Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-) - Strona 160 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-15, 20:10   #4771
regularkate
Zadomowienie
 
Avatar regularkate
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Hipokryzja Pokaż wiadomość
dziewczyny ja mam do Was takie jedno podstawowe pytanie: Jak Wy dajecie radę dawać z siebie 200%? w pracy/na uczelni a później jeszcze w domu?
Ja jak przychodzę do domu to jestem padnięta, pracuję na pół etatu, ale ciągle na nogach w szpilkach i pod koniec już padam. Chociaż chciałabym tyyyyle jeszcze robić zwyczajnie nie mam już siły, wiem jestem bardzo słaba, co to est praca na 1/2 etatu, ale siebie nie przeskoczę. A może jednak? Skąd Wy bierzecie tyle siły i energii?
Ja zaczynam od tego, że przyznaję sobie prawo do tego, żeby co jakiś czas nie musieć wypełnić tych 200% normy Nie da się bez przerwy być we wszystkim perfekcyjnym, zwłaszcza, że na uczelni najczęściej z tygodnia na tydzień robi się inne rzeczy, do których nie zdążymy się nawet przyzwyczaić, a praca też rządzi się swoimi prawami i niespodzianki potrafią wybic z rytmu. Chociaż, jak wspomniała perfect_beauty, niektórzy lubią taki 'młyn' i najlepiej im w takich warunkach Ja nie do końca wytrzymuję codzienne zmęczenie i spędzenie całego, często pięknego dnia za biurkiem w pracy, obok okna, przez które światło słoneczne przenika w ilości znikomej, ale kiedy przychodzi do weekendu i wiem, że znowu się czegoś nauczyłam, znowu wykonałam jakieś trudne, zaskakujące zadanie - czuję satysfakcję, że mi się udało i ona mnie (na razie) skutecznie napędza

Zresztą, jestem zmotywowana, żeby osiągnąć w życiu - bez wyznaczania konkretnego na to czasu - sukces w swojej dziedzinie i wiem, że na to muszę pracować odpowiednio ciężko, nieraz zabierając pracę do domu lub doczytując wiele rzeczy podczas jazdy autobusem o 8 rano. Ale wiem, że, miejmy nadzieję, będę kiedyś na miejscu moich dzisiejszych pracodawców i dzięki temu, co teraz robię, moi studenci () będą pracować u naprawdę fajnej, wyrozumiałej babki

A uczelnia? Ciężki mi powiedzieć. Nadchodzący rok zapowiada się intensywnie, bo ze względu na pracę muszę skompresować wszystkie zajęcia na jeden dzień. Na szczęście 5 rok jest w miarę przyjazny pod tym względem, niemniej jednak obawiam się pisania pracy po nocach, ale to będę Wam relacjonować na bieżąco

Jak zwykle, rozpisałam się jak grafomanka Co u pozostałych Adeptek?
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs?

Encore Precission Bass Player.
Lancia Kappa 2.0 driver.

regularkate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-15, 21:15   #4772
kasiekasiek
Zadomowienie
 
Avatar kasiekasiek
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 431
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Po miesiącach regularnego podglądania wątku postanowiłam w końcu się odezwać

Witam Was wszystkie i mam nadzieję, że zostanę przyjęta do tego grona aktywnych, zmotywowanych i działających nad samodoskonaleniem kobiet

Ta okropna przypadłość "odkładania na później" niestety dotyczy również mnie, ale od pewnego czasu staram się z nią dzielnie walczyć. Efekty tego są różne, chwile zwątpienia wciąż się zdarzają, ale jestem pewna, że kumulując tutaj nasze pokłady motywacji i optymizmu jakoś sobie poradzimy
Przede mną dość intensywny okres, ponieważ od października będę łączyć studia dzienne z pracą. Sporo miałam wątpliwości czy się na to zdecydować, ale ostatecznie postanowiłam podjąć wyzwanie - przecież nic nie tracę, a mogę zyskać tak cenne doświadczenie i naprawdę wiele się nauczyć. Moje wątpliwości wynikają głównie z tego, że studia i oceny są dla mnie bardzo ważne (nie wiem czy to nadmierna ambicja czy głupia pozostałość z szkoły podstawowej, ale to nie ułatwia życia), dlatego boję się, żeby praca nie odbiła się na moich wynikach w nauce. Zawsze powtarzam, że w życiu nie ma nic na skróty. Mam plany i marzenia i wierzę, że potrafię na nie zapracować.
Jestem studentką III roku prawa, uwielbiam miasto nocą, czekoladowe muffiny i filmy z Jude'm Law.
kasiekasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-15, 22:14   #4773
aleksandra987x
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 547
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez kasiekasiek Pokaż wiadomość
Po miesiącach regularnego podglądania wątku postanowiłam w końcu się odezwać

Witam Was wszystkie i mam nadzieję, że zostanę przyjęta do tego grona aktywnych, zmotywowanych i działających nad samodoskonaleniem kobiet

Ta okropna przypadłość "odkładania na później" niestety dotyczy również mnie, ale od pewnego czasu staram się z nią dzielnie walczyć. Efekty tego są różne, chwile zwątpienia wciąż się zdarzają, ale jestem pewna, że kumulując tutaj nasze pokłady motywacji i optymizmu jakoś sobie poradzimy
Przede mną dość intensywny okres, ponieważ od października będę łączyć studia dzienne z pracą. Sporo miałam wątpliwości czy się na to zdecydować, ale ostatecznie postanowiłam podjąć wyzwanie - przecież nic nie tracę, a mogę zyskać tak cenne doświadczenie i naprawdę wiele się nauczyć. Moje wątpliwości wynikają głównie z tego, że studia i oceny są dla mnie bardzo ważne (nie wiem czy to nadmierna ambicja czy głupia pozostałość z szkoły podstawowej, ale to nie ułatwia życia), dlatego boję się, żeby praca nie odbiła się na moich wynikach w nauce. Zawsze powtarzam, że w życiu nie ma nic na skróty. Mam plany i marzenia i wierzę, że potrafię na nie zapracować.
Jestem studentką III roku prawa, uwielbiam miasto nocą, czekoladowe muffiny i filmy z Jude'm Law.
Witaj, zapraszamy
Pogrubione: mnie dużo czasu zajęło uwierzenie w to, co ty już wiesz Życzę powodzenia w realizowaniu tych planów i spełnianiu marzeń

Cytat:
Napisane przez regularkate Pokaż wiadomość
Ja zaczynam od tego, że przyznaję sobie prawo do tego, żeby co jakiś czas nie musieć wypełnić tych 200% normy Nie da się bez przerwy być we wszystkim perfekcyjnym, zwłaszcza, że na uczelni najczęściej z tygodnia na tydzień robi się inne rzeczy, do których nie zdążymy się nawet przyzwyczaić, a praca też rządzi się swoimi prawami i niespodzianki potrafią wybic z rytmu. Chociaż, jak wspomniała perfect_beauty, niektórzy lubią taki 'młyn' i najlepiej im w takich warunkach Ja nie do końca wytrzymuję codzienne zmęczenie i spędzenie całego, często pięknego dnia za biurkiem w pracy, obok okna, przez które światło słoneczne przenika w ilości znikomej, ale kiedy przychodzi do weekendu i wiem, że znowu się czegoś nauczyłam, znowu wykonałam jakieś trudne, zaskakujące zadanie - czuję satysfakcję, że mi się udało i ona mnie (na razie) skutecznie napędza

Jak zwykle, rozpisałam się jak grafomanka Co u pozostałych Adeptek?
Własnie, trzeba pamiętać, że nie jesteśmy robotami i nie możemy dawać z siebie ciągle tych 200% normy, czasem trzeba się zrestartować, zupełnie tak jak komputer, który od nadmiaru wydanych poleceń działa ślamazarnie

Dziś posprzątałam, zajęłam się trochę lekcjami i nauką, pofarbowałam włosy szamponetką i jestem teraz rudzielcem z... marchewkowym połyskiem wygląda to trochę hm, dziwnie, ale i tak mi się podoba
aleksandra987x jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-15, 23:23   #4774
perfect_beauty
Raczkowanie
 
Avatar perfect_beauty
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: południe Polski
Wiadomości: 272
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Miałam dziś w planach:
-rozwiązywanie testów z prawa jazdy-2 godziny-zrobione
-sprzątanie-zrobione
-zawiezienie części rzeczy do nowego mieszkania-zrobione
-zrobić rysunek-nie zrobione
-skończyć robić pudełka-nie zrobione

Ale za to wstałam dziś o 8 (jestem strasznym śpiochem) i praktycznie wszystkie rzeczy spakowałam i zabrałam do nowego studenckiego mieszkania, pomalowałam sobie ładnie paznokcie także nie jest źle

Jutro do zrobienia:
-dalej walczyć z testami
-skończyć wreszcie te pudełka
-poczytać książkę
-wieczorem obejrzeć jakiś film
-spędzić miło dzień-obowiązkowo!

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Cytat:
Napisane przez aleksandra987x Pokaż wiadomość
Dziś posprzątałam, zajęłam się trochę lekcjami i nauką, pofarbowałam włosy szamponetką i jestem teraz rudzielcem z... marchewkowym połyskiem wygląda to trochę hm, dziwnie, ale i tak mi się podoba
kocham rudy zazdroszczę, że szamponetka "działa" na Twoje włosy, moje pod tym względem są strasznie oporne.
perfect_beauty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-15, 23:33   #4775
Jutte
Wtajemniczenie
 
Avatar Jutte
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 2 940
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Hipokryzja Pokaż wiadomość
dziewczyny ja mam do Was takie jedno podstawowe pytanie: Jak Wy dajecie radę dawać z siebie 200%? w pracy/na uczelni a później jeszcze w domu?
Ja jak przychodzę do domu to jestem padnięta, pracuję na pół etatu, ale ciągle na nogach w szpilkach i pod koniec już padam. Chociaż chciałabym tyyyyle jeszcze robić zwyczajnie nie mam już siły, wiem jestem bardzo słaba, co to est praca na 1/2 etatu, ale siebie nie przeskoczę. A może jednak? Skąd Wy bierzecie tyle siły i energii?
ja przez 4 lata zasuwałam tak ,że po 6 wychodziłam z domu a wracałam padnięta jakoś o 20, bo robiłam 2 szkoły jednocześnie. wiec naprawde człowiek był zmeczony ale wizja ze jest tyle do zrobienia motywowała mnie. przychodziłam do domu, szybko obiado-kolacja a potem od razu do lekcji itd. nie miałam czasu na pierdoły. a tymczasem moi znajomi w tym czasie siedzieli sobie przy telewizorze i ogladali seriale ( tłumaczenie na kolejny dzień dlaczego nie zrobili jakiś zadań - bo mi sie nie chciało bo nie miałem czasu.. taa jasne ).
tak więc im więcej zajęć tym trzeba bardziej sie streszczać i wiecej zrobić w krótszym czasie.oczywiście nie polecam pracę od 8 do 20 ale po prostu u mnie to się sprawdzało ze nie mogłam pewnych rzeczy i czynności odkladać na potem.
te dwie szkoły jednocześnie ( + dojazdy bo mieszkam kawałek od wiekszego miasta..) nauczyły mnie organizacji czasu. i ja nigdy nie mowie ze nie mam czasu .
teraz ten rok będę mieć luźniejszy bo skonczyłam jedną z tych szkół;p. nie wiem jak ja sobie poradzę z tym ze bede konczyła czasem zajęcia o 15 nie wiem jak to jest. i pewnie bede traciła czas na pierdoły;p.

no to zaraz sie biore za ogranizację grafiku na przyszły tydzień co musze zrobić - polecam wypisanie sobie w niedziele bądz w sobotę zadania na przyszły tydzień


a jaki wy macie sposób na motywację do nauki języka obcego?
bo ja mimo ze się staram i dobrze wiem ze języki są ważne, jakoś nie mogę złapać pasji do nauki angielskiego ( wiem ze na to też wpływają sytuację z przyszłości ale co zrobić ;/)
Jutte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-16, 07:17   #4776
Jyotika
Raczkowanie
 
Avatar Jyotika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Almaty, KZ
Wiadomości: 441
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Witam wszystkie nowe dziewczyny! Ciesze sie, ze nasze grono sie rozrasta! Fajnie jest wiedziec, ze tyle osob chce cos zmienic w swoim zyciu Gratuluje Nam Wszystkim

***
Cytat:
Napisane przez Hipokryzja Pokaż wiadomość
dziewczyny ja mam do Was takie jedno podstawowe pytanie: Jak Wy dajecie radę dawać z siebie 200%? w pracy/na uczelni a później jeszcze w domu?
Ja jak przychodzę do domu to jestem padnięta, pracuję na pół etatu, ale ciągle na nogach w szpilkach i pod koniec już padam. Chociaż chciałabym tyyyyle jeszcze robić zwyczajnie nie mam już siły, wiem jestem bardzo słaba, co to est praca na 1/2 etatu, ale siebie nie przeskoczę. A może jednak? Skąd Wy bierzecie tyle siły i energii?
Jak juz dziewczyny przede mna sie wypowiedzialy - kazdy z nas jest inny, wiemy co chcemy osiagnac i staramy dac z siebie wszystko, pamietajac jednak o tym, iz nie jestesmy robotami i czasem trzeba wrzucic sobie na luz. Na Twoim miejscu zaczelabym spokojnie. Najpierw zrob sobie liste rzeczy, ktore chcialabys wykonac w danym tygodniu - lacznie z tak prozaicznymi jak sprzatnac mieszkanie w piatek, pomalowac paznokcie, nalozyc maske na wlosy, wyslac listy, oplacic rachunki, zrobic zakupy itp. Doslownie wszystko, co jest do zrobienia w przeciagu tygodnia. Podziel to sobie na poszczegolne dni. Zobaczysz ile rzeczy uda ci sie zrobic. Z czasem zaczniesz dopisywac nowe, zmotywowana tym, ile tak naprawde zrobilas. Zrob sobie grafik godzinowy : 8-16 praca, 16-19 obiad (z dojsciem z pracy i przygotowaniem obiadu plus odpoczynek lekki), 19-21 ksiazka / nauka. Zobaczysz, ze zacznie dzialac, ale aby to weszlo w krew i nawyk musisz sie tego trzymac minimum 4 tygodnie. Na poczatku latwo nie bedzie, ale jak zaczniesz sobei wykreslac co zrobilas - motywacja przyjdzie sama

***

Wlasnie walcze z lenistwem swojego Lubego, ktory wczoraj sam zaproponowal romantyczny spacer we dwoje w gory a dzis jest juz po 11 a on dalej lezy w lozku i czyta...
__________________
Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię
kocham cię nad życie...



_________________________ _____


Moj Blog - Pozytywne Myslenie Kazdego Dnia
Pozytywnie - watek na forum
Moja strona - moje zycie w Kazachstanie

Jyotika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-16, 10:44   #4777
perfect_beauty
Raczkowanie
 
Avatar perfect_beauty
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: południe Polski
Wiadomości: 272
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Jyotika Pokaż wiadomość

Wlasnie walcze z lenistwem swojego Lubego, ktory wczoraj sam zaproponowal romantyczny spacer we dwoje w gory a dzis jest juz po 11 a on dalej lezy w lozku i czyta...
Ja bym chyba w takiej sytuacji nie wytrzymała i kazała mu wstawać skoro sam zaproponował ten spacer

Dzisiejszy dzień zaczął się bardzo dobrze bo się wyspałam i zjadłam pyszne śniadanko Teraz biorę się za realizowanie mojego dzisiejszego grafiku żeby się nie rozleniwić
perfect_beauty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-16, 12:51   #4778
Darkoz
Zakorzenienie
 
Avatar Darkoz
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Plany na najbliższe dwa tygodnie:
- ogarnąć imprezę:
* zaprosić ludzi
* dokończyć playlistę
* powoli zacząć kupować jedzenie
- Jak będzie pogoda, wybrać się na spacer do lasu

- zakupy urodzinowe
- uczyć się!
- odebrać maskę bananową jak dojdzie i wypróbować
- pójść do okulisty
- pójść do fryzjera
- posprzątać

- pomalować paznokcie
__________________


Edytowane przez Darkoz
Czas edycji: 2012-09-30 o 11:45
Darkoz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-16, 23:01   #4779
mysiunia81
Raczkowanie
 
Avatar mysiunia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Magic World :D
Wiadomości: 363
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Darkoz Pokaż wiadomość
Plany na najbliższy tydzień:
- ogarnąć imprezę:
* zaprosić ludzi
* dokończyć playlistę
* powoli zacząć kupować jedzenie
- Jak będzie pogoda, wybrać się na spacer do lasu
- zakupy urodzinowe
- uczyć się!
- odebrać maskę bananową jak dojdzie i wypróbować
- pójść do okulisty
- posprzątać
- pomalować paznokcie
Można wiedzieć jaka impreza?


U mnie plany na jutro:
- rozpisać fiszki
- wziąć się za francuski porządnie
- ponagrywać płytki
- dokończyć książkę
- obejrzeć film
- ruszyć tyłek i pobiegać
- zapisać się na pilates/jogę
mysiunia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-17, 17:10   #4780
Darkoz
Zakorzenienie
 
Avatar Darkoz
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez mysiunia81 Pokaż wiadomość
Można wiedzieć jaka impreza?
Urodzinowa.
__________________

Darkoz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-17, 20:38   #4781
regularkate
Zadomowienie
 
Avatar regularkate
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)



Mnie dziś promotor wystawił w pięknym stylu. Zapowiadając na 17 września dyżur, na którym pragnęłam (!) zdobyć wpis z seminarium, potem nie wrzucając ogłoszenia na stronę wydziału o tym, że - jak dowiedziałam się z kartki powieszonej w gablocie obok jego pokoju - przekłada dyżur na 24.09. Wróć! On nie przełożył tego dyżuru. On go po prostu odwołał, bo 24.09 to również poniedziałek i tak czy siak musiałby cep (wybaczcie ) przyjść do studentów. To, ze odwołanie dyżuru nazwał 'przełożeniem', nie sprawia, że jestem mniej zła

A o co tyle krzyku? Przecież jeszcze sesja trwa, mogę na luzie przyjść tego przyszłego poniedziałku. Tylko że a) chodzę za nim już od początku czerwca i nie mogę nigdy zastać b) miałam już umówione z kolegą, że złoży mi w środę indeks w dziekanacie otwartym 11-14, czyli wtedy, gdy ja pracuję, a on nie (a w piątek, jedynego dnia, gdy mam wolne, dziekanat oczywiście przyjaźnie dla studenta zamknięty) c) jeśli nie złożę indeksu do 25.09, mogę pożegnać się ze stypendium naukowym, bo jest to jeden z warunków jego przyznania (może nie byłabym zła, gdybym nie miała szans na stypendium). Nosz cholera jasna! 4 stówki dodatkowo miesięcznie piechotą nie chodzą, a nawet jest to dla mnie bardzo poważna suma. A wszystko przez to, że pan promotor chciał złapać ostatnie promienie słońca tego lata poza swoim biurkiem na wydziale

Ale co? Oczywiście na moim wydziale jest wszystko - 2 kawiarnie, masa hot spotów, papier toaletowy w łazienkach, a nawet XXXI Kongres Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego (gwoli jasności - Wydział Prawa i Administracji), ale kawałka promotora szukaj ze świecą.
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs?

Encore Precission Bass Player.
Lancia Kappa 2.0 driver.


Edytowane przez regularkate
Czas edycji: 2012-09-17 o 20:42
regularkate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-18, 05:15   #4782
Jyotika
Raczkowanie
 
Avatar Jyotika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Almaty, KZ
Wiadomości: 441
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Zobaczysz - wszsytko bedzie dobrze. Moze zadzwon do promotora i powiedz ze chodzi o to i o to i ze chcesz ten wpis bo musisz zdobyc to stypendium itd. Poza tym, skoro juz pojedziesz po wpis tego 24 to nie mozesz od razu zlozyc indeksu i podania w dziekanacie? ewentualnie spoznij sie do pracy i wytlumacz kierownikowi o co chodzilo. Zobaczysz - bedzie dobrze Nie przejmuj sie i nie zlosc - zlosc pieknosci szkodzi!
__________________
Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię
kocham cię nad życie...



_________________________ _____


Moj Blog - Pozytywne Myslenie Kazdego Dnia
Pozytywnie - watek na forum
Moja strona - moje zycie w Kazachstanie

Jyotika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-18, 10:22   #4783
regularkate
Zadomowienie
 
Avatar regularkate
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Jyotika Pokaż wiadomość
Zobaczysz - wszsytko bedzie dobrze. Moze zadzwon do promotora i powiedz ze chodzi o to i o to i ze chcesz ten wpis bo musisz zdobyc to stypendium itd. Poza tym, skoro juz pojedziesz po wpis tego 24 to nie mozesz od razu zlozyc indeksu i podania w dziekanacie? ewentualnie spoznij sie do pracy i wytlumacz kierownikowi o co chodzilo. Zobaczysz - bedzie dobrze Nie przejmuj sie i nie zlosc - zlosc pieknosci szkodzi!
Dzięki Jyotiko Ty zawsze jesteś oceanem optymizmu i to jest świetne Ech, bardziej się w sumie z tego wczoraj śmiałam, bo ostatnie dni ogólnie mi pokazały, że trzeba wrzucić - tak po prostu, w życiu - na luz, niemniej jednak pan profesor nie zaskarbił sobie mojej wdzięczności Co do dzwonienia do niego, to już jako seminarzyści wiemy, że nie odbiera, bo on - tak! - nie uznaje rozmawiania przez telefon. Jak ktoś coś chce, to ma przyjść. Jedynym wyjściem właśnie poproszenie o małą przerwę w pracy i podbiegnięcie na wydział. Wiem, że sobie dam z nimi radę, ale zepsuli mi plany i niechaj spodziewają się... hmm, odwetu to nie, ale nauczki
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs?

Encore Precission Bass Player.
Lancia Kappa 2.0 driver.

regularkate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-18, 12:41   #4784
perfect_beauty
Raczkowanie
 
Avatar perfect_beauty
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: południe Polski
Wiadomości: 272
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez regularkate Pokaż wiadomość


Mnie dziś promotor wystawił w pięknym stylu. Zapowiadając na 17 września dyżur, na którym pragnęłam (!) zdobyć wpis z seminarium, potem nie wrzucając ogłoszenia na stronę wydziału o tym, że - jak dowiedziałam się z kartki powieszonej w gablocie obok jego pokoju - przekłada dyżur na 24.09. Wróć! On nie przełożył tego dyżuru. On go po prostu odwołał, bo 24.09 to również poniedziałek i tak czy siak musiałby cep (wybaczcie ) przyjść do studentów. To, ze odwołanie dyżuru nazwał 'przełożeniem', nie sprawia, że jestem mniej zła

A o co tyle krzyku? Przecież jeszcze sesja trwa, mogę na luzie przyjść tego przyszłego poniedziałku. Tylko że a) chodzę za nim już od początku czerwca i nie mogę nigdy zastać b) miałam już umówione z kolegą, że złoży mi w środę indeks w dziekanacie otwartym 11-14, czyli wtedy, gdy ja pracuję, a on nie (a w piątek, jedynego dnia, gdy mam wolne, dziekanat oczywiście przyjaźnie dla studenta zamknięty) c) jeśli nie złożę indeksu do 25.09, mogę pożegnać się ze stypendium naukowym, bo jest to jeden z warunków jego przyznania (może nie byłabym zła, gdybym nie miała szans na stypendium). Nosz cholera jasna! 4 stówki dodatkowo miesięcznie piechotą nie chodzą, a nawet jest to dla mnie bardzo poważna suma. A wszystko przez to, że pan promotor chciał złapać ostatnie promienie słońca tego lata poza swoim biurkiem na wydziale

Ale co? Oczywiście na moim wydziale jest wszystko - 2 kawiarnie, masa hot spotów, papier toaletowy w łazienkach, a nawet XXXI Kongres Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego (gwoli jasności - Wydział Prawa i Administracji), ale kawałka promotora szukaj ze świecą.
Widzę, że nie tylko na mojej uczelni takie cyrki Ale nie poddawaj się bo szkoda żeby stypendium przepadło...

A ja dalej walczę ze zmianą siebie Od dziś zaczynam bardzo intensywnie i założyłam bloga który mam nadzieję będzie dawał mi dodatkową mobilizację
U Was też taka ładna pogoda? Staram się teraz spędzać jak najwięcej czasu na dworze bo niedługo zima i świeżego powietrza będę unikać bo zimna nie lubię

Plany na dziś:
-nauka przepisów (prawo jazdy)
-czytanie książki
-zrobić porządek na laptopie
-posprzątać w pokoju
-obciąć sobie grzywkę
perfect_beauty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-18, 16:06   #4785
mysiunia81
Raczkowanie
 
Avatar mysiunia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Magic World :D
Wiadomości: 363
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez perfect_beauty Pokaż wiadomość
Widzę, że nie tylko na mojej uczelni takie cyrki Ale nie poddawaj się bo szkoda żeby stypendium przepadło...

A ja dalej walczę ze zmianą siebie Od dziś zaczynam bardzo intensywnie i założyłam bloga który mam nadzieję będzie dawał mi dodatkową mobilizację
U Was też taka ładna pogoda? Staram się teraz spędzać jak najwięcej czasu na dworze bo niedługo zima i świeżego powietrza będę unikać bo zimna nie lubię

Plany na dziś:
-nauka przepisów (prawo jazdy)
-czytanie książki
-zrobić porządek na laptopie
-posprzątać w pokoju
-obciąć sobie grzywkę
U mnie dziś pięknie na dworze, ale niestety Chemia i biologia nie chcą mnie puścić na dwór

U mnie dziś:
- skończyć książkę
- obejrzeć film/serial
- chemia
mysiunia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-18, 16:13   #4786
perfect_beauty
Raczkowanie
 
Avatar perfect_beauty
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: południe Polski
Wiadomości: 272
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez mysiunia81 Pokaż wiadomość
U mnie dziś pięknie na dworze, ale niestety Chemia i biologia nie chcą mnie puścić na dwór

U mnie dziś:
- skończyć książkę
- obejrzeć film/serial
- chemia
Nie możesz się uczyć na dworze np w parku/na balkonie/podwórku?
perfect_beauty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-18, 16:16   #4787
Jyotika
Raczkowanie
 
Avatar Jyotika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Almaty, KZ
Wiadomości: 441
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez mysiunia81 Pokaż wiadomość
U mnie dziś pięknie na dworze, ale niestety Chemia i biologia nie chcą mnie puścić na dwór

U mnie dziś:
- skończyć książkę
- obejrzeć film/serial
- chemia
Robaczku, ale jak nie wyjdziesz chociaz na godzine na spacer to nici beda z tej chemii. Nie katuj sie tak nigdy, jesli jest ladna pogoda, podziel sobie prace na dwie lub trzy czesci i po kazdej z nich wychodz na podworze. Jesli mozesz to na godzinny spacer, albo chociac pol godzinki, spacerkiem do sklepu. Od razu lepiej Ci sie zrobi, ze zarowno uczysz sie jak i skorzystalas z takiej pogody. Albo jesli w ogole masz taka mozliwosc - ksiazke w garsc i do parku gdzies w spokojniejsze miejsce! Bedziesz miala dwa w jednym - ja sie staram tak robic Milej nauki
__________________
Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię
kocham cię nad życie...



_________________________ _____


Moj Blog - Pozytywne Myslenie Kazdego Dnia
Pozytywnie - watek na forum
Moja strona - moje zycie w Kazachstanie

Jyotika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-18, 21:46   #4788
Jutte
Wtajemniczenie
 
Avatar Jutte
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 2 940
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

ja raczej nie wyjde;/ bo jestem przeziebiona już od 4 dni. a dzisiaj dopiero pierwszy mogłam w pełni spędzić w domu bez jakiegoś latania i załatwiania czegoś na mieście... ;/.

ale za to:
-zrobiłam w domu porządki,
-wysprzątałam kosmetyczkę na wieki ,
-uporządkowałam też wszystkie lakiery do paznokci ( zrobiłam sobie wzornik kolorów - polecam teraz mam wszystkie kolorki na jednej listewce )
-ogarnełam sprawy z uczelnią,
-zrobiłam sobie wzorki na paznokcie;p
-uporządkowałam wszelkie torby,
-kupiłam prezent dla Tżeta na imieniny;p
-zrobiłam dzienniczek urodowy;pp
-rozwiązywałam testy na prawko

jak tylko wyzdrowienie w pełni umyję sobie okna i zacznę w końcu biegać bo niestety zaniechałam na 2 miesiące;/
Jutte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-18, 22:17   #4789
perfect_beauty
Raczkowanie
 
Avatar perfect_beauty
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: południe Polski
Wiadomości: 272
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Jutte Pokaż wiadomość
ja raczej nie wyjde;/ bo jestem przeziebiona już od 4 dni. a dzisiaj dopiero pierwszy mogłam w pełni spędzić w domu bez jakiegoś latania i załatwiania czegoś na mieście... ;/.

ale za to:
-zrobiłam w domu porządki,
-wysprzątałam kosmetyczkę na wieki ,
-uporządkowałam też wszystkie lakiery do paznokci ( zrobiłam sobie wzornik kolorów - polecam teraz mam wszystkie kolorki na jednej listewce )
-ogarnełam sprawy z uczelnią,
-zrobiłam sobie wzorki na paznokcie;p
-uporządkowałam wszelkie torby,
-kupiłam prezent dla Tżeta na imieniny;p
-zrobiłam dzienniczek urodowy;pp
-rozwiązywałam testy na prawko

jak tylko wyzdrowienie w pełni umyję sobie okna i zacznę w końcu biegać bo niestety zaniechałam na 2 miesiące;/
To dzień widzę pracowity A na czym polega dzienniczek urodowy? Zapisujesz co masz danego dnia zrobić związanego z pielęgnacją?
perfect_beauty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-19, 09:12   #4790
l4lena
Rozeznanie
 
Avatar l4lena
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 598
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Dzień dobry, mogę się przyłączyć?
Jestem właśnie w klasie maturalnej i szykuje mi się bardzo pracowity rok. Mam dużo do zrobienia i dużo do zadecydowania, więc nie mogę sobie pozwolić, na zmarnowanie czasu... A z mobilizacją u mnie różnie.
Zdaję 3 rozszerzenia na maturze (polski, angielski i historia muzyki) + dwie podstawy (matematyka i historia). O historii muzyki zadecydowałam w zasadzie z dnia na dzień, rezygnując jednocześnie z historii sztuki.
Wybieram się (prawdopodobnie) na muzykologię na UW, a za dwa lata chcę dorzucić sobie kulturoznawstwo.

I tak właśnie moim głównym zadaniem na ten rok jest ogarnięcie historii + pierwszorzędnie historii muzyki.
Planuję też rozpocząć praktykę w wydawnictwie muzycznym i od studiów się przyjąć tam do pracy. Zobaczymy, co z tego wyjdzie...

Mam nadzieję, że moje plany przestaną zmieniać się z prędkością światła. (jeszcze trzy tygodnie temu powiedziałabym Wam, że będę studiować filmoznawstwo w Łodzi )
l4lena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-19, 09:38   #4791
klaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Jutte Pokaż wiadomość
ja raczej nie wyjde;/ bo jestem przeziebiona już od 4 dni. a dzisiaj dopiero pierwszy mogłam w pełni spędzić w domu bez jakiegoś latania i załatwiania czegoś na mieście... ;/.

ale za to:
-zrobiłam w domu porządki,
-wysprzątałam kosmetyczkę na wieki ,
-uporządkowałam też wszystkie lakiery do paznokci ( zrobiłam sobie wzornik kolorów - polecam teraz mam wszystkie kolorki na jednej listewce )
-ogarnełam sprawy z uczelnią,
-zrobiłam sobie wzorki na paznokcie;p
-uporządkowałam wszelkie torby,
-kupiłam prezent dla Tżeta na imieniny;p
-zrobiłam dzienniczek urodowy;pp
-rozwiązywałam testy na prawko

jak tylko wyzdrowienie w pełni umyję sobie okna i zacznę w końcu biegać bo niestety zaniechałam na 2 miesiące;/
O, dzięki za przypomnienie o zrobieniu porządku w lakierach, od miesiąca się za to zabieram, ale, że ostatnio męczę paznokcie tylko odżywką żeby wreszcie porządnie wyglądały to do lakierów nie zaglądam i ciągle o tym zapominam i przy okazji mi się przypomniało, że mam w szafce z butami posprzątać
__________________
klaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-19, 11:19   #4792
isabelka00
Wtajemniczenie
 
Avatar isabelka00
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 037
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

pewnie powiecie, że jestem takaś inna ale nie znoszę lakieru do paznokci na pazurach u rąk, u nóg tylko w lato toleruję , podziwiam dziewczyny, które średnio raz na tydzień malują sobie pazurki. Ja po 2 h sprzątanka w domu miałabym łaty na paznokciach od odprysków
__________________
Życie jest łatwiejsze niż się Nam się wydaję. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia.
isabelka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-19, 14:47   #4793
Jutte
Wtajemniczenie
 
Avatar Jutte
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 2 940
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez perfect_beauty Pokaż wiadomość
To dzień widzę pracowity A na czym polega dzienniczek urodowy? Zapisujesz co masz danego dnia zrobić związanego z pielęgnacją?
już piszę
robię sobie tabelkę w Exelu,
pisze do góry w kolumnach np. olej, woda brzozowa, witaminy, peeling skóry głowy, długośc włosów( wcześniej miałam tylko dzienniczek włosowy) teraz dorzuciłam jeszcze OCM peeling twarzy maseczka itd... a z boku daty ( zrobiłam do końca listopada:P)
i codziennie zaznaczam sobie ptaszkami o zrobiłam
powiem ze to motywuje do dbania do siebie , bo miło sobie wstawić ptaszka albo też warto spojrzeć i stiwerdzić ''o.. ostatni raz robiłam peeling głowy miesiąc temu, to warto by znów zrobić ''.

nie zajmuje to dużo czasu a w moim przypadku pomaga

Cytat:
Napisane przez l4lena Pokaż wiadomość

Zdaję 3 rozszerzenia na maturze (polski, angielski i historia muzyki) + dwie podstawy (matematyka i historia). O historii muzyki zadecydowałam w zasadzie z dnia na dzień, rezygnując jednocześnie z historii sztuki.
Wybieram się (prawdopodobnie) na muzykologię na UW, a za dwa lata chcę dorzucić sobie kulturoznawstwo.
)
hmm.. a widziałaś kiedyś arkusze historii muzyki? jeśli skończyłaś bądz uczysz się w szkole muzycznej II st to będzie Ci łatwo zdać

Cytat:
Napisane przez klaaa Pokaż wiadomość
O, dzięki za przypomnienie o zrobieniu porządku w lakierach, od miesiąca się za to zabieram, ale, że ostatnio męczę paznokcie tylko odżywką żeby wreszcie porządnie wyglądały to do lakierów nie zaglądam i ciągle o tym zapominam i przy okazji mi się przypomniało, że mam w szafce z butami posprzątać
proszę bardzo i polecam zrobienie sobie listewki z kolorami .
ja wyrzuciłam też 6 zbędnych zasuszonych lakierów:P

Cytat:
Napisane przez isabelka00 Pokaż wiadomość
pewnie powiecie, że jestem takaś inna ale nie znoszę lakieru do paznokci na pazurach u rąk, u nóg tylko w lato toleruję , podziwiam dziewczyny, które średnio raz na tydzień malują sobie pazurki. Ja po 2 h sprzątanka w domu miałabym łaty na paznokciach od odprysków
hmm też miałam takie podejście, tym bardziej jak grałam na instrumencie ( musialam mieć krótkie paznokcie no i najlepiej zeby nie były pomalowane - czasem malowałam bezbarwnym albo jakimś beżowym- a instrument strasznie niszczył moje paznokcie - były porozwajane ,a w dodatku obgryzałam ;/). dopiero po skończeniu z z muzykiem , zadbałam o swoje dłonie bo w końcu sa one wizytówką. i poprawia mi humor jakiś róż albo blękit na paznokciach, tym bardziej ze w końcu mam zdrowe i nawet zadbane
Jutte jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-09-19, 17:17   #4794
perfect_beauty
Raczkowanie
 
Avatar perfect_beauty
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: południe Polski
Wiadomości: 272
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez l4lena Pokaż wiadomość
Dzień dobry, mogę się przyłączyć?
Jestem właśnie w klasie maturalnej i szykuje mi się bardzo pracowity rok. Mam dużo do zrobienia i dużo do zadecydowania, więc nie mogę sobie pozwolić, na zmarnowanie czasu... A z mobilizacją u mnie różnie.
Zdaję 3 rozszerzenia na maturze (polski, angielski i historia muzyki) + dwie podstawy (matematyka i historia). O historii muzyki zadecydowałam w zasadzie z dnia na dzień, rezygnując jednocześnie z historii sztuki.
Wybieram się (prawdopodobnie) na muzykologię na UW, a za dwa lata chcę dorzucić sobie kulturoznawstwo.

I tak właśnie moim głównym zadaniem na ten rok jest ogarnięcie historii + pierwszorzędnie historii muzyki.
Planuję też rozpocząć praktykę w wydawnictwie muzycznym i od studiów się przyjąć tam do pracy. Zobaczymy, co z tego wyjdzie...

Mam nadzieję, że moje plany przestaną zmieniać się z prędkością światła. (jeszcze trzy tygodnie temu powiedziałabym Wam, że będę studiować filmoznawstwo w Łodzi )
Zastanów się w takim razie dobrze czy muzykologia to zawód który na pewno chcesz wykonywać w przyszłości Widzę, że jest w Tobie dużo zapału i trzymam mocno kciuki żeby nie był to słomiany zapał

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Cytat:
Napisane przez isabelka00 Pokaż wiadomość
pewnie powiecie, że jestem takaś inna ale nie znoszę lakieru do paznokci na pazurach u rąk, u nóg tylko w lato toleruję , podziwiam dziewczyny, które średnio raz na tydzień malują sobie pazurki. Ja po 2 h sprzątanka w domu miałabym łaty na paznokciach od odprysków
A ja bardzo lubię mieć pomalowane paznokcie chociaż po dzisiejszym myciu okien faktycznie są w opłakanym stanie

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Cytat:
Napisane przez Jutte Pokaż wiadomość
już piszę
robię sobie tabelkę w Exelu,
pisze do góry w kolumnach np. olej, woda brzozowa, witaminy, peeling skóry głowy, długośc włosów( wcześniej miałam tylko dzienniczek włosowy) teraz dorzuciłam jeszcze OCM peeling twarzy maseczka itd... a z boku daty ( zrobiłam do końca listopada:P)
i codziennie zaznaczam sobie ptaszkami o zrobiłam
powiem ze to motywuje do dbania do siebie , bo miło sobie wstawić ptaszka albo też warto spojrzeć i stiwerdzić ''o.. ostatni raz robiłam peeling głowy miesiąc temu, to warto by znów zrobić ''.

nie zajmuje to dużo czasu a w moim przypadku pomaga
Muszę wypróbować sposób z tą tabletką Ale tym peelingiem skóry głowy to mnie zadziwiłaś bo nigdy o czymś takim nie słyszałam Czym się go robi i są rezultaty?
perfect_beauty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 11:46   #4795
mysiunia81
Raczkowanie
 
Avatar mysiunia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Magic World :D
Wiadomości: 363
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Witam wizażanki
Niestety mnie dopadło choróbsko i cały czas chodzę i smarkam po domu oraz czuję się fatalnie...Jednak nie ma to jak kąpiel i poprawa samopoczucia gwarantowana

U mnie dziś
- umyć włosy
- fiszki
- chemia
- wos (mam takiego okropnego faceta, że zamiast posiedzieć na maturalnymi przedmiotami to będę z wosu kuła)
- film
- książka
mysiunia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 12:33   #4796
isabelka00
Wtajemniczenie
 
Avatar isabelka00
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 037
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

witam kochanea u mnie na dziś :
- praca
-sprzątanie
- praca
-zakupy spożywcze
- robienie obiadu
- sprzątanie
super
__________________
Życie jest łatwiejsze niż się Nam się wydaję. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia.
isabelka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 13:11   #4797
onemorepanda
Raczkowanie
 
Avatar onemorepanda
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 366
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Witajcie dziewczyny, można się przyłączyć?
Ostatni rok miałam w miarę luźny, wzięłam dziekankę i w zasadzie miałam do ogarnięcia tylko pracę i dom. Teraz jednak szykuje mi się trochę więcej roboty:
- studia magisterskie (nie dość że po angielsku, to jeszcze dziedzina z którą nie miałam do tej pory do czynienia - boję się!)
- kurs językowy (jeżeli powstanie grupa)
- dom, czyli zakupy, gotowanie, sprzątanie, pranie, prasowanie i tym podobne
- praca
- dodatkowo chce się uczyć na własną rękę włoskiego, bo w wakacje zainspirowana wyjazdem do Włoch kupiłam podręczniki i rozpoczęłam naukę
- niedawno założyłam bloga i zaczęłam interesować się fotografią, obróbką zdjęć, językiem html i tym podobnymi - myślę, że warto te zainteresowania rozwijać

Oprócz tego potrzebny mi czas na książki, znajomych i wszelkiego rodzaju zabiegi pielęgnacyjne. Boje się, że nie podołam, dlatego przychodzę do Was po motywacyjnego kopa! Bo od samego czytania Waszych postów chce mi się działać!
onemorepanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 13:34   #4798
Jutte
Wtajemniczenie
 
Avatar Jutte
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 2 940
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez perfect_beauty Pokaż wiadomość
Muszę wypróbować sposób z tą tabletką Ale tym peelingiem skóry głowy to mnie zadziwiłaś bo nigdy o czymś takim nie słyszałam Czym się go robi i są rezultaty?
peeling skóry głowy wyczytałam gdzieś w internecie chyba na blogu Anwen . do szamponu dodajesz 2 łyżeczki cukru i myjesz skórę głowy.
ja po takim zabiegu czuje ze skóra głowy jest dobrze oczyszczona i przy okazji moje babyhair maja gdzie sie wybić ( bo biore CP ostatnio i rosną mi nowe włoski )

Cytat:
Napisane przez onemorepanda Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny, można się przyłączyć?
jasne zee tak ale wiesz no... wpisowe 100 zł od głowy
no taki żarcik .witamy serdecznie, rozgość się w naszych prograch a co będziesz studiować?
Jutte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 14:10   #4799
onemorepanda
Raczkowanie
 
Avatar onemorepanda
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 366
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Business Administration nie chciałam kontynuować filologii, bo czułam że kolejne 2 lata studiowania literatury to strata czasu (nie miałam możliwości robić specjalizację tłumaczeniową, jakbym miała to nie zastanawiałbym się nad inną opcją). Pierwszy zjazd dopiero 13go października, więc mam dużo czasu na zamartwianie się, że sobie nie poradzę

A opis peelingu głowy brzmi nieźle! wypróbuję przy następnym myciu głowy. Lubię takie nie zajmujące czasu zabiegi, które można robić 'przy okazji'.
onemorepanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 15:27   #4800
Alexanderka91
Raczkowanie
 
Avatar Alexanderka91
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 107
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Ja wciąż czekam na plan zajęć z obu kierunków , na szczęście mam już terminy zjazdów na zaocznych i nie będzie wcale tak źle jak myślałam . Listopad i styczeń to tylko jeden zjazd, więc powinnam spokojnie wszystko ogarnąć. Na dziennych marzy mi się jeden dzień wolnego - co chyba jest bardzo prawdopodobne na moim kierunku liczącym 15 osób .

Odnośnie tego co zrobiłam i zamierzam zrobić dziś:
-skończyłam czytać "Pięćdziesiąt twarzy Greya" które spoglądało na mnie z czytnika.
-siadam do czytania "Liczenie baranów"- może któraś z Was poleca jakąś dobrą książkę odnośnie SNU? Ostatnio ciągle wstaję niewyspana, wyniki mam ok, dlatego staram się zmienić kilka nawyków na lepsze
-wprowadzę słówka z kolejnego działu ze słowackiego do Anki
-pójdę do biblioteki po "Jak to powiedzieć po słoweńsku"- wzbraniałam się rękami i nogami przed tym językiem, ale skoro nie muszę kupować książki po jest w bibliotece, to czemu nie?
-KONIECZNIE 40 minut ćwiczeń na stepperze
-jeden odcinek serialu Cukrárna po czesku

Jeśli uda mi się zrealizować to co zakładam, to postaram się jeszcze posiedzieć nad angielskim
Alexanderka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.