Widziałyśmy już nasze maluszki, choć niewielkie mamy brzuszki. Mamy V-VI 2013 cz.II

[anoxee]

Wciągłam koreczki po giżycku, a teraz pochłaniam orzechy w czekoladzie. Komuś podrzucić?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez sharpnowaja

1000
ale góra to niebo- niebiesko różowe
środek trawa, a w tle mały zamek
dół skały

najgorzej mi z tym niebem idzie. Ale dam radę

Puzzle

Napisane przez karolina2121

Ja właśnie jestem w tej komfortowej sytuacji ,że w grudniu minie już rok od prowadzenia mojej działalności i od tego miesiąca zaczynam płacić wyższy ZUS (ok.3000 ), a potem ZUS będzie mi płacić prawie 2 razy tyle
Z tego co ja słyszałam to gdy ktoś krótko przed ciąża zakłada działalność to wtedy mogą się czepiać... podobno mają już tą lukę w prawie załatać jakąś ustawą mówiącą, że działalność ma być prowadzona minimum rok.

Noo to super

Napisane przez gold-fish

Dzień dobry
chciałabym do Was dołaczyć, według OM mam termin na 3 maja
jeszcze nie wiem kto się tam kryje, ale może 20 listopada się ujawni

Aten na paznokcie koniecznie kup sobie Eveline 8w1 total action GENIALNY preparat. Też przetestowałam mnóstwo odżywek, tą już stosuje regularnie z pół roku i mam takie że muszę często obcinać

Cześć

ja stosowałam tą odżywkę z eveline i jest fajna faktycznie

Mi w ciąży paznokcie odżyły ale włosy są jakieś dziwne

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez anoxee

Wciągłam koreczki po giżycku, a teraz pochłaniam orzechy w czekoladzie. Komuś podrzucić?

ja wciągnęłam ogórki kiszone i czekoladę z okienkiem

[axella]

jakoś cicho..
chciałam zdrowo jeść a mam mega parcie na batonika Dove..

zimno mi i głowa boli a jeszcze 5godzin!

[humpback]

orzechy w czekoladzie znowu będę wracać do domu z cieknącą ślinką, i tylko będę dzwonić do męża żeby wyskoczył kupić mi małe co nieco zanim zdążę wrócić

a grejpfruty, pomarańcze, manadrynki mogą pochłaniać kilogramami

[Inna_Uk]

Napisane przez xal

Mój ostatnio powiedział, żebym starła kurze (po szlifowaniu ścian się rozniosło na mieszkanie). Popatrzyłam jak na ufoludka i mówię, że ścierka jest w kuchni i rączka od tego nie usycha, a ja muszę nastawić pralkę. Mina, jakbym z kosmosu spadła ... Po czym stwierdził, że on też sprząta bo przecież odkurza. Tak więc chodziłam za nim przy tym odkurzaniu, raz na czas brałam rurę i wjeżdżałam pod pralkę, pod buty ... wkurzył się i mnie wysłał do "innej roboty".
No przecież mówił, że odkurza (a nie że próbuje odkurzać) to mu pokazałam co i jak. Później mi lekkiego focha strzelił
Niestety, teściowa stwierdziła, że po 18 roku życia to już nikt na nic wpływu nie miał, a mi się go troszkę jednak udało ... no cóż, najmłodszy nie był jak się go brało.

Oj moj jeszcze nigdy mi nie powiedzial ze mam cos posprzatac,chyba za bardzo boi sie konsekwencji,wypowiedzeni a takich slow
Ostatnio chyba probowal mi cos zasugerowac,bo ogladalismy "Perfekcyjna Pania domu"i zapytal "ciekawe co u nas kazalaby wyrzucic i posprzatac",wiec odrazu mu powiedzialam ze moge Mu pokazac a On jako uczestnik programu posprzata wszystkie swoje kabelki i inne ☠☠☠☠☠☠☠y nikomu do szczescia nie potrzebne,i nastala cisza...
Mi tez tesciowa powtarzala,jak czasem rozmawialysmy i sie "zalilam" ze On ma juz swoje lata i mam sie pozadnie zastanowic,bo zmienic Go juz nie mam szans,ale wystarczy czasem pozadnie wjechac na ambicje i chodzi jak w zegarku

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez anoxee

Wciągłam koreczki po giżycku, a teraz pochłaniam orzechy w czekoladzie. Komuś podrzucić?

Ja chce,jaaaa

Ogladacie "Rozmowy w toku"??
Wlasnie ogladam i placze...jaka jestem szczesciara,mimo ze czasem sie poddawalam to jednak sie udalo

[Ashyshqa]

Kochane, ja juz po pracy i starym zwyczajem pisze do Was z telefonu
Troche sobie ponadrabialam wnikliwiej i zobaczylam, ze oceniacie swoj stan skory wlosow, paznokci. U mnie jest masakra.wlosy sie lamia, przetluszczaja, cera okropna -ciagle mi cos wyskakuje. Gdzie jest ta piekna aura otaczajaca kobiety w ciazy? Mam nadzieje, ze drugi trymestr ja przyniesie
A co do mezczyzn i prac domowych to na mojego nie moge narzekac. Sprzata,pierze, gotuje tak jak ja. Niestety musze mu za kazdym razem mowic, ze chcialabym, zeby zrobil to czy tamto. Sam na to nie wpadnie. Po prostu nie widzi...
aaaa i tez ma zamilowanie do puzli,
modeli wszelakich. Ostatnio zajaral sie figurkami do WarHammera i siedzi i maluje, wymysla rekwizyty itd. A ani razu jeszcze nie gral, bo mowi, ze najpierw musi armie skompletowac a ile ma przy tym radosci! Juz jedno dziecko w domu mam

[cloche]

Napisane przez Inna_Uk

Oj moj jeszcze nigdy mi nie powiedzial ze mam cos posprzatac,chyba za bardzo boi sie konsekwencji,wypowiedzeni a takich slow
Ostatnio chyba probowal mi cos zasugerowac,bo ogladalismy "Perfekcyjna Pania domu"i zapytal "ciekawe co u nas kazalaby wyrzucic i posprzatac",wiec odrazu mu powiedzialam ze moge Mu pokazac a On jako uczestnik programu posprzata wszystkie swoje kabelki i inne ☠☠☠☠☠☠☠y nikomu do szczescia nie potrzebne,i nastala cisza...
Mi tez tesciowa powtarzala,jak czasem rozmawialysmy i sie "zalilam" ze On ma juz swoje lata i mam sie pozadnie zastanowic,bo zmienic Go juz nie mam szans,ale wystarczy czasem pozadnie wjechac na ambicje i chodzi jak w zegarku

fotki chyba póki co tu... jak by co, to bez głowy wstaw tak jak ja i będzie git

[Aaś]

mój mąż też nie widzi że coś jest do posprzątania.... ech.
dobrze że przynajmniej gotuje

dziewczyny zaczął mnie pobolewać brzuch. tak jakbym kolkę miała...

[vil84]

Napisane przez cloche

a jak ci to za szybko leci, spróbuj poszukać e-booków po angielsku, najlepiej z takim codziennym, normalnym językiem - polecam tutaj Sophie Kinsella, wciąga niesamowicie i jest lekka, zabawna

ja mam nawet Wyznania zakupoholiczki po ang, ale tak sobie leżą od dwóch lat
piosenki faktycznie są świetną metodą, ja lubię też czytać zagraniczne stronki np. yahoo.
a wczoraj uczyłam się tłumacząc z aplikacji na komórce o objawach ciążowych, poznałam słówka: macica, rwa kulszowa, i inne takie

Napisane przez cloche

dziewczyny, co te wasze chłopy takie jakieś......... mój od początku załatwiał bardziej "męskie" roboty, sprzątaniem i gotowaniem się dzielimy. w sumie parę lat mieszkał sam, więc się nauczył. gorzej jak chłop prosto z "hotelu mama" trafia do dziewczyny, która mu pozwala na folgowanie koniecznie się za to weźcie, kochane, bo jak będzie dzidzia, będzie jeszcze gorzej!

mam czasem wrażenie, że matki puszczają tak synów w świat, jeszcze im wmówią, że ciąża to wymówka, bo one przecież wszystko robiły i dbały o męża, no i taki chodzi potem gwiazdor i czeka, aż mu wszystko podstawią... a potem żonki nie ma przez miesiąc, bo na delegację czy inne roboty wyjedzie (ktoś przecież musi zarobić), mamusi nie ma w pobliżu, i bidak sobie nawet prania nie zrobi

mój na szczęście jest taki samosiek, wszystko sam zrobi, więc zwykle jestem z niego bardzo dumna, bo sprząta, gotuje lepiej ode mnie (wczoraj przepyszne kotleciki mielone zrobił, nawet moja babcia takich nie robi ) ale czasem jak ma swoje humory to ....

Napisane przez Inna_Uk

To tak zeby powiedziec ze laktator sie przydaje i drobna porada na przyszlosc w razie czego

ja na pewno kupię, w lipcu idziemy na ślub, dzidzia ląduje u mamy na gościnnych występach, a poza tym też chcemy trochę wychodzić ze znajomymi

Napisane przez Inna_Uk

A propo ciazy,jak mi pieknie wczoraj wyskoczyl brzuszek,wygladam troche jakbym wsadzila sobie cos troche mniejszego od pilki do siatkowki Napatrzec sie nie moge

poka poka fotę !!!

Napisane przez gold-fish

kilka słów o mnie za parę dni skończę 31 lat, to moje/nasze pierwsze dziecko- pamiątka z wakacji mężatka od 3 lat.

-Ciążę przechodzę dobrze do godz. 15 i źle od godz.15 któraś z Was też tak ma?
-Nadal pracuję i nie zamierzam za szybko iść na L4
-Zachciewajek ogólnie brak, pokochałam smak grejfrutów
-codziennie boli mnie głowa

witaj

Napisane przez xal

Gaduły
Mój by więcej kanapek nie dostał, dała Bozia rączki, to niech korzysta.

heh gdyby nie to, że dostał je dopiero drugi raz od dwóch miesięcy, to by nie dostał więcej a niech ma, bo przez ostatnie dwa miesiące naprawdę robił w domu wszystko, teraz zaczęłam pomału się aktywować to mu na mózg padło i chyba uważa, że mogę już skakać biegać itp

Napisane przez anoxee

Wciągłam koreczki po giżycku, a teraz pochłaniam orzechy w czekoladzie. Komuś podrzucić?

aaaaaaa !!!!! dobrze że mężuś zaraz będzie na zakupach
ja właśnie wcinam Chupa-Chupsa, wczoraj też robił zakupy drobne i kupił kilka

no tak, właśnie zadzwonił, i powiedział że orzeszki kupimy w sobotę na większych zakupach bo teraz się śpieszy żeby obiad zrobić ... fajnie że obiad, ale ORZESZKI !!!!

byłam w bibliotece, odległej od mojego domu o całe 10 min spaceru, i wróciłam tak zmachana, jakbym maraton przebiegła masakra, przez to siedzenie w domu tak mi siadła kondycja ... ale upolowałam dwie książki Tess Geritsen, których nie czytałam jeszcze, i "Księcia przypływów" - nie znam, ale słyszałam, że świetne.

[Inna_Uk]

Napisane przez Ashyshqa

Kochane, ja juz po pracy i starym zwyczajem pisze do Was z telefonu
Troche sobie ponadrabialam wnikliwiej i zobaczylam, ze oceniacie swoj stan skory wlosow, paznokci. U mnie jest masakra.wlosy sie lamia, przetluszczaja, cera okropna -ciagle mi cos wyskakuje. Gdzie jest ta piekna aura otaczajaca kobiety w ciazy? Mam nadzieje, ze drugi trymestr ja przyniesie
A co do mezczyzn i prac domowych to na mojego nie moge narzekac. Sprzata,pierze, gotuje tak jak ja. Niestety musze mu za kazdym razem mowic, ze chcialabym, zeby zrobil to czy tamto. Sam na to nie wpadnie. Po prostu nie widzi...
aaaa i tez ma zamilowanie do puzli,
modeli wszelakich. Ostatnio zajaral sie figurkami do WarHammera i siedzi i maluje, wymysla rekwizyty itd. A ani razu jeszcze nie gral, bo mowi, ze najpierw musi armie skompletowac a ile ma przy tym radosci! Juz jedno dziecko w domu mam

Hah chcialam napisac ze babcia zawsze mi powtarzala ze na dziewczynke cera staje sie "brzydsza" bo corcia odbiera mamusi urode...ale ogolnie mysle ze to juz zalezy od szalenstwa chormonow,a do tego u Ciebie synus,wiec pewnie sie zmieni juz za chwilke
A te figurki to szwagier zbiera,maluje i gra nimi,nawet w Domu Kultury zalozyl jakies kolko gdzie graja,maluja itp masakra normalnie,juz wole statki

[MoTyleKsw]

Ach to ja Wam wstawię z wczoraj w przepięknie brudnym lustrze

[anoxee]

Co do książek, to polecam Cobena.

Wybaczcie, oglądam te Rozmowy w toku i nie mogę słuchać tych ludzi. Chyba brakuje mi empatii w tej ciąży, bo płakanie nad zarodkiem, które nawet jeszcze nie trafiło do macicy... we mnie wzbudza negatywne emocje i... nie wiem jak to opisać. Dla mnie to jest dziwne. Chyba jestem okropna.

[maarchewka]

Ja idę na basen, trzymajcie kciuki, żebym po drodzę nie zwątpiła i nie poszła do domu. Ach ta moja motywacja...

[vil84]

Napisane przez MoTyleKsw

Ach to ja Wam wstawię z wczoraj w przepięknie brudnym lustrze

super bardzo ładny brzusio

Napisane przez anoxee

Co do książek, to polecam Cobena.

właśnie czytam "Schronienie"
aż włączyłam sobie Rozmowy w Toku

[anoxee]

Jeszcze jakaś dewota przyszła.
Sorry!!!

[Inna_Uk]

Napisane przez vil84

ja na pewno kupię, w lipcu idziemy na ślub, dzidzia ląduje u mamy na gościnnych występach, a poza tym też chcemy trochę wychodzić ze znajomymi

My tez juz uznalismy ze kupimy,ja chce bo chce od poczatku maluszka przyzwyczajac do butelki i przynajmniej raz dziennie karmic butelka,zebym nie musiala wychodzac do znajomych wyciagac "cyca" przy ludziach,czy moc isc spokojnie na zakupy,a nie jak w zegarku leciec szybko i wracac bo przeciez w markecie nie wyciagne "cyca" i nie bede karmic miedzy regalami.
A Tz widzi plusy dla siebie,bo ktoregos dnia stwierdzil ze nawet nie moze sie nacieszyc moim wiekszym biustem,bo teraz stekam ze boli,a pozniej bede karmic wiec jak bedzie chcial sie "pobawic" bo bede krzyczec ze mleko leci i tez nie moze,wiec przed "zabawami" bede sobie odciagac

[vil84]

omg .... ja sama powinnam zrzucić przynajmniej 10 kilo, ale to co zobaczyłam w tej reklamie ... w życiu nie założyłabym obcisłych bluzeczek przy tych fałdkach

też przepraszam, musiałam ;P

Napisane przez Inna_Uk

A Tz widzi plusy dla siebie,bo ktoregos dnia stwierdzil ze nawet nie moze sie nacieszyc moim wiekszym biustem,bo teraz stekam ze boli,a pozniej bede karmic wiec jak bedzie chcial sie "pobawic" bo bede krzyczec ze mleko leci i tez nie moze,wiec przed "zabawami" bede sobie odciagac

ja mojemu teraz w ogóle nie pozwalam się bawić, a jak dotknie czasem sutka przez przypadek (albo i nieprzypadek ) to potrafię wrzasnąć na niego Biedak jest

[cloche]

Napisane przez vil84

ja mam nawet Wyznania zakupoholiczki po ang, ale tak sobie leżą od dwóch lat
piosenki faktycznie są świetną metodą, ja lubię też czytać zagraniczne stronki np. yahoo.
a wczoraj uczyłam się tłumacząc z aplikacji na komórce o objawach ciążowych, poznałam słówka: macica, rwa kulszowa, i inne takie

koniecznie przeczytaj ja od tego zaczęłam... a potem cała masa innych opowiastek spod ręki Sophie - naprawdę świetne do nauki!
dobry początek z tym angielskim - kto wie, kiedy się przyda

Napisane przez anoxee

Wybaczcie, oglądam te Rozmowy w toku i nie mogę słuchać tych ludzi. Chyba brakuje mi empatii w tej ciąży, bo płakanie nad zarodkiem, które nawet jeszcze nie trafiło do macicy... we mnie wzbudza negatywne emocje i... nie wiem jak to opisać. Dla mnie to jest dziwne. Chyba jestem okropna.

a co za temat był? ja tu nie mam polskiej tv...

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

Ach to ja Wam wstawię z wczoraj w przepięknie brudnym lustrze

gdybym była chudsza, to może też bym tak wyglądała fajny brzusio

[anoxee]

Napisane przez Inna_Uk

My tez juz uznalismy ze kupimy,ja chce bo chce od poczatku maluszka przyzwyczajac do butelki i przynajmniej raz dziennie karmic butelka,zebym nie musiala wychodzac do znajomych wyciagac "cyca" przy ludziach,czy moc isc spokojnie na zakupy,a nie jak w zegarku leciec szybko i wracac bo przeciez w markecie nie wyciagne "cyca" i nie bede karmic miedzy regalami.
A Tz widzi plusy dla siebie,bo ktoregos dnia stwierdzil ze nawet nie moze sie nacieszyc moim wiekszym biustem,bo teraz stekam ze boli,a pozniej bede karmic wiec jak bedzie chcial sie "pobawic" bo bede krzyczec ze mleko leci i tez nie moze,wiec przed "zabawami" bede sobie odciagac

Myślisz, że to Twoja ostateczna decyzja? Nie chcę Cię nawracać, absolutnie. Tak tylko przeczytałam i nasunęła mi się myśl, że jeżeli jedynymi argumentami są te wyżej wymienione, to może szkoda zabierać maluchowi tej intymności i czułości z mamą? U znajomych przecież możesz przejść do innego pomieszczenia, a w galerii coraz więcej pokoi przeznaczonych dla mam z maluszkami. Z obserwacji jeszcze wiem, że jak poda się dzidziusiowi butelkę, to później trudno jest go karmić piersią, bo człowiek to leniwa istotka, więc czemu ma się męczyć i ciąąąągąć tego cyca, jak z butli złapie i leci.

Napisane przez vil84

omg .... ja sama powinnam zrzucić przynajmniej 10 kilo, ale to co zobaczyłam w tej reklamie ... w życiu nie założyłabym obcisłych bluzeczek przy tych fałdkach

też przepraszam, musiałam ;P

Precz z chudymi modelkami! Nie będziemy sucharami!

[Atena564]

Tez oglądam rozmowy i ta klijentka , która ma 22 lata i odrzuca in vitro bo mówi, że wszytsko na świecie jest sprawą Boga, taka dewota że szok, takie osoby to mnie denerwują!!!!!!!!

Jako biolog, nieodrzucam in viotro i jak sama bym miała z zajsściem w ciąze problemy (a zaszłam w 3 cyklu) to napewno bym skorzystałą z in vitro jak bym miała taką możliwość!!!
Takiej dewocie, bym zadała pytanie: czy wolałaby całe życie niemóc mieć dzieci, czy wolałaby skorzystać z in vitro by je mieć , a drugie pytanie do nich, jeśli są aż tak wierzące, że na pielgrzymki co roku jeździ i się modli kilkanaście lat by mieć dziecko , to bym jej tylko krótko powiedziała: jakbyś się urodziła i wychowała np. daleko w Azji to byś niewierzyła w ta naszą wiarę, tylko tamtą!!!!

Aż się zdenerwowałam tymi babkami dewotami, i współczuje parą , które chcą i niemogą mieć dzieci!!!!

[xal]

Napisane przez anoxee

Jeszcze jakaś dewota przyszła.
Sorry!!!

Dziwna ta niunia, wstęp miała taki, że jak ja bym tam siedziała, to chyba normalnie bym nie wytrzymała ...
Kiedyś znalazłam taki artykuł:
http://wyborcza.pl/1,76842,12761673,...ze_boskie.html
To tak apropo potepiania tej metody. Dla mnie troszeczkę kontrowersyjne są te zarodki co się niszczy, wolę nie mieć zdania puki nie muszę.

[Atena564]

Napisane przez anoxee

Wybaczcie, oglądam te Rozmowy w toku i nie mogę słuchać tych ludzi. Chyba brakuje mi empatii w tej ciąży, bo płakanie nad zarodkiem, które nawet jeszcze nie trafiło do macicy... we mnie wzbudza negatywne emocje i... nie wiem jak to opisać. Dla mnie to jest dziwne. Chyba jestem okropna.

Popieram sądze tak jak ty

[Inna_Uk]

Napisane przez MoTyleKsw

Ach to ja Wam wstawię z wczoraj w przepięknie brudnym lustrze

Sliczny brzuszek
A lustro,jak moje hehe,teraz juz nie jest mi wstyd

[Atena564]

Napisane przez xal

Dziwna ta niunia, wstęp miała taki, że jak ja bym tam siedziała, to chyba normalnie bym nie wytrzymała ...
Kiedyś znalazłam taki artykuł:
http://wyborcza.pl/1,76842,12761673,...ze_boskie.html
To tak apropo potepiania tej metody. Dla mnie troszeczkę kontrowersyjne są te zarodki co się niszczy, wolę nie mieć zdania puki nie muszę.

Ta "niunia:" to kiedyś ciekawe czy sama niebędzie miła problemów z zajściem??!!

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Napisane przez axella

je tez mam masakrę-włosy przetłuszczają się mega szybko, a znów u dołu łamią się i są jak siano mimo,że szampon walę na skalp a na reszte odżywki..
a skóra-to jest aż smutne.. krostki,pryszcze,wszędzie gdzie się da.. ręce,nogi, ramiona to już w ogóle porazka..
23go mam gina-spytam co mam z tym zrobić, bo nie chcę nie dość,że z kiepskim samopoczuciem jeszcze kiepsko wyglądać.. :<
a paznokcie nawet się nie rozdwajają.. one sie rozpięciojają
ale to akurat mam od zawsze..

Widze że niejestem sama z tymi problemami

[vil84]

oooooo M&Msy orzechowe przyszły, wielka paka i Nesquik jednak Mężuś jest cudowny

[xal]

Napisane przez Atena564

Ta "niunia:" to kiedyś ciekawe czy sama niebędzie miła problemów z zajściem??!!

O ile z nią ktoś wytrzyma na tyle, żeby spróbować

Też mam problem z przetłuszczaniem włosów, ale to było zawsze. Włoski mi się poprawiły po skrzypowicie, już 2 opakowanie kończę.
A pazurki faktycznie coś się poprawiło, pewnie też po tabletkach, ale na to nie narzekałam. No może poza tym, że nie mogę malować bo mi lakiery niszczą czy zmywacze ...

[axella]

Napisane przez MoTyleKsw

Ach to ja Wam wstawię z wczoraj w przepięknie brudnym lustrze

jaki zgrabny! nie to co mój spaślun :P

Napisane przez maarchewka

Ja idę na basen, trzymajcie kciuki, żebym po drodzę nie zwątpiła i nie poszła do domu. Ach ta moja motywacja...

ambitne dziewcze ja ciągle chcę iść na basen ale nawet do wyjścia się nie zbieram

Napisane przez Inna_Uk

My tez juz uznalismy ze kupimy,ja chce bo chce od poczatku maluszka przyzwyczajac do butelki i przynajmniej raz dziennie karmic butelka,zebym nie musiala wychodzac do znajomych wyciagac "cyca" przy ludziach,czy moc isc spokojnie na zakupy,a nie jak w zegarku leciec szybko i wracac bo przeciez w markecie nie wyciagne "cyca" i nie bede karmic miedzy regalami.
A Tz widzi plusy dla siebie,bo ktoregos dnia stwierdzil ze nawet nie moze sie nacieszyc moim wiekszym biustem,bo teraz stekam ze boli,a pozniej bede karmic wiec jak bedzie chcial sie "pobawic" bo bede krzyczec ze mleko leci i tez nie moze,wiec przed "zabawami" bede sobie odciagac

też mam taki plan-karmię i piersią i butlą, bo:
1)chcę by tż od początku miał kontakt z dzieckiem-a karmiąc będzie najłatwiej
2)nie cierpię bab wyciągających cyca przy ludziach-więc odciągam, butelkuję i w razie wyjść odwiedzin itd nie muszę się obnażać
3)wygoda! będę chciała wyjść-proszę bardzo nie będę uwiązana cycem do bejbika

niech żyją laktatory

[Atena564]

kochane może to was zainteresuje
http://tvnplayer.pl/programy-online/...E10,15868.html

[sharpnowaja]

Napisane przez gold-fish

Dzień dobry
chciałabym do Was dołaczyć, według OM mam termin na 3 maja

Witaj
też mam taki termin z om


Mi się dzisiaj śnił mój synek. Był piękny i miał już 4 latka tak dzisiaj stwierdziłam że jednak to mi obojętne co będzie byle by było zdrowe. Bo wcześniej to się na dziewczynkę nastawiałam

Napisane przez xal

A, zapomniała, schabowego też odgrzeje

odgrzeje? napisz jeszcze że w mikrofali

Mnie nabrało na snickersa, TŻ poleciał do sklepu- tylko że jak wrócił to mi się odechciało no ale zjadłam prawie pół i miałam dość

Napisane przez Inna_Uk

Ogladacie "Rozmowy w toku"??
Wlasnie ogladam i placze...jaka jestem szczesciara,mimo ze czasem sie poddawalam to jednak sie udalo

oglądałam i też pomyślałam że jestem szczęściarą

Ashysqua ja wcześniej też miałam kiepskie włosy i skórę dopiero tak po 13 tc mi się poprawiło.

Napisane przez Aaś

dziewczyny zaczął mnie pobolewać brzuch. tak jakbym kolkę miała...

często tak miałam

Napisane przez Atena564

Aż się zdenerwowałam tymi babkami dewotami, i współczuje parą , które chcą i niemogą mieć dzieci!!!!

też tego nie rozumie. Jestem wierząca i codziennie się modlę ale nie jestem przeciwna in vitro. Przecież to też my ludzie dajemy to życie.
Niektórzy na prawdę nie mogą mieć dzieci.

[vil84]

ja chcę taki:
http://allegro.pl/philips-avent-lakt...740750973.html
podobno bardzo dobry jest

a teraz jeszcze obejrzałam ten, i też fajny:
http://allegro.pl/laktator-tommee-ti...746584918.html