Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX-X

[weronika_91]

Oo to moje dziecko wg starego czasu spało teraz 4h po ostatnim karmieniu a myślałam że 3 ale widzę teraz że w tel czas mi się sam przestawil bo już zgłupiałam

[gda]

Napisane przez weronika_91

Oo to moje dziecko wg starego czasu spało teraz 4h po ostatnim karmieniu a myślałam że 3 ale widzę teraz że w tel czas mi się sam przestawil bo już zgłupiałam

Haha u nas to samo! Myślałam, że to 3, a to 4 h przerwy. To super, bo jadł 22, 2 i 4.30(5.30). Coraz dłuższe przerwy ma

[gda]

Ciekawe czy Dearlie już rodzi...

A my po 2 super spokojnych dniach, znowu mamy brzuszkową jazdę... Pewnie przez to, że zjadłam wczoraj 2 kawałki szarlotki...

[Nisia4]

Cześć Dziewczyny!
Dearlie trzymam kciuki!
My wczoraj na wieczór mieliśmy chyba atak kolki. Maja darła się i nic nie było w stanie jej uspokoić. Trochę wyciszała się przy okapie i jak się ją wzięło przed siebie, bujało i mówiło do niej. W momencie gdy się troszkę uspokoiła dałam jej ciut herbatki z kopru, później podłączyłam ją do cycka, nawet jadła spokojnie i usnęła przy nim. Wzięłam ją do odbicia i jak poszła spać o 20 tak wstała o 4! Spała 8 godzin ciągiem i nawet się nie wierciła, ale myślę, że była bardzo zmęczona tym płaczem na wieczór i na dodatek wczoraj cały dzień nie spała, tylko tak przysypiała na 10, 15 minut i pobudka.

[Anusia479]

Dobry
U Nas śnieg leży,ale wyszło słonko i przestało sypać

Mąż gotuje obiadek a później podjedziemy do mamci pewnie.
Nie lubie jakoś niedzieli.

Ciekawe co u Dearlieczy urodziła Antosia czy śpi

powie mi ktoś jak zamiast linku do suwaczka wstawić imię???

[Nisia4]

Napisane przez Anusia479

powie mi ktoś jak zamiast linku do suwaczka wstawić imię???

Anusia wklej sobie to Fabianek

Hehe, wyświetlił się jako link, ale odbierz sobie wiadomość i tam na dole, jak będziesz chciała mi odpowiedzieć to pokaże Ci się co musisz sobie wkleić w podpisie

[Anusia479]

Nisia dziękuje kochana

Muszę pochwalić mojego męża,że odkąd jestem z małym w domku to we wszystkim mi pomaga,dosłownie!
Sprząta,gotuje,pierze,pom aga przy chłopcach i jeszcze mi szykuje jedzenienormalnienie spodziewałam sie takiej pomocy.

My zbieramy sie do mamci więc miłej niedzieli!

[Bafi@Home]

Tamlin przyjmij moje kondolencje

[zielona1911]

Napisane przez Anusia479

Nisia dziękuje kochana

Muszę pochwalić mojego męża,że odkąd jestem z małym w domku to we wszystkim mi pomaga,dosłownie!
Sprząta,gotuje,pierze,pom aga przy chłopcach i jeszcze mi szykuje jedzenienormalnienie spodziewałam sie takiej pomocy.

My zbieramy sie do mamci więc miłej niedzieli!

Zazdroszcze...
U mnie wszystko jest na mojej glowie,nikt mi nie pomaga kompletnie w niczym..

[Iwoncia81]

Napisane przez zielona1911

Zazdroszcze...
U mnie wszystko jest na mojej glowie,nikt mi nie pomaga kompletnie w niczym..

Współczuje bo mój chłop mi pomaga ale mało - zdecydowanie za mało

U nas śniegowo i beznadziejnie zimno. 0 ° to dla mnie masakra już a gdzie tam -10?? Brrrrr.

Moj chłop pojechał do auchana na zakupy a ja zas sama z małym - na szczęście śpi w bujaku z włączonymi wibracjami i bujany przeze mnie

Dzisiaj niedziela, niby dzień odpoczynku a ja już mieszkanie odkurzyłam i drugie pranie kończy sie robić. Jeszcze tylko do wanny sobie wejde i wygrzeje no i może jeszcze masaże wodne puszcze

[Kalpana]

Dearlie trzymam kciuki

Dziewczyny powiedzcie kiedy mogę iść z Małym na pierwszy spacer? Pogoda nie zachęca....

[Sojka1990]

Napisane przez Kalpana

Dearlie trzymam kciuki

Dziewczyny powiedzcie kiedy mogę iść z Małym na pierwszy spacer? Pogoda nie zachęca....

kochana pakuj małego i rura na dworek tak serio serio to taka pogoda nie jest zła mój brat (ur.29grudnia) 4dni po porodzie spacerował się pełną parą!!! i serio nie pamiętam żeby kiedykolwiek był chory! to najlepszy moment na zdobywanie odporności.

[gda]

Napisane przez Iwoncia81

Współczuje bo mój chłop mi pomaga ale mało - zdecydowanie za mało

U nas śniegowo i beznadziejnie zimno. 0 ° to dla mnie masakra już a gdzie tam -10?? Brrrrr.

Moj chłop pojechał do auchana na zakupy a ja zas sama z małym - na szczęście śpi w bujaku z włączonymi wibracjami i bujany przeze mnie

Dzisiaj niedziela, niby dzień odpoczynku a ja już mieszkanie odkurzyłam i drugie pranie kończy sie robić. Jeszcze tylko do wanny sobie wejde i wygrzeje no i może jeszcze masaże wodne puszcze

Mój też na zakupy pojechał, a ja uwięziona na kanapie, bo mały śpi mi na brzuchu

Ale dziś miałam cudny poranek, bo mąż wziął rano synka i zajął się nim 2h żebym mogła pospać. I odkurzył dom i podał śniadanko do łóżka... Uwielbiam weekendy

Wczoraj mieliśmy idealną noc i zorientowałam się, że nie zjadłam przedwczoraj marchewki, bo się skończyła. I teraz się zastanawiam cy to nie marchewka, którą codziennie jem go wzdyma. Bo ja też mam od niej gazy.

A ja głupia wczoraj zjadłam jeszcze szarlotkę, dwa kawałki i Heniu znowu cierpiał wieczorem i dziś rano... Podejrzewam, że to od masła...

Czyli teraz będę jadła owsiankę ze słoiczkami owocowymi, mięso, ryż/kaszę gryczaną i biszkopty. Suuuper...

[gda]

Napisane przez Sojka1990

kochana pakuj małego i rura na dworek tak serio serio to taka pogoda nie jest zła mój brat (ur.29grudnia) 4dni po porodzie spacerował się pełną parą!!! i serio nie pamiętam żeby kiedykolwiek był chory! to najlepszy moment na zdobywanie odporności.

Zgadzam się! Ja chodzę nawet jak lekko pada deszczyk i wczoraj jak śnieżyło też byliśmy trochę na dworzu.

[lidka0308]

Witam!

moje dziecko dziś czadowało dwie godziny w nocy leżenie nie pasowało, noszenie nie pasowało, brzuch miękki i płacz inny niż od kolki, więc nie wiem, co jej było

teraz rano przysypia na kilka minut i płacz z powrotem

Napisane przez gda

My w domu też chodzimy w pajacu, a na wyjście zakładamy dodatkowo sweterek, spodenki i skarpetki

Napisane przez lilka00

Ja też jak na razie tylko pajace, aż chyba zamówię jakiś 3-pak na 56 jeszcze, bo mój TŻ powiedział, że innych strojów nie uznaje i ni będzie przewijał w jakiś body i śpiochach. Myślę, że u nas długo tak pozostanie.

Napisane przez Sojka1990

Lidka spokojnie- ja też nie uznaje żadnych bluzeczek, tuniczek, spodni a sukienki to już w ogóle kosmos.
Chcę żeby dziecku było wygodnie na strojenie przyjdzie czas, w szafie same body, śpiochy i pajace, 3pary spodni ktore kupilam w lumpie bo ladne byly leżą bezurzytecznie, zwyczajnie szkoda mi malej męczyć jakimiś gumkami w pasie, czy rajstropami (np do sukienek).
Taki maluszek powinien mieć luźny ciuszek, żeby swobodnie mógł wymachiwać nóżkami, tak więc dla Ciebie że nie poddajesz się żadnemu strojeniu maluszka.

Jezu na was też tak sennie działa ta pogoda??? nieprzytomna dziś jestem...

fajnie wiedzieć, że nie tylko my tacy pajacowi

Sojka nawet naszą Lili wczoraj zamułka złapała chyba, bo przespała prawie cały dzień, ja też jak w transie chodziłam

Napisane przez maggie123

Gda, Ty to masz szczęscie ze swoim mężem. Cudowny facet!
mój mnie dziś (wczoraj zresztą też) wku*** na maksa! wczoraj stwierdził, że jestem źle zorganizowana (ja?? mistrzyni organizacji, perfekcyjna pani domu, u której praktycznie cały czas wszystko lśni? no może tylko gotować nie potrafię za bardzo i nie lubię tego robić). Stwierdizł, że cały czas siedzę przed kompem i nie mam czasu na domowe obowiązki dziad jeden! a w domu to kto wszystko robi? pranie, sprzątanie prasowanie, zakupy, spacery z małą, zajmowanie sie dzieckiem praktycznie non stop łącznie z czytaniem książeczek, śpiewaniem, mówieniem wierszyków itp? Wstawaniem w nocy (bo przecież on nic nie słyszy! jak można własnego kwilącego dzidziusia nie słyszeć?). od wtorku Zuzanka troszkę marudna, mało śpi więc fakt, nie miałam czasu i ochoty i sił na prasowanie (zebrała mi się kupka niewielka) i wycieranie kurzy co drugi dzień. ALe żeby mi pojechaać takim tekstem to
a dziś mimo śniegu pojechałam na zajęcia (autobusem, bo samochód u mechanika od wczoraj), po zajęciach miałam zamiar iść na zakupy bo w końcu muszę być sexy mamą na chrzcinach i jakoś wyglądać (a w większość sukienek sprzed ciąży nie dopinam się w cyckach). A ten dziad do mnie dzwoni, żebym szybko wracała, bo on musi wyjść? nosz...

Colds, Brawa dla Melci


te nasze maluchy są rozbrajające... moja to samo... ciągnie do mamy i piersi


Tamlin, niesamowicie Ci współczuję

no jakbym mojego dziada słyszała...
ta... a po pracy siedzi przed kompem i rzekomo pracuje tyle, że bez efektów finansowych i z kolegami na piwko z raz w tygodniu, bo musi się odstresować

powodzenia!

czemu jeszcze tej zmiany czasu nie znieśli
dziś o tym myślałam, że to do niczego niepotrzebne!
jak mi sie teraz mały głód budzi ok 7 rano, od jutra będzie się budziła o 6 i przecież się nie przestawi?


Kochana, ja na początku też ubierałam córcię głównie w pajace albo kaftanik i śpiochy. A teraz zaczęłyśmy szaleć z ubrankami. Jak tylko nabierzesz wprawy odkryjesz uroki innych ciuszków

Dearlie, może jutro? trzymam mocno kciuki, żebyście jeszcze byli październikowi

Agaton, po odpadnięciu kikutka pępuszek może być jeszcze wilgotnawy w środku, dlatego nam kazano przemywać dokąłdnie patyczkiem zamoczonym w octenisepcie, aż ten patyczek będzie czysty.

Nosz pięknie... na jutro mamy byc najzimniejszym regionem Polski śnieg i temp ok 0. ja chcę złotą jesień albo już wiosnę!!... o ale na piątek prognozują 13 stopni i deszcz

oj ten twój mąż to powinien dostać porządnie po dupie za takie głupie teksty - ciekawe co by o mnie powiedział, jak u nas w domku w kuchni gary brudne z dwóch dni stoją, pranie wyschnięte nie w szafach tylko porozkładane po mieszkaniu i przydałoby się bardzo poodkurzać a mój mąż nawet jednego słowa na ten bałagan nie powie dziś już muszę to ogarnąć, bo mnie zaczyna wkurzać ten pierdzielnik
mój mąż mnie jedynie denerwuje, jak karze mi małej dawać cycka jako lekarstwo na płacz, nawet jeśli jadła godzinę temu i głodna być nie powinna, to jego jedyne przewinienie

Napisane przez maggie123

ech... tak czasami przyjdzie mi ochota wyrzucić z siebie wszystko, żeby się nie denerwować niepotrzebnie, bo jeszcze się to odbije na pokarmie.
cieszę się bardzo, że dziś Was kolka ominęła. Oby tak dalej zostało
pewnie moja mama będzie z Zuzią siedziała. Ona pracuje popołudniami, więc mam taki plan: wrócić do pracy na 7/8 etatu, co da mi w praktyce 6 godzin w pracy (7 godzin - godzinna przerwa na karmienie). jeśli by się przy tym udało zmienić godziny pracy i zaczynać o 8 to kończyłabym o 14 i byłoby ok. Jest jeszcze mozliwość, że przy takim moim planie dnia, mąż mógłby chodzić do pracy na popołudnie jakoś po 14 i wóczas tylko w wyjątkowych sytuacjach albo 2-3 razy w tygodniu byśmy moją mamę angażowali. Gorzej jak z tych planów nic nie wyjdzie... nie chcę nawet o tym myśleć, bo pozytywne nastawienie wiele znaczy

Właśnie wyczytałam na fb, że coś się MOŻE zaczynać! Oby oby! trzymam kciuki za szybkie pojawienie się Antosia! "chłopaku mały, wyłaź tu do nas" Dearlie, powodzenia!!

no to trzymam kciuki za spełnienie planów!!!

Napisane przez Nisia4

Cześć Dziewczyny!
Dearlie trzymam kciuki!
My wczoraj na wieczór mieliśmy chyba atak kolki. Maja darła się i nic nie było w stanie jej uspokoić. Trochę wyciszała się przy okapie i jak się ją wzięło przed siebie, bujało i mówiło do niej. W momencie gdy się troszkę uspokoiła dałam jej ciut herbatki z kopru, później podłączyłam ją do cycka, nawet jadła spokojnie i usnęła przy nim. Wzięłam ją do odbicia i jak poszła spać o 20 tak wstała o 4! Spała 8 godzin ciągiem i nawet się nie wierciła, ale myślę, że była bardzo zmęczona tym płaczem na wieczór i na dodatek wczoraj cały dzień nie spała, tylko tak przysypiała na 10, 15 minut i pobudka.

oj jak mi się marzy takie pospanie zwłaszcza po dzisiejszej nocy, ale oczywiście nie życzę wam kolek i później takich wieczorówchciałabym , żeby Lili już sama tak ładnie przesypiała, ale to tylko marzenie, bo wiem, że teraz to nierealne i tzreba będzie na ten moment "troszkę" poczekać

dobra prasowanie czas zacząć

[Kalpana]

Napisane przez Sojka1990

kochana pakuj małego i rura na dworek tak serio serio to taka pogoda nie jest zła mój brat (ur.29grudnia) 4dni po porodzie spacerował się pełną parą!!! i serio nie pamiętam żeby kiedykolwiek był chory! to najlepszy moment na zdobywanie odporności.

No właśnie się troszkę boję tak na pierwszy raz w taką pogodę z nim wychodzić, bo gdybyśmy zdążyli jak było ciepło, to byśmy teraz śmigali No ale skoro mówisz że taka pogoda jest ok, to od jutra zaczniemy werandowanie i za kilka dni wyruszymy na dwór....

[Agnus21]

Hej,

Ale mnie cycki znowu zaczęły boleć, a już myślalam, że przywykły do wszystkiego.
Masakra, mieliśmy drugie podejście do przytulanek. Sucho i boleśnie. No popsulam się kurcze... musze się zmotywować i iść do tego gina.

Napisane przez zielona1911

Zazdroszcze...
U mnie wszystko jest na mojej glowie,nikt mi nie pomaga kompletnie w niczym..

Biedna... tak nie powinno być.
Mój też troche malo pomaga, ale ostatnio przynajmniej masaże mi robi a dobry w tym jest. Obiadek też czasem zrobi.

Ty maggie też masz do kitu. Jak można coś takiego powiedzieć... niech on posiedzi z dzieckiem i zajmie się mieszkaniem jednocześnie. Służącą sobie znalazł.

Napisane przez Iwoncia81

Dzisiaj niedziela, niby dzień odpoczynku a ja już mieszkanie odkurzyłam i drugie pranie kończy sie robić. Jeszcze tylko do wanny sobie wejde i wygrzeje no i może jeszcze masaże wodne puszcze

Ooo chciałabym taką wanne z masażem w sumie mogłaby być jakakolwiek wanna. U nas tylko prysznic, a to nie to samo.

Dearlie coś nie widać. Czyżby?

Wasze dzieci dalej ulewają? (te 2 miesięczne)

[Iwoncia81]

Napisane przez Agnus21

Wasze dzieci dalej ulewają? (te 2 miesięczne)

Mój jeszcze nie ma dwóch m-cy jeszcze ale nadal od czasu do czasu uleje.
Chwaliłam ostatnio że nie ulał od tygodnia i dzisiaj z rana zostałam ochrzczona i jego marynarzowy ciuszek też

[Katee27]

Witam.

Napisane przez lidka0308

Sojka nawet naszą Lili wczoraj zamułka złapała chyba, bo przespała prawie cały dzień, ja też jak w transie chodziłam

mój mąż mnie jedynie denerwuje, jak karze mi małej dawać cycka jako lekarstwo na płacz, nawet jeśli jadła godzinę temu i głodna być nie powinna, to jego jedyne przewinienie

Lidziu,ale jak ona tak długo spała to później musi nadrobić karmienie,bynajmniej jak jest na samej piersi.Mnie tak położna tłumaczyła,może coś w tym jestwięc może płacze,bo głodna?
Ja karmie na żądanie,czasem trwa to kilka minut,czasem godzine,ale jak płacze próbuje go uspokoić nosząc na rękach,mówiąc,głaszcząc potem podaje pierś,ale i wtedy czasem nie przestaje płakać i nie wiem o co chodzi,ale chyba boli go brzuch.Kurcze ile to jeszcze potrwa...

Dziś np.byłam w szoku,bo jedno karmienie nocne trwało 7minut i zasnął.Co prawda nie wiem,ile pospał,bo nie ogarniam zawsze w nocy zegarka taka jestem zaspanaale zasnęliśmy oboje,on w łóżeczku i chyba ze 3godzinki będzie.

Anesh-jakieś wiadomości od Dearlie?

Znalazłam fajny cytat:
"Tylko matka może oglądać z takim samym przejęciem proces wchłaniania, trawienia i pierwszą kupkę swojego dziecka, co jego świadectwo maturalne, dyplom uniwersytecki, czy też pismo powiadamiające o przyznaniu mu nagrody Nobla."
- Halina Auderska

Miłej niedzieli

[colds]

Napisane przez Nisia4

Jedyne rajtuzki dobre na Maję to te które kupiłam w C&A rozmiar 44/50, są idealne.

My mamy chyba z 3pary rajstop, z lumpeksu, bo w sklepach to wszystkie duże.. Tylko nawet nie wiem jaki rozmiar

Dearlie

[sandra23s]

Napisane przez Katee27

Witam.

Lidziu,ale jak ona tak długo spała to później musi nadrobić karmienie,bynajmniej jak jest na samej piersi.Mnie tak położna tłumaczyła,może coś w tym jestwięc może płacze,bo głodna?
Ja karmie na żądanie,czasem trwa to kilka minut,czasem godzine,ale jak płacze próbuje go uspokoić nosząc na rękach,mówiąc,głaszcząc potem podaje pierś,ale i wtedy czasem nie przestaje płakać i nie wiem o co chodzi,ale chyba boli go brzuch.Kurcze ile to jeszcze potrwa...

Dziś np.byłam w szoku,bo jedno karmienie nocne trwało 7minut i zasnął.Co prawda nie wiem,ile pospał,bo nie ogarniam zawsze w nocy zegarka taka jestem zaspanaale zasnęliśmy oboje,on w łóżeczku i chyba ze 3godzinki będzie.

Anesh-jakieś wiadomości od Dearlie?

Znalazłam fajny cytat:
"Tylko matka może oglądać z takim samym przejęciem proces wchłaniania, trawienia i pierwszą kupkę swojego dziecka, co jego świadectwo maturalne, dyplom uniwersytecki, czy też pismo powiadamiające o przyznaniu mu nagrody Nobla."
- Halina Auderska

Miłej niedzieli

potwierdzam u mnie tak samo

darlie powodzenia

moja tez czasami ulewa.

[angel166]

Napisane przez Anusia479

moje Skarby

ale słodko razem wyglądają

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez zielona1911

A to moj malutki mongołek

ale już z niego duży kawaler

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez tamlin111

Dobry.
W nocy odszedł mój dziadziuś. Jest mi potwornie źle, ale cieszę się że jego cierpienia się skończyły.

wyrazy współczucia kochana

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez sandra23s

kupilam wczoraj dla Poli rajtuzki rozmiar 50/56

padłam to chyba niemożliwe, że to taki rozmiarja dla małej szukam na 62 i jak znajduję to tylko za ponad 20złwiecie gdzie można tańsze kupic? mam jedną parę z lumpka ale nie za ładne sa drugie mam z pepco ale na 68, więc jeszcze trochę za duże

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

dobra zmykam kochane odpocząc trochę, bo niebawem mała wstanie i od nowa płaczona już chyba ma taki charaktr. Myslelismy, że to z głodu ale wczoraj zjadała po cycu nawet 120 i dziś i krzyczała nie wiem co jej dolega. Szczerze to już brakuje mi sił na samym cycu krzyczy, na butli krzyczy. Nie wiem jak znalesc złoty środek. Normalnei czuję się beznadziejnie taka nieporadna niepłacze tylko na przewijaku, bez pampka, w kąpielu lub na cycu ale po kilku godzinach wiszenia na nim też traci cierpliwoscnormalni e hardkorowy egzemplarz nam się trafił. Normalnie marze o jednym dniu spokoju. Może płakac ale niech tak nie krzyczy, bo nie długo zwariujęjuż nawet jak zaśnie wydaje mi sie, że znó płacze. Dziś ,by miec chwilę czasu we dwoje, mąż wsadził ją w gondolę, otworzył balkon i w drzwiach ją ustawił śpi już 2h ,czekac tylko, aż z wielkim krzykiem się obudzi

[kraven]

Cześć. U mnie cisza. Wczoraj wieczorem miałam skurcze ale przeszły i dzisiaj od rana nic.

Mam nadzieje, że Dearlie urodziła i tuli już Antosia. Ktoś ma jakieś wieści?

[lourose]

Cześć dziewczyny
Powoli wracam do żywych... w zeszły piątek, 19.10 o 17:20 przyszła na świat nasza córeczka. Jest śliczna, słodka, chociaż daje nam popalić od początku... przetrzymali nas w szpitalu bo małej za bardzo zleciała waga - nie chciała jeść, bo spała. Ja nie potrafiłam jej wybudzić (serio!), córcia przyssać w końcu do piersi, dostałam nawału. W tym czasie zaczęła cokolwiek jeść (butlę) więc jak już kamień spadł nam z serca - nie chce jeść z piersi
Poza tym rozleniwiła się okropnie, na szczęście udało się ją przestawić z butelek aventu gdzie mleko samo tryska na tę Medelę. Nie odpuszczę zołzie i nauczymy się ssać cyca, mimo jej spazmów.
W nocy dostałam gorączki i chyba mam zapalenie piersi
Tak więc dziewczyny nie mogę się doczekać kiedy Was normalnie poczytam bo ledwo żyję (co znacie), czekajcie na mnie - na pewno wrócę
Gratuluję nowym mamusiom - a Ciebie Tamlin ściskam mocno, mocno!

[Katee27]

Mam wiadomość od Anesh:
Dearlie urodziłaAntoś urodził się o 11.08
Waży 3740g i mierzy 50cm.Są zakochani w nim po uszy.

Gratulacje Kochana.Nareszcie

[kraven]

Gratulacje!!!

To teraz trzymajcie kciuki, żeby Jasiu szybko wyszedł i nie opóźniał wątku

[Katee27]

Napisane przez kraven

Gratulacje!!!

To teraz trzymajcie kciuki, żeby Jasiu szybko wyszedł i nie opóźniał wątku

trzymam.Jasiu czekamy skarbeńku na Ciebie.


lourose gratulacje,tak myślałyśmy,że wybyłaś rodzićpowodzenia w karmieniu i wracaj do żywych

[niegrzeczna88]

Dearlie GRATULACJEE wkoncu sie doczekałas

to teraz czekamy na Jaśka Kraven

[Kalpana]

Napisane przez Katee27

Mam wiadomość od Anesh:
Dearlie urodziłaAntoś urodził się o 11.08
Waży 3740g i mierzy 50cm.Są zakochani w nim po uszy.

Gratulacje Kochana.Nareszcie

Super W końcu się doczekała

A mój Mały dość że ulewa, to wymiotuje i później strasznie go męczy czkawka Chyba muszę to zgłosić pediatrze we wtorek, bo pielęgniarka mówiła, że jeżeli będzie często wymiotował, to mam to zgłosić...

[Sojka1990]

Brawa dla Dearlie!!!!!!!!!!! króciutki bambaryłek