Wakacyjne Mamy 2012 - część II

[Paulaaa23]

Hej. Bierze mnie chyba jakieś choróbsko Poza tym wszystko dobrze, mały zasnął wczoraj o 22:30, obudził się 5:30, potem zasnął po 7, obudził się przed 9 Czyli spał tyle co 2 poprzednie dni żebym tylko nie zapeszyła... Wczoraj jadł z butelki, tylko na noc dałam mu cyca.. Tyle tylko, że nie wiem ile on zjada, bo robię mu 120ml, wypija 100ml, reszty nie chce, wypycha smoczek, mleko wypluwa. Uśpię go, to pośpi 10min i szuka cyca. Dziś uległam i dałam mu jeszcze potem cycka, to popił z 5min i teraz śpi mi na kolanach, boję się go przełożyć... Tak więc wynika z tego, że mój cycek to jego usypiacz i bez niego nie umie zasnąć

***

Napisane przez Maciejka__

Ja też chodzę w spiętych, bo Róża mnie za nie łapie, a przy zakłądaniu nosidła rozpuszczone też by przeszkadzały, ale o ścięciu na razie nie myślę. Jeszcze nie zaczęły mi się sypać po ciąży (tylko chyba bardziej się przetłuszczają), więc są w dobrym stanie i mi szkoda. Poza tym nie znoszę układania, które w dodatku niewiele daje. Co z tego, że będę miała fajną fryzurkę chwilę po wysuszeniu, jak bez silnych kosmetyków usztywniających się nie utrzyma?

ja też nie lubię układać, ale mnie chodziło o ścięcie gdzieś do ramion, nie krócej Mi też się właśnie zaczęły po ciąży bardziej przetłuszczać

Napisane przez Malwina_a

Hejka
Dziewczyny ja mam doła
Dzisiaj byliśmy prywatnie u pediatry, ordynatora ze szpitala i się zastanawiam czy moje dziecko jest"wadliwe" czy on nas naciągnąć chce na kolejne wizyty.
Poszliśmy na usg brzuszka, bo w szpitalu miała robione wlaśnie przez niego i miała miedniczki powiększone, niby przez moje infekcje pęcherza. Miało być do kontroli za miesiąc, więc poszliśmy na usg w naszej przychodni, niby lekarz jej zrobił usg ale niedokładnie bo mała płakała ale według niego było wszystko ok.
Ale nie dawało mi to spokoju i zaisałam się na wizyte do tego ordynatora.
Więc pan ordynator zrobil dzisiaj te usg i wedlug niego te miedniczki są dalej powiekszone i do kontroli za miesiąc znowu. Do tego znalazł jej przepuklinę na pępku okołu 2mm, kazał plastrować i do kontroli (wcześniej widziało ją 2 pediadrów i polożna i nikt mi nie mowil o przepuklinie), pozatym wyczytałam na necie ze te plastrowanie nie jest skuteczne. No i zbadał jej bioderka i niby na granicy normy i mam szerooko pieluchować plus kontrola. I niewiem czy mu wierzyć czy olać.
Bioderka mam za miesiąc w przychodni u ortopedy, on nie jest ortopedą, ale pieluchować w sumie mogę.
Pępek podobno zazwyczaj się sam wchlania, a nie wyobrażam sobie meczyć małej tymi plastrami bo i tak nerwowa jest.
A te miedniczki też mają czas do roku według doktora google.
Zostawiłam 150zl i mam tylko wątpliwości tym bardziej, że moja ginka powiedziała że to naciągacz

to może skonsultuj to jeszcze z jakimś innym lekarzem

Napisane przez prince_polo

my juz wrocilismy, No i dupa. baba byla taka wredna ze masakra. W ogole niepatrzyla na wypisy ze szpitala zerkneła na zdjecia rtg sekunde! chciala opisy wiec sie chyba nieznała ale ze opisów niemialam bo mi wczoraj nie zrobili u nas;/ to trudno. Powiedziala kiedy u neurologa bylam wiec mowie z cala ciaze chodzilam a ona ze gdzie mam na to dokumenty . j mowie ze u neurologa jest ze lekarz nie udostepnia karty bynajmniej ta lekarka a do niej sie dostac to masakra i tez bym nawet niezdazyła isc po jakis dokument.

W ogole taka chamska ta baba kazała mi sie rozebrac wiec usiadłam i sie rozbeiram a ona prosze niesiadac tylko na stojaco mowila ze skoro urodzilam to nosze dziecko ja mowie ze nosze ze niemam wyjscia a ona ze jak by mnie bardzo bolal kregoslup to bym dziecka nie nosila (spoko sasiadów bym wołała do noszenia dziecka )

oczywiscie nie przyznała mi. A SAM ZUS mi polecił ze skoro niemam macirrzynskiego to moge sie ubiegac o to bo raczej dają w takiej sytuacji.

A ona sie zdziwiła z eja macierzynskiego niemam i sie wypytywała o prace moją zamiaost o kregoslup. jednym slowe trafiła sie mi sucz. Baby zawsze w komisjach chyba gorsze od chlopow. AAAAAAa nawet nie powiedziala dziendorby jak weszłam.....

miałam ochote jej zostawic na biurkiu obsranego pampersa Rozalki za to jaka wredna jest
dowidzenia juz nie mowilam skoro dziendobry nie odpowiedziała......

co za wredne babsko

Napisane przez anna99302

Laseczki! jakie owoce jecie?? bo ja na razie tylko banany i jabłka... a już chciałabym coś innego

ja jem jeszcze maliny

Napisane przez pumas

U nas dzisiaj był spacerek do parku, byłyśmy tam prawie 4h, ale byłam jedyną matką, która nie siedziała i nie czytała książki, tylko telepała wózek, co pół minuty wkładała smoczek, uciszała, karmiła, przewijała, zabawiała, zagadywała. Mówię wam, umordowałam się dzisiaj strasznie. Aż tż musiał po nas przyjechać, bo byśmy nie doszły bez wrzasków i postawienia na nogi połowy dzielnicy. Marudna dziś była że hoho. A takich cyrków jak dzisiaj, to dawno nie odstawiała przed kąpielą i w kąpieli. A uwielbia się kąpać - pływa sobie, macha nóżkami, piszczy, śmieje, pluska. Dzisiaj wręcz przeciwnie. Podkówka i ryyykkk.

ja za to nawet na moment nie mogę się zatrzymać, bo mały się od razu budzi i się drze

[wanilllka82]

Napisane przez eninka84

I pytanie do Was, czy wasze bobofruty sadzą kupy w nocy? Mój budzi sie 2 razy i 2 razy kupsko wielkkie idzie albo tuz przed albo w trakcie karmienia i wtedy musze go rozbudzac i zmieniac pieluche...a te kupy czasem i ze 30 min idą...czy keidys przestanie robic je w nocy????

przez pierwe dwa tygodnie przy każdym karmieniu była kupa, również w nocy, potem w nocy mieliśmy spokój a teraz kupa raz 2 dwa dni

[nel_a]

hej.

u nas dziś błogi spokój. Leżymy sobie z Misiuninem od 7, od czasu do czasu dostanie cyca i śpi. Cóż za miła odmiana

[houserka]

doradźcie!
chce kupić małej albo leżaczek. albo karuzele albo mate edukacyjna, nie wiem co najlepsze?
najbardziej myślę o leżaczku-bujaczku, polecacie coś? a zabawki na nim muszą głośno grac, świecić się i ruszaćma taka choinke grajaca , ruszajaca sie i swiecaca. uwielbia ją

[eninka84]

Paulaa, co ty mu zrobilas ze spal tak dlugo?
Czyli tylko moje dziecie tyle kup robi???? On robi 3 rano, 2 w nocy....w dzien ze dwie...

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez houserka

doradźcie!
chce kupić małej albo leżaczek. albo karuzele albo mate edukacyjna, nie wiem co najlepsze?
najbardziej myślę o leżaczku-bujaczku, polecacie coś? a zabawki na nim muszą głośno grac, świecić się i ruszaćma taka choinke grajaca , ruszajaca sie i swiecaca. uwielbia ją

ja mam lezaczek bujaczek z fisher price, młody nie widzi jeszcze jego uroków Za kazdym razem jednak kiedy go w nim sadzam...ulewa...:P

[houserka]

Napisane przez wanilllka82

przez pierwsze dwa tygodnie przy każdym karmieniu była kupa, również w nocy, potem w nocy mieliśmy spokój a teraz kupa raz 2 dwa dni

u nas kupa dziś od 7 do 10 rano była 3x
pytanie: ile zużywacie pieluch na dobe, bo ja chyba tyle samo co na początku

[Maciejka__]

Napisane przez depoison

Witam się po najdłuższej nocy od kiedy poszłam do szpitala (rodzić) - Zosia padła około 23 i spała (bez najmniejszego kwęknięcia) do 8 rano
Kolejna cała przespana noc za nami. Moja duża dziewczynka

To w końcu odpoczęłaś.


Wyśpij się na zapas przed ząbkowaniem.
***
Róża rzadziej niebezpiecznie ulewa, ale za to na pewno swędza ją dziąsła. Od wczoraj albo przedwczoraj gryzie raz całą piastkę, raz kciuk. Dotychczas ssała i gryzła piąstkę, a poza tym też od dawna wkładała paluszki do buzi.
Włożyłam jej dziś do buzi gryzak i za pierwszym razem wypluła, a jak przy drugim potarłam jej nim dziąsła, to chyba załapała, bo trochę go gryzła. Z zabawek na razie chwytała tylko pętelki w jednej, ale to kwiatek BabyOno przypominający smoczek i nie wymaga trzymania w rączce. Jeszcze nie ślini się szczególnie mocno, więc zakładam, że do ząbkowania mamy trochę czasu. Obym się nie myliła , bo chciałabym ją jeszcze trochę karmić, a po tym, co ostatnio wyczynia z moimi brodawkami samymi dziąsłami, na karmienie dziecka z ząbkami się nie piszę.

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez Malwina_a

Efekt nocy to obsrane body i pajac, potem zakładalam woreczek na mocz i niż założyłam to się obsikała i mnie też, więc znów zmieniałam body i pajaca, a nad ranem chciałam sprawidzić czy coś w woreczku to było pusto, skopała pampersa, i zaczeła sikać, znów się obsikała cała i mnie przy okazji,

[houserka]

Napisane przez eninka84

Paulaa, co ty mu zrobilas ze spal tak dlugo?
Czyli tylko moje dziecie tyle kup robi???? On robi 3 rano, 2 w nocy....w dzien ze dwie...

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------



ja mam lezaczek bujaczek z fisher price, młody nie widzi jeszcze jego uroków Za kazdym razem jednak kiedy go w nim sadzam...ulewa...:P

za mały jest,ale jeszcze 2-3 tyg i pewnie będzie nim zachwycony, tak myślę....
ilość kup w tym wieku to normalka, u mnie tez mniej więcej tyle choć mała ma 2,5 m-ca. ale podobno sa dzieci karmione piersią co robia w tym wieku 1 na dzienco mnie bardzo dziwi...
Pola śpi mi na rekach, boje się ją przekładać, próbowałam już dziś 3 razy i mi się wybudzała...

[Maciejka__]

Napisane przez prince_polo

Depoison brawa dla Niuni

hej..... ale sie wyspałysmy

dziewczyny musze sie przyznac. Ze odstawiłam całkiem kp. to byla swiadoma decyzja.........

Miałaś do niej prawo. Tylko skoro już ją podjęłaś, to nie daj się nikomu wpędzić w poczucie winy.

Napisane przez prince_polo

no bo zaczelam jesc normaknie i wszytsko. Narazie bólu zoladka niemialam.... a i mleka mam coraz mniej.... tylko powiedzcie mi mam je sciagac czy juz lakkator odstawic i niech zanika?

Nie możesz odstawić gwałtownie, bo to grozi stanem zapalnym, ale pisałaś, że ostatnio miałaś mało pokarmu, więc może obejdzie się bez ściągania i wylewania. Sądzę, że jeśli poczujesz przepełnione piersi, to lepiej trochę ściągnąć, tylko robić to coraz rzadziej.

[eninka84]

Napisane przez houserka

u nas kupa dziś od 7 do 10 rano była 3x
pytanie: ile zużywacie pieluch na dobe, bo ja chyba tyle samo co na początku

no....gdzies tyle samo....

[houserka]

pumas przebierasz Blanke w parku? mi sie wydaje ze juz za zimno, wczoraj byłam z A. na bonarce, 25 min drogi szybkim tempem wiec w sumie to niedaleko. wybraliśmy się o 16 dopiero, samej mi ciężko się zebrać...

[Maciejka__]

Napisane przez depoison

A właśnie, Agunia, miałam zapytać - Ty prałaś tego smoka? Jeśli tak - to jak przeżył? Bez szwanku? Bo mam 3 zabawki Lamaze i na razie nic z nimi nie robiłam (jedna jest nawet jeszcze nierozpakowana), ale jak się zacznie etap wsadzania wszystkiego do buzi to chyba będę musiała

Ja nie prałam zabawek. Na razie w buzi miała tylko fragment jednej, ale co z tego, że wypiorę, jak na zewnątrz dotykam wszystkiego, a później muszę dotknąć Róży, czy przełożyć zabawkę. Jasne, że staram się wtedy nie dotykać buzi, ale przecież płaszczyka dotykam, a nie piorę go po każdym założeniu.

[Soleilka]

Napisane przez houserka

doradźcie!
chce kupić małej albo leżaczek. albo karuzele albo mate edukacyjna, nie wiem co najlepsze?
najbardziej myślę o leżaczku-bujaczku, polecacie coś? a zabawki na nim muszą głośno grac, świecić się i ruszaćma taka choinke grajaca , ruszajaca sie i swiecaca. uwielbia ją

Fabi leżaczka nie lubi, woli bujanie w foteliku samochodowym. Karuzelką jest żywo zainteresowany maty jeszcze nie kupiłam, ale niedługo to zrobię

Napisane przez houserka

u nas kupa dziś od 7 do 10 rano była 3x
pytanie: ile zużywacie pieluch na dobe, bo ja chyba tyle samo co na początku

Paczka starcza mi na tydzień góra 1,5 tygodnia, więc sporo zużywamy

[eninka84]

Napisane przez houserka

za mały jest,ale jeszcze 2-3 tyg i pewnie będzie nim zachwycony, tak myślę....
ilość kup w tym wieku to normalka, u mnie tez mniej więcej tyle choć mała ma 2,5 m-ca. ale podobno sa dzieci karmione piersią co robia w tym wieku 1 na dzienco mnie bardzo dziwi...
Pola śpi mi na rekach, boje się ją przekładać, próbowałam już dziś 3 razy i mi się wybudzała...

Tymuś mi spi na rekach jak boli go brzuszek,jak go odkładamy, od razu wyczuwa (nie wiem jak on to robi) i jest wielki mega RYK, tylko wtedy. Jesli nie boli, zasypia sam w łózeczku albo na łózku...oj budzi sie bo słysze pryki...spał 2h na brzuszku.
Zaskakuje mnie moje dziecko. dzis rano zanim brzuszek rozbolał rozmawiał ze mną jakies 30 minut, cały czas sie cieszył, piszczał, mowił po swojemu....myslałam ze starsze dzieci tak robią, a tutaj takie zaskoczenie Codziennie dłuzej rozmawia i codziennie dłuzej zajmuje sie sobą, znaczy lezy i gada i nie potrzebuje do tego mnie, a jak zczyna marudzic to ziewa, wtedy go kąłde na boczek i usypia... Oczywiscie to jest mozliwe tylko wtedy jak nic go nie meczy, ani gazy ani kolki.

[chce_byc_mama]

a wiec tak, naszykowalam jej 90 ml wypila 70
smoczek zalapala od razu bez problemu ale w trakcie pojawily sie problemy, nie obylo si ebez spiewania i lulania no ale wypila i nie rzucala sie tak przy tej butelce jak przy innych
dzisiaj bede jej caly dzien dawala z butelki moze w koncu sie nauczy.
Choc i tak jest o niebo lepiej, z aventu wypila najwiecej 20 a z tt czasami zalapala a czasami nie ale byla meka przez 15 minut zanim smoczek zassala i sie trzaskala aly czas.
no wiec chyba bedzie sukces

[prince_polo]

Napisane przez Maciejka__

Miałaś do niej prawo. Tylko skoro już ją podjęłaś, to nie daj się nikomu wpędzić w poczucie winy. Nie możesz odstawić gwałtownie, bo to grozi stanem zapalnym, ale pisałaś, że ostatnio miałaś mało pokarmu, więc może obejdzie się bez ściągania i wylewania. Sądzę, że jeśli poczujesz przepełnione piersi, to lepiej trochę ściągnąć, tylko robić to coraz rzadziej.

ja niemamtakiego uczucia od dawna

[ajka89]

Napisane przez Soleilka

Hej Fabi ma drzemkę, spakowałam TŻ i już pojechał. Wróci w poniedziałek... Czuję się jak samotna matka wychodzi jak śpimy, wraca jak śpimy... W ogóle nie mam pomocy, zostałam sama ze wszystkim. Dobrze, że obiad mogę zjeść u babci bo kiepsko by było ze mną



no w końcu piękny po mamie, to niech patrzy

Dodałam w załączniku

To słoń ma jeden materiał. Muszę mu jeszcze jakieś takie zabawki kupić, bo w końcu interesuje się nimi na dłużej I grzechotkę na rękę też muszę mu kupić

Brawa dla Zosi

za odważną decyzję. Jeśli ma Wam być lepiej na mm to kochana ciesz się I w końcu zjesz normalnie



---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Ajka zdrowia, szczęścia, pomyślności, pociechy z małża i żeby Klara była grzeczniutka

Dziękuję

[prince_polo]

mialam z małą cwiczyc i co> wielce zglodniła teraz lezy najedzona i mruczy. Najedzoną Ją przeciez nie poloze.....

[Maciejka__]

Napisane przez houserka

9h !chyba pobiła rekord wśród naszych dzieciaków

Nie pobiła.
U nas się tak zdarzyło około miesiąca temu i nie byłam z siebie dumna. Staram się, żeby nie miała w jedzeniu przerw dłuższych, niż 7 godzin, a to śpioch od początku.
Dzisiaj miałyśmy jakieś przerwy w nocy, bo wcześnie zjadła "ostatnią kolację" (tż mamy czasem jada 3 kolacje), więc jak psiknęłam jej do noska solą morską, to się obudziła na dobre i chciała jeść. Na mojej poduszcze było dobrze, a w łóżeczku na płasko znów się męczyła. Chyba większość nocy znów spędziła na mojej poduszce. Teraz śpi w łóżeczku na brzuszku.

[eninka84]

Mój najdłuzej spał 6h w nocy mistrzostwo
Acha, zauwazyłam, a raczej usłyszałam ze Młody jak je to słychac jak mu to jedzenie bulgocze w brzuszku....

[Mandragorrka]

Hej laseczki
Wczoraj byliśmy z małą na seansie filmowym - były jeszcze dwie pary w naszym wieku. Obie pary bez dzieci jednak wydaje mi się, że z coraz większą chęcią na takiego małego szkraba.
Amelka w miarę ok, trochę płakała, ale potem zasnęła. Siedzieliśmy u znajomych do ok 23.30 i śpiącą Amelkę wzięłam do domu zawiniętą w kocyk (blisko mieszkamy). Byłam pewna, że się obudzi. Ale spała i spokojnie wsadziłam ją do kołyski, obudziła się dopiero na nocne karmienie Kocham to moje dziecię
Tym bardziej, że teraz leży sobie w kołysce, obserwuje świat a ja sobie pobuszuję po wizażu

[Maciejka__]

Napisane przez Soleilka

Blue i zapomniałam dodać fotkę z tego wszystkiego

Przypomniałaś mi, że jako dodatek do leżaczka dostałam zabawkę - kwiatek z grzechotką, lusterkiem i płatkami o różnych kolorach i częściowo fakturach. Te rzeczy były używane, więc najpierw muszę je wyprać.

[Paulaaa23]

Napisane przez wvictoria

Umarła kobieta, idzie w stronę nieba, przy bramie zatrzymuje ją św. Piotr. Sprawdza listę i okazuje się, że może wejść. Na co ona pyta czy jej mąż też tu jest - umarł 4 lata temu, nazywa się Jan Iksiński. Św. Piotra sprawdza - nie ma. Kobieta prosi jeszcze raz. Tym razem też nic... W końcu po którymś razie sprawdzania jak się oakzuje, że Iksińskiego nie ma kobieta mówi:
- Jak to go nie ma? Umarł 4 lata temu. Całe życie był dobrym człowiekiem, dobrym ojcem i mężem. Do kościoła chodził, na składki dawał... Całe życie ze mną spędził, na inne kobiety nawet nie spojrzał.
Na te słowa św. Piotr mówi:
- Całe życie z Panią? To trzeba było tak od razu mówić. Sprawdzę na liście beatyfikowanych.

Napisane przez depoison

Witam się po najdłuższej nocy od kiedy poszłam do szpitala (rodzić) - Zosia padła około 23 i spała (bez najmniejszego kwęknięcia) do 8 rano
Kolejna cała przespana noc za nami. Moja duża dziewczynka

brawo

Napisane przez prince_polo

dziewczyny musze sie przyznac. Ze odstawiłam całkiem kp. to byla swiadoma decyzja.........

no i dobrze, skoro miałabyś się męczyć

Napisane przez Soleilka

Blue i zapomniałam dodać fotkę z tego wszystkiego

cudny

Napisane przez eninka84

witam...przez 2 dni nie mialam neta. A u nas dzis dzien zaczał sie rykiem Połozyłam na brzuszku i po kilku minutach wrzasku zasnął....
Włąsnie, jak dzieciaki płacza to mimo tego kładziecie na brzuszku? Bo ja tak...nie wiem czy ze zmeczenia rykiem tak pada, ale pada za kazdym razem na minimum godzinkę.

I pytanie do Was, czy wasze bobofruty sadzą kupy w nocy? Mój budzi sie 2 razy i 2 razy kupsko wielkkie idzie albo tuz przed albo w trakcie karmienia i wtedy musze go rozbudzac i zmieniac pieluche...a te kupy czasem i ze 30 min idą...czy keidys przestanie robic je w nocy????

mój przez ponad miesiąc robił też w nocy, i w ogóle w trakcie każdego karmienia. Teraz robi 1-2 na dzień, a czasem 1 na dwa dni

Napisane przez eninka84

Paulaa, co ty mu zrobilas ze spal tak dlugo?

nie wiem co mu się stało, modlę się żeby mu tak już zostało

Napisane przez houserka

u nas kupa dziś od 7 do 10 rano była 3x
pytanie: ile zużywacie pieluch na dobe, bo ja chyba tyle samo co na początku

ja z 6-7

Napisane przez eninka84

Tymuś mi spi na rekach jak boli go brzuszek,jak go odkładamy, od razu wyczuwa (nie wiem jak on to robi) i jest wielki mega RYK, tylko wtedy. Jesli nie boli, zasypia sam w łózeczku albo na łózku...oj budzi sie bo słysze pryki...spał 2h na brzuszku.
Zaskakuje mnie moje dziecko. dzis rano zanim brzuszek rozbolał rozmawiał ze mną jakies 30 minut, cały czas sie cieszył, piszczał, mowił po swojemu....myslałam ze starsze dzieci tak robią, a tutaj takie zaskoczenie Codziennie dłuzej rozmawia i codziennie dłuzej zajmuje sie sobą, znaczy lezy i gada i nie potrzebuje do tego mnie, a jak zczyna marudzic to ziewa, wtedy go kąłde na boczek i usypia... Oczywiscie to jest mozliwe tylko wtedy jak nic go nie meczy, ani gazy ani kolki.

a mój nie potrafi się sam sobą zająć...

Napisane przez chce_byc_mama

a wiec tak, naszykowalam jej 90 ml wypila 70
smoczek zalapala od razu bez problemu ale w trakcie pojawily sie problemy, nie obylo si ebez spiewania i lulania no ale wypila i nie rzucala sie tak przy tej butelce jak przy innych
dzisiaj bede jej caly dzien dawala z butelki moze w koncu sie nauczy.
Choc i tak jest o niebo lepiej, z aventu wypila najwiecej 20 a z tt czasami zalapala a czasami nie ale byla meka przez 15 minut zanim smoczek zassala i sie trzaskala aly czas.
no wiec chyba bedzie sukces

super

[Maciejka__]

Napisane przez eninka84

witam...przez 2 dni nie mialam neta. A u nas dzis dzien zaczał sie rykiem Połozyłam na brzuszku i po kilku minutach wrzasku zasnął....
Włąsnie, jak dzieciaki płacza to mimo tego kładziecie na brzuszku? Bo ja tak...nie wiem czy ze zmeczenia rykiem tak pada, ale pada za kazdym razem na minimum godzinkę.

I pytanie do Was, czy wasze bobofruty sadzą kupy w nocy? Mój budzi sie 2 razy i 2 razy kupsko wielkkie idzie albo tuz przed albo w trakcie karmienia i wtedy musze go rozbudzac i zmieniac pieluche...a te kupy czasem i ze 30 min idą...czy keidys przestanie robic je w nocy????

Jeśli płacze, to zostawiam ją na brzuszku przez chwilę i do niej mówię, a później odwracam. Jak tylko stęka, albo marudzi, to raczej zostawiam i spokojnie zasypia.

Moja sadzi raz na 2-3 dni, raczej wieczorem i ostatnio w czasie krótszym, niż pół godziny. Przedtem pomiędzy kolejnymi etapami zdążyła dwa razy zrobić siusiu, a teraz robi tylko na zakończenie.

[nadalka]

Linka nie dawno czytałam książeczkę z Family Service że dziecko zaczyna podnosić główkę na wyprostowanych rączkach w około 5. miesiącu.

Ciastek, moja też czasem ogląda tv ale szybko ją to nudzi i zaczyna się drzeć.

[prince_polo]

pocwiczyklysmy troche. Na pcozatku łądnie glowe trzymala ale szybko zczaiła o co kaman i nagle ryk i ze niby juz nie moze podniesc mały czort

ale wzielam przewijak ze skosem zrobiłam. Tytaj gdzie sie miala podniesc to lekko wyzej. moze jej bedzie łatwiej. Narazie dalam Jej spokoj . Ale przewijak lezy na lozku, bedziemy kilka razy próbowac az sie nauczy byc posluszna

[depoison]

Napisane przez Linka25

czy ktoś wie czy dziecko (do 3 miesiąca mniej więcej) ma się podnosić głowkę w pozycji na brzuszku na przedramionkach czy na całych rączkach? bo zgłupiałam


mam tu fajny artykuł: http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...miesniowe.html
o napięciu mięśniowym - polecam zwłaszcza fragment o facecie po czterdziestce

moja się oczywiście nie podnosi Tzn. opiera się na łokciach, czasem prostuje jedną rączkę i koniec pieśni. Ale stwierdziłam, że skoro lekarka ją regularnie ogląda i twierdzi, że Zosia rozwija się dobrze, to się nie będę niczym martwić

Napisane przez wanilllka82

u nas ostatnio jest to samo, kręci się wierci przy jedzeniu, przyczepia odczepia, oszaleć możńa i wtedy albo zasłaniam mu pierś na chwilę- czesto pomaga, albo go przytrzymuję

u nas też coraz częściej takie tańce

Napisane przez houserka

doradźcie!
chce kupić małej albo leżaczek. albo karuzele albo mate edukacyjna, nie wiem co najlepsze?
najbardziej myślę o leżaczku-bujaczku, polecacie coś? a zabawki na nim muszą głośno grac, świecić się i ruszaćma taka choinke grajaca , ruszajaca sie i swiecaca. uwielbia ją

leżaczek! Leżaczek po stokroć!! Oprócz nosidła to chyba nasz ukochany sprzęt dzieciowy
My mamy taki, więc zabawki na nim dość niemrawe, ale jak powieszę coś dodatkowego, to jest ok. A te wibracje i melodyjki Zosia uwielbia

Napisane przez Maciejka__

To w końcu odpoczęłaś.

Wyśpij się na zapas przed ząbkowaniem.

no
właśnie... Pisałam chyba kiedyś, że moja matka prowadziła taki zeszyt-pamiętnik z pierwszych pięciu lat mojego życia. Mam go tu i czasem zaglądam, może kiedyś przepiszę wam fragmenty, bo są tam rozmaite kurioza Zapis o odkryciu pierwszego ząbka powstał gdy miałam... zaledwie tydzień więcej, niż Zosia teraz

Napisane przez houserka

ilość kup w tym wieku to normalka, u mnie tez mniej więcej tyle choć mała ma 2,5 m-ca. ale podobno sa dzieci karmione piersią co robia w tym wieku 1 na dzienco mnie bardzo dziwi...
Pola śpi mi na rekach, boje się ją przekładać, próbowałam już dziś 3 razy i mi się wybudzała...

podobno są dzieci, powiadasz? w sensie, że tak mało? No to polecam uwadze fakt, że moja w tym wieku (karmiona piersią) robiła raz na tydzień
(teraz strzela częściej - dwa razy w tygodniu )

Napisane przez Maciejka__

Ja nie prałam zabawek. Na razie w buzi miała tylko fragment jednej, ale co z tego, że wypiorę, jak na zewnątrz dotykam wszystkiego, a później muszę dotknąć Róży, czy przełożyć zabawkę. Jasne, że staram się wtedy nie dotykać buzi, ale przecież płaszczyka dotykam, a nie piorę go po każdym założeniu.

no niby tak - sterylnie, jak wiadomo, nigdy nie będzie i nawet nie powinno być. Tyle że miałabym ochotę odświeżyć te zabawki przynajmniej raz - Lamaze (większość) nie jest pakowana w żadne pudła, więc w sklepie mogły być wymacane przez tysiąc rąk, spaść 10 razy na ziemię itp.
A że w domu będą się walać i osiądzie na nich tona kociego włosia, to już pal licho

Napisane przez Soleilka

Paczka starcza mi na tydzień góra 1,5 tygodnia, więc sporo zużywamy

ale jaka paczka? bo tu pampki (poza 2 i 3, które mają chyba około 50 pieluch) są pakowane po 27-3o sztuk - taka to Ci chyba na 1,5 tygodnia nie starcza?

Napisane przez prince_polo

ja niemamtakiego uczucia od dawna

ja też juz od dawna nie miewam, ale po dłuzszej przerwie w końcu pewnie się pojawi. Teraz jak byłam we Wrocławiu, to nakarmiłam małą o 10 rano i cały dzień śmigałam bez odciągania i uczucia przepełnienia.
Około 19 zaczęło się robić kiepsko. O 21 cyce zrobiły się twarde jak kamienie i guzowate - wtedy odciągnęłam


Maciejka_ - czyli jaki był rekord? Ile Róża spała? nie mam na mysli długości przerwy między karmieniami, tylko nieprzerwany sen

[Soleilka]

Łobuz usnął mi w nosidle. Zapakowałam go, nosiłam i w międzyczasie gazetę czytałam

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez depoison

ale jaka paczka? bo tu pampki (poza 2 i 3, które mają chyba około 50 pieluch) są pakowane po 27-3o sztuk - taka to Ci chyba na 1,5 tygodnia nie starcza?

54-58 sztuk Fabi często i dużo sika, a dalej walczymy z odparzeniem po Dadach i muszę mu częściej zmieniać pampki

[Maciejka__]

Napisane przez houserka

doradźcie!
chce kupić małej albo leżaczek. albo karuzele albo mate edukacyjna, nie wiem co najlepsze?
najbardziej myślę o leżaczku-bujaczku, polecacie coś? a zabawki na nim muszą głośno grac, świecić się i ruszaćma taka choinke grajaca , ruszajaca sie i swiecaca. uwielbia ją

Mam leżczek, kojec z dmuchanymi bokami, 2 maty i karuzelę - wszystko używane z allegro, więc zapłaciłam mniej, niż za nowy, dobry leżaczek - bujczek.
Karuzelą małą jest zachwycona. Chyba lubi też dwie maskotki z pozytywką (na razie jak grają, albo jak jej je pokazuję), a wczoraj leżąc w łóżeczku gadała do nowego psa bez pozytywki, ale za to z dużymi oczami. Pewnie misie z karuzelki za długo nie odpowiadały. W macie najbardziej interesuje ją lusterko, ale jeszcze nie kładę jej na niej codziennie. Na leżaczek czekałam z niecierpliwością, ale do tej pory go nie złożyłam, więc jeszcze nie wiem, czy go polubi.

Jeśli chcesz wybierać, to chyba najlepiej kupić leżaczek - bujaczek z wibracjami i czymś świecącym i grającym na pałąku.

Napisane przez Soleilka

Fabi leżaczka nie lubi, woli bujanie w foteliku samochodowym. Karuzelką jest żywo zainteresowany maty jeszcze nie kupiłam, ale niedługo to zrobię

Właśnie - bujanie w foteliku samochodowym wywołało drugi w jej życiu świadomy uśmiech! Pierwszy był dla mamusi. Sporo kolejnych dla misiów, o czym już tu pisałam.

[nadalka]

U nas najdłużej spanie bez przerwy to 8,5h. Z jedną przerwą na karmienie ok. 10,5-11h.