Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX-X

[Almariel]

Napisane przez aga_ton

i pytanie z innej beczki, co kupujecie swoim mężczyznom pod choinkę?
mi po 12 latach bycia razem brakuje już pomysłu

Ja chyba mu kupię czytnik e-booków. Chyba na pewno bo innych pomysłów brak.

Napisane przez gda

Super!

Aaa był temat wody Sterimar. Też mi się blokuje atomizer i rozpsikuje na całą buźkę, ale synek na szczęście nie płacze przy tym Widzę, że zasięg ma porządny, dlatego lubię używać i widzę że przynosi mu to ulgę.

Właśnie, ja jeszcze chwilkę trzymam w nosku po aplikacji żeby nic się nie rozprysnęło po buźce, mój akurat tego nie lubi.

na razie tak po łebkach, ale nadrabiam na raty niestety.

[madziar_ka]

Napisane przez marzenka1984

Czy Twoja Ala nie występowała przypadkiem w filmiku Pawła Zawitkowskiego w którym pokazuje jak się kąpie bobaska w wanience? Taka dziewczynka podobna, że aż muszę zapytać

http://www.youtube.com/watch?v=n6kKcsut83A

Nie, to nie ona. Ale faktycznie podobne są do siebie

[Katee27]

Witam.
Miałam wczoraj odpisać,ale wizaż szwankował,a dziś już głowa nie ta
Mielismy ciężką noc,Kuba budził się co 2-2,5godz i 1,5godz.nie spał,jadł cycka,kręcił się,jakiś niespokojny był.Okropna noc,ciekawe jak dziś będzie.

Bafi wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

Dla Soni,Kubusia i Giulii dużo zdrówka i przespanych nocy

katiem biedny Pawełek,znowu coś złapał

anesh ubieraj się kobieto jak idziesz rozpalać

Kalpana miło Cie w końcu poznaći twoją rodzinkę,a ja przez ten Twój awatar wyobrażałam sobie ciebie jako szatynkę.

Napisane przez Asiuulka89

Tamlin wybacz moą głupotę zaprosiłąm Tamlin a nie Tamlin111 teraz sie skapnełąm jak napisałąs ze zostałąs pominoieta

Ej,a czy to znaczy,że jakaś inna Tamlin-nienasza będzie miała tez dostęp do klubu i naszych prywatnych spraw???

Napisane przez madziar_ka

Na początek może dodam, że jestem z Wami prawie od samego początku. Meldowałam się jakoś na początku, jednak problemy ciążowe nie dały mi szans na wkręcenie się w wątek. Później doszłam do wniosku, że wszystkie jesteście tak zżyte, iż trudno będzie do Was dołączyć.

Trochę o nas: mam na imię Magda i 12 września urodziłam Alicję. Całą ciąże znosiłam fatalnie, od samego początku były jakieś problemy. W 30 tc wylądowałam na patologii z powodu zagrożenia przedwczesnym porodem. Udało się powstrzymać akcję porodową i ostatnie 6 tygodni przeleżałam w domu na podtrzymaniu, z zakazem jakiegokolwiek chodzenia. Poród sn - wywoływany, ale oczywiście nie obyło się bez komplikacji. Reanimowali mnie z powodu b. silnego krwotoku. Po 2 dniach na dokładkę 2 transfuzje krwi.

Na początku bycie mamą przerosło mnie. Nie radziłam sobie zupełnie. Wszystko było nie tak jak miało być. Morze wylanych łez i totalna bezsilność. Pierwszy miesiąc najchętniej wymazałabym z pamięci. Dzisiaj jest już dobrze, świata poza Alką nie widzę i jakoś muszę dawać radę. Ogarnęłam to wszystko także dzięki podczytywaniu Was.

Witaj Magda.Współczuje przeżyćU mnie krwotok podobno wystąpił z racji dużego dziecka 4075g,nie byłam nacinana,nie popękałam,ale jednak to był duży wysiłek wypchać takiego klocaIle ważyła Ala?
Dobrze,że jesteś tu z nami i że to Ci pomogłomi też wizaż pomaga w życiu

Napisane przez afternoon

Witam
Wczoraj nas nie było, mieliśmy intensywny dzień. Najpierw zakupy z Małym ( w końcu chyba pierwszy raz po porodzie coś sobie kupiłam - bluzkę i czapkę).A po powrocie Filip był nie do wytrzymania - marudził, rzucał cyckiem, płakał, kopał nóżkami, mierzyłam mu temperaturę , wszystko ok, podejrzewam problemy brzuszkowe. Zasnął o 1 w nocy. Ledwo na oczy dzisiaj patrzymy. Także Filip podobnie jak jego wybranka Majeczka, dla której przesyłamy całusy

Kochana to samo co u nas.Oni chyba jeszcze ten skok przechodzą...
My nie spaliśmy prawie w nocy.
Filipek cudny.

Napisane przez Dearlie

A najlepsze było jeszcze w szpitalu. Nasza jamniczka nazywa się Nokia i zdarzyło mi się w szpitalu do Antosia kilka razy powiedzieć "Cichutko Nokunia". Było mi tak głupio i miałam nadzieję, że sąsiadka obok nie skumała tego, bo zawsze szybciutko poprawiałam się, że niby to powiedziałam " Cichutko Niuniek".

n ieźle!

Napisane przez Lewek

Katee - a propos ceny za zdjęcia z chrztu, to ten Wasz znajomy bardzo mało Wam policzył. Ja miedzy innymi robię zdjęcia na chrztach, znajomym zdarzało mi się, ale cenę miałam wyższą. Nie wiem jak on, ale ja poświęcam dużo czasu na obróbkę, poza tym sprzęt który mam kosztował masę kasy, już nie mówiąc o innych kosztach. To się tylko tak wydaje, że człowiek przyjdzie godzinę popstryka i domaga się Bóg wie jakiej kasy. Mam nadzieję, że nie uraziłam Chciałam tylko przedstawić swój punkt widzenia

Nie,jest okWiesz wszystko się zgadza,on też ma profesjonalny sprzęt,różne obiektywy i robi zdjęcia też po weselach,...obrabiał te zdjęcia,rozumiem.Tylko chodzi o to,że to kolega mojego męża i my go też bardziej jako rodzinę traktowaliśmy,był na imprezie rodzinnej.A przy rozliczaniu to jakoś dziwnie zabrzmiało,bo policzył swój czas.
Jak ma jakieś problemy z komuterem,mąż też mu pomaga i jakoś nie liczy sobie swojego czasu.Wiem,to inna sprawa,ale chyba liczyliśmy z mężem,że dostaniemy tą sesję w prezencie,znaczy Kuba dostanie

[kasiam187]

Napisane przez madziar_ka

Mamusie dziękuję za przyjęcie. Przedstawiam Wam moją Alkę

jaka slicznotka wloski ma takie jak moja pannica

Napisane przez niegrzeczna88

mi powiedziała dziś pediatra, że dopóki "pojawiają sie i znikają" krostki to sie nie martwić i że ona widzi że ma bardzo ładna buźke.
Widocznie same znikną , ja widzę że ona jak sie pręży i stęka to jej wychodzą a potem już bledną .. powiedziała żeby sie nie martwić i niczym tego nie smarować, więc trudnoo..czekamy
ale ja widzę poprawe

świetne są też sie zastanawiam czy nie wystroić Igę na wigilie jakoś światecznie

mojej tez zaczely znikac...jeszcze troche ma...zobacze co powiem pediatra. a my pneumo w pon, oczywiscie ja to bardziej przezyje niz ona
ja sie nie moge doczekac tych pierwszych swiat i juz planuje w co i jak ja wystroje

Napisane przez kraven

Dziewczyny a Wy kiedy przepajacie? To jest w czasie normalnego karmienia czy np jak dziecko jest aktywne i się nie domaga niczego to wtedy dajecie herbatke?

ja daje tak godzine po jedzeniu ze 2 razy dziennie, wlasnie jak jest aktywne, zwykle po lezeniu na brzuszku zeby ja udobruchac
i na szczescie polubila wode bo ten hipp to faktycznie sam cukier!

Napisane przez fiolusiek

Przeważnie robię tak, żeby kolor był słomkowy Mocny napar podaję się bodajże na zahamowanie biegunki Jak wleję z 40 ml +30 ml ciepłej wody przegotowanej

Macie może butelki antykolkowe z Dr Brown's

ja mam az 5 spisuja sie rewelacyjnie!! nic mi z nich nie cieknie, mala pije i nie meczy sie nic a nic a mam te http://allegro.pl/dr-browns-brown-s-...787444539.html


na zakonczenie dnia zadzwonila tesciowa. wczoraj wyslalismy jej kilka zdjec Giulii i ta do tz, ze dziecko tuczymy bo ma duze policzki!! i ze mamy jej mniej jedzenia dawac, tyle ile pisze na opakowaniu a nie tyle ile ona chce!! no rece mi opadaly. mowie jej ze ona te pucki ma po mnie bo mama mowiła mi ze ja tez mialam....a poza tym to co z tego...wazne ze je i rosnie...mam ja glodzis bo ma pucki na twarzy
az sie boje co bedzie jak za 3 tyg jak zobaczy ja na zywo, jakie beda komentarze

[madziar_ka]

Napisane przez Katee27

Witam.
Miałam wczoraj odpisać,ale wizaż szwankował,a dziś już głowa nie ta
Mielismy ciężką noc,Kuba budził się co 2-2,5godz i 1,5godz.nie spał,jadł cycka,kręcił się,jakiś niespokojny był.Okropna noc,ciekawe jak dziś będzie.

Bafi wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

Dla Soni,Kubusia i Giulii dużo zdrówka i przespanych nocy

katiem biedny Pawełek,znowu coś złapał

anesh ubieraj się kobieto jak idziesz rozpalać

Kalpana miło Cie w końcu poznaći twoją rodzinkę,a ja przez ten Twój awatar wyobrażałam sobie ciebie jako szatynkę.


Ej,a czy to znaczy,że jakaś inna Tamlin-nienasza będzie miała tez dostęp do klubu i naszych prywatnych spraw???


Witaj Magda.Współczuje przeżyćU mnie krwotok podobno wystąpił z racji dużego dziecka 4075g,nie byłam nacinana,nie popękałam,ale jednak to był duży wysiłek wypchać takiego klocaIle ważyła Ala?
Dobrze,że jesteś tu z nami i że to Ci pomogłomi też wizaż pomaga w życiu


Kochana to samo co u nas.Oni chyba jeszcze ten skok przechodzą...
My nie spaliśmy prawie w nocy.
Filipek cudny.


n ieźle!


Nie,jest okWiesz wszystko się zgadza,on też ma profesjonalny sprzęt,różne obiektywy i robi zdjęcia też po weselach,...obrabiał te zdjęcia,rozumiem.Tylko chodzi o to,że to kolega mojego męża i my go też bardziej jako rodzinę traktowaliśmy,był na imprezie rodzinnej.A przy rozliczaniu to jakoś dziwnie zabrzmiało,bo policzył swój czas.
Jak ma jakieś problemy z komuterem,mąż też mu pomaga i jakoś nie liczy sobie swojego czasu.Wiem,to inna sprawa,ale chyba liczyliśmy z mężem,że dostaniemy tą sesję w prezencie,znaczy Kuba dostanie

Ala duża nie była, ważyła 3 kg, ale źle wstawiała się w kanał rodny. Wypychałam ją ponad godzinę, niestety nacięli mnie.

[anesh_]

Bylismy u pediatry,mamy dalej stosowac czopki i kropelki,ja mam najlepiej jest indyka zamiast kurczaka,zamiast krowiego mleka to kozie.Robic cieple oklady na brzusszek,zmoczyc recznik,zawinac w folie i na brzuszek...

Maala zaczyna stekac... Pewnie zaraz bedzie bolal ja brzuszek...Lece.

Tak bardzo chcę zebyy ja to ominelo.

[weronika_91]

Dobry wieczór . Już dziś nie mam siły nadrabiać , zrobię to jutro

Jasko od wczoraj okropnie ulewa , nie zdążę go nawet ułożyć do odbicia a już leci z buzi... a przecież nie mieliśmy wcześniej z tym problemu .

Ja podobnie jak KASIAM używam butelki dr brownsa i jest na prawdę fajna

Witamy nowa mamuske z corcia

[marzenka1984]

Spokojnej Nocki Kobietki Lecę spać.

[afternoon]

Nadrobiłam po łebkach
Filipek dzisiaj znów marudny dzień. Katee możliwe , że to nadal skok, ostatnio Młody bardzo drażliwy jest.

Witam nową mamusię z przepiękną córeczką - boska Alicja

Asiulka kozaki piękne. Ja z kozakami mam problem, wszystkie mocno odstają w łydkach. Ostatnio stawiam na botki, wczoraj od TŻ-ta cudne dostałam.

Anesh trzymam kciuki, aby moja synowa miała spokojna noc

Gda, ja tez nie zauważam różnicy w temacie brzuszkowym między dietowaniem a jedzeniem praktycznie wszystkiego. Tym bardziej skłaniam się do twierdzenia, że kolki to wynik niedojrzałego układu pokarmowego.

[Katee27]

Napisane przez Agnus21

http://demotywatory.pl/3975472/Matczyna-milosc popłakałam się

ja też....i ta wiadomość w telefonie...,ale na tym zdjęciu to nie jest 3miesięczne niemowle.

Napisane przez madziar_ka

Mamusie dziękuję za przyjęcie. Przedstawiam Wam moją Alkę

Jaka ślicznana miniaturce myślałam,że to Zuzinka Maggie

Napisane przez kasiam187

na zakonczenie dnia zadzwonila tesciowa. wczoraj wyslalismy jej kilka zdjec Giulii i ta do tz, ze dziecko tuczymy bo ma duze policzki!! i ze mamy jej mniej jedzenia dawac, tyle ile pisze na opakowaniu a nie tyle ile ona chce!! no rece mi opadaly. mowie jej ze ona te pucki ma po mnie bo mama mowiła mi ze ja tez mialam....a poza tym to co z tego...wazne ze je i rosnie...mam ja glodzis bo ma pucki na twarzy
az sie boje co bedzie jak za 3 tyg jak zobaczy ja na zywo, jakie beda komentarze

O matkoprawie każde niemowle ma drugą brode,ale to nie znaczy,że trzeba je głodzić.3tyg.to niedużo,nastawiaj się psychicznie już teraz

Napisane przez madziar_ka

Ala duża nie była, ważyła 3 kg, ale źle wstawiała się w kanał rodny. Wypychałam ją ponad godzinę, niestety nacięli mnie.

BiednaWiesz?pomyś lałam o gda,jej Henio też źle się ustawił w kanale rodnym a ważył też jak mój ponad 4kg,cud,że wyprosili cesarkę,aż strach pomyśleć,gdyby miała go wypychaćW takich chwilach doceniam,że przeżyłam swój poród,choć w porównaniu m.in.z Twoim bez porównania.
Ja mój mimo wszystko dobrze wspominam.Tak naprawdę to tam na porodówce,nie docierało do mnie,że leje się ze mnie krew...a oni nie wiedzą czemu.Na szczęście lód na brzuch i łyżeczkowanie pomogły.

Napisane przez anesh_

Bylismy u pediatry,mamy dalej stosowac czopki i kropelki,ja mam najlepiej jest indyka zamiast kurczaka,zamiast krowiego mleka to kozie.Robic cieple oklady na brzusszek,zmoczyc recznik,zawinac w folie i na brzuszek...

Maala zaczyna stekac... Pewnie zaraz bedzie bolal ja brzuszek...Lece.

Tak bardzo chcę zebyy ja to ominelo.

Biedne jesteście.Dużo siły kochana

Asiulka fajne kozaczki

Dobrej nocy mamusie

[zielona1911]

No wiec jednak swieta bedą u mnie,bedziemy sami w czworke. dobrze bo bedzie milo i rodzinnie,tak jak lubie,a zle ze bede caly czas przy garach i kasy troche na to pojdzie...no ale ja tak kocham swieta...

Wogole moze za wczas jeszcze na takie tematy ale jakie Wy macie potrawy na swieta?
Bo ja napewno barszcz i grzybowa ale co jeszcze

[kaczuszka69]

Napisane przez zielona1911

No wiec jednak swieta bedą u mnie,bedziemy sami w czworke. dobrze bo bedzie milo i rodzinnie,tak jak lubie,a zle ze bede caly czas przy garach i kasy troche na to pojdzie...no ale ja tak kocham swieta...

Wogole moze za wczas jeszcze na takie tematy ale jakie Wy macie potrawy na swieta?
Bo ja napewno barszcz i grzybowa ale co jeszcze

Pierogi z grzybami, kasza ze sliwkami, smazony na maśle groch, tradycyjnie ziemniaki z rybka, kompot ze suszu, normalnie mam pustkę w głowie, jak pomyśle o wigilii

[lourose]

Dzien dobry mala na cycu ale chyba spi wiec ja zaraz odloze... Po pokudniu idziemy do pediatry. Chyba zaszczepimy ja 5w1 + pneumo i rota. Dzis jakis mega kryzys mialam, maz non stop w pracy ;( z dobrych wiesci moje l4 sie znalazlo u p* ksiegowej... Wiec bedaswieta w tym roku

[Iwoncia81]

Napisane przez Dearlie

Nie zawsze chce mi psikać, tak jakby się coś blokowało. Może po prostu miałam pecha i trafiłam na wadliwy egzemplarz?

a trzymasz w pionie ten psikacz??

Napisane przez colds

A. No i cieszę się, że sposób na główkę pomogł Tylko Iwoncia jeszcze nie napisała jak to u Alanka

jeszcze nie probowałam
Wczoraj zostawilam małego z mężem i wyszłam na zakupo-spacer

Napisane przez Bafi@Home

Boszzz, też wam się dzisiaj nic nie chce, ta mgła jest tak przytłaczająca, a wczoraj jak wracaliśmy z break dance'a to taki piękny wieczór, niebo gwiaździste a dzisiaj szaro buro i ponuro, normalnie padam na twarz, obiecałam sobie coś porobić ale jakoś się nie umiem zebrać do kupy. Sonia śpi, bo lubi robić sobie drzemki po przyprowadzeniu siostry z przedszkola

pogoda do kitu była ale zaplanowałam wyjscie z domu i poszłam bo siedziałam 8 dni w murach

Napisane przez Agnus21

http://demotywatory.pl/3975472/Matczyna-milosc popłakałam się

Jeeeezus, zapłakałam sie

Wczoraj kupiłam małemu nowy smoczek z innej firmy bo tomee tippee nie dawał rady od urodzenia.
Kupiłam lovi i mały go polubił
Do sutka krztałtem zbliżony więc go ciamka

A dziaiaj uwaga...
Alan spał bite 8 godzin bez przerwy
O 5 pojadł cycki dwa i znowu zasnął to i ja moze pospie

[gda]

Napisane przez Iwoncia81

jeszcze nie probowałam
Wczoraj zostawilam małego z mężem i wyszłam na zakupo-spacer

pogoda do kitu była ale zaplanowałam wyjscie z domu i poszłam bo siedziałam 8 dni w murach

Kochana, a Ty nie wychodzisz na spacerki z Alanem?


My po pierwszej nocy bez męża. Dużo miejsca w łóżku Od 4 do 5.30 noszenie i ulewanie, 2 śpiochy poszły do prania i moja koszulka.

A teraz karmimy i wreszcie się odblokował!

[Sojka1990]

Cześć diewczynki
Witam nową mamusię- Alunia śliczna!!!!!!!!!
Weronika współczuje z tym ulewaniem.. pamietam jak Hanka w wieku 6msc wylewała z siebie wszysciutko po karmieniu wieczornym przed snem

Dziewczynki nie chce któraś cyckonosza o taki http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/okazja/odz...paign=sklepy24 oddam za darmo bo mi nie potrzebny za mały w miskach. rozmiar 60F

[marta1986222]

Napisane przez gda

A właśnie my dziś 9 tygodni kończymy

dla Henia.

Napisane przez kasiam187

na zakonczenie dnia zadzwonila tesciowa. wczoraj wyslalismy jej kilka zdjec Giulii i ta do tz, ze dziecko tuczymy bo ma duze policzki!! i ze mamy jej mniej jedzenia dawac, tyle ile pisze na opakowaniu a nie tyle ile ona chce!! no rece mi opadaly. mowie jej ze ona te pucki ma po mnie bo mama mowiła mi ze ja tez mialam....a poza tym to co z tego...wazne ze je i rosnie...mam ja glodzis bo ma pucki na twarzy
az sie boje co bedzie jak za 3 tyg jak zobaczy ja na zywo, jakie beda komentarze

Pozostawię to bez komentarza

Napisane przez anesh_

.

Maala zaczyna stekac... Pewnie zaraz bedzie bolal ja brzuszek...Lece.

Tak bardzo chcę zebyy ja to ominelo.

Kochana znam ten ból mam nadzieję ze szybko minie

Napisane przez afternoon

. Ostatnio stawiam na botki, wczoraj od TŻ-ta cudne dostałam.


.

Pochwal sie

Napisane przez Iwoncia81

A dziaiaj uwaga...
Alan spał bite 8 godzin bez przerwy
O 5 pojadł cycki dwa i znowu zasnął to i ja moze pospie

dla Alanka,kiedy moja prześpi dłuzej niż 3 godziny?

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Poza tym Zuzia już 3 noc z rzędu budzi się o 4 i jęczy,charczy i wydaje rózne dziwne odgłosy a o spaniu ani myśli.


Wiem że jest to spowodowane tym ze zasypia mi o 16 i chyba myśli że to już noc,nie wiem jak ją przestawić


Teraz przysnęła ale się kręci więc skorzystam i zjem śniadanie.


Nie pochwaliłam się spadł mi 1 kg

jeszcze 4 do wagi sprzed ciąży,może w końcu po tym zastoju znowu zaczną spadać

[justyna12345]

Napisane przez Agnus21

http://demotywatory.pl/3975472/Matczyna-milosc popłakałam się

ja też ;(

Napisane przez madziar_ka

Mamusie dziękuję za przyjęcie. Przedstawiam Wam moją Alkę

śliczna

Napisane przez Iwa844

Na nfz Nie podobał mi się tylko zamęt przed gabinetem - nie ma rejestracji na konkretne godziny tylko każą przyjść między 16 a 17:30 no i schodzi się dużo ludzi, większość z malutkimi dziećmi. Co do samej wizyty nie mam szczególnych obiekcji. A powinnam?

jak ja sobie przypomnę nasze badanie bioderek na nfz wszyscy mieli byc na 12ta, w poczekalni było tyle maluszków ze nie było gdzie usiąść a potem nawet i stać, lekarz oczywiście pół godziny się spóźnił a jak juz był to te 10 dzieci około które przed nami były to zbadał chyba w 5 minut dosłownie, matki nie nadążały z rozbieraniem i ubieraniem, robił się zator heh i samo badanie trwało dosłownie 15sek wszystko wyglądało jakby to była wielka fabryka i wszystko taśmowo szło no masakra

Napisane przez Lewek

My nadal walczymy z katarem, choć wydaje mi się, że już go mniej jest. Też mam sterimar, ale faktycznie ciężko się nim operuje, mały też dostał po twarzy parę razy jak się poruszył, a i ten wytrysk jest taki mocny, że ja się po prostu boję mu wciskać do noska.. Kupiłam też inhalator, ale jak dotąd używaliśmy go raz.. Skończyły się nam kropelki i zamówiłam teraz coś co się nazywa zabłocka mgiełka solankowa, czytałam że fajnie się sprawdza. Ale jeszcze nie przyszła. Poza tym wkurza mnie ta frida, bo ciężko czasem wyciągać te gluty zasysając ustami. Ale dziś dostałam katarek więc zaraz zrobimy pierwszą próbę odkurzaczem. Jak powiedziałam TŻ-towi że coś takiego kupiłam i że to się do odkurzacza podłącza spojrzał na mnie jak na głupią Dziś w nocy sam miała zatkany nos, wiec go postraszyłam, ze mu odciągnę gilochy jak przyjdzie ten do odkurzacza.

to jest coś takiego?nie wiedziałam nawet kurcze balabym się że mimo wszystko odkurzacz ma zbyt duże ssanie :p nawet na najmniejszych obrotach ale tak jak mówię nie slyszałam o tym i nie wiem nawet jak to wygląda, Lewek pochwal się potem jak to się sprawuje

Napisane przez Lewek

Co do chrztu to u nas również będzie problem, ponieważ TŻ jest po rozwodzie i nie mamy jak dotąd cywilnego, co chyba niewiele zmienia w obliczu kościoła. Na dodatek w naszej diecezji biskup sobie wymyślił nauki przedchrzcielne, które trwają 4 niedziele, i mają wziąć w nich udział nie tylko rodzice ale i chrzestni Co za poroniony pomysł. No i nie wiemy kogo za chrzestnych, pomijając już jak oni mieliby uczestniczyć w tych naukach jeśli nie mieszkaliby w naszym mieście/diecezji - a takich pewnie będziemy mieli.

ehh ja tez mam problem z chrztem..byłam w innej parafii gdzie nie ma nauk i zrobią Szymkowi chrzest bez problemu (a nie jesteśmy malżeństwem) z tym że i tak muszę się spotkać z moim proboszczem zeby on wyraził na to zgodę...no masakra a u nas sa 3 nauki, każda w pierwszą nd miesiąca..wczoraj bylam w kancelarii i nic nie zalatwiłam bo go nie było i mam iść w pt...czas leci a ja nie wiem czy coś załatwie czy nie...możliwe że się zgodzi na chrzest w mojej parafii ale nauki i tak będę musiała odbębnić (nawet jeżeli będą po chrzcie a ja zaliczę jedną 1go grudnia) no zobaczymy co będzie...a chrzest chcemy robić 16go.12.

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

co do moich kilogramów sprzed ciąży...ważyłam 52 przed ciążą a przed porodem 64kg..waga szybko spadła mi do 58kg po porodze, teraz już minęły 2 mce i brzuszek już prawie płaski się zrobił a ostatnio patrze a tu na nowo brzuszek się robi ;( waga jak pokazała już nawet 54,7 to znowu zaczyna pokazywać 56kg...muszę się wziąść za siebie i przede wszystkim ograniczyć słodycze bo wcinam ich trochę ;( a na ćwiczenia żeby się zdecydować to ciągle brak czasu :p no i opieka nad małym i ogarnianie domu zajmuje cały moj wolny czas ehh

[Sojka1990]

Katarek do odkurzacza to nic strasznego i śmiało można ciągnąć na najwyższych obrotach bo katarek ma reduktor siły ssącej za nic nie zamieniłabym na inny odciągacz z tż się śmiejemy że można mózg wyciągnąć tak fajnie opróżnia nosek

[lourose]

Napisane przez aga_ton

dziewczyny, pisałyście o rumianku, ile czasu go parzycie i ile słodzicie na 1 szklankę wywaru?
jeśli chodzi o zioła to ciemna masa jestem...
Lena tych gotowych herbatek nie chce pić a powinnam ją przepajać.


i pytanie z innej beczki, co kupujecie swoim mężczyznom pod choinkę?
mi po 12 latach bycia razem brakuje już pomysłu

Ja kupię mężowi spinki do mankietów, Lilou. Na jednej będzie moje imię i data ślubu, na drugiej Zosia i data urodzenia

Napisane przez kraven

Dziewczyny a Wy kiedy przepajacie? To jest w czasie normalnego karmienia czy np jak dziecko jest aktywne i się nie domaga niczego to wtedy dajecie herbatke?

Dziś podałam Zośce herbatkę z kopru ale nie smakuje jej :/ wypiła 10 ml. Od wczoraj nie było kupy a męczy się ewidentnie, ale pić nie chce.

Napisane przez gda

Faktycznie byłam na restrykcyjnej diecie, ale teraz już sobie darowałam, jem więcej i nie ma żadnej różnicy.

Ja wtedy biorę go i noszę brzuszkiem w dół na rękach, tak że dłoń masuje brzuch. Potem mąż bierze go na swój brzuch i tak dosypia, kołysząc małego po pupce jak stęka. Wtedy on sobie popierduje A potem jak mąż idzie do pracy, to ja przejmuję synka na brzuch i śpimy ile pozwoli

Próbowałam tego sposobu z noszeniem na brzuszku ale nie pomaga

Napisane przez marta1986222

Nie pochwaliłam się spadł mi 1 kg

jeszcze 4 do wagi sprzed ciąży,może w końcu po tym zastoju znowu zaczną spadać

Mnie jeszcze 8kg i nie rusza od tygodnia

Napisane przez Sojka1990

Katarek do odkurzacza to nic strasznego i śmiało można ciągnąć na najwyższych obrotach bo katarek ma reduktor siły ssącej za nic nie zamieniłabym na inny odciągacz z tż się śmiejemy że można mózg wyciągnąć tak fajnie opróżnia nosek

Mamy Fridę ale ja nie mam takiej pary w ustach żeby wyciągnąć małej glutki, kupiłam ten Katarek ale jeszcze nie miał premiery :P

[justyna12345]

musze poczytać w necie o tym sposobie bo normalnie mnie to ciekawi :p jakoś ciężko mi sobie to wyobrazić :p

[kasiam187]

Napisane przez Sojka1990

Katarek do odkurzacza to nic strasznego i śmiało można ciągnąć na najwyższych obrotach bo katarek ma reduktor siły ssącej za nic nie zamieniłabym na inny odciągacz z tż się śmiejemy że można mózg wyciągnąć tak fajnie opróżnia nosek

tez sie musze w niego zaopatrzyc bo ta frida mnie wkurza, nie mam sil ciagnac tych glutów


my po wizycie u pediatry. ważymy 5260 i teściowa niech sie wypcha
no i te krostki na policzku to alergia kontaktowa! kladlismy ja nieraz na naszej poscieli czy poduszcze bez pieluszki, ze na to nie wpadlam poleciła nam zmienic proszek na persil, podobno piora nim nawet w szpitalach.
i powiedziała nam ze mięśnie (jak lezy na brzuszku) pieknie pracuja i nie ma sike co martwic, mamy czas pokazala jak masowac miesnie kregoslupa i mam jej masowac po kapieli tak wiec ulzylo mi

[lidka0308]

Witam mamuśki!

przedwczoraj mi też wizaż padł oczywiście

wczoraj cały dzień byłam w pracy z małą i mężem a po południu nawiedziła nas chrzestna męża ze swoim małżonem i nie miałam szans do was zajrzeć

wieczorkiem zaczęłam troszkę podczytywać i znowu mi się wizaż wykrzaczył i w nocy też nie działał

nie zacytuję, bo za dużo stron było, ale od rana nadrobiłam wszystko

"pochwalę" się, że mam za sobą "pierwszy raz" poporodowy
fajnie nie było, bo bober chyba całkiem pajęczyny zatkały i na początku bolało dość mocno
później było lepiej, ale za to mój mąż przez gumę czucie stracił
no i chyba wychodzi na to, że tabsy będę musiała brać, bo chłopa rozpuściłam przez tyle lat nie używania prezerwatyw, że teraz już mu nie pasują
jutro idę do gina na wizytę kontrolną dopiero - wiem wiem wstyd i hańba

zaczęłam też sobie masować brzuch balsamem ujędrniającym i plamienie wróciło
myślicie, że to za wcześnie na masaże brzucha po cc? minęło już 7 tyg
jutro gina podpytam

widzę że na wątku dużo mamuś do pediatry się wybierało, mam nadzieję, że wizyty przyniosą oczekiwane rezultaty zdrowotno - informacyjne

witam też kolejną mamę w naszym gronie i jej słodką córeczkę

matko moja pamięć jest do bani
jeszcze przed chwilą pamiętałam trochę żeby poodpisywać choć niektórym z was a teraz pustka w głowie

aaaa już wiem

Anesh świetny tekst o macierzyństwie

i fajne te wasze przejęzyczenia - Tamlin powaliłaś mnie na łopatki

Kasiam nie zadroszczę teściowej - jakaś durnowata z niej baba normalnie

współczuję wszystkim maluszkom z kolkami bardzo przykro się robi jak czytam o tych brzuszkowych problemach, bo wiem, jak moja mała rozpaczliwie płacze jak jej się czasem też przytrafią bolesne wzdęcia

[fiolusiek]

To ciekawe czemu z tych moich butelek się tak leje, może kupiłam jakieś podróbki Tylko ja mam te 120 ml

[katiem]

cześć dziewczyny

U nas bez zmian od wczoraj Czyli chory 2-latek
Mam nadzieję, że jakoś Kuba się obroni.

Sojka hojnie Cie natura obdarzyła

[lidka0308]

Napisane przez kasiam187

tez sie musze w niego zaopatrzyc bo ta frida mnie wkurza, nie mam sil ciagnac tych glutów


my po wizycie u pediatry. ważymy 5260 i teściowa niech sie wypcha
no i te krostki na policzku to alergia kontaktowa! kladlismy ja nieraz na naszej poscieli czy poduszcze bez pieluszki, ze na to nie wpadlam poleciła nam zmienic proszek na persil, podobno piora nim nawet w szpitalach.
i powiedziała nam ze mięśnie (jak lezy na brzuszku) pieknie pracuja i nie ma sike co martwic, mamy czas pokazala jak masowac miesnie kregoslupa i mam jej masowac po kapieli tak wiec ulzylo mi

no i piękne nowiny

ja jutro pójdę zważyć małą do przychodni po wizycie u gina - trzymajcie kciuki za przyrost wagi

ja też mam katarek i jest super tak jak sojka pisze
z początku jak pierwszy raz próbowaliśmy użyć, to mąż go podłączał i wydawało nam się, że nie jest kompatybilny z naszym odkurzaczem, bo mamy dysona - przynajmniej ja tak męża zrozumiałam, że on do naszego nie pasuje a tymczasem pasuje normalnie, sama sprawdziłam i giloski wyciąga jak burza
małej czyszczę nosek tylko jak jej coś tam zachrumka czasem i ona wtedy przy katarku wcale nie płacze tylko się uspokaja od odkurzacza super sprawa

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez katiem

cześć dziewczyny

U nas bez zmian od wczoraj Czyli chory 2-latek
Mam nadzieję, że jakoś Kuba się obroni.

Sojka hojnie Cie natura obdarzyła

katiem mnóstwo zdrówka dla Pawełka ślemy z Lilunią razem

[katiem]

Napisane przez fiolusiek

To ciekawe czemu z tych moich butelek się tak leje, może kupiłam jakieś podróbki Tylko ja mam te 120 ml

Ja miałam Browna przy Pawle, ale większą i też się z niej lało. i też myślę, że miałam felerny egzemplarz. Ale jak wyjęłam ten mechanizm w środku i zakręciłam to było ok. No ale On był przecież najważniejszy.

[kasiam187]

Napisane przez fiolusiek

To ciekawe czemu z tych moich butelek się tak leje, może kupiłam jakieś podróbki Tylko ja mam te 120 ml

ja tez dwie mam 120 i trzy 240 i żadna nie leje bardzo dziwne czemu tobie

[afternoon]

Witam

U nas noc ok, zasnał o 22.30 i poleciał do 3.30. Potem cyc i do 7

Marta mi też 1 kg poleciał, wczoraj się zważyłam. I tez jeszcze 4 by sie przydaly, tak do 54kg. Więcej nie chcę

A botki takie:

[fiolusiek]

Napisane przez kasiam187

ja tez dwie mam 120 i trzy 240 i żadna nie leje bardzo dziwne czemu tobie

Kupowałam w dwóch różnych sklepach, więc możliwe żebym takiego pecha miała