Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX-X

[katiem]

Lidka dziekujemy bardzo

louruse ale super pomysł na prezent kurcze szkoda, że mąż dostał na urodziny spinki od brata - w kształcie granatu
Ale wejdę na ich stronie może znajdę coś jeszcze.

Kasiam no teściowa się popisała wiekszosc babc chyba się cieszy jak wnuki mają "pulaski" "leberki" "wałeczki"

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Justyna ja tez mam porąbanego proboszcza w parafii i niczego tam nie załatwiam - od ślubu po chrzciny. I też po zgodę iść musiałam. Ale ze spokojem. Powiedziałam, że mamy w rodzinie księdza, któremu na tym zalezy i żadnych pytań nie było. A spowiadałam sie później
Trochę prawdy w tym było bo chrzcił nasz dobry znajomy - oblat - zresztą Kubę tez chcemy by On ochrzcił.

Afternoon ja własnie szukam botków, ale na obcasie. A Twoje są bardzo ładne.


Asiulka piękne kozaki

Ja mam tak chudą łydkę, że w kozakach wyglądam jak w kaloszach. Mam jedne - kupione 2 lata temu w Venezii - wysokie za kolano - i jedyne z których kiedykolwiek bylam zadowolona. bede je nosić chyba do smierci

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

W rossmanie od dzisiaj kosmetyki kolorowe 40%

[Dearlie]

Dzień dobry

My noc przeżyliśmy standardowo... budzenie o 1 i 5 Powiem Wam co mój TŻ nam zrobił dzisiaj. Jako, że on wychodzi aktualnie po 6 do pracy, to jak mały się przebudził, to już się kręcił po mieszkaniu. Przebudziłam się nieżywa i poprosiłam go o to czy mógłby zmienić Antkowi pieluchę, a ja jak się wybudzę do końca to wstanę go nakarmić. Mój skarbul stwierdził, że da mi się wyspać i zrobił wszystko za mnie, bo ja oczywiście zamiast się wybudzić to zasnęłam dalej. Jak wychodził do pracy to dał mi małego do wyrka ( taki sobie brzydki zwyczaj wyrobiliśmy, że jak on wychodzi to Antoś śpi ze mną w naszym łóżku). Maluch wiercił mi się i marudził dobrą godzinę, a ja nie wiedziałam o co chodzi, bo przecież przewinięty i nakarmiony. W końcu nie wytrzymałam i biorę go na przewijak, a ten ma pieluchę zapiętą na połowie pupci. Biedny mój chłopina jeszcze o tej 5 chyba też nie był do końca wybudzony. Ale co tam, liczą się dobre chęci.

Napisane przez aga_ton

i pytanie z innej beczki, co kupujecie swoim mężczyznom pod choinkę?
mi po 12 latach bycia razem brakuje już pomysłu

Ja na te święta nie mam jeszcze pomysłu, ale jak pisałam gdzieś wcześniej, ja mojemu rok temu kupiłam w Empiku Vivabox Extreme. To ataka jakby karta podarunkowa na jakąś ciekawą przygodę, którą można sobie wybrać spośród wielu, wielu ofert np. mój wybrał sobie przejażdżkę Lamborgini, ale jest też np. lot szybowcem, skok ze spadochronem i całe mnóstwo innych tego typu rzeczy.

Napisane przez kraven

Dziewczyny a Wy kiedy przepajacie? To jest w czasie normalnego karmienia czy np jak dziecko jest aktywne i się nie domaga niczego to wtedy dajecie herbatke?

Ja daję herbatkę, gdy Antek przebudzi się np. godzinę po karmieniu lub godzinę przed.

Napisane przez kasiam187

na zakonczenie dnia zadzwonila tesciowa. wczoraj wyslalismy jej kilka zdjec Giulii i ta do tz, ze dziecko tuczymy bo ma duze policzki!! i ze mamy jej mniej jedzenia dawac, tyle ile pisze na opakowaniu a nie tyle ile ona chce!! no rece mi opadaly. mowie jej ze ona te pucki ma po mnie bo mama mowiła mi ze ja tez mialam....a poza tym to co z tego...wazne ze je i rosnie...mam ja glodzis bo ma pucki na twarzy
az sie boje co bedzie jak za 3 tyg jak zobaczy ja na zywo, jakie beda komentarze

Padłam.

Napisane przez anesh_

Bylismy u pediatry,mamy dalej stosowac czopki i kropelki,ja mam najlepiej jest indyka zamiast kurczaka,zamiast krowiego mleka to kozie.Robic cieple oklady na brzusszek,zmoczyc recznik,zawinac w folie i na brzuszek...

Maala zaczyna stekac... Pewnie zaraz bedzie bolal ja brzuszek...Lece.

Tak bardzo chcę zebyy ja to ominelo.

Boziu, biedna Majeczka. Mam nadzieję, że szybciutko uporacie się z tymi bólami brzuszka, bo obie nam się wykończycie. Trzymam mocno za Was kciuki.

Aga_ton za Ciebie i za Lenką również. Niech już Wam odpuszczą te cholerne kolki.

[Iwoncia81]

Napisane przez gda

Kochana, a Ty nie wychodzisz na spacerki z Alanem?

Wychodze, ale po pierwsze ja to leniwy człowiek i w brzydką pogode nosa nie potrafie z domu wyprowadzić - wiem że przez to moje dziecko mniej odporne może być, choć niekoniecznie.
A po drugie ja po cesarce nie moge dźwigać nic ciężkiego, wózek jest w piwnicy a tam schody i jak tż w pracy to ja uziemiona w domu jestem.

Jak ja uwielbiam tego kogoś kto wymyślił tego smoka

Moje dziecko przebiło moje oczekiwania w nocy.
Tak jak pisałam, najpierw od 21-5 spał, potem o 6 zasnął i spaliśmy do 9 z różnymi dźwiękami przeciągania sie

[Dearlie]

A ja właśnie wylicytowałam świąteczne wdzianko dla Antka. Zrobimy psikusa i ubiorę go chociaż na chwilę w to jak pojedziemy w święta do dziadków.

http://allegro.pl/george-welurkowy-s...794904479.html

Poza tym mam 2 pytania:

1. Czy Waszym maluszkom złuszcza się ( lub złuszczała w pierwszym miesiącu życia) skórka na buzi? Szczególnie w okolicach oczu?

2. To pytanie dla mam po cc: Po jakim czasie zaczęłyście ćwiczyć? Czekałyście 6 tygodni? Oczywiście nie mam tu na myśli jakiś wyczynowych ćwiczeń, ale jakąś taką zwykłą gimnastykę typu brzuszki? Ja bym już chętnie pochodziła na steperze, a nie wiem czy mi już wolno.

[gda]

Napisane przez Iwoncia81

Wychodze, ale po pierwsze ja to leniwy człowiek i w brzydką pogode nosa nie potrafie z domu wyprowadzić - wiem że przez to moje dziecko mniej odporne może być, choć niekoniecznie.
A po drugie ja po cesarce nie moge dźwigać nic ciężkiego, wózek jest w piwnicy a tam schody i jak tż w pracy to ja uziemiona w domu jestem.

Jak ja uwielbiam tego kogoś kto wymyślił tego smoka

Moje dziecko przebiło moje oczekiwania w nocy.
Tak jak pisałam, najpierw od 21-5 spał, potem o 6 zasnął i spaliśmy do 9 z różnymi dźwiękami przeciągania sie

A wiesz, że takie spacery, to dla humoru zbawienie? Przynajmniej ja tak mam - idę na 2-3 godziny do parku albo do sklepu gdzieś dalej. Ostatnio ciągle do Łazienek chodzimy. Muzyczka na uszy, ciepły ubiór, żwawy krok i humor skacze od razu! Nawet w mały deszcz wychodzę

A jeszcze okazało się, że przez listopad jest za darmo wstęp do pałacu na wodzie, więc dziś idę z przyjaciółkami.

Bardzo ciężki masz wózek? Ja swój 10 kg noszę po cesarce


A tak w ogóle to jednak od niedzieli chyba mam ten okres. Bo cały czas lekko plamię, czasem podkrwawiam. Czy ten pierwszy okres może być taki dziwny...?

[kasiam187]

Napisane przez Dearlie

A ja właśnie wylicytowałam świąteczne wdzianko dla Antka. Zrobimy psikusa i ubiorę go chociaż na chwilę w to jak pojedziemy w święta do dziadków.

http://allegro.pl/george-welurkowy-s...794904479.html

Poza tym mam 2 pytania:

1. Czy Waszym maluszkom złuszcza się ( lub złuszczała w pierwszym miesiącu życia) skórka na buzi? Szczególnie w okolicach oczu?

2. To pytanie dla mam po cc: Po jakim czasie zaczęłyście ćwiczyć? Czekałyście 6 tygodni? Oczywiście nie mam tu na myśli jakiś wyczynowych ćwiczeń, ale jakąś taką zwykłą gimnastykę typu brzuszki? Ja bym już chętnie pochodziła na steperze, a nie wiem czy mi już wolno.

jakie sliczne wdzianko ale Antos bedzie cudnie wygladal Mikołaj maly

ja sie boje cwiczyc jeszcze, a juz 2 miesiace minęły...mysle ze tak jak lekarze radza wstrzymam sie te pol roku....choc nie ukrywam mam dosc mojego brzucha na razie tak jak gda spacer szybszym krokiem

[maggie123]

padam.. moje dziecię od 5 nie śpi.. teraz przynajmniej leży w łózeczku i patrzy na karuzelkę i się cieszy a ja mogę zjeść śniadanie i na wizaż wejść (to uzależnienie normalnie).

Napisane przez Katee27

ja też....i ta wiadomość w telefonie...,ale na tym zdjęciu to nie jest 3miesięczne niemowle.

Jaka ślicznana miniaturce myślałam,że to Zuzinka Maggie

jak przeczytałam o tej wiadomości to aż mnie za gardło ścisnęło i gula w gardle siedzi... czy my dla naszych maluszków nie zrobiłybyśmy tego samego?
Ala faktycznie do mojej Zuzanki podobna bardzo

Napisane przez zielona1911

No wiec jednak swieta bedą u mnie,bedziemy sami w czworke. dobrze bo bedzie milo i rodzinnie,tak jak lubie,a zle ze bede caly czas przy garach i kasy troche na to pojdzie...no ale ja tak kocham swieta...

Wogole moze za wczas jeszcze na takie tematy ale jakie Wy macie potrawy na swieta?
Bo ja napewno barszcz i grzybowa ale co jeszcze

u nas grzybowej nie ma ale jest: barszcz z uszkami, kilka rodzajów ryb (jakieś smażone, obowiązkowo karp, rybka w galarecie mojej babci - nie do podrobienia), klusku z makiem, strucla, makowiec i nie pamietam co jeszcze.

Napisane przez Sojka1990

Cześć diewczynki
Witam nową mamusię- Alunia śliczna!!!!!!!!!
Weronika współczuje z tym ulewaniem.. pamietam jak Hanka w wieku 6msc wylewała z siebie wszysciutko po karmieniu wieczornym przed snem

Dziewczynki nie chce któraś cyckonosza o taki http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/okazja/odz...paign=sklepy24 oddam za darmo bo mi nie potrzebny za mały w miskach. rozmiar 60F

Sojeczko, wow! u mnie 60 pod biustem jest ok ale mnie zdołowałaś, że F jest za małe na Ciebie. Też tak chcę

Napisane przez marta1986222

Nie pochwaliłam się spadł mi 1 kg

jeszcze 4 do wagi sprzed ciąży,może w końcu po tym zastoju znowu zaczną spadać

brawo!
moja waga też stoi

Napisane przez justyna12345

co do moich kilogramów sprzed ciąży...ważyłam 52 przed ciążą a przed porodem 64kg..waga szybko spadła mi do 58kg po porodze, teraz już minęły 2 mce i brzuszek już prawie płaski się zrobił a ostatnio patrze a tu na nowo brzuszek się robi ;( waga jak pokazała już nawet 54,7 to znowu zaczyna pokazywać 56kg...muszę się wziąść za siebie i przede wszystkim ograniczyć słodycze bo wcinam ich trochę ;( a na ćwiczenia żeby się zdecydować to ciągle brak czasu :p no i opieka nad małym i ogarnianie domu zajmuje cały moj wolny czas ehh

Justynka, też mi się brzuch zaokrąglajuż nawet test robiłam, bo trochę miałam stracha. Nic dziwnego, że mi brzuch rośnie, skoro jem dwa razy więcej niż przed ciążą. Wciskam wszystko w siebie.

BTW wczoraj "rozmawiałam" z Zuzinką, czy by chciała braciszka Tymcia czy siostrzyczkę Kornelkę. Woli Kornelkę, choć najchętniej by chciała i brata i siostrę, no ale co za dużo, to niezdrowo

Napisane przez Sojka1990

Katarek do odkurzacza to nic strasznego i śmiało można ciągnąć na najwyższych obrotach bo katarek ma reduktor siły ssącej za nic nie zamieniłabym na inny odciągacz z tż się śmiejemy że można mózg wyciągnąć tak fajnie opróżnia nosek

ja fridą za nic ciągnąć nie umiem. Koniecznie muszę katarek zamówić.

[Asiuulka89]

Maggie dla dziecka paszport muszą obydwoje rodzice wyrazić zgodę i orzy składaniu wnioisku też muszą być oboje.

Dearlie śliczne wdzianko. Zuzka miała sukienkę mikołajową. Co do ,ćwiczeń to ja zaczyn am od stycznia.

Iwoncia ja po cc a czasami dygam na jednej stronie nosidelko z Jasiem a na drgiej stronie Zuze która wazy ponad 12 kilo .. nic sie nie dzieje

narazie wsio bo jas wisi mi na rekach

[Iwoncia81]

Napisane przez gda

A wiesz, że takie spacery, to dla humoru zbawienie? Przynajmniej ja tak mam - idę na 2-3 godziny do parku albo do sklepu gdzieś dalej. Ostatnio ciągle do Łazienek chodzimy. Muzyczka na uszy, ciepły ubiór, żwawy krok i humor skacze od razu! Nawet w mały deszcz wychodzę

A jeszcze okazało się, że przez listopad jest za darmo wstęp do pałacu na wodzie, więc dziś idę z przyjaciółkami.

Bardzo ciężki masz wózek? Ja swój 10 kg noszę po cesarce


A tak w ogóle to jednak od niedzieli chyba mam ten okres. Bo cały czas lekko plamię, czasem podkrwawiam. Czy ten pierwszy okres może być taki dziwny...?

Mi sie humor wczoraj poprawił jak wyszłam i zrobiłam udane zakupy

Wiesz co tak naprawde to ja nie wiem ile ten wózek waży, z 10kg na pewno ale jak wrzuce małego do niego to już jest 5kg więcej, a wyjśc z tym wózkiem z piwnicy to jest wyższa szkoła jazdy. Ciasno, troje drzwi zanim wyjdzie sie z klatki - wnerwiające strasznie. Ile razy miałam doła jak tż o 13 do pracy jechał, potem sie wypogodziło a ja z malutkim w domu
Eh, trudno

[Iwa844]

Dajcie spokój, mi się nawet nie chce na wagę stawać. Przytyłam w ciąży 25 kg, w tydzień po porodzie zostało 10, i to było te 10 które się pojawiło przez moje folgowanie sobie w jedzeniu. I nie spadało... teraz to nawet nie wiem ile jest, ale w ciuchy przedciążowe jeszcze nie wchodzę, tylko w 2 pary spodni takich bardziej elastycznych. W sumie to moja figura mi nie przeszkadza, bo mimo to że jest mnie więcej, to nadal mam swoje fajne proporcje, tylko że w szafie leży jakieś 25 par spodni i co ja mam z nimi zrobić??? :P Do wiosny chciałabym wrócić do stanu przedciążowego, wzięłam się za trening Chodakowskiej. Najgorsze jest to, że mam wrażenie że to nie kg i tłuszczyk, ale że biodra mi się rozlazły i nie wiem czy to wróci do poprzedniego stanu...

[Agnus21]

Dzień dobry,

A moje dziecko śpi. Jestem zaskoczona bo zawsze wstawała razem ze mną czyli ok 10. O 12.30 zawsze wychodzimy na spacer, ale coś mam wrażenie że dzisiaj nie będzie chciała spać o tej godzinie.
Miałam przynajmniej czas troche dom ogarnąć.

Napisane przez Iwoncia81

Jak ja uwielbiam tego kogoś kto wymyślił tego smoka

Moje dziecię nawet smoczka lovi nie polubiła. Ja jej robię za smoczka eh.

Napisane przez kasiam187

na zakonczenie dnia zadzwonila tesciowa. wczoraj wyslalismy jej kilka zdjec Giulii i ta do tz, ze dziecko tuczymy bo ma duze policzki!! i ze mamy jej mniej jedzenia dawac, tyle ile pisze na opakowaniu a nie tyle ile ona chce!! no rece mi opadaly. mowie jej ze ona te pucki ma po mnie bo mama mowiła mi ze ja tez mialam....a poza tym to co z tego...wazne ze je i rosnie...mam ja glodzis bo ma pucki na twarzy
az sie boje co bedzie jak za 3 tyg jak zobaczy ja na zywo, jakie beda komentarze

Przecież wszystkie niemowlaki to na początku takie pyzunie i mają drugą brode...

Napisane przez Sojka1990

Dziewczynki nie chce któraś cyckonosza o taki http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/okazja/odz...paign=sklepy24 oddam za darmo bo mi nie potrzebny za mały w miskach. rozmiar 60F

Ale piękny ten cyckonosz. Niestety F to za duży.

Oho chyba się budzi. Gdyby nie te wstrętne bąki to malutka pewnie dużo więcej by sypiała, a tak musi się mordować co chwile.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez Iwoncia81

Mi sie humor wczoraj poprawił jak wyszłam i zrobiłam udane zakupy

Wiesz co tak naprawde to ja nie wiem ile ten wózek waży, z 10kg na pewno ale jak wrzuce małego do niego to już jest 5kg więcej, a wyjśc z tym wózkiem z piwnicy to jest wyższa szkoła jazdy. Ciasno, troje drzwi zanim wyjdzie sie z klatki - wnerwiające strasznie. Ile razy miałam doła jak tż o 13 do pracy jechał, potem sie wypogodziło a ja z malutkim w domu
Eh, trudno

Ja też nie mam lekko z wyciągnięciem wózka z piwnicy, dlatego przestałam go chować stoi cały czas na klatce na dole narażony na kradzież, ale trudno. Nie zostawie małej na górze, żeby wyciągnąć wózek z piwnicy, a o wyniesieniu go razem z nią nie ma mowy. A na spacer muszę wyjść bo inaczej szaleje w domu.

[Sojka1990]

Napisane przez Dearlie

A ja właśnie wylicytowałam świąteczne wdzianko dla Antka. Zrobimy psikusa i ubiorę go chociaż na chwilę w to jak pojedziemy w święta do dziadków.

http://allegro.pl/george-welurkowy-s...794904479.html

Poza tym mam 2 pytania:

1. Czy Waszym maluszkom złuszcza się ( lub złuszczała w pierwszym miesiącu życia) skórka na buzi? Szczególnie w okolicach oczu?

2. To pytanie dla mam po cc: Po jakim czasie zaczęłyście ćwiczyć? Czekałyście 6 tygodni? Oczywiście nie mam tu na myśli jakiś wyczynowych ćwiczeń, ale jakąś taką zwykłą gimnastykę typu brzuszki? Ja bym już chętnie pochodziła na steperze, a nie wiem czy mi już wolno.

po cc niby dopiero po 12 tyg można ćwiczyć, ja jestem 11 tyg po i fizycznie działam pełną parą już

[gda]

Napisane przez Iwa844

Dajcie spokój, mi się nawet nie chce na wagę stawać. Przytyłam w ciąży 25 kg, w tydzień po porodzie zostało 10, i to było te 10 które się pojawiło przez moje folgowanie sobie w jedzeniu. I nie spadało... teraz to nawet nie wiem ile jest, ale w ciuchy przedciążowe jeszcze nie wchodzę, tylko w 2 pary spodni takich bardziej elastycznych. W sumie to moja figura mi nie przeszkadza, bo mimo to że jest mnie więcej, to nadal mam swoje fajne proporcje, tylko że w szafie leży jakieś 25 par spodni i co ja mam z nimi zrobić??? :P Do wiosny chciałabym wrócić do stanu przedciążowego, wzięłam się za trening Chodakowskiej. Najgorsze jest to, że mam wrażenie że to nie kg i tłuszczyk, ale że biodra mi się rozlazły i nie wiem czy to wróci do poprzedniego stanu...

Ja mam to samo! Przytyłam 23 kg i zostało mi teraz 6-7 kg. Wchodzę w część spodni, ale wczoraj chciałam wejść w spodnie 36 moje ukochane i weszłam owszem, ale mąż musiał mi je wciągać na tyłek, a o zapięciu nie było mowy Też mam wrażenie, że biodra się rozeszły, ale może to tylko tłuszczyk na nich osiadł Mąż mnie pociesza, że zawsze byłam chudzielcem, a teraz mam po prostu kształty i że mam się nie przejmować...

No i ten brzuch... Tragedia. Wczoraj siedziałam sobie w kuchni i się za niego złapałam, stwierdzając że to chyba sam tłuszczyk został i że on nigdy nie zniknie

[madziar_ka]

Napisane przez Katee27

BiednaWiesz?pomyś lałam o gda,jej Henio też źle się ustawił w kanale rodnym a ważył też jak mój ponad 4kg,cud,że wyprosili cesarkę,aż strach pomyśleć,gdyby miała go wypychaćW takich chwilach doceniam,że przeżyłam swój poród,choć w porównaniu m.in.z Twoim bez porównania.
Ja mój mimo wszystko dobrze wspominam.Tak naprawdę to tam na porodówce,nie docierało do mnie,że leje się ze mnie krew...a oni nie wiedzą czemu.Na szczęście lód na brzuch i łyżeczkowanie pomogły.

Biedne jesteście.Dużo siły kochana

Poród i "atrakcje" z nim związane jakoś udało mi się zamazać w pamięci. Myślałam, że będzie trauma do końca życia, ale teraz jest OK. Tak, jak wszystkim mamom, fakt że Ala jest na świecie wynagradza największy trud, wysiłek i poświęcenie związane z jej przyjściem na świat. A każdy nowy wspólny dzień nadaje życiu sens

Napisane przez zielona1911

Wogole moze za wczas jeszcze na takie tematy ale jakie Wy macie potrawy na swieta?
Bo ja napewno barszcz i grzybowa ale co jeszcze

Barszcz z uszkami, grzybowa z łazankami, rybki, ziemniaki z jakimś specjalnym zielonym olejem, zawijaki (jak gołąbki tylko farsz z: kaszy gryczanej, kapusty kiszonej i grzybów), pierogi z kapustą i grzybami, kompot O matko już doczekać się tych świąt nie mogę

Dzisiaj mam teściową na pokładzie, wpadła z dwudniową wizytą . Korzystając z okazji porobię coś koło siebie. A żeby TŻ nie był za bardzo pokrzywdzony to zaprosiłam również moją mamę

[Sojka1990]

Maggie ale to F nie jest duże to jest 85 cm w biuście

[Dearlie]

kasiam, Asiuulka dziękujemy Kurcze ja nie wiedziałam, że to trzeba aż tyle miesięcy czekać. Szczerze mówiąc to myślałam, żeby po tych 4 tygodniach zacząć chodzić na tym steperze, ale teraz to mnie zmartwiłyście. Chyba jednak wstrzymam się do wizyty u ginekologa i zobaczymy co on powie w tym temacie.

A poniżej nasz wczorajszy Antoni. Te dwa zdjęcia z przybliżenia są kiepskiej jakość, bo robione kamerką, ale chciałam Wam pokazać jakie minki potrafi zaserwować nasz robaczek. Wiem, że one są jeszcze nieświadome, ale i tak mnie rozczulają.

[Agnus21]

Napisane przez Dearlie

kasiam, Asiuulka dziękujemy Kurcze ja nie wiedziałam, że to trzeba aż tyle miesięcy czekać. Szczerze mówiąc to myślałam, żeby po tych 4 tygodniach zacząć chodzić na tym steperze, ale teraz to mnie zmartwiłyście. Chyba jednak wstrzymam się do wizyty u ginekologa i zobaczymy co on powie w tym temacie.

A poniżej nasz wczorajszy Antoni. Te dwa zdjęcia z przybliżenia są kiepskiej jakość, bo robione kamerką, ale chciałam Wam pokazać jakie minki potrafi zaserwować nasz robaczek. Wiem, że one są jeszcze nieświadome, ale i tak mnie rozczulają.

Takie to maleństwo jeszcze śliczny jest

[martusia26]

Witam się z Polą na rękach. Moje dziecię przez te bóle brzuszka już w ogóle w dzień nie śpi. Jak już jej sie uda to góra na 15 minut. Jestem wykończona. I jak tu cieszyć się z macierzyństwa? W lusterko nie patrzę bo wyglądam jak z krzyża zdjęta. Muszę męża do pionu ustawić żeby zaczął trochę pomagać, bo mu odpuściłam odkąd do pracy wrócił. No i jakieś zakupy mi się marzą i dentysta i masażyk
Czy po tych 6 tygodniach od porodu mogę iść już na saunę?
A i co polecacie na przeziebienie przy karmieniu piersią? bo leje mi się z nosa od rana
Dziękuję za zaproszenie do klubu . Idę teraz tam trochę poczytać.

[Bafi@Home]

Właśnie dziewczyny, jak to jest z tymi ćwiczeniami, mówią że jak się karmi, to trzeba uważać bo kwas mlekowy może zakwasić pokarm i zgłupłam.

Dearlie - mojej Sonii łuszczyła się skóra w okolicach brwi i nad nosem, natłuszczałam tylko i się uspokoiło, ja myślę, że z czasem ta skóra dziecka dojrzewa, tak samo było z krostami, non stop ją wysypywało, teraz jest spokój, jak to się mów skóra gładka jak dupcia niemowlęcia.

[kaczuszka69]

Napisane przez Dearlie

kasiam, Asiuulka dziękujemy Kurcze ja nie wiedziałam, że to trzeba aż tyle miesięcy czekać. Szczerze mówiąc to myślałam, żeby po tych 4 tygodniach zacząć chodzić na tym steperze, ale teraz to mnie zmartwiłyście. Chyba jednak wstrzymam się do wizyty u ginekologa i zobaczymy co on powie w tym temacie.

A poniżej nasz wczorajszy Antoni. Te dwa zdjęcia z przybliżenia są kiepskiej jakość, bo robione kamerką, ale chciałam Wam pokazać jakie minki potrafi zaserwować nasz robaczek. Wiem, że one są jeszcze nieświadome, ale i tak mnie rozczulają.

te minki w pierwszych tygodniach są najlepsze

a ten pajac nie jest za mały? taki strasznie naciągnięty się wydaje, mały ma luz pod kolankami, jak się wyciąga?

[tamlin111]

Tragedia!!!!!!!!!!!!!!!
Mój laptop, moje okienko na śwoat odmawia posłuszeństwa. Nie chce się włączyć, albo po włączeniu się zawiesza. Jestem zdruzgotana.
Dobrze że jest stacjonarny ale to żółw stary więc będzie mnie mało dopóki laptop nie zostanie naprawiony.

Napisane przez Agnus21

http://demotywatory.pl/3975472/Matczyna-milosc popłakałam się

Też się poryczałam.

Napisane przez aga_ton

Tamlin, Lena na brwiach ma niewiele tych łusek, skóra była lekko zaczerwieniona. poza tym buzia czysta, żadnych krostek, plamek, nic (przynajmniej do tej pory nie miała). na główce też niczego podejrzanego nie widzę.

poza tym po maści ładnie jej to znika, dziś prawie nie ma śladu. jestem na jutro zapisana do alergologa ale w takim wypadku nie pójdę, bo prawdę mówiąc nie mam z czym. bo co jej pokażę jak wszystko ładnie się zagoiło.

myślisz, że jakby byłyby to zmiany alergiczne to by tak szybko zniknęły
mleka ostatecznie nie zmieniłam, mała cały czas jest na zwykłym bebilonie bo tego pepti nie chciała tknąć.wyła cały dzień a nie zjadła

co o tym sądzisz?
ja zgłupiałam zupełnie...

Jeśli zeszło jej i pepti nie dajesz a poprawa jest to pewnie nie alergia.

Napisane przez ula2689

Nie zgadzam się.Z Kamilem z tym pępkiem byliśmy u chirurga który kazał zaklejać, miał 2 razy plaster i się ładnie wchłonęło.Oliwia miała już 2 razy zaklejone i tez się ładnie wchłania wczoraj jej zakleiłam znowu.

Potwierdzam, plastry na pępuszek działają Moja chrześnica miała przepuchlinkę, kleili i wszystko ładnie weszło spowrotem.

Napisane przez aga_ton

i pytanie z innej beczki, co kupujecie swoim mężczyznom pod choinkę?
mi po 12 latach bycia razem brakuje już pomysłu

My sobie wspólny prezent robimy - ekspres do kawy.

Napisane przez maggie123

jak to jest z paszportem dla dziecka? musi być zgoda obojga rodziców? muszę sobie i Zuzance paszport wyrobić po nowym roku zaraz

Muszą być obecni oboje.

Napisane przez marta1986222

Nie pochwaliłam się spadł mi 1 kg

jeszcze 4 do wagi sprzed ciąży,może w końcu po tym zastoju znowu zaczną spadać

Moja waga stoi Co prawda te ciążowe mi zeszły wszystkie ale ja chcę jeszcze. Spasłam się przed ciążą i chcę to zgubić. Mam pierwszy cel - do końca roku 5 kilo chcę zrzucić.

Napisane przez kasiam187

my po wizycie u pediatry. ważymy 5260 i teściowa niech sie wypcha
i powiedziała nam ze mięśnie (jak lezy na brzuszku) pieknie pracuja i nie ma sike co martwic, mamy czas pokazala jak masowac miesnie kregoslupa i mam jej masowac po kapieli tak wiec ulzylo mi

Super wieści

Napisane przez Dearlie

A ja właśnie wylicytowałam świąteczne wdzianko dla Antka. Zrobimy psikusa i ubiorę go chociaż na chwilę w to jak pojedziemy w święta do dziadków.

http://allegro.pl/george-welurkowy-s...794904479.html

Śliczne, też muszę dla Matisia coś takiego wypatrzyć.

[katiem]

Napisane przez gda

A wiesz, że takie spacery, to dla humoru zbawienie? Przynajmniej ja tak mam - idę na 2-3 godziny do parku albo do sklepu gdzieś dalej. Ostatnio ciągle do Łazienek chodzimy. Muzyczka na uszy, ciepły ubiór, żwawy krok i humor skacze od razu! Nawet w mały deszcz wychodzę

A jeszcze okazało się, że przez listopad jest za darmo wstęp do pałacu na wodzie, więc dziś idę z przyjaciółkami.

Bardzo ciężki masz wózek? Ja swój 10 kg noszę po cesarce


A tak w ogóle to jednak od niedzieli chyba mam ten okres. Bo cały czas lekko plamię, czasem podkrwawiam. Czy ten pierwszy okres może być taki dziwny...?

U mnie tak było z tego co pamiętam. Ale iwoncia chyba pisała, że jej ginek mówił, że tak też może być jak się karmi.

Napisane przez Agnus21

Dzień dobry,

A moje dziecko śpi. Jestem zaskoczona bo zawsze wstawała razem ze mną czyli ok 10. O 12.30 zawsze wychodzimy na spacer, ale coś mam wrażenie że dzisiaj nie będzie chciała spać o tej godzinie.
Miałam przynajmniej czas troche dom ogarnąć.



Moje dziecię nawet smoczka lovi nie polubiła. Ja jej robię za smoczka eh.



Przecież wszystkie niemowlaki to na początku takie pyzunie i mają drugą brode...



Ale piękny ten cyckonosz. Niestety F to za duży.

Oho chyba się budzi. Gdyby nie te wstrętne bąki to malutka pewnie dużo więcej by sypiała, a tak musi się mordować co chwile.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------



Ja też nie mam lekko z wyciągnięciem wózka z piwnicy, dlatego przestałam go chować stoi cały czas na klatce na dole narażony na kradzież, ale trudno. Nie zostawie małej na górze, żeby wyciągnąć wózek z piwnicy, a o wyniesieniu go razem z nią nie ma mowy. A na spacer muszę wyjść bo inaczej szaleje w domu.

Mój też na klatce. Ale pod moimi drzwiami. Piwnicy nie mamy, a w mieszkaniu brak miejsca.

Napisane przez gda

Ja mam to samo! Przytyłam 23 kg i zostało mi teraz 6-7 kg. Wchodzę w część spodni, ale wczoraj chciałam wejść w spodnie 36 moje ukochane i weszłam owszem, ale mąż musiał mi je wciągać na tyłek, a o zapięciu nie było mowy Też mam wrażenie, że biodra się rozeszły, ale może to tylko tłuszczyk na nich osiadł Mąż mnie pociesza, że zawsze byłam chudzielcem, a teraz mam po prostu kształty i że mam się nie przejmować...

No i ten brzuch... Tragedia. Wczoraj siedziałam sobie w kuchni i się za niego złapałam, stwierdzając że to chyba sam tłuszczyk został i że on nigdy nie zniknie

No kurcze mi też chyba sie biodra rozeszły. Czyli nie dość, że biustonosze, buty to jeszcze spodnie nowe będę musiała kupić.

Napisane przez Sojka1990

Maggie ale to F nie jest duże to jest 85 cm w biuście

Aha. To mi tez sie cos popierdzielilo. Ja pod biustem bym nie weszła bo mam takie 70F

[I_K]

Napisane przez Dearlie

2. To pytanie dla mam po cc: Po jakim czasie zaczęłyście ćwiczyć? Czekałyście 6 tygodni? Oczywiście nie mam tu na myśli jakiś wyczynowych ćwiczeń, ale jakąś taką zwykłą gimnastykę typu brzuszki? Ja bym już chętnie pochodziła na steperze, a nie wiem czy mi już wolno.

ja wyczytałam ze ćwiczyć można dopiero po 10 tyg. tu sa cwiczenia miedzy 3-10 tyg http://www.poradnikzdrowie.pl/galeri...56/43785.html?

[katiem]

Napisane przez Dearlie

kasiam, Asiuulka dziękujemy Kurcze ja nie wiedziałam, że to trzeba aż tyle miesięcy czekać. Szczerze mówiąc to myślałam, żeby po tych 4 tygodniach zacząć chodzić na tym steperze, ale teraz to mnie zmartwiłyście. Chyba jednak wstrzymam się do wizyty u ginekologa i zobaczymy co on powie w tym temacie.

A poniżej nasz wczorajszy Antoni. Te dwa zdjęcia z przybliżenia są kiepskiej jakość, bo robione kamerką, ale chciałam Wam pokazać jakie minki potrafi zaserwować nasz robaczek. Wiem, że one są jeszcze nieświadome, ale i tak mnie rozczulają.

Swiadome, nieswiadome, ale cudne

Napisane przez martusia26

Witam się z Polą na rękach. Moje dziecię przez te bóle brzuszka już w ogóle w dzień nie śpi. Jak już jej sie uda to góra na 15 minut. Jestem wykończona. I jak tu cieszyć się z macierzyństwa? W lusterko nie patrzę bo wyglądam jak z krzyża zdjęta. Muszę męża do pionu ustawić żeby zaczął trochę pomagać, bo mu odpuściłam odkąd do pracy wrócił. No i jakieś zakupy mi się marzą i dentysta i masażyk
Czy po tych 6 tygodniach od porodu mogę iść już na saunę?
A i co polecacie na przeziebienie przy karmieniu piersią? bo leje mi się z nosa od rana
Dziękuję za zaproszenie do klubu . Idę teraz tam trochę poczytać.

Euphorbium, Nasivin, masc majerankowa...

[kasiam187]

Napisane przez Dearlie

kasiam, Asiuulka dziękujemy Kurcze ja nie wiedziałam, że to trzeba aż tyle miesięcy czekać. Szczerze mówiąc to myślałam, żeby po tych 4 tygodniach zacząć chodzić na tym steperze, ale teraz to mnie zmartwiłyście. Chyba jednak wstrzymam się do wizyty u ginekologa i zobaczymy co on powie w tym temacie.

A poniżej nasz wczorajszy Antoni. Te dwa zdjęcia z przybliżenia są kiepskiej jakość, bo robione kamerką, ale chciałam Wam pokazać jakie minki potrafi zaserwować nasz robaczek. Wiem, że one są jeszcze nieświadome, ale i tak mnie rozczulają.

i jest nasz Puchatek kochany!!! cudne te minki robi

[aga_ton]

Napisane przez fiolusiek

agaton a leje Ci się z tych butelek Bo mam 2 te wąskie i z obu się leje jak wstrząsam mleko, albo jak są zatkane tą przykrywką. Próbowałam na wiele sposobów zakładać te rurki w środku i efekt taki sam

Napisane przez fiolusiek

To ciekawe czemu z tych moich butelek się tak leje, może kupiłam jakieś podróbki Tylko ja mam te 120 ml

ja też mam 2 butelki 120 ml i się z nich nie leje.
a tak zapytam, a łączysz dobrze te dwie części ze sobą, tzn. rureczkę i kremową końcówkę? bo jak ich nie złączę ze sobą to wtedy faktycznie cieknie.

[marta1986222]

[QUOTE=Dearlie;37754548

A poniżej nasz wczorajszy Antoni. Te dwa zdjęcia z przybliżenia są kiepskiej jakość, bo robione kamerką, ale chciałam Wam pokazać jakie minki potrafi zaserwować nasz robaczek. Wiem, że one są jeszcze nieświadome, ale i tak mnie rozczulają. [/QUOTE]


Zuzanka przesyła buziaki dla przystojniaczka

O łuszczenie się nie martw,moja niunia też tak miała i przeszło

Napisane przez tamlin111

Tragedia!!!!!!!!!!!!!!!
Mój laptop, moje okienko na śwoat odmawia posłuszeństwa. Nie chce się włączyć, albo po włączeniu się zawiesza. Jestem zdruzgotana.
Dobrze że jest stacjonarny ale to żółw stary więc będzie mnie mało dopóki laptop nie zostanie naprawiony.

.

Koniecznie szybko naprawiaj

[lilka00]

Hej, ja ostatnio nie piszę za dużo, bo u nas ciężkie dni, mała nie chce spać w nocy i płacze, bo chce, żeby z nią rozmawiać, wziąć na ręce, albo coś, teraz też nie spi, ale sobie leży i gapi się na mnie .
Dzisiaj kończy 5 tygodni, jak ten czas szybko leci.

Poza tym jestem zła, bo w zeszły tygodniu zamówiliśmy aparat foto i jeszcze nie dotarł, a zdjęcia chciałam porobić, nooo... Poza tym to jednak 1700 zł, a mówiłam TŻtowi, żeby kupić inny normalnie w sklepie .

Napisane przez Agnus21

http://demotywatory.pl/3975472/Matczyna-milosc popłakałam się

Też mi łzy w oczach stanęły i zdałam sobie sprawę, że chyba też bym to zrobiła dla Kingusi .

Napisane przez madziar_ka

Mamusie dziękuję za przyjęcie. Przedstawiam Wam moją Alkę

Piękna

Napisane przez kasiam187

na zakonczenie dnia zadzwonila tesciowa. wczoraj wyslalismy jej kilka zdjec Giulii i ta do tz, ze dziecko tuczymy bo ma duze policzki!! i ze mamy jej mniej jedzenia dawac, tyle ile pisze na opakowaniu a nie tyle ile ona chce!! no rece mi opadaly. mowie jej ze ona te pucki ma po mnie bo mama mowiła mi ze ja tez mialam....a poza tym to co z tego...wazne ze je i rosnie...mam ja glodzis bo ma pucki na twarzy
az sie boje co bedzie jak za 3 tyg jak zobaczy ja na zywo, jakie beda komentarze

A moja teściowa zachwycona tym, że mała ma takie poliki pultaski .

Napisane przez weronika_91

Dobry wieczór . Już dziś nie mam siły nadrabiać , zrobię to jutro

Jasko od wczoraj okropnie ulewa , nie zdążę go nawet ułożyć do odbicia a już leci z buzi... a przecież nie mieliśmy wcześniej z tym problemu .

Ja podobnie jak KASIAM używam butelki dr brownsa i jest na prawdę fajna

Witamy nowa mamuske z corcia

My mieliśmy problem z ulewaniem przez 3 dni, a potem samo z siebie przeszło. Mała miała takie chlustające ulewania.

Napisane przez zielona1911

No wiec jednak swieta bedą u mnie,bedziemy sami w czworke. dobrze bo bedzie milo i rodzinnie,tak jak lubie,a zle ze bede caly czas przy garach i kasy troche na to pojdzie...no ale ja tak kocham swieta...

Wogole moze za wczas jeszcze na takie tematy ale jakie Wy macie potrawy na swieta?
Bo ja napewno barszcz i grzybowa ale co jeszcze

U nas jest duży problem z świętami, bo ja nie odpuszczę i chcę iść do swoich rodziców, a TŻ do mamy i chyba stanie na tym, że święta spędzimy oddzielnie.
U mnie jest dużo potraw, ale ja jem tylko barszcz, grzybową, pierogi i karpia, reszta mi nie podchodzi. Są jeszcze jakieś ryby w glarecie, makaron z bakaliami, kutia bodajże, śledzie w różnych odsłonach., zupa z suszonych owoców.

Napisane przez Dearlie

Ja na te święta nie mam jeszcze pomysłu, ale jak pisałam gdzieś wcześniej, ja mojemu rok temu kupiłam w Empiku Vivabox Extreme. To ataka jakby karta podarunkowa na jakąś ciekawą przygodę, którą można sobie wybrać spośród wielu, wielu ofert np. mój wybrał sobie przejażdżkę Lamborgini, ale jest też np. lot szybowcem, skok ze spadochronem i całe mnóstwo innych tego typu rzeczy.

Świetny pomysł! Chyba wykorzystam w tym roku, TŻ mój na pewno będzie zachwycony, bo lubi takie ekstremalne przygody .

Napisane przez Sojka1990

Maggie ale to F nie jest duże to jest 85 cm w biuście

No właśnie, a zresztą dobór biustonosza to temat rzeka, jest tu gdzieś na modzie wątek o tym. Ja mam teraz 70H i to jest duży biust, ale nie jakiś ogromny.

Napisane przez Dearlie

A poniżej nasz wczorajszy Antoni. Te dwa zdjęcia z przybliżenia są kiepskiej jakość, bo robione kamerką, ale chciałam Wam pokazać jakie minki potrafi zaserwować nasz robaczek. Wiem, że one są jeszcze nieświadome, ale i tak mnie rozczulają.

Śliczny Antoś


I dodam jeszcze moją córeczkę, jakość fatalna, bo z komórki, ale zawsze coś .

[kraven]

Cześć.
My właśnie sie lulamy, ale oczy nadal wielkie.

Dearlie śliczny komplet. A Antoś rozkoszny
Mój jak sie usmiecha to mu sie dołeczki robia po moim TŻ.

Ja kupiłam ostatnio troche ubranek światecznych w Tesco. Bardzo ładne są. Jak będe miałą chwile to zrobie zdjęcia i wrzuce.

Mój maluch dzisiaj troche wariuje, nie chce spać i chce jeśc co 2 godziny. Całe szczęście daje się oszukać herbatką.

[LadyBeatta]

Napisane przez aga_ton

dzięki za wskazówki

my mamy te butelki, tylko te wąskie
jako jedyne podpasowały Lenie.
a wcześniej przerobiliśmy avent, lovi, TT, nuk i żadne małej nie podeszły. nie umiała z nich pić.



dzięki

dziewczyny zagęszczają kleikiem ryżowym. do kupienia w spożywczaku

a może trzeba wymienić smoczek z butelki na nowy?

dziekuje i ja za odpowiedz

Napisane przez Dearlie

A ja właśnie wylicytowałam świąteczne wdzianko dla Antka. Zrobimy psikusa i ubiorę go chociaż na chwilę w to jak pojedziemy w święta do dziadków.

http://allegro.pl/george-welurkowy-s...794904479.html

Poza tym mam 2 pytania:

1. Czy Waszym maluszkom złuszcza się ( lub złuszczała w pierwszym miesiącu życia) skórka na buzi? Szczególnie w okolicach oczu?

2. To pytanie dla mam po cc: Po jakim czasie zaczęłyście ćwiczyć? Czekałyście 6 tygodni? Oczywiście nie mam tu na myśli jakiś wyczynowych ćwiczeń, ale jakąś taką zwykłą gimnastykę typu brzuszki? Ja bym już chętnie pochodziła na steperze, a nie wiem czy mi już wolno.

sliczny stroj! ja znalazlam jakiegos pajac z czapeczka w tesco za niecale 18 zl niby jest na 0-3, ale 62 dlugosc... jeszcze Mikiego w go nie stroilam, ale mam andzieje, ze choc na Mikolajki jeszcze w to wejdzie, bo w swieta to nie wiem

Napisane przez Dearlie

kasiam, Asiuulka dziękujemy Kurcze ja nie wiedziałam, że to trzeba aż tyle miesięcy czekać. Szczerze mówiąc to myślałam, żeby po tych 4 tygodniach zacząć chodzić na tym steperze, ale teraz to mnie zmartwiłyście. Chyba jednak wstrzymam się do wizyty u ginekologa i zobaczymy co on powie w tym temacie.

A poniżej nasz wczorajszy Antoni. Te dwa zdjęcia z przybliżenia są kiepskiej jakość, bo robione kamerką, ale chciałam Wam pokazać jakie minki potrafi zaserwować nasz robaczek. Wiem, że one są jeszcze nieświadome, ale i tak mnie rozczulają.

sliczne usmiechy ale tez mi sie zdaje, ze za maly ten pajacyk, powinien miec wiecej luzu