Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

[iza243]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37054155]Ja farbowałam włosy, jak skończyłam 18-tkę potem parę dobrych lat. Od jakichś 3 lat nie farbowałam wcale. Ale teraz latem zrobiłam to ombre i jakoś muszę utrzymać ten efekt.
I jak zacznę siwieć, to chyba rozjaśnię, bo chyba będę lepiej wyglądać w jasnych niż ciemnych. Jak byłam młoda i piękna, to sobie mogłam pozwolić na takie wyraziste kolory jak ciemna czekolada czy coś, teraz rozłażę się na wszystkie strony, więc się trzeba chować



Zazdroszczę, tak dawno nie jadłam deseru żadnego w cukierni.... A miałabym smak, na jakieś lody ze śmietaną, rurkami i inne cuda.[/QUOTE]
Perse co ty gadasz dalej jesteś młoda i pięknaWażne jest to jak sie czujesz w danym kolorze
Namów tż i przejdzcie sie na spacer do cukierni jak oboje będziecie mieć wolną chwile

Ja farbuje włosy od 13 roku życia,a teraz mam 26 lat.Już nie pamiętam jaki mam swój naturalny kolorMiałam już wszystkie kolory na głowie różne brązy,czarne,czerwone i rude,fioletoweA teraz mam blond znowu

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez iza243

Perse co ty gadasz dalej jesteś młoda i pięknaWażne jest to jak sie czujesz w danym kolorze
Namów tż i przejdzcie sie na spacer do cukierni jak oboje będziecie mieć wolną chwile

Ja farbuje włosy od 13 roku życia,a teraz mam 26 lat.Już nie pamiętam jaki mam swój naturalny kolorMiałam już wszystkie kolory na głowie różne brązy,czarne,czerwone i rude,fioletoweA teraz mam blond znowu

Nie, nie jestem piękna, jestem za gruba i to każdy wie, ale nie mam za bardzo jak się teraz odchudzać, skoro za chwilę mamy się starać. A mi się śni po nocach, że koleżanki wyśmiewają moją wagę I mówię całkiem serio, powinnam schudnąć z 10 kg, 15 to by było super.
Ja mam 27, a mój naturalny to taki ciemny mysli blond, jasny brąz, taki nijaki typowy słowiański kolor. Zawsze przyciemniałam włosy, miałam już prawie czarne, fiolety i rude też, a teraz mam ombre, ale kiedyś rozjaśnię je całe, tylko wtedy to chyba będę musiała kupić jakąś super drogą odżywkę, bo na razie mam rozjaśnione końce i nie umiem sobie poradzić z rozczesywaniem ich i wypadaniem... :/

[Mmedeah88]

Ja na pierwszą @ czekałam 36 dni, potem pierwszy normalny cykl trwał 26 dni, drugi 28. A przed # miałam równiutkie 30 dniowe cykle. Mam nadzieję, że się unormują...

Ewel, ale te nerwy to od hormonków czy od złych myśli?

Monia, jak ja byłam jeszcze w ciąży to byłam permanentnie śpiąca i zmęczona.

Perse, jutro jest niedziela, macie z mężem wolne, to weź go pod pachę i zaciągnij do jakiejś kawiarni na deser
A za to gadanie o rozłażeniu się

Ja mam w poniedziałek o 16.00 drugi termin z zaległego egzaminu. Na zdanie raczej szĄse marnE... Tak więc przed odwiedzeniem Antosia na cmentarzu będę już odpowiednio nastawiona...

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Perse, ja od prawie roku jestem wręcz maniaczką pielęgnacji włosów i powiem Ci z własnego doświadczenia, że świetne maski i odżywki można kupić za naprawdę niewielkie pieniądze

[Maga83]

Napisane przez BERBIE

ja mam taką blachę. nie za duża na wasze przepisy?

O tą blachę chodziło

Napisane przez Mmedeah88

Dziewczyny, jak u Was wygląda(ła) sprawa długości cykli po # ? Skróciły się, wydłużyły? Są regularne?

Moje się skracały. Przed miałam równo 28 dni, a po nawet do 24 doszłam

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Mmedeah88

Perse, jutro jest niedziela, macie z mężem wolne, to weź go pod pachę i zaciągnij do jakiejś kawiarni na deser
A za to gadanie o rozłażeniu się

Perse, ja od prawie roku jestem wręcz maniaczką pielęgnacji włosów i powiem Ci z własnego doświadczenia, że świetne maski i odżywki można kupić za naprawdę niewielkie pieniądze

Niestety, ale oboje mamy jutro odmienne plany. On jedzie na strzelankę ASG z kolegami, ja pojadę się spotkać z tymi dziewczynami po # i puścimy światełko dla naszych dzieci...


Medi ja bardzo proszę o konkretne nazwy . Przyznam szczerze, że jestem już zagubiona. Stosuję codziennie jakąś odżywkę, najczęściej taki preparat Isany, który wygładza włosy, czasami te ich małe odżyweczki, poza tymi Biovaxa czasami, ale powoli zastanawiam się nad olejowaniem... Masz jakieś przykładowe odżywki, które są naprawdę bardzo odżywcze?

[moni_ka.g]

Napisane przez Mmedeah88

Monia, jak ja byłam jeszcze w ciąży to byłam permanentnie śpiąca i zmęczona.

Ja mam w poniedziałek o 16.00 drugi termin z zaległego egzaminu. Na zdanie raczej szĄse marnE... Tak więc przed odwiedzeniem Antosia na cmentarzu będę już odpowiednio nastawiona...

mi zmienia się wszystko i sama już nie nadążam. miałam taki czas, że mogłam spać non stop, całe noce, w dzień po 2-3 godziny, ale od informacji o krwiaku i zagrożeniu już tak nie potrafię.

mimo wszystko trzymam kciuki za egzamin i życzę powodzenia.

[Mmedeah88]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37054745]Niestety, ale oboje mamy jutro odmienne plany. On jedzie na strzelankę ASG z kolegami, ja pojadę się spotkać z tymi dziewczynami po # i puścimy światełko dla naszych dzieci...

Medi ja bardzo proszę o konkretne nazwy . Przyznam szczerze, że jestem już zagubiona. Stosuję codziennie jakąś odżywkę, najczęściej taki preparat Isany, który wygładza włosy, czasami te ich małe odżyweczki, poza tymi Biovaxa czasami, ale powoli zastanawiam się nad olejowaniem... Masz jakieś przykładowe odżywki, które są naprawdę bardzo odżywcze?[/QUOTE]

Szkoda...

Perse, oczywiście każde włosy są inne i mogą odmiennie reagować na konkretne substancje, ale myślę, że jeśli wybierzesz którąś z tych odżywek (klik! klik!) i tych maseczek (klik! klik! klik!), to będziesz zadowolona.
Czym myjesz włosy? Bo to też jest istotna sprawa.
A na wypadanie spróbuj np. TEJ wcierki.

Napisane przez moni_ka.g

mi zmienia się wszystko i sama już nie nadążam. miałam taki czas, że mogłam spać non stop, całe noce, w dzień po 2-3 godziny, ale od informacji o krwiaku i zagrożeniu już tak nie potrafię.

mimo wszystko trzymam kciuki za egzamin i życzę powodzenia.

Monia, ja rozumiem, że Ci ciężko, ale zapędziłaś się trochę w takie błędne koło, mam wrażenie. Pojawiły się komplikacje, zaczęłaś się stresować, a przecież nerwy nic dobrego nie dają... Może naprawdę skorzystaj z pomocy psychologa lub jakichś innych podręcznych metod radzenia sobie ze stresem.

[pani22ka]

Napisane przez Mmedeah88

Dziewczyny, jak u Was wygląda(ła) sprawa długości cykli po # ? Skróciły się, wydłużyły? Są regularne?

pierwsza po 18 dniach (troche mnie wcielo), potem +/- 32 dniowe, czyli jak przed #.

Napisane przez moni_ka.g

prawie cały dzień spędzam dziś w łóżku, jestem strasznie zmęczona (nie wiem czym)

ostatnio sie na to poskarzylam i ktos bliski powiedzial: "jestes w ciazy". nie wiem co by bylo jakbym pracowala lub normalnie funkcjonowala. twoj synek i moj Torresik wyssysaja z nas wiele. mnie to cieszy

Napisane przez ewel28

robię się strasznie nerwowa i zaczyna mi się kręcić w głowie

hormonki szaleja

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37053718]Ale to jest cały mój TŻ, kocham go za takie akcje "Masz wspaniałego mopa z aluminiową rączką"
[/QUOTE]az sie zaczelam zastanawiac jakiego mamy

Napisane przez moni_ka.g

ja nigdy nie farbowałam włosów (paru razy szamponetką nie liczę). zacznę jak będą siwe

fantastycznie. ja jestem siwiutka. dzis prosilam konkubenta by mi nabyl jakas farbe (w poniedzialek przybywa przyjaciolka z jukej i chcialoby sie ciut lepiej wygladac). odmowil stanowczo, naslodzil i tyle mojego

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37054392]A mi się śni po nocach, że koleżanki wyśmiewają moją wagę [/QUOTE]eeejj....

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Mmedeah88

Szkoda...

Perse, oczywiście każde włosy są inne i mogą odmiennie reagować na konkretne substancje, ale myślę, że jeśli wybierzesz którąś z tych odżywek (klik! klik!) i tych maseczek (klik! klik! klik!), to będziesz zadowolona.
Czym myjesz włosy? Bo to też jest istotna sprawa.
A na wypadanie spróbuj np. TEJ wcierki.

Obecnie włosy myję szamponem Garnier, tym bodajże z olejkiem arganowym, a zwykle Elseve czerwonym lub różowym. Niestety nie dla mnie szampony bez silikonów, straciłabym po nich chyba połowę głowy
Zastanawiałam się już i nad tymi odżywkami Garniera i Alterry, L'bioticę znam i lubię, a z Joanny najczęściej używam tej odżywki-balsamu do włosów zniszczonych, ale to głównie ze względu na zapach. Dziękuję Ci strasznie za te linki, to niedrogie kosmetyki, więc na pewno wypróbuję te odżywki i być może tę wcierkę A laminowałaś kiedyś włosy? Mam żelatynę w domu i....... Ale nie wiem, czy można to robić po farbowaniu...

[moni_ka.g]

Napisane przez Mmedeah88

Monia, ja rozumiem, że Ci ciężko, ale zapędziłaś się trochę w takie błędne koło, mam wrażenie. Pojawiły się komplikacje, zaczęłaś się stresować, a przecież nerwy nic dobrego nie dają... Może naprawdę skorzystaj z pomocy psychologa lub jakichś innych podręcznych metod radzenia sobie ze stresem.

też mam wrażenie, że to jakieś błędne koło. najpierw "domowe" sposoby. może od jutra...

Napisane przez pani22ka

ostatnio sie na to poskarzylam i ktos bliski powiedzial: "jestes w ciazy". nie wiem co by bylo jakbym pracowala lub normalnie funkcjonowala. twoj synek i moj Torresik wyssysaja z nas wiele. mnie to cieszy

fantastycznie. ja jestem siwiutka. dzis prosilam konkubenta by mi nabyl jakas farbe (w poniedzialek przybywa przyjaciolka z jukej i chcialoby sie ciut lepiej wygladac). odmowil stanowczo, naslodzil i tyle mojego

ja przepracowałam w ciąży tylko parę dni, bo najpierw urlop, potem zwolnienie, ale przez te kilka dni wracałam tak zmęczona, że nie wiedziałam jak się nazywam, ale to mogła też być zasługa długiego urlopu.

ja mam póki co bardzo nieliczne siwe włosy, dosłownie kilka, jakoś tak zawsze byłam przeciwna farbowaniu.

lecę, bo chłop woła. zrobił sałatkę, tzn przygotował i pokroił wszystkie składniki, ale krzyczy, że nie doprawi sam, więc idę na ratunek.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Pomarańczowe Cin-Cin: mniam

[Mmedeah88]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37055103]Obecnie włosy myję szamponem Garnier, tym bodajże z olejkiem arganowym, a zwykle Elseve czerwonym lub różowym. Niestety nie dla mnie szampony bez silikonów, straciłabym po nich chyba połowę głowy
Zastanawiałam się już i nad tymi odżywkami Garniera i Alterry, L'bioticę znam i lubię, a z Joanny najczęściej używam tej odżywki-balsamu do włosów zniszczonych, ale to głównie ze względu na zapach. Dziękuję Ci strasznie za te linki, to niedrogie kosmetyki, więc na pewno wypróbuję te odżywki i być może tę wcierkę A laminowałaś kiedyś włosy? Mam żelatynę w domu i....... Ale nie wiem, czy można to robić po farbowaniu...[/QUOTE]

Perse, szampon im mniej badziewia w sobie ma, tym lepiej. Silikony mogą być w odżywkach, ale nie w szamponach. Spróbuj tego lub tego. Jeśli Ci nie podpasują, to możesz je spokojnie zużyć jako żele pod prysznic. Raz na dwa tygodnie dobrze jest umyć włosy szamponem najprostszym z najprostszych (np. takim). Jeśli masz problem z rozczesywaniem, to myślę, że TEN spray by Ci pomógł. Pytanie- czym czeszesz włosy?
Olejowanie- też fajna sprawa. Na pewno masz w domu oliwę z oliwek. Zwilż włosy wodą, zmieszaj łyżkę oliwy z łyżką maski/odżywki (możesz też dodać prawdziwego miodu, ale on może rozjaśniać włosy), nałóż mieszankę, na to czepek foliowy (lub zwykłą siatkę), podgrzej suszarką i załóż ręcznik. Po 2-3 godzinach normalnie umyj włosy.
A laminowanie- nie próbowałam, ale bym Ci raczej odradzała. Z farbą raczej nic nie zrobi złego, ale może sprawić, że włosy staną się sztywne i suche.

Balsam z Joanny, którego używasz, to ten biały z miodem i mlekiem? Ja go też używam, od razu po spłukaniu odżywki nakładam go na jeszcze mocno ociekające włosy.

Ale się rozpisałam...

[Dasti80]

hej, hej

Dzięki za miłe słowa

Fiol tak się cieszę że wszystko ok, Stasiu silny chłopak dobrze że gin zdecydował się na cc

Black gratulacje duży chłopak z Kacperka

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Agatka widzę nowy podpis, smutny przytulam

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Mmedeah88

Perse, szampon im mniej badziewia w sobie ma, tym lepiej. Silikony mogą być w odżywkach, ale nie w szamponach. Spróbuj tego lub tego. Jeśli Ci nie podpasują, to możesz je spokojnie zużyć jako żele pod prysznic. Raz na dwa tygodnie dobrze jest umyć włosy szamponem najprostszym z najprostszych (np. takim). Jeśli masz problem z rozczesywaniem, to myślę, że TEN spray by Ci pomógł. Pytanie- czym czeszesz włosy?
Olejowanie- też fajna sprawa. Na pewno masz w domu oliwę z oliwek. Zwilż włosy wodą, zmieszaj łyżkę oliwy z łyżką maski/odżywki (możesz też dodać prawdziwego miodu, ale on może rozjaśniać włosy), nałóż mieszankę, na to czepek foliowy (lub zwykłą siatkę), podgrzej suszarką i załóż ręcznik. Po 2-3 godzinach normalnie umyj włosy.
A laminowanie- nie próbowałam, ale bym Ci raczej odradzała.

Ale się rozpisałam...

Możesz pisać, ja na te tematy chętnie
Dziękuję znowu za polecanki, akurat z tych kosmetyków niektórych nie znam.

Często tak robię, że myję włosy co kilka dni jakimś prostym szamponem. Alterra jest OK (używałam), ale np. w moim wypadku Ziaja Figowa tak wszędzie zachwalana jest beznadziejna, nie umiałam tym szamponem nawet umyć włosów. A rozczesywać włosów nie umiem, bo rozjaśnianie końcówek do ombre strasznie je zniszczyło i są takie twarde i sztywne mimo milionów litrów odżywek :/

Czeszę włosy zwykłą plastikową szczotką, choć mam w domu dwie z włosia, jedną nawet z Baby-lissa, ale jakoś nie umiem, to jest dla mnie dobre do masowania głowy, ale nie do rozczesania tych kołtunów :/

Czasami używam mgiełki z Radicala, ale oszczędnie bo ma alkohol i to na 2. miejscu w składzie (oglądanie godzin filmików urodowych na youtube przyniosło choć mały rezultacik).

Ogólnie to właśnie tak to wygląda, myję Elseve/Garnierem/Dove/Pantene lub innym okropnym w składzie szamponem, ale po którym błyskawicznie rozczeszę włosy lub lżejszym, po którym się męczę (coś za coś, wiadomo), potem odżywka: ostatnio ta , super mi się po niej czesze, a potem czasami ta mgiełka. Rozczesuję, suszę, albo zostawiam proste albo spinam w kucyk i tyle. Myję codziennie rano. Nie ma tragedii, ale bywało już lepiej.

W każdym razie dziękuję za rady, przyjrzę się tym kosmetykom w drogerii i coś pewnie kupię.

[Dasti80]

Maguś przykro mi dobrze że dziadek ma wolę walki.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Heh.. U mnie dzisiaj % i muzyka = złudna radość.
No ale co, skoro nie ma II, to mogę.
Jakiś czas nie kupowałam nawet serka camembert (jestem zabawna), za to dzisiaj kupiłam 3

[adunia89]

Dobry wieczor! Ja juz w domku, na zjezdzie byl koszmar - mdlosci polaczone z migrena i sennoscia. Dobrze ze wykladowcy wyrozumiali, mowilam im ze umieram i koniec. Nadrobilam wszystko, ale na telefonie srednio sie cytuje i nie moge tez formatowac textu
Magus, bardzo mi przykro z powodu dziadka. Ale dobrze, ze ma wole walki i tyle energii

Medi, jestes specjalistka w dziedzinie pielegnacji wlosow czy co? Bo chyba pominelam te informacje Ja mam od zawsze wlosy sklonne do przetluszczania, wiec atakuje Ziaja fioletowa. Za to koncowki suche i nie wiem co na nie nakladac...

Perse, przyszla @ wiec nowy cykl=nowa szansa A dzisiaj sie wyluzuj i porozpieszczaj. Moze w zeszlym miesiacu za duzo mialas na glowie i owu sie przesunela? Z tego co pamietam u Ciebie zawsze wszystko jak w zegarku

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Tak, Aduniu, u mnie wszystko jak w zegarku, ale przeszłam ostatnio ogromny stres i myślę, że mi się poprzesuwało...

Odpoczywaj po zajęciach!!

[Mmedeah88]

Perse, naciesz się tym winkiem i camembertem, bo już niedługo będziesz musiała sobie zrobić przynajmniej dziewięciomiesięczny odwyk

Adunia, jestem postępującą włoso- i lakieromaniaczką Ale specjalistka ze mnie żadna. Cały czas się czego uczę. Można powiedzieć, że kosmetyki pielęgnacyjne i lakiery to takie moje małe hobby

A Ty idź wyleż i odeśpij ciężki weekend

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Medi, dzięki za miłe słowa, ale ja już na nic nie liczę ani nic nie planuję. Za to takie wieczory jak dziś są mi potrzebne, to fakt.

A propos lakierów - używasz top coatów? Ja nie bardzo widzę sens, kupiłam sobie jakiś z Essence i jest to bezcelowe, pomaluję tym tc i mi się zmazuje z lakierem, zamiast go utwardzać :/
Bo: uwaga, postanowiłam używać kolorków również na dłoniach, na przekór niedoskonałościom

[iza243]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37055439]Pomarańczowe Cin-Cin: mniam [/QUOTE]
Też dziś miałam wieczór z winem.Tż na antybiotykach wiec piłam sama

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37056233]Heh.. U mnie dzisiaj % i muzyka = złudna radość.
No ale co, skoro nie ma II, to mogę.
Jakiś czas nie kupowałam nawet serka camembert (jestem zabawna), za to dzisiaj kupiłam 3 [/QUOTE]
Uwielbiam te serkiChoć wiem że niestety w ciąży ich nie mozna

Napisane przez adunia89

Dobry wieczor! Ja juz w domku, na zjezdzie byl koszmar - mdlosci polaczone z migrena i sennoscia. Dobrze ze wykladowcy wyrozumiali, mowilam im ze umieram i koniec. Nadrobilam wszystko, ale na telefonie srednio sie cytuje i nie moge tez formatowac textu
Magus, bardzo mi przykro z powodu dziadka. Ale dobrze, ze ma wole walki i tyle energii

Medi, jestes specjalistka w dziedzinie pielegnacji wlosow czy co? Bo chyba pominelam te informacje Ja mam od zawsze wlosy sklonne do przetluszczania, wiec atakuje Ziaja fioletowa. Za to koncowki suche i nie wiem co na nie nakladac...

Perse, przyszla @ wiec nowy cykl=nowa szansa A dzisiaj sie wyluzuj i porozpieszczaj. Moze w zeszlym miesiacu za duzo mialas na glowie i owu sie przesunela? Z tego co pamietam u Ciebie zawsze wszystko jak w zegarku

Odpocznik kochana.Nie przemeczaj sie i dbaj o was

[Mmedeah88]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37057494]Medi, dzięki za miłe słowa, ale ja już na nic nie liczę ani nic nie planuję. Za to takie wieczory jak dziś są mi potrzebne, to fakt.

A propos lakierów - używasz top coatów? Ja nie bardzo widzę sens, kupiłam sobie jakiś z Essence i jest to bezcelowe, pomaluję tym tc i mi się zmazuje z lakierem, zamiast go utwardzać :/
Bo: uwaga, postanowiłam używać kolorków również na dłoniach, na przekór niedoskonałościom [/QUOTE]

Biorąc pod uwagę fakt, że większość ciąż bierze się z "nieplanowania", dobrze robisz

Używam topcoatu, bez nie go nawet nie zaczynam malowania. Ja mam w swojej kolekcji 3, z czego tylko jeden jestem w stanie polecić- INM Out the door. Wysusza lakier w try miga, ładnie nabłyszcza, nie ściąga lakieru i nie robi smug. Mała wada- kosztuje 25 zł i ciężko go dostać stacjonarnie.
I jakie znowu niedoskonałości?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

No bo ja jestem taka zdolna, że pomaluję pięknie lakierem, a za godzinę założę buty na zamek i już jakiś odprysk I wścieklizna i spóźnienie do pracy ;]

[Mmedeah88]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37058076]No bo ja jestem taka zdolna, że pomaluję pięknie lakierem, a za godzinę założę buty na zamek i już jakiś odprysk I wścieklizna i spóźnienie do pracy ;][/QUOTE]

Właśnie dlatego ja nie zaczynam nawet malowania bez INM.


Tak mnie naszło... Czemu Pani Dzidziuś to Toressiątko?

[moni_ka.g]

Napisane przez iza243

Uwielbiam te serkiChoć wiem że niestety w ciąży ich nie mozna

czemu? ja już chyba nie jeden pochłonęłam, zawsze lubiłam.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Mmedeah88

Właśnie dlatego ja nie zaczynam nawet malowania bez INM.


Tak mnie naszło... Czemu Pani Dzidziuś to Toressiątko?

Pewnie Pani Ci to lepiej wyjaśni, ale zdaje mi się, że Torresiątko powstało w czasie około-finałowym Euro, a tam zdajsie taki przystojny Torres występował :P

[moni_ka.g]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37058552]Pewnie Pani Ci to lepiej wyjaśni, ale zdaje mi się, że Torresiątko powstało w czasie około-finałowym Euro, a tam zdajsie taki przystojny Torres występował :P[/QUOTE]

też mi się kojarzy, że ma to związek z Euro, ale szczegółów nie pamiętam

[Mmedeah88]

No, to wszystko jasne. Torresiątko brzmi przeuroczo

Moni, mówi się, że kobiety w ciąży nie powinny jeść serów pleśniowych ze względu na możliwość zarażenia się listeriozą.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Cześć Dziewczyny,
Wstałam, piję kawkę, nie mogę zjeść bułki, bo kupiłam chyba jakąś strasznie niedobrą szynkę (a kosztowała ok. 35 zł/kg:| człowiek raz na rok kupi wędlinę i zawsze wtopi...).
Potem sprzątam mieszkanie, robię włosy i jadę na spotkanie.
To jest niedaleko centrum handlowego, więc może sobie wcześniej połażę, choć nie wiem, czy będę miała humor.
No i taki jest mój plan na niedzielę.
A jak tam u Was?

[iza243]

Napisane przez moni_ka.g

czemu? ja już chyba nie jeden pochłonęłam, zawsze lubiłam.

Wiesz co nie wiem ,ale tak slyszalam

Napisane przez Mmedeah88

No, to wszystko jasne. Torresiątko brzmi przeuroczo

Moni, mówi się, że kobiety w ciąży nie powinny jeść serów pleśniowych ze względu na możliwość zarażenia się listeriozą.

Tak,chyba o to chodzi.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37059459]Cześć Dziewczyny,
Wstałam, piję kawkę, nie mogę zjeść bułki, bo kupiłam chyba jakąś strasznie niedobrą szynkę (a kosztowała ok. 35 zł/kg:| człowiek raz na rok kupi wędlinę i zawsze wtopi...).
Potem sprzątam mieszkanie, robię włosy i jadę na spotkanie.
To jest niedaleko centrum handlowego, więc może sobie wcześniej połażę, choć nie wiem, czy będę miała humor.
No i taki jest mój plan na niedzielę.
A jak tam u Was?[/QUOTE]
Daj znac po.

Ja sie witam ze sniadankiem i kawa.Po obiedzie wybieramy sie na chwile do mojej mamy i dziadka,a potem idziemy na cmentarz.