|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4171 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 050
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Cytat:
coś strasznego. Słów brakuje na niektórych patałachów
|
|
|
|
|
#4172 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Cytat:
![]()
__________________
Moja najukochańsza kruszynka Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało waga: 48, 60cm w brzucholu. |
|
|
|
|
#4173 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Czesc kochane. Pstryczku- straszne to co piszesz. Wlasnie dlatego boje sie naszej je...nej służby zdrowia,bo potrafią tylko krzywdę czlowiekowi wyrządzić a nie pomagac kiedy trzeba. Witam nowa mamusie,z nami napewno bedzie ci dobrze.
Moj maz wziął dzis nadgodziny i siedze jak ten cymbał w tych 4 ścianach! Maluchna- twoje teksty o kozach i innych zwierzątkach po prostu kładą mnie za kazdym razem na łopaty Moj maly tak ściska mi żołądek ze coraz bardziej mi to doskwiera. Nie wygodnie mi sie siedzi... Jak zwykle musze isc was nadrobić,plotkary jedne :d
__________________
Od 20.04.2007r. Razem. Od 11.08.2012r. Żona. Ur. 23.01.2013 "Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło" KosmetyczneSzaleństwo 7DniTygodnia |
|
|
|
#4174 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 050
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Cytat:
|
|
|
|
|
#4175 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
pstryczku, to jest właśnie jedna z sytuacji których panicznie się boję... że przez to że ktoś na coś bedzie za długo czekał coś złego się stanie.
Ogólnie tak sobie uświadomiłąm że już do konca życia będę się bac o moje dziecko.... Szaja, przypomnij mi jaka była Twoja sytuacja? odeszły CI wody bez rozwarcia i skurczy? czy miałaś skurcze bez rozwarcia??? i jak szybko zdecydowali się na cesarke?
__________________
|
|
|
|
#4176 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 230
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Cytat:
Miałam gdzieś chodzić na ćwiczenia dla ciężarnych ale odkąd otworzyliśmy firmę to nie mam na to kompletnie czasu żeby jeszcze gdzieś jeździć.Chciałabym coś robić w domu, tylko no właśnie CO? Jakoś ciężko mi się zmobilizować |
|
|
|
|
#4177 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Pstryczek, cos okropnego.... dlatego tez sie boje porodu nie ze wzgledu na mnie, a ze wzgledu na Malenstwo..... mam nadzieje, ze szybko wszystko pojdzie i bedzie ok....
Dziewczyny, tak sie wnerwilam z ta paczka a wlasnie do mnie ojciec dzwonil i powiedzial, ze mi ja przywiezie szok, ostatni raz go widzialam w styczniu w sadzie a tu takie cos.A z tym formularzem dostawy juz nie pierwszy raz takie akcje, kupuje z konta siostry zawsze i jej sie zdarzylo pare razy i mi, ze na zly adres wyslali. Marsi, mialam tak silny kaprys na fioletowe dodatki do sypialni ze olalam to, ze nic nie pasuje do siebie
__________________
|
|
|
|
#4178 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 050
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Cytat:
Samemu to zawsze trudniej niż w grupie ![]() Mam ambitny plan, że po porodzie i połogu wrócę do ćwiczeń, które kiedyś robiłam - rower stacjonarny, stepper i ćwiczenia z obciążeniami. Tylko nie wiem czy znajdę na to czas, a przede wszystkim chęci
|
|
|
|
|
#4179 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Cytat:
tak od marca/kwietnia), daje sobie czas do czerwca/lipca na powrót do formy... ale planować to sobie mogę.
__________________
Moja najukochańsza kruszynka Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało waga: 48, 60cm w brzucholu. |
|
|
|
|
#4180 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Cytat:
Cytat:
Dziękuję za życzenia mąż mi kupił...sokowirówkę w prezencie zebym robiła sobie i Blaneczce świeże soczki ![]() Kurdę dziupla mnie boli...ostatnio to w ogóle od pasa w dół wszystko mi szwankuje A jak piszecie o tych porodach i podkładach,krwi i w ogóle to jeszcze gorzej wszystko bolii. Ile to te baby się muszą nacierpieć ![]() ---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ---------- Cytat:
|
|||
|
|
|
#4181 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 050
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Cytat:
![]() Mi mąż robi soczki, bo mi się nie chce. Jeden sok robi z 5 marchewek, 2 jabłek i od soboty dodaje 1 buraka. Po takiej porcji czuję się tak napchana jakbym zjadła obiad
|
|
|
|
|
#4182 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Cytat:
... ale zobaczym jak to wyjdzie w praktyce.Ja mam zamiar powrócić do moich 45kg, dzisiaj to mam doła ogólnie z tego powodu, czuje się taka gruba dzis... wszystko nogi i w ogole ręce takie wielkie....
__________________
Moja najukochańsza kruszynka Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało waga: 48, 60cm w brzucholu. |
|
|
|
|
#4183 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 230
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Ja też bym chciała szybko wrócić do formy. Ciekawe czy się uda. Przed ciążą ważyłam 49 kg i chciałabym znowu tyle samo
|
|
|
|
#4184 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Cytat:
![]() Cytat:
![]() No więc dziękuję za kciuki. Odebrałam wyniki moje i TŻta i jesteśmy wolni od lamblii, nie mamy pasożytów co mnie niezmiernie cieszy. Z tegoż to oto powodu pojechaliśmy sobie na obiadokolacje do Sfinksa. ![]() I jeszcze jedna fajna wiadomość. Umówiłam się z przemiłą panią położna na pierwszą wizytę w szkole rodzenia i jadę tam 6 listopada na 13.00. Pani powiedziała, że pierwszą godzinę ćwiczymy, następną rozmawiamy o sprawach ciążowo-porodowo-noworodkowych. Czekam mnie cykl spotkań, a także wizyta na porodówce i to całość za free. Na koniec dostanę certyfikat, który upoważnia mnie do bezpłatnego porodu rodzinnego. Ach, już nie mogę się doczekać.
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm |
||
|
|
|
#4185 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Mi sie wydaje, ze moj brzuch w ogole nie rosnie, ale jak patrze na zdjecia chocby ze slubu z kweitnia... to jaka ja tam chuda bylam!!!
No i tez chce wrocic do biegania..... co do wagi to przed ciaza 65, chcialabym zejsc jak najszybciej do tej wagi, kolejny krok to 55, a nastepny 48kg...... bedzie mega ciezko, tym bardziej ze maz mnie poznal jak wazylam 53kg i ciagle mi powtarza, ze bylam duzo za chuda, no ale ja sie uparlam no i przede wszystkim chce zaliczyc maraton a przy tym kluska byc nie moge, bo wiem jak moje stawy reaguja heh.Generalnie umowilam sie juz z M.ze on wraca z pracy je obiad, pakujemy Piotrusia do wozka a ja w dres i adidasy i bede smigac
__________________
|
|
|
|
#4186 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 050
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A wysoka wcale nie jestem (164). Super, że nie macie tego pasożyta
|
|||
|
|
|
#4187 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 865
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
ooo złociutkie, padam!
Wróciłam jakieś 2h temu, poodkurzałam, zjadłam, nadrobiłam, wykąpałam sie, umyłam podłogi. Ległam teraz pod ciepłą kołderką przy otwartym oknie i nie mam siły ruszyć się, a zjadłabym jakiegoś owoca ![]() Z TŻem u mnie nadal nieciekawie, paranoja. Chcę już maluszka przy sobie, potem chcę wrócić do biegania tak jak Wy I chcę być taką łądną młodą mamą, kochającą oczywiście :P Do tej pory nie balam się porodu, wychodziłam z założenia, że od wieków kobiety przez to przechodzą, więc czemu miałabym nie dać rady. Ale kurde... nastraszyłście mnie, a co jeśli nie daj Boże, z dzieciaczkiem coś będzie nie tak
|
|
|
|
#4188 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Maluchna dobrze, ze psiak was nie zarazil
![]() A tak w ogole to ile po porodzie mozna zaczac cwiczyc? Kurcze, tyle kobiet sportowcow tak szybko wraca na stadiony na hale po porodach, kwestia 2-3tygodnii z powrotem na pelnych obrotach na treningach, jak one to robia? Pamietam jak swego czasu Paula Radcliffe biegala do 6miesiaca w maratonach, miala zaplanowany na 8miesiac ciazy jeszcze jeden ale wtedy juz jej nie pozwolili
__________________
|
|
|
|
#4189 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
[QUOTE=bokeh;37216749
Szaja, przypomnij mi jaka była Twoja sytuacja? odeszły CI wody bez rozwarcia i skurczy? czy miałaś skurcze bez rozwarcia??? i jak szybko zdecydowali się na cesarke?[/QUOTE] W niedzielę o 7:30 przewracam się na boczek drugi a tu chlup no to wołam P., że ma mi ręcnzik dać bo rodzę wstałam, lecę do łazienki, i znów chlup, chlup. Skurczy zero, ale jak najpierw wody idą to nie czekacie na skurcze. ALe luz, czuję, że skurczy nie czuję a to był dzień I Komunii siostrzenicy P. to jeszcze do teściów podjechaliśmy, daliśmy prezent, P. pojechał kwiatki odebrać i tort a ja czekałam tam i ze szwagierką gadałam o jej porodzie :d Do szpitala dojechaliśmy całkowicie na luzie koło 11, ja w drodze szanty śpiewałam Tam mnie zbadali, skurczy brak, rozwarcie oszałamiające na 2 palce. Lekarz na dyżurze nie chciał mi wierzyć, że wody i mówi, że pewnie takie upławy. Jak na debila spojrzałam i tłumaczę: doktorze, ale upławy to raczej nie w ilości chlupiącej kilku szklanek wody i raczej nie z czopem? Dopiero jak mi test paskowy zrobił (paseczki Ph, przykłada się i jak dany kolor wychodzi to wody) to uwierzył. Zrobili mi lewatywę, dali jakieś czopki na akcję, wreszcie oxy dali - dupa, nic. Dopiero w nocy zaczęłam coś niemiłego czuć, ale nie wiedziałam że to skurcze = bo zwyczajnie bolało jak na okres i to przy przewracaniu się P. na noc do domu, wrócił rano, ja poszłam do położnych i pytam, czy takie coś jak czuję to skurcze czy co? no skurcze, ale rozwarcie dalej kijowe, dostałam koło południa drugą oxy (w międzyczasie grałam w Milionerów z mężem, skakałam na piłce na sali przedporodowej, plotkowałam przez tel., graliśmy w tysiąca i jadłam obiad ) i skurcze jakieś się zaczęły, chyba o 13:30 na salę porodową poszliśmy z rozwarciem chyba 4,5cm. I w sumie dopiero poród uważam za poród tam na sali porodowej, bo wcześniej naprawdę zwyczajnie wszystko robiłam i jak piszę - te skurcze co to niby miałam to takie wypierdki mamuta.Potem 3 oxy dostałam bo dalej skurcze do niczego i rozwarcie też (a, w międzyczasie antybioty bo wody w większości odeszły i przed zakażeniem malutkiej dali), mogłam robić wszystko: chodziłam (tyle, że pierońsko niewygodnie z kroplówką), byłam w wannie, skakałam na piłce, siedziałam na krześle porodowym i nawet w toalecie i w sumie koło 20 przyszedł powiedzieć, że jak tak dalej to tniemy, bo bez sensu, po 3 oxy skurcze już lepsze nie będą a Agatka nie schodziła w dół wcale. No i ok. 21 mnie wzięli na salę, przygotowali, a o 21:45 młoda się urodziła. Czyli traktując porodówkę jako poród to w sumie ok 7-8h była cc, wg mnie nie za długo, bo jednak do pełnego rozwarcia poród szedł, potem trzeba sprawdzić czy się da coś jeszcze. Ogólnie, mimo, że bolało, miałam sporo śmiesznych momentów typu właśnie siedzenie na kibelku (taki malutki, czyściutki, sterylny wręcz kibelek przy porodówce) czy jak mnie rwa kulszowa i skurcz razem trzymały a ja wisiałam na krawędzi łóżka, z tyłu 2 osoby mnie pchały a z przodu ciągnęły -- brzmi strasznie, ale też głupawki dostałam A, jeszcze ważne - jak traficie na praktykantki to zgadzajcie się, one naprawdę są wielce przydatne pomijam, że GDZIEŚ muszą się uczyć, prawda?
|
|
|
|
#4190 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Ja tak sobie zaplanowałam, że w 35. tygodniu sobie spakuję.
Czyli jeszcze kawałeczek czasu mi został do tego momentu. Cytat:
|
|
|
|
|
#4191 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 398
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
właśnie się dowiedziałam, że znajoma, która też ma termin na styczeń, dostała skierowanie do szpitala na badania - głównie chodzi o serce, bo ona problemy ma; no i okazało się, że malutka ma za słabe tętno i lekarz jej powiedział, że jak na wagę dziecka (1,2kg), to ma za mały brzuch
na razie jeszcze jakieś badania jej maja robić i dopiero wtedy będzie wiadomo wszystko; ale jak to można mieć za mały brzuch?
__________________
|
|
|
|
#4192 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 6 775
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Witam
nie mialam dzis czasu na komputer i tyle nadrobic musialam ![]() Lenova - wszystkiego Najlepszego Karusia witaj co do kg po porodzie to dosc szybko mi wszystko zeszlo, tyle ze przed ciaza mialam 52 kg przytylam 13 kg i pozniej juz caly czas mialam 53 kg i zejsc nie chcialo ale i tak bylam zadowolona ![]() teraz bardziej sie boje o tą wagę :/ kurde juz nawet pilnuje to co jem a kg dalej leca no coz widocznie tak juz musi byc .
__________________
|
|
|
|
#4193 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Cytat:
właśnie fajnie jak nic nie ma-schludniej, mniej łapaczy kurzu![]() Cytat:
Teść ma w pokoju![]() Cytat:
Cytat:
A ja wcale nie myślę o powrocie do formy. Tzn nie planuję nic szczególnego. Myślę, że dziecko, karmienie i te silne emocje same zrobią swoje A co do tych przerażających przypadków w trakcie porodów to ja wolę za dużo nie słuchać, nie wiedzieć. Każdy poród jest inny i nie chcę się nastawiać, że u mnie akurat będzie tak i tak i mieć później pretensje do ekipy z porodówki. |
||||
|
|
|
#4194 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
co do kg po porodzie to dosc szybko mi wszystko zeszlo, tyle ze przed ciaza mialam 52 kg przytylam 13 kg i pozniej juz caly czas mialam 53 kg i zejsc nie chcialo
ale i tak bylam zadowolona ![]() teraz bardziej sie boje o tą wagę :/ kurde juz nawet pilnuje to co jem a kg dalej leca no coz widocznie tak juz musi byc .[/QUOTE]u mnie tez leca, uważam na to co jem.. slodyczy nie wcinam itd... ale cóż ja, nic na to nie poradze. Czuje ze dojde do 30 kurna juz tyle godzin robie prace na jutro a jestem w czarnej d. pie tak mi sie nie chce
__________________
Moja najukochańsza kruszynka Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało waga: 48, 60cm w brzucholu. |
|
|
|
#4195 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Cytat:
W zasadzie to jak się zacznie 9 miesiąc to już w każdej chwili może dziecko chcieć wyjść. Choć myślę, że bardziej miarodajne jest obserwować siebie - kilka dni przed porodem twarz staje się lekko opuchnięta, wargi (te ustne ) nabrzmiałe - nie ma co biedak miesiąc się męczyć bez piwa ![]() Ja chyba będę wolała, żeby odwiózł nas mój tata - będzie w mniejszych nerwach niż TŻ, a i ja będę spokojniejsza, bo TŻ będzie mógł się mną zająć, pouspakajać. Zobaczymy jak to wyjdzie. Mi TŻ robi od razu na kilka dni - sporo marchewek wchodzi, zwłaszcza, że mamy takie malutkie prosto z działki moich rodziców albo TŻ. Też dodaje jabłka.
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
|
|
|
|
#4196 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Cytat:
__________________
Moja najukochańsza kruszynka Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało waga: 48, 60cm w brzucholu. |
|
|
|
|
#4197 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 6 775
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Cytat:
__________________
Edytowane przez eff8 Czas edycji: 2012-10-23 o 20:56 |
|
|
|
|
#4198 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 050
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Cytat:
|
|
|
|
|
#4199 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 6 775
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
jak zaczelam rodzic to maz mial takiego stresa ze nie byl w stanie mnie wiesc do szpitala nawet bez piwa wiec odwiozla nas tesciowa
takze ja tez zadnego alkoholu bronic mu nie bede..a pakowac sie bede chyba zaraz na poczatku stycznia, w pierwszej ciazy tez miesiac wczesniej torbe spakowalam..
__________________
|
|
|
|
#4200 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Cytat:
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:56.




znajoma z naszej miejscowosci rodzila w sobote. ma juz jednego synka, drugie dziecko poroniła i teraz rodziła to niby trzecie. i wiecie co!? położne tak długo zwlekały, kazały jej przeć choc ta siły nie miała, wszystko strasznie dłuuugo trwało i koniec konców urodziła sn ale rozewało jej macicę a dzieciątko ma niedotlenienie i jest roslinką
coś strasznego. Słów brakuje na niektórych patałachów

chyba już przyrosłam do niego
szok, ostatni raz go widzialam w styczniu w sadzie a tu takie cos.



zebym robiła sobie i Blaneczce świeże soczki



P. na noc do domu, wrócił rano, ja poszłam do położnych i pytam, czy takie coś jak czuję to skurcze czy co? no skurcze, ale rozwarcie dalej kijowe, dostałam koło południa drugą oxy (w międzyczasie grałam w Milionerów z mężem, skakałam na piłce na sali przedporodowej, plotkowałam przez tel., graliśmy w tysiąca i jadłam obiad 

