A mój były pewnie kogoś już ma i dlatego się nie odzywa Ale w piątek jadę na urlop, nad polskie morze z rodzinką mam zamiar wypoczywać i dobrze się bawić ![]() może to mi pomoże zapomnieć
__________________
Bir yanar bir sönerim bir ağlar bir gülerim Pare pare buruktur hep sevinçlerim...
|
|
|
|
|
#4238 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 294
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
No dokładnie, odezwałam się
hahaha, jestem głupia głupia głupia
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność. |
|
|
|
#4239 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 326
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
. Mnie też odrzuca od facetów i nawet nie zwracam na nich uwagi. Czuję się bardzo wypalona. Udanego wyjazdu ![]() ---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#4240 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
ehhh... Kochane, kiedy my w końcu zmądrzejemy
__________________
Bir yanar bir sönerim bir ağlar bir gülerim Pare pare buruktur hep sevinçlerim...
|
|
|
|
#4241 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 294
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
już to robię...
oj ile jeszcze głupstw muszę popełnić żeby się doprowadzić do porządku?......
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność. |
|
|
|
#4242 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 326
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Neffik Wiele
![]() Musisz dojść do takiego momentu, że bedziesz czuła czy odezwiesz się czy nie to nic nie zmieni. Ja teraz chodzę smutna, mało się uśmiecham. Nic mnie nie cieszy ale też nikt mi nie kazał pokochac go. Szkoda , że tak łatwo nie jest przestać czuć. |
|
|
|
#4243 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 563
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
mi wystarczyło że poczytałam masę historii facetów którzy pisali że byłe laski tak im się narzucały że
Edytowane przez bulbulka Czas edycji: 2012-09-23 o 16:15 |
|
|
|
#4244 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Ja nie musiałam nic czytać, bo z poprzednim to ja zerwałam, a on mimo mojego ciągłego zapewniania, że na pewno już nie będziemy razem i tak wydzwaniał i pisał- to było strasznie męczące. Fakt, że często pisał po północy, pisał, że jak do niego nie wrócę to się zabije i takie tam. Na żadnego smsa nie odpisałam, ani nie odebrałam jak dzwonił. Miałam już zmienić nr tel, żeby przestał mnie nękać- trwało to prawie pół roku. Ale z nim było coś nie tak...
|
|
|
|
#4245 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 294
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Dzięki dziewczyny
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność. |
|
|
|
#4246 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Uważam właśnie takie nękanie smsami i telefonami za żenujące.
Starałam się nigdy tego nie robić, może odzywałam się do byłych z raz czy góra dwa razy. Trzeba po prostu przeczekać ten ciężki okres, aż przyjdzie dzień, że nie będziemy w ogóle o tym myśleć żeby się do nich odezwać ![]() ---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ---------- Cytat:
Nie żałuje ani jednej chwili z nim spędzonej, mimo że nie było do końca tak jak chciałam. Mieliśmy zupełnie inne podejście do życia ![]() Rozstaliśmy się w dobrych stosunkach, a mimo to i tak nadal troszkę boli...
__________________
Bir yanar bir sönerim bir ağlar bir gülerim Pare pare buruktur hep sevinçlerim...
|
|
|
|
|
#4247 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 326
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Jest kolosna różnica przy zerwaniu samemu a zostać porzuconym. Osoba zostaje z tym uczuciem sama, ktoś cię otrąca. Nie ma porówniania. Poza tym jeśli ktoraś z was zrywa a potem ma nekać faceta np sms ? to nie logiczne. Same odeszłycie więc ...On się nie odzywa bo nie chce sie kumplować.
|
|
|
|
#4248 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
![]() więc ja bardziej czuję się jak porzucona niż jak zrywająca...
__________________
Bir yanar bir sönerim bir ağlar bir gülerim Pare pare buruktur hep sevinçlerim...
|
|
|
|
|
#4249 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 326
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
Jednak slowa padły od ciebie nie od niego. Zaryzykowałaś i ..... Mnie zostawił on. Wiem, że faceci często doprowadzają do takiej sytuacji aby kobieta sama zerwała bo im głupio. Chcą aby ona sama odeszła a oni mają czyste ręce. |
|
|
|
|
#4250 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 237
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
__________________
when I grow up, I want to be a forester run through the moss on high heels that’s what I’ll do, throwing out boomerang waiting for it to come back to me |
|
|
|
|
#4251 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
Mimo tego i tak za nim tresknie i tak... Juz coraz mniej, ale jednak....
__________________
Bir yanar bir sönerim bir ağlar bir gülerim Pare pare buruktur hep sevinçlerim...
|
|
|
|
|
#4252 | |||||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
Ja się czasem sama dziwie, że "nie ogarnięte" laski "chodzące paskudy" " kłótliwe zołzowate jędze" mają takie "ciacha", super kochanych facetow, sa zareczone, niektore mezatki, a my ktorym nam nic nie brakuje trafiamy na "tępe pały" ---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ---------- Napisałaś? ---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ---------- Cytat:
Może mi to pomoże ![]() ---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ---------- Cytat:
)---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ---------- Cytat:
tego jest duży +
|
|||||||||
|
|
|
#4253 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Kornelciaczek
no był on za młody... Na początku starał się udawać starszego i tak zachowywać, ale potem jak już mnie rozkochał to zaczął wracać do normalnego zachowania, czyli koledzy, koledzy i jeszcze raz koledzy. Widziałam, że czasem starał się żeby pokazać, że mu zależy, ale po chwili wszystko wracało do normalności. Potem chyba już nawet przestał się starać. Już nie raz to pisałam, że wiedziałam iż na związek nie ma za bardzo przyszłości ,ale ja się po prostu zakochałam i brnęłam w to bezsensu. Mnie przeważnie to faceci zostawiali i wiem, że to bardzo boli. Teraz jest inaczej, ale i tak jakoś moje serduszko nie czuje się najlepiej. Najnormalniej na świecie tęsknie za nim, a w takim dniu jak dziś to już bardzo
__________________
Bir yanar bir sönerim bir ağlar bir gülerim Pare pare buruktur hep sevinçlerim...
|
|
|
|
#4254 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 104
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ---------- kiedyś na pewno ![]() ---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ---------- idę na rolki
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce 11.06.2016 - Maja 15 kg do celu ![]() |
|||
|
|
|
#4255 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 237
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Kornelciaczek
Odebrałam, chociaż jeszcze pięć minut przed jego telefonem obiecałam sobie "jak będzie dzwonił, to go olej. nie odzywał się dzień wcześniej, dwa dni temu rzucił głupi tekst o tym, że się troszkę stęsknił, walić go. niech się trochę nagimnastykuje.", ale jak usłyszałam dzwięk dzwonka to automatycznie odebrałam. Gadaliśmy z kwadrans o totalnych pierdołach. Chciałabym mieć teraz jakąś pracę, bo widzę jak bardzo pomagają mi codzienne zajęcia. Cały zeszły tydzień miałam co robić i było ok, w poniedziałek i wczoraj miałam dużo do zrobienia w rodzinnym domu (zaprawy i inne takie sprawy ogrodowe ), ale dzisiaj wstałam i wiedziałam, że to będzie beznadziejny i nudny dzień. Wszyscy znajomi pracują albo są na wakacjach, a i tak większość z nich jest poza moim aktualnym miejscem pobytu. No, ale chciałam napisać o czymś innym. Bo analizują i rozkminiam coś bardzo, bardzo mocno, tak mocno, że już nie mam sił. Otóż, eks powiedział mi o tej "powakacyjnej próbie", że będzie ona na pewno, że przysięga i że mnie nie skrzywdzi. Później jeszcze raz się upewniłam, że wszystko jest "aktualne" plus napisałam mu, że cieszę się, że aktualnie nie będziemy mieć przez pewien czas ze sobą kontaktu, nie będziemy się widywać i ja nie będę go odwiedzała. Oczywiście wcale tego nie chciałam, ale miałam świadomość, że musi tak być, by on mógł zatęsknić. On nic na to nie napisał, zmieniliśmy temat. I właśnie od tego momentu on zrobił się taki "nijaki" Jak ze sobą piszemy to bardzo sztywno, jak gadamy przez telefon to o pierdołach, a nie o nas. Jak wypaliłam z tym głupim pytaniem, czy tęskni, to tak samo - odpowiedział, ale już do tego nie wracaliśmy. Jest w tych rozmowach coś bardzo irytującego. Jako że nie wiem jak się zachowywać, to zachowuję się tak jak on - niby słucham, niby nie, hihi, haha, no, ok, narazie. I zastanawiam się, czy 1) mam czego chciałam (czyli on spełnia moje życzenie odnośnie braku kontaktu) 2) odpoczywa ode mnie i sprawdza co poczuje nie mając mnie obok 3) mix tych dwóch rzeczy. Wiecie co? Po prostu boję się, że on dojdzie do wniosku, że nie ejst mu tak źle beze mnie i zmieni zdanie. Tak bardzo się tego boję, ale wiem, ze nie mogę go o nic pytać, bo mogę wszystko zepsuć.
__________________
when I grow up, I want to be a forester run through the moss on high heels that’s what I’ll do, throwing out boomerang waiting for it to come back to me |
|
|
|
#4256 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 294
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
nie da się wyrzucic z głowy faceta który był częścią mojego życia rok. Spotykaliśmy się codziennie, wszystko razem, wspólni znajomi, wyjazdy, nawet hobby... Sama siebie nie rozumiem dlaczego jestem pomimo tego co zrobił tak przywiązana do niego. Mam dobrą pracę, studiuję, mam dużo znajomych, powodzenie.. Nie żebym była nieskromna i się przechwalała.. Po prostu staram się dojść do tego, dlaczego ze mnie taka przylepa do kogoś kto mnie zranił.. Cytat:
nastolatką nie jestem, a zachowujemy się jak gnojki
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność. |
||
|
|
|
#4257 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 326
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Tyle czasu nie płakałam a dziś miałam jakiś atak płaczu
|
|
|
|
#4258 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
W jaki sposób dał Ci to do zrozumienia?
|
|
|
|
#4259 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Dziewczyny, od paru dni podczytuję wątek, bo jestem bardzo świeżo po zerwaniu.
Mam nadzieję, że wybaczycie szczerość, ale naprawdę mnie przerażacie. Czy niektóre z Was zamiast myśleć o byłych facetach pomyślały o sobie? Co zrobić żeby popracować nad szacunkiem do siebie? |
|
|
|
#4260 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 326
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
On chciał, się ze mną spotkać aby powiedzieć mi co postanowił jeśli chodzi o nas. Ja chciałam przez tel ale on uparł się. Spotkaliśmy się, przywitał mnie buziakiem w usta ale nie namiętnym w usta. Powiedział, że analizował swoje związki i wszystkie rozpadły się przez niego. Trzymał dystans bał się, że ktoś go zrani. Zapytałam się czemu ze mną zerwał itd. Nie potrafił podać powodu dla mnie zwyczajnie zwiał. Rozmawialiśmy i powiedział, że chce się otworzyć, nie chce już żyć za tym murem. Dodałam, mu że on mnie zranił, opuścił głowę.... Powiedziałam mu, że tylko można cokolwiek odbudować na zasadzie wzajemnej szczerości itd, Powiedziałam, że oczekuje częstszych spotkań a nie tak jak było do tej pory. Powiedział, że to zrozumiałe. Dodałam parę rzeczy ....... Między innymi to, że nie będe wypytywać go co robił przez ten rok mnie też nich nie wypytuje. Liczy się tu i teraz. Zapytałam sie czemu ja, a on dodał, że było nam dobrze razem ...... Pożegnałam go namiętnym pocałunkiem na dobranoc. Ciężko mi napisać to co odczuwałam na tym spotkaniu ale na pewno nie padło słowo nie chce, nie ma sensu itd. albo jestem idiotka i nie zrozumiałam co do mnie powiedział
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:59.
















Może mi to pomoże 

