Niemowlęctwo juz za nami, drugi roczek zaczynamy! Letnie dzieci 2011.

[brumek]

Napisane przez 83monia

ja chce... do ikei zabierzesz mnie?

To bądź w sobotę lub niedzielę pod moim blokiem ok. 16, ok?



Carmela - precz z chorobami!!!


Dziubku - bo sie już martwię

[eveewe]

Witam

Napisane przez alibany

Moja agentka poniżej Myję naczynia w kuchni i słyszę, że coś stęka. Wchodze do pokoju a ona leżakuje przed tv

ha ha ha wymiata

Napisane przez marzena_S

U Nas dzisiaj pogoda jak marzenie- słońce i 20 stopni. Miałyśmy dwa spacery, przy czym drugi późnym popołudniem. Znowu zbierałyśmy kasztany, bo Nasze wcześniejsze zdobycze zostały u dziadków- a wiadomo, że niczym tak fajnie się nie rzuca po mieszkaniu jak kasztanami. Jak wróciłyśmy to Hani była głodna, a ja próbując ją czymś zabawić/zagadać jednocześnie zmywając i robiąc kanapki mówię: Haniu a jak robi konik? Hania patrzy się na mnie jak na przygłupa i dosadnie mówi : AM, AM!

Napisane przez Oliweczka1985

Wrzucam zdjęcia brzuszka34 tydzień.

slicznie wygladasz

Witam sie
dla wszystkich chorowitkow zdrowka kochani
adas tanczacy boski jakie ma ruchy swietne, moj bardziej jak rapowanie, ugina nogi w kolanachczasem kreci bioderkami.

Moja mala nauczylam robic całusa, mowie "całus" a ona sklada usta w podkowke i cmoka nie moge jej nauczyc pokazywac "nie ma" ni chol... nie slucha sie mnie

marysia spi, bo wstalysmy punkt 7. Takze padło dziecie, mnie tez sie chce, ale jakos tak nie moge sie przylozycwczoraj zdenerwowalam sie na TZ i po raz kolejny z nerwow nie moglam oddychac. Zatyka mnie w mostku i koniec.

[AgaGuernsey]

Maly chorowitek spi, drugi rysuje i oglada baje, a ja mam chwile...

Fajne dalyscie linki do tych zabawek kreatywnych (nakretki, klamki), Antek bylby zachwycony, bo kocha majstrowanie kluczami i odkrecanie nakretek.


Myha oj tak mam szczescie, ze Tz kocha gotowac i nie marudzi jak to robi, dzieki czemu ja tego nie musze robic.

Agawoo dacie rade, na pewno bedziecie tesknic, ale coz, takie zycie, nie wchodzi w gre przyjazd w polowie choc na dzien?

Brumku juz wyplulam.
Powiedz nosilas Tymka odkad nauczyl sie chodzic? Nie wyrywa Ci sie? Ja na razie nosidlo schowalam, mysle, ze w przyszlym roku sie przyda, wtedy dzieciaki juz sie nachodza i same beda sie pchac na rece.

Zapaleczko jesli mam cos radzic, to poslalabym Natanka jutro do zlobka, jesli oczywiscie zdrowy. Dlugie przerwy nie sprzyjaja aklimatyzacji. Wiem, ze cierpisz, ale jak on tam ma chodzic na stale, to dla jego dobra jest, zeby jak najszybciej zalapal ten rytm.

Patik wspolczuje przejsc z pecherzem. Ja tak mialam przed pierwsza ciaza, potem na szczescie przeszlo.

Lili brawa dla Radzia. To juz wyzszy stopien wtajemniczenia. Antek tez mi przynosi nocnik. Niestety czesto po tym jak juz zrobil siusiu do pieluszki...

Bartessa zdrowia dla Karolka!

Myha mysle, ze jak chcesz zaczac z nocnikiem, to najprosciej po spaniu. Puszczania teraz na golasa jakos nie widze, skoro robi sie coraz zimniej.

Scio fajna jestes mama dla Agaty, wiesz? Podziwiam za takie zabawy kreatywne


Ja u gina tez bylam po porodzie, teraz powinnam zrobic cytologie i usg, ale nie moge sie zebrac. Zmienili nam w pracy dostawce uslug medycznych na inna firme, no i tym samym musze zmienic gina

[Scio]

Ja tez musze isć do gina i do endokrynologa, ale mi nie podrodze

Aga dzięki

[Shira_83]

Bry Kuny (dość słodzenia byście miały)

Napisane przez DDewik

A my po poludnie spedzilismy milo, poszlismy na spacerek z Tz(wypuscili do na godz ze szpitala), Boryskiem i rodzicam.Moj maz zwracal uwage(wyglada troszke jak swinka z mapetow, dziecko szczesliwe ze tate zobaczylo, az piszczal z radosci.Rodzice pojechali godz temu a ja zamiast spac to klikam.Dobra kochane ide spac.Dobranoc

a jak mąż znosi skutki uboczne operacji już lepiej ??

Napisane przez brumek

Zrobię takie Tymowi
http://bawimy-sie.blogspot.com/2011/...e-i-zamki.html

On kocha klamki, klucze i wkładanie ich do zamków

chyba idędo piwnicy śp dziadek Florek na pewno ma zakamuflowane jeszcze takie zamki

Napisane przez mamad1

Shira ja też w kupie Od kilku nocy to już pełną parą, bo się wybudza i muszę go usypiać kilka razy w nocy. Podejrzewam sławne trójki, bo paluszki tam wkłada. Wcześniej jadł w nocy tak ze dwa razy, więc się nawet nie zdążyłam dobrze obudzić, odkładałam go i spał dalej. Teraz gorzej.

mój dziś przeszedł samego siebie 3 godziny przerwy i nie bedzie spać ryczy kwiczy i na ręce wzięłam go już nawet do naszego wyrka myślicie, że pomogło ależ skąd dalej źle mąż zły bo o 5 wstaje do roboty ten mu kopie nagami po łbie ehhhh ja ledwo już na oczy widziałam w końcu padł na moich rekach
tż mówi, że mam go zostawić niech wyję aż uśnie, ale ja tak nie mogę....... (stosowała któraś taką metodę??)

Napisane przez patik87

Ja mam jakiś ból istnienia dzisiaj.

ja też

Napisane przez AgaGuernsey

Bry po ciezkiej nocy...

.

witaj w klubie ! jak małe na dziś?

Napisane przez Lili 83

Radek siedzi na nocniku i nie chce z niego zejść.
Mówię:
-Chodź
-Aaa
-Chodź
-Ee
-Chodź
-Nieeee
Siedzi dalej

My cały czas w kupie, Radek budzi się nawet po 6 razy.
Wystarczy, że dam U i śpimy dalej.

ehhhh

Napisane przez Lili 83

Jeszcze się pochwalę postępami nocnikowymi
Obiecuję, że będzie to ostatni raz

Radek zobaczył nocnik i zaczął na niego pokazywać.
Posadziłam go i zrobił co trzeba
Rano jak wstał też

Oszczędność pampersów jak nic

czemu jak ja chcę posadzić małego na nocnik to ten się wygina i śmieje i sik ląduje na podłodze

Napisane przez beata_1988

hejo

Bry kochana ja tęsknie co cię tak mało?????

Napisane przez Gomra

Hej

jutro ide na kontrol do lekarza z Karolkiem, chociaż szczerze mówiąc mam wrażenie że nie przeszło mu ani troszkę. caly czas zachrypnięty, zasmarkany. Boje sie ze czeka nas szpital. Drugi antybiotyk a zamiast poprawy jest tylko gorzej.

Muszę ogarnąć chałupe, ale tak mi się diabelsko nie chce że masakra...

zdrówka!!

Napisane przez brumek

A, i jeszcze ogłoszenie: wybieram się na dniach do Ikei. Jak ktoś coś chce/potrzebuje, to proszę składać zamówienia

to jak jest jeszcze miejsce to też bym się zabrała z Wami

[alibany]

Witam,

po gorączce ani śladu Nie wiem co to był za wybryk wczoraj, ale cieszę się, że nie rozkręciło się to na całego.

Cookie i ja wysłałam PW

A ja dzis startuje z nowymi tabsami Milvane... brała je któraś z Was?
Przez 3ostatnie miesiące nie brałam hormonów i to co się zrobiło z moja skórą - tragedyjaaaa!

Ja chyba nocnikowanie po drzemce zlece niani od grudnia Bo zanim ja się wytulę z Alą po jej przebudzeniu to mija pół godziny

[83monia]

Napisane przez CarmelaSoprano

Hi
Chora jestem.
Zapalenie gardła, krtani i tchawicy :/
Masakr jakiś



wysłałam prv



Ja chyba teraz jak pojadę kupie sztalugę do malowania, mazaki i kredy. Zobaczymy czy Sarenka to ogarnie, Tylko chyba trzeba będzie trochę nogi skrócić żeby do tablicy dosięgała

a juz myslalam ze sarence chcesz nogi ucinać...

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez brumek

To bądź w sobotę lub niedzielę pod moim blokiem ok. 16, ok?


[B]

JUŻ idę

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez Shira_83

Bry Kuny (dość słodzenia byście miały)



a jak mąż znosi skutki uboczne operacji już lepiej ??


chyba idędo piwnicy śp dziadek Florek na pewno ma zakamuflowane jeszcze takie zamki


mój dziś przeszedł samego siebie 3 godziny przerwy i nie bedzie spać ryczy kwiczy i na ręce wzięłam go już nawet do naszego wyrka myślicie, że pomogło ależ skąd dalej źle mąż zły bo o 5 wstaje do roboty ten mu kopie nagami po łbie ehhhh ja ledwo już na oczy widziałam w końcu padł na moich rekach
tż mówi, że mam go zostawić niech wyję aż uśnie, ale ja tak nie mogę....... (stosowała któraś taką metodę??)

no usnie, usnie po takiej metodzie. ale po drodze pokłócisz sie z męzem bo on nie lubi ryku, albo bedziesz sie na niego wydzierac ze meczy niepotrzebnie dziecko i skapitulujesz albo maly zedrze sobie gardło (przetestowane!) i jutro bedzie mial głos jak z podziemia albo bedziesz sama jak zombiak bo do wycia nocno-wieczornego dołaczysz wstawanie na pobudki nocne i tylko oczy na zapałki pozwola funkcjonowac jakoś...
wiec metoda do bani
moja metoda - spanie z dzieckiem oddzielnie, nawet na podłodze albo brykanie przy swietle (samemu przysypiajac...) - ale to jak nie ryczy. ja usypialam czasem artura na klacie albo na rekach siedzac w fotelu...

[Marina1]

dziewczyny czytałam co napi.ały.cie i aż mnie w gardle .ci.nęlo ! dzięki...
I ab.olutnie nie chodziło mi o to, że nie macie .woich zmartwień itp rzeczy bo wiem do.konale, że nie ma o.oby która by ich nie miała- chodziło mi o to, że popro.tu tylko biadolę i nic więcej na wątku i najnormalniej aż mi głupio...No wiecie o co mi chodzi, prawda?

Idę na .pacer z I. zrobiłam pizzę pierw.zy raz w życie i będę nie.kromna - za☠☠☠i.ta mi wy.zła :P ( a pamiętacie - ze mnie kucharka jak z koziej dupy trąbka - powaga ). Więc za.zpanuję dzi. przed M

Zanetko dziękuję!!!!!!!!! do.zła prze.yłka, .podnie .ą rewelacyjne ten .weterek w pa.ki obłędny i czapy i .zaliczki też robią robotę! Je.tem Ci nie.amowicie wdzięczna, potem przebiorę I. i wrzucę na główny!

[83monia]

marina - ty sie nie chwal tylko rpzepis daj (ps. ja dzis na pozcte ide, dopiero dzis bo jakos mi tak wyszło...)

[eveewe]

A ja uspilam ponad godzine temu Marysie wiec pewno niedlugo wstanie a tak nuda nuda i jeszcze raz nuda
Scio rowniez musze isc do endo - bylam 13 grudnia kazał mi zrobic biopsje i co i d.... tak sie zbieram, a teraz juz do niego nie wroce, musze isc na NFZ bo u niego ostatnio wybulilam kolo 200 zl
a tu wrzucę wam Marysie

[brumek]

Napisane przez AgaGuernsey

Powiedz nosilas Tymka odkad nauczyl sie chodzic? Nie wyrywa Ci sie? Ja na razie nosidlo schowalam, mysle, ze w przyszlym roku sie przyda, wtedy dzieciaki juz sie nachodza i same beda sie pchac na rece.

Noszę cały czas tak samo, jak wcześniej On to uwielbia, naprawdę! O wyrywaniu nawet nie pomyśli
On w sumie z tych dzieci (tfu tfu), co się na wszystko zgadzają: wózek jest ok, nosidło super, chodzenie też super Wiele dziewczyn pisało o protestach dzieci przy wożeniu w gondoli - mój jeździł tam do 8 miesiąca i nie protestował Albo o pierwszych fotelikach i jeździe tyłam do kierunku jazdy, ze już nie dawało rady - Tymek dotąd tak jeździ i też zadowolony

Aga, a mogę spytać gdzie Ty pracowałaś/pracujesz?

Napisane przez Shira_83

1. mój dziś przeszedł samego siebie 3 godziny przerwy i nie bedzie spać ryczy kwiczy i na ręce wzięłam go już nawet do naszego wyrka myślicie, że pomogło ależ skąd dalej źle mąż zły bo o 5 wstaje do roboty ten mu kopie nagami po łbie ehhhh ja ledwo już na oczy widziałam w końcu padł na moich rekach
tż mówi, że mam go zostawić niech wyję aż uśnie, ale ja tak nie mogę....... (stosowała któraś taką metodę??)

2. to jak jest jeszcze miejsce to też bym się zabrała z Wami

1. Ja bym tak nie mogła i nie polecam To moim zdaniem niedobra metoda, choć ponoć skuteczna, w tym sensie, że dziecko faktycznie zaśnie. Ale nie zaśnie, bo zrozumie, że łóżeczko jest cacy, tylko z wycieńczenia i przerażenia, czując się samotne i porzucone na zawsze. Sporo o tym czytałam wypowiedzi psychologów.

2. Jak Ci Monia na kolana weźmie, to możesz jechać

Napisane przez 83monia

JUŻ idę

No to może zdążysz

Napisane przez Marina1

dziewczyny czytałam co napi.ały.cie i aż mnie w gardle .ci.nęlo ! dzięki...
I ab.olutnie nie chodziło mi o to, że nie macie .woich zmartwień itp rzeczy bo wiem do.konale, że nie ma o.oby która by ich nie miała- chodziło mi o to, że popro.tu tylko biadolę i nic więcej na wątku i najnormalniej aż mi głupio...No wiecie o co mi chodzi, prawda?

Idę na .pacer z I. zrobiłam pizzę pierw.zy raz w życie i będę nie.kromna - za☠☠☠i.ta mi wy.zła :P ( a pamiętacie - ze mnie kucharka jak z koziej dupy trąbka - powaga ). Więc za.zpanuję dzi. przed M

Pewnie ze wiemy
Dawaj przepis na ciasto Bo taki przepis to skarb

Eve - przecudnie Maryś wyszła

[Shira_83]

Napisane przez 83monia

no usnie, usnie po takiej metodzie. ale po drodze pokłócisz sie z męzem bo on nie lubi ryku, albo bedziesz sie na niego wydzierac ze meczy niepotrzebnie dziecko i skapitulujesz albo maly zedrze sobie gardło (przetestowane!) i jutro bedzie mial głos jak z podziemia albo bedziesz sama jak zombiak bo do wycia nocno-wieczornego dołaczysz wstawanie na pobudki nocne i tylko oczy na zapałki pozwola funkcjonowac jakoś...
wiec metoda do bani
moja metoda - spanie z dzieckiem oddzielnie, nawet na podłodze albo brykanie przy swietle (samemu przysypiajac...) - ale to jak nie ryczy. ja usypialam czasem artura na klacie albo na rekach siedzac w fotelu...

no właśnie też myślę, że zamiast ryczącego Żbika dołączy do niego wkur....na Shira i obrażony tż

Napisane przez brumek

1. Ja bym tak nie mogła i nie polecam To moim zdaniem niedobra metoda, choć ponoć skuteczna, w tym sensie, że dziecko faktycznie zaśnie. Ale nie zaśnie, bo zrozumie, że łóżeczko jest cacy, tylko z wycieńczenia i przerażenia, czując się samotne i porzucone na zawsze. Sporo o tym czytałam wypowiedzi psychologów.

2. Jak Ci Monia na kolana weźmie, to możesz jechać

no widzisz ja ja się z tobą zgadzam w zupełności!! to taka tresura jak dla mnie nie posłucham go w końcu to ja jestem zombi odbiję sobie jak będę go do szkoły budzić a on będzie bidolił jeszczeeeee 5 minut a ja mu wtedy ALE JUŻ!!!!
Monia weźmiesz mnie na opa???

[eveewe]

shira ja moja zostawialam swego czasu w lozeczku, marudzila i usypiala, chyba ze juz lament byl to wyciagalam. Teraz robie inaczej, daje butle i kladne sie na lozku, ona w lozeczku, lazi po nim i patrzy co ja robie, a ja udaje ze spie i jak zobaczy ze jestem to uklada sie do snu i spi.poki co sie sprawdza.

wlasnie wypchnelam Marysie z babcia na spacer tzn babcia sie sama zaoferowala, a malej sie przyda spacer. Tylko ja siedze jak ten troll w domu jeszcze 2 tyg a pozniej jak wyrusze - zadna sila mnie nie zatrzyma.

brumku

[aania_20]

Dziękujemy za wszystkie miłe słowa dla mojego tancerza Zwykle jeszcze kręci pupą, ale wczoraj jakoś nie chciał

Napisane przez zanetaa88

Czy to jest normalne, że dziecko jeszcze je w nocy?
Wydaję mi się, że 14miesięczna już nie powinna jeść,
jak je tyle rzeczy w dzień i ma 5 posiłków? !
-może tylko mi się wydaje...

mój się czasami budzi, zwykle wtedy dopiero po mleku zasypia...

Napisane przez myha82

DDEWIK mnie tez mało kto odpisuje mimo to staram sie chociaz raz dziennie odezwać

Staraj się, staraj Ja nawet jak nie odpiszę, to czytam. Zdjęcia super!

Napisane przez marzena_S

Jak wróciłyśmy to Hani była głodna, a ja próbując ją czymś zabawić/zagadać jednocześnie zmywając i robiąc kanapki mówię: Haniu a jak robi konik? Hania patrzy się na mnie jak na przygłupa i dosadnie mówi : AM, AM!

Napisane przez Oliweczka1985

Byłyśmy na spacerku-nawet dwóch
Jeszcze zrobię opłaty i spać.
Wrzucam zdjęcia brzuszka34 tydzień.

pięknie wyglądasz!

Napisane przez brumek

2. Torebki i buty tez kocham A raczej kochałam w poprzednim życiu teraz co najwyżej elefanteny

Napisane przez agni82

widze anię na pasku- za chwilę pojawi się zielona trzcionka

nie tym razem Rano miałam czas przeczytać przy szybkiej kawie, odpisać niestety już nie zdążyłam.

Napisane przez mamad1

Uwielbiam ogrodniczki

Ja też, odkryłam całkiem spory zapas w szafie, większość na teraz dopiero

Napisane przez zanetaa88

Śliczny ten brzuszek
Mnie się @ spóźnia już 3 tyd,ale tylko 1 kreska jest...

oo...ciekawe dlaczego. Idziesz do lekarza?

Co to ja jeszcze chcialam odpisać...
tabletki anty - brałam jakiś czas dla wyregulowania @, nie były złe, potem miałam plstry po których się zraziłam do hormonalnych sposobów, teraz nie wiem co będzie, od jakichś dwóch lat nie muszę się tym martwić

wizyty u gina - chodzę na nfz, i bardzo się z tego powodu cieszę, bo niemało zostaje w kieszeni

muszę pomyśleć chyba o jakimś placu zabaw dla małego w domu, bo odkąd opanował wspinaczkę, kilkanaście razy dziennie trzeba go zdejmować ze stołu albo krzeseł...

[iustyna1]

Marina nawet nie próbuj od nas uciekać . Ciężko masz, to o czym innym masz pisać? O pogodzie?!

Tż ma anginę, mnie zaczyna łamać w kościach. CZAD . Dzięki dziewczyny za życzenia zdrowia dla TŻ

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

AAA "nowe" dziewczyny piszcie, piszcie. Codziennie Ja czytam każdy post, tylko ostatnio czasu nie mam odpisać :/.

A Agadus zniknęła? Brunetka wiesz coś?

[Scio]

Wróciłyśmy z placu zabaw z rozciętą wargą.

Co do wypłakiwania to polecam książkę mądrzy rodzice, tam autorka robiła badania co się dzieje z mózgiem dziecka podczas wypłakiwania. Ogólnie jedna z lepszych poradnikowych książek w moim odczuciu (choć dla wielu to, ze autorka polecam spanie z dziećmi - ale nie nakazuje - jest od razu powodem do skreślenia)

A mnie w dniu dzisiejszym trafił szlak kilkakrotnie.


Aaa i wyszłam po makaron, a wróciłam z nocnikiem

[patik87]

Evve śliczna ta Twoja Maryś, ładne ma włoski.

Marina ja 4 razy robiłam pizze i nigdy mi nie wyszła - ciasto kamień. Nie wiem co źle robię.

Mój ból istnienia się powiększył. Niech ten dzień się już kończy.

Brumek o ooo już szykuję listę. A tak naprawdę, to głupio mi Ciebie tak obarczać. Taszczyć to, pakować, wysyłać, stać w kolejce na poczcie. Kochana jesteś.

A Agadus widziałam w klubie kilka dni temu.
Nerola- jest codziennie - czego nic nie pisze ani tam, ani tu -- ?

Duzo starych dziewczyn z poczekalni się wykruszyło. Gdyby nie nasze " nowe" to nie byłoby z kim pisać prawie..

[Oliweczka1985]

Dzięki dziewczyny za opinie na temat brzuszka
Muszę iść rozwiesić pranie i jeszcze chętnie bym się kawy napiła, więc do później

[iustyna1]

Mnie też ciekawi co z Nerolą, bo mam wrażenie że nas czyta, tylko jej się odpisywać nie chce. W klubie widać ją cały czas (???)

Muszę się Wam do czegoś przyznać, ja lubię spać z dziećmi w jednym pokoju (a nawet łóżku). Wiem, że dla wielu to dziwne, ale ja śpię spokojniej jak są "na wyciągnięcie ręki" .

[Marina1]

dziewczynki nie nadrabiałam, ale wrzucę Wam przepi. Je.t od .prawdzonej kucharki, więc nie ma mowy, ze nie wyjdzie.

Pizza ( cia.to )

2 .zklanki mąki
1/4 drożdzy
1 żółtko
3 łyżku oleju
1 łyżka cukru
1 .zklanka mleka

To w.zyatko zagnie.ć na .tolnicy ( nie wyrabiać za długo ) potem rozwałkować no i to po.marować ketchupem, można po.ypać przyprawą do pizzy ( ja miałam i 100 razy lep.ze z nią je.t ) i kładziemy co tam mamy- pieczarki ( obrane i tyle ) no i tak dalej - ja miałam pieczary, paprykę, kukurydzę, .er, i .zynę. No i w 170 .topniach przez ok 20-25 minut.

[Scio]

Napisane przez iustyna1

Mnie też ciekawi co z Nerolą, bo mam wrażenie że nas czyta, tylko jej się odpisywać nie chce. W klubie widać ją cały czas (???)

Muszę się Wam do czegoś przyznać, ja lubię spać z dziećmi w jednym pokoju (a nawet łóżku). Wiem, że dla wielu to dziwne, ale ja śpię spokojniej jak są "na wyciągnięcie ręki" .

Ja tez lubie

[eveewe]

Napisane przez Scio

Aaa i wyszłam po makaron, a wróciłam z nocnikiem

Napisane przez patik87

Evve śliczna ta Twoja Maryś, ładne ma włoski.

Duzo starych dziewczyn z poczekalni się wykruszyło. Gdyby nie nasze " nowe" to nie byłoby z kim pisać prawie..

dzieki kochana a wloski nie wiem po kim ma takie blond (ja naturalne mam czarne)
Wogole duzo nas brakuje odkad ja pisze z wami. gdzie sie podziewa np. jacieee, agadus??

Napisane przez iustyna1

Muszę się Wam do czegoś przyznać, ja lubię spać z dziećmi w jednym pokoju (a nawet łóżku). Wiem, że dla wielu to dziwne, ale ja śpię spokojniej jak są "na wyciągnięcie ręki" .

ja nie lubie spac z dzieckiem - poprostu. nie i juz. ona sie nie lubi wtulac tylko rozpycha sie (ja tez nie lubie w nocy sie tulic)w jednym pokoju owszem, ale nic wiecej

[patik87]

Marina na jaką blachę ? taką standardową prostokątą do ciasta czy okrągłą typowo do pizzy?
Pierwszy raz widzę w przepisie jajko i mleko do pizy..ciekawe. Jutro zrobię!
Jak wyjdzie to będe Cię całowac po piętach.

[Shira_83]

Napisane przez eveewe

shira ja moja zostawialam swego czasu w lozeczku, marudzila i usypiala, chyba ze juz lament byl to wyciagalam. Teraz robie inaczej, daje butle i kladne sie na lozku, ona w lozeczku, lazi po nim i patrzy co ja robie, a ja udaje ze spie i jak zobaczy ze jestem to uklada sie do snu i spi.poki co sie sprawdza.

ale ze zasypianiem nie ma problemu tylko potem

scio a co pisze ta pani tak w skrócie?

[dziubek79]

hej mamusie
nie nadrobię
dół dolina itd itd
mały 4 dzień w żłobku pod rząd= katar po pas
jak odpukać nie będzie gorączki to go jeszcze jutro puszczam i kuruję w weekend

nie będę marudzić więc tylko zdrówka wszystkim życzę i buziaki dla Was

[brunetka2000]

Do Neroli dzwoniłam niedawno jak były jej urodziny. Nie ma czasu na nic. Wizażu nie czyta, tylko czasem patrzy co się dzieje w klubie.

A co z Agadus? Szczerze nie mam pojęcia, pisała mi ostatnio, że dziewczyny chore i tylko tyle wiem Ale ze mnie wredota Aż jutro do niej zadzwonię, bo dzisiaj to już za późno na dzwonienie bo Nati pewnie śpi.

[Marina1]

patiku ja miałam normalną pro.tokątną .tandardową. i je.zcze wyłożyłam papierem do pieczenia. Wła.nie cia.tp pycha wy.zło - miękkie i pulchne.

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

i najlepiej mleko tak .topniowo dodawać, bo wiadomo - na raz to za dużo na .tolnice. Ja .e zrobiłam takie gniazdo z mąki i wlewałam mleko do .rodka po trochu.

[agni82]

Napisane przez zanetaa88

No to weź nianię i niech z nich chodzi po jakiś klubach dzieciaka?
Po co tyle za żłobek płacić, jak możesz mieć nianie która ogarnię chałupę - a tak TY to musisz zrobić jak królewicz w żłobku i pójdzie z nim do dzieci np na plac zabaw, jakieś kluby itd

niewykluczone, że tak włąśnie zrobię

Napisane przez brumek

2. A wracasz do pracy?

nie. bo musze znaleźc coś nowego. i w sumie tu jest dylemacik: bo skończyłam marketing i w sumie mogłabym próbować coś znaleźć w tym kierunku, ale pewnie zaczynałabym od zera i raczej wątpie bym mogła iść tylko na pół etatu. poza tym jak za rok wyjedziemy z Londynu(bo i tak może byc) to w innym kraju będę znowu zaczynała od zera, a jak nie będę znała danego języka to będzie problem.postanowiłąm więc przekwalifikowac się i chyba pojdę na kursy fotograficzne
ostatecznie jak trafimy do Afryki, będę robic przewodniki ilustrowane.
na razie tyle wymyśłiłam. a 2 dni wolnego w tygodniu byłyby miłe widziane, właśnie w związku z tym i brakuje mi czasu tylko i wyłacznie dla siebie.. także bardzo egoistycznie

Napisane przez Shira_83

scio a co pisze ta pani tak w skrócie?

mam ta książke i zrobiłam sobie przerwe w czytaniu, bo tylko wzbudza we mnie poczucie winy, że jestem złą matką. wygląda na to, że z dzieckiem trzeba sięobchodzić jak z jajkiem, a ja tak nie potrafię.
Badania oparte sa na badanich mózgu. i wychodzi na to, że jak zostawia się dziecko płaczące, to ono nie rozbuduje tez wyższej parti mózgu, która posiadają ludzie ale bedzie reagowało częścią mózgu niższego, odpwiedzialnego za podstawowe czynności.a cały potencjał leży w tej górnej i tak jakoś podchodze do tego z przymrózeniem oka. nie wiem czy to wyjąsniłąm krótko i zrozumiale

[zapałeczka]

Napisane przez Marina1

dziewczynki nie nadrabiałam, ale wrzucę Wam przepi. Je.t od .prawdzonej kucharki, więc nie ma mowy, ze nie wyjdzie.

Pizza ( cia.to )

2 .zklanki mąki
1/4 drożdzy
1 żółtko
3 łyżku oleju
1 łyżka cukru
1 .zklanka mleka

To w.zyatko zagnie.ć na .tolnicy ( nie wyrabiać za długo ) potem rozwałkować no i to po.marować ketchupem, można po.ypać przyprawą do pizzy ( ja miałam i 100 razy lep.ze z nią je.t ) i kładziemy co tam mamy- pieczarki ( obrane i tyle ) no i tak dalej - ja miałam pieczary, paprykę, kukurydzę, .er, i .zynę. No i w 170 .topniach przez ok 20-25 minut.

A nie trzeba czekać, aż wyrośnie? Od razu zagniecione ogarniać do pieczenia?

[CrazyMachine]

Helloł.
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi w sprawie kupy. Poczytałam sobie w trybie offilinowym, także nie mogłam odpisać, ale podałam prebiotyki jak radziłyście, odstawiłam jogurt na wszelki wypadek no i jakoś wszystko wróciło do normy. Śluzu brak, kupy przetrawione. Nie wiem co to było, ale się wystraszyłam. Dzięki jeszcze raz kochane jesteście wszystkie

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Napisane przez eveewe

a tu wrzucę wam Marysie

Ale ma długie włosy, kuce jak się patrzy!

Żaneta, moja też jeszcze miesiąc temu jadła w nocy. Jak się rozchorowała, to miała mniejszy apetyt i przestała w nocy jeść. Póki co nie wróciła do tej tradycji.