Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX-X

[colds]

Nadrobiłam i na szybko chciałam zdjęcia ze spotkania pochwalić!

[katiem]

Maggie pewnie po wyjęciu z wody zimno Zuzance. ja też nie lubie wychodzić z wanny bo jest mi nieprzyjemnie
A spotkać z Tobą baaaaaardzo chętnie. Tylko dlaczego tak daleko???

[niegrzeczna88]

dobra kobitki moje dziecko zasnęło więc ide w poduchy, zreszta i tak zaraz mi lapek siądzie a po kabel nie chce mi sie iść
dobranoc, do jutra

[katiem]

Napisane przez gda

My też bez książki dokładnie tak robiliśmy. Tylko tam są opisane dokładne zasady jak to trzeba robić

A czemu żadna Pani nie chce Henia??? Jeśli wda się w tatusia, to będzie tak rozpieszczana, że hej! I tonyyyy ciuchów dostanie

A jak w mamusię???


Katee ten pierwszy cytat bardzo prawdziwy
I słicznych masz synków.

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Agaton jak po wizycie?

[marzenka1984]

Ratunku mój mały ropuch po kąpieli nie chce spać buuu.. trzeba siedzieć i robić cuda niewidy ja już padam.

[gda]

Napisane przez maggie123

piję kawkę z mlekiem. ale pierwsze słyszę, żeby alergia na mleko tym się przejawiała. odstawię i zobaczymy

zawsze kąpiemy Zuzię z pełnym brzuszkiem. Tzn. nie od razu po kąpieli. gdy się obudzi, karmię ją, bawię się trochę i później kąpanie.
U nas jest problem z suszeniem. Każde wyjęcie z wody = ryk rozpaczy

Ja też się zdziwiłam, ale o tym pisze pediatra w tej książce.
Napisał, że miał do czynienia z dziećmi, których nietolerancja białka przejawiała się albo katarem albo świszczącym oddechem albo wysypką oczywiście.

A ile masz stopni w łazience? Bo my mamy saunę i Henio lubi leżeć na golaska przed i po

W ogóle on uwieeelbia zabiegi przy sobie - zmienianie pieluchy, czyszczenie buźki, noska, uszu i oczu. Kąpiel i masaż. Jak tylko coś się przy nim robi, to automatycznie się uspokaja.

A czy Wasi chłopcy też tak często miewają wzwód???

Napisane przez katiem

A jak w mamusię???


Katee ten pierwszy cytat bardzo prawdziwy
I słicznych masz synków.

A jak w mamusię to... pech! Mały leń będzie, ale mocno kochający!

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez marzenka1984

Ratunku mój mały ropuch po kąpieli nie chce spać buuu.. trzeba siedzieć i robić cuda niewidy ja już padam.

Mój też... Mąż przejął usypianie...

Dziś mieliśmy pół dnia poza domem. Jeździłam dziś dużo z nim sama samochodem. Trochę popłakał, ale potem zasnął.


A Wy jak sobie radzicie z jazdą z maluchami? Gdzie siedzą? Bo mój z tyłu, za kierowcą...

[Iwa844]

Napisane przez gda

Dziś mieliśmy pół dnia poza domem. Jeździłam dziś dużo z nim sama samochodem. Trochę popłakał, ale potem zasnął.


A Wy jak sobie radzicie z jazdą z maluchami? Gdzie siedzą? Bo mój z tyłu, za kierowcą...

Ala jeździ z przodu, tyłem do kierunku jazdy, ale my mamy malutkie autko trzydrzwiowe, więc źle mi ją przypinać w tyle.
Wozisz Henia z tyłu pewnie z powodu poduszki powietrznej, dobrze myślę?

[marzenka1984]

Napisane przez gda

Ja też się zdziwiłam, ale o tym pisze pediatra w tej książce.
Napisał, że miał do czynienia z dziećmi, których nietolerancja białka przejawiała się albo katarem albo świszczącym oddechem albo wysypką oczywiście.

A ile masz stopni w łazience? Bo my mamy saunę i Henio lubi leżeć na golaska przed i po

W ogóle on uwieeelbia zabiegi przy sobie - zmienianie pieluchy, czyszczenie buźki, noska, uszu i oczu. Kąpiel i masaż. Jak tylko coś się przy nim robi, to automatycznie się uspokaja.

A czy Wasi chłopcy też tak często miewają wzwód???





A jak w mamusię to... pech! Mały leń będzie, ale mocno kochający!

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------



Mój też... Mąż przejął usypianie...

Dziś mieliśmy pół dnia poza domem. Jeździłam dziś dużo z nim sama samochodem. Trochę popłakał, ale potem zasnął.


A Wy jak sobie radzicie z jazdą z maluchami? Gdzie siedzą? Bo mój z tyłu, za kierowcą...

Właśnie mój Tż też przejął zadanie usypiania małego dobrze mu idze
Młodemu staje trąbka jak ma zamiar siknąć i wtedy wiadomo że pielucha musi być podstawiona
, ale to pewnie się zmieni jak mój będzie w Henia wieku

[Almariel]

Napisane przez Dearlie

Ja też się wzruszam jak myślę o tym, że już tyle pięknych chwil za nami i równie dużo, a nawet więcej, przed nami. Ja to w ogóle się wzruszam. W szpitalu, już po porodzie, nie mogłam przechodzić obok sali do porodów, bo jak słyszałam dźwięk KTG to od razu ryczałam. Nie mogłam ogarnąć tego, że jeszcze nie tak dawno sama tak nasłuchiwałam serducha małego, a on już obok i mogę go tulić i całować.

Ja ostatnio odkryłam w telefonie filmik, jaki nagrałam w szpitalu chyba w drugiej dobie życia małego... całkiem o nim zapomniałam i aż mi łezki poleciały, jak sobie teraz obejrzałam.

Napisane przez Katee27

w Kościele grzeczna,a po musiała odreagować kupą po pachy
mój też śmieje się do sufituśliczna myszka,piękne oczka


a to moje dwa trzpioty

Napisane przez maggie123

zawsze kąpiemy Zuzię z pełnym brzuszkiem. Tzn. nie od razu po kąpieli. gdy się obudzi, karmię ją, bawię się trochę i później kąpanie.
U nas jest problem z suszeniem. Każde wyjęcie z wody = ryk rozpaczy

U nas też jest ryk po wyjęciu z wody, młody uspokaja się dopiero jak go masuję po kąpieli.

Napisane przez Asiuulka89

Witam się wieczorową porą

Dzisiaj mieliśmy z Jasiem odwiedzniki naszej Igy z Niegrzeczną na początku dzieciaki jak tylko wyladowały koło siebie to był ryk jeden przez dsrugiego ale potem już było tylko lepiej spisały na się na medal jak spał jeden to drugi buszował i tak na zmianę. ale powiem wam że super że można z kimś porozmawiać na żywo. Mam nadzieję ze to jedno z wielu spotkań.. a teraz wstawiam fotki

a potem biorę się za nadrabianie bo jest za co

No jaka piękna para.

[Asiuulka89]

Napisane przez gda

Ja też się zdziwiłam, ale o tym pisze pediatra w tej książce.
Napisał, że miał do czynienia z dziećmi, których nietolerancja białka przejawiała się albo katarem albo świszczącym oddechem albo wysypką oczywiście.

A ile masz stopni w łazience? Bo my mamy saunę i Henio lubi leżeć na golaska przed i po

W ogóle on uwieeelbia zabiegi przy sobie - zmienianie pieluchy, czyszczenie buźki, noska, uszu i oczu. Kąpiel i masaż. Jak tylko coś się przy nim robi, to automatycznie się uspokaja.

A czy Wasi chłopcy też tak często miewają wzwód???





A jak w mamusię to... pech! Mały leń będzie, ale mocno kochający!

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------



Mój też... Mąż przejął usypianie...

Dziś mieliśmy pół dnia poza domem. Jeździłam dziś dużo z nim sama samochodem. Trochę popłakał, ale potem zasnął.


A Wy jak sobie radzicie z jazdą z maluchami? Gdzie siedzą? Bo mój z tyłu, za kierowcą...

Na poczatku z przodu teraz z tylu za kierowca bo za pasażerem siedzi zuzia

Moj od razu zasypia ja z nim jeżdżę wszędzie

[Asiuulka89]

Co do wywody oooo tak często

[katiem]

Napisane przez gda

Ja też się zdziwiłam, ale o tym pisze pediatra w tej książce.
Napisał, że miał do czynienia z dziećmi, których nietolerancja białka przejawiała się albo katarem albo świszczącym oddechem albo wysypką oczywiście.

A ile masz stopni w łazience? Bo my mamy saunę i Henio lubi leżeć na golaska przed i po

W ogóle on uwieeelbia zabiegi przy sobie - zmienianie pieluchy, czyszczenie buźki, noska, uszu i oczu. Kąpiel i masaż. Jak tylko coś się przy nim robi, to automatycznie się uspokaja.

A czy Wasi chłopcy też tak często miewają wzwód???





A jak w mamusię to... pech! Mały leń będzie, ale mocno kochający!

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------



Mój też... Mąż przejął usypianie...

Dziś mieliśmy pół dnia poza domem. Jeździłam dziś dużo z nim sama samochodem. Trochę popłakał, ale potem zasnął.


A Wy jak sobie radzicie z jazdą z maluchami? Gdzie siedzą? Bo mój z tyłu, za kierowcą...

No zaraz. Miałaś dostać nowe auto
Mój siedzi z przodu. i na razie bez problemu - głównie śpi.

Co do wzwodu to Kuba nie tak często jak Paweł.

[gda]

Napisane przez Iwa844

Ala jeździ z przodu, tyłem do kierunku jazdy, ale my mamy malutkie autko trzydrzwiowe, więc źle mi ją przypinać w tyle.
Wozisz Henia z tyłu pewnie z powodu poduszki powietrznej, dobrze myślę?

U siebie w samochodzie z powodu poduszki powietrznej, ale częściej jeżdżę męża samochodem i tam mamy bazę isofix, która jest z tyłu i po 1. jest bardzo wygodna, bo tylko "wklikuję" siedzonko, a po drugie zwiększa bezpieczeństwo. U męża można wyłączyć poduszkę z przodu i wtedy bym mogła go tam wozić... Bezpieczniej bym się czuła, widząc, go.

Napisane przez Asiuulka89

Na poczatku z przodu teraz z tylu za kierowca bo za pasażerem siedzi zuzia

Moj od razu zasypia ja z nim jeżdżę wszędzie

No właśnie, mój zaczął ostatnio strasznie się wkurzać. Potem jak jadę (szybko i po dziurach ), to zasypia. A czemu przestałaś go wozić z przodu?

U mnie wzwody prawie przy każdej zmianie pieluszki

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez katiem

No zaraz. Miałaś dostać nowe auto
Mój siedzi z przodu. i na razie bez problemu - głównie śpi.

Co do wzwodu to Kuba nie tak często jak Paweł.

No właśnie! Na razie udobruchał mnie dając mi swój samochód, a jeżdżąc moim

[kaczuszka69]

nadrobiłam wszystko

anesh karmię mała prawie w pozycji siedzącej i przestała ulewać, aczkolwiek dzisiaj załatwiła i siebie i mnie raz

widziałam piękne sukienki, zdjęcia ślicznych dzieciaczków

ja upolowałam to http://allegro.pl/show_item.php?item=2788645461 i się z tego cieszę jak głupia

idę spać, mała nie spała od 5:50 i już na oczy nie patrzę.

[Asiuulka89]

Napisane przez gda

U siebie w samochodzie z powodu poduszki powietrznej, ale częściej jeżdżę męża samochodem i tam mamy bazę isofix, która jest z tyłu i po 1. jest bardzo wygodna, bo tylko "wklikuję" siedzonko, a po drugie zwiększa bezpieczeństwo. U męża można wyłączyć poduszkę z przodu i wtedy bym mogła go tam wozić... Bezpieczniej bym się czuła, widząc, go.




No właśnie, mój zaczął ostatnio strasznie się wkurzać. Potem jak jadę (szybko i po dziurach ), to zasypia. A czemu przestałaś go wozić z przodu?

U mnie wzwody prawie przy każdej zmianie pieluszki

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------



No właśnie! Na razie udobruchał mnie dając mi swój samochód, a jeżdżąc moim

Bo u mnie tez nie mozna wyłączyć poduszki a z tylu tez mam isofixa ja juz od dawna jeżdżę "męża" autem i tego drugie nie chce wogole :p ale on i tak sie juz przyzwyczaił bo teraz szuka dla siebie samochodu a ja uwielbiam moje auto

[gda]

Napisane przez Asiuulka89

Bo u mnie tez nie mozna wyłączyć poduszki a z tylu tez mam isofixa ja juz od dawna jeżdżę "męża" autem i tego drugie nie chce wogole :p ale on i tak sie juz przyzwyczaił bo teraz szuka dla siebie samochodu a ja uwielbiam moje auto

No widzisz, ale ten "męża" ma dopiero rok i jest nowiutki z salonu, sportowy, jego wymarzony od dawna, więc długo nim nie pojeżdżę...

[anesh_]

Napisane przez niegrzeczna88

kochana, nie uciekaj od Nas, zaawsze Cię wesprzemy
mąż twój nie zdaje sobie sprawy ile pracy jest przy dziecku, jak mnie to wnerwia!!!
oni to wogóle mało wiedzą a najwięcej do gadania mają...
tulę Cie mocno

najlepszego dla naszych 2- miesiecznych bobasków Henia i Majeczki

Święta racja!
Przyłączam się do życzeń

Dziś cały dzień miałam gości... ja padam... mogłam spać w dzień razem z Majeczką, no ale miałam gości... teraz czekam na karmienie...

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez Anusia479

A tak w ogóle to Dzień dobry!
Dzisiaj Fabianek skończył miesiąc!! Dokładnie o 8.20 miesiąc temu sie urodziłtak to zleciało.
Z tej okazji obdarzył mamusie pięknymi uśmiechami podczas rozmowy

[Asiuulka89]

Napisane przez gda

No widzisz, ale ten "męża" ma dopiero rok i jest nowiutki z salonu, sportowy, jego wymarzony od dawna, więc długo nim nie pojeżdżę...

Pochwał sie czym jeździ ;D moj sobie marzy o lambo :cieszy: to se jeszcze długo pomarzy widze ze ten Twój dobrze zarabia taka to pozyje ;p

[katiem]

Napisane przez Asiuulka89

Pochwał sie czym jeździ ;D moj sobie marzy o lambo :cieszy: to se jeszcze długo pomarzy widze ze ten Twój dobrze zarabia taka to pozyje ;p

A mój wprost przeciwnie. lubi stare auta

[gda]

Napisane przez Asiuulka89

Pochwał sie czym jeździ ;D moj sobie marzy o lambo :cieszy: to se jeszcze długo pomarzy widze ze ten Twój dobrze zarabia taka to pozyje ;p

Nie no do lambo to mu daleko

Jeździ golfem VI gti, pięciodrzwiowy ze skrzynią automatem dsg Oj gdyby był mój, marzenie...

[Asiuulka89]

Napisane przez gda

Nie no do lambo to mu daleko

Jeździ golfem VI gti, pięciodrzwiowy ze skrzynią automatem dsg Oj gdyby był mój, marzenie...

No fakt sportowy no i jeszcze ważne konie ;p ja miałam okazje przejechać sie Ferrari tak wciska w fotel ze myślałam ze padne :p do 200 to szybko poszło

Katiem moj tez jak widzi te zabytkowe auta to sie zachwyca chyba każdy facet doceni taka klasyki

[weronika_91]

Napisane przez marzenka1984

To u mnie jest jedzenie o 6:00,9:00,12:00, spacer, 15:00,18:00,kąpanie 20:45, 21:00,00:00, i jak dobrze pójdzie to spanie do 5 rano i muszę wyrównywać w ciągu dnia obsówkę godzinową zjada zawsze 130 ml co 3h.

No pięknie . U nas jest ciężko z regularnościa a to przez to że maly raz je co 2 a raz co 3h .
Myślę że już niebawem uda nam się wprowadzić taki plan

[katiem]

Napisane przez Asiuulka89

No fakt sportowy no i jeszcze ważne konie ;p ja miałam okazje przejechać sie Ferrari tak wciska w fotel ze myślałam ze padne :p do 200 to szybko poszło

Katiem moj tez jak widzi te zabytkowe auta to sie zachwyca chyba każdy facet doceni taka klasyki

To ja bym pewnie się posikała ze strachu

Idę spać dziewczyny. jak to w poniedzialki sama z dziecmi jestem. Ciekawe czy Kuba bedzie miał co jesc jak się obudzi...

[anesh_]

Napisane przez maggie123

zazdroszczę Wszystkim mamom, które mogą zostać w domu. Też bym tak chciała. Do roku z Zuzią posiedzieć, patrzeć, jak się rozwija i stymulować ja w tym rozwoju. a później najchętniej robiłabym coś z nienormowanym czasem pracy, tak aby w każdym momencie, gdy to byłoby potrzebne być w domu dla dziecka.

Ja też zazdroszczę!
Zielona 100 lat!!!

Tamlin jak rozprawa?

[weronika_91]

Buziaki dla Fabianka z okazji skończonego miesiąca

[anesh_]

Napisane przez gda

My właśnie taki ślub mieliśmy, polecam! Tylko najbliższa rodzina, pyszny obiad w ogrodzie, przygotowany przez moją ciocię z pięknymi przystawkami jak z restauracji. Było cudownie!

A my mieliśmy weselicho I też polecam. Cudne zdarzenie.
Chociaż na początku broniłam się rękami i nogami przed nim:P

[gda]

Napisane przez Asiuulka89

No fakt sportowy no i jeszcze ważne konie ;p ja miałam okazje przejechać sie Ferrari tak wciska w fotel ze myślałam ze padne :p do 200 to szybko poszło

Katiem moj tez jak widzi te zabytkowe auta to sie zachwyca chyba każdy facet doceni taka klasyki

Ma 210 koni, ale będzie go podkręcał jeszcze na wiosnę

Ja tylko Porsche o mocy 550 koni jechałam. Mocne przeżycie

Ja to uwielbiam szybką jazdę. Tym naszym gti nieraz się ścigałam nocami po ulicach warszawy Najfajniej jak na inne laski na drodze się trafia, jak one świetnie jeżdżą! Faceci za to zdziwieni jak widzą, że baba ich czasem przegoni

[anesh_]

Napisane przez Katee27

Zwykle w niedziele zostaje z nimi na godzinke jak idę do Kościoła na msze.Wydaje mi się,że faceci mają mniej cierpliwości od kobiet,albo są po prostu wygodni...
Ja z Kubusiem za wiele zrobić nie mogę a marzy mi się czysta chataa nie tylko takie powierzchowne ogarnięcie

I to i to...

Mój też ostatnio miał pretensje jak powiedziałam, że Majka to sens mojego życia.

[Asiuulka89]

Napisane przez gda

Ma 210 koni, ale będzie go podkręcał jeszcze na wiosnę

Ja tylko Porsche o mocy 550 koni jechałam. Mocne przeżycie

Ja to uwielbiam szybką jazdę. Tym naszym gti nieraz się ścigałam nocami po ulicach warszawy Najfajniej jak na inne laski na drodze się trafia, jak one świetnie jeżdżą! Faceci za to zdziwieni jak widzą, że baba ich czasem przegoni

No tak. Ale ja sama jak mi ktoś wyjedzie to od razu mówię napewno baba za kierownica porsche to znowu moje marzenie które sie pewnie nie spełni dobrze ze za marzenia sie nie płaci a ty mieszkasz w centrum wawy? Bo mam kumple ktora mieszka w jakiś nowych mieszkania h zaraz koło złotych tarasów

[weronika_91]

Napisane przez Iwa844

Mamusie czy któraś karmi mm Babydream z Rossmanna?

Właśnie ? Ja ostatnio będąc w rossmanie na nie właśnie spoglądalam . 600g około 15 zł kosztuje więc dużo taniej wypada od innych tylko teraz pytanie jak maludy na nie reagują ?

Idę spać . Mały ostatnio jadl po kapieli czyli koło 20 teraz pewnie powoli będzie sie budził ale to karmienie akurat należy do tzta
Dobranoc i spokojnej nocy