Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.VI

[s i l v e r]

Ja upolowałam w ciucholandzie ostatnio takie coś razem zapłaciłam 18 zl.

[Hosenka*]

Napisane przez elllmi

cóż za nowatorskie połączenie kolorów i tkanin

Nigdy mi to nie przeszkadzało Poza tym - kto mnie w nocy widzi? Nawet TŻ nie, bo śpi Ma mi być wygodnie i to jest najważniejsze.

[s i l v e r]

Napisane przez bishonka

Jak z uśmiechem zapytałam się o tą insulinę to stwierdziła że akurat nie mam się z czego cieszyć.
Potraktowała mnie jak...szkoda gadać.
Poczułam po raz pierwszy że jestem beznadziejną matką

Z tego wszystkiego zapomniałam że wchodzimy dzisiaj z Kalinką w 27 tydzień.CZYLI JUŻ 3 TRYMESTR.

Szkoda gadać czy są jeszcze lekarze z powołania? Jak można tak ludzi traktować. Przykro mi naprawde.
Gratuluję 3 trymestru

[elllmi]

Napisane przez Hosenka*

Nigdy mi to nie przeszkadzało Poza tym - kto mnie w nocy widzi? Nawet TŻ nie, bo śpi Ma mi być wygodnie i to jest najważniejsze.

no przecież ja żartowałam

była u mnie ciotka własnie przed chwilą i mi całą torbę prześcieradeł, pościeli, poszewek do łóżeczka przywiozła; coś na pewno wybiorę z tego

[s i l v e r]

Napisane przez LadyWhisper

Http://wizaz.pl/forum/misc.php?do=whoposted&t=653649

Dziękuje za odp Mam nadzieję że wkrótce trafie na liste

[LadyWhisper]

Kurcze, ale tak ciezko zrobic im pidzamki np bialo czarne? Gladkie? Bez zadnych misiow, pszczolek, zyrafek? Szczerze tego nie rozumiem :p

Http://allegro.pl/kiara-urocza-pizam...723368352.html znalazlam taka, tylko co z tego jak z niej cyca nie wyjme? :p to sie nie oplaca tyle bulic

[Debrah]

No właśnie też mi się wydaje, że koszt produkcji koszuli BEZ pszczółki, misia, serduszek i w kolorze neutralnym byłby taki sam.... no ale NIE MA TAKICH.

[s i l v e r]

Napisane przez LadyWhisper

Kurcze, ale tak ciezko zrobic im pidzamki np bialo czarne? Gladkie? Bez zadnych misiow, pszczolek, zyrafek? Szczerze tego nie rozumiem :p

Http://allegro.pl/kiara-urocza-pizam...723368352.html znalazlam taka, tylko co z tego jak z niej cyca nie wyjme? :p to sie nie oplaca tyle bulic

Ta nie jest zła i nie ma misiów ani pszczółek
http://moda.allegro.pl/pizama-lub-ko...776690006.html

[Debrah]

Ta jest niezła: chociaż szkoda, że 2 kolory tylko.
Niby też trochę "słodka" ale to jednak nie misie, i nie trzeba dać za nią 90zł..
http://allegro.pl/do-karmienia-i-na-...762872355.html

[BlackSanctum]

Hej, hej.
Jestem już po wizycie. Maleńka ma się dobrze, waży ok 1200g, słyszałam pięknie bijące serduszko , poza tym wszystko okej, z wyjątkiem jednej rzeczy - przez całą ciążę leży pupką na wyjściu z macicy i nie zmienia pozycji. Lekarz powiedział, że jak się nie przekręci, to będą mnie kroić. Jest taka możliwość, bo moja siostra wyszła tyłkiem - jak moja mama ją rodziła (1985r), to nie było USG i nikt nie wiedział, że źle leży... Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, mama co prawda bardzo mocno popękała i do tej pory nie może np tamponów używać, ale siostra jest całkowicie zdrowa... Jest więc duże prawdopodobieństwo, że skończę z CC.

[Debrah]

O, mam coś w miarę normalnego w sensownej cenie
http://allegro.pl/koszula-nocna-do-k...745122748.html

[Aga8484]

Napisane przez ninagg

Czesc dziewczyny, wczoraj nie miałam wogole czasu zeby was czytac, wiec mam zaleglosci. Moze mi sie uda was nadrobic dziś albo jutro.
Jutro idę do szkoły i muszę jeszcze projekt zrobić z Instalacji gazowych. A do tego z 7 zadań z angielskiego
Wczoraj byliśmy na szkole rodzenia i było wyjątkowo długie zającia wyszliśmy przed 20. Były zajęcia z neonatologiem i psychologiem. Na zajęciach z psychologiem usypiałam a neonatolozka mówiła ciekawe rzeczy o szczepieniach, infekcjach wewnątrz macicznych które dziecko może mieć po porodzie i jakie badania dziecią wykonują. Jakie badania wykonują gdy matka ma choroby tarczycy cz cukrzycę ciążową.
I tu dowiedziałam się, że matki z chorobami tarczycy w szpitalu spędzają 5 dób ( a ja nastawiłam się na 3 ), bo w 5 dobie dopiero dokładnie badają dzieciątku hormony tarczycy. Wcześniej nie jest to możliwe, bo dziecko ma jeszcze nasze homony tarczycowe. A i matki, które mają cukrzycę też wychodzą później, bo dziecko ma tyle badań robionych, że w 3 doby mogą się nie wyrabiają.

A i dzisiaj mam wizytę, zobaczymy czego się dowiem. Moja mała dziś jakoś się mało rusza i trochę mnie to martwi. Ale na 17.30 mam do lekarza to rozwieje moje obawy.

Napisane przez ewulkaaa

naprawdę? ja mam niedoczynność tarczycy i nie chcę być tak długo w szpitalu a wydawało mi się, że w 3 dobie życia dziecka pobiera się krew z pięty na TSH

NIE !!!!!! Ja nie chcę tak długo tam leżeć !!!!!

[s i l v e r]

Napisane przez BlackSanctum

Hej, hej.
Jestem już po wizycie. Maleńka ma się dobrze, waży ok 1200g, słyszałam pięknie bijące serduszko , poza tym wszystko okej, z wyjątkiem jednej rzeczy - przez całą ciążę leży pupką na wyjściu z macicy i nie zmienia pozycji. Lekarz powiedział, że jak się nie przekręci, to będą mnie kroić. Jest taka możliwość, bo moja siostra wyszła tyłkiem - jak moja mama ją rodziła (1985r), to nie było USG i nikt nie wiedział, że źle leży... Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, mama co prawda bardzo mocno popękała i do tej pory nie może np tamponów używać, ale siostra jest całkowicie zdrowa... Jest więc duże prawdopodobieństwo, że skończę z CC.

Dobrze że z mała wszystko dobrze jest Ja się ostatnio wzruszyłam jak słyszałam te bijące serduszko Możliwe że maleństwo jeszcze zmieni pozycje,ma jeszcze czas Ja się w poniedzialek dowiedziałam że moja leży już główka w dół. Ale jeszcze chyba też się to może zmienić. Do końca nie wiadomo.

Napisane przez Debrah

O, mam coś w miarę normalnego w sensownej cenie
http://allegro.pl/koszula-nocna-do-k...745122748.html

No ta też jest fajna

[LadyWhisper]

Debrah, fajny uzytkownik, a jakie piekne biustonosze do karmienia!

Http://allegro.pl/100-bawelniana-piz...758259677.html

Ta ostatnia calkiem calkiem, z czarnymi spodniami
Jakos musze miec spodnie do pizamy, tym bardziej w szpitalu, jedna musze sobie taka kupic

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Black, zdarza sie, ze Maluchy i na 2 dni przed porodem sie glowka w dol ustawiaja, takze jeszcze Mala ma duzo czasu

[djerba]

Napisane przez LadyWhisper

Zastanawiam sie nad bamboszami do domu

http://allegro.pl/bambosze-welniane-...703715357.html

allegro.pl/cieple-kapcie-bambosze-norweskie-granat-38-i2767512583.html

Chyba jednak te norweskie wygrywaja

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Ale jestescie niedobre, ja slodkiego kompletnie nie moge a wy tutaj z takimi rzeczami

Kochana ja mam takie bambosze norweskie, tylko bez pomponów.... porażka! już nigdy więcej nie kupię takiego czegoś....kupiłam je 2 ms temu, a wyglądają już jakby miały z rok...bardzo kulkują się te kapcie, dodatkowo jeszcze strasznie przyczepia się do podeszwy i okolic - kurz, różne inne pyłki, włosy itp...wygląda to okropnie..codziennie muszę czyścić .. ble..

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez BlackSanctum

Lady - to nic nie mówię, bo ja nie wiedziałam, że Jeleń ma szampon w swojej ofercie.

A propos szamponu, to ciekawe, w jakiej kondycji będą nasze włosy po porodzie... Moje już przeszły przez okres wypadania i mam nadzieję, że nie powróci on po ciąży, bo będę wyglądać na ślubie jak miotła.

Ps. Polecam olejowanie włosów - uratowały moją czuprynę przed masakrą. Właśnie dzisiaj wieczorem będę znów olejować.

ja właśnie olejuje włosy Sade, zobaczymy czy będą jakieś efekty

[meduzza]

Napisane przez s i l v e r

Oto moja córeczka 4 d, zdj robione 10 tyg temu, w 19tc

Super! Co te nasze małe mają z tym grzebaniem w nosie?

Napisane przez LadyWhisper

Chce takie paseczki, buuu.... moze meza namowie? Na tym mietowym paskudnym kokorze biale paseczki by sie ladnie skomponowaly

Nieźle by wyglądało

Napisane przez BlackSanctum

Bijkora - to mój przepis na olejowanie:

O kurka a włosy nie są matowe po tym? I klapnięte?

Napisane przez charlizz

Witam!
No to poszłam se dziś na glukoze wytrzymałam 20 min po wypiciu, zwymiotowałam i tyle z mojego badania

Bidula

Napisane przez bishonka

Hej dziewczyny.

Wczoraj byłam u diabetologa i .....MASAKRA

Pokazałam jej wyniki z ostatnich 2 tygodni.
Objechała mnie po całości że nie zgłosiłam się wcześniej i że jestem nieodpowiedzialna.Nie liczę się ze zdrowiem dziecka i je głodzę.
Że kwalifikuję się na leczenie insuliną a moje odżywianie się ... "błąd za błędem,za dużo za rzadko i za słodko"
Jak cukier nie unormuje się do poniedziałku (mam się zgłosić już o 8 rano)
to insulina wchodzi.
Okazało się że mam,prawdopodobnie szmery serca i mam skierowanie na echo w trybie pilnym.
Tak też ten tryb pilny to na 17 grudnia udało się ustawić.

Kurczę ale przecież ja jem często tylko zapisywałam po głównych posiłkach. Poza tym miałam jeść wszystko tylko po troszku.

Eh jestem beznadziejna i chce mi się wyć.
Nawet nie potrafię nad posiłkami zapanować.
Zjadłam dzisiaj 2 kanapki z szynką na śniadanie i ...wynik 135 .

Z jakiej racji Cię tak zjechali To, że oni pracują w tym od zawsze, takie jest ich wykształcenie to nie znaczy, że zwykły człowiek musi od razu wszystko wiedzieć Jeszcze te gadki o szkodzeniu dziecku... Przecież młoda mama może się załamać po takim zarzucie.

Napisane przez ninagg

Czesc dziewczyny, wczoraj nie miałam wogole czasu zeby was czytac, wiec mam zaleglosci. Moze mi sie uda was nadrobic dziś albo jutro.
Jutro idę do szkoły i muszę jeszcze projekt zrobić z Instalacji gazowych. A do tego z 7 zadań z angielskiego
Wczoraj byliśmy na szkole rodzenia i było wyjątkowo długie zającia wyszliśmy przed 20. Były zajęcia z neonatologiem i psychologiem. Na zajęciach z psychologiem usypiałam a neonatolozka mówiła ciekawe rzeczy o szczepieniach, infekcjach wewnątrz macicznych które dziecko może mieć po porodzie i jakie badania dziecią wykonują. Jakie badania wykonują gdy matka ma choroby tarczycy cz cukrzycę ciążową.
I tu dowiedziałam się, że matki z chorobami tarczycy w szpitalu spędzają 5 dób ( a ja nastawiłam się na 3 ), bo w 5 dobie dopiero dokładnie badają dzieciątku hormony tarczycy. Wcześniej nie jest to możliwe, bo dziecko ma jeszcze nasze homony tarczycowe. A i matki, które mają cukrzycę też wychodzą później, bo dziecko ma tyle badań robionych, że w 3 doby mogą się nie wyrabiają.

A i dzisiaj mam wizytę, zobaczymy czego się dowiem. Moja mała dziś jakoś się mało rusza i trochę mnie to martwi. Ale na 17.30 mam do lekarza to rozwieje moje obawy.

O nie!!! A ja chciałam się jak najszybciej zawinąć ze szpitala;/ 5 dni Porażka

Napisane przez LadyWhisper

Silver, 100postow w watku musisz napisac.

Dlaczego wszystkie tanie(!) Pidzamy sa w sloniki misie itp?! Kogo oni z nas robia??? Wrrrr...... znalazlam sliczna pidzamke za 69zl, to sie okazalo, ze guziki sa atrapa

To prawda ja kupowałam te tanie.... i są z żyrafami Szał, kobieta karmiąca, matka i kolorowe żyrafy...niech będzie

Ja wybrałam dość ciemny kolor do pokoju dzieciaczkowego, pewnie się Wam nie spodoba bo to taka fuksja jakby mój ukochany kolor Stwierdziłam, że pokój ma się mi podobać (ja będę się na niego patrzeć pod czas dłuuuugich godzin karmienia) a poza tym małej zrobimy jak już będzie miała swój charakterek (3lata).

Dziś miły dzień-dwie starsze panie ustąpiły mi miejsca w autobusie a profesorzy zagadywali o małą

Ja też nie mam siary jeszcze....

[BlackSanctum]

Napisane przez meduzza

O kurka a włosy nie są matowe po tym? I klapnięte?

Nie, dlaczego? Wręcz przeciwnie - są nawilżone, gładkie, pięknie się układają i są pełne życia. Mniej też wypadają (w moim przypadku). Ale jak nie zmyjesz dokładnie olejku, to będą klapnięte. Dlatego potrzebny do tego dobry szampon bez SLS - mi najbardziej pasuje to, bardzo dobrze zmywa olejki: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...-waschgel.html . No i olejowanie daje długotrwałe efekty, a nie chwilowe, jak niektóre odżywki.

Ten też jest bardzo dobry w tej kwestii: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...#review-704406 .

[LadyWhisper]

O widzisz Djerba, dzieki mama za to mi przywiezie z Wisly goralskie kapciory za kostke tez

Ja za chwile smigam na miasto ciesze sie jak glupia, mam nadzieje, ze Bedzie ok, w razie czego nospa w torebce maly chyba czuje ze sie wybieram bo tez skacze

[ewulkaaa]

dziewczyny, które muszą leżeć/siedzieć w domu: jak zabijacie swój czas? bo ja chyba zaraz tu ocipie.je

[szklanka19]

Napisane przez ewulkaaa

dziewczyny, które muszą leżeć/siedzieć w domu: jak zabijacie swój czas? bo ja chyba zaraz tu ocipie.je

Książki, gazety, komp, marudzenie mężowi, że posiedź ze mną i opowiadaj co się na świecie dzieje, wynajdywanie problemów na siłę itd. Niestety dostaję już do głowy powoli od tego, czasem jadę do Rodziców, ale wygląda to tak, że wsiadam pod klatką w auto, pod domem Rodziców wysiadam i u nich też leżę głównie bo jestem padnięta. Znajomi nie chcą odwiedzać bo każdy ma swoje sprawy, a poza tym skoro mam leżeć to "odpoczywaj i się nie przemęczaj, spotkamy się jak będziesz się lepiej czuć". Śmieję się czasem, że dzień mi upływa na łykaniu leków i odliczaniu czasu do następnej "porcji"

[LadyWhisper]

Ewulkaaa - ja wlasnie wychodze na zakupy
Kurde, leze od 6go tyg ciazy, moze jakby mnie przywiazali do lozka to bym wytrzymala, ale dzisiaj np mam dosc i ide! Dobrze sie Czuje.......

[Hosenka*]

Przyszła wanienka z leżaczkiem

[ewulkaaa]

Napisane przez szklanka19

Książki, gazety, komp, marudzenie mężowi, że posiedź ze mną i opowiadaj co się na świecie dzieje, wynajdywanie problemów na siłę itd. Niestety dostaję już do głowy powoli od tego, czasem jadę do Rodziców, ale wygląda to tak, że wsiadam pod klatką w auto, pod domem Rodziców wysiadam i u nich też leżę głównie bo jestem padnięta. Znajomi nie chcą odwiedzać bo każdy ma swoje sprawy, a poza tym skoro mam leżeć to "odpoczywaj i się nie przemęczaj, spotkamy się jak będziesz się lepiej czuć". Śmieję się czasem, że dzień mi upływa na łykaniu leków i odliczaniu czasu do następnej "porcji"

Napisane przez LadyWhisper

Ewulkaaa - ja wlasnie wychodze na zakupy
Kurde, leze od 6go tyg ciazy, moze jakby mnie przywiazali do lozka to bym wytrzymala, ale dzisiaj np mam dosc i ide! Dobrze sie Czuje.......

ehh, no ja też czasem wychodzę - np dzisiaj byłam w piekarni po chleb osiągnięcie roku po prostu...

a tak poza tym to tak jak szklanka - czytam, oglądam tv, a przede wszystkim siedzę na necie - wizaż, facebook, czytam różne artykuły, szukam róóóżnych rzeczy na allegro (niekoniecznie potrzebnych ) a na weekendy jeżdżę do teściów - czyli mąż po pracy po mnie przyjeżdża, wsiadam do samochodu, jadę jako pasażer, wysiadam u teściów i do łóżka... aż do niedzieli, po czym wsiadam do auta, wysiadam pod klatką, idę do domu i znów do łóżka i mam już dość, naprawdę, czuję, że to nie jakiś zwykły dół, tylko deprecha... nawet nie chce mi się już czegokolwiek ze sobą robić, całe dnie łażę w dresach, chyba od 3 dni nawet włosów nie umyłam, bo po co? i tak siedzę sama i nikt mnie nie widzi...
a co do męczenia męża i wymyślania problemów - teeeż tak mam! I już mi go szkoda, bo wiem, że zachowuję się jak kompletna idiotka i go zamęczam

[Ewik86]

Hejka

Ja nie muszę leżeć, ale i tak to robię - z nudów Ogólnie nie robię nic ciekawego - oglądam tv, na necie posiedzę, książkę poczytam, obiad zrobię, posprzątam, z mężem na zakupy się wybierzemy, czasem do rodziców pojadę i u nich też leżę. I tak mija tydzień za tygodniem I to chyba dlatego łapią mnie jakieś doły. Jutro rozrywka mnie czeka - przejadę się z mężem do Warszawy, może zahaczymy o jakieś sklepy, więc pobędę wśród ludzi

[suzi31]

Hej

Napisane przez hope01

Dziewczyny Wam też tak z cyców leci?

Mi jeszcze nic nie leci.

Napisane przez elllmi

przypomniało mi się coś i już kiedyś pytałam, ale chyba nie było odpowiedzi - jaki rozmiar czapeczki zimowej kupić? bo najmniejsze jakie widziałam ,to 42, ale to chyba duże jest

Obwód główki średniego noworodka to ok. 35 cm.

Napisane przez elllmi

ale mnie wkurzyły dziewczyny z biura robię w domu to, na co umwiałam się z szefem, czasem więcej, żeby je odciążyć, a przed chwilą wyskakują mi z tekstem, że zaraz mi przeskanują takie dokumenty do zrobienia, bo ja je zawsze robiłam i nikt nie wie o co chodzi; a jak odchodziłam ,to wytłumaczyłam im wszystko i było ok, tylko teraz się nei chce a wczoraj mi dwie siaty faktur do przerobienia przywiozły i jeszzce mało tylko najlepsze ejst to, że jak na zwolnienie kiedyś tam odeszła koleżanka, która wczesniej się tym zajmowałą, to nade mną się nikt nie litował i nawet nie zapytał, czy wiem jak to zrobić - po prostu siedziałąm z nią, więc pzrejełam obowiązki, a że nie zdążyła mi wszystkiego przekazać, bo nagle musiałą iść, to już nikogo nie interesowałoale mnie wkurzyły, aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Ja bym nie godziła się na pracę na zwolnieniu, bo później wszyscy przyzwyczają się do tego i non stop będą Ci podrzucać. Jak to mówią dasz palec to wezmą rękę. Niech sobie radzą same, nikt nie jest niezastąpiony.

Napisane przez bishonka

Z tym głodzeniem dziecka to nie wiem o co jej chodziło
Starałam się jeść i owoce i warzywa.Fakt-grzeszyłam z herbatnikami.
Poprostu stare przyzwyczajenia.Wcześniej (przed ciążą ) jadłam baardzo dużo ich.Z herbatą a to z mlekiem.
Ale potem przystopowałam.
Fakt ostatnio zjadłam 8 szt i jej się przyznałam że po tym miałam większy wynik.
Ale pojechała po mnie jak po dzikiej świni w lesie.

Teraz to doszłam do wniosku że się na mnie wyżyła bo weszłam do gabinetu po jakiejś ostrej awanturze z innym pacjentem.
Ktoś musiał dostać cięgi i trafiło na mnie.

Jak z uśmiechem zapytałam się o tą insulinę to stwierdziła że akurat nie mam się z czego cieszyć.
Potraktowała mnie jak...szkoda gadać.
Poczułam po raz pierwszy że jestem beznadziejną matką

Z tego wszystkiego zapomniałam że wchodzimy dzisiaj z Kalinką w 27 tydzień.CZYLI JUŻ 3 TRYMESTR.

Naprawdę Ci niektórzy lekarze to są bardzo mili 8 herbatników to jest dopiero przestępstwo Jakby dieta była taka łatwa i prosta - to nikt nie miałby nadwagi, chorób. Łatwo się komuś prawi morały. Nie martw się i głowa do góry

Tak piszecie dziewczyny o swoim samopoczuciu, a ja o dziwo teraz czuję się rewelacyjnie. Nic mnie nie boli, kręgosłup ok, humor dopisuje i czuję się b.fajnie. Już mi nawet minął kryzys z tym zakazem słodyczy - na razie 3 dni dałam radę

[Ewik86]

Napisane przez suzi31

Tak piszecie dziewczyny o swoim samopoczuciu, a ja o dziwo teraz czuję się rewelacyjnie. Nic mnie nie boli, kręgosłup ok, humor dopisuje i czuję się b.fajnie. Już mi nawet minął kryzys z tym zakazem słodyczy - na razie 3 dni dałam radę

No to moje gratulacje Ja nawet jednego dnia nie mogę przeżyć bez słodkiego

[s i l v e r]

Mam wypłate więc moge kupić pare rzeczy dla małej

Ja też się nudzę w domu. Czytam,seriale oglądam ,siedze na necie,gotuję, sprzątam,często zapraszam znajome do siebie, mam tez darmowe minuty w tel wykupione wiec paplam często przez telefon No bo co tu robić. Już niedługo dziewczyny bedziemy miały swoje maluszki na świecie i nie bedzie nam się nudzić,wręcz przeciwnie

[Ewik86]

Napisane przez s i l v e r

Mam wypłate więc moge kupić pare rzeczy dla małej

Ja też się nudzę w domu. Czytam,seriale oglądam ,siedze na necie,gotuję, sprzątam,często zapraszam znajome do siebie, mam tez darmowe minuty w tel wykupione wiec paplam często przez telefon No bo co tu robić. Już niedługo dziewczyny bedziemy miały swoje maluszki na świecie i nie bedzie nam się nudzić,wręcz przeciwnie

Pewnie nie raz zatęsknimy za nudą taką jak teraz

[s i l v e r]

Napisane przez Ewik86

Pewnie nie raz zatęsknimy za nudą taką jak teraz

No napewno tak będzie Bedziemy marzyły o tym żeby sobie usiąść i NIC nie robić

Kurcze ale zgaga mnie znowu męczy buuuuuuu

[nafiyqa]

Witam Was dziewczyny po tygodniu nieobecnosci
Ale mi Was brakowalo!!!

Dopiero dzis przyjechal pan od internetu i w koncu jestem podlaczona do cywilizacji
U mnie wszystko gra Mieszkamy sobie razem z TZ od tygodnia, poki co bez spiec Ja sie bawie w dobra zone, gotuje obiadki, dogadzam TZ, a on sprzata i robi zakupy Takze jest super.

Maluszek ostatnio zaczal kopac jak szalony, az caly brzuch mi sie trzesie, ciesze sie z tego niezmiernie

Jedyne, co mnie wkurza to to, ze 2 dni temu nazarlam sie mandarynek i cale dlonie mam w wysypce :/