Wakacyjne Mamy 2012 - część II

[chce_byc_mama]

przyszly grzechotki na raczki
czyli smoczki moze jutro..

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez phdwao

Mamka bidulko jak ci pomoc? Mam recepte na masc posterisan h moze wykupic i ci wyslac?

a co to za masc? ja uzywam takiej tutaj co mi doktor przepisal ale mam juz trzecia tubke i nic mi to nie pomaga.. powinno sie smarowac rano i wieczorem, a ja smaruje za kazdym razem jak ide do wc i co? i nic mi to nie daje i mowilam mu juz po tej drugiej tubce ze to nie dziala to mi powiedzial ze to nie taka prosta droga zeby sie tego pozbyc

[phdwao]

Napisane przez chce_byc_mama

przyszly grzechotki na raczki
czyli smoczki moze jutro..

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------


a co to za masc? ja uzywam takiej tutaj co mi doktor przepisal ale mam juz trzecia tubke i nic mi to nie pomaga.. powinno sie smarowac rano i wieczorem, a ja smaruje za kazdym razem jak ide do wc i co? i nic mi to nie daje i mowilam mu juz po tej drugiej tubce ze to nie dziala to mi powiedzial ze to nie taka prosta droga zeby sie tego pozbyc

Mamka to masc bakteriami coli i hydrokortyzonem, jam mialam 2 hermory to sie szybko schowaly, bie wiem jak przy pyeknietych, moze poczytaj w necie o niej

[karolka110]

Napisane przez wvictoria

Depoison, przyszła mi magiczna herbatka Zosi i pytanie - przygotowanie to 1/2 łyżeczki do herbaty w 200ml wrzącej wody. Zostawić do ostudzenia. Tak?

Kochana ja rozrabiam w mniej niż 100ml wrzątku i uzupełniam przegotowaną wodągdyby jeszcze moje Dziecię ją chciało pić

phdwao dzięki

[KarolinaPW]

Napisane przez allebazi

wpadłam tylko na chwilkę wróciliśmy dziś ze szpitala mamy rota wirusa małego boli brzuszek rozżalony bardzo a ja wykończona psychicznie i fizycznie jutro napiszę więcej gdybym nie karmiła piersią byłoby dużo gorzej

Współczuję, biedny mały, ile to się musi wycierpieć a mama z nim...

Napisane przez phdwao

witaj w gronie mam koncertujących dzieci

tak poważnie-zobaczysz jeszcze troche i będzie lepiej, widzę, że Marcinek to mały łakomczuszek-mój Jaś tez tak miewał, teraz sie to uspokoilo Jak sie najadł pod korek to uloewał potem sporo, u na si teraz tak bywa-dzis sporo ulewał gęstym trawionym już ech pewnie koncertuje bo go brzucsiu świdruje, dziś jaś pocil się aż kapało jak rano brzuszek go bolał

Mój koncertuje od dawna, tylko do tej pory nie dawał publicznych występów
Marcinek jest nachał na jedzenie, jak próbuje dać mu mniej to wyje z głodu jak zje do woli to jest jazda z ulewaniem

Napisane przez Kasik_12

A może mały ma nietolerancje latozy albo skazę białkową i od tego te kupki hm,, podpytaj pediatrę dlaczego tak się dziejemoże rzeczywiście ten kleik Asi Wam pomoze

Nietolerancji nie ma na bank, bo bez zagęszczacza kupy były prawidłowe, obstawiam, że to ten Nutriton mu nie pasi

Napisane przez houserka

karolina- ale masz stresy z tym wychodzeniem z małym, podziwiam Cię!

Napisane przez Soleilka

31.X mamy go drugi raz...

Dlatego oby ten drugi zabieg był ostatnim

Biedny Fabiś, trzymam kciuki zeby ten 31 był ostatnim

Napisane przez Soleilka

Dziewczyny ubieracie już maluszki w jesienne kombinezony? Bo ja to ubieram Fabiego w chłodniejsze dni w: body z długim, na to koszulka z długim i bluza, na dół rajstopki, skarpetki, butki i cieplejsze spodenki. Na głowie czapeczka i przykryty kocykiem

Nie Ubieram cieniej niż Ty. Zazwyczaj na to co nosi w domu czyli cienki pajacyk lub body + spiochy zakładam grubszy pajacyk (np. welurowy) albo tylko bluzę i to wcale nie jakąś grubą na główce czapeczka bawełniana i okrywam podwójnym kocykiem, osłonki na wózek jeszcze nie użyłam, bucików nie mamy
Rajstopek nie mamy ani jednej pary, bo sądziłam, że to dla dziewczynek do sukieneczek się zakłada

Napisane przez Opalia

KarolinaPW moze kiedyś uda nam sie spotkać i tak

Fajnie by było

Napisane przez Soleilka

Nie mam pojęcia. Jeszcze zrobiły mi się hemoroidy

Witam w klubie

Napisane przez Maciejka__

Przynajmniej wszyscy go zauważyli i usłyszeli.
*
Moja też robi po tym zagęszczaczu rzadsze kupy i częściej, niż przedtem, ale to właśnie teraz są prawidłowe. Prawie całe żółte, o właściwej konsystencji i robione z mniejszym wysiłkiem. W trakcie raczej postękuje, ale nie płacze i nie krzyczy.
.

Mój wcześniej robił prawidłowe a teraz to zdecydowanie zbyt wodniste

Napisane przez Maciejka__

Karolina - to machanie rączkami i nóżkami też znam. Do tego płacz, prężenie się i odchylanie głowy do tyłu jakby się dusiła. Tak było często, a z zagęszczaczem jest tylko czasami. U Ciebie też w końcu będzie lepiej.

Oby, bo mnie to martwi

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

Jak najbardziej wystawiaj, jak się nie buntuje I tak wdycha świeże powietrze i tak a Ty sobie odetchniesz
Mój nie chce leżeć na tarasie niestety i ryczy
Jadłam pierogi z mięsem z Biedry i było ok

Napisane przez nadalka

U nas nocka kiepska... mała obudziła się o 2 z gorączką 39,4 i jęczała strasznie do 4. dostała nurofen w syropie ale po chwili tak jej się bekło że go zwymiotowała przy czym tak się zakrztusiła że klika sekund musiałam ją "ratować" bo nie mogła złapać oddechu...
Zimne okłady.. zaraz dostała czopka.. i tak jakoś zeszła ta gorączka.. spała do 8,30 i teraz już zdążyła dać koncert ale obecnie leży sobie w leżaczku i gada do siebie.
Mnie za to boli bania.. jakiś kutafon komar pogryzł mnie gdzie tylko się da ...


W sumie to mogłabym sobie darować to pisanie bo zauważyłam że większość z Was ma gdzieś moje posty

Dobrze, że jej zeszłą ta gorączka
ale się musiałaś najeść strachu jak się dusiło biedactwo...
Właśnie Twój post mi uświadomił, że nie mam niczego p/gorączkowego w domu w razie W, muszę kupić
To nieprawda co napisałaś na szaro

[Paulaaa23]

Uczę moje dziecię pić z butelki i zasypiać bez mojego cyca w buzi, no z wyjątkiem wieczorów I teraz picie z butli zajmuje 15min, potem mały chwilę się pobawił i dałam smoczka, przytuliłam i zasnął

Napisane przez Kasik_12

Dzisiaj mamy 3 rocznicę ślubu

wszystkiego najlepszego

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

tak, no chyba, że pada, to wtedy nie. I w zeszłym tygodniu jak mały był chory, to ze trzy dni nie wychodziłam.

Napisane przez Soleilka

No i napiszę Wam o zabiegu, ale na biało. Nie chcę nikogo zmuszać do czytania...

biedny Fabiś

Napisane przez muminek88

jestem mamą Laury z 29 tc,Olivka odeszła,teraz walczymy o jej siostrzyczke,nie jest łatwo.Jestesmy po obrzeku serduszka,wylewach a teraz wodogłowie...Juz było w miare dobrze po operacji ale u nas niestety radosc nie moze trwac za dlugo...plyn zaczal sie saczyc przez rane,albo źle zszyli albo sie cos zatkalo,glowka jeszcze 1 cm zmalala i dzis 2 dzien juz bez punkcji ale jutro jednak druga operacja....pozatym mała ladnie je,czasem z piersi tez,osiągnelismy juz 2 kg i przenieslismy sie z inkubatora do łóżeczka,mała ładnie reaguje a my modlimy sie o kolejny cud...

współczuję i trzymam kciuki za Laurę!

Napisane przez Irmusia81

Normalnie nie mam ostatnio czasu na wizaż
Weekend spędziliśmy w Cieszynie, a od poniedziałku Leoś jest chory A nawet od niedzieli. Dziś byliśmy u lekarza i stwierdził zapalenie gardła. Do tego katar. Biedny maluszek... Na szczęście jest już troszkę lepiej.
Tak jak Rozalka, Leoś skończył dziś 12 tygodni. Dokładnie o tej właśnie godzinie[/COLOR]

szybkiego powrotu do zdrowia dla Leosia

Napisane przez prince_polo

głowa mi pęka. Mam big dola kupe mysli i chyba dzis nie zasne.

mam wrazenie ze lada moment zmieni sie moje zycie.....

co się dzieje??

Napisane przez allebazi

wpadłam tylko na chwilkę wróciliśmy dziś ze szpitala mamy rota wirusa małego boli brzuszek rozżalony bardzo a ja wykończona psychicznie i fizycznie jutro napiszę więcej gdybym nie karmiła piersią byłoby dużo gorzej

biedny Wojtuś

Napisane przez Soleilka

A ja uważam, że można sobie poradzić bez kapturków. Miałam kilka razy poranione sutki (ostatnio naderwany lekko) pomogło wietrzenie i smarowanie Ziajką maścią. Do tego nie karmiłam 12h tą piersią i przeszło... A tak bolało, że wargi do krwi sobie pogryzłam
Teraz karmię normalnie i nic nie boli

jeszcze nie kupiłam, na razie nie będę kupować, bo pomogła Ziajka

Napisane przez Soleilka

Dziewczyny ubieracie już maluszki w jesienne kombinezony? Bo ja to ubieram Fabiego w chłodniejsze dni w: body z długim, na to koszulka z długim i bluza, na dół rajstopki, skarpetki, butki i cieplejsze spodenki. Na głowie czapeczka i przykryty kocykiem

ja mam dwa kombinezony - cienki jesienny i gruby zimowy. Albo zakładam body z długim, śpiochy i na to kombinezon. Albo zamiast kombinezonu na body grubszą bluzę, a na dół rajstopy, spodenki i buciki no i oczywiście na głowie czapa

[Paulaaa23]

Napisane przez Kasik_12

Dziękuję kochana za pamięć tak to dzisiaj jedziemy na 18.40 na badanie do miasta obok. Mam nadzieję, że wreszcie usłyszymy jakieś konkrety i oczywiście dobrą wiadomość , że wszystko ok. Dziewczyny proszę trzymajcie mocno kciuki

Napisane przez nadalka

U nas nocka kiepska... mała obudziła się o 2 z gorączką 39,4 i jęczała strasznie do 4. dostała nurofen w syropie ale po chwili tak jej się bekło że go zwymiotowała przy czym tak się zakrztusiła że klika sekund musiałam ją "ratować" bo nie mogła złapać oddechu...
Zimne okłady.. zaraz dostała czopka.. i tak jakoś zeszła ta gorączka.. spała do 8,30 i teraz już zdążyła dać koncert ale obecnie leży sobie w leżaczku i gada do siebie.
Mnie za to boli bania.. jakiś kutafon komar pogryzł mnie gdzie tylko się da ...


W sumie to mogłabym sobie darować to pisanie bo zauważyłam że większość z Was ma gdzieś moje posty

biedna Od kiedy można nurofen podawać? I co to za czopki?

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

mój też tak miał, a najgorzej było z rana i wieczorami..Skoro bobotic nie pomaga, to musisz spróbować czegoś innego. A od kiedy mu podajesz? Bo to nie działa od razu... Ja dawałam Delicol - nie pomógł, potem Infacol - pomagał

[wvictoria]

Napisane przez karolka110

Kochana ja rozrabiam w mniej niż 100ml wrzątku i uzupełniam przegotowaną wodągdyby jeszcze moje Dziecię ją chciało pić

phdwao dzięki

dziękuję Czyli dobrze zrozumiałam (a niemieckiego uczyłam się w liceum, lata świetlne temu)
Mój też nie chciał pić pomogła zmiana butelki Mleko nadal podaję z medeli ze smoczkiem calma, ale picie tylko z aventu. Nie wiem dlaczego ale tak ma i już. Może spróbuj podać pić z innej butelki? Ja byłam zaskoczona odkryciem. I jak przedtem mały nie chciał w ogóle pić (max 10 ml i to w ciągu 30 min.) tak teraz potrafi w ciągu poranka wydoić 100ml (tak jak wczoraj). I w nocy też nie ma problemu - jak się przebudza to najpierw picie (zawsze jest przygotowane i czeka) a jak nie pomoże to jedzenie. Czasem okazuje się, że tylko mu się pić chciało i zasypia bez jedzenia Polecam metodę na zmianę butelki, warto spróbować

Napisane przez KarolinaPW

Współczuję, biedny mały, ile to się musi wycierpieć a mama z nim...

Mój koncertuje od dawna, tylko do tej pory nie dawał publicznych występów
Marcinek jest nachał na jedzenie, jak próbuje dać mu mniej to wyje z głodu jak zje do woli to jest jazda z ulewaniem

Może śpiewak operowy Ci rośnie? Albo wokalista zespołu heavy metalowego?
A poważnie to trzymam żeby Ci się te płacze jak najszybciej skończyły

Napisane przez Paulaaa23

Uczę moje dziecię pić z butelki i zasypiać bez mojego cyca w buzi, no z wyjątkiem wieczorów I teraz picie z butli zajmuje 15min, potem mały chwilę się pobawił i dałam smoczka, przytuliłam i zasnął

No dla Ciebie i Juniora Oby nauka się udała

[agunia82]

Hmmm wiecie co, ja małej czapkę do tej pory ubrałam dosłownie kilka razy, i właściwie teraz nie zakładam, jedynie jak jest chłodniej i bardziej wiele to tylko kaptur od bluzy. Czapkę mam zamiar ubierać dopiero jak temp będą spadać poniżej 12 stopni lub będzie wiał zimny przenikliwy wiatr

[prince_polo]

Napisane przez agunia82

Hmmm wiecie co, ja małej czapkę do tej pory ubrałam dosłownie kilka razy, i właściwie teraz nie zakładam, jedynie jak jest chłodniej i bardziej wiele to tylko kaptur od bluzy. Czapkę mam zamiar ubierać dopiero jak temp będą spadać poniżej 12 stopni lub będzie wiał zimny przenikliwy wiatr

ja nawet jak bylo bardzo cieplo to opaske zakladałam..... a czapke zawsze mam ubraną teraz jak juz nie jest goraco tylko zmieniam raz cienka a teraz juz ciut taką z ciwplejszego materiału i na szyjke wiazana bo nie lubi czapek.... U mnie lekarze mowią ze głowke i ciemiaczko trzeba chronic.
no ale wiesz co lekarzy to opini.

[wvictoria]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

U Kuby aż tak źle nei było ale rano od ok 5 do 9-10 było prężenie i płacz i problemy z gazami i kupą. W końcu nie wytrzymałam tego i po chyba 4 dniach takich poszłam do lekarza. Pani doktor obadała małego i przepisała Debridat. Młody dostaję go od tygodnia i może spektakularnych zmian nie ma ale od 2 dni już nie ma marudzenia porannego (żebym nie wykrakała). Co prawda kupy robi różnie (np. wczoraj nie robił, a dzień wcześniej 2) ale go to już tak nie męczy. Dziś ran stękał ale przy okazji się chichrał co chwilę i nie było płaczu. Ja skończę buteleczkę debridatu (otwarta jest ważna 4 tygodnie czyli 25 października przestaję podawać) i poobserwuję kilka dni czy się unormowało, jak nie to znowu idę do lekarza.
Tak jak pisałam - spektakularnych zmian nie ma ale i skończyły się na razie poranne płacze z powodu nie puszczony gazów. No i jeszcze jedno - w nocy po jedzeniu ustawiam juniora do odbicia nawet na śpiąco - zawsze coś tam odbije i może rano dlatego też problemy mniejsze
Życzę dużo siły i ja bym poszła do lekarza

[agunia82]

Napisane przez prince_polo

ja nawet jak bylo bardzo cieplo to opaske zakladałam..... a czapke zawsze mam ubraną teraz jak juz nie jest goraco tylko zmieniam raz cienka a teraz juz ciut taką z ciwplejszego materiału i na szyjke wiazana bo nie lubi czapek.... U mnie lekarze mowią ze głowke i ciemiaczko trzeba chronic.
no ale wiesz co lekarzy to opini.

chronić owszem, trzeba, zwłaszcza jak dziecko jest łysolkiem, ale nie można też dziecka przegrzać. Z tego co wyczytałam, to:

czapki zakładać nie trzeba, kiedy temperatura sięga około 12-15°C, a maluszek jeździ w głębokim wózku (i ma np. założony kaptur na główce)

czyli dokładnie tak jak ja robię

[Paulaaa23]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

mnie lekarz powiedział, że te leki to tylko pomagają przy kolkach, ale nie wykluczają ich zupełnie. Tak więc Adaś stękał tak czy tak, no ale trzeba to przetrwać. Jak nie pomaga to kup coś innego i masuj często brzuszek, ruszaj nóżkami. Nabiał możesz odstawić na trochę i zobaczyć czy to coś da. U mnie pomogło. Teraz od tygodnia nie podaję mu już nic, nabiał jem normalnie i nic mu nie jest, więc chyba mu przeszło

[prince_polo]

Napisane przez agunia82

chronić owszem, trzeba, zwłaszcza jak dziecko jest łysolkiem, ale nie można też dziecka przegrzać. Z tego co wyczytałam, to:



czyli dokładnie tak jak ja robię

o widzisz. u mnie lelarka mowila inaczej. ale juz sie przuzwyczailam ze to konowały u nas ciekawe co by powiedziala na to ta co wyleczyla malą.

ja zawsze sie lekarki pytam czy nie za cieplo ubralam czy to czy tantio. Zawsze mowi z ejest dobrze raz by zwrocila mi uwage to bym wiedziala. ale zawsze jest dobrze wg niej

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

dzewczyny czy Wy maty macie nowe czy moze ktos kupil od kogos uzywana?? bo tak patrze na allegro one sa drogie te fajne. I sie zastanawiam bo uzywane są tez w super stanie..... tylko niewiem bo wkoncu dziecko na tym lezy, ale z drugiej strony to przeciez sie pierze. Niewiem jaka zamowic. CO myslice?

[chce_byc_mama]

ciastek ja kupilam uzywana i wypralam w doroslym proszku

[nitka_88]

Napisane przez Kasik_12

Dziękuję kochana za pamięć tak to dzisiaj jedziemy na 18.40 na badanie do miasta obok. Mam nadzieję, że wreszcie usłyszymy jakieś konkrety i oczywiście dobrą wiadomość , że wszystko ok. Dziewczyny proszę trzymajcie mocno kciuki

Napisane przez agunia82

Hej
Właśnie wróciłam z małą z badania krwi, dzisiaj było ryku co nie miara pochowały się jej żyły jak nabrała tłuszczyku i panie próbowały z ręki, ale nie dały rady się wbić, więc jej pobierały z paluszka po kropelce Jedna z nich dwoiła i się troiła, żeby Lu czymś zabawić, dawało radę na moment, a potem znowu ryk. Aż musiałam po wszystkim z nią trochę w poczekalni posiedzieć, bo się cała spociła. Ale jak już ubrałam i włożyłam do fotelika to usnęła w momencie. Mam nadzieję, że wyniki będą w porządku

Napisane przez nadalka

U nas nocka kiepska... mała obudziła się o 2 z gorączką 39,4 i jęczała strasznie do 4. dostała nurofen w syropie ale po chwili tak jej się bekło że go zwymiotowała przy czym tak się zakrztusiła że klika sekund musiałam ją "ratować" bo nie mogła złapać oddechu...
Zimne okłady.. zaraz dostała czopka.. i tak jakoś zeszła ta gorączka.. spała do 8,30 i teraz już zdążyła dać koncert ale obecnie leży sobie w leżaczku i gada do siebie.
Mnie za to boli bania.. jakiś kutafon komar pogryzł mnie gdzie tylko się da ...


W sumie to mogłabym sobie darować to pisanie bo zauważyłam że większość z Was ma gdzieś moje posty

Biedna Igunia...

Napisane przez wvictoria

A tak się Kuba dziś rano cieszył jak do niego gadałam

Super!

Napisane przez phdwao

Przed chwila zachowalam sie jak despotka, krzyczalam na malza i tezaskalam dzrzwiamimielusmy o 10 wyjezdzac to ubralam malego a trn panic przyszedl 10:10 do donu i zaczal sie szykowac, maly sie darl ze zmeczenia i gorco mu bylo, wiec kazalam mu zdjac jasiowi bluze to ciagnal mu za rekr ze myslalam ze mu ja wykreci zaraz, boze daj mi cierpliwosc bo inaczej rozniose go

Tak to już jest z tymi paniczami...

Napisane przez prince_polo

[/COLOR]dzewczyny czy Wy maty macie nowe czy moze ktos kupil od kogos uzywana?? bo tak patrze na allegro one sa drogie te fajne. I sie zastanawiam bo uzywane są tez w super stanie..... tylko niewiem bo wkoncu dziecko na tym lezy, ale z drugiej strony to przeciez sie pierze. Niewiem jaka zamowic. CO myslice?

Ja kupiłam używaną i sobie chwalę. Mały też, co widać na zdjęciu

edit: nie załadowało

[prince_polo]

ooo no to super ze jestescie zdania ze to nie problem bo aj sie lubie Was radzic wiec tez wole zamowic uzywana a jakas lepsza niz jakas tansza nowa

[karolka110]

Napisane przez wvictoria

dziękuję Czyli dobrze zrozumiałam (a niemieckiego uczyłam się w liceum, lata świetlne temu)
Mój też nie chciał pić pomogła zmiana butelki Mleko nadal podaję z medeli ze smoczkiem calma, ale picie tylko z aventu. Nie wiem dlaczego ale tak ma i już. Może spróbuj podać pić z innej butelki? Ja byłam zaskoczona odkryciem. I jak przedtem mały nie chciał w ogóle pić (max 10 ml i to w ciągu 30 min.) tak teraz potrafi w ciągu poranka wydoić 100ml (tak jak wczoraj). I w nocy też nie ma problemu - jak się przebudza to najpierw picie (zawsze jest przygotowane i czeka) a jak nie pomoże to jedzenie. Czasem okazuje się, że tylko mu się pić chciało i zasypia bez jedzenia Polecam metodę na zmianę butelki, warto spróbować

dzięki
niestety już próbowałam zmiany butelki również....moja po prostu jak poczuje herbatę/wodę wypluwa smoczek i się śmieje....i robi minki obrzydzenia....niekiedy jak ma czkawkę to weźmie dosłownie 3 łyki i nieraz na głodniaka trochę się napije, ale chyba to nie jest dobry pomysł herbata przed mlekiem

dziewczyny z butelkami MAM-czy Wy przy każdym myciu rozkręcacie to dno????

[wvictoria]

Napisane przez prince_polo

o widzisz. u mnie lelarka mowila inaczej. ale juz sie przuzwyczailam ze to konowały u nas ciekawe co by powiedziala na to ta co wyleczyla malą.

ja zawsze sie lekarki pytam czy nie za cieplo ubralam czy to czy tantio. Zawsze mowi z ejest dobrze raz by zwrocila mi uwage to bym wiedziala. ale zawsze jest dobrze wg niej

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

dzewczyny czy Wy maty macie nowe czy moze ktos kupil od kogos uzywana?? bo tak patrze na allegro one sa drogie te fajne. I sie zastanawiam bo uzywane są tez w super stanie..... tylko niewiem bo wkoncu dziecko na tym lezy, ale z drugiej strony to przeciez sie pierze. Niewiem jaka zamowic. CO myslice?

ciastek, ale ja tez zakladam czapeczke taka cienka ale jednak. z tym, ze nie zakladam kaptura i jak wchodze gdzies (np. sklep) to sciagam

mozesz kupic uzywana mate. ja jeszcze nie kupowalam ale Maciejka chyba kupila uzywke to ja zapytaj

[chce_byc_mama]

karolka tak...

[agunia82]

Napisane przez prince_polo

dzewczyny czy Wy maty macie nowe czy moze ktos kupil od kogos uzywana?? bo tak patrze na allegro one sa drogie te fajne. I sie zastanawiam bo uzywane są tez w super stanie..... tylko niewiem bo wkoncu dziecko na tym lezy, ale z drugiej strony to przeciez sie pierze. Niewiem jaka zamowic. CO myslice?

ja matę dostałam od znajomej, taką dość ubogą, ale jest
a z chęcią kupiłabym używaną matę lamaze ale małż się nie zgadza... bo mówi, że jedna mata nam starczy

[karolka110]

Napisane przez chce_byc_mama

karolka tak...

no ja też...
też Cię to tak denerwuje

[chce_byc_mama]

Napisane przez karolka110

no ja też...
też Cię to tak denerwuje

no troche ale ujdzie nie jest zle :P
ale tylko myje pod bierzaca woda, nie wyparzam nie sterylizuje

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez agunia82

ja matę dostałam od znajomej, taką dość ubogą, ale jest
a z chęcią kupiłabym używaną matę lamaze ale małż się nie zgadza... bo mówi, że jedna mata nam starczy

a ktora Ci sie podoba?

[karolka110]

Napisane przez chce_byc_mama

no troche ale ujdzie nie jest zle :P
ale tylko myje pod bierzaca woda, nie wyparzam nie sterylizuje

no ja też tylko myję, nieraz wyparzam smoczki same...ale denerwuje mnie to rozkręcanie, osuszanie i tak w koło....jakaś niecierpliwa jestem...

[agunia82]

Napisane przez chce_byc_mama

a ktora Ci sie podoba?

patrzyłam na te z leżaczkiem obrotowym, za coś koło 50zł były używane.
Albo ta:
http://allegro.pl/lamaze-mata-edukac...687148973.html
za 100zł chyba używaną widziałam

[KarolinaPW]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

Ja podaję jednocześnie Delicol i Bobotic, lekarka potwierdziła, że tak można. Może spróbuj tak. U nas bardzo rozluźnia małego wieczorna kąpiel i po niej masaż brzuszka, taki
https://mamotoja.pl/niemowle_zdrowie...9.html?print=1
Po tym jest ze 3-4 godziny snu

Napisane przez wvictoria

Może śpiewak operowy Ci rośnie? Albo wokalista zespołu heavy metalowego?
A poważnie to trzymam żeby Ci się te płacze jak najszybciej skończyły

Mąż by się ucieszył

Napisane przez prince_polo

dzewczyny czy Wy maty macie nowe czy moze ktos kupil od kogos uzywana?? bo tak patrze na allegro one sa drogie te fajne. I sie zastanawiam bo uzywane są tez w super stanie..... tylko niewiem bo wkoncu dziecko na tym lezy, ale z drugiej strony to przeciez sie pierze. Niewiem jaka zamowic. CO myslice?

Mam używaną, na nową szkoda by mi było kasy a ta wygląda super, niewielkie ślady zużucia na zabawkach, mam taką

Napisane przez agunia82

Hej
Właśnie wróciłam z małą z badania krwi, dzisiaj było ryku co nie miara pochowały się jej żyły jak nabrała tłuszczyku i panie próbowały z ręki, ale nie dały rady się wbić, więc jej pobierały z paluszka po kropelce Jedna z nich dwoiła i się troiła, żeby Lu czymś zabawić, dawało radę na moment, a potem znowu ryk. Aż musiałam po wszystkim z nią trochę w poczekalni posiedzieć, bo się cała spociła. Ale jak już ubrałam i włożyłam do fotelika to usnęła w momencie. Mam nadzieję, że wyniki będą w porządku

Za wyniki

Napisane przez Kasik_12

Dziękuję kochana za pamięć tak to dzisiaj jedziemy na 18.40 na badanie do miasta obok. Mam nadzieję, że wreszcie usłyszymy jakieś konkrety i oczywiście dobrą wiadomość , że wszystko ok. Dziewczyny proszę trzymajcie mocno kciuki

Zaciskam

[wvictoria]

Napisane przez karolka110

dzięki
niestety już próbowałam zmiany butelki również....moja po prostu jak poczuje herbatę/wodę wypluwa smoczek i się śmieje....i robi minki obrzydzenia....niekiedy jak ma czkawkę to weźmie dosłownie 3 łyki i nieraz na głodniaka trochę się napije, ale chyba to nie jest dobry pomysł herbata przed mlekiem

dziewczyny z butelkami MAM-czy Wy przy każdym myciu rozkręcacie to dno????

bawarke??? moj jakk nie chcial pic to dawalam mu wode z odrobinka mm, tak zeby tylko lekko zabarwilo wode. czasem to wypil, czasem nie...

[Maciejka__]

Napisane przez nadalka

U nas nocka kiepska... mała obudziła się o 2 z gorączką 39,4 i jęczała strasznie do 4. dostała nurofen w syropie ale po chwili tak jej się bekło że go zwymiotowała przy czym tak się zakrztusiła że klika sekund musiałam ją "ratować" bo nie mogła złapać oddechu...
Zimne okłady.. zaraz dostała czopka.. i tak jakoś zeszła ta gorączka.. spała do 8,30 i teraz już zdążyła dać koncert ale obecnie leży sobie w leżaczku i gada do siebie.
Mnie za to boli bania.. jakiś kutafon komar pogryzł mnie gdzie tylko się da ...


W sumie to mogłabym sobie darować to pisanie bo zauważyłam że większość z Was ma gdzieś moje posty

Marudzisz! Niektóre posty po prostu nie wymagają odpowiedzi, ale to nie znaczy, że ich nie czytamy.
Współczuję ratowania. Miałam nadzieję, że takie problemy miną, jak maluszki trochę podrosną, a najwyraźniej się myliłam.
Głowa może Cię boleć po takiej nocy, a może Idę też pokąsał komar? Albo musiała zwymiotować i stąd ta gorączka, a nurofnem jej pomogłaś.

[prince_polo]

Napisane przez agunia82

patrzyłam na te z leżaczkiem obrotowym, za coś koło 50zł były używane.
Albo ta:
http://allegro.pl/lamaze-mata-edukac...687148973.html
za 100zł chyba używaną widziałam

ale fajna ciekawe czy jestbtaka uzywana

Karolina sliczna tez na taka patrzylam

[chce_byc_mama]

Napisane przez agunia82

patrzyłam na te z leżaczkiem obrotowym, za coś koło 50zł były używane.
Albo ta:
http://allegro.pl/lamaze-mata-edukac...687148973.html
za 100zł chyba używaną widziałam

aaa ile kolorow

[nel_a]

Napisane przez agunia82

ja matę dostałam od znajomej, taką dość ubogą, ale jest
a z chęcią kupiłabym używaną matę lamaze ale małż się nie zgadza... bo mówi, że jedna mata nam starczy

ja właśnie mam od znajomych lamaze ale nie taką wypasioną jak teraz można kupić na allegro położyłam na chwilę dziś malego (dosłownie 2min) jak mu podgrzewałam mleczko i się przez chwilę uśmiechał ale nie wiem czy to nie przypadek

ao tej macie już Wam pisałam - pamiętacie jak nie wiedziałam co to takie zielone wibrujące (okazało się że do maty) i któraś wtedy podesłałą tego linka - http://girlsalright.blogspot.de/2010...e-playmat.html