Pielęgnacja loków, loczków i fal - wszystkie części - niech się kręcą!

[Miskaa78]

Napisane przez dorka_tw

Miskaa78 bo czytam codziennik żeby zobaczyć co stosujesz ale nie potrafię skojarzyć czy Ty włosy myjesz rano czy wieczorem? Wydaje mi się że wieczorem bo nic nie piszesz o suszeniu. W sucharkach chodzisz spać? Czy w mokrych?

myje przewaznie wieczorem, śpię w sucharkach jak mam czas to myje w dzień.
włosy schną mi naturalnie, nie używam suszarki.

[*Basia*]

Napisane przez maroooda

Basiu odniosłam się do tej całej dyskusji o ochach i achach nad zdjęciami
Nie da się oglądać codziennika albo zdjęć tutaj i czasem się nie zachwycić efektem

ok

Napisane przez vidia9

Ja także stosuje Ziaję, a oprócz tego super działa u mnie jako b/s Garnier AiK Myję Hippem, Kallosem raz na tydzień jak już wspominałam i częściej szamponem z SLS, raz w tygodniu.

Już dawno używałam garniera. Muszę zużyć to co mam zeby zabrać się za to co zawsze się sprawdza. Ale garnier jako bs lubiłam.
Kallosa miałam na samym początku. Widziałam go niedawno w hebe (wiadomo), ale i w sklepie fryzjerskim na ryneczku (koleżanka mnie zaprowadziła). Od razu kupiłam drewniany grzebień (gorgol) i scandic line chyba (od razu schowałam do tajemnego pudła).
Za każdym razem jak jadę tramwajem rozglądam się za Twoimi włosami po ulicy i w tramwaju

[maroooda]

Napisane przez *Basia*

ok
Od razu kupiłam drewniany grzebień (gorgol) i scandic line chyba (od razu schowałam do tajemnego pudła).
Za każdym razem jak jadę tramwajem rozglądam się za Twoimi włosami po ulicy i w tramwaju

Tajemnego pudła?

[konspiracja]

Nadrobię Was wieczorem
Na razie doszlam do zdjeć Miski i musze odetchnąć świezym powietrzem...

[*Basia*]

Napisane przez maroooda

Tajemnego pudła?

Mam kilka pudeł z kosmetykami. Tajemne pudło pozornie wygląda niewinnie (zielone w biedroneczki), a schowane jest pod innym pudłem w kąciku w pokoju. Nie mogę wyjmować z niego kosmetyków, dopóki nie zużyję poprzednich (w łazience mam duży +wiklinowy kosz + zamykane pudło+wiklinowe bez zamknięcia+koszyk obok wanny+półka łazienkowa). To jeszcze z czasów wariactwa. Teraz mam raczej pojedyncze sztuki kosmetyków (część z tk maxxa - bardzo rzadko dostępne, dlatego je kupuję). No, tyle.
Ale wiem, że Wy macie więcej

[maroooda]

Napisane przez *Basia*

Mam kilka pudeł z kosmetykami. Tajemne pudło pozornie wygląda niewinnie (zielone w biedroneczki), a schowane jest pod innym pudłem w kąciku w pokoju. Nie mogę wyjmować z niego kosmetyków, dopóki nie zużyję poprzednich (w łazience mam duży +wiklinowy kosz + zamykane pudło+wiklinowe bez zamknięcia+koszyk obok wanny+półka łazienkowa). To jeszcze z czasów wariactwa. Teraz mam raczej pojedyncze sztuki kosmetyków (część z tk maxxa - bardzo rzadko dostępne, dlatego je kupuję). No, tyle.
Ale wiem, że Wy macie więcej

I faktycznie dobierasz się do niego dopiero jak zużyjesz poprzedni kosmetyk? Tzn. masz zapas

[*Basia*]

Napisane przez maroooda

I faktycznie dobierasz się do niego dopiero jak zużyjesz poprzedni kosmetyk? Tzn. masz zapas

Tak. ale to dlatego, że w innych pudłach mam całą masę innych. Mam plan, który realizuję. Wyjmuję 3-4 odżywki, które MUSZĘ zużyć, wtedy wyjmuję następne. Póki co, sprawdza mi się to.
Kupuję tylko takie, które wiem, że są trudno dostępne (nie mogę się powstrzymać). W rossmanie nie kupuję już żadnych odżywek (mam zapas alterry morelowej i garniera awokado). Na bieżąco kupuję żel BD z pompką (dla siebie i TŻ), balsamy pottersa do mycia i bs (ale tego też mam zapas).
Ostatanio upchnęłam 4 kompulsywnie kupione odżywki odżywki (jedną sprzedałam, 3 oddałam siostrze).

[paulownia]

Napisane przez *Basia*

Możesz kropelkę wetrzeć w końcówki (ja preferuję na suche). Kiedyś bardzo często dodawałam do dwóch kropli do żelu. Mieszałam na dłoni żel z olejkiem dla mam BD (ale można z innym oczywiście).

Ja dzis np. do zelu Isany pare kropli oleju z pestek malin. Niebrzydko.

Napisane przez dorka_tw

Nie wiem czy coś robię źle czy Isana mi nie pasuje dlatego proszę się nie śmiać ( przynajmniej nie głośno)
Jak odgniatacie sucharki to włosy są lekko sztywne ( że czuć że żel był użyty)? Bo na zdjęciach to wszystko wygląda pięknie ale właśnie o taki efekt w dotyku mi chodzi. Bo z tego co pamiętam to po innym żelu nie miałam takiego efektu ( ale właśnie pewna nie jestem). Czy może Wasze włoski są mięciutkie? Bo moje są takie tylko jak nie dam żelu, ale wtedy fryzura wygląda

Zalezy. Jak, np. dam wiecej zelu, to wlosy sa sztywne, jesli dam nieco mniej i pomieszam z olejem albo serum silikonowym, sztywne juz nie sa, ale i nie tak mocno utrwalone.
Dzis wzielam go chyba za malo, bo wlosy mieciutkie.
Dzis byla - oliwa z oliwek na cieplo, na mokre wlosy, na okolo 45 minut, mycie szamponem miodowym TBS, Yes to Carrots jako ds (obledny zapach!), plukanie chlodna woda. Jako leave-in zaczelam klasc Garniera AiK, rozcienczonego lekko woda. Do stylizacji Isana.
Jest nie najgorzej, ale zobaczymy co jutro rano... mam zamiar zaczac spac w chustce poliestrowej pseudo-jedwabnej, na Marysie. Wlasnie dzis kupilam ja sobie.
I jeszcze dokupilam sobie oleju lnianego.

[vidia9]

Napisane przez *Basia*

ok

Już dawno używałam garniera. Muszę zużyć to co mam zeby zabrać się za to co zawsze się sprawdza. Ale garnier jako bs lubiłam.
Kallosa miałam na samym początku. Widziałam go niedawno w hebe (wiadomo), ale i w sklepie fryzjerskim na ryneczku (koleżanka mnie zaprowadziła). Od razu kupiłam drewniany grzebień (gorgol) i scandic line chyba (od razu schowałam do tajemnego pudła).
Za każdym razem jak jadę tramwajem rozglądam się za Twoimi włosami po ulicy i w tramwaju

Ooo, nie widziałam takowego sklepu, poszukam heh, też tak robię czasem w ogóle mam manię wyszukiwania wzrokiem pięknych loków, fal.A w szczególności w kolorze rudym Zaprowadziłam już na to forum z 5 zakręconych znajomych

[Miss Saeki]

Dziewczyny, help! Przeszukałam dziś dwa Rossmanny (trzeci był otwarty do 15 a ja byłam przed nim o 15:30 ) chcąc znaleźć ten olejek alterry antycellulitowy, ale... nie mogę znaleźć... na jakich półkach szukać? Znajduję jedynie ten do masażu z papaja i migdałem...

[*Basia*]

Napisane przez Miss Saeki

Dziewczyny, help! Przeszukałam dziś dwa Rossmanny (trzeci był otwarty do 15 a ja byłam przed nim o 15:30 ) chcąc znaleźć ten olejek alterry antycellulitowy, ale... nie mogę znaleźć... na jakich półkach szukać? Znajduję jedynie ten do masażu z papaja i migdałem...

Powinien stać właśnie razem z tym z papają i migdałem. Jeśli go nie znalazłaś, to znaczy że go nie ma niestety.

[cytadela212]

A ten olejek się pojawia jakoś falami, czy też w zależności od sklepu czy w ogole jak nie ma, to znaczy że nie będzie? Też szukałam i też znalazłam tylko z papają i migdałem :/

[Miss Saeki]

Napisane przez *Basia*

Powinien stać właśnie razem z tym z papają i migdałem. Jeśli go nie znalazłaś, to znaczy że go nie ma niestety.

To może te inne wycofali? Bo jak kupowałam ten z papają to był to jedyny na półce, dziś w tych dwóch Rossach też był tylko ten jeden... ech... jeśli tak to szkoda, dobrze, że chociaż ten mam.

[*Basia*]

Napisane przez Miss Saeki

To może te inne wycofali? Bo jak kupowałam ten z papają to był to jedyny na półce, dziś w tych dwóch Rossach też był tylko ten jeden... ech... jeśli tak to szkoda, dobrze, że chociaż ten mam.

Napisane przez cytadela212

A ten olejek się pojawia jakoś falami, czy też w zależności od sklepu czy w ogole jak nie ma, to znaczy że nie będzie? Też szukałam i też znalazłam tylko z papają i migdałem :/

Poczytajcie na wątku o produktach alterry. Dziewczyny piszą na kilku ostatnich stronach właśnie o olejkach. Okazuje się, że nie w każdym ross są.
KLIK

[Miskaa78]

Napisane przez *Basia*

Poczytajcie na wątku o produktach alterry. Dziewczyny piszą na kilku ostatnich stronach właśnie o olejkach. Okazuje się, że nie w każdym ross są.
KLIK

były ostatnio w gazetce w 2 cenach - u mnie sa już te nowe z dozownikiem, myślę że to kwestia chwili i sie pojawią wszędzie.

[karmelowaa]

Dziewczyny, a co robicie z włosami na noc żeby rano skręt był ładny? Bo ja właśnie mam z tym problem.. zawiązuję w koka-ślimaka na noc ale nie zawsze ładnie się ułożą.. poza tym włosy przy buzi są pokręcone wtedy tylko na końcach

[*Basia*]

Napisane przez karmelowaa

Dziewczyny, a co robicie z włosami na noc żeby rano skręt był ładny? Bo ja właśnie mam z tym problem.. zawiązuję w koka-ślimaka na noc ale nie zawsze ładnie się ułożą.. poza tym włosy przy buzi są pokręcone wtedy tylko na końcach

Oj, co parę stron o tym ktoś pisze
Zobacz np. tu i tu

Ja nie robię nic. Myję, stylizuję, suszę (odgniatam najczęściej, ale to ja, z reguły lepiej nie odgniatać, wtedy się nie zniekształcają). Idę spać. Rano wstaję i już.

[dorka_tw]

Napisane przez karmelowaa

Dziewczyny, a co robicie z włosami na noc żeby rano skręt był ładny? Bo ja właśnie mam z tym problem.. zawiązuję w koka-ślimaka na noc ale nie zawsze ładnie się ułożą.. poza tym włosy przy buzi są pokręcone wtedy tylko na końcach

Oj dużo dziewczyn ma z tym problem. Związują w ananasa, w kok, w warkocz, nic nie robią. Niektórym coś tam służy, a reszta zastanawia się nad reanimacją rano

[vatis]

Hej dziewczęta! A mi się podobają wszystkie nowe włoski być może spowodowane jest to tym co zaraz zobaczycie na zdjęciach u dołu Na razie się śmieje, bo to dwa tygodnie pielęgnacji, ale jeśli się nic nie zmieni będę załamana pewnie

Hmmm... pierwsze dwa zdjęcia to pierwsze mycie z jakieś dwa tygodnie temu: mycie szamponem rzepakowym z sls, odżywka A i K d/s, odżywka isana repair spulung d/s, odżywka b/s joanna miód i mleko. Kolejne mycia przed 3 zdjęciem to babydream na skalp, na włosy A i K (mycie), odżywka d/s isana, joanna miód i mleko b/s.
No i przechodzimy do sedna, mycie dziś, olej winogronowy ponad dobę przed myciem (włosy wydawały się po nim mięciutkie i gładkie, a w trakcie mycia to już w ogóle bomba): szampon rzepakowy malwa gloria (teraz doczytałam, że mógł zniweczyć działanie oleju, ale bałam się, że BD sobie nie poradzi), odżywka A i K d/s, odżywka isana d/s, odżywka joanna miód i mleko, końcówki trochę oliwki BD. A no i każde mycie plunking i naturalne schnięcie i bez stylizatora wsio bo na razie chcę się skupić na pielęgnacji.

Włosy od paru lat chyba mi się tak same nie prostowały jak dziś (ostatnie foto), nie mówiąc o tym puchu czy co to tam jest. Myślicie, że mogą nie lubić protein z joanny? Macie jakiś inny pomysł? Baaardzo Was proszę o pomoc Będę wdzięczna za wszelką konstruktywną krytykę i sugestię bo raczkuję w tym wszystkim dopiero.
A no i zdjęcie trzecie jest po podcięciu trochę strąków na dole.

[konspiracja]

Napisane przez maroooda

Ja też mam jedną sprawdzoną, koleżanka do Niej z Wrocławia jeździ

Ojej... dasz namiary na pw Proszę, proszę, proszę

Napisane przez maroooda

w pewnym sensie rozumiem o co Ci chodzi, ja np. bardziej entuzjastycznie reaguję na włosy podobne do moich. Komplementy też są potrzebne, tak samo jak krytyka.
Lubię patrzeć na fajne efekty bo dzięki temu sama jestem bardziej zdeterminowana.

Prawda. Ja też czasem się ugryze w język, ale tutaj rzadko Mnie wnerwia jak ktoś nie ma warunkow ku temu,a wymyśla sobie że zapusci wlosy do pasa, bo długie włosy=ładne włosy
A tutaj sie krytyka pojawia czasem, ale w konstruktywnej formie - jak ktoś chce to odczyta - jak dziewczyny coś doradzają, odradzają, albo sugerują.
Bylo tez kiedyś przecież o nieodgniecionych sucharach, ze strąki wstawiamy, pamiętacie

Napisane przez dorka_tw

Ja myślę że wg Ciebie w wielu przypadkach nie masz ochoty na wow bo Twoim ideałem jest inny typ włosów, wolisz np. bardziej lokowane dlatego nie rozumiesz dlaczego ktoś chwali falowane ( taki przykład, strzelam). Natomiast np. dla mnie, która ma falowane raz że wszystkie loki to jest wow ( chyba że są zniszczone) bez znaczenia czy to jest 3a czy 3d i falowane, zdrowe też mnie radują bo widzę że nie tylko ja się męczę żeby wydobyć jakiś skręt. Jeżeli ktoś ma trudności z dobraniem produktów, wydobyciem skrętu to wtedy chwali większość włosów bo są po prostu zdrowe. A szczęśliwe posiadaczki zdrowych, porządnych loków też się cieszą z naszych lekkich fal bo wiedzą że jesteśmy na początku tej drogi i to jest trudne. Taki klub wsparcia. Ale jak widać że coś jest suche czy nie służy to nie w słowach krytycznych ale mówimy o tym. HOUGH

Ale fale też są ładneJa lubię gęste i grubasy zdrowo wygladające.
Ale malo jest posiadaczek takich wlosów jak ma np u nas Katie... Ale piękne sa też inne wlosy i co z tego ze takich jest wiecej na ulicach? Jak sa zdrowe, widać efekty pielęgnacji i postępy to tylko więcej takich zdjęć...

Natomiast nie rozumiem tutaj czasem jak ktos kto ma piękne wlosy w dodatku mocno i ładnie sie kręcące - narzeka na nie często i psioczy -- patrz: Iwosia

Napisane przez Miskaa78

zobacz moją jedną z pierwszych prób uzyskania czegoś a dziś jestem mega zadowolona

Znowu mi się podobają...choć no właśnie - teraz widać różnicę

Napisane przez bernadka20

Cieszy mnie to, ze są osoby, ktore tak jak ja dbają o swoje wlosy i mogę sie z nimi wymienic doświadczeniami .
Jak dla mnie, jesli się cos Tobie nie podoba to wyraź to w sposób normalny: w sensie, ze nie podobają się Tobie wlosy tej i tej osoby i odpowiednio argumentujac co w nich nie tak.

Podpisuję się.

Co mi sie jeszcze przypomniało - dlaczego ludzie (nie tylko w gimnazjum) wolą rozpuszone kręcioły,niz zdefiniowane loki? Bo chyba takie wlosy sprawiają wrażenie jednolitych, takiej tafli ,ptfu - tafla jest prosta, fali z loków sama mam jedną taką ulubioną reklamę schaumy chyba, jakąż ta modelka ma wywynietą gładką lśniącą falę wlosów a w zdefiniowanym loku - każdy lok, fala jest rozdzielona no wlasnie taka jakby... nie wiem czy wytłumaczyłam o co mi chodzi...

[deszczowypies]

Napisane przez *Basia*

Mam kilka pudeł z kosmetykami. Tajemne pudło pozornie wygląda niewinnie (zielone w biedroneczki), a schowane jest pod innym pudłem w kąciku w pokoju. Nie mogę wyjmować z niego kosmetyków, dopóki nie zużyję poprzednich (w łazience mam duży +wiklinowy kosz + zamykane pudło+wiklinowe bez zamknięcia+koszyk obok wanny+półka łazienkowa). To jeszcze z czasów wariactwa. Teraz mam raczej pojedyncze sztuki kosmetyków (część z tk maxxa - bardzo rzadko dostępne, dlatego je kupuję). No, tyle.
Ale wiem, że Wy macie więcej

ha, chyba muszę sobie też zrobić takie sekretne pudło, bo na razie mam tylko jedno włosowe, w którym trzymam wszystko

Napisane przez vatis

Hej dziewczęta! A mi się podobają wszystkie nowe włoski być może spowodowane jest to tym co zaraz zobaczycie na zdjęciach u dołu Na razie się śmieje, bo to dwa tygodnie pielęgnacji, ale jeśli się nic nie zmieni będę załamana pewnie

Hmmm... pierwsze dwa zdjęcia to pierwsze mycie z jakieś dwa tygodnie temu: mycie szamponem rzepakowym z sls, odżywka A i K d/s, odżywka isana repair spulung d/s, odżywka b/s joanna miód i mleko. Kolejne mycia przed 3 zdjęciem to babydream na skalp, na włosy A i K (mycie), odżywka d/s isana, joanna miód i mleko b/s.
No i przechodzimy do sedna, mycie dziś, olej winogronowy ponad dobę przed myciem (włosy wydawały się po nim mięciutkie i gładkie, a w trakcie mycia to już w ogóle bomba): szampon rzepakowy malwa gloria (teraz doczytałam, że mógł zniweczyć działanie oleju, ale bałam się, że BD sobie nie poradzi), odżywka A i K d/s, odżywka isana d/s, odżywka joanna miód i mleko, końcówki trochę oliwki BD. A no i każde mycie plunking i naturalne schnięcie i bez stylizatora wsio bo na razie chcę się skupić na pielęgnacji.

Włosy od paru lat chyba mi się tak same nie prostowały jak dziś (ostatnie foto), nie mówiąc o tym puchu czy co to tam jest. Myślicie, że mogą nie lubić protein z joanny? Macie jakiś inny pomysł? Baaardzo Was proszę o pomoc Będę wdzięczna za wszelką konstruktywną krytykę i sugestię bo raczkuję w tym wszystkim dopiero.
A no i zdjęcie trzecie jest po podcięciu trochę strąków na dole.

śliczne masz te kręciołki, bardzo ładny skręt, gęste i błyszczące, chciałabym takie
pomysł co do prostowania: mi się ostatnio prostują jak wyjdę na to zimne powietrze na zewnątrz, może u Ciebie jest podobnie? ewentualnie po spaniu oczywiście

[konspiracja]

Napisane przez Miskaa78

gdy wyschną mi włosy z żelem są sztywne - moge je sobie ustawiać poziomo - po odgnieceniu są mięciutkie

Też tak mam

Napisane przez dorka_tw

To chyba następnym razem kupię inny żel, może wtedy efekt będzie lepszy. Dzięki

Używam Isany. Wydaje mi sie ze z nim trafiłam.
Teraz nawet dałam parę razy na 3 dzien do reanimacji z garnierem i też bylo super

Napisane przez karmelowaa

Dziewczyny, a co robicie z włosami na noc żeby rano skręt był ładny? Bo ja właśnie mam z tym problem.. zawiązuję w koka-ślimaka na noc ale nie zawsze ładnie się ułożą.. poza tym włosy przy buzi są pokręcone wtedy tylko na końcach

Reanimuję lekko zwilżam i ugniatam. Najlepiej samorobionym psikadlem z keratyną. Ale ja mam dziwne włosy - im dalej od mycia, tym skręt wyraźniejszy

[DMkAnia]

Napisane przez Karen15

Kupiłam sobie kilka miesięcy temu olej Amla Jasmine i teraz patrzę, że on chyba stracił datę ważności. Mam go jeszcze cała butelkę i szkoda mi go wyrzucić. Pachnie tak samo i nic się na nim nie pojawiło. Myślicie, że mogę go zużyć?

Ja bym zużyła na same włosy

Napisane przez maroooda

Przyjechałabyś specjalnie do Wawy?
Ja nigdy grzywki nie miałam i mieć nie będę no way.

Oj tam, z Poznania nie jest tak daleko

---------- Dopisano o 00:43 ---------- Poprzedni post napisano o 00:38 ----------

Napisane przez konspiracja

a w zdefiniowanym loku - każdy lok, fala jest rozdzielona no wlasnie taka jakby... nie wiem czy wytłumaczyłam o co mi chodzi...

Bajzel po prostu

[konspiracja]

Napisane przez vatis

Włosy od paru lat chyba mi się tak same nie prostowały jak dziś (ostatnie foto), nie mówiąc o tym puchu czy co to tam jest. Myślicie, że mogą nie lubić protein z joanny? Macie jakiś inny pomysł? Baaardzo Was proszę o pomoc Będę wdzięczna za wszelką konstruktywną krytykę i sugestię bo raczkuję w tym wszystkim dopiero.
A no i zdjęcie trzecie jest po podcięciu trochę strąków na dole.

Jakiekolwiek będą pozostałe komenatarze - mi sie najbardziej podobają na 3cim zdjeciu, mimo ze skręt rzeczywiscie sprawia wrażenie rozluźnionego w porównaniu z pierwszym- wlosy megaaa

Sensualitka dzięki za polecenie biomegalinu
Co u Twoich wlosków, bo pamietam że jak TU weszalm to zachwycily mnie jako jedne z pierwszych

[dorka_tw]

Napisane przez vatis

Hej dziewczęta! A mi się podobają wszystkie nowe włoski być może spowodowane jest to tym co zaraz zobaczycie na zdjęciach u dołu Na razie się śmieje, bo to dwa tygodnie pielęgnacji, ale jeśli się nic nie zmieni będę załamana pewnie

Hmmm... pierwsze dwa zdjęcia to pierwsze mycie z jakieś dwa tygodnie temu: mycie szamponem rzepakowym z sls, odżywka A i K d/s, odżywka isana repair spulung d/s, odżywka b/s joanna miód i mleko. Kolejne mycia przed 3 zdjęciem to babydream na skalp, na włosy A i K (mycie), odżywka d/s isana, joanna miód i mleko b/s.
No i przechodzimy do sedna, mycie dziś, olej winogronowy ponad dobę przed myciem (włosy wydawały się po nim mięciutkie i gładkie, a w trakcie mycia to już w ogóle bomba): szampon rzepakowy malwa gloria (teraz doczytałam, że mógł zniweczyć działanie oleju, ale bałam się, że BD sobie nie poradzi), odżywka A i K d/s, odżywka isana d/s, odżywka joanna miód i mleko, końcówki trochę oliwki BD. A no i każde mycie plunking i naturalne schnięcie i bez stylizatora wsio bo na razie chcę się skupić na pielęgnacji.

Włosy od paru lat chyba mi się tak same nie prostowały jak dziś (ostatnie foto), nie mówiąc o tym puchu czy co to tam jest. Myślicie, że mogą nie lubić protein z joanny? Macie jakiś inny pomysł? Baaardzo Was proszę o pomoc Będę wdzięczna za wszelką konstruktywną krytykę i sugestię bo raczkuję w tym wszystkim dopiero.
A no i zdjęcie trzecie jest po podcięciu trochę strąków na dole.

Za każdym razem stosujesz to samo a tylko teraz Ci się rozprostowały? Czy przez cały okres tej pielęgnacji masz je rozprostowane? Proteiny faktycznie nie są fajne jak za dużo się ich zużyje, może przez jakiś czas nie używaj tej odżywki i obserwuj

Napisane przez konspiracja

Prawda. Ja też czasem się ugryze w język, ale tutaj rzadko Mnie wnerwia jak ktoś nie ma warunkow ku temu,a wymyśla sobie że zapusci wlosy do pasa, bo długie włosy=ładne włosy
A tutaj sie krytyka pojawia czasem, ale w konstruktywnej formie - jak ktoś chce to odczyta - jak dziewczyny coś doradzają, odradzają, albo sugerują.
Bylo tez kiedyś przecież o nieodgniecionych sucharach, ze strąki wstawiamy, pamiętacie


Ale fale też są ładneJa lubię gęste i grubasy zdrowo wygladające.
Ale malo jest posiadaczek takich wlosów jak ma np u nas Katie... Ale piękne sa też inne wlosy i co z tego ze takich jest wiecej na ulicach? Jak sa zdrowe, widać efekty pielęgnacji i postępy to tylko więcej takich zdjęć...

Natomiast nie rozumiem tutaj czasem jak ktos kto ma piękne wlosy w dodatku mocno i ładnie sie kręcące - narzeka na nie często i psioczy -- patrz: Iwosia


Znowu mi się podobają...choć no właśnie - teraz widać różnicę



Podpisuję się.

Co mi sie jeszcze przypomniało - dlaczego ludzie (nie tylko w gimnazjum) wolą rozpuszone kręcioły,niz zdefiniowane loki? Bo chyba takie wlosy sprawiają wrażenie jednolitych, takiej tafli ,ptfu - tafla jest prosta, fali z loków sama mam jedną taką ulubioną reklamę schaumy chyba, jakąż ta modelka ma wywynietą gładką lśniącą falę wlosów a w zdefiniowanym loku - każdy lok, fala jest rozdzielona no wlasnie taka jakby... nie wiem czy wytłumaczyłam o co mi chodzi...

Dlaczego nie mają warunków do zapuszczania? Bo nie rozumiem tego zdania
I absolutnie nie chciałam powiedzieć że fale nie sa fajne, chodziło mi tylko że każda z nas ma swój ideał i jak widzi takie włoski na forum to chwali.
Nie wiem jak np. Iwosia, ale ja wiem że zdjęcia nie oddają całości problemu. Włosy mogą fajnie wyglądać ale nie wiemy czy np. nie są sztywne albo czy od dołu coś się nie rozprostowało. Nikogo nie bronię, uważam że faktycznie mogą się zdarzyć osoby które zawsze będą niezadowolone ( może żeby uzyskać komplementy) ale są też osoby, które dążą do ideału i już ich nie zadawalają aktualne włosiska
Uff, nie wiem czy kogoś nie uraziłam i czy wszystko odbierzecie zgodnie z moimi intencjami ale cóż, wysyłam

[konspiracja]

Napisane przez dorka_tw

Dlaczego nie mają warunków do zapuszczania? Bo nie rozumiem tego zdania

No bo mają je niezbyt gęste poprostu, inaczej mówiąc pięc na krzyż i dlugość do pasa - tego nie lubię niestety matka natura nie zawsze obdziela sprawiedliwie, ale moim zdaniem nie kazde wlosy dobrze wygladaja w dlugości maxi, a nie kazdy umie się z tym pogodzić.
I nie mam tu na myśli Twoich ani w ogóle zpuszczania... tylko ta dlugość do pasa i dalej to juz moim szczególnych warunko wymaga...

Napisane przez dorka_tw

I absolutnie nie chciałam powiedzieć że fale nie sa fajne, chodziło mi tylko że każda z nas ma swój ideał i jak widzi takie włoski na forum to chwali.

Hej, przeciez żartowałam...

Napisane przez dorka_tw

Nie wiem jak np. Iwosia, ale ja wiem że zdjęcia nie oddają całości problemu. Włosy mogą fajnie wyglądać ale nie wiemy czy np. nie są sztywne albo czy od dołu coś się nie rozprostowało. Nikogo nie bronię, uważam że faktycznie mogą się zdarzyć osoby które zawsze będą niezadowolone ( może żeby uzyskać komplementy) ale są też osoby, które dążą do ideału i już ich nie zadawalają aktualne włosiska
Uff, nie wiem czy kogoś nie uraziłam i czy wszystko odbierzecie zgodnie z moimi intencjami ale cóż, wysyłam

Wiem oczywiście. Po prostu mi się bardzo włoski Iwosi podobają, nie widze tam zadnych dziur, tylko ladne locze

[dorka_tw]

Napisane przez konspiracja

No bo mają je niezbyt gęste poprostu, inaczej mówiąc pięc na krzyż i dlugość do pasa - tego nie lubię niestety matka natura nie zawsze obdziela sprawiedliwie, ale moim zdaniem nie kazde wlosy dobrze wygladaja w dlugości maxi, a nie kazdy umie się z tym pogodzić.
I nie mam tu na myśli Twoich ani w ogóle zpuszczania... tylko ta dlugość do pasa i dalej to juz moim szczególnych warunko wymaga...

Hej, przeciez żartowałam...

Wiem oczywiście. Po prostu mi się bardzo włoski Iwosi podobają, nie widze tam zadnych dziur, tylko ladne locze

Aa, znam taką dziewczynę z włosami prawie do pasa, ale wygląda koszmarnie. Wygląda, jakby zawsze miała je tłuste, ma ich strasznie mało. Czasami wyobrażam ją sobie w jakiś krótszych, podniesionych u nasady. Nie wiem dlaczego niektóre się upierają, przecież widać że wyglądają niekorzystnie.

Co do żartowania to tutaj czasami niestety nie jestem pewna, kto pisze poważnie a kto nie. Trochę trudno to ocenić nie widząc człowieka

[deszczowypies]

Napisane przez konspiracja

No bo mają je niezbyt gęste poprostu, inaczej mówiąc pięc na krzyż i dlugość do pasa - tego nie lubię niestety matka natura nie zawsze obdziela sprawiedliwie, ale moim zdaniem nie kazde wlosy dobrze wygladaja w dlugości maxi, a nie kazdy umie się z tym pogodzić.
I nie mam tu na myśli Twoich ani w ogóle zpuszczania... tylko ta dlugość do pasa i dalej to juz moim szczególnych warunko wymaga...

tu się zgodzę, takie pojedyncze smętne włosy nie wyglądają zbyt dobrze... dlatego ja schodzę z cieniowania namiętnie, by zobaczyć, czy i moje zgęstnieją w odpowiedniej długości

[iwonsia01]

Co by było zadość o moich dziurach pokusiłam się o tworzenie małej ryciny aby w sposób dosadny, aczkolwiek nieco przerysowany pokazać owe krzywdy wyrządzone przez fryzjera. Otóż moje włosy na całej(!) głowie zostały kilka razy wycieniowane techniką pokazaną na rysunku. Generalnie wygląda to tak, że fryzjer bierze większą taflę włosów i co 1 cm część w nich wycina nożyczkami. Ma to pomagać w skręcie...no i pomaga ale nadaje się do mega grubych włosów. Moje straciły 1/3 objętości przez to i chcę to właśnie zapuścić. Nie mówiąc o tym, że moja najkrótsza warstwa cieniowania tą metodą znajduje się od czubka głowy na długość tylko 5 cm. Dzięki temu włosy fajnie się unosiły ale znów mało objętości i w kucyka mi nie chciały wejść :/ Ogólnie tego nie widać na fotkach, ale na spodniej warstwie nad uchem włosy mam zawrotnej długości ok 6 cm :/ O takie dziury też mi chodzi.
PS. czerwone strzałki właśnie pokazują te planowane do wycięcia włosy,czyli generalnie z obrazowej wersji z 4 włosów robi się 2 ( na żywo to z dużej kępki włosów robi się kępka o połowę mniejsza)

[vatis]

Napisane przez deszczowypies

śliczne masz te kręciołki, bardzo ładny skręt, gęste i błyszczące, chciałabym takie
pomysł co do prostowania: mi się ostatnio prostują jak wyjdę na to zimne powietrze na zewnątrz, może u Ciebie jest podobnie? ewentualnie po spaniu oczywiście

Dziękuję kiedyś jak u większości z nas były bardziej gęste i w ogóle. Wiadomo, będę się starać, żeby wyglądały sporo lepiej bo zniszczone są sporo po tylu latach cierpień :P A co do prostowania na zewnątrz to troszkę tak, ale o dziwo to było zdjęcie od razu po myciu i wyschnięciu bez wyjścia na dwór, niektóre pasma z przodu się rozprostowały prawie całkiem no i były przy tym napuszone, ehhh.

Napisane przez konspiracja

Jakiekolwiek będą pozostałe komenatarze - mi sie najbardziej podobają na 3cim zdjeciu, mimo ze skręt rzeczywiscie sprawia wrażenie rozluźnionego w porównaniu z pierwszym- wlosy megaaa

Zaskoczyłaś mnie Próbuję się w nich czegoś doszukać i tyle, że są bardziej gęste... Może na zdjęciu nie wyszło do końca tak jak na żywo. W każdym razie, widziałam na niektórych zdjęciach od czasów kiedy Was podglądam, że dziewczyny mimo niezbyt dużego skrętu mają piękne te włosy bo zadbane i błyszczące i taka "tafla" piękna fal, i jeśli mi się coś takiego uda zrobić to wiadomo będę szczęśliwa na razie nie dość, że to dzieło przypadku to i niezbyt udane jeszcze :P Ale oczywiście Ci dziękuję

Napisane przez dorka_tw

Za każdym razem stosujesz to samo a tylko teraz Ci się rozprostowały? Czy przez cały okres tej pielęgnacji masz je rozprostowane? Proteiny faktycznie nie są fajne jak za dużo się ich zużyje, może przez jakiś czas nie używaj tej odżywki i obserwuj

No właśnie odkąd to stosuję skręt się nie zwiększył, a wręcz rozluźniał troszkę, ale dopiero teraz tak znacząco. Wydawało mi się, że moje włosy nie mogą być przekarmione proteinami bo tak dużo ich nie dostają, może po prostu ich nie lubią. Albo to coś innego. Masz rację na razie odstawię tą odżywkę. Ale muszę zaopatrzyć się w jakąś bez spłukiwania, będę musiała poszperać.

Przewidziało mi się czy któraś z Was mówiła coś o garnier A i K jako odżywce bez spłukiwania?

No i tu zdjęcie po nocy w koku, troszkę lepiej jeśli chodzi o spuszenie, pierwszy raz spałam z kokiem do góry. Tylko na tej stronie co spałam mega bolała mnie skóra głowy jak wzięłam te włosy na dół i próbowałam trochę przygładzić.
1 zdjęcie dla porównania te z wczoraj, które mnie tak mega zaskoczyło.
Ostatnie w naturalnym świetle. Cała prawda:P Dużo pracy przede mną.
Tak w ogóle to miłej niedzieli dziewczęta