Gaworzą, płaczą i brudzą pieluchy, lecz Mamy kochają jesienne Maluchy! IX-X 2012

[Iwa844]

Napisane przez tamlin111

Dobry.
Byliśmy w USC aby Kropek uznał Mateigo bo wyrok się uprawomocnił, no ale niestety musimy przyjść jutro bo pani nie wklepała jeszcze do komputerka zmian. A to musi zrobić najpierw, nie mogliśmy załatwić dziś, bo pani wklepuje od 13-tej a my byliśmy o 12-tej. Oczywiście przyjmowanie interesantów do 13-tej. Kocham naszą biurokrację zafajdaną

A to Polska właśnie...

Napisane przez Konczita

o matulu kochana ale teksty ehh nie ma to jak przedszkole ...
kuzyn mi opowiadał jak odbierał swojego6ściolatka z przedszkola ten anioł nie dziecię no i ubiera mu kurtkę a on tato tato powiedz słońce, na co mój kuzyn mówi - słońce, a maluch do niego - Twoja zona ma cycki gorące zamurowało go dosłownie heh przedszkole też uczy negatywnych zachowań niestety

Napisane przez marta1986222

Czuję się coraz gorzej
Głowa mnie boli i oczy.

Zatoki?

Napisane przez Katee27

Słuchajcie,położyłam Kubusia na macie w ustawieniu jak na zegarze 3 za 15,patrze za chwile on już ułożony na 6.00i zrobił pełny obrót,ale jaja

Alicja też się tak kręci

Napisane przez maggie123

a ja sobie przypomniałam, w jakim programie jakis czas temu się bawiłam i robiłam rozmycia i w ogóle. Ściągnij sobie picase. Poniżej wynik pierwszej obróbki w tym programie.

Śliczne zdjęcie i śliczna modelka.

Powiedzcie mi, gdzie się takie opaski na główkę kupuje??? Normalnie w sklepie typu SMYK czy cuś?

Napisane przez colds

Zaraz nadrobię, ale tylko skomentuje Wam o co chodziło teściowej..
Mianowicie miała na myśli branie Małej na całe dnie
A więc, po raz. Uważam, że Melka jest na to zdecydowanie za mała. Nie może całych dni spędzać bez rodziców.
A dwa, Ona sobie myśli, że poinformuje mnie godzinę przed, a ja z wielką radością dam Jej Melkę.
Muszę z Nią porozmawiać, tylko problem jest taki, że wiem jaka będzie Jej reakcja. Na początku foch i obraza, a w domu pewnie płacz..
Nie daj Boże żeby Melka płakała gdy Ona przy Niej coś robi. Już było kilka razy tak, że obraziła się na Nas, na mnie i TŻa, na swojego męża, a i kazała Nam przez jakiś czas z Melcią nie przyjeżdżać Rozumiecie tę paranoje?

Ale się jej królewska mość obraża. Nie za duże mniemanie ma teściówka o sobie?

[aga_ton]

chyba ☠☠☠☠ica mnie zaraz trafi

Lena od dwóch dni jest tak upierdliwa, że już wysiadam...


w dzień nie śpi wcale, żadne ale to żadne metody usypiania nie działają, niby powieki przymknie, drzemie przez 5-10 minut ale zaraz oczy jak pięć złotych i już wyspana i gotowa do zabawy ale ja nie bardzo...
w rezultacie usypia dopiero po 22 po kąpieli i po butli.

a jaka nienażarta się zrobiła... równo co 2 godziny wcina 100- 130 ml mleka, czasem nawet po 1,5 h się domaga ale jakoś ją przetrzymuję. herbatką też nie daje się oszukać głodomór mały.

a miałam tyle planów przed świętami a nawet choinki ubrać nie jestem w stanie... póki co wyciągnęłam zeszłoroczną z makaronu i stoi na kominku. to tyle jeśli chodzi o świąteczną atmosferę póki co...

[Iwa844]

Napisane przez aga_ton

chyba ☠☠☠☠ica mnie zaraz trafi

Lena od dwóch dni jest tak upierdliwa, że już wysiadam...


w dzień nie śpi wcale, żadne ale to żadne metody usypiania nie działają, niby powieki przymknie, drzemie przez 5-10 minut ale zaraz oczy jak pięć złotych i już wyspana i gotowa do zabawy ale ja nie bardzo...
w rezultacie usypia dopiero po 22 po kąpieli i po butli.

a jaka nienażarta się zrobiła... równo co 2 godziny wcina 100- 130 ml mleka, czasem nawet po 1,5 h się domaga ale jakoś ją przetrzymuję. herbatką też nie daje się oszukać głodomór mały.

a miałam tyle planów przed świętami a nawet choinki ubrać nie jestem w stanie... póki co wyciągnęłam zeszłoroczną z makaronu i stoi na kominku. to tyle jeśli chodzi o świąteczną atmosferę póki co...

Czytam, czytam i zastanawiam się dlaczego Ty trzymasz choinkę w makaronie. I usiłuję to sobie wyobrazić... dopiero po dłuższej chwili do mnie dotarło że tu chodzi o choinkę ZROBIONĄ z makaronu chyba muszę się wyspać

[colds]

Katee - My też walczymy z kciukiem, od dzisiaj niestety
Śliczni Ci Twoi chłopcy. Jurek to prawdziwy przystojniak

m_moni - Twoja Księżniczka ma prześliczną sukienkę na drugim zdjęciu

Anusia - Widzę, że udała się sesja . Chyba też będę musiała pokombinować.

[anusiaaniaanusia]

Napisane przez Katee27

Byłam na chwile dziś w pepco.I tak,jak dla mnie ta czapka Mikołaja ze śliniakiem za 5zł niefajna,tzn.czapka może ujdzie,ale śliniak beznadziejny.I są nawet fajne kombinezony zimowe po 35zł bodajże.Dla chłopca taki:

Mam taki kombinezonik, bardzo cieplutki Lepszy nie potrzebny, zwłaszcza, że już zaczynam kompletować rozmiar 74 za 2 tygodnie będziemy już nosić w pełni. Jak narazie spodnie na 74 wkładamy, bluzki jeszcze za duże

Kubunio słodki i szczęśliwy

Napisane przez aga_ton

chyba ☠☠☠☠ica mnie zaraz trafi

Lena od dwóch dni jest tak upierdliwa, że już wysiadam...


w dzień nie śpi wcale, żadne ale to żadne metody usypiania nie działają, niby powieki przymknie, drzemie przez 5-10 minut ale zaraz oczy jak pięć złotych i już wyspana i gotowa do zabawy ale ja nie bardzo...
w rezultacie usypia dopiero po 22 po kąpieli i po butli.

a jaka nienażarta się zrobiła... równo co 2 godziny wcina 100- 130 ml mleka, czasem nawet po 1,5 h się domaga ale jakoś ją przetrzymuję. herbatką też nie daje się oszukać głodomór mały.

a miałam tyle planów przed świętami a nawet choinki ubrać nie jestem w stanie... póki co wyciągnęłam zeszłoroczną z makaronu i stoi na kominku. to tyle jeśli chodzi o świąteczną atmosferę póki co...

To pewnie przejściowe. U mnie podobnie było w ostatnim czasie, mały nie mógł się najeść, marudził. Ciągle na rękach chciał, a klocek 6,5 kilo waży. Mam nadzieje, że mała pozwoli choinkę ubrać

20-lecie polsatu się kończy, mąż wrócił z pracy, można isć spać
Dobranoc, przespanej nocki życze

[zielona1911]

Witam, my caly dzien bylismy w terenie,a to w galerii handlowej na chwile,u babci zrobic krokiety,hmm no nie tyle zrobic co je zjesc dostalam nawet troche ich na wigilie i do tesciowej wejsc musialam bo maly strasznie głodny i nie mialam go gdzie nakarmic,ale nic mi glupiego nie gadala,wypilam szybka kawe pogadalismy o dzieciach.
I muszeprzyznac ze moj maly chyba nauczyl sie w wozku jezdzic owszem jak bylam w galerii to sie obudzil i plakal a jak wyszlam to od razu ślepka zamknąl.juz mam tak dosyc dlugo,ale nie chcialam sie za wczasu chwalic zeby nie zapeszyc a tu pewnie jak na zlosc rano bedzie wył bo idziemy na masaze znowu

[elena_100]

Napisane przez angel166

my dziś az 2h spacerowalysmy, bo zero sniegu i +7 stopni
dziękuję kochane w imiueniu Jagodki za komplementy

konci no ostatnio taka poza zaczela sie nam z niej rpbic na buzi szczegolnie heh
e

dobra zamykamy do pracy
tak od dzisiaj zaczynam pracę w domu dla mojej byłej pracy w lokalnej tv reklamy bede robiła flash i plansze txt ciekawe czy sie uda pogodzić to z macierzynstqem:/
spróbować można zawsze to dodatkowa kasa. na jutro mam 3 banery i 6plansz....

Na pewno to pogodzisz

Napisane przez Asiuulka89

Dobry wieczór

Co do martwienia sie o to ze dziecko przesypia całe dnie to tu mam sąsiadka z 3 miesięcznym chłopcem który spi je bawi sie 10 minut i znowu spi. I nikt tu jej nie mowi ze cos jedt nie tak.

Ale jestem zła. Poprosiłam mamę by przyjechała do Zuzi zeby tzet mógł przyjechać mnie zmienić żebym mogła sie wykąpać. I o a chviala wziąć zuzie do siebie to nie pozwoliłam bo chciałam by była w domu wkoncu ledwo wyszła ze szpitala. Poklocilam sie z nią ale przyjechała no i jade do domu a ona dzwoni ze wzięła zuzie do siebie i pewnie nue mam kluczy od domu! No myślałam ze sie zagotuje. Mieliśmy jechać tam na święta o teraz mam to gdzieś i nigdzie nie jade!

Nie no, następna. Chyba by mnie szlag trafił.

Napisane przez colds

Zaraz nadrobię, ale tylko skomentuje Wam o co chodziło teściowej..
Mianowicie miała na myśli branie Małej na całe dnie
A więc, po raz. Uważam, że Melka jest na to zdecydowanie za mała. Nie może całych dni spędzać bez rodziców.
A dwa, Ona sobie myśli, że poinformuje mnie godzinę przed, a ja z wielką radością dam Jej Melkę.
Muszę z Nią porozmawiać, tylko problem jest taki, że wiem jaka będzie Jej reakcja. Na początku foch i obraza, a w domu pewnie płacz..
Nie daj Boże żeby Melka płakała gdy Ona przy Niej coś robi. Już było kilka razy tak, że obraziła się na Nas, na mnie i TŻa, na swojego męża, a i kazała Nam przez jakiś czas z Melcią nie przyjeżdżać Rozumiecie tę paranoje?

a to już wogóle historia

Napisane przez m_moni

Cześć dziewczyny,
wczoraj byłam gina i mój połóg nadal trwa dacie wiarę...
to już 10 tygodni! powiedział, że nic się złego nie dzieje, nie boli, więc mam czekać. przepisał mi luteinę. za 15 dni mam zacząć brać. czyli jak Maja skończy 3 miesiące, nie będę jej mogła karmić piersią (mam nadzieję, że tylko przez krótki czas)
ja nie chcę żadnego łyżeczkowania

Majka nieźle dziś dała mi popalić...padam na twarz. właśnie zasnęła, więc ja też zmykam

O biedna ty

Dobranoc.

[zielona1911]

W kazdej biedronce sa pampersy 2 paki po 50zl?

i dostalam od babci zamrozone grzyby na grzybowa wigilijna i pytanie co mam z nimi zrobic? rozmrozic i potem na patelnie z maselkiem?

[aga_ton]

Napisane przez lilka00

Hej dziewczyny, u nas dzisiaj koszmarna noc, Kinga nie mogła zasnąć i popłakiwała mi chyb z 7 godzin, na szczęście nie ciągle, bo dało ją się zająć noszeniem i bujaniem, pierwszy raz nam się takie coś zdarzyło... Mała usnęła dopiero o 5 rano i śpi do teraz.

Miałyśmy iść n 10 do pediatry, ale zaspałam, dzwoniłam chyba z 20 razy, żeby przełożyć na popołudnie i cały czas mają zajęte, ale jestem zła. Chciałam iść, bo mała w nocy ciężko oddycha, trochę kicha i kaszle, więc wolałabym, żeby ją lekarz obejrzał.... Poza tym ten dzisiejszy brak snu też mnie zaniepokoił, może to któryś, ze słynnych "skoków" . Kinga kończy dzisiaj 2 miesiące

Jeszcze chciałam Wam napisać, że z moim tżem, a raczej już byłym się nie dogadam, on nie wykazuje woli pogodzenia się, to że się wyniosłam do rodziców jest mu wyraźnie na rękę...
Tym sposobem zostałam sama z 2-miesięczną córeczką, płakać mi się tylko chce i nic więcej, nie wiem jak sobie sama poradzę, szczególnie takie noce jak dzisiaj i znikąd pomocy...

Lilka, współczuję trudnej sytuacji. mam nadzieję, że wszystko ułoży się po Twojej myśli

Napisane przez colds

AAAAAAAAAAAA.
Rozniose TŻa, niech tylko z pracy wróci

Wiecie co zrobił? Nie wiecie? To Wam napiszę
Pojechal z Mala do tesciowej, mial wrocic z Mala, bo do pracy jechal.
I co? Zapatrzyl sie na zegarek, przyjechal po sniadanie do roboty, a Mala zostawil u tesciow
Pierwszy raz, bez mojej zgody
Naczy, gdyby to byl, ktorys raz bez mojego pozwolenia, ale to takie pierwszy, jedyny, dziewiczy Moja Myszka kochana

utłukłabym mojego gdyby tak zrobił
wprawdzie nie mam nic przeciwko zostawiania Leny z którąś z babć u nas w domu, ale nie darowałabym gdyby tż zarządził się sam, bez pytania mnie o zdanie.

Napisane przez lidka0308

ale wasze dzieciaczki ładnie ważą

moja jeszcze 5 kilo nie dobiła a ma już 2,5 miesiąca
dziś waga pokazała 4800g i ja się z tego cieszębo chociaż powoli to jednak prawie minimalny przyrost osiągneła w te dwa tygodnie

a dzisiaj ma dzień śpiocha
normalnie śpi już kilka godzin
obudziła się na cycka, zjadła i dalej zasnęła
jak noworodek normalnie
chyba ją ta pogoda zamula albo nie wiem co
a mama może spokojnie wizaż ponadrabiać

Lidka, super że mała przybiera
u nas nie wyszło, przeszłam całkowicie na mm.
ale mam nadzieję, że przy drugim dziecku uda mi się karmić dłużej, bo to piękne chwile

Napisane przez anesh_

Jak przesłać tę prezentację? Pomóżcie. Na chomika nie chce się załadować

niestety nie pomogę, bo się na tym kompletnie nie znam

Napisane przez Katee27

Słuchajcie,położyłam Kubusia na macie w ustawieniu jak na zegarze 3 za 15,patrze za chwile on już ułożony na 6.00i zrobił pełny obrót,ale jaja

Lena też zaczyna wędrować
przez to od kilku dni śpi w swoim łóżeczku bo Tż wystraszył się że niechcący ją przygniecie. szkoda, bo ja bardzo lubiłam z nią spać...

Napisane przez colds

Zaraz nadrobię, ale tylko skomentuje Wam o co chodziło teściowej..
Mianowicie miała na myśli branie Małej na całe dnie
A więc, po raz. Uważam, że Melka jest na to zdecydowanie za mała. Nie może całych dni spędzać bez rodziców.
A dwa, Ona sobie myśli, że poinformuje mnie godzinę przed, a ja z wielką radością dam Jej Melkę.
Muszę z Nią porozmawiać, tylko problem jest taki, że wiem jaka będzie Jej reakcja. Na początku foch i obraza, a w domu pewnie płacz..
Nie daj Boże żeby Melka płakała gdy Ona przy Niej coś robi. Już było kilka razy tak, że obraziła się na Nas, na mnie i TŻa, na swojego męża, a i kazała Nam przez jakiś czas z Melcią nie przyjeżdżać Rozumiecie tę paranoje?

nie rozumiem

Napisane przez Iwa844

Czytam, czytam i zastanawiam się dlaczego Ty trzymasz choinkę w makaronie. I usiłuję to sobie wyobrazić... dopiero po dłuższej chwili do mnie dotarło że tu chodzi o choinkę ZROBIONĄ z makaronu chyba muszę się wyspać

[Asiuulka89]

Dzień dobry Tyle piszecie ze bez cytowanis ciezko odpisać a cytowav na telefonie ciezko. Ja czekam do wizyty o 9 co zadecydują bo jesli będziemy musieli zostać to Jasiowi zniwu muszą wkuc wenflon bo wczoraj mu wyjeli bo juz ma cała raczke czerwona. Trzymajcie kciuki Obamy wreszcie wyszli do domku

[Konczita]

dzień dobry mamuśki
u nas noc spokojna poranek szybki ...

Napisane przez marta1986222

Czuję się coraz gorzej
Głowa mnie boli i oczy.

martucha zdrówka kobito ... oby Cię nie rozłożyło

Napisane przez angel166

my dziś az 2h spacerowalysmy, bo zero sniegu i +7 stopni
dziękuję kochane w imiueniu Jagodki za komplementy

konci no ostatnio taka poza zaczela sie nam z niej rpbic na buzi szczegolnie heh
e

dobra zamykamy do pracy
tak od dzisiaj zaczynam pracę w domu dla mojej byłej pracy w lokalnej tv reklamy bede robiła flash i plansze txt ciekawe czy sie uda pogodzić to z macierzynstqem:/
spróbować można zawsze to dodatkowa kasa. na jutro mam 3 banery i 6plansz....

u nas też bez śniegu a niby cała polska w puchu ciekawe oj ciekawe
za prackę i kciuki trzymam by to się udało pogodzić

Napisane przez anesh_

To fakt

Ja może rozczarowana nie jestem, ale jest mi strasznie ciężko, kiedy TO się dzieje wieczorem, kiedy padam ze zmęczenia po całym dniu... Zmęczenie jest straszne... Jestem bardzo cierpliwą osobą, tak z charakteru po prostu, a i mnie nerwy czasem puszczają... A potem mi źle z tym. Jak mi tak źle to sobie zawsze przypominam to co pisała KONCZI - że Dusi powtarzała, że i tak ją kocham, że to nie jej wina itp. I ja też tak powtarzam. Te słowa mi bardzo pomogły.

Zdrówka dla wszystkich naszych dzieciaczków.

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Jak przesłać tę prezentację? Pomóżcie. Na chomika nie chce się załadować

anesh kochana jeszcze troszeczkę i będzie lepiej .. ja przez pierwsze 10 - 12 tygodni miałam serdecznie dość siebie .. DUsia teraz spokojniejsza, więcej można i naprawdę to nie wina naszych pociech .. kochać trzeba bo zasługują na naszą miłość i szacunek nie ich wina przecież że cierpią na kolki albo że babcie lub dziadkowie ich wychuchają wynoszą a później chcą jeszcze no nie ?
z prezentacją nie pomogę bo na tym się ie znam

Napisane przez maggie123

Konczi, ale Dusieńka jest do Ciebie podobna!
czemu moja to pisz wymaluj tatuś? nieskromnie mówiąc jestem ładniejsza (no a mąż do teściowej mej podobny i modlę się, zeby Zuzka jednak nie była) podobno oczy ma po mnie... przynajmniej tyle

mi się trafiła naprawdę spokojna dziecina. Ale i tak czasami mam dość, jak zaczyna wycie bez powodu, jak dziś na przykład całe popołudnie. Spać nie. Jeść - może i by zjadła, ale cycek jest bee, więc szybko laktator w rękę i z butli ciągnie... leżeć nie, bawić się nie, na rękach też źle. Za moment trochę się pocieszy i pośmieje głośno by za sekunde wyć rozpaczliwie... Skok czy co? cholera wie. Dobrze, że mąż już wieczorem ją uśpił, to mogę chwilę odpocząć. A tu jeszcze cały dzień mi głowa pęka. aż nosem się podpierałam w ciągu dnia...
w ogóle mąż stwierdził, że Zuźka pewnie "babskie dni" ma

podobna do mnie? seriooo ???????? wszyscy mówią że tatuś wypisz wymaluj ale on jest ładniejszy niż ja więc nie mam nic przeciwko temu hihi
fota boska
tez taką chcę

Napisane przez colds

Zaraz nadrobię, ale tylko skomentuje Wam o co chodziło teściowej..
Mianowicie miała na myśli branie Małej na całe dnie
A więc, po raz. Uważam, że Melka jest na to zdecydowanie za mała. Nie może całych dni spędzać bez rodziców.
A dwa, Ona sobie myśli, że poinformuje mnie godzinę przed, a ja z wielką radością dam Jej Melkę.
Muszę z Nią porozmawiać, tylko problem jest taki, że wiem jaka będzie Jej reakcja. Na początku foch i obraza, a w domu pewnie płacz..
Nie daj Boże żeby Melka płakała gdy Ona przy Niej coś robi. Już było kilka razy tak, że obraziła się na Nas, na mnie i TŻa, na swojego męża, a i kazała Nam przez jakiś czas z Melcią nie przyjeżdżać Rozumiecie tę paranoje?

to się jazda nazywa .. hehe dobre dobre .. w sumie moja już za miesiąc będzie z Duśką ale 5 godzin dziennie ...

Napisane przez colds

Nie pojechałam, bo byłby foch. Miała Melkę przywieźć o 15, była po 16..

Mam jeszcze pytanie odnośnie rozszerzania diety.
Bo znowu mamy problem z kleikiem
Daje już na 150ml - 4miarki kleiku. No i ostatnio było to samo.
Zaczyna się więcej srania, więcej bąków. Boje się, że znowu kupa będzie wodnita i zielona.
Co wtedy zrobić?
Odstawić kleik?
Bo kurcze, chciałam już na kaszkę przejść..

u nas kupka normalna jest a jaki podajesz?

za to nie kumam tej kaszki robię ją na mleku 150 mm +
łyżeczki kaszki i dupa duśka po 4 h głodna :conf used:

Napisane przez m_moni

Cześć dziewczyny,
wczoraj byłam gina i mój połóg nadal trwa dacie wiarę...
to już 10 tygodni! powiedział, że nic się złego nie dzieje, nie boli, więc mam czekać. przepisał mi luteinę. za 15 dni mam zacząć brać. czyli jak Maja skończy 3 miesiące, nie będę jej mogła karmić piersią (mam nadzieję, że tylko przez krótki czas)
ja nie chcę żadnego łyżeczkowania

Majka nieźle dziś dała mi popalić...padam na twarz. właśnie zasnęła, więc ja też zmykam

o cholerka .. to niefajnie ale ściągać i wylewać by utrzymać to możesz czyż nie ????


[QUOTE=Katee27;38201504]

A to mój 3-miesięczny Kubuś Jeszcze dodałam kilka na mail...
/QUOTE]

śliczności !

Napisane przez colds

Katee - My też walczymy z kciukiem, od dzisiaj niestety

walcz walcz dacie rady nam się udało .. chociaż nie wiem na ile ale kciuk został kciukiem

[Konczita]

Napisane przez Asiuulka89

Dzień dobry Tyle piszecie ze bez cytowanis ciezko odpisać a cytowav na telefonie ciezko. Ja czekam do wizyty o 9 co zadecydują bo jesli będziemy musieli zostać to Jasiowi zniwu muszą wkuc wenflon bo wczoraj mu wyjeli bo juz ma cała raczke czerwona. Trzymajcie kciuki Obamy wreszcie wyszli do domku

mocno trzymam !!!! a noc spokojną mieliście ????
powiedz mi jeszcze czy jak zaczęłaś tą marchewkę to najpierw soczek podałaś czy od razu tarłaś i blenderowałaś???

Asia a ja mam pytanko do Cię czy tą dietę mogę w kółko powtarzać??? pytałam wczoraj ale chyba gdzieś umknęło w lawinie postów

[Asiuulka89]

Pewnie ze mozesz ale ja mam następna moge co przesłać. Tyle ze ona ma przerwę bo miałam miec ten zabieg ale to nic nie szkodzi poprostu bedziesz miała nowy jadłospis ;p

Nocka spokojna jak zawsze wogole wczoraj wieczorem jak lekark badała Jasia to powiedziała ze juz tylko wydzieloną jest w odkrzelach i mamy Jasiowi dać troche poplakac zeby ja wykrztusil ok rozumuem ale co zrobic kuedy dziecko juz mi wogole nie płacze ?!

Ja dawalam ze sloiczka pierwsze. Teraz dopiero zacznę robić

[Asiuulka89]

A wogole u Katiem dalej obturacja, kubus wczoraj dostał pierwszej kolki najpierw mama walczyła przez dwie godziny potem poprosiła o rurki i wtedy Kubudiowi ułożyło. Biedni.

[Asiuulka89]

Katee alez sluczna z Ciebie kobieta a dzieci masz cudne

[Asiuulka89]

Nudzi mi sie dziecko jeszcze nie wstalo. No niech sie ktoś wreszcie obudzi.

Konczi gdzie jesteś?

[Anusia479]

Witajcienormalnie czuje sie od Was uzależnionapierw sze co wstaje to ide wstawić wode na kawe,obmyć buzie i włączyć laptopażeby przez czas robienia kawy sie uruchomił i potem z kawką na wizaż.

Biedne te dzieciaczki co w szpitalu.
Asiulka trzymam kciuki aby weflon już nie był potrzebny i żeby puścili Was do domuu Nas z płaczem nie było by problemuwystarcz yłoby nie zdążyć zrobić mleka na czas i byłby dziki rykbo tak to mi dziecko nie płacze.

Ojj biedna Katiemiby szybko sie u Nich poprawiło

Fabianek śpi jeszcze a Gracjanek już o 6 wstał a udało mi sie go uśpić o 23 później o 24.40 wstał Fabiś na mleko więc długo nie pospałam,zanim zjadł,przebrałam,położyła m to było dobrze po pierwszej i po 2 sie mały przebudził ale to już mąż wrócił z pracy i kazał mi iść spać i sie Nim zajął,nawet na karmienie o 4 on wstałno to troszke odespałam

---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

Napisane przez Asiuulka89

Nudzi mi sie dziecko jeszcze nie wstalo. No niech sie ktoś wreszcie obudzi.

Konczi gdzie jesteś?

ja nie śpięostatnie dwa dni Gracjan wstawał o 4.30 a dzisiaj łaskawie wstał przed 6coś mojemu dziecku odbiło

[muminek88]

Napisane przez anusiaaniaanusia

Mam taki kombinezonik, bardzo cieplutki Lepszy nie potrzebny, zwłaszcza, że już zaczynam kompletować rozmiar 74 za 2 tygodnie będziemy już nosić w pełni. Jak narazie spodnie na 74 wkładamy, bluzki jeszcze za duże

To pewnie przejściowe. U mnie podobnie było w ostatnim czasie, mały nie mógł się najeść, marudził. Ciągle na rękach chciał, a klocek 6,5 kilo waży. Mam nadzieje, że mała pozwoli choinkę ubrać
:

ciekawa jestem kiedy moja zalozy cos innego niz 50 bo w 56 sie gubi nadal

Napisane przez Asiuulka89

A wogole u Katiem dalej obturacja, kubus wczoraj dostał pierwszej kolki najpierw mama walczyła przez dwie godziny potem poprosiła o rurki i wtedy Kubudiowi ułożyło. Biedni.

a u nas w de nie moge nigdzie kupic tej rurki bo twierdza ze mozna dziecku krzwde zrobic :/

[marta1986222]

Napisane przez Katee27

A to mój 3-miesięczny Kubuś Jeszcze dodałam kilka na mail...

bardzo ładny Kubuś

Napisane przez zielona1911

W kazdej biedronce sa pampersy 2 paki po 50zl?

Chyba w każdej bo podawali w tv wiec obejmuje wszystkie biedronki.

Napisane przez Asiuulka89

Dzień dobry Tyle piszecie ze bez cytowanis ciezko odpisać a cytowav na telefonie ciezko. Ja czekam do wizyty o 9 co zadecydują bo jesli będziemy musieli zostać to Jasiowi zniwu muszą wkuc wenflon bo wczoraj mu wyjeli bo juz ma cała raczke czerwona. Trzymajcie kciuki Obamy wreszcie wyszli do domku

Kciuki za Jasia.

Napisane przez Asiuulka89

A wogole u Katiem dalej obturacja, kubus wczoraj dostał pierwszej kolki najpierw mama walczyła przez dwie godziny potem poprosiła o rurki i wtedy Kubudiowi ułożyło. Biedni.

Biedni,ściskam ich mocno.

[kraven]

Cześć.
U nas dzisiaj marudzenie od 5. Obecnie Jaś śpi mi na rekach bo co go chce odłożyć to ryk. Ale czuje pod ręką,że gazy idą

Asiulka trzymam kciuki za wyjście do domu

I kciuki za Katiem, żeby szybko wyzdrowieli.

Ja też jestem od Was uzależniona. Jak mam chwile to zamiast iść spać to siedze na wizazu

[Asiuulka89]

Uzależnienie góra mam to samo nawet czasami w nocy po karmieniu zamiast iść spac musze zobaczyc czy jedt cos nowego :p

A nasza Gda chyba w nacieszaniu sie mężem zapomniała o nas :p

[anesh_]

Napisane przez Asiuulka89

Anesh moze najpierw ja spakuj a potem na chomika?

ok,próbuję

[Asiuulka89]

Jestem okropna polozylam młodego na brzuchu i przestałam sie nim interesować no i zaczął tyczce pięknie sie wykaszlal przed wizyta hest nadzieja. :p od wczoraj to Jasiowi powtarzam

[Sojka1990]

Kate dokładnie tak, Ci co mają dzieci wpadają z dziećmi na Wigilię firmową.

Iwa ja kupiłam opaski z pepco 5zł za 2 sztuki a że były w obwodzie o jakieś 3cm za szerokie to po prostu zwężyłam, ręcznie poprzeszywałam i jest git

Maggie ja również pracuje jedynie w picassie

Matko co a noc... 4 pobudki to decydowanie za dużooooooooo!!!!!!!!!!!!! teraz maruda jedna odsypia a ja próbuje się obudzić przy kawie.
Chyba w końcu musze tżta włączyć do nocnego wsttawania bo jak tak dalej będzie to nie wiem ile jeszcze pociągne.

Pisałyście wceśniej o tekstach starszego rodzeństwa.. Jako że u nas mówieniem u starszych jeszcze słabo (mimo że 23ego skończą 3 lata, no ale skrajne wczesniaki więc mają prawo) to ja mogę jedynie poskarżyć się na Jule za wredne podłe achowania względem mamy np sytuacja- siedzi menda mała w krzesełku do karmienia, je śniadanie no i ma picie w kubeczku nagle patrze a ta jędza wylewa po kropelce na blat przy krzesełku, mówie "Jula nie wylewaj! " a ta bach pół kubka na stolik! nos na złość mi robi! Mówie "idź po ściereczke i posprzątaj" a ta łapie się za dół bluzki, podciąga do góry i ściera stolik swoją bluzką! WKURZA mnie jak nie wiem, ale to robienie na złość jest takie słodkie

[gda]

Napisane przez Asiuulka89

Dzień dobry Tyle piszecie ze bez cytowanis ciezko odpisać a cytowav na telefonie ciezko. Ja czekam do wizyty o 9 co zadecydują bo jesli będziemy musieli zostać to Jasiowi zniwu muszą wkuc wenflon bo wczoraj mu wyjeli bo juz ma cała raczke czerwona. Trzymajcie kciuki Obamy wreszcie wyszli do domku

Trzymam kciuki Obamy

Napisane przez Asiuulka89

Uzależnienie góra mam to samo nawet czasami w nocy po karmieniu zamiast iść spac musze zobaczyc czy jedt cos nowego :p

A nasza Gda chyba w nacieszaniu sie mężem zapomniała o nas :p

Taaaa... Wczoraj było cudownie, ale dziś od rana oczywiście sprzeczka. Ech... No i przeliczyłam się z tym, że myślałam, że się wyśpię.

[anesh_]

informacja odnosnie prezentacji na maiu - czy kts mógby sprawdzic czy w ogóle działa...

a tak w ogole moja mgr szlak trafił... rok temu otrzymałam zgode na przekazanie ankiety pacjentom ze szpitala X od dyrektora szpitala (anonimowa , 30 pytan), teraz dyrektor ssie zmienił i musiałam pisac nowa zgodea nowy dyrektor sie nie zgodził... szlak by go trafił, zycze mu z całego serca...

[Asiuulka89]

Napisane przez gda

Trzymam kciuki Obamy



Taaaa... Wczoraj było cudownie, ale dziś od rana oczywiście sprzeczka. Ech... No i przeliczyłam się z tym, że myślałam, że się wyśpię.

Ważne ze wczorsj byli cudownie ;p

Anesh ja nie sprawdze bo nie mam kompa

Była wizyta 3 doktorki i bedą sie zastanawiać. Same mi teraz powiedziały ze flegme jeszcze troche bedxie zalegac wiec nad czym sieci zastanawiać

[tamlin111]

Dobry.
Czy mówiłam że nie znoszę mojego dziecka w nocy. Konus jeden budzi się co godzinę, maks dwie i żre, bo jedzeniem tego nazwać nie idzie. Jak się dossie, to jakby z miesiąc nie jadł, mleka pełno, cieknie mu a ten je. A na koniec lubi trzymać w buzi i patrząc mi w oczy wszystko pięknie wypluć

Napisane przez Konczita

o matulu kochana ale teksty ehh nie ma to jak przedszkole ...
kuzyn mi opowiadał jak odbierał swojego6ściolatka z przedszkola ten anioł nie dziecię no i ubiera mu kurtkę a on tato tato powiedz słońce, na co mój kuzyn mówi - słońce, a maluch do niego - Twoja zona ma cycki gorące zamurowało go dosłownie heh przedszkole też uczy negatywnych zachowań niestety

kurcze co za cudna administracja ehhh a tak że spytam przy jutrzejszej wizycie wszystko załatwicie i Mati będzie miał już kropka nazwisko?

No, jak dziś załatwimy to już będzie Kropkowe nazwisko miał ( a kiedy ja???? ).

Napisane przez angel166

dobra zamykamy do pracy
tak od dzisiaj zaczynam pracę w domu dla mojej byłej pracy w lokalnej tv reklamy bede robiła flash i plansze txt ciekawe czy sie uda pogodzić to z macierzynstqem:/
spróbować można zawsze to dodatkowa kasa. na jutro mam 3 banery i 6plansz....

Dasz radę, ja ciągle pracuje i daje radę bez problemu, a nawet szybciej mi w domu idzie niż w biurze bo o każdej godzinie mogę usiąść do papierów.

Napisane przez m_moni

Cześć dziewczyny,
wczoraj byłam gina i mój połóg nadal trwa dacie wiarę...
to już 10 tygodni! powiedział, że nic się złego nie dzieje, nie boli, więc mam czekać. przepisał mi luteinę. za 15 dni mam zacząć brać. czyli jak Maja skończy 3 miesiące, nie będę jej mogła karmić piersią (mam nadzieję, że tylko przez krótki czas)
ja nie chcę żadnego łyżeczkowania

No ale jaja. Dobrze że poszłaś i skontrolowałaś. A łyżeczkowania się nie bój. W narkozie będzie, po południu już w domku będziesz spowrotem jak co.

Napisane przez Katee27

Fakt,całkiem zapomniałam,że z niej prawdziwa chłopczycaTo chyba fajnie,że zmieniła zainteresowania na bardziej dziewczęce?prawda?
Nie pamiętam,czy odpisywałam co do tych rajstop w pepco.Dziś byłam i aż poszłam zobaczyć,te z hello kitty są z beznadziejnego materiału,tak jak pisałaś,ale były tam w inne wzory z WOLI

Nie no fajnie, że już dziewczynka się z niej robi. I sukienki zaczęła nosić Ale bluzek, rajstop, bluz i innych części garderoby z Autami, Ben 10 i Spidermanem oddać nie chce. Nosi twardo nadal. No i fajnie że teraz jest chłopczyk u nas bo będzie miał mnóstwo zabawek po siostrze
A te rajstopy z WOLI muszę obejrzeć w takim razie. Ty je kupiłaś, nie? Jak po praniu, nie robi się worek na tyłku?

Napisane przez zielona1911

W kazdej biedronce sa pampersy 2 paki po 50zl?

i dostalam od babci zamrozone grzyby na grzybowa wigilijna i pytanie co mam z nimi zrobic? rozmrozic i potem na patelnie z maselkiem?

Chyba w każdej
A grzybki jak piszesz na patelnię, z cebulką lub śmietaną. Mniam. Swoją drogą też mam zamrożone kureczki... ale boję się jeść przy karmieniu piersią.

Napisane przez Anusia479

Witajcienormalnie czuje sie od Was uzależnionapierw sze co wstaje to ide wstawić wode na kawe,obmyć buzie i włączyć laptopażeby przez czas robienia kawy sie uruchomił i potem z kawką na wizaż.

Ja tak samo

Napisane przez anesh_

a tak w ogole moja mgr szlak trafił... rok temu otrzymałam zgode na przekazanie ankiety pacjentom ze szpitala X od dyrektora szpitala (anonimowa , 30 pytan), teraz dyrektor ssie zmienił i musiałam pisac nowa zgodea nowy dyrektor sie nie zgodził... szlak by go trafił, zycze mu z całego serca...

dyrektorka

[Sojka1990]

wyskakuje że niepoprawne hasło

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

edit :juz weszłam :P

[Nisia4]

Napisane przez anesh_

informacja odnosnie prezentacji na maiu - czy kts mógby sprawdzic czy w ogóle działa...

Pokazuje mi, że hasło do folderu nie prawidłowe