Wakacyjne Mamy 2012 - część II

[depoison]

Napisane przez Maciejka__

Tylko?
Ja z kupionym wczoraj też będę miała 6, a do tego ten śpiworek. Musisz coś dokupić.
1x 62
2x 62-68, czyli 68
1x74
1x80
Spiworek też na 74.

no koniecznie! przecież ja mam ambicje być wątkową rekordzistką w posiadaniu takiej ilości ubranek, by dziecko połowy nawet nie zdążyło założyć

Napisane przez Maciejka__

Śliczne, ale stopa najlepiej kształtuje się przy chodzeniu boso. Pomyślę.

no niby tak, choć nie wiem, jak u nas z tym lataniem boso będzie, bo mamy parkiet na podłodze i jest zwyczajnie zimno w stopy. A te paputki są właściwie tak miękkie, jak skarpetki.
Z tym że ja myślę o zakładaniu ich głównie do nosidła

Napisane przez karolka110

a wiesz teraz zwrócę większą na nie uwagę
no słodziachne-przyznaję...pewnie i tak zakupię
a poważnie to mam nadzieję, że nie porwał Cię ten nurt bio/ekobo u nas b.popularne jest być/kupować te produkty

pytanie-czy Wasze pociechy też lubią takie ekstremalne bujaniebo moja Gwiazda nie uśnie jak jej porządnie nie bujniesz, w wózku też lubi ekstremum

nie, nie porwał - wręcz przeciwnie
Tu też popularne, w promieniu jakichś 10 minut piechotą mam chyba z 8 Bio-sklepów, łącznie z Bio-zoologicznym ()
Z tego typu produktów lubie tylko piwo Potsdamer Stange - bajeczne!
A ekstremalnego bujania moja nie lubi

Napisane przez anna99302

ale mi się podobają! ile kosztują takie cuda!? moja babcia teraz jedzie do Franfkurtu muszę jej powiedziec żeby nabyła nam

około 10-12€, największy wybór widziałam zawsze nie w żadnych obuwniczych, tylko w BIO-sklepach (spożywczych, ale zawsze trochę niespożywczych drobiazgów też prowadzą)
Ale widzę, że na allegro też można coś takiego dostać, o, tu np
http://allegro.pl/skorzane-paputki-0...689718999.html (tylko wybór wzorków jednak dużo mniejszy)


Zośka chyba kupę wali Popierduje, stęka i spogląda na mnie spode łba

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

walnęła

[Paulaaa23]

Witam się po weekendzie
W szkole ok, nudy jak zwykle. Mały podobno beze mnie jak aniołek, cichutki, grzecznie się bawił... A jak ja jestem to tylko płacz ciągle i cyc . Rano byliśmy na szczepieniu. Płakał tylko w momencie kłucia, jak pielęgniarka wyjmowała igłę, to przestawał od razu, więc był bardzo dzielny No i oczywiście jak przypuszczałam, rozpłakałam się razem z nim już przy pierwszym wkłuciu... Następne szczepienie 19 listopada. Lekarz kazał do następnego szczepienia nie dawać wit. D, ponieważ przyspiesza ona zrost ciemiączka, a Adaś ma już bardzo małe, podobno do pół roku nie powinno się zrosnąć całkowicie. No i Adam ma 60cm i waży..... 6100g!


***

Napisane przez karmeelek

Niestety nie byłam w stanie nadrobić wcześniejszych postów więc nie znałam sytuacji. Moim zdaniem powinnaś spróbować go unormować - wiem, że to może wiązać się z płaczem przez kilka dni i wymuszaniem cycka ale potem będzie spokój bo takie karmienie na raty to nie jest rozwiązanie. Skoro z butli może się najeść to tym bardziej z cycka - wiadomo, że bliskość mamy jest fajna i może stąd to niedojadanie ale nie możesz robić za całodobową stołówkę + smoczka. Lepiej za dnia dawać jedzenie regularnie.
U mnie był szok bo mała w nocy spała 4 godziny co jej się jeszcze nie zdarzyło - potem niestety problemy brzuszkowe dały nam popalić. Dziś mamy gorszy dzień bo hałas straszny w domu i ona niespokojna (i nie spina się ale ciągle kwiczy więc chyba brzuszek ją boli) ale mimo wszystko trzymam się godzin karmienia - bez płaczu się nie obyło ale nie dostała cycka na uspokojenie.

chyba właśnie muszę go unormować, bo to ciągłe wiszenie na cycku staje się coraz bardziej uciążliwe...

[Maciejka__]

Napisane przez karolka110

u mnie po bebilonie(niemiecki Aptamil) też było mega ulewanie a nawet wymioty i bóle brzuszka, kupiłam HIPP BIO Combiotic i o niebo lepiej, Ciatek tez go używa

u nas po Delicolu też były zaparcia....

Ulewanie też minęło?
Nie chciałam robić zbyt wielu eksperymentów i wciąż podaję Bebilon.

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez prince_polo

hiip bio combiotic super jest



malej niwe wygidnie w tym nosidle

Jakie w końcu kupiłaś?

[karolka110]

Napisane przez depoison

nie, nie porwał - wręcz przeciwnie
Tu też popularne, w promieniu jakichś 10 minut piechotą mam chyba z 8 Bio-sklepów, łącznie z Bio-zoologicznym ()
Z tego typu produktów lubie tylko piwo Potsdamer Stange - bajeczne!
A ekstremalnego bujania moja nie lubi

Niemcy mają jakieś straszne parcie na to BIO/EKO, a ja w te cudeńka, które kosztują zwykle tyle, że łeb boli nie wierzę....bo niby gdzie te ich bio uprawy??przy autostradach pewnie i tak...

a to piwo pewnie alkoholowe??

co do sranka-Lilka uwielbia pod karuzelą, chyba tam najbardziej się wyluzowuje...dziś zrobiła 4 z tego 3 pod karuzelą....teraz już ubrana do wyjścia, położona na chwilę, aby Matka mogła zjeść....sruuuu i znów strzeliła....i weź ją rozpakowuj, oporządzaj....

[prince_polo]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

ojjj może musi się przyzwyczaić? dziewczyny pisały że nie tak od razu dzieci polubiły nosidełka...

mam nadzieje

Napisane przez Maciejka__

[Jakie w końcu kupiłaś?

te http://allegro.pl/womar-nosidlo-nosi...681631486.html

[Maciejka__]

Napisane przez depoison

no koniecznie! przecież ja mam ambicje być wątkową rekordzistką w posiadaniu takiej ilości ubranek, by dziecko połowy nawet nie zdążyło założyć

no niby tak, choć nie wiem, jak u nas z tym lataniem boso będzie, bo mamy parkiet na podłodze i jest zwyczajnie zimno w stopy. A te paputki są właściwie tak miękkie, jak skarpetki.
Z tym że ja myślę o zakładaniu ich głównie do nosidła

W wyliczance pominęłam 1 sztukę. Już poprawiłam.

Do nosidła się przydadzą. Na razie bucików mam dwie pary.

[Linka25]

Napisane przez depoison

Zośka chyba kupę wali Popierduje, stęka i spogląda na mnie spode łba

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

walnęła

Napisane przez Paulaaa23

Witam się po weekendzie

Lekarz kazał do następnego szczepienia nie dawać wit. D, ponieważ przyspiesza ona zrost ciemiączka, a Adaś ma już bardzo małe, podobno do pół roku nie powinno się zrosnąć całkowicie. No i Adam ma 60cm i waży..... 6100g!

a u nas jest ciągle duże ciemiączko

[Maciejka__]

Napisane przez Paulaaa23

Płakał tylko w momencie kłucia, jak pielęgniarka wyjmowała igłę, to przestawał od razu, więc był bardzo dzielny
*
No i Adam ma 60cm i waży..... 6100g!

[karolka110]

Napisane przez Maciejka__

Ulewanie też minęło?
Nie chciałam robić zbyt wielu eksperymentów i wciąż podaję Bebilon

ulewanie się wg mnie sie zmniejszyło również
do tego teraz częściej ją odbijam, w połowie butli i dzięki temu ulewanie jest coraz bardziej sporadyczne

[wanilllka82]

Napisane przez Linka25

i ciesze sie, ze kryzys zazegnany, u nas też lepiej z karmieniem, bez kapturków to niebo a ziemia
w piatek mamy kontrolę wagi i wtedy sie okaże bo karmię juz tylko piersią, mm podawałam przez 3 dni i to max 150 ml dziennie

no to jest świetnie! bardzo się ciesze oby tylko waga była jak należy ale skoro sama widzisz różnice to myślę że będzie dobrze

Napisane przez karolka110

pytanie-czy Wasze pociechy też lubią takie ekstremalne bujaniebo moja Gwiazda nie uśnie jak jej porządnie nie bujniesz, w wózku też lubi ekstremum

u nas nie ma ekstremalnego bujania, właściwie nie ma żadnego bo zasypia sam w łóżeczku

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Napisane przez agunia82

Hej

Teraz lecę ją karmić, a o 15.30 szczepienie... Prosimy o kciuki

[muminek88]

mała to straszny zarlok,w 5 tyg przybrala 900g i urosla od porodu czyli w 6 tyg 7,5 cm!! je co 8 godz 45 ml a jak jestem rano to dodatkowo wypija 15-20ml z piersi a od jutra bedzie co 8 godz dostawac zeby wiecej mogła spac i nie tracic energii zeby jeszcze wiecej mogla rosnąć...jest 100%na moim mleku...dzis sie kompałyśmy,małej sie mega podobało!!


kurcze nie umiem sie doszukac gdzie malej by mogli zrobić badanie Prechtlem tu w okolicy,mała ma jamkę malacyjna wiec zalezy nam na szybkiej diagnozie czy nie ma porażenia mózgowego po tym wylewie,kazdy dzien na wage zlota a my stoimy w miejscu

[Linka25]

Napisane przez muminek88

mała to straszny zarlok,w 5 tyg przybrala 900g i urosla od porodu czyli w 6 tyg 7,5 cm!! je co 8 godz 45 ml a jak jestem rano to dodatkowo wypija 15-20ml z piersi a od jutra bedzie co 8 godz dostawac zeby wiecej mogła spac i nie tracic energii zeby jeszcze wiecej mogla rosnąć...jest 100%na moim mleku...dzis sie kompałyśmy,małej sie mega podobało!!


kurcze nie umiem sie doszukac gdzie malej by mogli zrobić badanie Prechtlem tu w okolicy,mała ma jamkę malacyjna wiec zalezy nam na szybkiej diagnozie czy nie ma porażenia mózgowego po tym wylewie,kazdy dzien na wage zlota a my stoimy w miejscu

to cudownie, ze tak świetnie rośnie! dobry znak to bardzo ważne teraz dla niej
i świetnie, ze je Twój pokarm, dla wcześniaczków to bardzo ważne

skąd jesteś?

[Paulaaa23]

Napisane przez Soleilka

W ogóle mówię do TŻ dzisiaj, że panele musi wymyć. Oczywiście tekst "ale mama mówiła, że paneli się nie myje". Zapytałam go czy dupy też nie będzie sobie mył jak mu powie, że się nie myje No i stwierdził, że jutro z rańca mi je wymyje

Napisane przez nicki86

apropo Snikersa i pampersów...

moj tato poszedł kiedyś do apteki i poprosił pedigree pal

pomyliło mi sie z corega tabs... mielismy niezla polewe w rodzinie z niego, ja jak bym taka gafe walnela to bym sie nie przyznala
mina pani w aptece... bezcenna

Napisane przez depoison

też mam takie odruchy. Ruszam (w tę i z powrotem) pustym wózkiem, poklepuję kota po plecach (jak ją noszę), zaczynam kołysać się, jak stoję (sama) w kolejce i takie tam

Napisane przez eninka84

Przypomniało mi sie jak Wam pisałam o tym ze dom wykanczamy, jak w ciazy jeszcze byłam i wiecie co.....nadal jesteśmy na tym samym etapie. Poszłam rodzic i od tego czasu 2 m-ce !!! Mój tz nie zabronił nikogo do roboty! Dziś mam spotkanie z panem od wykonczen bo nakrzyczalam na niego ze nas olewa. Mam mu pokazać niedorobki i ma je skończyć do max tygodnia. Zobaczymy.......
I dlatego ja narazie nie myśle o chrzcinach, nie mam kasy zeby zrobic w restauracji, chce zrobic u siebie w domu nowym, zamówie tylko jedzenie, planuje ze bedzie ok 10 osób z nami takze wyjdzie taniej w domku....tylko pytanie kiedy będziemy mogli tam wejść.....
Miłej niedzieli Kochane!

za szybkie zakończenie remontu

Napisane przez Vestis

A my w sobotę mieliśmy chrzciny, impreza była w domu - ale takiego darcia jak wtedy nie było jeszcze nigdy. Mały zaczął popłakiwać już w kościele, a jak wróciliśmy do domu i wszyscy zaczęli go oglądać to był ryk nie z tej ziemi. Sama już byłam przestraszona, bo nie było sposobu, żeby go uspokoić. Przeszło mu po ponad dwóch godzinach gdy usnął. Efekt jest taki, że nie zrobiłam na imprezie ani jednego zdjęcia i generalnie miałam wszystkiego dość

A najlepszy cyrk wyszedł w kościele - wszystko załatwialiśmy wcześniej z księdzem i jemu daliśmy kasę za mszę. A jak chrzestni po mszy poszli do zakrystii to kościelny wyskoczył do nich z pyskiem (dosłownie!), żeby zwrócili uwagę rodzicom (czyli nam), bo przecież on tu nie będzie pracował charytatywnie, że jego godzina pracy kosztuje.
Przecież mi nawet do głowy nie przyszło, że kościelnemu też trzeba osobno płacić.

No i tak ogólnie to zostało mi po imprezie bardziej uczucie niesmaku niż podniosłości chwili

pierwsze słyszę, żeby kościelnemu jeszcze płacić, przesada...

[wvictoria]

Napisane przez Vestis

A my w sobotę mieliśmy chrzciny, impreza była w domu - ale takiego darcia jak wtedy nie było jeszcze nigdy. Mały zaczął popłakiwać już w kościele, a jak wróciliśmy do domu i wszyscy zaczęli go oglądać to był ryk nie z tej ziemi. Sama już byłam przestraszona, bo nie było sposobu, żeby go uspokoić. Przeszło mu po ponad dwóch godzinach gdy usnął. Efekt jest taki, że nie zrobiłam na imprezie ani jednego zdjęcia i generalnie miałam wszystkiego dość

A najlepszy cyrk wyszedł w kościele - wszystko załatwialiśmy wcześniej z księdzem i jemu daliśmy kasę za mszę. A jak chrzestni po mszy poszli do zakrystii to kościelny wyskoczył do nich z pyskiem (dosłownie!), żeby zwrócili uwagę rodzicom (czyli nam), bo przecież on tu nie będzie pracował charytatywnie, że jego godzina pracy kosztuje.
Przecież mi nawet do głowy nie przyszło, że kościelnemu też trzeba osobno płacić.

No i tak ogólnie to zostało mi po imprezie bardziej uczucie niesmaku niż podniosłości chwili

yyy, ten tego... no ja bym się zapytała czy kościelny wliczony w cenę ale może dlatego, że jeszcze pamiętam, że jak zamawialiśmy ślub to zostaliśmy od razu poinformowani, że dla kościelnego też należy zostawić kasę No ale jego zachowanie poniżej krytyki.

Napisane przez blueberry88

aleście mnie rozbawiły!

A spróbowałbyś bujać cyca z butelką podczas odciągania...

Napisane przez hanjah

Hello
Za nami fajny weekend-pogoda udana i na razie wygląda że dziś też tak będzie

Wczoraj w kościele zgadaliśmy się z jedną parą-też mają córcię, ale z początku lipca. Mała waży ponad 7kg ale urodziła się 4100g i już jej idą zęby
Marysia wyglądała przy niej jak noworodek

Ale konkretna dziewczyna z tej koleżanki... I zęby idą? Ło kurde...

Napisane przez depoison

no, chciałam zrobić konkurs, ale i tak nie mam pomysłu na nagrody
No dopsz, powiem.
Kombinezonów mam teraz... sześć

No to ja jakaś minimalistka jestem. Co prawda mam 3 jesienne ale tylko jeden z nich kupiłam, pozostałe to fanty. No i jeden z nich to rozmiar 56 więc Kuba już go nie założy. No a zimowy planowałam jeden. Podoba mi się ten:
http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/pr...Kurtki/88090/1
tylko mam wątpliwości - biały dla chłopaka? Jak myślicie?

[wvictoria]

Napisane przez agunia82

Hej

Ja się póki co tylko witam bez nadrabiania, właśnie wróciliśmy od teściów. Weselicho udane, wybawiłam się w końcu, tego mi było trzeba
Mała dziadków nie zamordowała
Teraz lecę ją karmić, a o 15.30 szczepienie... Prosimy o kciuki

za wesele i za szczepienie

Napisane przez Maciejka__

Tylko?
Ja z kupionym wczoraj też będę miała 6, a do tego ten śpiworek. Musisz coś dokupić.
1x 62
2x 62-68, czyli 68
2x74
1x80
Spiworek też na 74.
***
Edit - jednego nie wymieniłam.

Napisane przez anna99302

Czesc! ale pospalismy do 11 tzn spal od 23:00 do 3, potem pobudka o 5, 6...potem kupa! w koncu po dwoch dniach! i pospalismy od 9 do 11! Wkurza mnie to dobieranie mu mleka! po bebbilonie ulewa a po bebiko ma zaparcia! macie jakies sprawdzone mleko??
super ze przybiera! oby tak dalej!


i jak ten enfamil?
wspolczuje bólu zęba

Co do mleka to ja polecam Enfamil. Kuba miał tez Bebilon - zaparcia były po nim i ulewał strasznie. Dostałam opakowanie bebiko ale podałam mu chyba raz i zrezygnowałam. Przez jakiś czas dostawał Hipp bio combiotik - na poczatku było dobrze, ale po jakichś 3 tygodniach sie zaczęło... Kuba nie mógł zrobić kupki i strasznie był zagazowany każdego ranka - od 5 nas budziły jego stękania. Teraz dostaje Enfamil (od czwartku) i jest lepiej. Nie jakieś spektakularne zmiany ale kupki robi luźniejsze i częściej (1 dziennie lub 1 na dwa dni, przedtem robił znacznie rzadziej). Poranne stękania też się kończą. No i ulewa znacznie mniej niż przy poprzednich. Co prawa to nie był jakiś wielki problem ale mimo tego różnicę widać. Jak na razie zostajemy przy Enfamilu
dziękuję Na ból zęba najlepszy dentysta Byłam u mojej ulubionej pani doktor - wyczyściła zęba, założyła lekarstwo i kolejna część leczenia za 2 tygodnie Ale jest lepiej, nie boli

Napisane przez depoison

no koniecznie! przecież ja mam ambicje być wątkową rekordzistką w posiadaniu takiej ilości ubranek, by dziecko połowy nawet nie zdążyło założyć

no niby tak, choć nie wiem, jak u nas z tym lataniem boso będzie, bo mamy parkiet na podłodze i jest zwyczajnie zimno w stopy. A te paputki są właściwie tak miękkie, jak skarpetki.
Z tym że ja myślę o zakładaniu ich głównie do nosidła

Rekordzistką już jesteś No a przynajmniej jesteś w pierwszej trójce
Właśnie się zastanawiałam ile par kupisz

Napisane przez Paulaaa23

Witam się po weekendzie
W szkole ok, nudy jak zwykle. Mały podobno beze mnie jak aniołek, cichutki, grzecznie się bawił... A jak ja jestem to tylko płacz ciągle i cyc . Rano byliśmy na szczepieniu. Płakał tylko w momencie kłucia, jak pielęgniarka wyjmowała igłę, to przestawał od razu, więc był bardzo dzielny No i oczywiście jak przypuszczałam, rozpłakałam się razem z nim już przy pierwszym wkłuciu... Następne szczepienie 19 listopada. Lekarz kazał do następnego szczepienia nie dawać wit. D, ponieważ przyspiesza ona zrost ciemiączka, a Adaś ma już bardzo małe, podobno do pół roku nie powinno się zrosnąć całkowicie. No i Adam ma 60cm i waży..... 6100g!

Słuszny wzrost i waga

Napisane przez muminek88

mała to straszny zarlok,w 5 tyg przybrala 900g i urosla od porodu czyli w 6 tyg 7,5 cm!! je co 8 godz 45 ml a jak jestem rano to dodatkowo wypija 15-20ml z piersi a od jutra bedzie co 8 godz dostawac zeby wiecej mogła spac i nie tracic energii zeby jeszcze wiecej mogla rosnąć...jest 100%na moim mleku...dzis sie kompałyśmy,małej sie mega podobało!!


kurcze nie umiem sie doszukac gdzie malej by mogli zrobić badanie Prechtlem tu w okolicy,mała ma jamkę malacyjna wiec zalezy nam na szybkiej diagnozie czy nie ma porażenia mózgowego po tym wylewie,kazdy dzien na wage zlota a my stoimy w miejscu

Na pewno wszystko będzie dobrze Malutka rośnie jak na drożdżach i pewnie niedługo dogoni nasze dzieciaczki

[Paulaaa23]

Napisane przez muminek88

mała to straszny zarlok,w 5 tyg przybrala 900g i urosla od porodu czyli w 6 tyg 7,5 cm!! je co 8 godz 45 ml a jak jestem rano to dodatkowo wypija 15-20ml z piersi a od jutra bedzie co 8 godz dostawac zeby wiecej mogła spac i nie tracic energii zeby jeszcze wiecej mogla rosnąć...jest 100%na moim mleku...dzis sie kompałyśmy,małej sie mega podobało!!


kurcze nie umiem sie doszukac gdzie malej by mogli zrobić badanie Prechtlem tu w okolicy,mała ma jamkę malacyjna wiec zalezy nam na szybkiej diagnozie czy nie ma porażenia mózgowego po tym wylewie,kazdy dzien na wage zlota a my stoimy w miejscu

,mała bardzo szybko rośnie


Karolina wszystkiego najlepszego

[allebazi]

Napisane przez muminek88

mała to straszny zarlok,w 5 tyg przybrala 900g i urosla od porodu czyli w 6 tyg 7,5 cm!! je co 8 godz 45 ml a jak jestem rano to dodatkowo wypija 15-20ml z piersi a od jutra bedzie co 8 godz dostawac zeby wiecej mogła spac i nie tracic energii zeby jeszcze wiecej mogla rosnąć...jest 100%na moim mleku...dzis sie kompałyśmy,małej sie mega podobało!

za optymizm przy Twoich nasze problemy wydają się takie błahe te nasze doły i kryzysy i kolki to nic w porównaniu z Twoją malutką

Byliśmy dziś u naszego pediatry do kotroli po tym szpitalu iw iecie co? Powiedział że on z doswiadczenia wie, że w szpitalu w którym byliśmy jeśli wykryją rota wirusa to zazwyczaj wcale go nie ma!! Zebym sobie sprawdziła kał na własną rękę i on mi daje 90% że mi wyjdzie ywnik negatywny. Ja już całkiem zgłupiałam to w takim razie co było mojemu dziecku? Czemu nie jadł prawie nic przez 3 dni? Czyżby aż takie problemy brzuszkowe nic z tego nie rozumiem. Zalecił delicol dziewczyny czy te z was które stosują wszystkie jesteście zadowolone i widzicie efekty?
Mały dziś strasznie marudny dopiero o 14 poszedł spać noc nawet niezla pobudki standardowo co 2-3 godz i do 4 spał w łóżeczku.

Skoro mowa o kombinezonach ja mam 7 wszystkie z odzysku w tym 3 takie same

[agunia82]

Dzięki za kciuki
My już po szczepieniu, mała płakała przy wkłuwaniu ale potem się uspokoiła i teraz śpi jak zabita.
Waży 5450g (tu nam się już pulpecik zrobił, bo jak na siatce centylowej pediatra nanosiła jej wagę w poszczególnych miesiącach to nadrobiła aż miło), wzrost wyszedł 56,5cm czyli w ciągu niecałych 3 tyg urosła 2,5cm

A ja teraz pędze robić obiadek zanim dziecko się na jedzenie obudzi

[prince_polo]

chyba zamowie Ta podusie http://allegro.pl/poduszka-spinana-p...621733318.html bo niemam tzn mam ale taką płaską do wozka a bym chciala jakas ladna

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Napisane przez agunia82

Dzięki za kciuki
My już po szczepieniu, mała płakała przy wkłuwaniu ale potem się uspokoiła i teraz śpi jak zabita.
Waży 5450g (tu nam się już pulpecik zrobił, bo jak na siatce centylowej pediatra nanosiła jej wagę w poszczególnych miesiącach to nadrobiła aż miło), wzrost wyszedł 56,5cm czyli w ciągu niecałych 3 tyg urosła 2,5cm

A ja teraz pędze robić obiadek zanim dziecko się na jedzenie obudzi

super

[hanjah]

Brawo dla Lusi

My jutro idziemy na szczepienie...

[prince_polo]

zamówiłam sobie sweterek i jeszcze mam zamiar 2 inne od tego alegrowicza tylko sie zastanawiam które

[nel_a]

Napisane przez muminek88

mała to straszny zarlok,w 5 tyg przybrala 900g i urosla od porodu czyli w 6 tyg 7,5 cm!! je co 8 godz 45 ml a jak jestem rano to dodatkowo wypija 15-20ml z piersi a od jutra bedzie co 8 godz dostawac zeby wiecej mogła spac i nie tracic energii zeby jeszcze wiecej mogla rosnąć...jest 100%na moim mleku...dzis sie kompałyśmy,małej sie mega podobało!!


kurcze nie umiem sie doszukac gdzie malej by mogli zrobić badanie Prechtlem tu w okolicy,mała ma jamkę malacyjna wiec zalezy nam na szybkiej diagnozie czy nie ma porażenia mózgowego po tym wylewie,kazdy dzien na wage zlota a my stoimy w miejscu

dla małej oby tak dalej ładnie rosła

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

http://demotywatory.pl/3936471/Kobie...ma-dwa-imiona-

[Irmusia81]

Hejka

U nas dziś noc do d.py Mały budził się co chwila i w końcu zostawiliśmy go w naszym łóżku. W dzień też mało spał i dość kiepsko je Nie wiem, co się dzieje. Teraz zasnął, ale jest dość niespokojny.

Napisane przez Maciejka__

Godzinę temu Róża skończyła magiczne 3 miesiące.

[QUOTE=wvictoria;36960985]czesc laseczki
witam sie znad laktatora u mnie ok z malym wyjatkiem - tak mnie boli zab (dolna prawa szóstka) ze mam ochote oderwac sobie glowe - promieniuje do ucha, a z drugiej strony do trójki wizyte u dentysty (planowana) mam 9 listopada, ale dzis jade zebo mi cos z tym zrobila bo spac w nocy nie moglam, a teraz na sama mysl, ze cos trzeba zjesc odechciewa mi sie...
/QUOTE]

współczuję

Napisane przez Kasik_12

w sobotę byliśmy szukać sali na chrzciny bo wyszło nam , aż 33 osoby z najbliższej rodziny . a jutro badanie uszu już nie mogę się doczekać co wyjdzie , ale najgorsze jest to ,że muszę przegłodzić dziecko około 4 godz to damy radę , ale też nie pozwolić zasnąć , aby była padnięta. Wtedy w szpitalu dostanie mleczko i muszę uśpić małą i badanie - mała będzie miała podłączone 3 elektrody do głowy i słuchawki na uszach, a badanie trwa od 20 do 40 minut. Najgorsze jest to , że mała zawsze śpi w aucie nie będzie łatwo mi ją maltretować , ale taki jest wymóg i już oby się udało, a Nadia nie wybudziła się bo wtedy kolejne podejście ....Jestem dobrej myśli
i

sporo
trzymam kciuki za badanie

Napisane przez Kasik_12

Dziewczyny czy Wam też po ciązy tak wypadają włosy , zbieram je garściami i wciąż na małej znajduję moje włosy , masakra . Podobno ten szampon jest dobry miała go któraś z Was http://allegro.pl/fitoval-szampon-wy...697107617.html[COLOR="Silver"]

wypadają mi, ale na razie nie ma tragedii.

Napisane przez Vestis

A my w sobotę mieliśmy chrzciny, impreza była w domu - ale takiego darcia jak wtedy nie było jeszcze nigdy. Mały zaczął popłakiwać już w kościele, a jak wróciliśmy do domu i wszyscy zaczęli go oglądać to był ryk nie z tej ziemi. Sama już byłam przestraszona, bo nie było sposobu, żeby go uspokoić. Przeszło mu po ponad dwóch godzinach gdy usnął. Efekt jest taki, że nie zrobiłam na imprezie ani jednego zdjęcia i generalnie miałam wszystkiego dość

A najlepszy cyrk wyszedł w kościele - wszystko załatwialiśmy wcześniej z księdzem i jemu daliśmy kasę za mszę. A jak chrzestni po mszy poszli do zakrystii to kościelny wyskoczył do nich z pyskiem (dosłownie!), żeby zwrócili uwagę rodzicom (czyli nam), bo przecież on tu nie będzie pracował charytatywnie, że jego godzina pracy kosztuje.
Przecież mi nawet do głowy nie przyszło, że kościelnemu też trzeba osobno płacić.

No i tak ogólnie to zostało mi po imprezie bardziej uczucie niesmaku niż podniosłości chwili

o matko, co za burak z tego kościelnego

[ooolllccciiiaaa]

Napisane przez prince_polo

zamówiłam sobie sweterek i jeszcze mam zamiar 2 inne od tego alegrowicza tylko sie zastanawiam które

poka doradzimy

[Kasik_12]

Jesteśmy po szczepieniu mała strasznie płakała i dałam jej czopek i już dobrze zasnęło biedactwo. Waży 5900 i rozwija się pięknie , lekarka była pod wrażeniem jak ładnie i sztywno trzyma główkę .

Najlepsze jest to ,że jak byłam ostatnio u lekarza internistka powiedziała,że te krostki na dziąseł kach to pleśniawki. I teraz znowu po drugiej stronie wyskoczyły , a pediatra powiedziała dzisiaj, że to ie pleśniawki tylko jakieś zmiany ... nie pamiętam już co to hm ...później sobie przypomnę i to coś jest ok samo zejdzie, Zwariuję , a ja miałam paranoje , że niehigienicznie zajmuję się dzieckiem i do tego na darmo podawałam antybiotyk Nystatynę , zwariuję - więcej do niej nie pójdę

[prince_polo]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

poka doradzimy

zamowilam ten
http://moda.allegro.pl/damskie-dlugi...677468366.html
siwy z czarnymi kokardkami

a chce jeszcze ten http://moda.allegro.pl/damskie-dlugi...678714293.html

i ten http://moda.allegro.pl/damskie-dlugi...677888443.html

ale pdobają mi sie tez te
http://moda.allegro.pl/dlugie-jednol...696107902.html

http://moda.allegro.pl/damskie-tunik...692755543.html

i badz babo mądra i wybierz którys

[pumas]

Prince, wszystkie ładne !

[prince_polo]

Napisane przez pumas

Prince, wszystkie ładne !

wiem

[Irmusia81]

Napisane przez wanilllka82

h
aa i kryzys laktacyjny zażegnany znowu mam pełne cyce mleczka
a i mamy kolejne umiejętności, sam przewraca się na boczki i nawet udało mu się kilka razy przewrócić na brzuszek

super, że już po kryzysie
dla Nikosia

[ooolllccciiiaaa]

Napisane przez prince_polo

wiem

to zapytaj snikersa